Telmon...zatrudnia tylko na 3/4 etatu i dodatkowo tylko umowa-zlecenie, wynagrodzenie-najniższa krajowa !!! staż pracy-NIE,bo takie umowy nie są wliczane do np.emerytury !!!!! ,ani urlopu !!! ,chorobowe po trzech miesiącach(jak przez pierwsze miesiące coś Ci się stanie,to jesteś w ogromnych tarapatach finansowych) !!! rozwój ?,awans ?-ZAPOMNIJ -masz klepać formułki przez min.6 godzin dziennie,więc siłą rzeczy niczego nowego/wartościowego się nie nauczysz !!! najwyżej uwstecznisz !!! .Tak i takie miejsca pracy do kampanii informacyjnych bywają potrzebne ale zasady zatrudnienia uwłaczają ludziom,to jest miejsce na przetrwanie ,do czasu znalezienia innej pracy ,na godniejszych warunkach zatrudnienia. Powiem,tak :właściciel zatracił się w pazerności,skoro nie potrafi doceniać ludzkiej pracy/ludzi !!! Miejsce "pracy" tylko dla desperatów/studentów/nowicjuszy i/lub rencistów/emerytów,co musza się gdzieś zaczepić na chwilkę ;)
Dzień dobry! Czytając opinie tutaj, stwierdziłem, że zbyt często odbiegają one od rzeczywistości dlatego zaczynając pracę w innym miejscu po dwóch latach w Telmonie muszę dorzucić coś od siebie. Może zacznę od negatywów aby nie zostać wyśmianym/podejrzanym o należenie do kadry firmy ;) Tak, trzeba przyznać, że praca w tym miejscu nie należy do idealnych. Jednak nie wiem czy ktokolwiek czytający tę opinię mógłby tak określić swoją aktualną lub dotychczasową pracę. Zdarzało się, że wynagrodzenie nie przychodziło na czas (zbyt wiele razy aby o tym nie wspomnieć), niektórzy kierownicy projektów mieli swoje gorsze dni czy prowizje od sprzedaży nie szybowały gdzieś tam w przestrzeni kosmicznej. Muszę się zgodzić z osobami pracującymi na kampaniach z połączeniami wychodzącymi, że płaca za dobre wyniki nie była konkurencyjna. Plusem natomiast było to, że sami ustalamy ile pracujemy i dopóki wkładamy w to jakiś wysiłek, nikt nie powinien odesłać nas wcześniej do domu za brak wyrobienia normy. Kierownicy projektów naprawdę są świadomi tego kiedy baza się kończy, natomiast jeśli my w związku z tym faktem odpuszczamy rozmowy, które miały potencjał - zaczyna się problem, nie trzeba tego nikomu wyjaśniać. Co do kampanii Empik tak naprawdę niewiele złego można powiedzieć, a jeśli już to są to kwestie ustalane z góry, na które kierownik projektu nie ma wpływu (nagłe zmiany w sposobie działania sklepu czy mówiąc najprościej "zapierdol" przed konkretnymi świętami). Wolne można otrzymać ale trzeba powiedzieć odpowiednio wcześniej. Nikt nie będzie się denerwować jeśli faktycznie wykonujemy nasze obowiązki a nie np. oglądamy filmy na netflix w godzinach pracy. No, i jeśli przetwarzanie nowych informacji wychodzi nam tak dobrze, jak najstarszym komputerom w Telmonie to nie należy się dziwić, że przygoda z Empikiem się kończy. ;) Umowa o pracę faktycznie jest trochę miejską legendą w Telmonie, natomiast zlecenie większości osób nie przeszkadza. Tutaj każdy musi sobie odpowiedzieć jakie ma oczekiwania i co mu bardziej odpowiada. Duży minus za sprzęt w niezbyt dobrym stanie, nie zmienia to jednak faktu, że da się z niego korzystać. Podsumowując: Telmon to stabilne zatrudnienie jeśli zamierzacie coś faktycznie robić w pracy. Ma swoje wady ale nie różnią się one od wad innych korpo, taka specyfika i tyle. Najprawdopodobniej nie zarobicie 4-5 tysięcy (no chyba, że jesteście absolutnymi mistrzami sprzedaży) ale 2-3 tysiące jest w zupełności osiągalne. Bardzo dobre miejsce na pierwszą pracę czy ogólnie zdobycie doświadczenia. Wypadałoby tylko nie być opornym na naukę i jakoś się zaangażować.
