Polecam prace, jest interesująca i emocjonującą, wiele można się nauczyć. Współpracownicy są życzliwi i mili, szefowa i szef super, zdecydowanie na tak,. Nie wiem czemu ludzie tu aż tak narzekaja
Czy na wszystkich stanowiskach jest tak źle? Ostatnio pojawiła się oferta pracy na stanowisku Pomoc księgowa / Pracownik biurowy w tej firmie i szczerze mówiąc chciałam aplikować, ale po przeczytaniu tych opinii mam wątpliwości. Czy dotyczą one konkretnego stanowiska pracy? Czy też w całej firmie panuje podobna atmosfera i warunki pracy? Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pani, która wtedy była odpowiedzialna za zarządzenie w firmie, "zaprosiła mnie" do swojego biura i wygłosiła swój nerwowy "monolog", oskarżają mnie o kłamstwo i spóźnianie, nie dając mi możliwości, żebym cokolwiek odpowiedziała. Okropna osoba. To było zwrócenie uwagi, naprawdę, a zwyczajny (usunięte przez administratora). Mimo że nie pracuję tam już jakiś czas, to nadal bardzo źle to wspominam. Musiałam wyjść do łazienki i zaczęłam tam płakać
(usunięte przez administratora)
Z jakich przyczyn? to odniesienie do tego konkretnego stanowiska czy tak ogólnie? Mnie akurat inne interesuje, możesz proszę rozwinąć o który dział chodzi? może to nie ten mój?
Czy na wszystkich stanowiskach jest tak źle? Ostatnio pojawiła się oferta pracy na stanowisku Pomoc księgowa / Pracownik biurowy w tej firmie i szczerze mówiąc chciałam aplikować, ale po przeczytaniu tych opinii mam wątpliwości. Czy dotyczą one konkretnego stanowiska pracy? Czy też w całej firmie panuje podobna atmosfera i warunki pracy? Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pracowałam na tym stanowisku jakieś 3 dni. Pewnej osobie powiedziałam, że spóźnię się chwilę następnego dnia, bo mam coś ważnego na studiach, a on następnego dnia powiedziała prokurent, że się spóźniłam i nikomu nie powiedziałam... Później mi się dostało od prokurent. Zero szacunku
3 dni tylko się zatrudniałaś? i to o czym piszesz było powodem odejścia? czyli wniosek z tego taki, że na start lepiej się nie spóźniać ani nic? a w jaki sposób Ci się "dostało" tak właściwie? po prostu zwrócili Ci uwagę?
Pracowałam pół roku w marketingu. Ostatniego dnia, kiedy obowiązywała moja umowa (ostatnie kilka dni prosiłam się o nową umowę, bo wcześniej tak to wyglądało) dowiedziałam się, że umowa nie będzie przedłużona. To już było okrutne zachowanie. Jednak ta sama osoba zaproponowała mi pracę w biurze i nie mając innego wyjścia, przyjęłam ją. Jednak 3 później zostałam potraktowana jak (usunięte przez administratora). Tak jak wspomniałam wcześniej. Powiedziałam jednej osobie, że następnego dnia przyjdę później i następnego dnia zostałam mocno zjechana za to, że 1) się spóźniłam 2) skłamałam, że powiedziałam, że przyjdę później. Jedyne czego żałuję, to ze nie złożyłam pozwu o (usunięte przez administratora), będąc w tej pracy
Pani, która wtedy była odpowiedzialna za zarządzenie w firmie, "zaprosiła mnie" do swojego biura i wygłosiła swój nerwowy "monolog", oskarżają mnie o kłamstwo i spóźnianie, nie dając mi możliwości, żebym cokolwiek odpowiedziała. Okropna osoba. To było zwrócenie uwagi, naprawdę, a zwyczajny (usunięte przez administratora). Mimo że nie pracuję tam już jakiś czas, to nadal bardzo źle to wspominam. Musiałam wyjść do łazienki i zaczęłam tam płakać
Polecam prace, jest interesująca i emocjonującą, wiele można się nauczyć. Współpracownicy są życzliwi i mili, szefowa i szef super, zdecydowanie na tak,. Nie wiem czemu ludzie tu aż tak narzekaja
Czy pracownicy w Onyx International Sp. z o.o. dogadują się między sobą?
