Firma pięknie prezentuje się tylko w ogłoszeniach. Przeciętne benefity, w porównaniu z innymi firmami i tym co oferują, Ingersoll Rand wypada blado. Home office to zło koniecznie, do którego niejako firma musiała się dostosować żeby nie tracić pracowników. Management wciąż uważa, że pracownik może być wydajny pracując tylko z biura. Przed bonusem rocznym ludzie są zwalniani albo sami odchodzą, przez toksyczną atmosferę i managerów. Bardzo duża rotacja pracowników, ludzie potrafią być zwolnieni z dnia na dzień. Młody, dynamiczny zespół owszem jest, bo co chwilę zmieniają się ludzie. Awansują tylko ci, którzy są pupilami. Tak jak już ktoś wspomniał, kolesiostwo w tej firmie to norma. HR w tej firmie nie istnieje, tak samo jak dział IT. Nie da się nic załatwić. W dodatku niska pensja i brak podwyżek, pomimo zapewnień CEO, że firma się rozwija i zarabia. Omijać szerokim łukiem.
i tak i nie... jezeli chcesz odejsc, porozmawiasz z managerem i on uzna cie za pracownika ktory jest wartosciowy zdarza sie, ze podwyszka wpada, ale nie od razu, tylko w kolejnym roku rozliczeniowym, bo podwyzki w trakcie roku praktycznie nie istnieja (jak chyba w kazdym korpo) i tutaj to zalezy od budzetu i managera typowo
Nie polecam nikomu tej firmy, nawet na start, osoba która zarządza tym k(usunięte przez administratora) jest totalnie pozbawiona jakichkolwiek kompetencji zarówno w obszarze zarządzania jaki i pracy którą wykonuje (posiadająca doświadczenie zawodowe jedynie jako barmanka, która poderwała generalnego managera i ją ciągnie na plecach), przelewa swoje kompleksy na pracowników, co sprawia że każdy dzień to udręka. Godziny pracy są normowane tylko w umowe, spodziewaj się Calli z USA o 5 rano. lub 20 wieczorem, w zależności który region będzie Cię potrzebował, oczywiście pogódź się z faktem że za to Ci nie zaplacą. Dostaniesz udziały które będą miały Cię motywować, jednak kilka tygodni przed ich uwolnieniem większość pracowników jest zwalniana a na ich miejsce przychodzą kolejni (usunięte przez administratora) niskiej pensji i wizji że awansują. Pracując tam przvzwyczaj się że jesteś traktowany przez managerów z USA jak ostatni śmieć, mimo że sami totalnie nie mają pojęcia co robią, udając tylko że coś się dzieje aby wypełnić swoje KPIs. Posiadam doświadczenia z kilku firm, ta była najgorsza, nie polecam nikomu podejmować współpracy z Ingersoll Rand Polska, to jest (usunięte przez administratora) tylko tyle że ze szklanymi ścianami.
Da się coś osiągnąć nie idąc ścieżką kolesiostwa, ale w pewnym momencie stajesz się przeszkodą i chcą się ciebie pozbyć jak najszybciej i to nie czystymi zagrywkami. Kiedyś było ok, alę z roku na rok było coraz gorzej i nie polecam, chyba, że stać cię na terapię i leki uspokajające. Są inne firmy, które traktują pracowników o wiele lepiej i nie (usunięte przez administratora)Cię na każdym kroku, a tutaj niezdrowy micromanagement to normą i to nie od bezpośrednich managerów, a tych wyżej. Więc zgadzam się z @Brygidozaur i @ex-pracownik.