Chętnie zarobię w TELMONIE 3000zł. netto. , Pracując tu dłużej niż rok na konto ani razu taka kwota nie wpłynęła,
Stabilne zatrudnienie na umowę zlecenie? Haha... 2-3 tys? Pracowałam w telmonie ponad 4 lata i to na wielu kampaniach i tylko na jednej przez kilka msc wyciągałam taką pensję pracując po 8h. Przy obecnych kampaniach nie ma szans osiągnąć takiej pensji. Tym bardziej pracując po 6h, nie opowiadaj bajek.
Jakie są godziny pracy? Czy grafik faktycznie jest elastyczny?
Co mam powiedzieć o tej firmie? Gdyby nie ludzie którzy tu pracują, już by mnie i połowy osób nie było. Podwyżka jest czymś nierealnym, nawet jeśli pracuje się już kilka lat mając bardzo dobre wyniki. Wyzysk jednym słowem. Elastyczny grafik to jest fakt. Ale na szczęście prezes ma dobry samochód. Niech sobie plebs popatrzy.
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
na czym polega praca w tej firmie ? umawianie spotkań ? sprzedaż ?
(usunięte przez administratora)
Małgorzato, przestań tutaj smarować i próbować zniechęcić ludzi, bo żadnych zmian nie było! A jak potrzebujesz zrekrutować ludzi do swojej firmy to rób to gdzie indziej niż rozsyłając emaile po nas Każdy ma swój rozum i mam nadzieje, że się nie nabierze na twoje żałosne komentarze! Jeżeli chcesz aby pisać na twoją firmę to daj znać !
Jakie awanse? tam żaden pracownik od dawna nie awansował...kiedyś były awanse na starszego konsultanta, gdzie w rezultacie otrzymywało się 1.50zł do każdej godziny, ale podobno firma ma kłopoty finansowe i od 2 lat wszelkie awanse konsultantów są nierealne.
Jak wygląda sprawa grafiku w TELMON. Czy pracodawca idzie na rękę?
Telmon, czyli obedrzemy Cię z szacunku do samego siebie. Przepracowałem w tej firmie około sześciu miesięcy, mogę o niej powiedzieć wiele rzeczy niekoniecznie pozytywnych. Mogę wymieniać tak naprawdę w nieskończoność, od zakrurzonych klawiatur, lepiących się biurek, do ledwo żyjących posklejanych taśmą słuchawek aż do kierowników, którzy wymagają cudów przy sprzedaży tak naprawdę chłamu, nie oszukujmy się. Są osoby, które zachwalają pracę tam, oczywiście. Aczkolwiek pragnę zauważyć, że średnia wieku tych pracowników to 50-60+, ludzie którzy pamiętają zapewne czasy komuny, są zaprawieni w pracach fizycznych i tak naprawdę gdyby kazać im po 14 godzin dziennie farmić walutę w World of Warcraft również byliby zadowoleni. Osoby czytające komentarze radzę nie sugerować się tymi nielicznymi pozytywami, ponieważ są one pisane przez dział kadr, lub tych starszych pracowników, którzy w tej firmie stanowią większość... Chociaż tak naprawdę nie wiem czy byliby zdolni do pisania tutaj komentarzy patrząc na to jak sprawnie idzie im obsługa komputerów, które swoją drogą nawet dekadę temu byłby uważane za chłam. Jeśli chodzi o wynagrodzenie to owszem, jest ono zawsze na czas, przynajmniej tak