Chciałam sobie darować wystawianie tej opinii, ale stwierdziłam, że jednak nie. Pracowałam ponad rok jako technolog kosmetyków i początkowo była to moja praca marzeń. Najpierw 2 miesiące stażu, rok później już jako pracownik (koleżanka miała w planach przejście na urlop macierzyński). I tu powinna mi się zaświecić pierwsza lampka, bo miałam zapewnione że po powrocie koleżanki z urlopu, ja również zostaję. Zgadnijcie co? Nie zostałam ;) Ale od początku. Początkowo byłam uczona przez starsze stażem koleżanki i było ok, ale po kilku miesiącach pracy zostałam sama (obie koleżanki przeszły na urlopy macierzyńskie) z koleżankami młodszymi stażem ode mnie. Robiłyśmy co do nas należy, najlepiej jak potrafimy. Jedyną pomoc na jaką mogłyśmy liczyć to telefon do b. doświadczonych koleżanek, bo nikt inny się nie znał na technologii kosmetyków. Obowiązki? Wszystko i jeszcze więcej - m.in opracowywanie nowych receptur, badania stabilności, nadzór nad produkcją, kontrola jakości, pełna dokumentacja (czyli kilka stanowisk w jednym). Plus był taki, że można się dużo rzeczy nauczyć - minus, jesteś od wszystkiego i w pewnym momencie przestajesz wyrabiać ze wszystkim. Szef, jak już można przeczytać poniżej, skupiony głównie na marketingu w pewnym momencie zainteresował się technologami (o zgrozo). Wymagania albo nierealistyczne (typu proszę wprowadzić nowy produkt w trzy miesiące) albo po prostu bezsensowne. Najgorsze było w jego prowadzeniu firmy to, że wtrącał się do wszystkiego, nie ufał/nie powierzał zadań pracownikom, cokolwiek zostało zrobione było w jego ocenie złe - nie mając przy tym np. sprecyzowanej wizji nowego produktu. Czyli mówiąc wprost - sam nie wie, czego chce. Najbardziej szkoda było w tym marketingu - krzyki było słychać nawet przez zamknięte drzwi... A jak reszta pracowników? To zależy ;) Część naprawdę pozytywnych ludzi (ilość znikoma, bo raczej były to osoby które dopiero co zaczęły pracę - i często szybko ją kończyły), a pozostała część toksyczna. Mówię tu o osobach z raczej dłuższym stażem (nie będę pokazywać palcem, ale biuro radzę omijać szerokim łukiem). Pani prokurent/kierownik niestety na minus - początkowo miła, dużo obiecywania i nic z tego nie wynika, a faworyzowanie niektórych pracowników widzą wszyscy. Podsumowując, praca jako technolog kosmetyków tylko dla studentów. Jeśli traficie na dobry zespół w dziale technologów to na pewno się dużo nauczycie (łącznie z tym jak nie prowadzić firmy ;)), ale długoterminowej współpracy nie polecam - chyba, że macie nerwy ze stali i nie zależy wam na umowie o pracę oraz dobrych zarobkach.
Praca na umowę zlecenie, zespół na początku wydawał się sympatyczny, ale potem niektóre osoby fałszywe. Zwłaszcza w jednym dziale ciągle zmiany w składzie. Właściciel mieszka w Stanach, po rozmowie z nim zawsze bolała mnie głowa, podcina skrzydła. Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie.