Jaka atmosfera jest między działami w Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o.?
byl okres gdzie nadgodzin bylo bardzo duzo szczegolnie w jednym zespole, teraz juz sa to mniejsze ilosci, generalnie wyplacaja, chyba, ze zdazy sie blad w systemie lub w przeszlosci byly przypadki gdzie nie bylo wyplacane poniewaz manager z zagranicy nie dopelnial terminow z wysylaniem godzin pracy pracownikow, wiec dzial rozliczen nawet nie wiedzial ze jest co wyplacic
Po dacie oferty, wiem ze przeminęła już z wiatrem, ale powiedzcie mi proszę jak często są prowadzone nabory dla osób początkujących do działu logistyki? tamta oferta dla asystenta do niego sprzed polowy roku mnie zainteresowała. jestem jeszcze w trakcie studiów i będę czegoś wkrótce szukał a było napisane, że jest szansa na dalsza współpracę
Marketing Contact Database Manager może od razu zaczynać zdalnie? Mam doświadczenie, ale interesuje mnie tylko praca z domu, więc wolałbym zacząć od samego początku tak pracować. Wiem że niektóre firmy wymagają jakiegoś okresu próbnego czy wdrożenia, dlatego pytam. W ogłoszeniu jest napisane tylko że jest to możliwość.
Praca jest w systemie hybrydowym 40/60% - co wychodzi jakies 8-9 dni z biura reszta z domu. Jest opcja pracy w pelni zdalnej ale to juz indywidualnie trzeba sie dogadac
Jaka atmosfera jest między działami w Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o.?
Daj sobie spokoj, zero mozliwosci awansu - jestes zwyklym korposzczurem bez jakiegokolwiek zdania - jesli nie masz zamiaru poswiecac wiecej niz 8h dziennie to jestes malo produktywna i bezuzyteczna. Polskie dzialy maja problemy z osobami z zagranicznego i tak w kolko, jeden na drugiego gada a umowy finalnie sie nie doczekasz. Przygladalam sie sytuacji z boku - jesli masz znajomego ktory tam pracuje i odpowiednio bedziesz slodzila innym to masz to jak w banku inaczej to znajda sobie kogos innego na 3msc probne i tak w kolko.
No to faktycznie to wygląda jakby nadgodziny były na porządku dziennym. Pytanie czy firma wynagradza za nie? Ile się dostaje za taką nadgodzinę?
To już zostało omówione w odpowiedziach poniżej. Tylko pupile dostają pieniądza za nadgodziny. Nadgodziny są za darmo. Jeśli nie siedzisz po godzinach, to znaczy, że nie jesteś produktywna a z drugiej strony, nie jesteś w stanie wyrobić się z zadaniami bez siedzenia po godzinach...
To tak mniej więcej ile tych nadgodzin może się pojawić, jak już jakieś są? To w jakichś szczególnych okresach się dzieje? Czy nie da się tego określić?
byl okres gdzie nadgodzin bylo bardzo duzo szczegolnie w jednym zespole, teraz juz sa to mniejsze ilosci, generalnie wyplacaja, chyba, ze zdazy sie blad w systemie lub w przeszlosci byly przypadki gdzie nie bylo wyplacane poniewaz manager z zagranicy nie dopelnial terminow z wysylaniem godzin pracy pracownikow, wiec dzial rozliczen nawet nie wiedzial ze jest co wyplacic
Firma pięknie prezentuje się tylko w ogłoszeniach. Przeciętne benefity, w porównaniu z innymi firmami i tym co oferują, Ingersoll Rand wypada blado. Home office to zło koniecznie, do którego niejako firma musiała się dostosować żeby nie tracić pracowników. Management wciąż uważa, że pracownik może być wydajny pracując tylko z biura. Przed bonusem rocznym ludzie są zwalniani albo sami odchodzą, przez toksyczną atmosferę i managerów. Bardzo duża rotacja pracowników, ludzie potrafią być zwolnieni z dnia na dzień. Młody, dynamiczny zespół owszem jest, bo co chwilę zmieniają się ludzie. Awansują tylko ci, którzy są pupilami. Tak jak już ktoś wspomniał, kolesiostwo w tej firmie to norma. HR w tej firmie nie istnieje, tak samo jak dział IT. Nie da się nic załatwić. W dodatku niska pensja i brak podwyżek, pomimo zapewnień CEO, że firma się rozwija i zarabia. Omijać szerokim łukiem.
No dobrze, ale to jakie te benefity w takim razie? Bo tak troszkę zaczynasz temat, ale nie podajesz żadnych informacji konkretnych. A co do pracy zdalnej, to jest obowiązkowa czy można wybrać, jak się chce pracować?