było w moim wypadku. Aczkolwiek nie liczyłbym na duże zarobki... Swoją drogą tylko ja zauważyłem, że w momencie podniesienia płacy minimalnej dziwnym zbiegiem okoliczności nagle o połowę spadły prowizje? Nowe autko prezesa... Hehe... A skąd pieniążki? *Nosacz.jpg* Tak naprawdę jedynym plusem jest dosyć elastyczny grafik... I to tyle. Na tym mógłbym w sumie zakończyć tę recenzję, ale powbijajmy jeszcze szpileczki w tę laleczkę... Baza kontaktów... Innymi słowy dzwonienie po kilkanaście razy do tych samych osób aż łaskawie nie dadzą nowej bazy... Oczywiście fakt, że do jednego numeru było dzwonione dziesięć razy próbują zwalić na pracowników lub na zbyt dużą ilość osób na projekcie... Hmm... Skoro jest zbyt dużo osób to czemu praktycznie ciągle trwa szkolenie nowych pracowników? Idąc logiką kierownika projektu lub prezesa problem ze zbyt małą bazą i zbyt dużą ilością pracowników można rozwiązać jedynie dodawaniem owiec do stada... Strach zapytać o ich zdanie na temat ważniejszych problemów... Przechodzimy do spraw aktualnych - Koronawirus. Jeśli chodzi o procedury to wygląda to w taki sposób, że jest jakaś lista na biurach kierowników projektów, którą podpisujesz żeby oświadczyć, że jesteś zdrowy... Jakkolwiek to nie brzmi... Lmao... Na którą tak naprawdę wszyscy mają wywalone, ponieważ kierowników nie ma w biurze, bo praca zdalna... Znaczy jest jeden, zmieniają się chyba co jakiś czas... Chyba grają w marynarza kto musi przyjść do biura... Ale to wciąż nie znaczy, że ktokolwiek dba o zasady panujące podczas epidemii. Bo, albo biegają jak kot z pęcherzem udając zajętych, albo siedzą na telefonach... Albo po prostu ucinają sobie pogawędki z dziewczynami z kadr. Ehh... Tak naprawdę mógłbym pisać dalej, ale myślę, że osoby to czytające potrafią wyciągać wnioski... Więc po prostu podsumuje swój wpis - Nie idź tam jeśli naprawdę nie potrzebujesz pieniędzy... Albo jeśli naprawdę zależy Ci na elastycznych godzinach pracy i mniej na komforcie czy atmosferze.
Wpis 11/10! Plakalam ze smiechu przy nosaczu - sama prawda. Zaluje, ze nie pracowalismy razem, bo chociaz bylaby dobra beczka z tego calego balaganu. Rowniez przestrzegam przed tym chorym miejscem, szkoda czasu i nerwow
Opinia widać szczera ale to epidemii to juz przesada. Skoro ktoś się boi tej "strasznej choroby" to niech siedzi w domu bo zapewne jeśli zasady podczas epidemii były by ściśle przestrzegane narzekałbyś na rygor i brak zdrowego rozsądku ;)
Człowieku nie pisz bzdur o ludziach w przedziale wiekowym 50 - 60 lat co przepracowali w korporacjach po 20 lat ,niektórzy by pękli jak balon po 2 latach pracy i nie ma co narzekać na autko prezesa jeżeli jest się nieudolnym z marnymi kwalifikacjami to pozostaje budowa tam się zarabia duże pieniądze !!! Na budowie też trzeba myśleć !!!
Okropny stan sprzętu kuchennego.
