Opinie o Grupa Farmacol
Droga firmo! Pracownicy już dawno wiedzą,że na pomoc centrali nie można liczyć. Jeżeli każda opinia i sugestia w sprawie ulepszenia pracy w oddziałach jest dla was ważna to dlaczego od lat ignorujecie prośby o lepszy sprzęt,problem naliczania błędów(zmiana ilość sztuk na terminalu,które należy skompletować do dziś nie jest naprawiona), Dlaczego nie ma dodatu stażowego?Dlaczego nie wprowadzono dodatku za zużycie zdrowia?(to nie żart to fakt,kregosłup siada od ciężkich przedmiotów,a nogi od km). Dlaczego zmuszacie do akordu?Nadmierna ekspoloatacja pracownika nie służy na dłuższą metę(kontuzje,urazy,stres i wypalenie zawodowe). Dlaczego pracownicy to zło konieczne? Jak mawia brytyjski przedsiębiorca branson:""Jeśli zadbasz o swoich pracowników, oni zatroszczą się o klientów" - twierdzi Branson.
Z powodu nie naprawienia zgłaszanych problemów: - brak sprawnego sprzętu: skanerów i terminali - błędy systemowe: zmiana ilości sztuk do realizacji na terminalach należałoby obniżyć próg,normę wydajnościową. To nie fair, że oczekujecie od nas zwiększenia wydajności w takich warunkach. Nie ma limitu błędów,które można zrobić w pracy zaznaczam na akordzie. Wysokie tempo pracy nie sprzyja bezbłędności. Z błędy firma odlicza stanowczo za dużo do tego ile płaci nam za każde zlecenie. Zamówienie typu multipak powinny być więcej płatne. To jest czasochłonne,a przy wzmożonej ilości zamówień jest dużą uciążliwością. Premie przypominają bardziej premię uznaniową niż akordową. To jest bardzo rozczarowujące,że nie wychodzicie na przeciw pracownikom. Tylko wycisnąć ile się da,bez stworzenia optymalnych warunków pracy. Biznes biznesem,zysk zyskiem,ale gdzie postawa pro-pracownicza? Taką polityką zapewnicie sobie stałą rotację wśród pracowników. W planach inwestycyjnych szykują się otwarcia różnych centr logistycznych.
Co z zakupem nowego sprzętu(skanerów i terminali)? Nie ma już prawie na czym pracować.Zbyt wiele egzemplarzy ciągle się psuje. Nie da się w nieskończoność naprawiać złomu. Tak się nie da pracować.Tracimy czas i nerwy szukając sprawnego sprzętu. Tracimy na wydajności,później jest nerwowo gdy zasypuje nas na stacjach. Sami obiecywaliście zakup i dostarczenie nowego sprzętu. Chce stworzyć wielkie centrum logistyczne,potrzeba zatrudnić jeszcze nowych pracowników. Na czym będą oni pracować? Druga sprawa to kwestia naklejek z kodami na pojemnikach,które skanujemy gdy otwieramy zlecenie do realizacji. Bardzo dużo naklejek jest zniszczona i nie można otworzyć takich pojemników. Chodzi o pracowników działu stacja wydań kompletujących zamówienia. Tracimy przez to na wydajności,pracownicy działu zatowarowania realizują takie zamówienia. W tej firmie mało co już działa.Urządzenia nagminnie się psują(taśmy,na dziale kontrola też) Jak zatem praca ma płynnie przebiegać?
Jako załoga oddziału Farmacol Żerniki musimy poruszyć temat przestoju w związku z zapowiadaną przebudową i reorganizacją magazynu w dniu 22.03.2024. Zmiana II będzie mieć wolny dzień ustalony i zaplanowany przez firmę. Rozumiemy,że przed uruchomieniem nowego działu,trzeba sprawdzić jak działają urządzenia oraz kompatybilność i integrację innych działów połączonych z tym działem.Jest to sytuacja,w której pracownicy nie mogą jednak wykonać swojej pracy. Pytanie do firmy: Czy zostanie to potraktowane jako planowany przestój?Tak powinno być. Przestój to czas niewykonywania pracy, jeżeli pracownik był gotowy do jej świadczenia, a pojawiły się nieprzewidziane zdarzenia, które uniemożliwiły jej wykonywanie. Te zdarzenia mogą być wywołane np. przyczynami technicznymi, awariami czy działaniem osób trzecich. Kiedy przysługuje wynagrodzenie przestojowe? Żeby pracownikowi przysługiwało wynagrodzenie postojowe, muszą być – jak stanowi Kodeks pracy – spełnione łącznie dwa warunki: Po pierwsze – w czasie przestoju pracownik musi być gotowy do wykonywania pracy, to znaczy być gotowy do niezwłocznego podjęcia pracy w razie zakończenia przestoju. Po drugie – powodem przestoju muszą być przyczyny dotyczące pracodawcy. Pracodawca nie może w tym dniu zapewnić pracy,powiedziano nam,że albo trzeba będzie odrobić ten dzień,albo zabiorą nam z urlopu. Artykuł 81 § 1 Kodeksu pracy stanowi, że: "Pracownikowi za czas przestoju, czyli czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do pracy, a doznał przeszkód ze strony pracodawcy, należy się wynagrodzenie przestojowe". Zgodnie z nim pracownikowi przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, czyli pensja zasadnicza określona w umowie o pracę. Oznacza to, że 100% wynagrodzenia za czas przestoju przysługuje, kiedy w umowie została określona stawka godzinowa lub miesięczna. Pracownik ma prawo do wynagrodzenia za czas postoju w wysokości wynikającej z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną. Jeżeli jednak przy określaniu warunków wynagrodzenia pracownika nie wyodrębniono stawki godzinowej ani miesięcznej, pracownikowi przysługuje wynagrodzenie postojowe w wysokości 60 proc. wynagrodzenia. Podobna sytuacja była 1.IX w związku ze zmianą systemu. Wtedy nie musieliśmy odrabiać i nie zabrano nam z urlopu. Podstawa prawna Kodeks Pracy Art. 81. § 1
W karcie pracy nic nie wpisuj i tyle ...nie Twój problem a pracodawcy .Zamknęli na czas prac związanych z przebudową więc sprawa jest jasna ..naciskanie na pracowników żeby coś tam wpisali w tym dniu jest niezgodne z prawem .