Medicover i kafeteria, z której opłacasz multisport. To tyle. Biuro i jego funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia, ale jak chcesz przychodzić to wręcz jest to mile widziane. Dla tych, którzy wolą pracować zdalnie to 40% jest pracy z biura, a 60% HO.
Dzięki za użyteczne informacje! :-) Już miałem z nimi podpisywać umowę, ale tknęło mnie, żeby tu wejść. Aż strach pomyśleć, jakbym się wkopał. Podziękowałem im grzecznie i wybrałem lepszą ofertę, z której jestem bardzo zadowolony.
Jak to się przekłada na dni? Chodzi mi o to, ile dni w biurze dokładnie jest. I czy są tak samo wynagradzane godziny na home office, jak i stacjonarnie?
Wychodzi około 2 dni w biurze i reszta w domu. Tak samo są wynagradzane ale jeśli pracujesz w domu te kilka dni to nie możesz liczyć na żadne dopłaty do prądu / neta/ biurka
A godziny pracy? Są jakoś elastyczne czy sztywne? Zastanawiam się czy byłaby możliwość rozpoczynania pracy później na przykład w poniedziałki niż w pozostałe dni.
Myślę że to jest do dogadania z managerem i raczej jest to kwestia ropatrzana indywidualnie. Godziny pracy: możesz zaczynać od 07 do 10 i kończyć po 8 h. Ale czasem są jakieś Calle z USA np. 16/17 i musisz na nich być.
To już prawie rok od opinii byłego kolegi. Myślałem, czy jeśli pisał prawdę, to zaszły jakieś zmiany i młody, dynamiczny zespół nie oznacza dynamicznie zmieniającego się składu osobowego w firmie? Firma ma taki zwyczaj, że bada powody odchodzenia pracowników, stara się jakoś przeciwdziałać nadmiernej rotacji, dając na przykład podwyżki?
i tak i nie... jezeli chcesz odejsc, porozmawiasz z managerem i on uzna cie za pracownika ktory jest wartosciowy zdarza sie, ze podwyszka wpada, ale nie od razu, tylko w kolejnym roku rozliczeniowym, bo podwyzki w trakcie roku praktycznie nie istnieja (jak chyba w kazdym korpo) i tutaj to zalezy od budzetu i managera typowo
Po roku tak szybko warunki mogą się zmieniać? w zasadzie jak dobrze liczę to nawet w osiem miesięcy, bo tyle wcześniej przed ostatnia opinia ktoś pisał o braku szkoleń. Czyli te aktualne jakie są? Opiszecie je? i co z tymi eventami? W poprzedniej firmie nie były u mnie organizowane, wiec ciekawi mnie wstępny opis
Eventy takie jak impreza integracyjna i spotkanie wigilijne są organizowane. Poza tym często organizowane są jakieś akcje charytatywne i udział w zawodach sportowych dla firm.
Zastanawiam się czy to wszystko albo chociaż część jest realizowana w trakcie godzin pracy? i jaki to ma wpływ na atmosferę? w innych komentarzach pisali cos o tym, że bywała ona toksyczna i po prostu nie wiem od czego to w praktyce zależy
raczej realizowana w godzinach pracy - wyjazd wigilijny byl w dzien roboczy i nie bylo pracy wtedy. zawody sportowe dla firm sie zazwyczaj odbywaja po prostu w weekendy, ale to jest jak najbardziej dla chetnych i nie zmuszaja. Toksyczna atmosfera raczej ze sposobu komunikacji niektorych wyzej postawionych osob
Nie polecam nikomu tej firmy, nawet na start, osoba która zarządza tym k(usunięte przez administratora) jest totalnie pozbawiona jakichkolwiek kompetencji zarówno w obszarze zarządzania jaki i pracy którą wykonuje (posiadająca doświadczenie zawodowe jedynie jako barmanka, która poderwała generalnego managera i ją ciągnie na plecach), przelewa swoje kompleksy na pracowników, co sprawia że każdy dzień to udręka. Godziny pracy są normowane tylko w umowe, spodziewaj się Calli z USA o 5 rano. lub 20 wieczorem, w zależności który region będzie Cię potrzebował, oczywiście pogódź się z faktem że za to Ci nie zaplacą. Dostaniesz udziały które będą miały Cię motywować, jednak kilka tygodni przed ich uwolnieniem większość pracowników jest zwalniana a na ich miejsce przychodzą kolejni (usunięte przez administratora) niskiej pensji i wizji że awansują. Pracując tam przvzwyczaj się że jesteś traktowany przez managerów z USA jak ostatni śmieć, mimo że sami totalnie nie mają pojęcia co robią, udając tylko że coś się dzieje aby wypełnić swoje KPIs. Posiadam doświadczenia z kilku firm, ta była najgorsza, nie polecam nikomu podejmować współpracy z Ingersoll Rand Polska, to jest (usunięte przez administratora) tylko tyle że ze szklanymi ścianami.
