Opinie o lilou.pl - Lilou Online Shop sp. z o.o. sp. k. w Warszawa

Poniżej znajdziesz opinie byłych oraz aktualnych pracowników o firmie Lilou Sp. z o.o.. Znajdziesz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w Lilou Sp. z o.o. na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Produkcja biżuterii i zegarków

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Lilou Sp. z o.o. w Warszawa

śliwka
Były pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora) występującego w tej firmie jest tak dużo, że aż nie wiem od czego zacząć. Więc zacznijmy może od początku. Na rozmowie o pracę jesteś oczarowywana banieczką kłamstw o rzekomych premiach, dofinansowaniu na ubrania pracownicze, ogromnych zniżkach, niesamowitych benefitach, profesjonalnym szkoleniu i "WIELKIEJ RODZINIE LILOU" którą tworzą wszyscy pracownicy. Niestety, żadna z tych rzeczy nie jest prawdziwa, ma cię jedynie przyciągnąć do tej firmy i usidlić w niej umową. Premii żadnych nie ma, no chyba, że twojemu butikowi uda się wyrobić horrendalnie zawyżony plan miesięczny, który wyliczany jest na podstawie czasów sprzed wojny, inflacji i pandemii, gdzie wszystko było tańsze i ludzie chętniej kupowali, ale firmy nie interesuje to jak wygląda obecna sytuacja, oczekuje że z uśmiechem na ustach przebijesz o kilka tysięcy wynik sprzed kilku lat i TYLKO I WYŁĄCZNIE wtedy dostaniesz premię, ale nie za wysoką bo raptem jakieś 150-300 zł w zależności od stanowiska jakie masz. :) Dofinansowania na ubrania pracownicze? To też jest przezabawne. Istnieje tylko umownie, bo w praktyce, zatrudniając się musisz kupić sobie spodnie, buty (nie mogą być sportowe, jeśli na przykład posiadasz takie całe czarne) muszą być mokasyny bądź balerinki, ale za buty ani spodnie firma nie zwróci ci pieniędzy mimo że się zużywają i często brudzą od kleju, ponadto marynarka która nie jest tanim ciuchem, nawet taka z Sisnay'a kosztuje koło 130 zł i za nią FIRMA TEŻ CI NIE ZWRÓCI, firma daje ci pieniądze jedynie na koszulki, ale jedynie o tym słyszałam, bo ja sama przez rok pracy w te firmie nie dostałam ani złotówki na jakiekolwiek ubrania. Firma tak wtrąca się w twój wygląd, że nie możesz mieć nawet paznokci jakie ci się podobają, mimo że sama sobie za nie płacisz. Żadnych wzorków, ani zdobień, nie mogą być nawet cztery w jednym kolorze a jeden w innym. Bo nie. Mono kolorystyczne, klasyczne. Do niedawna nawet czarnych nie można było mieć. To po prostu śmieszne, bo nie płacą ci na tyle żeby wymagać od ciebie konkretnych paznokci. Nie można też mieć odrostów, ani na włosach ani na paznokciach tak dla jasności. Profesjonalne szkolenia to inaczej szkolenia wykonywane przez innych pracowników, a nie wykwalifikowanych szkoleniowców, którzy nie mają nawet za te szkolenia więcej płacone, bo po co. No i wisienka na torcie czyli a t m o s f e r a. Pod tym względem Lilou bije wszystko co wyobrażalne na głowę. Jeśli nie masz szczęścia i nie trafisz na fajny zespół, to masz istne piekło w pracy z każdej strony. Centrala jest niekompetentna, nieogarnięta i przez większość czasu nawet nie wiesz kto tam jest od czego. Ciężko się z nimi skontaktować bądź uzyskać jakąś sensowną pomoc. Kierownictwo regionalne to żenua. Największy idiotyzm i brak profesjonalizmu jaki kiedykolwiek widziałam. Nie mówiąc już o mobbingu, którego nie brak, zastraszanie, ocenianie, chamskie komentarze, prowokowanie kłótni w zespole, podburzanie pracowników na siebie, wymyślanie nieistniejących problemów tylko po to żeby się przyczepić, dziwne oceniające spojrzenia, składanie pustych obietnic, mszczenie się. Jest tego mnóstwo. Najgorsze było ciągłe obiecywanie, że planowane są podwyżki, potem nagle wciskanie kitu, że firma nie ma na nie budżetu, podczas gdy otwiera sobie 5 sklepów nowych w ciągu roku, organizuje wyjazdy integracyjne dla kierowników, opłaca im fotele, didżeja i imprezki, albo daje influencerkom biżterię za 1000 zł za to, że wspomną o nich jedno zdanie na stories. Ale tak nie ma budżetu. :) Ilość materiału, wiedzy produktowej, nauki wiązań jaką trzeba opanować w tej pracy jest przeogromna, większa niż w przeciętnym sklepie, a mimo to dostajecie najniższą krajową. Nie mówiąc już o tym że jesteście non stop ciśnięte, żeby WCISKAĆ klientom ile tylko się da tego chłamu bo tylko tak tą pseudo biżuterię można nazwać. Ponadto firma zawsze traktuje klientów jak święte krowy i nawet jeśli wy macie racje, a klient jest chamem nie mającym racji bo np zgłasza na reklamacje coś, co nie powinno zostać uznane, to i tak wy wyjdziecie na debilki, bo firma temu klientowi przyzna racje, zaakceptuje reklamacje i jeszcze was opieprzy, że się z nim próbowałyście sprzeczać BO PRZESTRZEGAŁYŚCIE WYTYCZNYCH. Wiele pracowniczek przez tą pracę cierpi przez poważne problemy psychiczne spowodowane pracą w tej parodii firmy, reklamującej się jako marka premium, a w praktyce będąca żałosną podróbką nie wartą złamanego grosza. Niewyobrażalny stres, presja, naciski ze strony kierownictwa i zastraszanie są na porządku dziennym. Nie dajcie się nabrać na tą otoczkę pięknej biżuterii i pachnącego ciasteczkami salonu. To piękną śliwka gnijąca w środku. Pracy w tej firmie nikomu nigdy nie polecę, nawet największemu wrogowi. Gdyby nie limit znaków napisałabym drugie tyle, ale niestety kończy mi się miejsce. Bardzo żałuję, że dałam się nabrać na tą pułapkę, mam jedynie nadzieję, że swoją opinią pomogę uchronić kogoś przed podobnym losem.

Była pracownica
Były pracownik
@śliwka

W punkt

Nowywpiz
Pracownik

Rozmowa kwalifikacyjna byla dla mnie najzabawniejsza, pracowałam chwile na całe szczęście w Olsztynie, pani kierownik jest mega zabawna, po pierwsze nie zna poprawnej polszczyzny ,o języku obcym nie ma nawet mowy. Kiedy wszedł klient który nie mówił w języku polskim chowała się do łazienki lub atelier i obserwowała go przez lustro weneckie , dodatkowo mysle ze ma problemy społeczne i psychiczne. Często wmawia różne sytuacje które nie miały miejsca. Jak wszyscy wyżej nie polecam, w ogłoszeniu napisane ze umowa o pracę na rozmowie również, a na pierwszym dniu pani kierownik robi karpia z siebie i że mnie idiotke udając ze nie wie o czym mowie

Malina
Pracownik
@bpr

Widocznie to inny butik, w Trójmieście jest ich już więcej niż jeden

Bunny
Kandydat
 Pytanie

Hej dziewczyny mam pytanie jak wygladaja godziny pracy w butiku na pelen etat sa jakies zmiany czy pracuje sie caly dzien? Plus czy pracuje sie od pon-sob czy ma sie jakies wyznaczone dni pracy?

