tak, nadal u nich praktyki czy nawet staże są płatne wiec to od razu zupełnie inaczej wygląda tak naparwde.
orientuje się już możektoś i co z praktykami u nich, bo ja chciałbym u nicch je dobyć. Podobno można przygotować się profesjonalnie do zawodu i do pracy. Później może zatrudnią, kiedy zobaczą że praktykant angażuje się i wywiązuje ze swoich obowiązków. Czasami takie sytuacje mają miejsce.Pozdrawiam
sam jestem ciekawy jak to z tą rekrutacją... bo jak widać chyba takiej oficjalnej rekrutacji Redshoes nie prowadzi. To skąd mają pracowników? odbywa się to szukanie jakoś wewnętrznie ? czy może pocztą pantoflową albo jeszcze inaczej? bo chciałbym u nich zacząć pracę ale odchodzę od zmysłów jak się do nich dostać...
nie wiem czy Redshoes jest firmą nad którą warto aż tak długo się zastanawiać... oczywiście nic wielkiego do nich nie mam, ale nie zauważyłem , aby na rynku pracy jakoś specjalnie się wyróżniali. Raczej praca standardowa... co do samej rekrutacji to poszukaj dobrze , a znajdziesz ogłoszenia jesli rzeczywiście kogoś potrzebuja
strona internetowa robi wrażenie ... szkoda, że tylko graficznie, moim zdaniem nie ma w niej za dużo wartościowej treści. A przy dłuższym przeglądaniu przez migotanie tła staje się nieczytelna.. rozumiem, że brak zakładki dotyczącej ofert pracy oznacza, iż nikogo nie rekrutują, a ewentualne cv można wysłać na maila?
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
byliśmy tam pod tym adresem i nikt nie otwiera i nie reaguję !!!! sąsiedzi poinformowali nas że tam nikt nie przebywa w tym starym budynku....kiedyś tam wynajmował na któtko pokój jakiś pan z afryki i szybko się wyprowadził, następnie pan z arabi i też uciekł....a następnie ten stary budynek został wystawiony do sprzedaży bo nikt nie chciał tam wynajmować pokoi.....i Pan stwierdził że tam nikogo nie widział ,,,,jak zapytaliśmy o firmę to się zaczął śmiać.......!!! Panie Prezesie co to za adresy pan podaje i gdzie jest pańska firma w londynie???? czekamy na nasze pieniądze!!!!!!!!!!!!!!!!!
faktury 1 kwiecieć 2011 2 maj 2011 3 czerwiec 2011 w polsce narobili długów i śmią się jeszcze anglią reklamować i biurem!!!!!!!!! co to za cyrk!!!!!!!!!!!!! nie mają złotówek a chcą funty!!!!!za wysokie progi! najpierw trzeba złotówki zarobić aby była was stać na zakup funta!!!
uwaga na tych zakłamanych ludzi podaję tel pan prezes lub niewiem kto to jest ,,,konversacja z tym panem jest skandaliczna...kiedy otwiera usta to płynął automatycznie kłamstwa.......tel [usunięte przez administratora]....nie zapłacił nam faktur z roku 2011 za trzy miesiące......świadczenia usług kurierskich.....zawiadomiłam też policję w londynie o tym incydencie bo na ich stronie jest informacja że mają biuro w londynie!!!!! dzwoniłam pod tel na stronie i nikt nie ponosi odpowiedzialności za płatnościach! kobieta iza werbuję firmy kurierskie do świadczenia usług a następnie nie płacą faktur i szukają następnych! postanowiliśmy zawiadomic firmy do których wysyłaliśmy przesyłki aby pokryli koszty!ZAWIADOMIŁAM TAKŻE POLICJĘ W LONDYNIE!!! zaznaczam że dopuki nie rozliczy się z naszych faktur będzie zatrzymany w angli i deportowany do polski za długi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zobaczymy jakim transportem pana deportują......najlepiej na piechotę lub kajakiem...... nie dopuszczę aby ktoś mnie okłamywał i okradał......ja zapłaciłam podatki od faktur za które mi nie zapłacono......napewno odliczyli sobie podatek i skasowali a my nie mamy nic......NIE TĘDZY DROGA PANIE PREZESIE!!!!!!!!!!!!!!!!JAK SIĘ NIE MA PIENIEDZY NA BUTY TO TRZEBA CHODZIĆ NA BOSAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To oszuści i naciągacze. Od przeszło roku nie mogę doprosić się pieniędzy za zrealizowaną na zlecenie Redshoes ekspozycję reklamową dla wody EDEN. Komornik ściąga po 170 zł z ich ra (usunięte przez administratora) nku, żenada.
