Zacznę od tego, że dostałem się do agencji Crown przez agencję zatrudnienia Cosmoworker i pracuję na Syncreonie w Waalwijku. Już na samym początku nie obyło się bez zgrzytów. W trakcie rekrutacji podkreśliłem, że zależy mi na tym, żeby zostać kierowcą lub ewentualnie jeździć z innymi, gdyż jazda rowerem, szczególnie ze względu na zbliżająca się zimę, nie była mi wskazana ze względów zdrowotnych. Pan po drugiej stronie telefonu zapewnił mnie, że to nie będzie problem i poinformował mnie, że to nawet lepiej, gdyż potrzebują kierowców. Będąc już w trasie (przejechawszy pół Polski), dostałem telefon od pracownika Cosmoworker, że zmieniają mi miejsce pracy (wciąż ta sama firma), jak i zamieszkania. Następnie dostałem telefon od pracownika Crown, który ledwo słyszalnym angielskim (jechałem busem autostradą) potwierdził informacje dotyczące przeprowadzki. Niestety dalszych informacji dotyczących położenia "ukrytego" klucza do mieszkania nie byłem w stanie zrozumieć, więc poprosiłem go o wysłanie wiadomości SMS, bądź e-maila. Nigdy go nie otrzymałem. Czekałem od 4 rano do 6, aż któryś z mieszkańców mi otworzy zamiast wejść jak człowiek, bo nie chciałem budzić całego domu waleniem w drzwi w sobotę. Mieszkanie małe (95m² minus poddasze, które służy za suszarnie), 4 pokoje dwuosobowe, 1 łazienka, 1 toaleta i salon, który został przedzielony został karton gipsem, by zrobić dodatkowy pokój, przez co mieszczą się w nim 3 osoby. Oprócz łazienki, wszystko jak z lat 80 i zero prywatności. Porządek swoją drogą, bo zależy on głównie od mieszkańców. W poniedziałek zabrali nas do biura na podpisanie dokumentów, co w miarę szybko załatwiliśmy, ale tam się również okazało, że mam dojeżdżać do pracy rowerem z racji małego dystansu (około 6,5 km optymalna trasa rowerem). Na odwózkę do mieszkań musieliśmy czekać, aż biuro skończyło pracę. Czekaliśmy ponad dwie godziny. Po dłuższej "współpracy" z tą agencją wyszła cała masa różnych smaczków. Kontakt z agencją jest słaby, bo co z tego, że odbierają telefony, jak z każdą sprawą trzeba dzwonić kilkukrotnie czy dopominać się przez aplikacje, bo zazwyczaj zasłaniają się niewiedzą o danej sprawie. Nie wiem jak dbają o samochody, ale jeśli traktują je tak jak rowery, to długiej przyszłości im nie wróżę. Na obiekcie 8 rowerów i brak odpowiednich narzędzi do ich samodzielnej naprawy. Zgłaszanie usterek do agencji, to też loteria, bo nigdy nie wiesz, czy nie wymienią Ci zepsutego rowera na inny zepsuty rower. Osoba odpowiedzialna za to, tłumaczy się brakiem czasu, po zwróceniu uwagi, że tylni błotnik nie jest przykręcony, siodełko się kręci i przednia lampa bez przerwy opada. Zostawili młodą dziewczynę samą z problemem. Jeśli myślicie, że możecie negocjować warunki z Crownem albo prosić o cokolwiek to szkoda zachodu, raczej i tak się nie doprosicie, albo zostanie wam obiecane i puszczone w niepamięć. Po tygodniowej chorobie, prosiłem o jakąś propozycję, zmianę miejsca zamieszkania, przydzielenie kierowcy, zostanie kierowcą. Jedyne co usłyszałem, to że nic nie mogą dla mnie zrobić, nawet bez chwili namysłu, jakby od niechcenia. Dlatego mam dość, kończę niedługo współpracę z tą agencją i NIE POLECAM jej nikomu. Zastanów się dwa razy, opinie są w większości prawdziwe. Jeśli chodzi o samą pracę, to jest tak sobie. Przy 11,31 brutto + 8,75% dodatku zmianowego przy 40h dostawałem 320~ euro. Niestety w Syncreonie sporo zależy od tego na jakim dziale pracujesz i nigdy nie wiesz na jaki trafisz z początku. Na niektórych masz praktycznie pewne 40h/tyg i sporadyczne lub częste weekendy, a na innych ciężko będzie dociągnąć do 40h w gorsze tygodnie.. Crown nie udzielił mi informacji o stanowisku czy dziale na którym miałbym pracować, dowiedziałem się dopiero od Supervisorki na miejscu.
