Jak się całymi dniami siedzi w domu i nie wyrabia minimalnych planów sprzedażowych to nie ma co się dziwić że nie jest "kolorowo". W tej firmie po roku kończy się okres próbny i wtedy sam pracownik odpowiada za swoje wyniki a jeżeli ich nie ma to nikt rozsądny takiego pracownika nie trzymałby w nieskończoność.
Chłopie......robiłem tam takie wzrosty, że w każdej NORMALNEJ firmie prezes by mnie całował po stopach. A jak już doszedłem do ściany, że rozwijać nie bardzo jest co (ograniczona ilość potencjalnych klientów,koniunktura i wiele innych na które nie masz żadnego wpływu) to pożegnali mnie w iście buraczanym stylu. Może by było inaczej gdyby nie rządził tam ojciec. Synalki mają po 40 lat, a nawet nie pisną jak ojciec coś powie. Typowi polscy Janusze biznesu.Ratuje ich tylko to, że biznes jest na końcu świata w Lublinie. Gdyby tak mieli firmę w Wawie,Kraku czy Poznaniu to już by się dawno przejechali. Podejście jest proste: my Władcy dajemy wam pracę, a co za tym idzie powinniście być wdzięczni. Sorry...nie te czasy.
Sądzicie, że taki układ psuje opinie o firmie?
Jeśli chodzi o lublin to chwilowo nie ma ogłoszeń, ale te mają się wkrótce pojawić, nie wiem do końca kiedy, ale coś o sezonie zimowym słyszałem, nie wiem czy się już zaczął czy jeszcze nie, jak się pojawią jakieś ogłoszenia to ja natychmiast powiem.
(usunięte przez administratora)
Dobre.... ale się uśmiałem :D
W tej firmie nigdy nie będzie dobrze, gdyż panowie -pseudopracodawcy nie uznają zasady, że to pracownicy budują firmę a nie szefowie. Nie stawiają na rozwój pracownika, zero szkoleń. Za to nic nie wnoszące pogadanki-monologi szefa owszem. I te ciągłe sprzeczne decyzje... Ja tam pracowałem g...no zarabiałem, a natyrać się trzeba było. Dziś wspominam ten czas jako dobrą szkołę życia jak omijać takie "buraczane" firmy.
Byłem tam zatrudniony przez dwa lata jako handlowiec regionalny. Miałem służbowy samochód, laptopa, komórkę i pobory ok. 8 tys miesięcznie. Brakowało tylko wzrostu sprzedaży w moim regionie. Rozwiedli się ze mną bardzo grzecznie. Dużo tam nauczyłem się. Teraz mam własny biznes w tej samej branży i kupuję od nich towary. Szkoda tylko, że muszę teraz płacić ja.
Dobra atmosfera w pracy, szefowie wymagający i kontrolujący ale bez przesady - da się z nimi dogadać. Można się rozwinąć i poznać ciekawą branżę
Piękne produkty, przyjemna branża. Gorąco polecam
Zgadzam się absolutnie z powyższymi opiniami , obsługa klienta dramatyczna poziom obsługi oraz znajomości materiału poniżej jakichkolwiek norm DRAMAT !!!.Poszanowanie własnych pracowników przez tych panów pseudo pracodawców tragiczne.A tak w ogóle to się dziwie , że jeszcze ta firma istnieje z takim brakiem szacunku do życia i ludzi.Przestroga dla WSZYSTKICH niedoszłych którzy chcieli by się otrzeć o tą firmę , OMIJAJCIE JĄ SZEROKIM ŁUKIEM.
Tam się nigdy nic nie zmienia. Już wkrótce uraczę Państwa szczegółowym opisem dlaczego należy wystrzegać się pracy dla tej firmy(usunięte przez administratora)
widzę ostatni wpis 5 lat temu, nic się nie zmieniło chamstwo, buractwo, etc, na reklamację po zakupie nie liczcie, a jeżeli ktoś by chciał tam podjąć pracę omijajcie to z bardzo daleka
Chamstwo, buractwo,(usunięte przez administratora) To nie tak, że nie polecam ja po prostu nie życze nikomu