@miro faktycznie po zwolnieniu ciężko zachować umiar we własnych osądach. Ja znam osobiście osoby, które z zatrudnienia w STRYKPOLU były bardzo zadowolone :)
Nie polecam pracy u tego człowieka. Pracowników traktuje jak śmieci. Powiedziałem co o nim myślę w dosadnych słowach i już tam nie pracowałem. Właściciel często pod wpływem alkoholu. Na pieniądze trzeba czekać całymi tygodniami. Nie polecam nikomu.
Tak potwierdzam jak najbardziej słowa kolegi.Ten człowiek umówił się ze mną na spotkanie i ledwo na nogach stał .Jemu to już aa i (usunięte przez moderatora) nie pomoże.Nie polecam go jako pracodawce.
Zgadzam się z kolegą... (usunięte przez moderatora) Pracodawca nieuczciwy, chamski i do tego arogancki, często wczorajszy. Pracę w Strykpol-u można przyrównać do prawdziwego (usunięte przez moderatora). Wypłaty miesięczna w kwocie 1500zł. nieraz była wypłacana w ratach. Na pieniądze trzeba było czekać, po dwa tygodnie po przepracowaniu miesiąca. Właściciel firmy śmiał twierdzić że nie ma pieniędzy, choć jeździ BMW X5 za ok. 250 tyś.zł. Często (usunięte przez moderatora) własnych klientów na materiale (drzewo) , aż wstyd nam było jako pracownikom na to patrzeć. Nie polecam szczerze pracy w tej firmie, a zwłaszcza z tym panem. Lepiej taką firmę omijać z daleka.
Zdecydowanie nie polecam tej Firmy.Praca na (usunięte przez moderatora)bez żadnej umowy oraz ubezpieczenia,opowiadanie bajeczek na spotkaniu rekrutacyjnym stawka jak dla parkieciarza 8zł netto/h.Synek właściciela firmy to 20-letni smarkacz który pracowników traktuje jak śmieci ubliża na każdym kroku.Jednym słowem rozwydrzony synalek który ciągnie kasę od tatusia.Zadnej organizacji pracy ogólny bajzel. NIE POLECAM!!!