A jak bardzo się różnią te wypłaty, duże są to różnice w każdym miesiącu? Z tego co piszesz to wtedy dają kierowcę jak do miejsca pracy jest więcej niż 10km? Jak ktoś płaci za zakwaterowanie sam to są te same kwoty, które płaci agencja?
Ja myślę że połowa z tutaj wypowiadających się to beztalencia z IQ około 90. Merytorycznie to po prostu piszecie że biuro w gruncie rzeczy jeden wielki scam. Zamiast opowiedzieć gdzie dokładnie i na jakiej lokacji mieliście problemy. I w jakim zakladzie. Ja potrafię się trochę lepiej dogadać z ludźmi i przede wszystkim nie ide na pakowanie cukierków za 9 euro Ale zamiast żebyście opisali miejsce pracy i lokacje to piszecie ogólniki ma temat biura co nikomu nie pomaga. I tylko wyrzucacie z siebie frustrację w przestrzeń a to się głównie zdarza ze względu na to że sami że sobą macie problem który wypieracie na temat tego jak bardzo nie potraficie się dogadać z normalnymi ludźmi. Te wasze komentarze to zostawcie kolegom przy flaszce wódki bo ewidentnie nikogo tutaj nie obchodzi żeby konkretnie przestrzec kogokolwiek. Jak wam nie pasuje, z tego co widzę, normalna agencja, to idźcie do EuroPlusa na przerzucanie cegły, gdzie na stu osobowym hotelu się kręci co drugi wariat z kryminału. Nie pomogliscie w ogóle i nie pozdrawiam.
Stawki często są uzależnione od doświadczenia i kwalifikacji, więc mnie to osobiście nie dziwi. A umowy? Na początek zlecenie czy umowa o pracę, jak to jest?
O, fajnie, że jest tu już mowa o pracy na produkcji. No ja też zastanawiałam się nad wyjazdem. Pisał ktoś o pracy na 3 zmiany. Czy one obowiązują w ciągu tygodnia, czy także weekendami trzeba pracować? I czy na nockach jest jakaś lepsza kasa??
Witam. Na ile zmian się pracuje na produkcji? Widziałam ogłoszenie kiedyś na pracownika produkcji, ale mam złe doświadczenia z systemem rotacyjnym, jak to wygląda u Was? I czy to aktualne w ogóle jest?
Aktualnie pracuje na produkcji z kolezanka na taśmie i pracujemy na 3 zmiany :)) zależy jak kto lubi dla nas jest nawet ok
Ja myślę że połowa z tutaj wypowiadających się to beztalencia z IQ około 90. Merytorycznie to po prostu piszecie że biuro w gruncie rzeczy jeden wielki scam. Zamiast opowiedzieć gdzie dokładnie i na jakiej lokacji mieliście problemy. I w jakim zakladzie. Ja potrafię się trochę lepiej dogadać z ludźmi i przede wszystkim nie ide na pakowanie cukierków za 9 euro Ale zamiast żebyście opisali miejsce pracy i lokacje to piszecie ogólniki ma temat biura co nikomu nie pomaga. I tylko wyrzucacie z siebie frustrację w przestrzeń a to się głównie zdarza ze względu na to że sami że sobą macie problem który wypieracie na temat tego jak bardzo nie potraficie się dogadać z normalnymi ludźmi. Te wasze komentarze to zostawcie kolegom przy flaszce wódki bo ewidentnie nikogo tutaj nie obchodzi żeby konkretnie przestrzec kogokolwiek. Jak wam nie pasuje, z tego co widzę, normalna agencja, to idźcie do EuroPlusa na przerzucanie cegły, gdzie na stu osobowym hotelu się kręci co drugi wariat z kryminału. Nie pomogliscie w ogóle i nie pozdrawiam.