NIE POLECAM - to co w ostatnim czasie stało się z tą firmą to jedno wielkie nieporozumienie. Pracowałam w Telmonie 4 lata, były lepsze i gorsze projekty ale to co wyprawia w tym momencie ta firma z pracownikami woła o pomstę do nieba. Projekty coraz gorsze i coraz gorsze bazy. Przedzwonione wielokrotnie, ludzie się denerwują, mają dosyć, wyzywają konsultantów za kolejny telefon w miesiącu bo firma oszczedza na bazach. Konsultant zaznaczy w systemie żeby już nie dzwonić do klienta ale firma nic sobie z tego nie robi i znów włącza odmowy do ponownego dzwonienia. Oczywiście Telmon nie widzi w tym postępowaniu nic zlego i każe "cisnąć" takiego Kl. Obcinają godziny jeżeli nie ma sie wyrobionego wyniku i nieraz konsultant kończy pracę po 3h, a później zwalniają. Przychodzą co chwila nowi konsultanci i dosłownie po 1 dniu rezygnują. Plusem jest atmosfera miedzy konsultantami i kierownikami zmiany. Oni również mają narzucone z góry parcie na wyniki ale i oni po ciuchu wiedzą że z pustego Salomon nie naleje, robią to co muszą. Co do kordynatorów - szkoda słów, wysyłają wiadomości do pracowników z nakazem poprawy wyniku, stresując jeszcze bardziej konsultantów, jakby sama praca była mało stresująca przy notorycznych wyzwiskach klientów. Podsumowując kiedyś w tej firmie było naprawdę w porządku, spoko bazy i zawsze każdy mógł wyrobić jakąś prowizję, mało kto sie o cos czepiał, a zwolnienie konsultanta było wrecz niespotykane. Dziś - przedzwonione bazy, najniższa stawka, prowizje mają tylko pojedyńcze osoby, dodatkowo tylko presja, parcie na wyniki i straszenie zwolnieniem. Nie polecam
I co kto dostał karty podarunkowe ?
Praca jest banalnie prosta, cele też wydają się być małe, ale jak przychodzi co do czego to jest problem, bazy obdzwonione po 10 razy, ludzie mają już dość słuchania ciągle tego samego, więc nic dziwnego, że czasem trudno zrobić normę. Jeżeli chodzi o premie to praktycznie ich nie ma, raz na jakiś czas jest jakiś konkurs i 3 osoby z największą ilością leadów dostają karty podarunkowe, albo + 100 zł do wypłaty. I jak się robi normę to śmieszna prowizja. Szkolenia też raczej na minus, bo odsłuchiwanie rozmów innej osoby to raczej nie szkolenie. Jeżeli chodzi o sprzęt w firmie to chyba największy minus, klawiatury aż lepkie, komputery włączają się po 15 minut.. Jednak praktycznie wszyscy w biurze są mili, atmosfera jest całkiem przyjemna. Panie z kard i liderzy też całkiem w porządku. Gdyby tylko zainwestowali trochę w lepsze bazy i sprzęt to praca tam byłaby bardzo przyjemna.
A ja mam pytanie.. Czy jesli mam okres wypowiedzenia 2 tygodnie a oni mnie nie chcą w pracy to przeciez i tak muszą mi zapłacić bo oficjalnie byłam pracownikiem jeszcze przez 2 tyg. Miał ktoś podobnie?
Nic Ci nie zapłacą, płacą tylko za przepracowane godziny (domyślam się że to umowa zlecenie) 0 przepracowanych godzin = 0 zł
ODRADZAM! Pracowałem w tej żałosnej firemce i bardzo żałuje tego. Dla mnie totalna strata czasu, a firma nie oferuje nic. Żadnych możliwości rozwoju. O pracy na stałe zapomnijcie w tym bagnie. Nie zatrudniajcie się tam. W tej firmie robi się wszystko, żeby pracownikowi zapłacić jaknajmniej. (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) Kierownictwo to jakaś totalna porażka. Jeśli szukasz stałej pracy, tutaj nie zaznasz tego luksusu. Od początku byłem traktowany jak (usunięte przez administratora) Byłem świadkiem jak ludzie z dnia na dzień odchodzili bo tak mieli dosyć. W tej firmie nie masz pewności, czy będzie praca dla Ciebie w tym miesiącu czy nie. Na takiej zasadzie, jest praca to pracujesz, nie ma to nie pracujesz a za co zapłacisz rachunki mamu w (usunięte przez administratora)
A na podstawie jakiej umowy pracuje się w TELMON-ie? Piszesz o tym, że jak praca jest, to się pracuje, a jak nie, to do pracy się nie chodzi. Wynagrodzenie w takim razie jest za godzinę? Jest ustanowione jakieś minimum godzinowe, które pracodawca musi Ci zapewnić?
