Co oznacza nazwa firmy ? Czy to Polska firma ?
Alez to jest glupia firma sami dyrektorzy hehehehee Wieśmak wygryzł i dopiał swego hehehehehe Jest i dobra strona medalu krakus juz nie podskoczy
Firma zipie glownie dzieki bierdonce. Uległe Lizanie D.... Ordynarni. .
A myslałam/em ze powiem mi to lotto.Znow musze ogladac hama
juz kraża sępy kolo niemki,żenada.Ex oder Jude.
Naprawde tyle placa w tej firmie?Sporo jak na dzisiejsze warunki płacy.Mozna tam osobiscie skladac CV w placowce firmy ?
(usunięte przez administratora)
Na produkcji srednie zarobki 2500-3000 netto. Nikt nie wspominał o handlowcach i ich zarobkach!!!
(usunięte przez administratora)
W uldo jest kawa,herbata,mleko mozna fajki palić kiedy sie chce.Jest totalny luzik i o to chodzi.Naucz sie czytać ze zrozumieniem rodzynko a nie grasz głupa chociaz to powszechne w tej firmie
W Uldo zarabia sie świetnie na tle innych firm.Średnie zarobki w firmach to 1600-2000 netto praca na 3 zmiany lub system 4 brygadowy.Nie ma kawy,mleka,herbaty a juz na pewno fajki nie dadza zapalić,generalnie nie ma nic.I zapiernicz ,że pot leci po jajach.Wiec nie narzekajcie ze macie źle.W jakiej firmie zarabiją na producji 2500-3000 netto?Szukać ze świecą.Modlic sie do wszystkich świetych ze macie takie zarobki.Uldo to jest perełka na tle innych firm.Zycie uratowala nie jednej osobie. P.S.Gdybym tylko dostal szanse wrzucalbym po 15-18 silosow dziennie. Uldo to raj na ziemi.
Te rozmowy i pokerowe twarze przy stole,hehehe.Kazdy o tym wie ze w uldo nie jest zle.Odpowiednie polaczenie to w du.e wchodzenie.
Doradca ds. Koncepcji Biznesu,nowy nabytek w firmie z Hiestand Polska.Zastanawiam sie kto trzęsie portkami o zachownie stołka?
Chciwość i konkurencyjność nie wynikają z ludzkiego temperamentu.Chciwość i strach przed niedostatkiem są rozbudzane i podsycane w rezultacie musimy walczyć ze sobą o przetrwanie.Sprawiedliwość w dzisiejszym świecie istnieje już tylko w słowniku pod literą "S".Kim jest "S" w ULDO,moralność mi tego nie pozwala napisać.
Partiokracja jak sie patrzy,wpis o 1:57 w NOCY Współczuje braku mózgu:)Za pierdzenie w stołek tez płacą,wiec po co mam zmieniać firme ?
(usunięte przez administratora)
Dobrze mi się pracuje w firmie a szczególnie od wtorku do czwartku można naprawę walić ściemę,niech młodzi robią i się wykazują,mi na to staż nie pozwala.To jest teatr a my jesteśmy aktorami.
Myslisz IDIOTO ze nie mam co robic tylko uczestniczyc w szkoleniu do 16 za darmo?Szkolenie pania brodatego jak naciskac guzik od nowego mieszalnika on naprawde ma nas za idiotów.CHAM jak sie patrzy.
Z moich obserwacji wynika ze nie warto tutaj z siebie cos dawać firma rzadzi sie prawem kto kogo bardziej lubi.Zamierzam sie nadal opierniczac niech mi placa a co.
to nie wiem już jakie wnioski wyciągnąć z twojego komentarza szanowny frodku, czy rzeczywiście masz w tej pracy te 1800 na rękę czy tylko spekulujesz że możesz mieć takie pieniądze., na maturze wysoko oceniono moje czytanie ze zrozumieniem ale jednak mam lekki problem z twoim komunikatem, pomóż proszę
ja myślę że czy brutto czy netto to i tak kwota do pełnego zaakceptowania jeśli ktoś szuka pracy i musi mieć ją koniecznie od tzw teraz. Ja jestem w takiej sytuacji, że potrzebuje roboty dlatego myślę o uldo, ale czy warto u nich pracować? bo co do kasy to myślę że lepiej mieć te 1800 nic nie mieć nic jak nie ma się wcale pracy
Witam państwa jestem piekarzem,ale zajmuję się również polepszaczami, od jakiegoś czau, szukam pracy we Wrocławiu. Firmę ULDO widzę z okna więc pomyślałem by spróbować. Od handlowców krążących w środowisku piekarskim słyszałem mnóstwo niepochlebnych zdań. Wpisy na forum jakby te zdania potwierdzały. Podobno jakiś czas temu było w ULDO trzęsienie ziemi? czy coś się zmieniło?? Obecnie zarabiam ok.3000zŁ. ale bardzo dużo wydaję na dojazdy do pracy i na utrzymanie auta, na samo paliwo 600zł. na miesiąc. Wiem co wypisują na forum pracownicy mojej obecnej pracy, i bardzo te wpisy nie odstają od tych tutaj. A z doświadczenia wiem że pracownik niezadowolony ze swojej pracy, nie może być: dobrym kreatywnym i oddanym pracownikiem. To znowu odbija się na: produktach, na odbiorcach, na sprzedaży, i wraca do szefa, a jak zawsze cierpią prości pracownicy. Czy w ULDO coś się zmienia ? Bo pracować trzeba zawsze i wszędzie. Pytanie tylko... Czy wysiłek przekłada się na korzyści. Bo zarobić się do upadłego, i dostać pałą po głowie to nie jet żaden problem. Z tego co widzę i słyszę to produkty ULDO nie są zbyt dobrze oceniane przez piekarzy i nie są bardzo popularne.
Czy Sebastian nadal jest pseudo prezesem ?? Marudny tylko robić a kasy wcale. najlepiej pracować za 1800 zl i ani grosza więcej sknera