Ciekawe, że ktoś podający się za [usunięte przez administratora] pisze, że pracuje w Redshoes od 2 lat. W tej firmie nie ma ani jednej osoby pracującej tam od tak długiego czasu. Poza oczywiście właścicielem :) Jak zwykle kłamstwa i bzdury.
Hmm RS to firma pana K który jest notorycznym łgażem i [usunięte przez administratora], pensje płaci w ratach po dłuuugim ściganiu i grożeniu. Dział kadr nie istnieje a wszystko kontroluje w niej sam właściciel. Oszukuje pracownikłów, oszukuje podwykonawców, oszukuje nawet klientów... ludzi zatrudnia jest ok a potem się zaczynają góry i naciąganie z miesiąca na miesiąc, mało tego zagrania typu manipulanta którzy rzuca winne za swoje nie powodzenia na wszystkich łącznie z całym światem TO NORMA . NIE POLECAM I RADZĘ TRZYMAĆ SIĘ Z DALEKA ZARÓWNO JAKO PRACOWNIK , USŁUGODAWCA, CZY NAWET JAKO KLIENT, OD [usunięte przez administratora] KTÓRY NIE UMIE PRZYJĄĆ KRYTYKI!
Niestety widzę te wpisy dotyczące firmy w której pracuje od ponad 2 lat i nie wiem co za półgłowki tak piszą. To niesprawiedliwe i niestety jedynie potwierdza że w Internecie można napisać wszystko bezkarnie. Osoby piszące takie słowa nigdy nie były pokrzywdzone, wszystkie odeszły na własne życzenie, albo musiały po prostu być odejść ze względów na swoje niskie kompetencje. Teraz takie pisanie jest po prostu niesprawiedliwie. Gratuluje beznadziejnego pomysłu ukazywania takich treści wszystkim przez właścicieli portalu. To niepojęte że takie bzdury przechodzą bezkarnie
Niestety widzę te wpisy dotyczące firmy w której pracuje od ponad 2 lat i nie wiem co za półgłowki tak piszą. To niesprawiedliwe i niestety jedynie potwierdza że w Internecie można napisać wszystko bezkarnie. Osoby piszące takie słowa nigdy nie były pokrzywdzone, wszystkie odeszły na własne życzenie, albo musiały po prostu być odejść ze względów na swoje niskie kompetencje. Teraz takie pisanie jest po prostu niesprawiedliwie. Gratuluje beznadziejnego pomysłu ukazywania takich treści wszystkim przez właścicieli portalu. To niepojęte że takie bzdury przechodzą bezkarnie
Wystarczy dotrzec do ktoregokolwiek pracownika z niestniejacego oddzialu w Gdansku, aby dowiedziec sie jaka była prawda, wiec nie wiem po co osoba podająca się za Dział Kadr pisze takie kłamstwa. To tylko dowodzi, że nic się w tej firmie nie zmieniło! Kłamstwa i [usunięte przez administratora] na pierwszym planie.
Z przykrością muszę potwierdzić powyższe negatywne opinie. Zaległości w wypłatach wynagrodzeń (a jednocześnie zdjęcia z super wakacji szefa). Pracodawca mało wiarygodny, wybujałe ambicje nie idące w parze z rzeczywistością. Spora rotacja pracowników (odejście na własne życzenie) mówią chyba same za siebie.
To bzdura, że wszyscy pracownicy zostali poinformowani 3 miesiące wcześniej o możliwościach przeniesienia się do Warszawy. Ta propozycja pojawiła się, jak zespół zaczął odchodzić. Finalnie ze starej ekipy została jedna osoba w zespole w Warszawie z 10, które pracowały na stałe w Gdańsku. Może i firma nie miała problemów finansowych, ale spóźnianie się z wypłatami to była reguła. Nie można było się doprosić o swoje zarobione pieniądze i jeśli ktoś miał zobowiązania finansowe w postaci wynajmowanego mieszkania, to musiał liczyć na wyrozumiałość właścicieli. Nie polecam. Słaba ta próba ratowania własnego wizerunku. Kilka osób próbuje oczerniać? Tu nikt nie próbuje oczerniać, tutaj każdy wyraża swoją opinię i próbuje ostrzec innych. Po to jest między innymi ten portal. A kilka w Redshoes znaczy wszyscy. Dużo nas tam nie było...