Sonna
Były pracownik
@Bunny

Zależy od butiku... Pracowałam przed pandemią, salon nasz był w centrum miasta - godziny otwarcia były od 10 do 19 (czasem 20 przed świętami itp.), więc od 9 do 19:15 (lub 20:15) oficjalnie miałam zmiany (ale nigdy nie wychodziliśmy o 19:15, bo zamknięcie kasy, sejf, wniesienie donic z tujami itd., niemożliwym było to ogarnąć w 15 min. Druga kwestia to kierowniczka, ustalała grafik pod siebie, więc nieraz robiło się ponad 11 h codziennie przez dwa tygodnie bez dnia przerwy (tak omija się prawo, bo gdybyśmy pracowali po 12 h oficjalnie to by musieli nam na zmianę dawać też dni wolne). Bez znaczenia było, czy na zleceniu, czy uop. Dziewczyny zaś z galerii handlowej miały zmiany po 8 h w tym samym mieście, ale za to różne zmiany... jak galeria była czynna do 22 to oficjalnie te które były na popołudnie, kończyły 22:15 (nieoficjalnie 22:30 najszybciej)... Nadgodzin nie można było wpisać, bo wiadomo - raz to się nasłuchasz od kierowniczki, dwa i tak wykreślą i nie zapłacą...

śliwka
Były pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora) występującego w tej firmie jest tak dużo, że aż nie wiem od czego zacząć. Więc zacznijmy może od początku. Na rozmowie o pracę jesteś oczarowywana banieczką kłamstw o rzekomych premiach, dofinansowaniu na ubrania pracownicze, ogromnych zniżkach, niesamowitych benefitach, profesjonalnym szkoleniu i "WIELKIEJ RODZINIE LILOU" którą tworzą wszyscy pracownicy. Niestety, żadna z tych rzeczy nie jest prawdziwa, ma cię jedynie przyciągnąć do tej firmy i usidlić w niej umową. Premii żadnych nie ma, no chyba, że twojemu butikowi uda się wyrobić horrendalnie zawyżony plan miesięczny, który wyliczany jest na podstawie czasów sprzed wojny, inflacji i pandemii, gdzie wszystko było tańsze i ludzie chętniej kupowali, ale firmy nie interesuje to jak wygląda obecna sytuacja, oczekuje że z uśmiechem na ustach przebijesz o kilka tysięcy wynik sprzed kilku lat i TYLKO I WYŁĄCZNIE wtedy dostaniesz premię, ale nie za wysoką bo raptem jakieś 150-300 zł w zależności od stanowiska jakie masz. :) Dofinansowania na ubrania pracownicze? To też jest przezabawne. Istnieje tylko umownie, bo w praktyce, zatrudniając się musisz kupić sobie spodnie, buty (nie mogą być sportowe, jeśli na przykład posiadasz takie całe czarne) muszą być mokasyny bądź balerinki, ale za buty ani spodnie firma nie zwróci ci pieniędzy mimo że się zużywają i często brudzą od kleju, ponadto marynarka która nie jest tanim ciuchem, nawet taka z Sisnay'a kosztuje koło 130 zł i za nią FIRMA TEŻ CI NIE ZWRÓCI, firma daje ci pieniądze jedynie na koszulki, ale jedynie o tym słyszałam, bo ja sama przez rok pracy w te firmie nie dostałam ani złotówki na jakiekolwiek ubrania. Firma tak wtrąca się w twój wygląd, że nie możesz mieć nawet paznokci jakie ci się podobają, mimo że sama sobie za nie płacisz. Żadnych wzorków, ani zdobień, nie mogą być nawet cztery w jednym kolorze a jeden w innym. Bo nie. Mono kolorystyczne, klasyczne. Do niedawna nawet czarnych nie można było mieć. To po prostu śmieszne, bo nie płacą ci na tyle żeby wymagać od ciebie konkretnych paznokci. Nie można też mieć odrostów, ani na włosach ani na paznokciach tak dla jasności. Profesjonalne szkolenia to inaczej szkolenia wykonywane przez innych pracowników, a nie wykwalifikowanych szkoleniowców, którzy nie mają nawet za te szkolenia więcej płacone, bo po co. No i wisienka na torcie czyli a t m o s f e r a. Pod tym względem Lilou bije wszystko co wyobrażalne na głowę. Jeśli nie masz szczęścia i nie trafisz na fajny zespół, to masz istne piekło w pracy z każdej strony. Centrala jest niekompetentna, nieogarnięta i przez większość czasu nawet nie wiesz kto tam jest od czego. Ciężko się z nimi skontaktować bądź uzyskać jakąś sensowną pomoc. Kierownictwo regionalne to żenua. Największy idiotyzm i brak profesjonalizmu jaki kiedykolwiek widziałam. Nie mówiąc już o mobbingu, którego nie brak, zastraszanie, ocenianie, chamskie komentarze, prowokowanie kłótni w zespole, podburzanie pracowników na siebie, wymyślanie nieistniejących problemów tylko po to żeby się przyczepić, dziwne oceniające spojrzenia, składanie pustych obietnic, mszczenie się. Jest tego mnóstwo. Najgorsze było ciągłe obiecywanie, że planowane są podwyżki, potem nagle wciskanie kitu, że firma nie ma na nie budżetu, podczas gdy otwiera sobie 5 sklepów nowych w ciągu roku, organizuje wyjazdy integracyjne dla kierowników, opłaca im fotele, didżeja i imprezki, albo daje influencerkom biżterię za 1000 zł za to, że wspomną o nich jedno zdanie na stories. Ale tak nie ma budżetu. :) Ilość materiału, wiedzy produktowej, nauki wiązań jaką trzeba opanować w tej pracy jest przeogromna, większa niż w przeciętnym sklepie, a mimo to dostajecie najniższą krajową. Nie mówiąc już o tym że jesteście non stop ciśnięte, żeby WCISKAĆ klientom ile tylko się da tego chłamu bo tylko tak tą pseudo biżuterię można nazwać. Ponadto firma zawsze traktuje klientów jak święte krowy i nawet jeśli wy macie racje, a klient jest chamem nie mającym racji bo np zgłasza na reklamacje coś, co nie powinno zostać uznane, to i tak wy wyjdziecie na debilki, bo firma temu klientowi przyzna racje, zaakceptuje reklamacje i jeszcze was opieprzy, że się z nim próbowałyście sprzeczać BO PRZESTRZEGAŁYŚCIE WYTYCZNYCH. Wiele pracowniczek przez tą pracę cierpi przez poważne problemy psychiczne spowodowane pracą w tej parodii firmy, reklamującej się jako marka premium, a w praktyce będąca żałosną podróbką nie wartą złamanego grosza. Niewyobrażalny stres, presja, naciski ze strony kierownictwa i zastraszanie są na porządku dziennym. Nie dajcie się nabrać na tą otoczkę pięknej biżuterii i pachnącego ciasteczkami salonu. To piękną śliwka gnijąca w środku. Pracy w tej firmie nikomu nigdy nie polecę, nawet największemu wrogowi. Gdyby nie limit znaków napisałabym drugie tyle, ale niestety kończy mi się miejsce. Bardzo żałuję, że dałam się nabrać na tą pułapkę, mam jedynie nadzieję, że swoją opinią pomogę uchronić kogoś przed podobnym losem.