Długo sie wstrzymywałam z dodaniem tej opinii, ale myślę, że może pomóc kilku osobom w podjęciu decyzji, aby trzymać się od tej firmy absolutnie z daleka! Pracowałam tam ponad rok, uwierzcie mi, wiem co mówię ;) Szef (który jest Polakiem) po kilku miesiącach w Stanach, myśli o sobie, że jest już Amerykaninem, z tym że jego American Dream jest głównie w jego głowie i samoocenie. Absolutnie niestworzone wymagania od pracownika, sam nie wie, czego chce, wtrąca się totalnie do każdej, nawet najmniejszej rzeczy. Jednak główny jego minus to (usunięte przez administratora) - wyzywanie od (usunięte przez administratora), braku myślenia i wrzaski przez telefon to codzienność. Idziesz do pracy codziennie rano i zastanawiasz się od kogo tym razem dostaniesz po głowie, a każdy dźwięk telefonu sprawia, że jest ci niedobrze z nerwów. Też myślałam, że jestem silna, ale ta praca wyrządziła bardzo dużo złego w moim samopoczuciu. Płacz pracy i po pracy po pewnym czasie też stały się normalnością. Oczywiście sprzętów firmowych brak (przynajmniej w momencie, w którym ja tam pracowałam - jeden telefon firmowy na dział). Wynagrodzenie to absolutnie śmieszna stawka, umowy tak jak tutaj wszyscy piszą - najpierw długo na zlecenie, a potem jak już w końcu się doprosisz - o pracę ale na 3 miesiące i potem kolejna na ten sam okres. Ludzie? Zależy kto, natomiast generalnie atmosfera jest bardzo toksyczna. Oh i oczywiście robienie rzeczy, które absolutnie nie należy do Twoich obowiązków - pakowanie paczek na magazynie, pomoc w wysyłkach, to okazuje się również zadanie każdego działu. Pracowałam tam kilka lat temu, ale widzę, że nic się nie zmieniło, z tą różnicą, że kilka osób poszło na macierzyński, więc atmosfera może być troszkę lepsza lub gorsza, wiedząc kto został na stanowisku. Wiem też od aktualnych pracowników, że rotacja szczególnie w jednym dziale jest absolutnie przeogromna, co mówi samo za siebie. Z pozorów dobra atmosfera i fajnie, prawdziwe (usunięte przez administratora) zaczyna się dopiero potem. Odejście z tej firmy to była najlepsza decyzja w moim życiu.
Najgorsza praca jaką miałam. Ludzie w tej firmie są tak fałszywi i okropni, że radze się trzymać od tego miejsca z daleka. Do tego trzeba uważać na pewną kobietę z biura która manipuluję szefową aby zachować posadę, jeżeli jej się nie spodobacie i nie będziecie dawali się jej wykorzystywać na pewno nie będziecie mieli tej pracy. Odradzam każdemu prace w tej firmie
To pytanie jest tendencyjne czy serio się zastanawiasz? Bo gdyby serio byli tak toksyczni jak opisuje to jak mieliby wytrzymać między sobą?
Pracowałam tam przez pół roku. Umowy podpisywali na miesiąc, dwa, trzy, za każdym razem inaczej, po pół roku pracy na zlecenia, dają umowę o pracę... na 3 miesiące. Zwolnienie - bez żadnego uprzedzenia. Brak szacunku do pracownika. Postawa, czytając poprzednie komentarze, w ogóle się nie zmieniła. Atmosfera niesamowicie toksyczna. Pracownicy obgadują się nawzajem praktycznie codziennie. Non stop ktoś odchodzi, kogoś zwalniają. Praca za śmieszne pieniądze na stanowisku niby specjalisty. Bardzo dużo szkody wyrządziła mi ta
Z informacji jakie podaje google, firma jest zamknięta na stałe.
Tak spokojnie zrobiło się na forum dla pracowników, że nasuwa się jeden wniosek a mianowicie macie fajną pracę?
Wymagania wysokie, zarobki bardzo niskie(mniej niż 2k). Umowa zlecenie na pierwsze 3 miesiące. Atmosfera toksyczna. Dziewczyny, które pracują tam od lat trzymają się że sobą i nie dopuszczają nikogo do kręgu - to praca, a nie plac zabaw, więc bądźmy profesjonalni. Do obowiązków asystentki w marketingu należała obsługa social mediów m. in. Instagrama, więc telefon jest konieczny. Ale o służbowym można zapomnieć - mówią ci: ściągnij insta na swój prywatny telefon to tam będziesz obsługiwać. Po odmowie nastąpił szok i niedowierzanie, że ktoś się postawił. Mam robić służbowe rzeczy na swoim prywatnym telefonie, może komputer też mam przynieść z domu? Wymagają, niczego nie uczą, zarobki śmieszne, nagłe zwolnienia. Nie polecam nikomu - z doświadczeniem, czy bez, czy zdesperowanego by znaleźć pracę. Okropne miejsce i ludzie, a na szefa widmo z Ameryki brak słów. Często się wyzywa na pracownikach.
Asystentka, na rozmowie byłaś uprzedzana, że jest konieczność korzystania ze swojego telefonu? Napisz proszę, jak wyglądała rekrutacja.