Kiedy osoby na umowie zlecenie dostają wypłaty 10-tego czy 15-tego dnia każdego miesiąca? Na rozmowie o pracę nie uzyskałam takiej informacji a to dość istotne dla mnie
Powinien zostać ustalony limit błędów,które można zrobić w miesiącu. Nie da się pracować szybko i bezbłędnie. Nie dosyć,że system zmienia nam ilość produktów do kompletacji to jeszcze nie ma limitu błędów,norma wydajnościowa podniesiona w naszej ocenie za bardzo. Musimy zapłacić odpowiednią cenę za podwyżkę podstawy. Dobrze,że daliście tę podwyżkę,ale to działa na zasadzie:"Coś za coś". Wiąże się to z wzmożonym wysiłkiem jaki trzeba teraz włożyć w wykonywaną pracę. Zwiększona wydajność oznacza większą eksploatację i stres. Nie każdy może cały czas pracować na 100% i tym bardziej na więcej. Wszystko jest do czasu.Taka praca powiecie,albo to zmieńcie pracę. Kwestia naliczania za każde wypracowane zlecenie jest stanowczo za niska w zestawieniu z kwota za każdy błąd. Tak samo jak można płacić tyle samo za zamówienie czasochłonne tzw.multipack(zwłaszcza leki ciężkie - syropy,soki,zgrzewki napojów co za lekkie,pojedyncze. Tak jest od lat,a to nie jest fair play. Stosujecie taką samą metodę jak Amazon: jak najwięcej wycisnąć pracowników. Rozumiem,że dla was zysk jest najważniejszy. Są jednak granice zwykłej przyzwoitości.Nie interesuje was jak będziecie postrzegani. Wiadomo,że nie zawsze jest dużo pracy,zamówień. Wtedy jest bardzo trudno wypracować dobrą dzienną wydajność. Przecież nie pobijemy się i zamówienia.Kto pierwszy ten lepszy. Jeżeli pomimo naszych wysiłków nasze premie nie będą adekwatne do wkładu w pracę to zniechęcicie pracowników do pracy w waszej firmie. Młodzi,ludzie w sile wieku odejdą,kto wie czy również nie grupa wschodnia. W prasie inwestorskiej zapowiedź powstania nowych centr logistycznych. Jeżeli przebiją was ofertami pracy to może być różnie. Firma powinna przemyśleć powyższe kwestie i odpowiednio motywować pracowników. Podcinanie skrzydeł nie sprawdza się długofalowo. Chcemy pracować,branża nam odpowiada.Jednak coraz bardziej niepokoi nas polityka firmy. Nie ma dialogu,zebrań.Nie możemy się wypowiedzieć i zaproponować pomysłów. Pracownicy pracujący i na III zmianę od dawna mają żal,że nie mają zapewnionej do końca zmiany pracy(często przez nadmierne obciążenie II zmiany). Nie odpowiada nam wasza odpowiedź,że to dlatego,że klienci mogą do późna wysyłać zamówienia.Nikt mi nie powie,że apteki w ciągu dnia są tak zajęte,że nie mogą wysłać listy zamówień do określonej pory,godziny.Był pomysł jak to rozwiązać. Nie było nawet odpowiedzi od firmy w sprawie wprowadzenia ergonomii, zniżek na leki dla pracowników(wdrożenie chociaż programu na wzór (usunięte przez administratora)). Można pisać,przedstawiać racje i ciągle NIC.
Daliście podwyżkę podstawy,dobrze.Jednak podnieśliście normę wydajnościową. Teraz praca w systemie akordowym stanie się dla nas mniej opłacalna. Doprowadziliście do jeszcze większej rywalizacji między pracownikami,co dla was jest dobre. Dla nas już zdecydowanie nie: konkurencja i chora atmosfera. Gdy jest dużo zamówień można jeszcze coś dla siebie wypracować. W przypadku mniejszej ilości pracy wyrobienie dobrej wydajności będzie znacznie utrudnione. Nierówne podzielenie pracy na II i III zmianę powoduje często,że jedni mają dużo pracy,inni za mało. Wielka szkoda,że nie wypracowaliście porozumienia z klientami - aptekami i nie został wprowadzony czas,do którego mogą oni składać zamówienia. Można by wprowadzić gratyfikację dla klientów,którzy odpowiednio wcześnie złożą zamówienia. W ten sposób firma mogła by efektywniej zorganizować pracę dla zmiany II i III. Nikt w centrali nie brał pod uwagę takiego rozwiązania. Pracodawca ma obowiązek zapewnić pracę dla wszystkich zmian. Na wysokość premii wpływa także kwestia błędów. Sprzęt do pracy - terminale nadal generują nam błędy(zmieniają ilość sztuk do kompletacji). Problem ten był wielokrotnie omawiany i przedstawiany i jak dotąd nie zrobiliście NIC w tej sprawie. Także walidacje serii wyświetlanych na terminalach,także błąd systemowy nadal są. Dlaczego dział IT nie został zobligowany do zlikwidowana tych błędów technicznych? Nie ma systemu feedback czyli konkretnej informacji o błędach: jakie i gdzie(wydruki). Do infokiosku pracownik często nie ma czasu chodzić i sprawdzać. Sprawnego sprzętu do pracy jest coraz mniej,ciągłe naprawy niewiele pomagają. Nadal brakuje pasków i podkładów na rękę do terminali do zakładnia na rękę. Egzemplarze:"na chodzie" też już się kończą,to samo z bateriami,które trzeba często ładować. Czy na prawdę tak trudno wdrożyć procedurę optymalizacji pracy przez zniwelowanie problemów technicznych?Gdzie dobra wola firmy? Czujemy się pozostawieni sami sobie,tylko oczekiwania i wymagania. Zwyczajnie podcinacie nam skrzydła,zniechęcacie.
Jestem po rozmowie i być może dołacze do szeregów firmy. Jak wypada premia akordowa da się ją wyrobić? W jakim terminie wypłacane są wypłaty?