Ktoś
Kandydat
@śliwka

Byłam na rozmowie ostatnio w butiku gdzie naprawdę chciałam podjąć tę pracę, ale zachowanie kiero mnie odstraszyło. Głośna, chamska dla klientów, bez uśmiechu. Widzę że na googlach w opiniach konkretnie o tym saloniku ta Pani właśnie od paru la jest noorycznie zgłaszana jako taka jak wyżej opisałam a firma nic z tym nie robi. Ciekawe jak długo ludzie z nią wytrzymają w nowym miejscu. DRAMAT! Pani sie zachowuje jakby to byl jej pryvatny butik i niczego nie wolno zrobic bez jej zgody.

Zuzanna
Inne
@Ktoś

A można dowiedzieć się więcej o samej rozmowie czegoś? Czyli jakie pytania są? O co pytają? Bo zachowanie osób to jedno, ale jak przebiegała sama rozmowa?

Ktoś
Pracownik
 Pytanie
@Zuzanna

O co pytają? Czy będziesz pracować w soboty bo pani kierownik w ten dzień nie pracuje. Oprócz tego o nic - przy ciągłej rotacji nie można mieć za wielkich wymagań bo w końcu dochodzi się do ściany i zaczyna brakować ludzi. Warszawa nie interesuje się tym co się dzieje w butikach bo mają zamydlone oczy przez klamstwa kierowniczki. Buntownicto i mobbing jest na porządku dziennym. W ciągu roku zwolniło się - podkreślam - ZWOLNIŁO SIĘ PONAD 4 DZIEWCZYNY a kierowniczka od lat ta sama. Ktoś widzi problem? Nie, bo trzeba było by przyjeechać a regio ma za daleko i w nosie co sie dzieje naprawde! Nikomu nie zalezy na dobrym imieniu firmy, bo gdyby tak było już dawno z tą panią zrobili by porządek.

XD
Były pracownik
@śliwka

O tak, Lilou to zdecydowanie rodzina- niestety PATOLOGICZNA

Karo
Inne
 Pytanie
@Ktoś

Podkarpacie? Rzeszów? Też byłam! Za żaden hajs bym nie chciała z nią pracować. Śmieszą mnie odpowiedzi centrali na zarzuty na googlach: "Dziekujemy za opinie. Dołozymy wszelkich starań aby ta sytuacja się więcej nie powtórzyła....." hahahahahahha. I co robią? Strzelają sobie w kolano i przenoszą szanowną paniule do nowego butiku. Kto pracuje w Lilou ten sie w cyrku nie śmieje :)

Anetta
Inne
 Pytanie
@śliwka

Strasznie przykro czytać taką opinię, współczuje ci przeogromnie :( w sumie dzięki Tobie i przeczytaniu tej opinii nie poszłam na rozmowę o pracę???? a już byłam jedną nogą! Przemyślałam sobie wszystko, bardzo lubię biżuterię i tworzenie jej w miejscu pracy było by dla mnie spełnieniem marzeń:) Lecz po przemyśleniu i przeanalizowaniu wszystkiego co ludzie piszą na temat tej firmy nie wyobrażam sobie pracować w takiej atmosferze! Postawiłam na siebie i spróbuję swoich sił sama ;) Kochana może jesteś w stanie podpowiedzieć mi skąd lilou zamawia sznureczki do bransoletek? Będę bardzo wdzięczna ☺️ Życzę ci dużo spokoju i powodzenia ????

x
Kandydat
@Ktoś

Zapewne nowy butik w Gdańsku, też byłam i przerażona już nawet później nie odbierałam telefonu jak dzwoniła by być może mnie przyjąć. Spojrzenie jakby chciała mi coś zrobić i coś ma z okiem.

1
anonim
Inne
@Karo

Czyli tak na prawdę nigdy nie wiesz, gdzie trafisz na tą Panią? Firma często przenosi pracowników na inne punkty? Ludzie muszą się wcześniej zgodzić na to czy nie pytają o zdanie?

Była pracownica Nowy wpis
Były pracownik
@śliwka

W punkt

Robert
Inne

Jest jeszcze ważna oferta pracy na grawera-doradce klienta. Rozumiem że w obowiązkach doradzanie jako sprzedawca ale jeśli chodzi o grawerowanie to przeszkolą bo wcześniej nie robiłem takich rzeczy. Zdolności manualne wystarczą czy trzeba mieć specjalny kurs?

odradzam
Były pracownik
@Robert

Odradzam zastanawianie się nawet nad tą pracą. Po pierwsze mężczyzn nie przyjmują (nie piszą tego w ogłoszeniu ale w całej Polsce pracował tylko jeden facet w Lilou odkąd jest na rynku). Trzeba mieć łeb z żelaza i giga cierpliwość do kierownictwa, zdolności manualne nie są potrzebne do niczego, bo i tak zostaniesz zjechany nawet jak zrobisz idealną bransoletkę na sznurku za 1gr z aliexpress :)

Była pracownica
Były pracownik
@Robert

Nawet gdyby chcieli zatrudnić Pana to odradzam wszystkim Panom i Paniom też. Grawerowanie to duży stres nawet dla osób które mają zdolności manualne. Ta praca to moja największa porażka w handlu

Co Nowy wpis
Pracownik
@odradzam

Od kiedy firma nie zatrudnia mężczyzn, z tego co wiem to aktualnie jeden Pan jest kierownikiem butiku i w sieci kilku się znajdzie :)

xx Nowy wpis
Były pracownik
@Co

Nie zatrudnia. Wiem bo pracowałam jako kierownik, nic się nie zmieniło w tej kwestii.

Haha Nowy wpis
Pracownik
@xx

Ale już nie pracujesz, więc nie rozumiem. A akurat zmieniło się sporo :) Aktualnie jest kierownik-chłopak więc możesz głosić te swoje „prawdy”, ale nie masz racji + wiem że to nie jest jedyny chłopak w sieci.

