Jest u nich praca cały czas, ale to zależy od tego, co chcecie robić. To nie jest tak,ze każda kobieta pracuje jako housekeeping, a każdy facet w kuchni. Są też prace na budowie, sprzątanie w AD, pomoc w ekipie remontowo-budowlanej itp. Ja jestem dziewczyną,nie mowie po holendersku, łapię tylko podstawowe słówka, ale pracowałam w nowo otwartym hotelu jako pomoc i robiłam dużo rzeczy. Ogólnie,nie mogę narzekać. Pieniądze sie zgadzały, wcale nie zarabiałam mało. Co prawda,nie mieszkałam u nich, więc mi nie odciągali za mieszkanie, ale wszelkie problemy załatwiałam sobie z nimi przez telefon po angielsku. Jasne, jak wszystko inne na świecie , praca u nich też ma swoje minusy. Jak skończyła sie praca dla mnie w jednak hotelu, przerzucili mnie na inny, oddalony o ponad 20 km i miałam problemy z dojazdami, ale warto też sie zastanowić,czy przyjezdzamy tu do pracy, czy na wakacje ?? Bo przeglądam to forum i jakoś nie zauważyłam,żeby ktoś wspomniał (a może i nawet sie przyznał ) ,że do pracy nie przychodzi sie pijanym albo naćpanym. A jeśli sie zdarzy, to starać się to zamaskować, a nie spać po kątach czy wywoływać bójki. Uważam, że trzeba być fair, wtedy też są fair wobec Ciebie.
Najgorsza firma w jakiej pracowalem a na dodatek nie wyplacalna!