Jeżeli jesteś mężczyzną to najkorzystniejszym zarobkowo działem będzie dział przyjęć"komora przyjęć". Jest tam jednak akord.Jeżeli jesteś dynamiczny,dokładny to dział dla ciebie. Niektórzy faceci chwalą sobie pracę na gabarycie.Są tam jednak i cięższe produkty,pobierane z działu: stacja wydań.Działy te wydają mi się całkiem zgrane i panuje tam ok atmosfera. Możesz też zostać pracownikiem działu zatowarowania tzw:"brakowym". Uzupełniasz wtedy towar na stacjach wydań lub naprawiasz serie na terminalu,gdzie babeczki kompletują zamówienia. Na tym dziale nie ma akordu,ale trzeba być ogarniętym i uważnym.Przyda się dobra organizacja pracy i dynamika. Najbardziej dynamicznym działem męskim jest ekspedycja.czyli ostateczne przygotowanie towaru do wyjścia z magazynu. Pakowanie pojemników do dostawczaków naszym kierowcą i przewoźnikom. Na każdym dziale w sumie i tak jest określone tempo pracy,presja pilnowania godzin wyjazdu zamówień z magazynu (To dotyczy I i III zmiany) Ilościowo najwięcej pracy - zamówień jest na II zmianie.Wtedy na magazynie często jest czarno od pojemników. Najmniej pracy takiej typowo dynamicznej jest na I zmianie(wyjazdy są tylko w określonych godzinach). Na III zmianie jest różnie.Po za sezonem nocki zwykle kończą się przed czasem.Teraz w szczycie sezonu pracy jest już więcej. (Wyjazdy są o określonych godzinach przez całą noc do rana). Trzeba najpierw się dobrze przeszkolić,poznać system(programy magazynowe),wdrożyć. Z czasem się wprawisz i nabierzesz tempa i uważności. Kierowników mamy ok.Jak ktoś się przykłada to nie ma problemu. Co do wyboru zmian to w miarę możliwości niektórzy się dogadują(o ile nie brakuje ludzi na danej zmianie. Bywa,że przy dużej ilości pracy i niskiej frekwencji bywa,że pracownicy ci bardziej dynamiczni,manualni i ogarnięci są przesuwani na inny dział.Pracownicy działów męskich raczej rzadziej(czasem dział przyjęć,gabaryt). Piszę w detalach,żeby każdy ewentualny kandydat poznał specyfikę pracy w naszej firmie. Jeżeli jesteś dokładny i energiczny i zmotywowany to aplikuj. ps. Potrzebujemy gł.na dział automat,gdzie uzupełnia się kanały lekami i kompletuje zamówienia tzw.multipaki. Można jednak pracować też na innych działach.
Wszelkie informacje tego rodzaju przekazujemy naszym kandydatom w trakcie realizowanego procesu rekrutacyjnego. Jeśli więc ma Pan jakiekolwiek dodatkowe pytania, zachęcamy do ich zadawania podczas rozmów kwalifikacyjnych
Jak wyglądają kwestie finansowe? Rozumiem, że stawka godzinowa ale czy są to tego jakieś dodatki, premie? Jeżeli tak, to czy realne do wypracowania dla przeciętnego pracownika? No i co ważne jaka atmosfera?
Wynagrodzenie pracownika stałego czyli na umowie o pracę: podstawa + premia. Premię można spokojnie wyrobić jeżeli się pracuje,a nie ściemnia. Jednak,aby mieć dobrą premię to trzeba bardzo dużo pracować. Każda nieobecność planowana(urlop)lub nieplanowana(L4),dzień wolny od pracy wpływa na wydajność i premię akordową. Bywa,że praca jest naprawdę mrówcza. Na zleceniu też jest akord,stawka godzinowa + premia. Na początku umowa zlecenie i godzinówka,po okresie próbnym akord. Należy wiedzieć,że pracując w systemie akordowym za każdy błąd jest odejmowane z premii. Na dziale:"stacja wydań" - taki pick to(usunięte przez administratora) za wydanie leku w ilości za mało/za dużo lub nie wydanie jakiegoś leku gdy wyda się lek z nieodpowiednią datą i serią to(usunięte przez administratora). Na dziale kontrola za pomyłkę na serii to nawet (usunięte przez administratora) Bywa,że bardzo często mamy na swoim koncie tzw.niezawinione błędy przez to,że terminale,na których pracujemy generują tzw."błędy systemowe". Chodzi o to,że na dziale kompletacji/stacja wydań/pick wysyła po np. 5 szt.danego leku,a za chwilę zmienia z 5 na np.10 szt./Jak nie zauważysz to masz błąd.Zgłaszaliśmy to nie raz.Nic z tym dział IT nie zrobił. Ma się to niby zmienić jeżeli doczekamy. Generalnie pracujemy na bardzo wyeksploatowanym.Terminale i skanery-czytniki kodów to stary szmelc. Naprawiane są bez końca i ciągle się psują. I jak tu być bezbłędnym i szybkim?Szybkość i jakość?Nie ma ludzi bezbłędnych.Powinien być ustalony limit błędów w miesiącu. Zarówno na kompletacji oraz na automacie.Wiele leków ma daty i serie grawerowane i niedokładnie widać cyfry i liczby. Nie zawsze masz czas sprawdzić to na dokumencie,który jest w pojemniku do którego wkładasz leki do zamówienia. Przy dużej ilości pracy,szybkim tempie lub,gdy dokument jest wypełniony po brzegi,a dokument zlecenia leży na jego dnie nie ma na to czasu. Łatwo o błąd,gdy jest dużo pracy,szybko się pracuje,człowiek jest zmęczony. Aktualnie już potrzebujemy pracowników gł.na dział:"automat" - zatowarowanie. Tam praca polega na dokładaniu leków do kanałów oraz na kompletowaniu tzw.multipaków. Na dziale kompletacji - pick potrzeba pracowników,gdy nie ma pełnej obsady(są odbiory za nocki niedzielne,urlopy,L4),lub gdy jest bardzo dużo pracy. Generalnie na stacjach mamy już stałą obsadę. W nadchodzącej przyszłości pracy na kompletacji na stacjach ma być zdecydowanie mniej pracy. Praca będzie gł.na dziale automat i na nowej kontroli. Premia akordowa zależy od tego ile się wyrobi.Jednak często nawet,gdy się pracowało rzetelnie była dziwnie niska. Dodatki?Na umowie o pracę jest dodatek nocny,gdy się pracuje na zmiany(wiadomo 20% do stawki godzinowej). Za nockę niedzielną już dawno nie płacą 100%,a jest odbiór dnia wolnego. W niedzielę pracuje tylko III zmiana.Tak samo w określone święta. Do tej pory była premia frekwencyjna (usunięte przez administratora)brutto/brutto. Teraz została przeniesiona do podstawy. Na święta gwiazdkowe otrzymujemy świadczenie pieniężne. Z benefitów poza płacowych jest możliwość prywatnej opieki medycznej w Medicover. Miodów u nas nigdy nie było.Najlepiej z premią wychodzili tacy,którzy biegali jak gepardy. Teraz ma się poprawić,ale z racji podwyżki podstawy w umowie.Jak będą naliczane premie to czas pokaże. Z atmosferą jak wszędzie jest różne.Można powiedzieć,że nie jest źle,bywa całkiem znośnie. Indywidua i osobliwości są jak i wszędzie.Są i tacy,że wykosiliby najchętniej wszelką konkurencję. Od dłuższego czasu załoga jest polsko-wschodnia.Jednak dziewczyny z Ukrainy i Białorusi są pracowite. Leserom podziękowano lub sami odeszli.Generalnie mamy oko na to kto przychodzi,jak pracuje,czy stosuje się do zaleceń. To dzień do nocy do tego co było i bywało.Mieliśmy tu różne sytuacje i przygody. Z kierownictwem można się w miarę dogadać.Bywa,że firma idzie na rękę w kwestii chodzenia na określoną zmianę. Większość pracowników chodzi na II i III zmianę.Na I zmianę jest najmniejsze zapotrzebowanie bo najmniej pracy. Ludzie jak wiadomo są bardzo różni.Ocena zwykle bywa subiektywna.Jednak piekła nie ma.