Oczywiście, że jest umowa zlecenie. Umowę o pracę mają tylko nieliczni, którzy pracują tam kilka lat, obecnie Telmon nie da innej umowy niż zlecenie. Jeżeli firma ma mniejsze zlecenie od partnera, na mniejszą obsadę to obcinają godziny, albo jeśli nie masz wyniku na dany dzień każą Ci kończyć prace np po 3h, mimo że w grafiku zapisanym było sie na 6h. W umowie nie ma żadnego zapisu o godzinach minimalnych, które pracodawca musi zapewnić
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w TELMON?
Od dawna śledzę opinie na temat Telmonu. Jednak opinia Piotra przekonała mnie żebym i ja dorzucił kilka słów od siebie. Z wieloma się zgadzam i jest w tym trochę racji. Natomiast ogólny hejt to już gruba przesada. W myśl zasady (usunięte przez administratora), jak wielu z Was pokazało poniżej :) Zaznaczę tylko, że jestem nadal pracownikiem TEJ STRASZNEJ firmy. Jestem zwykłym konsultantem. Mam nadzieję, że ta opinia dotrze do każdego z Was. Mam normalne relacje z kierownikami których poznałem. Być może to też jest powodem dlaczego to piszę. Bo uważam, że niektóre sformułowania poniżej to pokaz frustracji "bo się nie udało w firmie i trzeba było odejść, to im dowalę, a co mi tam". Jest to nie fair wobec tych którzy tam pracują. Z czym się zgadzam? Wiele rzeczy mnie wkurza. Podobnie jak kolegę Piotra i innych. Problemy ze sprzętem chociażby, kontakt kilkukrotny do klienta i bluzgi, niektóre osoby z kadry kierowniczej... Natomiast mam to w (usunięte przez administratora) Wiem do jakiej pracy się zatrudniłem i co trzeba robić. To nie jest moje pierwsze call center i wszędzie jest tak samo albo gorzej. Jak książe Piotr czy inna księżniczka przychodzi z myślą, że zarobię 3k miesięcznie za nic nie robienie a do tego są wymagania od kierowników, to nie, faktycznie praca nie dla Was. Piotrek fajnie że wbijasz te szpileczki, natomiast zastanów się nad sobą, skoro ta firma jest taka zła to dlaczego w niej pracowałeś 6 miesięcy...?:) Podobnie inne osoby, po ch** Wy tu dalej siedzicie lub tak długo siedzieliście? To jest żenująco głupie. Nie pasuje to trzeba zmienić. Jednak tego nie zrobicie lub nie zrobiliście. Dlaczego? Ponieważ nie nadajecie się do innej lub żadnej pracy. A teraz wylewacie swoje żale poprawną składnią gramatyczną, żeby było fajnie i inteligentnie. Osoby które były chwilę w firmie, pierwsze co to siadają do klawiatury i piszą wiele bredni. Bo "przyszedłem i kazali mi dzwonić. Nie zarobiłem tych milionów które obiecali, to ich obsmaruję". Gdybym mógł to każdego takiego "leniwca" wysłałbym do kopalni. Piotrek pisał o szpiluniach, więc i ja dodam. Skoro osoby starsze o których wspomniałeś, te które nie ogarniają pracują tak długo a Ty i osoby poniżej nie podołały to chyba jest samozaoranie level max :) Nie ma dla Was miejsca w żadnej branży, poza pierdzeniem w domu i bycie na garnuszku kogokolwiek. Kolejne próby pracy gdziekolwiek Wam to uświadomią.One zapewne już są na Waszym celowniku hejtu ;) Żeby było neutralnie i z faktami: zarobki zależne od kampanii i zaangażowania. Raczej kokosów tutaj nie ma. Jeżeli próbujesz, przychodzisz, wdrażasz wskazówki trenerów to zarobisz sensowne pieniądze jak na CC - nie, nie będzie to 5k, ale 2-3k