No wlasnie wypowiadają się Ci co mają najwięcej do gadania za 10-11 brutto bez języka i czego kolwiek.Wszystko be,wszystko nie tak,to może się tak jeden z drugą zastanowi co od siebie dają ? Trzeba mieć trochę kwalifikacji jednak a nie oczekiwać gór na wierzbie z podstawówka i skończonym 20 rokiem życia,gdzie tego doświadczenia jednak brak.
Stawki często są uzależnione od doświadczenia i kwalifikacji, więc mnie to osobiście nie dziwi. A umowy? Na początek zlecenie czy umowa o pracę, jak to jest?
Koordynatorzy pracujący dla tej agencji są niekompetentni, zresztą co jakiś czas się zmieniają. O wszystko trzeba się upominać, nic nie załatwiają za pierwszą prośbą, zawsze później trzeba kilka razy dzwonić/pisać i za którymś razem załapią - czy to dopełnienie godzin urlopowych, czy też korekta jakiegoś payslipa. Kontakt telefoniczny zresztą też jest bardzo mocno utrudniony, bo pan koordynator odbiera tylko od niektórych osób i też nie zawsze. Cieszę się, że nie musiałam mieszkać na ich mieszkaniu agencyjnym i że skończyłam z nimi współpracę (oczywiście na koniec też były problemy z rozwiązaniem umowy i z zakończeniem ubezpieczenia grupowego). Niestety nie polecam, choć firma w której pracowałam przez to biuro była naprawdę spoko, z samym Crown też właściwie zazwyczaj po kilku telefonach/mailach udawało się wszystko załatwić - ale czy tak to powinno wyglądać?
Zacznę od tego, że dostałem się do agencji Crown przez agencję zatrudnienia Cosmoworker i pracuję na Syncreonie w Waalwijku. Już na samym początku nie obyło się bez zgrzytów. W trakcie rekrutacji podkreśliłem, że zależy mi na tym, żeby zostać kierowcą lub ewentualnie jeździć z innymi, gdyż jazda rowerem, szczególnie ze względu na zbliżająca się zimę, nie była mi wskazana ze względów zdrowotnych. Pan po drugiej stronie telefonu zapewnił mnie, że to nie będzie problem i poinformował mnie, że to nawet lepiej, gdyż potrzebują kierowców. Będąc już w trasie (przejechawszy pół Polski), dostałem telefon od pracownika Cosmoworker, że zmieniają mi miejsce pracy (wciąż ta sama firma), jak i zamieszkania. Następnie dostałem telefon od pracownika Crown, który ledwo słyszalnym angielskim (jechałem busem autostradą) potwierdził informacje dotyczące przeprowadzki. Niestety dalszych informacji dotyczących położenia "ukrytego" klucza do mieszkania nie byłem w stanie zrozumieć, więc poprosiłem go o wysłanie wiadomości SMS, bądź e-maila. Nigdy go nie otrzymałem. Czekałem od 4 rano do 6, aż któryś z mieszkańców mi otworzy zamiast wejść jak człowiek, bo nie chciałem budzić całego domu waleniem w drzwi w sobotę. Mieszkanie małe (95m² minus