Klientka
Inne

Chce wyrazić swoją opinię o zakupach w Rzeszowie. Chętnie tam kupujemy, ja oraz moje przyjaciółki. Odkąd zobaczyłam, że drugi punkt w galerii otworzył się byłam pełna nadziei, że zakupy w końcu będą przyjemniejsze. Niestety, jakie było moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłam że najbardziej (delikatnie pisząc) nieodpowiednia osoba do obsługi klienta przeszła w to miejsce. 28 listopada robiłam zakupy, i w życiu nie byłam tak CHAMSKO potraktowana. Może trochę „wymyślałam”, ale chciałam kupić dobry prezent dla przyjaciółki. Dziewczyny ogólnie były miłe i doradzały mi różne konfiguracje, dopóki nie zjawiła się pani z pierwotnego butiku. Miną „zabiła” dobre chęci dziewczyn które mnie obsługiwały, jej odżywki w sprawie graweru były tak CHAMSKIE i PROSTACKIE, że aż odechciało mi się zakupów. Dziwię sie, ponieważ opinie z pierwszego sklepu (o tej pani) nie są wyssane z palca, a ona nadal nie zmienia podejścia do klientów, a mam wrażenie że pozwala sobie na coraz więcej. (W zeszłym roku przy ulicy Grunwaldzkiej, jak zapytałam o jakieś ładne darmowe pakowanie na prezent przy zakupach za 800 zł usłyszałam, że jak stać mnie na takie zakupy to powinnam się wstydzić prosić o darmowe pakowanie takiego prezentu.) W innych miastach jak kupuje biżuterię w Lilou to nikt nie każe mi płacić za opakowanie. Dla jasności - jest to pani w bardzo ciemnych (czarnych) włosach. Naprawdę się dziwię, że firma nie interweniuje w tej sprawie.

Ktoś
Inne
@Klientka

To chyba musi być salon własnościowy tej baby, bo nie możliwe żeby szanująca się firma i czytająca te opinie pozwalała sobie, a nota bene jej, na takie traktowanie klienta. Ja też po pierwszej wizycie w galerii wiecej tam nie wejde na zakupy, bo takie mierzenie mnie wzrokiem i ocenianie czy stac mnie czy nie stac i czy jestem godna obslugi jest na poziomie przedszkola. Wydaje mi sie ze myslimy o jednej osobie, bo osoba towarzyszaca z ktora bylam, byla obslugiwana przez inna wesołą dziewczyne i jakos nie bylo problemu z przymierzeniem, szukaniem innego rozmiaru pierscionka i doradzeniu czy one pasują do siebie czy nie. Ta dziewczyna naprawde byla chetna i wkrecona z obsluge - widać było, że chciała pomóc. Ja wyszłam z niczym. WYSZŁAM Z NIESMAKIEM. Proponuje sie bardziej przyjrzeć nowemu salonowi, bo zdecydowanie nam tu blizej niz do rynku, ale to chyba firma powinna po tylu latach wiedziec najlepiej ze wraca sie tam, gdzie jest MIŁA obsługa. Na szczescie za sciana konkurencja, kiedy przyjde w dresie, nie traktuje mnie jak "niegodną obsługi". Pozdrawiam.

nie polecam
Były pracownik
@Klientka

To polecam przyjechać do Gdańska na Matarnie. Tam dopiero jest (usunięte przez administratora)wzrokiem i chamskie odzywki oraz poniżanie pracownic przy klientach. Polecam wystawić opinię w google konkretnemu butikowi o którym piszesz.

1
Klientka
Inne

Jestem stałą klientką butiku na Matarni i w życiu nie zauważyłam żadnego rygoru. Dziewczyny są miłe, pomocne i czuć spokojną atmosferę. Polecam skupić się na swoich sprawach, zamiast wypisywać takie bzdury i psuć renomę tak fajnej załogi.

1
Klient
Inne
 Pytanie

Ja, jak i moje przyjaciółki bardzo chętnie wracamy akurat właśnie do tego butiku na Matarni kiedy tylko potrzebujemy sobie poprawić dzień, czy szukamy czegoś na prezent. Wiem, że nie jestem łatwą klientką, zdarza mi się być bardzo wybredną i marudną. A dziewczyny? Dziewczyny bardzo wyrozumiale podchodzą do mojej osoby, pomocne i z uśmiechem doradzą zawsze coś pięknego! Gdzie nie w każdym miejscu mi się to zdarzało niestety. Jestem stałą klientką i NIGDY NIE zauważyłam czegoś takiego o czym jest tu mowa! A wręcz przeciwnie! Widać, że dziewczyny bardzo dobrze się dogadują, fajnie widać między nimi współpracę podczas obsługi ♥️ Teraz pisząc to nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić o jakim rygorze jest tu wspomniane! Zawsze dobrze się tam czuję podczas zakupów i myślę, że nie tylko ja sądząc po zadowolonych klientach, z którymi jestem w środku lub się mijam w wejściu. Nigdy nie zamienię tego butiku na żaden inny!

2
Ttt
Inne

Zgadzam się. Nieraz zwróciłam uwagę że warczą jak nie na siebie to niemiło odzywają do klienta

anonim
Inne

Dopiero co był nabór dla doradcy klienta. O co chodzi z tym, że wymagają predyspozycji do pracy z klientem. Konkretnie to, o jakie cechy zewnętrzne i wewnętrzne chodzi? Jest tu jakiś test lub sprawdzania, czy dana osoba spełnia te kryteria, może test osobowości jest?

1
nie polecam
Były pracownik
@anonim

prosze nawet sie nie zastanawiac nad pojsciem do takiej pracy i polecam poczytac komentarze co to za firma. absolutnie odradzam bardzo!!!

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@nie polecam

Wpadlammppczytac komentarze ale Niestety ale potwierdzam. Z dala od (usunięte przez administratora) w MH w RZ. Żałosna kierowniczka regionalna która nie potrafi zmotywować tylko zarzuca tabelkami, wynikami. Idąc dalej: kierowniczka salonu która trzyma się rękami i nogami od kilku lat. Ma w (usunięte przez administratora) swoich pracowników i zawsze wszystkie dobre rzeczy przypisuje sobie. Na tych śmiesznych poniedziałkowych spotkaniach nie potrafi powiedzieć o problemach salonu tylko przytakuje regionalnej, a realne problemy nie są rozwiązywane. Czemu kolejna rekrutacja? Bo czasy się zmieniają i nikt nie chce pracować za najniższą, ale też w takiej atmosferze. Jak mam przez 12 godz słuchać o rzeczach „sajen sfikszyn” które nigdy się nie wydarzyły (tylko w głowie kierowniczki) to wolę iść na kasę do biedronki. Produkty do (usunięte przez administratora) czarnieja. To ile jest reklamacji to szok! Miałyśmy wpychać na siłę kolejne bransoletki, mimo że po miesiącu pozłocenie wyglądało jak (usunięte przez administratora) Trzeba lizać (usunięte przez administratora) klientom i dawać się zrównywać z błotem, bo zaraz taki poskarży się do biura obsługi i dostajesz (usunięte przez administratora)że trzeba być miłym mimo że wiesz że klient robi w (usunięte przez administratora) firmę i ciągle obraca jednym towarem za 200 zł. I Ty wiesz że firma straciła już parę tysięcy, ale KLIENT NASZ PAN. Nie ma co dobrze chcieć dla firmy, bo oni dbają tylko o wizerunek od zewnątrz a nie o to żeby dobrze funkcjonowało to od środka. Wyjazdy integracyjne i przekazywanie premii kierownikom którzy robią tyle co nic? Na porządku dziennym. Rozdawanie tym kierownikom biżuterii? Widzę! Kasa na ubrania ? 200 zł dla sprzedawcy 400 dla kierownika który kupuje sobie prywatne rzeczy a nie strój służbowy. ŻAL. Jeden wielki ŻAL. Kierownik pracuje w weekendy? Chyba tylko w grafiku dla wiedzy regionalnej. Jaka ta firma i szczególnie ten salon jest żałosny. Dziewczyny które myślą nad pracą tutaj, a w szczególności „chcą czegoś więcej” trzymać się z dala !!!