Wiesz wpadłem na wątek firmy, bo jest oferta na HR Generalist. Kojarzysz tę fuchę? Nie napisali, ile płacą w ogłoszeniu, dlatego tu zajrzałem. Pomożesz i napiszesz, ile bym zarabiał? Piszą co prawda o rozwoju osobistym, szkoleniach i programie mentorskim, ale może Ty dasz cynk o co w tym chodzi, jak to funkcjonuje? Aha, daj też znać, co oni na to, jak nie będę odbierał żadnych calii o 5, czy o 20? Rozumieją, co to czas wolny?
Tam nic nie funkcjonuje jak trzeba, organizacja czerwona tak jak logo. Pensje złodziejskie, nie masz co liczyć na wyżej niż średnia rynkowa. Nie wiem ile płacą na tym stanowisku ale każdy miał zawsze poniżej średniej rynkowej u nas w zespole. Ale pracowali bo była niska świadomość ofert na rynku. Z całego serca odradzam podejmować jakiekolwiek rozmowy z tą firmą, w szczególności z oddziałem Demand Center w Warszawie.
Brednie piszesz @brygidozaur. W Polsce nie ma jednego general managera. Dział marketingu ma ich dwoch a dział HR to całkiem inne struktury. Poza tym działy finansowy, serwisu , sprzedaży też mają swoje struktury. Firma w Polsce zatrudnia ok 200 pracowników. Musisz być zakompleksiona sfrustrowana miernotą skoro Cię więcej nie chcieli trzymać i teraz taki hejt tu wylewasz.
Da się coś osiągnąć nie idąc ścieżką kolesiostwa, ale w pewnym momencie stajesz się przeszkodą i chcą się ciebie pozbyć jak najszybciej i to nie czystymi zagrywkami. Kiedyś było ok, alę z roku na rok było coraz gorzej i nie polecam, chyba, że stać cię na terapię i leki uspokajające. Są inne firmy, które traktują pracowników o wiele lepiej i nie (usunięte przez administratora)Cię na każdym kroku, a tutaj niezdrowy micromanagement to normą i to nie od bezpośrednich managerów, a tych wyżej. Więc zgadzam się z @Brygidozaur i @ex-pracownik.
Marketing Contact Database Manager to praca po angielsku bardziej czy po polsku? Patrzę, że całe ogłoszenie po angielsku i wymagają płynności w tym języku, ale tak naprawdę to nie napisali, w którym się częściej pracuje, ciekawe.
bardziej po angielsku, po polsku to tylko w biurze rozmowy na dobra sprawe, a manager tego zespolu chyba nie jest w Polsce, wiec angielski jest tutaj konieczny.