poddasze, które służy za suszarnie), 4 pokoje dwuosobowe, 1 łazienka, 1 toaleta i salon, który został przedzielony został karton gipsem, by zrobić dodatkowy pokój, przez co mieszczą się w nim 3 osoby. Oprócz łazienki, wszystko jak z lat 80 i zero prywatności. Porządek swoją drogą, bo zależy on głównie od mieszkańców. W poniedziałek zabrali nas do biura na podpisanie dokumentów, co w miarę szybko załatwiliśmy, ale tam się również okazało, że mam dojeżdżać do pracy rowerem z racji małego dystansu (około 6,5 km optymalna trasa rowerem). Na odwózkę do mieszkań musieliśmy czekać, aż biuro skończyło pracę. Czekaliśmy ponad dwie godziny. Po dłuższej "współpracy" z tą agencją wyszła cała masa różnych smaczków. Kontakt z agencją jest słaby, bo co z tego, że odbierają telefony, jak z każdą sprawą trzeba dzwonić kilkukrotnie czy dopominać się przez aplikacje, bo zazwyczaj zasłaniają się niewiedzą o danej sprawie. Nie wiem jak dbają o samochody, ale jeśli traktują je tak jak rowery, to długiej przyszłości im nie wróżę. Na obiekcie 8 rowerów i brak odpowiednich narzędzi do ich samodzielnej naprawy. Zgłaszanie usterek do agencji, to też loteria, bo nigdy nie wiesz, czy nie wymienią Ci zepsutego rowera na inny zepsuty rower. Osoba odpowiedzialna za to, tłumaczy się brakiem czasu, po zwróceniu uwagi, że tylni błotnik nie jest przykręcony, siodełko się kręci i przednia lampa bez przerwy opada. Zostawili młodą dziewczynę samą z problemem. Jeśli myślicie, że możecie negocjować warunki z Crownem albo prosić o cokolwiek to szkoda zachodu, raczej i tak się nie doprosicie, albo zostanie wam obiecane i puszczone w niepamięć. Po tygodniowej chorobie, prosiłem o jakąś propozycję, zmianę miejsca zamieszkania, przydzielenie kierowcy, zostanie kierowcą. Jedyne co usłyszałem, to że nic nie mogą dla mnie zrobić, nawet bez chwili namysłu, jakby od niechcenia. Dlatego mam dość, kończę niedługo współpracę z tą agencją i NIE POLECAM jej nikomu. Zastanów się dwa razy, opinie są w większości prawdziwe. Jeśli chodzi o samą pracę, to jest tak sobie. Przy 11,31 brutto + 8,75% dodatku zmianowego przy 40h dostawałem 320~ euro. Niestety w Syncreonie sporo zależy od tego na jakim dziale pracujesz i nigdy nie wiesz na jaki trafisz z początku. Na niektórych masz praktycznie pewne 40h/tyg i sporadyczne lub częste weekendy, a na innych ciężko będzie dociągnąć do 40h w gorsze tygodnie.. Crown nie udzielił mi informacji o stanowisku czy dziale na którym miałbym pracować, dowiedziałem się dopiero od Supervisorki na miejscu.
To z własnych obserwacji napiszesz jeszcze cos od siebie czy już wszystko co do joty zostało napisane??