Dziękuję bardzo za to że chciało Ci się tak wyczerpująco opisać pracę. Pracowałam w magazynie gdzie premia była pomniejszana o ewentualne błędy ale były to minimalne kwoty. Tutaj licząc jeden błąd na dzień wychodzi takie potrącenie ok (usunięte przez administratora) na miesiąc. Czy premie są "odpowiednio wysokie" żeby po takim pomniejszeniu jeszcze coś zostało poza podstawą?
Z tymi premiami jest tu bardzo różnie.Jeżeli ktoś pracuje bardzo energicznie i ma mało błędów(nie ma ludzi bezbłędnych) to raczej ma w miarę wyglądające premie. Do takich osób należą nasze filary,kobiety,które są niezwykle dynamiczne w działaniu i realizują bardzo dużo zleceń. Do tej pory norma na dziale kompletacji to było jakieś 800 linii dziennie(1 pojedyncze zlecenie to tzw. 1 linia). Na dziale kontroli jest też określona norma,chyba większa niż na picku,ale w nadchodzącym czasie to będzie jednak najbardziej chyba korzystny dział dla kobiet(i nie tylko)do wyrobienia jeszcze w miarę dobrej premii. Jeżeli ktoś jest energiczny i skupiony i uważa. Jeżeli w zamówieniu na dokumencie WZ widnieje lista to jest to korzystne bo to kilka linii. Mówię tu o dziale:"stacja wydań" - kompletacji czy jak ktoś woli popularnie pick. Jednak obecnie w naszym magazynie trwa przebudowa i reorganizacja działów. W planach jest przeniesienie wielu leków,zwłaszcza tych najczęściej zamawianych z działu kompletacji na dział automat. Już cześć towarów została zabrana na ten właśnie dział. Co za niedługo oznaczać będzie,że na dziale kompletacji będzie mniej pracy,a więc i mniej będzie można tam zarobić. Nowy dział automat czyli dział zatowarowania polega o czym było wczoraj pisane na realizacji zamówień typu:"mulipaki" czyli popularnie zwane:"ilościówki". Polega to na gumkowaniu leków w pakiety po kilkanaście,kilkadziesiąt sztuk. Pisze w detalach,aby bardziej przybliżyć na czym praca na tym dziale polega. Do zadań pracowników tego działu należy też dokładanie leków do tzw.kanałów. Jest to przedstawione na zdjęciu wyżej jak się otwiera stronę Farmacol opinie na gowork. Jest tam fotografia dziewczyny z terminalem jak akurat przelicza i zatwierdza ilość włożonych leków do automatu. Dokłada się w odpowiednie miejsce leki z jednej serii. Jeżeli chodzi o dział kontrola to jest to bardziej statyczna praca,ze szczególnym naciskiem na dokładność. Pracownicy tego działu muszą dokładnie sprawdzić w skompletowanym zleceniu każdą sztukę leku. Sprawdza się: czy leki nie są uszkodzone,czy mają prawidłową datę i serię(w przypadku zamówienia szpitali i aptek szpitalnych). Na końcu pracownicy tego działu pakują leki do kartoników i zamykają pojemniki(plombują)i wysyłają na dział ekspedycji. Kartoniki trzeba sobie samemu zorganizować chodząc po magazynie lub mieć osobę,która w ramach pomocy koleżeńskiej pozbiera je dla kontrolera. Przestrzegam pracowników,którzy chcą się związać z firmą na dłużej,aby pamiętali o fair play. Firma wiadomo oczekuje efektywności i wydajności,na kontroli czasem trzeba zarejestrować komuś błąd byleby nie przesadzać. Mamy niestety w załodze osoby nadgorliwe,które coś za bardzo wpisują nam błędy. Trzeba umieć wyważyć: obowiązek pracowniczy,a ludzka postawa fair play. Przecież:"Errare humanum est". Nie myli się tylko ten,który nie pracuje.Każdy ma lepszy i gorszy dzień. Są u nas i inne działy prac manualnych,ale na tą chwilę jest tam stała obsada(magazyn 77 i lodówki). Są i działy bardziej biurowe jak: faktury i reklamacje,ale póki co nie ma tam wolnego wakatu. Rotacje u nas zawsze były i mogą być z różnych powodów.Praca na słabym sprzęcie też osłabia. Może w końcu coś wyegzekwujemy,albo firma wreszcie coś z tym newralgicznym problemem zrobi. Jeżeli kandydat jest pracowity,dokładny to da radę. Ważna jest też kultura pracy,sprawy tak oczywiste jak stosowanie się do zaleceń przełożonych,sprzątanie stanowisk pracy, zorientowanie na wykonywanie czynności i zadań(lepiej często pytać niż zrobić błędy),ładowanie baterii od terminali,postawa prokoleżeńska (nie wyrywanie sobie pracy,nie miganie się,kultura i szacunek do innych,dbanie o higienę(różnie z ludźmi bywało). Zatrudniając się u nas trzeba się raczej nastawić na pracę na dziale:"automat" oraz na nowej kontroli. Na dziale kompletacji - stacjach wydań nowi są raczej do pomocy jak jest jeszcze dużo pracy lub brakuje pracowników (są na odbiorach za niedzielne,świąteczne nocki,na urlopie,L4). W kwestii chodzenia na określoną zmianę/zmiany należy to na początku ustalić z przełożonymi. Ja akurat lubię stawiać sprawę jasno,lubię wytłumaczyć.Zasada:"kawa na ławę,bez owijania w bawełnę". Piszę,mówię jak jest.Preferuję jasne sytuacje i fair play. Pozdrawiam.