Sonna
Były pracownik
@anonim

Zapytają, czy możesz przyjść np. 24.12 (nikt nie chce z salonu) i czy zmiany pasują, najniższa krajowa na początek (później jak chcesz podwyżkę lub za długo pracujesz i kończy się czas na umowie to Cię zwolnią lub nie przedłużą, i znowu za najniższą kogoś wezmą ;) ) Tania siła robocza w cenie. Czasem coś dla pozorów zapytają, jak zareklamujesz jakiś produkt i tyle. Masz być posłuszna, myć podłogi i szyby itd., najlepiej nie mieć własnego zdania... to może trochę przetrwasz bez gniewu kierownictwa i audytu.

aaa
Inne
@Sonna

A co z pracą na podstawie umowy o pracę, jako doradca klienta? Bo piszą, że zapewniają stabilne zatrudnienie, ale jedyny rodzaj umowy, jaki zaznaczyli, to umowa zlecenie. Dla mnie natomiast synonimem stabilności jest umowa o pracę na czas nieokreślony.

Kierownik Sklepu
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Nikt z firmy nie stawił się na spotkaniu Czekałam 30 min żadnej informacji zwrotnej nie dostałam czemu nikt się nie pojawił

Pytania

Brak

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
logo firmy Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Kraków
Marcin Sojka - Priority Sale
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Dział Ogród -Sprzedawca
Wodzisław Śląski
Ruta Sp. z o.o.
(8 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Account Manager
Warszawa
IQFM Sp. z o.o.
(179 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Bunny
Kandydat
 Pytanie

Hej dziewczyny mam pytanie jak wygladaja godziny pracy w butiku na pelen etat sa jakies zmiany czy pracuje sie caly dzien? Plus czy pracuje sie od pon-sob czy ma sie jakies wyznaczone dni pracy?

Magdalena
Inne
@Bunny

Czy pytasz, bo szukają teraz do pracy? Jeśli jest zapotrzebowanie na pracowników, proszę o informacje. I jak się zapatrują na studentów, grafik w miarę elastyczny?

Doma
Pracownik
@Bunny

Przeważnie praca po 10 lub 11 godzin, oczywiście zależy to od butiku. Soboty i niedziele handlowe też pracujące.

Oli
Pracownik
@Bunny

Przy ulicy 8-9 h w galerii 11-12h

GORZEJ SIE NIE DA
Pracownik
@Bunny

Posluchaj mojej rady i nie idz tam. Wysiądziesz juz po pierwszym dniu psychicznie. Ogloszenia w necie są cały czas bo nikt do tej pracy nie chce isc. A jesli zadzwonią pamietaj ze chca cie tylko na lipiec i sierpien, pozniej ci podziekuja ale nie uprzedzą. zanim sie nauczysz tam wszystko robic to zajmie ci to miesiac lub dluzej a ta wiedza pozniej nigdzie nigdy ci sie nie przyda. wykorzystają cie. odpuść bo szkoda czasu i zdrowia

Edka
Kandydat
 Pytanie
@GORZEJ SIE NIE DA

Hej mam podjąć się pracy w butiku Lilou ,po przeczytaniu masy opinii,mam wielkie wahania,pracowałaś w tej firmie?udziel proszę więcej informacji

Edka
Pracownik

W Rzeszowie,mam 3 miesiące okresu próbnego,3600 brutto wynagrodzenie,jak Ci się pracuje,na jaki czas masz umowę,napisz coś więcej,o warunkach,atmosferze

Pracownik
Pracownik
@GORZEJ SIE NIE DA

Chciałabym wiedzieć w jakim butiku stosowane są takie praktyki, bo mamy aktualnie rekrutacje i problemem nie jest zaproponowanie umowy na dłużej tylko to, że kandydaci SAMI szukają tylko pracy na wakacje… znalezienie osoby na dłużej graniczy z cudem…

Cat
Pracownik
@Pracownik

U nas jest podobnie. Oferta pracy w sklepie typu Lilou jest mało atrakcyjna, zainteresowani są studenci, lub osoby świeżo po maturze żeby popracować pare miesięcy. Nikt nie przyjdzie na umowę o prace za najniższa krajowa na kilka lat ;)

anonim
Inne
@Doma

A stawka godzinowa dla nowych osób ile wynosi? Jak jest spory obrót to sprzedawcy mają jakieś dodatki na przykład w postaci premii?

HAHAHA
Pracownik
 Pytanie
@anonim

Spory obrót? Czyli target na 300 tys - NIE DO ZROBIENIA - jeśli ledwo wyrabiamy 80 tys miesięcznie. Ogólnie kierownik który liże (usunięte przez administratora) wszystkim w firmie i mówi że to wina sprzedawców (w butiku jest ciągła rotacja) a sama siedzi w atelie na telefonie i nawet nie wie z jakimi klientami się zmagamy.

Bekazpremii
Pracownik
@anonim

Nie ważne czy nowy pracownik czy pracujesz kilka lat, stawka ta sama najniższa krajowa dla całego zespołu

Sonna
Były pracownik
@Bunny

Zależy od butiku... Pracowałam przed pandemią, salon nasz był w centrum miasta - godziny otwarcia były od 10 do 19 (czasem 20 przed świętami itp.), więc od 9 do 19:15 (lub 20:15) oficjalnie miałam zmiany (ale nigdy nie wychodziliśmy o 19:15, bo zamknięcie kasy, sejf, wniesienie donic z tujami itd., niemożliwym było to ogarnąć w 15 min. Druga kwestia to kierowniczka, ustalała grafik pod siebie, więc nieraz robiło się ponad 11 h codziennie przez dwa tygodnie bez dnia przerwy (tak omija się prawo, bo gdybyśmy pracowali po 12 h oficjalnie to by musieli nam na zmianę dawać też dni wolne). Bez znaczenia było, czy na zleceniu, czy uop. Dziewczyny zaś z galerii handlowej miały zmiany po 8 h w tym samym mieście, ale za to różne zmiany... jak galeria była czynna do 22 to oficjalnie te które były na popołudnie, kończyły 22:15 (nieoficjalnie 22:30 najszybciej)... Nadgodzin nie można było wpisać, bo wiadomo - raz to się nasłuchasz od kierowniczki, dwa i tak wykreślą i nie zapłacą...