Firmę IR wykupiła firma Garden i teraz są jedną korporacją. Choć cały czas twierdzą, że było to tylko połączenie dwóch korporacji, a nie przejęcie. W rzeczywistości rządzi tam menagment Gardena. Przed wykupieniem , IR jako pracodawca była firmą gdzie dużo ludzi chciało pracować ( miła atmosfera, szkolenia produktowe, podwyżki, benefity , dobre zarobki itd.) po wykupieniu Gardner rządzi tam wg swoich zasad tj inwigilowanie, zastraszanie itp. Przed wykupieniem biuro IR było w Warszawie , teraz przeniesione do Gardnera w Krakowie. Gdzie na każdym kroku zainstalowane kamery aby ludzi monitorować. Dochodzi nawet do takich sytuacji, że szef Gardnera instaluje liczniki prądu na dystrybutorach wody aby mieć kontrolę nad rachunkiem za energię. Po wykupieniu firmy IR morale wszystkich pracowników mocno opadły. Wielu dobrych ludzi opuściło szeregi firmy, ponieważ wyczuli już co się święci. Oczywiście morale wazeliniarzy z IR ( C.Sz,K.K ,M.Graj,Pani Berna A. , Ł. Ha )i wielu innych ciągle są na wysokim poziomie z wiadomych względòw . Dla pozostałych pracowników czy to z dz handlu, serwisu, operacyjnego, technicznego, biurowego :żadnych podwyżek zarzucanie nowymi obowiązkami , ciągłe niespodziewane kontrolę od swoich przełożonych , zastraszanie w delikatny acz stanowczy sposób, szukanie na każdy kroku tzw hakòw. Firma porażka. Głòwny międzynarodowy szef firmy włączył sobie tryb „ byle do emerytury” i na nic nie reaguje. Najrozsądniej zwròcic sie także o opinie do klientòw, ktòrych obsluguje firma IR…wiele ciekawych rzeczy można się dowiedzieć jak było kiedyś, a jak jest teraz. Firma porażka.
Czy rozmowa rekrutacyjna w Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o. odbywa się również w języku angielskim?
Pracuję w dziale sprzedaży IR już kilka lat. Widzę tu dużo kiepskich opinii na temat działu marketingu a w dziale sprzedaży jest moim zdaniem zupełnie inaczej. Jak to w dziale handlowym godziny pracy są różne ale każdy ma tego świadomość. Nikt nie oczekuje od nas pracy w nadgodzinach. Atmosfera w zespole jest super, każdy wie co należy do jego zadań i nikt się nie wywyższa, bez względu na stanowisko jesteśmy kolegami, nie czuć hierarchii. Można liczyć na wsparcie kolegów i przełożonych. Nie czuć mocno korporacji, są pewne wytyczne dotyczące procesów i tyle. Warunki wynagrodzenia i benefity na godnym poziomie. Szefowie organizują szkolenia i fajne eventy przy okazji spotkań biznesowych. Ostatnio wróciły po pandemii spotkania integracyjne całej firmy. Podsumowując, w firmie czuję dobrze i fajnie mi się tu pracuje.
Czy firma Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o. kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Najgorsza firma w jakiej do tej pory pracowałem. Po pierwsze kolesiostwo - polski odział IRCO istnieje od jakichś 5 lat. Osoby które pracują od początku nietykalne i awansowane co roku pomimo braku wyników i komptetencji - dziwnie to wygląda na Linkedin - team leader, senior team leader, manager, senior manager i tak dalej. Pozostali dostają obowiązki nieadekwatne do stanowiska, pensji, znacznie różniące się od tego co znajdowało się w opisie oferty na którą aplikowałeś. Nie ma mowy o work-balance, brak szkoleń, słaba kadra managerska, HR oderwany od polskich przepisów (w Czechach) i dużo nadgodzin (nie robisz, nie jesteś ownerem i możesz dostać wypowiedzenie z dnia na dzień). Nikt nie dba o kulturę organizacji o to, żeby poprawić atmosferę w firmie. Nawet swobodne small talki na początku callów są hamowane bo czas ucieka i do roboty. Jedyny plus jest taki, że można bardzo dużo się nauczyć pracując non stop przy przeróżnych projektach, jednak na dłuższą metę długie godziny pracy, słaba atmosfera robią swoje.
Zgadam się w 100% z Twoją opinią, ale zastanawiam się z jakiego działu jesteś, bo ja z Web Development.
A we wszystkich działach jest tak samo? Czy może polecacie aplikować do jakiegoś konkretnego gdzie jest ciut lepiej?
Ogólnie we wszystkich działach jest tak samo. Ostatnio dużo osób zostawili firmę z różnych teamów.