Jeszcze raz dzięki za info jednak jedno muszę skorygować po rozmowie rekrutacyjnej. Na okresie próbnym (tutaj funkcjonuje jako umowa zlecenie) nie ma premii. Tylko stawka minimalna godzinowa.
Zrozumiałe,że każdy przed podjęciem decyzji musi rozważyć za i przeciw. W kwestii premii wydajnościowej: co do zasady jest ona naliczana dopiero po okresie próbnym. Aby była zadowalająca trzeba naprawdę ostro pracować. (usunięte przez administratora)które będą ściemniać i się obijać będą wyłapywani.A takich też trochę było. Bywają dni słabe i wtedy szkodzi tu akordowi.Każda nieobecność realnie umniejsza akord(dzień wolny,urlop,odbiór,L4). Na początku na próbnym nie ma presji wydajnościowej.Nowy pracownik się uczy: obsługi programu magazynowego (czy to na dziale automat,kompletacji - stacji wydań tzw.picku na terminalu,czy na kontroli na komputerze). Uczy się jak pracować dokładnie(zwracać uwagę na daty i serię leków) i w miarę szybko.Oswaja się ze specyfiką pracy,zapamiętuje lokalizacje towaru.Należy także dbać o porządek,sprzątać oraz ładować baterie od terminali - naszych narzędzi pracy. Warto wypracować sobie organizację pracy własnej i priorytety. Nowi szkoleni są na I zmianie,gdzie pracy jest najmniej.Później w miarę potrzeb firmy rozdzielanie są na różne działy i zmiany(przeważnie na II i III). Należy wiedzieć i brać pod uwagę,że w niedziele i niektóre święta pracuje tylko III zmiana(od 19 do 3) Pozostałe noce w dni robocze są tradycyjnie od 22 do 6. Na II zmianie zdecydowanie,zwykle jest najwięcej pracy.Natomiast na I i na III jest presja czasu(są wyjazdy towaru na określoną godzinę,wtedy bardzo ważna jest kolejność w jakiej realizuje się zamówienia - wg kolorów). Gdy pracowników jest dużo(od stycznia mamy ich sporo)to można się dogadać co do chodzenia na określoną zmianę jednak wiadomo,że to nie koncert życzeń. Przerwy są tradycyjnie 15 minutowe i należy się pilnować,aby nie przekraczać czasu. Stali pracownicy na umowie o pracę jak za bardzo przekroczą w miesiącu to muszą odrabiać(powyżej 30 min) zleceniowi mogą mieć niezapłacone jak mocno przekroczą. Piszę w detalach bo niektórzy przeginali i robili klubokawiarnię.Były już indywidua i osobliwości.Była selekcja naturalna. Wkrótce będzie większe zapotrzebowanie na dział automat,gdzie dokłada się leki i realizuje zamówienia typu multipack(kompletacja) oraz na nowy dział kontroli(gdzie bardzo uważnie sprawdza się leki pod kątem dat i serii oraz braku uszkodzeń i pakuje się je). W podsumowaniu pracy: Plusy: 1. branża pewna 2. atmosfera w miarę możliwości znośna 3. możliwość pracy na umowę o pracę 4. dowóz pracowniczy dla Poznania i Gniezna 5. benefit po za płacowy: prywatna służba zdrowia - Medicover 6. nie ma narzuconej godziny przerwy(byleby nie wszyscy w tym samym czasie) 7. możliwość dogadania się czasem co do określonej zmiany Minusy: 1. słaby sprzęt do pracy, wyeksploatowany i często awaryjny 2. wysokie tempo pracy(aby wypracować dobrą premię trzeba być szybkim) Podnoszenie normy wydajnościowej w przypadku podwyżki dla stałych pracowników 3. odejmowanie z premii akordowej za błędy(trudno być bezbłędnym,gdy się szybko pracuje) Więcej odejmują za błąd(5,10 zł na kompletacji,20 zł na kontroli niż płacą za 1 pojedyncze zlecenie(z 24 groszy) 4. organizacja pracy narzucona z góry przez centralę(nierówne rozłożenie pracy na II i III zmianę) 5. brak feedbacków(informacji zwrotnych w kwestii popełnionych błędów)oraz zebrań 6. rywalizacja między pracownikami oraz nadgorliwość niektórych 7. kwestia czystości - nie jest wzorcowo(magazyn farmaceutyczny,a ta kwestia pozostawia nadal wiele do życzenia) 8. dowóz pracowniczy dla Poznania i Gniezna(brak z innych miejscowości) Zatem na spokojnie przemyśl sprawę i podejmij decyzję. Pozdrawiam
Przyjęliście tylu nowych.Jednak już pojawił się problem. W przypadku słabych dni zabierają nam pracę,zwłaszcza na stacjach. Dlaczego by nie zastosować starego,sprawdzonego sposobu i nie odwoływać pracowników agencyjnych i zleceniowych? Przyjęliście nowych pracowników z powodu rozbudowy działu automat, docelowo właśnie na ten dział,a oni będąc umieszczeni na stacjach realnie zabierają nam pracę. Nowi mogą się natomiast przydać na nowy dział kontroli,kiedy będzie tam potrzeba więcej pracowników niż na dotychczasowym dziale kontroli.