Praca na własnej działalności gospodarczej. Brak płatnego urlopu - właściwie to brak nawet bezpłatnego urlopu bo trzeba się o niego prosić. Brak okresu wypowiedzenia. Umowa skonstruowana jednostronnie pod właściciela - niekorzystna dla pracownika. Odpowiadasz materialnie za towar który sprzedajesz z samochodu. Co miesiąc płacisz za braki towaru na aucie i nie masz na to wpływu. Zawsze czegoś brakuje i nie masz na to wpływu. Wylicza braki z kosmosu i wystawia Ci fakturę. Pieniądze potraca i nie. Zapytaja czy zostanie Ci na chleb. Będzie potrzeba to zabiora cala wypłatę :) pomijając juz fakt czy rzeczywiście brak wynika z Twojej winy.. Poza tym podpisujesz weksel i zgodę na obciążenie różnymi karami.. Wyjedziesz za późno do pracy i dostaniesz kare, będziesz za szybko jeździł i również kara.. W zimę zarobisz 1500 a w sezonie(3 miesiące) 2500 Nie licząc braków towarowych i kar.. Brak tableta i smartfona Brak możliwości rozwoju Brak benefitow Brak socjalu Brak szacunku Polecam osobom bezrobotnym od wielu lat :)
Zgadzam się w stu procentach , miałem nie przyjemność pracować w tej firmie , wszystko co opisales to prawda , pracowałem jako przedstawiciel handlowy i to była najgorsza praca i firma w jakiej pracowałem , ludzie fałszywi , brak szacunku do pracownika brak czegokolwiek , nie polecam próbować swoich sił w tej firmie jeżeli ktoś chce zacząć niech weźmie sobie do serca co tu jest napisane, firma nie prowadzi uczciwefo systemu zatrudnienia , można swobodnie powiedzieć że to lichwa w czystej postaci , będą Ci kazać podpisywac weksle , mamie, babci, dziadkowi aby był podpisany . Kary za wszystko . Udają biznesmenów z kosmetykami z USA . Gdybym dzisiaj spotkał kogokolwiek z ekipy która pracowała jakiś czas temu albo może pracuje to bym ryja obił . Przedstawiciele którzy tam pracowali byli przestraszonymi dupkami którzy nie mają honoru i zasad moralnych , nie pozdrawiam szczególnie ciecia z okolic śląska.
Zastanawiałem się nad pracą tam ale patrząc na te opinie to chyba nie najlepszy pomysł. Dzięki za ostrzeżenie!
Ja sam wiesz należy czytać opinie, ale wnioski trzeba wyciągać samemu. Może wysłanie CV i umówienie się na rozmowę kwalifikacyjną to dobry pomysł. Wtedy będziesz mógł na rozmowie z rekruterami zweryfikować opinie i sprawdzić jak warunki zatrudnienia wyglądają w realu. Chętnie dowiem się co postanowiłeś.
@Roman chciałbyś więcej powiedzieć na temat pracy w ONYX INTERNATIONAL? Czy odradzasz tylko ze względu na pracowników? A jak ocenisz samego pracodawcę? Myślę, że te informacje przydadzą wszystkim pracą.
Maja swoją ekipe i sie nie przedostaniesz . Marne pieniadze, marne perspektywy a na poczatku traktuja jak rowny sobie. Odradzam...
Zdecydowanie Nie
Zdecydowane NIE dla tej firmy. Pracowałam swojego czasu i widziałam co się dzieję. Niby wielkie koleżeństwo na początku a później obgadywanie za plecami aby zaniżyć samoocenę....Produkty na tak, praca nawet dla wroga na nie !!!
glownie to teraz wszystkie firmy przeciez oferuja swoje uslugi w internecie tzn. ze produkty sa dostepne on line..i tez oferty sie pojawiaja tam prawda?
Nie zrozumiales wypowiedzi bazyla. Branża nie idzie wiec nie ma to nic wspólnego z tym gdzie sie oferują. Pomijam juz fakt ze w dzisiejszych czasach kazda firma oferuje swoje usługi/produkty na rozne sposoby, w tym tez internet. Także kolego nie wiem czy ty sie urwales z gruszki czy pietruszki wiec lepiej zajmij sie klockami niz opiniami w internecie. Dziękuję za uwagę
Praca w tej śmiesznej firmie to zdecydowanie porażka. Na rozmowie kwalifikacyjnej obiecują gruszki na wierzbie,(usunięte przez administratora)Pracujesz jako "Specjalista" za najniższą krajową. Co kilka miesięcy następuje wymiana całej kadry pracowniczej, albo ludzie sami się zwalniają,(usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Onyx International Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Onyx International Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Onyx International Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Onyx International Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.