Gabi
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat butiku w Katowicach bo szukają pracownika i nie wiem czy iść.. Jaki tam jest zespół? Jaka kiero?

Koniczynka
Były pracownik
 Pytanie

a masz doświadczenie w takiej pracy?

Adrian
Inne
@Koniczynka

Przecież w ogłoszeniu nie wymagają doświadczenia, co więc ono zmienia w kwestii podejmowania tu pracy? No chyba, że znacząco wpływa to na stawkę, a zamiast proponowanej doradcy klienta zleceniówki jest umowa o pracę?

Pracka
Użytkownicy czekają na odpowiedź 55 dni.
Kandydat
 Pytanie

Jakieś opinie o Lilou Katowice? Planuje złożyć papiery ale opinie tutaj mnie mocno zniechęciły ://

Jolka
Inne

11 dni temu szukali kierownika butiku, spóźniłam się już totalnie? Dajcie znać, czy wakat już zajęty. A jeśli nie, to na co się aktualnie przygotować na rekrutacji na takie wyższe stanowisko. Ile ma ogółem etapów? Trochę się stresuję...

nie polecam
Były pracownik
 Pytanie
@Jolka

Naprawdę chcesz iść na kierownika do Lilou i faktycznie zarabiać takie marne grosze za nawał pracy? podziwiam.

Nika
Pracownik
@Jolka

Kierownictwo w Lilou zarabia 5 tys brutto. Nie zartuj że chcesz isc do takiej pracy ha ha

Lilou
Pracownik
 Pytanie

Cześć, czy firma zapewnia jakiś dodatek do odzieży w pracy?

5
Były pracownik
@Lilou

Daje ubrania, ale dopiero po jakimś czasie i przeważnie osoba na umowę o pracę

Natala
Inne
@5

Po jakimś czasie? Czyli po jakim czasie dostaje się taką odzież firmową? I przez ten czas, jak się tego ubrania nie ma, to w czym się pracuje W prywatnych? A czy regulamin pracy zaznacza, że wymagana do pracy jest odzież firmowa??

5
Były pracownik
@Natala

Ja dostałam 2 koszulki po 3 miesiącach jakos. Tak pracowałam w ubranianch prywatnych. Czarne, eleganckie. Buty sama musisz sobie załatwić, też eleganckie z czarna podeszwą

nic
Były pracownik
@Lilou

absolutnie nic nie dostalam po kilku miesiacach pracy na umowie na pelen etat

Louis
Pracownik
@Natala

W rehulaminie jest że dają dwa razu w roku, w rzeczywistość jest taka że rok tu dostali kasę tylko kierownicy i pracownicy którzy są tu ponad rok lub dłużej nie dostali nic od dwóch lat, wcześniej było to około 100 zł na koszulki(nie spodnie, tylko koszulki dla zwykłych pracowników)

Louis
Pracownik
@Louis

*a pracownicy nie dostali nic.

lll
Były pracownik
@Lilou

Tak, zapewnia pójście do domu spać żeby w snach pomarzyć o jakimkolwiek dofinansowaniu do ciuszków :) niestety, ale taka prawda.

Zła
Inne

Praca w lilou to ciągłe stanie, siadasz raz na jakiś czas. Klient ma zawsze rację, a ty musisz go zabawiać. Słabo płatna praca beż możliwości rozwoju, brak profesjonalnych szkoleń. Szkolenia wykonywane przez koleżanki z pracy to nie profesjonalne szkolenie pracownika. Praca w chaosie i stresie. Oraz oczywiście jeśli nie masz już co zrobić bo wszystko jest zrobione to UDAWAJ że pracujesz.

NAJGORZEJ !
Były pracownik
@Zła

Potwierdzam, i inwentaryzacje robisz za kierownika i zastępcę mimo że to ich obowiązek. Cwaniary biorą sobie w tym czasie wolne i przyłażą na gotowe :) Dodatkowo obsługujesz klientów, sprzątasz, wydajesz i realizujesz zamówienia oraz odbierasz telefon w tym samym czasie :) Nie ma absolutnie żadnych premii, nieważne jak długo pracujesz, a na podwyżkę słyszysz tekst "teraz wzrasta najniższa krajowa to dostaniecie więcej" haha, wciąż to jest najniższa krajowa drogie panie :) praca dla głupich. Do toalety nie wyjdziesz, każdy patrzy ci na ręce i na wszystko co robisz. Kierownictwo Lilou to najgorsze osoby jakie można poznać, toksyczność na najwyższym poziomie, to butiki potwierdzają między sobą ;) Nie polecam się nabierać na żadne bajki wciskane na rozmowie kwalifikacyjnej.

Anonim
Kandydat
 Pytanie

Czego w Rzeszowie tak często są prowadzone rekrutacje? Dopiero otworzył się sklep a już zmienia się skład? Miał ktoś doświadczenie w pracy w Rzeszowie? Szukam czegoś na stałe, ale ważna jest dla mnie dobra atmosfera i zgrana ekipa. Samo ogłoszenie jest bardzo atrakcyjne, ale swoje już przeżyłam i wiem że czasem ogłoszenie nijak się ma do rzeczywistości. Proszę o komentarze.

Smieszek
Były pracownik
@Anonim

Lepiej nie chciej wiedzieć. Gdyby byłe pracownicę zaczęły się wypowiadać na temat pracy w tym mieście, to uwierz, że została by otwarta mega puszka pandory. Właściwie, do tej pory ciekawi mnie to, dlaczego nikt się tym nie zainteresował. 18 dziewczyn w ciągłej rotacji, po maksymalnie pół roku. I dziwnym trafem tylko jedna osoba ciągle na swoim stanowisku. Dla kogoś, kto wytrzyma dłużej niż 6 miesięcy z tą panią firmą powinna płacić szkodliwe.

anonim
Inne
@Smieszek

No to może warto jednak się wypowiedzieć? Po co to ukrywać? Pracownicy podpisują jakieś lojalki co do zakazu rozmawiania o pewnych kwestiach? Umowy dostaje się na pół roku, że właśnie po tym czasie jest zmiana?