Chciałbym poruszyć najbardziej istotne kwestie naszej pracy oraz przedstawić nasz aspekt. Wiadomo,że przy pracy w systemie akordowym każdy chce jak najwięcej przerobić zamówień i jak najwięcej zarobić. Jednak to co wyprawiają niektórzy jest już zwyczajnie przesadą. Bywało już,że niektórzy z nas byli przeganiani i niemile widziani na stacjach ogólnodostępnych. Już podczas niedoboru pracy jedna persona czyha na nasze stacje,kiedy jesteśmy na piętrze. Firma oraz kadra jest wiadomo bardzo zadowolona z takich zdeterminowanych przodowniczek pracy jak pewna pani,która rywalizuje. Szkoda,że kadra nie monitoruje takich zachowań.Nie dba o zdrową atmosferę w pracy. Wiadomym jest,że naszych kierowników interesuje,żeby praca była wykonana na czas. Nie ważne,że jest chora rywalizacja.Ale takie zjawisko nie służy dobrze zespołowi. Nie można usprawiedliwiać takich zachowań stwierdzeniem,że każdy pracuje na siebie. Pewne zasady FAIR PLAY powinny obowiązywać w każdym cywilizowanym zakładzie pracy. Coraz więcej osób także już dawno zauważyło ten zjawisko i zgodziło się ze mną. Obawiam się jednak,że problem ten rozwiąże się przez makabryczny fakt,że za jakiś czas większość towarów zostanie przeniesiona ze stacji na dział: automat. Wtedy na stacjach będzie o wiele mniej pracy.Na automacie jak każdy dobrze wie nie opłaca się pracować.Tam powinny być osoby manualne. Już zaczęły się działania kto będzie pracować na nowej kontroli. Swoją drogą pogratulować firmie zwiększania ilości pracowników przy braku dobrego sprzętu. Nie tylko terminale i skanery,ale również stanowiska działu kontroli wołają o pomstę. Wszystko się sypie z wyeksploatowania,spowalnia i dezorganizuje pracę. Stan sprzętu to(usunięte przez administratora),ciągle naprawiany i taktyka kadry:"sprzęt jest dobry". Może nowi się na to nabiorą,ale nie my starzy. Nikt ze starej załogi nie chce być skazany i wrobiony w pracę na automacie. Piszę jak jest.Nasza propozycja: zwiększyć zatrudnienie na ten właśnie dział. Skonstruować ogłoszenie dedykowane temu działowi.Może znajdą się chętni do tego typu pracy. Rozwiązało by to problem z obstawą tego działu,a nam zaoszczędziło rozczarowań. Potrzeba mediacji między pracownikami będzie zatem raczej konieczna. Nadal nie zostały naprawione "błędy systemowe",opisywane tutaj już wiele razy. Dlaczego nie ma pomocy zdalnej na bieżąco monitorującej i naprawiającej w trybie natychmiastowym takich błędów? Przez nie mieliśmy wygenerowane niezawinione błędy.Tak dalej być nie może. Co do naliczania błędów,powinien być ustalona określona liczba błędów w miesiącu,które można popełnić bez uszczerbku na premii.To powinno być już dawno wprowadzone. Każdy ma prawo do błędu pracując w wysokim tempie pracy. Szkoda,że nikt nie goni załogi do ładowania baterii oraz do sprzątania. Niby drobne kwestie,a jakie istotne do komfortu pracy oraz do BHP i dostępności sprawnych narzędzi pracy.Kiedyś mogą być wypadki przy pracy przez (usunięte przez administratora) zalegające na podłodze. Proponuję powrót tabliczek:''Sprzątaj swoje stanowisko pracy" i jeszcze (usunięte przez administratora) Trzeba mówić o tym co na boli otwarcie.Nie ma co owijać w bawełnę. Czas leci,reorganizacja działów i naszej pracy trwa,a my jesteśmy zaniepokojeni wizją zmian. Przez opisywane wyżej problemy odeszło już wielu dobrych pracowników. Jednym z najczęstszych powodów, dla których ludzie odchodzą z pracy, jest to, że nikt ich nie słuchał.Nie zawsze chodzi wyłącznie o pieniądze, częściej o frustrację,lekceważenie. Piszę nie tylko w swoim imieniu,ale także w imieniu załogi. "Jeśli zadbasz o swoich pracowników, oni zatroszczą się o klientów"(Branson). Siłą są ludzie. To prawdziwy motor każdego biznesu. Dobrzy ludzie nie tylko są kluczowi dla firmy, oni są firmą! Znalezienie ich, zarządzanie nimi, inspirowanie ich i zatrzymanie przy sobie to jedno z najważniejszych wyzwań. Ktoś to przeczyta i stwierdzi:"A ten znowu się produkuje,walczy z wiatrakami i chce zmienić firmę na lepsze". Odpowiem: "Gdyby ludzie robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach"(Lem) Nie ma rzeczy niemożliwych,istnieje tylko brak dobrej woli,brak dialogu,bycie obliczonym. Przykrym niezmiernie jest fakt,że ostanie przyjemne wynagrodzenie za grudzień było tylko dzięki wszystkim nadgodzinom.Tak wypłaty powinny być na porządku dziennym. Dobijający i deprymujący jest taki stan rzeczy,że będąc nawet na krótkim urlopie ma się mocno ścięta premię. Takie działania podcinają skrzydła i osłabiają pracowników. Firma stawia swoim pracownikom wysokie wymagania w kwestii wydajności,ale to działa w 2 strony. Za włożony w wykonywaną pracę czas i trud pracownicy oczekują stosownych wynagrodzeń. Poruszone tutaj sprawy,pozytywne ich naprawienie będą decydowały o komforcie i jakości naszej pracy oraz czy będą dalsze rotacje wśród pracowników. Dziękuję za uwagę.
Nasza cierpliwość w kwestii stanu sprzętu do pracy(terminale i skanery)sięga zenitu. Obowiązkiem pracodawcy jest zabezpieczenie pracownikowi odpowiednich warunków dla wykonywania powierzonych mu obowiązków, a nadto udzielenia mu pomocy poprzez odpowiedni nadzór i kontrolę nad procesem pracy. Na pracodawcy spoczywa więc zarówno zorganizowanie miejsc pracy, wyposażenia ich w sprzęt i materiały. Znowu w skrzyni cała hałda zepsutych.Dopiero co wróciły z naprawy i znowu się zepsuły. I tak od lat gehenna trwa.Nerwica jest wpisana w naszą pracę. Z resztą jak bardzo dobrze wiecie,ten szrot nie może być naprawiany w nieskończoność. Co z wami zatem zrobić?Jak was zobligować do zakupu nowego sprzętu?
Ile wynosi wynagrodzenie dla początkującego pracownika w magazynie w Farmacolu?
Zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z działem HR gdzie otrzymają Państwo wszelkie szczegółowe informację hr@farmacol.com.pl
Zmiany są III,ale nie wszyscy pracują na III zmiany.Tylko określone osoby. Większość pracowników pracuję na 2 zmiany: II i III.Niektórzy tylko na I. Nocka zaczyna w niedzielę,a kończy w sobotę rano. Niedzielna nocka jest od 19 do 3,a pozostałe tradycyjnie od 22 do 6. W święta( 2 święto Bożego Narodzenia,Wielkanocy,święta państwowe i kościelne) pracuje tylko III zmiana na 19. Za nockę w niedzielę jest odbiór wolnego dnia. Czasem można się dogadać co do zmian.
Dziękujemy za świąteczny poczęstunek. Catering był niezły i estetycznie przygotowany.