jak najbardziej! Zarabiam około 2k miesięcznie, tyle że to moja dodatkowa praca, więc raczej spoko. Jak to ma być Twoje główne źródło dochodu, to codziennie po 8h, duże zaangażowanie i na swoje wyjdziesz. Poza tym elastyczny grafik, spoko atmosfera (przynajmniej u mnie w zespole), szeroki wybór kampanii. Nic nie robisz, siedzisz na statusach, ściemniasz, to są kierownicy którzy mocno Ci zwrócą uwagę...albo po prostu (usunięte przez administratora). Minusy: sprzęt słaby, obniżka prowizji, pewne faworyzowania w zespołach, dużo zmian i czasem trudno się połapać. Chciałoby się wiecej za wykonaną robotę - to normalne. Niestety czasem po prostu nie da się zarobić jak nie ma baz. Początki w CC zawsze są trudne i nie jest tajemnicą że to praca nie dla wszystkich. Trzeba się zdystansować do tego. Epidemia/praca zdalna? Większość osób z firmy pracuje nadal zdalnie - tak, też byłem zaskoczony że to się udało :) narzekający na epidemie myślą jak zdobyć świat nic nie robiąc. Bawcie się w walutę w Warcrafcie ;) Bo to oczywiście m.in Telmon wywołał pandemię ;) Są osoby które się boją i wzięły na ten czas wolne, nikt nie miał z tym problemu z tego co wiem. Polecam tym, którzy wiedzą co się robi w call center. Osoby pokroju Piotrka i kilku innych niech zostaną w domu. Z mentalnością "Pan mi da, bo mi się należy" i rozżaleniem to żadna praca nie będzie ok, a na pewno nie ta. Dla tych co za chwilę będą pisać - że liże (usunięte przez administratora) kierownikom, że mi kazali to napisać lub serio ktoś z kadry to pisze to tylko potwierdza jakimi jesteście nieudacznikami i (usunięte przez administratora) Wam na drogę :) Pozdro
Obiektywny. Hmmmmm kolega Piotra ma bardzo ale to bardzo duzo racji.Bardziej zastanowilbym sie czy to nie Ty masz jakis problem albo kompleks nizszosci ze tam siedzisz. Wymagania zeby pojsc do telmon sa mniejsze niz do pierwszego lepszego sklepu czy magazynu.Bo na magazynie trzeba miec przynajmniej uprawnienia na wozki a do pracy w Telmonie wystarczy tylko nie byc slepym i gluchym.Pierwsza sprawa jest ze te same bazy sa przewijane przez kilka miesiecy co jest bez sensu.Druga rzecza jest fakt ze nie dostajesz rozliczen ze swojej pracy w zadnej postaci,podczas podpisywania umowy nie dostajesz na papierze jak sa premiowane umowy, jedynie jest to do wgladu podczas szkolenia co juz znaczy o nie uczciwosci firmy.Kolejna sprawa jest to ze jak podpisujesz umowe i czekasz na odbior od klienta to potem sie dowiadujesz ze klient nie odebral dokumentow i nie dostaniesz za to hajsu ,i co najlepsze ze to wszystko na gebe bo nie przypominam sobie nigdy by ktos komus dal wykaz co zrobil i za co otrzymal pieniadze.Takich kwiatkow to jest cala masa moglbym caly dzien pisac....Wspomnialem o Tobie na samym poczatku posta ze chyba jestes niedowartosciowany,argumentuje to tym ze jesli dla Ciebie praca w takiej firmie na tak nie uczciwych zasadach jakie sa w telmonie jest praca na poziomie to juz nizej upasc nie mozna,naskakujesz na goscia ze prawde napisal??? Gdyby na spotkaniu rekrutacyjnym ktos dowiedzial sie jak wyglada na prawde praca w telmon to by nikt tam nie poszedl ,oklamuja ludzi od pierwszego dnia pracy.Telmon to (usunięte przez administratora) takie samo jak inne CC w miescie.Dodam jeszcze ze sluchawki sa (usunięte przez administratora) w ludzkim miodzie czy innym swinstwie i nikt z tym nic nie robi,nikomu to nie przeszkadza a jak powiesz zeby przyniesli Ci nowe gabki na sluchawki bo obrzydzenie bierze to sie nawzdychaja za wszystkie czasy jakich to problemow z Toba nie ma.Firma (usunięte przez administratora) warta lepiej isc zebrac na ulice niz tam pracowac.Pozdrawiam