@bylapracowniczka
Były pracownik

Ta bajka zaczyna się wspaniale: rozmowa kwalifikacyjna na której mówią o samych superlatywach: premia miesięczna (ktorej nigdy nie doświadczyłam), konkursy (w których wygrywają tylko największe i najpopularniejsze butiki więc szansa na wygraną jest 0) i to ze można miec pricing (nie można jak coś) zastraszani kierownicy, pracownicy, zmniejszanie etatów, umowy nie przychodzą na czas, a na koniec pracy dostaniecie świadectwo pracy dwa tygodnie po terminie i jak zadzwonicie aby to wyjaśnić księgowa wyskoczy do was z (usunięte przez administratora) i nie da sobie nic wytłumaczyć, nie będzie chciała podać numeru listu przewozowego i będzie dzwonić i pytać gdzie teraz pracujcie aby zadzwonić do waszego pracodawcy i „naskarżyć” że jesteście PROBLEMATYCZNI. kto bardziej i mocniej całuję (usunięte przez administratora) szefa ten ma lepiej. starsi sprzedawcy są wybierani nie na zasadzie kto więcej wie tylko kto bardziej wazelinuje. szkolenia w butikach są prowadzone chaotycznie i nie ma na to żadnego planu. to jak rozłożona na być biżuteria na ekspozycji jest ułożone pod te najpopularniejsze butiki. każdy butik rządzi się swoimi prawami i klienci są skołowani i przez to zrażeni. ogólnie nie polecam (usunięte przez administratora) brak zaangażowania, brak dodatków o których tak bardzo się chwalą, szkolenia po prostu do (usunięte przez administratora) a pracownicy (np zastępcy kierowników) wybierani przez kierowników na zasadzie kolesiostwa ta bajka nie ma dobrego zakończenia przepraszam

***
Inne
@@bylapracowniczka

Niestety zgadzam się prawie z każdym stwierdzeniem. Co do premii, to plany odgórnie zakładane są takie, żeby czasem nie dać 200 zł brutto pracownikowi więcej (ale rozdawać biżu influ na kwotę 2 tys za relacje, która zniknie za 24 godz to już chętniej) Kierownicy często zwalają wszystko na zastępców oraz sprzedawców a sami przesiadują w swoim „biurze” czyli atelie scrolujac Instagram. Nie można zgłaszać żadnych „problemów” żeby tylko regionalna się nie dowiedziała, że coś nie gra, a potem dzieje się jak się dzieje, że osoby się zwalniają przez niekompetencje wielkiej pani kierownik (sprawdźcie sobie gdzie jest największa rotacja) Na opinie Klientów czy to na gowork czy na googlu konkretnego salonu w mieście odpowiada chyba jakiś bot: „dziękujemy za podzielenie się opinią. Dołożymy wszelkich starań aby sytuacja się nie powtórzyła” po czym awansują tą „przemiłą” osobę. O reklamacjach nawet nie będę wspominać. O kierowniczkach regio również. Ciekawi mnie tylko, kiedy właścicielka sie obudzi i zacznie nie tylko reagować, ale też obserwować kogo zatrudnia, komu płaci i kto tak naprawdę reprezentuje coś co stworzyła.

Administrator

Jak oceniacie rekrutację na stanowisko Doradca Klienta Biznesowego w firmie Lilou Sp. z o.o.? Jak przebiegał proces rekrutacyjny?

Anonim
Kandydat
 Pytanie

Hej, czy ktoś może opowiedzieć o swoim doświadczeniu w pracy w Warszawie, konkretnie na ulicy Mokotowskiej?

anonim
Inne
@Anonim

Mnie tez interesuje ten sklepie i chętnie dowiem się o pracy w tym punkcie. Czy jak zatrudnia się osoba do pracy w sklepie, to jest zatrudniona w konkretnej placówce, czy zdarzają sie sytuacje, że kierownik czy ktoś z centrali wysyła pracownika z jednego sklepu do drugiego i nie można odmówić takiego przeniesienia?

NIE NIE NIE !
Były pracownik
 Pytanie

Trzeba być naprawdę mocno zdesperowanym żeby iść do takiej pracy. To co mówią na rozmowie, ile obiecują, premie, atmosfera itp to jest wszystko jedno wielkie (usunięte przez administratora) bo pierwszego dnia pracy marzysz o tym żeby uciec. Oskarżanie o kradzież bo jesteś nowym pracownikiem, zwalanie na Ciebie inwentaryzacji podczas której kierownik idzie sobie na urlop i wraca na gotowe gdy wszystko już za niego policzysz, ułożysz... Podziękuje? oczywiscie ze nie, za to zwali na ciebie jeszcze więcej roboty. A więc w podzięce należy zrobić resztę na (usunięte przez administratora)i niech poprawia, dolicza się sama braków za brak klasy. Oczywiście wszystko zajmuje dziesiątki godzin i w tym samym czasie trzeba się roztroić bo jeszcze obsługa klientów i robienie zamówień, grawerów... Przypominam ze wszystko na stojąco :) nie wiesz w co ręce włożyć. Zarabiasz najniższą krajową, to się nie zmienia, o premii możesz pomarzyć bo nikt nie jest w stanie zrobić takich utargów jak wymyśliła sobie w snach pani wyżej. Raz na rok w okresie świątecznym premia bo wiadomo że tylko wtedy jest najwiecej klientów i dostajesz marne 200zł więcej ;) reklamacji nie zliczę, wszystko poniszczone po kontakcie z wodą, i wstążka za 20zł którą wystaczy samemu skleić kropelką w domu i koszt to 10 groszy. Czasem nie wiem czy klienci też głowy potracili że przychodzą do tego miejsca? Przecież gorszego (usunięte przez administratora) nie da się kupić nawet u chińczyka. Ludzie, szanujcie się - nie idźcie do tego miejsca ani jako klient bo i tak wrócicie z reklamacją ani absolutnie jako pracownik. Czasu dla siebie zero, pracy ful że w domu nie myślisz o niczym innym bo głowa eksploduje od nadmiaru negatywnych myśli i zerowej chęci do życia. Depresja gwarantowana! Ucieczka z takiej (usunięte przez administratora) wskazana! Ogloszenia o pracę widnieją miesiącami i cieszy mnie ten widok że nareszcie ludzie mądrzeją i naprawdę omijają tą (usunięte przez administratora).

Elka
Inne
@NIE NIE NIE !

To jak bardzo różnią się kwoty obiecane na umowie, a te które dostaje się w rzeczywistości? Jakie są ustalane cele do osiągnięcia żeby wyrobić chociaż najniższą premię?

Pola
Były pracownik
@Elka

macie plan na miesiąc 240 tys a miesięczne utargi to max 150 tys i to też nie zawsze. więc pensja bez zmian, cały zespół otrzymuje najniższą niezależnie od stażu pracy. Poza tym nikt tam długo nie popracuje bo psychicznie nie da się wytrzymać a z takiej pensji na psychologa ciężko odłożyć ;)

Pola
Były pracownik
 Pytanie
@Elka

Na rozmowie obiecują Ci że najniższą dostajesz tylko na początek czyli na okres próbny 3 miesiace. Oczywiście nie tylko na początek tylko na zawsze ;) ta kwota się nie zmienia od lat. Błagam, za taką pracę dostawać taki hajs ? Trzeba się szanować. Obiecują Ci że do tej kwoty są premie ale taka premia jest tylko w grudniu bo okres świateczny i jedynie wtedy można wyrobić plan. Zatem 200-300zł premii jednorazowo.

