woj, na ich stronie internetowej jest nadal oferta na protetyka słuchu, tyle, że do lublina. Ich wymagania to posiadanie kwalifikacji (posiadanie dyplomu protetyka słuchu lub w trakcie nauki), doświadczenie w pracy, dobra organizacja pracy, czy nastawienie na wyniki.
Czytam te wszystkie wasze opinie i własnym oczom nie wierzę.... Mam wrażenie, że ocena dotyczy zupełnie innej firmy. mam porównanie z tym jak wygląda sprawa limitów i nacisku na sprzedaż w innych firmach- akurat tutaj presji praktycznie nie ma. Chyba, że ktoś telefon szefa z pytaniem "co tam słychać?" odbiera jako ogromną presję... Limity są - jak wszędzie - ale ustalane bardzo indywidualnie -wg możliwości oddziału. A jeśli chodzi o wynagrodzenia, owszem, gdy ktoś przychodzi do pracy po to, aby wypić kawę i poplotkować nie ma co się spodziewać rewelacji. Po to pracodawcy wprowadzili wynagrodzenia prowizyjne, żeby zmotywować nas do pracy!
popieram!wymagają cudów, tylko limity i limity a premii żadnej!
Bardzo niskie wynagrodzenie - 1000 zł, czyli jakieś 1400 brutto - PONIŻANIE DRUGIEGO CZŁOWIEKA taką pensją.
bardzo marnie, najniższą krajową, czyli 1000 zł na rękę, najgorzej płacąca firma protetyczna w Polsce omijajcie audioNOVA szerokim łukiem - byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, stąd wiem
Możliwe, że praca i przyjemna, szkoda tylko, że tak marnie płacą..