Ta firma to (usunięte przez administratora) Zwalniają ludzi za to, że im nie idzie na projekcie. A tak naprawdę to nie mają się czym (usunięte przez administratora). Brak nowych projektów, baz. Przykleili się trzech projektów i każda ludziom z klientów soki wyciskać. Czy Wy w tej firmie, macie klapki na oczy? Mowa o kierownikach. Mówicie, by dociskać ludzi? Do czego do muru, by brali karty kredytowe, polisy ubezpieczeniowe, jakieś pakiety medyczne, czy chcieli spotkania odnośnie paneli słonecznych. A może sami usiądźcie na te 6h i pokażcie jak wy zrobicie przez ten czas godzin normę, co? Jeden kierownik(usunięte przez administratora) potrafi powiedzieć, że "nie będzie robił szkolenia, bo tyle tych szkoleń już robił i nie ma na to czasu.." No w ogóle, bo trzeba przecież pogrzebać w telefonie, pogadać znów z kolegami o piłce nożnej i tak dalej, prawda? Drugi kierownik (usunięte przez administratora) uważa, że szkolenie to wygląda tak: odsłuchanie jednej rozmowy danej osoby, a potem danie jej do słuchania rozmowy innego konsultanta, gdzie nie ma, ani zbijania obiekcji, o co mu chodzi, a ni nic. Wsadzenie konsultantowi kartek z obiekcjami i rób wynik. Z czego? Z bazy, która wałkuje się od nie wiadomo kiedy? Czy wy macie tam rozumy? Pieniądze żadne. Prowizje, na projekcie Foton Technik, mijające się z celem i dziwienie się, że ludzie się nie starają? Nie ma motywacji w pieniądzach, to nie ma efektów. (usunięte przez administratora) Wy w tej firmie zdajecie sobie sprawę, że pensja (usunięte przez administratora)zł, to jest śmieszna i nie starcza to na przeżycie miesiąca? Sami zbieracie pensje po kilka tysięcy, a ludzie nie dość, że są stresowani, to zarabiają na rachunki i kawałek zakupów spożywczych, by się nie zagłodzić.
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie TELMON?
Umowa zlecenie z "możliwością" przejścia na umowę o pracę p 3 miesiącach... Na co bym się nie nastawiał szczerze powiedziawszy. Umowa o pracę jest miejską legendą w telmonie.
Czy dalej jest kara 500 zł za przedterminowe skończenie umowy???
Heh, też jestem ciekawa, jak kiedyś chciałam jak najszybciej stamtąd uciec, to usłyszałam że muszę siedzieć i dzwonić 2 tygodnie, bo jak nie to 500 zł kary zapłacę. Do dziś się zastanawiam z jakiego kodeksu ta kara, bo jak w innej poważnej firmie o tym wspomniałam to rykneli śmiechem
Hej, czy w firmie TELMON płacą za nadgodziny?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TELMON?
Zobacz opinie na temat firmy TELMON tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TELMON?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 4 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TELMON?
Kandydaci do pracy w TELMON napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