Z racji fatalnej kondycji sprzętu do pracy myślimy nad rozwiązaniem tego problemu. Tymczasem zamawiamy paski na rękę i podkłady mocujące-gąbeczki pod urządzenia do terminali magazynowych.Stan ich jest skandaliczny. Paski od dawna ledwo trzymają się na rękach.Wszystko to jest bardzo brudne i niehigieniczne. Proszę zakupić kilkadziesiąt sztuk,tak aby wystarczyło dla wszystkich egzemplarzy. Ile dokładnie powinni zgłosić kierownicy zmiany. Czekamy zatem na pilny zakup tych środków.
Udręczeni i zmęczeni wieloletnim zmaganiem się z pracą na niesprawnym sprzęcie, który ewidentnie i realnie utrudnia nam sprawną i komfortową pracę apelujemy i postulujemy o zapewnienie nam optymalnych warunków pracy przez dostarczenie nam sprawnego sprzętu - niezbędnych narzędzi do pracy: terminali i skanerów. W oparciu o przepisy Kodeksu Pracy Art. 94 2a) Organizować pracę w sposób zapewniający zmniejszenie uciążliwości pracy. Firma musi zapewnić pracownikom bezpieczne warunki pracy, w szczególności dbać o używanie przez nich sprawnych narzędzi pracy. Sprawnego sprzętu nie tylko w kontekście bezpieczeństwa pracy,ale także uciążliwości pracy. Przypominamy,że pracujemy w systemie akordowym,pod presją czasu,efektywności i wydajności.
Przypominamy, że wszelkie informacje o ewentualnych awariach sprzętowych należy kierować do bezpośrednich przełożonych – tylko wówczas możemy uruchomić celowane prace. Prosimy również pamiętać, że portal GoWork nie służy do prowadzenia wewnętrznej komunikacji w naszej Grupie – również tej związanej z inicjacją zleceń serwisowych.
Problemy ze sprzętem od LAT zgłaszamy naszym przełożonym(zmianowym i kierownictwu). Mogą oni jedynie wysyłać do naprawy hałdy zepsutego sprzętu,który i tak za chwilę ponownie się zepsuje. Szkoda tylko,że kadra oddziałów ostro was nie naciska i nie egzekwuje dostarczenia lepszego sprzętu. W rzeczywistości kadra w Farmacolu prawie nic nie może.Ma tylko wykonywać polecenia i realizować zadania. Kierownictwo nie ma autonomii w działaniu w wielu kwestiach. Zmianowi także mają już dość tej (usunięte przez administratora) z ciągle psującym się sprzętem. Waszą biernością i oporem w zapewnieniu nam optymalnych warunków pracy - zmuszaniu do pracy na złomie destabilizujecie pracę w magazynach i dokładacie nam niepotrzebnego stresu. Mało w branży logistycznej zwłaszcza w farmacji jest stresu? Tylko nie piszcie to zmieńcie pracę.Tak jest najłatwiej,zamiast coś ulepszyć. Ja dbam o swoją załogę,w miarę możliwości wykonuje dodatkowe czynności,aby usprawnić pracownikom pracę.Drobne gesty,ale przydatne.Ponieważ dla mnie to nie fatyga. Moją ambicją jest kreatywność i zaangażowanie w wykonywaną pracę. Dokładam w miarę możliwości starań,aby moja jak i innych praca była jak najbardziej efektywna i niestresująca. Szkoda,że to walka z wiatrakami. Co w tym niepoprawnego i złego,że chcę pomóc innym i sobie.Że walczę o nasze sprawy? Staram się jak mogę o poprawę warunków pracy na magazynie(ale moje postulaty mogłyby pomóc i innym oddziałom). Widzę jednak,że moje starania nie zdają się na nic i jesteśmy od lat lekceważeni i zbywani. Jeżeli nie chcecie zakupić nowego to trzeba było zakupić używany,ale sprawdzony,w dobrym stanie. Podsyłaliśmy wam adresy stron z takimi firmami,którzy w swojej ofercie posiadają taki sprzęt. Piszecie,że gowork nie jest miejscem do poruszania takich spraw. Sami jakoby zmuszacie nas do takich działań.Skoro zgłaszane do centrali problemy nie zostały naprawione. Dobrze już wy wiecie o co chodzi.Np.o błędy systemowe(zmiana ilości sztuk na terminalach,walidacje serii). System zgłoszeń problemów kwestii organizacyjnych to fikcja. Postępując ciągle tak samo nie można oczekiwać innych rezultatów. Nie można przemilczać racji(Platon). Racja jest po naszej stronie. (usunięte przez administratora) To w kontekście bierności firmy i cierpienia pracowników. (usunięte przez administratora). Każdy dobry i profesjonalny pracodawca to wie i potrafi to zrobić. Zarządzanie i złote zasady Dobrej Praktyki Efektywności mocno kuleją w tej firmie. Nie traktujecie nas poważnie,nie dokładacie należytej staranności w wywiązywaniu się się z umowy. Pracodawca ma obowiązek zapewnić sprawny sprzęt - narzędzia niezbędne do pracy. Szkoda,że bierzecie tego pod uwagę.Robicie nam zwyczajnie pod górkę,przysparzacie stresu. Niektórzy mają już problemy ze zdrowiem. Jak zawsze merytoryczny.
Nowi pracownicy pytają nas dlaczego firma nie zapewnia dobrego sprzętu do pracy. Przez te wszystkie lata nie dziwili się,że się wymieniamy terminalami i skanerami,a nawet,że je chowamy(dotyczy to wszystkich zmian i działów). Stwierdzili,że pracujemy w dużym stresie i w wysokim tempie pracy na złomie. Wielu z nich z tego powodu odeszło i pewnie jeszcze odejdzie. A firma nadal jest głucha na nasze postulaty.