Generalnie wszystko co opisuje osoba powyżej jest prawdą nie polecam CROWN ani żadnej osoby pracującej w ich biurze. Częste sprawdzanie przez pracowników ( bez wcześniejszej zapowiedzi) stanu mieszkania pokoi, robienie zdjęć wszystkiego oraz mówienie z uśmiechem, że oni nie odpowiadają za nic co macie w domu jeśli wam zniknie, wnosicie wszystko na własną odpowiedzialność. z miejscem zamieszkania to jest totalna loteria przy czym płacisz dokładnie te same pieniądze za zakwaterowanie. Biuro nigdy nic nie wie zamiast sicka jest no show, bo nie potrafią przekazać tego do firmy w której się pracuje, bo zapominają ( za 2 czy 3 no show jest od razu out z firmy). Syncreon rozdał pracownikom numery do ich biura by informowac w razie sicka, bo CROWN tego im nie przekazuje i potem samemu trzeba się z tego tłumaczyć w firmie. Opierdzielanie wypłat, gdzie wszystko jest przecież w porządku według agencji i nie widzą problemu w tym, że wykonujecie te sama prace tyle samo godzin te same zmiany, a wypłaty są rożne. jeśli chce ktoś pracować np w syncreonie to juz lepiej bezpośrednio do nich się zgłosić, aczkolwiek trzeba miec własny transport oraz zakwaterowanie. werkenbijsyncreon.nl Nawet jeśli umiesz się dogadać jestes wobec nich fair to jednak oni i tak tego nie szanują. Nie zmienią Ci miejsca zamieszkania na inne ( bo nie ma ) jeśli trafisz na patologie, ale potem twojego znajomego przenoszą na inną lokacje i miejsca są i wciąż nowe osoby przyjmują, ą ty jeździj rowerem, którego stan techniczny nie zawsze jest jako sprawny, bo im łatwiej jest dać tobie rower niż kierowcę. ( rowery do 10 km od miejsca pracy). PS. Siema blondasku :D
A jak bardzo się różnią te wypłaty, duże są to różnice w każdym miesiącu? Z tego co piszesz to wtedy dają kierowcę jak do miejsca pracy jest więcej niż 10km? Jak ktoś płaci za zakwaterowanie sam to są te same kwoty, które płaci agencja?
Myślę że jesteś z biura I piszesz takie głupoty. Pracowałem w tej firmie i nie polecam. Robiłem na pakowaniu na tasmach na wózkach na kilku działach. I zarobek od 160E do 267E. Praca i ludzie spoko. Zarobki dno..... A IKE razy było tak że przyszedłem na 5.00 do pracy. A tam listana stole mówiąca że mam wolne ... Nikomu nie polecam tej firmy. Lepiej w Polsce zarobicie.
Ktoś się wybiera na pakowanie słodyczy do Veghel, albo Oss?
nie idz tam ciezka praca niby na godzine a tak naprawde na akord ... pracowalem tam ..jeestem nauczony ciezkiej pracy na prawde ale to co tam sie dzieje ...
W umowie nie pojawiła się informacja, że będzie to praca na akord? Czy chodzi o to że duże wymagania za taką stawkę? Nadgodziny są?
Moimi skromnym zdaniem agencja godna polecenia. Pracowałem przez inne Crown. Polecam(:
(usunięte przez administratora)
jakie szkolenia xD ??? oni nie potrafią ci wyplaty dac a co dopiero szkolenia wieczne problemy i tyle ...
Pracowalam dla firmy syncreon, super praca, swietna atmosfera w pracy, ale na temat agencji crown nie moge powiedziec tego samego. Warunki mieszkaniowe tragiczne, kontakt z koordynatorka bardzo slaby, wiecznie nie ma czasu, nie przyjmuje chorobowych, od razu daje no show gdzie przy drugim jest juz zwolnienie, kiedy potrzebowalam lekarza zwolnili mnie z pracy po czym znowu przyjeli kiedy powiedzialam ze zalatwie to na wlasna reke i musialam sie prosic o to zeby zostac. odnosnie pieniedzy, jest tam duzy (usunięte przez administratora) sa nie wyplacalni, firma syncreon wezwala menagera agencji zeby pomoc ludzia ktorych okradaja, a menager nie umial odpowiedziec gdzie nasze pieniadze sa, powiedzial ze nie wie. przez miesiac pracy okradli mnie na 400 euro i nikt nie wie gzie sa te pieniadze. ODRADZAM FIRME CROWN. Jesli macie wlasne zakwaterowania to polecam firme Sycnreon w walwijk ale nie przez crown. mozna tam sie zatrudnic bezposrednio na kontrakt przez strone werkenbijsyncreon.nl Nie dajcie sie oszukac.