Płaca jest strasznie niska, duża rotacja pracowników, mały zespół deweloperów na 30 brandów, których żądania trzeba spełnić, Brakuje dnia na ilość i ogrom pracy. Manager oczekuje, że będziesz pracować po godzinach, jeśli nie, to znaczy, że jesteś mało produktywny i ogólnie nie wyrobisz się z terminami. Kod jest stary, wspieranie legacy i przy okazji robisz jak (usunięte przez administratora) migracje projektu. Ogólnie atmosfera jak za (usunięte przez administratora) nie czuć świeżości i nowoczesności a i nikt się nie liczy z Twoją opinią. To jest typowe ciężkie korpo. HR w Czechach, nie w Polsce. Help desk praktycznie nie istnieje. Sprzęt się psuje i nic nie załatwisz.
Mogłabym Cię prosić o podanie konkretnej kwoty jeśli chodzi o te zarobki? No i jak podchodzą do rozliczania tych nadgodzin - opłaca się je robić?
Jeśli chodzi o rozliczanie nadgodzin to tylko wybrani mogą mieć zapłacone. Tak, to robisz za darmo. Mnie nikt nigdy za nadgodziny nie zapłacił. Jedna osoba zrobiła awanturę i wtedy coś dostała.
Warto dodać, że część pieniążków wypłacana jest w postaci akcji firmy. De facto ich właścicielem staje się człowiek po dwóch latach i dopiero wtedy można je sprzedać. Faktycznie mało kto pracuje tam tak dlugo. Albo odchodzi z własnej woli albo jest zwalniany.
Niby tak, ale jeśli trafisz do zespołu Web Development, to nie opłaca się. Szkoda życia dla małych pieniędzy (akcje słabo stoją) a ta firma jest wykańczająca. Nie warto.
Aha, a w razie czego jakiś inny zespół mógłby być optymalny? Bo akurat o nich wspominasz i się zastanawiam nad alternatywami
Niedawno skończyła się rekrutacja na stanowisko Account Manager prowadzona przez firmę Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o.. Ktoś wie, czy w najbliższym czasie będą ponownie potrzebować pracowników?
Jest rekrutacja na Koordynatora Kampanii. Czy ktoś posiada informację jak pracuje się na tym stanowisku ?
Jakie godziny pracy obowiązują w Ingersoll rand?
Trzeba pamiętać, że to firma Amerykańska i większość brand ownerów i managerów i osób z którzy są wewnętrznymi klientami pracują w Stanach Zjednoczonych gdzie jest inna strefa czasowa (6-8 godzin różnicy), więc Ci którzy muszą się z nimi kontaktować pracują trochę dłużej. Do 10 trzeba być w biurze (praca hybrydowa).
O tyle dobrze, że jest praca hybrydowa. A są możliwości pracy zdalnej w 100%? Czy to odpada?
Firma ma na sztandarze piękne hasło „Możesz na nas polegać”, jednak jest ono kompletnie puste. Work-life balance w Ingersoll Rand nie istnieje. Nawet w budżetówce jest na wyższym poziomie! Mam doświadczenie nabyte w innych korporacjach międzynarodowych i tam, gdy miałeś problemy pozapracowe mogłeś usłyszeć: „Jak firma może ci pomóc?”. Chcesz pracować w innych godzinach – proszę bardzo. Chcesz kilka dni urlopu na uporządkowanie spraw – bez problemu. Urlop bezpłatny – ile tylko chcesz. A w Ingersoll Rand powiedzą ci tylko: „Radź sobie sam. Praca ma być zrobiona. Swoje problemy rozwiązuj w prywatnym czasie”.
I odnośnie tego nie byłeś zainteresowany już dalszą współpracą? Co takiego dokładnie stało się na tej rekrutacji, że od razu można było zobaczyć takie właśnie rzeczy?
po jakimś czasie mogę stwierdzić, że to korpo jak każde inne, ze wszystkimi typowymi wadami i zaletami. zwolenia z dnia na dzień i brak atmosfery rekompensowane są przez „pracę w dogodnej lokalizacji”, „młody dynamiczny zespół”, „kawę/herbatę”. brak owocowych wtorków
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ingersoll-Rand Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!