1. Ergonomia - praca bez przeciążeń 2. Zapewnienie bezpieczeństwa(Kiedy pracownicy czują się bezpiecznie, są bardziej zaangażowani i skupieni na wykonywanych zadaniach) * Ponadto, redukcja czynników stresowych i zapewnienie odpowiednich warunków higienicznych i bezpieczeństwa pracy prowadzi do zmniejszenia absencji i rotacji pracowników, co pozwala utrzymać ciągłość działań firmy. 3. Zarządzanie stresem(Wysoki poziom stresu może prowadzić do zmęczenia, obniżonej wydajności i zwiększenia ryzyka błędów) *Identyfikacja źródeł stresu Analizę sytuacji: Zidentyfikowanie czynników stresogennych w środowisku, w którym stres występuje.Wdrażanie strategii antystresowych. Refleksję nad osobistymi reakcjami: Zrozumienie, jakie sytuacje wywołują stres i jak na nie reagujemy. Rozpoznawanie wzorców: Zauważanie powtarzających się sytuacji, które prowadzą do stresu. Wsparcie menedżerskie: Aktywne wsparcie pracowników w zarządzaniu ich obciążeniem pracą. Tworzenie środowiska wspierającego: Budowanie atmosfery zaufania i wzajemnego wsparcia. 4. Promowanie innowacji i kreatywności(motywowanie zaangażowanych pracowników) 5. Elastyczność i balans(Pracownicy, którzy mają możliwość elastycznego dostosowania harmonogramu pracy do swoich potrzeb i obowiązków, są bardziej zmotywowani i produktywni) 6. Zarządzanie czasem i kultura pracy(nie obciążanie nadmierną ilością pracy i zadań pracowników, dialog,zebrania) 7. Planowanie i ustalanie priorytetów/organizacja pracy9tworzenie listy zadań)
Kadra od lat opowiada bajki,że terminale i skanery są dobre,zamiast naciskać centralę. Przoduje w tym zwłaszcza jeden osobnik,ale i reszta też gra w tę grę. Naprawiane od lat złomy z kończącą się żywotnością. Baterie - akumulatorki też już od dawna są w złym stanie. Wymieniamy je czasem kilka razy dziennie podczas dnia pracy. Bywa,że w kartonach leżą hałdy zepsutego sprzętu i czekają na wysyłkę do naprawy. Wiedzą to wszyscy i widzą wyraźnie,że sprzęt do pracy jest w koszmarnym stanie. Centrala jednak nic sobie z tego nie robi.Niech kadra i ludzie zarządzający popracują sami na szmelcu ogólnie dostępnym,losowanym z szafek,a najlepiej na najgorszych egzemplarzach. My często musimy latać do szafy i wymieniać sprzęt do pracy co powoduje duże utrudnienia w naszej pracy. Błędne koło i karuzela absurdów.
Higiena ocenia czystość na magazynie: - stan sprzętu: terminali i skanerów bardzo brudne(gąbki i zużyte paski do zapinana na rękę) - stan toalet - niedokładnie wyczyszczone(pomijam fakt,że część pracowników to (usunięte przez administratora)) - pojemników na towar - bardzo brudne
Powraca temat platformy zamówień dla klientów aptek. Pracownicy z Wielkopolski oraz z Katowic pytali o możliwość zniżek na leki,była także propozycja wdrożenia internetowej,nowoczesnej i wygodnej platformy zamówień dla klientów,pacjentów wybranych aptek współpracujących z bezpłatną dostawą dla składających zamówienia na wzór APTELINE - NEUCA. Farmacol mógłby także stworzyć taki program współpracy z określonymi aptekami i zapewnić korzystną ofertę dla pacjentów. Nie rozumiem dlaczego firma nie zainteresowała się tą propozycją? Uważam,że taki projekt był by z korzyścią i dla klientów aptek jak i dla samego Farmacolu. Nie przedstawiliście swojego stanowiska względem tej propozycji,nie odpowiedzieliście NIC. Dziwie się jako jednemu z liderów branży takiego pominięcia korzystnego i nowoczesnego rozwiązania na miarę dzisiejszych czasów i rosnących oczekiwań klientów aptek. Czas wyjść na przeciw klientom,a sobie samemu stworzyć okazję do zwiększenia sprzedaży. Bardzo proszę odnieść się do tego pomysłu pod względem merytorycznym.
Analizujemy aspekty prawne rozwiązań tego typu. Poinformujemy pracowników o wynikach naszych prac.
Oby szybko.Z doświadczenia wiem,że firma zwykle długo analizuje i myśli. Przy okazji.Jakie są te aspekty prawne?To jest interesujące. To rozwiązanie typu sprzedaż online do aptek po atrakcyjnych cenach nie jest takie proste? Musi być zgoda GIF aby dany podmiot mógł sprzedawać towar aptekom po preferencyjnych cenach,taniej niż konkurencja?
Jestem ciekawy jak mój pomysł na wprowadzenie ergonomii w oddziale? Czy jest zainteresowanie ze strony firmy?Czy propozycje zostaną wdrożone? Bardzo zależy mi,aby nasza praca była bezpieczniejsza i lżejsza. Zdrowie pracowników to jedna z kluczowych kwestii,które zostały poruszane. Czas zająć stanowisko,gdyż wkrótce dział kompletacji czyli tzw.stacja wydań będzie posiadać gł.cięższy asortyment.Lżejszy w dużym stopniu ma być przeniesiony na nowy automat. Stąd nasz niepokój w kwestii ergonomii oraz mniejszej ilości zamówień dla działu stacja wydań. To będzie wiązać się ściśle z zagadnieniem ergonomii. Gabarytowy charakter działu stacja wydań może oznaczać pracę z przeciążeniami. Moją rola polega na zaproponowaniu przeniesienia cięższego asortymentu na dział gabaryt. Pytanie za 100 pkt co zatem będzie na stacjach wydań skoro wiele leków,tych lekkich ma być zabrana i przeniesiona na automat do zatowarowania? W naszym interesie jako załogi oddziału jest mieć dobrze zaopatrzone stacje i to w nie za ciężki asortyment. Chcemy mieć pracę przekładającą się na stosowne premie i wynagrodzenie. Praca ta ma być w miarę możliwości jak najmniej obciążająca fizycznie oraz korzystna finansowo. Chcę realnie wypracować takie rozwiązanie i zadbać o nasze stanowiska pracy.
Czy ty się słyszysz ? ,,Praca ta ma być w miarę możliwości jak najmniej obciążająca fizycznie oraz korzystna finansowo." Ale wszystko co ciężkie dajmy na gabaryt tam mogą ciężko i fizycznie pracować ....
Może sam idź na automat.Nie każdemu pasuje ten dział,z różnych powodów. Po za tym nie zawsze tam jest lekko i na pewno nie jest lekko wypracować tam dobre wyniki i premię. Z resztą dla mnie lepiej jest mieć urozmaicenie na stacjach. Dzięki za "dobrą radę". Nie uszczęśliwiaj na siłę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Farmacol?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Farmacol tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 151.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa Farmacol?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 137, z czego 4 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 80 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Farmacol?
Kandydaci do pracy w Grupa Farmacol napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