Ja myślę że połowa z tutaj wypowiadających się to beztalencia z IQ około 90. Merytorycznie to po prostu piszecie że biuro w gruncie rzeczy jeden wielki scam. Zamiast opowiedzieć gdzie dokładnie i na jakiej lokacji mieliście problemy. I w jakim zakladzie. Ja potrafię się trochę lepiej dogadać z ludźmi i przede wszystkim nie ide na pakowanie cukierków za 9 euro Ale zamiast żebyście opisali miejsce pracy i lokacje to piszecie ogólniki ma temat biura co nikomu nie pomaga. I tylko wyrzucacie z siebie frustrację w przestrzeń a to się głównie zdarza ze względu na to że sami że sobą macie problem który wypieracie na temat tego jak bardzo nie potraficie się dogadać z normalnymi ludźmi. Te wasze komentarze to zostawcie kolegom przy flaszce wódki bo ewidentnie nikogo tutaj nie obchodzi żeby konkretnie przestrzec kogokolwiek. Jak wam nie pasuje, z tego co widzę, normalna agencja, to idźcie do EuroPlusa na przerzucanie cegły, gdzie na stu osobowym hotelu się kręci co drugi wariat z kryminału. Nie pomogliscie w ogóle i nie pozdrawiam.
Zwykli niekompetentni (usunięte przez administratora)
witam pracuje ktoś przez agencje Crown na Vetipaku lub innych firmach przez tą agencje w miejscowości Oss? Co możecie mi powiedzieć na temat tej agencji w tym konkretnym miejscu?
Koordynacja tej firmy to jakaś tragedia. Ludzie zwalniani są bezpodstawnie. Uszczypliwa koordynatorka z którą trudno jest załapać jakikolwiek kontakt a na wiadomości nie odpisuje. Ciągle są jakieś zmiany planów przez co nie można uzyskać jakiejkolwiek stabilności. Odradzam stanowczo.
Nie mówią przy zwalnianiu jaki jest powód? Ile już tak osób poleciało bo ciałem wysłać CV, ale nie wiem czy warto jak jest taka rotacja.
Kategorycznie nie polecam, głównie chodzi o kwatery pracownicze. Od 3 dni zalewa nas kanalizacja. Cała kuchnia jest zalana. Ostatnio przyszedł hydraulik to zrobił zdjęcia i se poszedł, już więcej nie wrócił. Korek od bojlera jest zepsuty także mamy zimno w domu i nikt nie może wykąpać się w ciepłej wodzie. Wszystko na bieżąco jest zgłaszane ale agencja nic z tym nie robi. Najlepsze jest to że za takie luksusy liczą sobie 95€ tygodniowo. Żenada
Pakowanie słodyczy. Ktoś powie czy są godziny i czy bez doświadczenia da radę? Tempo szybkie??
Są godziny, brakuje ludzi. Bez doświadczenia spokojnie da radę, jestem prosto po szkole, ktoś albo pokazuje jak masz robić albo musisz czasem ogarnąć sama. Tępo zależy na której linii, ale jako nowa osoba masz czas żeby wdrożyć się w tępo
Witam pracuje ktoś w amixo? Warto tam jechać do pracy?
Przyjechałem aby się dowiedzieć, że mój angielski nie jest komunikatywny, a przed przyjazdem w rekrutacji napisane "Mile widziany angielski". Brak profesjonalizmu w prowadzonej rekrutacji.
Pakowanie słodyczy. Ktoś się wybiera
Polecam , firma dba o pracowników , wystarczy pokazać że chce się pracować a masz załatwione wszystko , sofi , auto służbowe , warunki do życia (9,5/10) Praca jak praca wystarczy do niej chodzić.. :D myślę że nasze młode pokolenie będzie zadowolone Polecam pozdrawiam :))
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Crown Uitzendgroep B.V.?
Zobacz opinie na temat firmy Crown Uitzendgroep B.V. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Crown Uitzendgroep B.V.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 4 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Crown Uitzendgroep B.V.?
Kandydaci do pracy w Crown Uitzendgroep B.V. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.