Witam serdecznie Pragę zdementować powyższe informacje oczerniające bezpodstawnie firmę, którą reprezentuje. Firma w 2010 zdecydowała przenieść całą swoją działalność do Warszawy. Powodem przeniesienia firmy nie były wcześniej wspomniane problemy finansowe czy jakakolwiek sytuacja ekonomiczna firmy. Powodem podstawowym była przede wszystkim potrzeba przybliżenia całego zespołu do miejsca obsługi klienta (jakim była i jest Warszawa) Wszystkich Pracowników będących w zespole w Gdańsku poinformowano o tej decyzji na 3 miesiące przed zmianą. Właśnie przede wszystkim po to, aby każda osoba niezależnie mogła mieć czas na znalezienie nowej pracy. Jednocześnie wszystkim bez wyjątku zostało zaproponowana praca w nowym oddziale firmy w Warszawie. Z oferty skorzystały finalnie trzy osoby !! Nie jesteśmy w stanie odpowiadać za problemy, które mogły się pojawić ze znalezieniem pracy w Gdańsku przez pracowników, którzy nie mogli przenieść się do pracy w innym mieście. Natomiast nie może być to powodem do oczerniania i wyzywania wcześniejszego pracodawcy. Wylewanie żali, nieuczciwe oczernianie jest praktyką kilku osób, którym wydaje się że najlepszą formą jest pisanie o takich sprawach ANONIMOWO za pośrednictwem Internetu (zostało to wielokrotnie zauważone i zaprotestowane na niniejszym portalu) Spółka REDSHOES aktualnie jest na etapie inwestowania w nowe rozwiązania komunikacyjnie, powiększa zespół i nie ma żadnych podstaw do powielania złych komentarzy na jej temat. Wszystkich którzy potrzebują komentarzy, zeznań podatkowych, lub chcieliby dowiedzieć się o sprawach poruszanych powyżej prosimy o kontakt mailowy pod adresem ksiegowosc@redshoes.pl, oraz bezpośrednio przez stronę internetową www.redshoes.pl
Szkoda, że niektóre negatywne komentarze na temat Redshoes są usuwane... Prawda jest taka, że [usunięte przez administratora] jest nieuczciwym pracodawcą, który obiecuje na początku złote góry, a później oszukuje swoich pracowników. Metody jego postępowania doprowadzają pracowników do poważnych problemów. Nie warto podejmować pracy szczególnie, że ciężko jest odzyskać swoje wynagrodzenie i nie każdemu się to udało! A po odejściu z Firmy można mieć spore problemy z powodów niedopełnienia przez Pracodawcę formalności, które należą do jego obowiązków. Ostrzegam przed wpakowywaniem się w kłopoty. Dowodem na to o czym tu piszę jest fakt, że oddział w Gdańsku został zamknięty po tym jak pracownicy zaczęli odchodzić z pracy!
Niestety potwierdzam. Firma jest nie uczciwa, wykorzystuje pracowników i ich slabszą pozycję. O wynagrodzenia trzeba było prosić i dopominać się, umowy były strasznie kombinowane, odpowiednie podatki nie odprowadzane...Podobnie odnośnie podwykonawców, pracownicy zmuszani byli do lekko mówiąc "naciągania faktów i nie mowienia całej prawdy". Trzeba było ich przekonywać do tego że nastapi niebawem płatność, po czym po wielu dniach okazywało się że właściciel nawet jeszcze tego nie planuje...Machlojka za machlojką...Na rozmowie kwalifikacyjnej mydlenie oczu po czym szereg problemów skutkujących kolejnymi w przyszłości..zdecydowanie radzę omijać szerokim łukiem.. Ostrzegam przed tą firmą!
Spoznianie sie z wyplatami dla pracownikow to jedno, a drugie to nie placenie podwykonawcom. Ciekawe czy firma RS nadal pracuje na nielegalnym oprogramowaniu? Wszyscy wiedza jak bylo i wszyscy wiedza, ze to nieuczciwe firma. Chyba, ze przenoszenie oddzialu do Warszawy cos zmienilo ale nie sadze. Stara ekipa sie wykruszyla, bo miala dosc klamstw i pracy w firmie, ktora ma taka kiepska opinie. Pozdrawiamy Cie [dane osobowe usunięte przez moderatora] .