Anonimowo
Pracownik
@Pola

Na rozmowie powiedziano mi ze po 3 miesiącach mogę negocjować, i będzie podwyżka. Teraz trochę się obawiam

Pola
Były pracownik
@Anonimowo

ależ oczywiście, każdemu to mówią. Ja się nie doczekałam dlatego uciekłam. Nigdy nikogo nie docenią, o tym można zapomnieć. Ich obiecanki to tylko wabik.

zax
Były pracownik
@Anonimowo

Ja pracowałam pół roku, w lipcu zrezygnowałam. Ani razu nie było premii i moja każda pensja to była najniższa krajowa. Nigdy nie polecę tam pracy nikomu, roboty multum, atmosfera tragicznaaaaaaa. Brak pozwoleń na posiłek i wyjścia do toalety co jest nienormalne, krzyki kierownika przy klientach i robienie zwyczajnego przypału że kilka razy wracałam z płaczem do domu. Kierownictwo zero wyrozumiałości, empatii. Każda niedziela handlowa to byłam ja wwalona w grafik. Kierownik oczywiście robi grafik tylko pod siebie i swoją zastępczynię.

Anaaa
Inne
 Pytanie
@NIE NIE NIE !

Hej, jesteś w stanie mi napisać skąd biorą sznurki do bransoletek? Reklamowałam taką bransoletkę u nich i wkręcają mi kit że to włoskie sznureczki ???? które moim zdaniem na alli kupię lepsze. Co się na urzerałam z reklamacją to moje, nigdy więcej! Pozdrawiam

SS
Inne
@Anaaa

Hahaha włoskie to tam jest nic. Wszystko z chin ściągane z aliexpress, nawet rzeczy na wystawe. A jeśli chodzi o sznurki to np sklep gal-art.pl ma takie, wpisz sznurek jubilerski. Ja nie wiem jak można od ludzi zdzierać tyle za jego wymiane jak całą wielka szpula jest za grosze.

Marta
Kandydat
 Pytanie

Hej dziewczyny, może któraś pracowała we Wrocławiu i może się wypowiedzieć ?

nie polecam
Były pracownik
@Marta

niezależnie jakie miasto - w każdym butiku dzieje sie to samo. opinie tu zamieszczone są z różnych miast i jak widać bez różnicy. mocno NIE POLECAM !

anonim
Inne

(usunięte przez administratora) to zbyt poważne określenie... Co takiego tam robią, że używasz takich słów? Czy użycie innych pomoże?

anonim
Inne

Witam, można wiedzieć, od czego zależy premia na stanowisku doradcy klienta? O ile jest, po prostu tu zauważyłem, jak ktoś pisał o tym, a chce się zgłosić na pracownika i chciałbym mieć wyobrażenie jakieś o tym, ile łącznie mogę wyciągnąć tam ze wszystkim,

Pati
Były pracownik
@anonim

Nie dostajesz premii bo plan sprzedażowy miesięczny jest tak ogromny i zwyczajnie nie udaje się go zrealizować. Celowo taki dają żeby nikomu nie dać premii ;) pracowałam pare miesiecy, nie dostałam ani ja ani nikt inny w salonie nawet raz. Wszyscy mówili że nie pamiętają kiedy takowa była. Po prostu - podstawa czyli najniższa, na tym koniec. Na rozmowie oczywiście mydlą oczy że premie są ;) nie daj sie wrobić .

YYYYY
Inne
@Pati

Ale w ogóle się nie udaje czy z czasem to przychodzi? W sensie nie wiem, czy mówisz tylko o początkujących pracownikach czy ogólnie. A co do premii to ja się z różnymi dodatkami w pracy spotykałem, nie wszystkie od wyników zależne. A tu jak to działa, tylko premia od słupków ?

Pati
Były pracownik
@YYYYY

Cały salon pracuje na jeden cel wspólnie. Np macie ustalone żeby sprzedaż towar w listopadzie za 210 tysiecy ale udaje się max za 150 tysięcy. to jest nierealne. koniec końców nikt premii nie dostaje bo nie wyrobiliście planu. Tylko na tej zasadzie to działa. Więc zawsze masz podstawę najniższą. Niezależnie jak długo pracujesz, tam nie ma podwyżek. Więcej od zwykłego pracownika zarabia wiadomo kierownik i zastępca, a osoby na te stanowiska biorą tak ciemne i okropne charakterem że każdy salon Ci to powie... Przykre to jest.

Nikt inny
Pracownik
 Pytanie
@Pati

Kierownik/zastępca wcale nie zarabia dużo więcej. Bo tak jak wspomniałaś podwyżki owszem może i są ale 200zł na rok? Płaca bardzo się wyrównała za chwile wszyscy będą zarabiać najniższa czyli tyle samo

anonim
Inne
@Nikt inny

Czemu nie zarabia dużo więcej? czyli w zasadzie jest to adekwatna praca czy nie bardzo? są jeszcze jakieś inne czynniki które mogą na to wpływać? Jeśli tak to jakie, na co zwrócić uwagę żeby zgarniać większa kasę?

ZAINTERESOWANA
Kandydat
 Pytanie

Wyszło ogłoszenie na asystentkę księgowości, Czy ktoś ma wiedzę jaka atmosfera panuje w centrali?

Pracownik
Były pracownik

W sumie nawet nie wiem od czego zacząć, praca w tej firmie nie była najgorszą pracą jaką miałam możliwość doświadczyć Na plus: * wypłaty na czas * konkursy wewnętrzne * jakakolwiek kasa na ciuchy * kawa, mleko i herbata za darmo Na tym plusy się kończą Brak zorganizowania totalnego w tej firmie, wymagania Pani A od VM są ogromne, każe robic ekspozycję z towaru którego nie ma! W ogóle większość pracy zawsze czegos brakowało, nigdy nie wysyłają pełnej dostawy Zespół I amrosfera zależy od miasta, u mnie było ok aczkolwiek tak jak już inni to opisywali grafiki są układane głównie pod zastępcę i kierownika, przygotuj się ze będziesz pracować wszystkie weekendy Plany tak wysokie że ciężko je zrealizować a jeśli już się uda to premia wynosi średnio 200/300zł brutto dla doradcy Oczywiście jeśli jesteś na zleceniu o premii możesz pomarzyć Generalnie szkoda czasu na pracę tutaj, nic więcej nie osiągniesz A najnizsza krajowa dostaniesz wszędzie

anonim
Inne

Jest jeszcze kilka dni, żeby aplikować na stanowisko doradcy klienta. W ogłoszeniu podane jest, że godziny pracy są elastyczne, chodzi o to, że pracownik może sobie wybrać w które dni pracuje? Jaką stawkę godzinową dostaje się na start?

NOŁ
Były pracownik
@anonim

nigdy w życiu do Lilou na doradcę, wgl na nikogo najlepiej :D omijaj szerokim łukiem ten (usunięte przez administratora) i wczytaj się w komentarze. Grafik będziesz miała ostatecznie i tak zrobiony pod kierownika i zastępcę. w ogloszeniu piszą tez o premiach których nikt nigdy nie widział haha

x
Pracownik
@anonim

Praca w systemie zmianowym, możesz określić dni kiedy byś chciała wolne. Wszystko do dogadania. Na start najniższa krajowa. Jeśli chodzi o premie to różnie, ponieważ ciężko teraz jest wykonać narzucony próg. Bardziej Ci się opłaca być na zleceniu

Zostaw merytoryczną opinię o Lilou Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Lilou Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Lilou Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 60.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Lilou Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 43, z czego 3 to opinie pozytywne, 34 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Lilou Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Lilou Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Lilou Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii