Kupuje bardzo dużo w waszych sklepach ale ostatnimi czasy Ajentki jak i pracownice waszych sklepów (, Sanok, Brzozów,) zrażają kilijentow do zakupów, a mianowicie pojęcia nie mają o prawach klienta, jakim prawem zmieniają ceny wmawiając klientowi że ktoś na sortowni źle wycenił? I bluza dziecko to nie bluza dziecko tylko bluza i zmienia cenę z 14 zł na 26 zł? Zapis w kodeksie cywilnym zgodnie z art. 543 wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży. I żaden sprzedawca nie ma prawa zmieniać cen głupio tłumacząc bo ktoś się pomylił!!! Proponuję zapoznać się z prawami kilijenta, a Ajentki i pracownice przeszkolić i trochę postawić je na właściwym miejscu a nie ze czują się jakby te sklepy były ich.
Regulamin sklepu jest wywieszony przed wejściem. Akceptujesz wchodzisz. Nie jestem ajentem ale jeśli mi nie odpowiada nie kupuje... Pozdrawiam i trochę empatii życzę..
Alez co pani opowiada? Jakim prawem sprzedawca czy kierownik sklepu ma prawo odrywać metkę (na nowym towarze o godzinie 8:05) twierdząc że na sortowni chyba ktoś źle wycenił albo na sklepie ktoś zmienił cenę? Wchodzę pierwsza do sklepu na nowy towar biorę dwie pierwsze rzeczy i idę do kasy, po czym słyszę że cena będzie inna, jestem prawnikiem i znam swoje prawa więc proszę mi nie wmawiać ze wisi regulamin, regulamin może wisieć aczkolwiek nie jest zgodny z prawami klienta ????♀️
Taka jest niestety praktyka w tych sklepach.Ajentkom zależy na jak największym utargu i jak widzą że cos jest wycenione za nisko to sobie to zmieniają bo takie jest ich widzi mi się .Albo same mają na konkretną rzecz ochotę i wyceniają jak najwyżej żeby nikt nie kupił a jak mają okazję to sprzedają "swojej osobie "po cenie najniższej,tej która była na początku.
Prawnikiem? Prawnik powinien znać podstawy ortografii. Każdy sklep ma prawo do swojego regulaminu. Wchodząc do sklepu klient akceptuje ten regulamin. Sprzedawcę to guzik obchodzi,czy klient czytał ten regulamin,czy nie. W świetle prawa wszystko odbywa się legalnie. Pożal się Boże prawniczko. Ajent z innego województwa pozdrawia.
Witam, Byłam ostatnio w sklepie w Siemianowicach Śląskich na nowy towar i wyszłam od razu razu. Dlaczego pracownicy sklepu chodzą po całym sklepie i nie mają maseczki? przecież obowiązkiem jest zasłanianie ust i nosa. W innych sklepach taka sytuacja nie miała miejsca i nie była by nawet do pomyślenia. Jeśli sprzedawczynie mają w (usunięte przez administratora) Covid i innych klientów to niech się zwolnią, albo zamknijcie sklep.
Proszę mi uwierzyć, że 12 godzin w maseczce jest bardzo szkodliwe dla organizmu, głównie dla płuc. Ja miałam z tego powodu duze problemy z zapaleniami jamiy ustnej i gardła pomimo częstego zmieniania maseczki. Wystawiając taką opinię pokazuje tylko, że ma Pani w (...) zdrowie pracowników tego sklepu. Jeśli boi się Pani zarażenia Covid, proszę się zaszczepić I problem z głowy.
Najbardziej mnie śmieszą tacy ludzie jak Pani. Robią afery bo ktoś maseczki nie ma ale przez pół dnia grzebią w ,,szmatach,, ,przymierzają na siebie i wtedy nie boją się chorób .
Jeśli Ty zaszczepiona bo mysle z Twojej wypowiedzi że tak,to dlaczego się boisz... Przecież nic Ci nie grozi, czyżby szczepionka nie działała? Nie jest ważne czy jestem szczepiona czy nie, tylko ludzie po co chodzicie po sklepach które nie są pierwszej potrzeby i się boicie? Naprawdę (usunięte przez administratora) ze sklepu jest Ci potrzeba do życia i ryzykujesz zdowiem?
rozumiem że naśladuje się moją pracę w tej firmie ale są prawa autorskie kompozycje niekoniecznie są na siedem przekaz dla niby stylistek
Uważajcie na darmowe, wielodniowe szkolenia w terenie i nie zgadzajcie się na nie. Karzą Wam roznosić ulotki w centrach miast i w taki sposób, co kilka dni mają darmowych Ulotkarzy.
Z tego co widziałam to, Tylko Ukraina godziła się na takie rzeczy. Nam też wiele razy K "kazał" iść z ulotkami bo mało ludzi na sklepie no ale bez przesaaady hahahah
ROZMOWA Z KIEROWNIKIEM POTEM Z WAZNIEJSZYM KIEROWNIKIEM
PYTANIE O RODZINE MEZA DZIECI GDZIE PRACOWALAM ZACHWALANIE PRACY OBOWIAZKI ZE MILA ATMOSFERA ZE WOLNE JEZELI ZAJDZIE POTRZEBA NIE MA ZADNEGO PROBLEMU ALE TO FIKCJA WSZYSTKO PRACOWNICE OPOWIADAJA WSZYSTKO JAK JEST NAPRAWDE I DZIEKI IM ZA TO.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Ogrodnik, Sprzedawca
Specjalista/Młodszy Specjalista ds. Ochrony Środowiska
A czy żadna z was już nie widzi ci się dzieje na dziecku? Na układaniu szczególnie, Dama Ewelinka wszystkich (usunięte przez administratora) po cichu do Patrycij i nie tylko. Na taśmie robiła co chciała to teraz tu,ale do czasu już powoli każda się buntuje
Na dziecku to brak wyceny nie rzucają nic bo mają inne zajęcie A potem wycena dostaje opitol ....
Stalam kiedyś na ukladaniu ale było inaczej teraz Słyszałam że tam to jakaś masakra jedna strona robi cale 8 h a druga ma płacone za stanie i pisanie sms-ów... A brygadzistka nie ma nic do powiedzenia ? Coraz gorzej na tym zakładzie...
Czy ktoś ma już pieniądze za sierpień ?
Zastanawiam się czy ktoś czyta z biura te opinie. Pisałem już jakiś czas temu o pewnym jegomościu Piotrze z zachodniopomorskiego zwie się kierownikiem. Jedna wypłata mu nie starcza . Dorabia sobie handlem na boku razem z tym kierownikiem ze Stargardu. Firma traci a oni się bogacą .A jeszcze jedno pana Piotra powinno obowiązywać tz rodo.. Może czas im się przyjrzeć a nie uprzedzić tel.
Roman to co piszesz to pewne. Powinien Wtórpol ich sprawdzić. To nie są osoby zaufane. Te osoby nie dbają o środowisko . Podrzuty robią do śmietników. Niech ktoś inny płaci. Myślę że to mają z góry przekazane by wyrzucać gdzie się da.
A co się dzieje z Ala ostatnio lata po zakładzie jakby się czegoś nawciagala... Rozsyła ludzi na inne sorty żeby się podlizać bo się nie wyrabiają a później się drze że normy nie ma... Maaasakra z tą kobietą się zrobiła....
Pomagają sobie jak mogą,choć nie zawsze jest to dobre wyjście dla danego sortu,a powinni bardziej pilnować wyrzucanego towaru bo nie ma przez to wyceny i tyle w temacie.Drą się bo może już za mało kasy w budżecie zostało zarobione i chcą więcej i więcej a tu coś nie tak idzie.
Co byś zrobiła na jej miejscu .Auto do spłaty mieszkanie do spłaty!Nie ma lekko!.zostań brygadzistką to zobaczysz jak to jest!
Nie martw się pracuje zarabia spłaci bo ma na to a was szlag za to trafia że kobieta daje sobie radę nie stoi i nie plotkuje cały czas jak inne i to wam przeszkadza to trzeba w nią błotem rzucać Wtórpol zakład pracy chronionej
Ostatnio właśnie słyszałam na palarni przez plekse jak s.b gadała o jakiejś osobie z samochodem i mieszkaniem do spłaty
Czy Dorota mogła by zwracać uwagę na nie które osoby które nie zamierzają rzucać wyceny stoimy przy pustym stole co mamy wyceniać Ukrainki i studentki i jeszcze parę osób stasmy to nic nie rzucają wyceny bo się nie chcę lepiej pogadać lub pogrzebać
No wiele pań jakoś nie widzi wogole sklepu na taśmie.One nie zdają sobie sprawy po co przychodzą do tej pracy i na czym ona polega.Do póki nikt im nic nie mówi i nie grozi im zwolnienie to nie zamierzają się nadwyrężać bo po co.Bezsens totalny.Marnują czas i pieniądze innych osób które chcą się starać utrzymać tą pracę i normalnie robić.Przypominam wszystkim,że każda jedna osoba zatrudniona w firmie wtorpol ma wpływ na to jak ona prosperuje.Bo firma to są przede wszystkim pracownicy oraz odpowiedni zarząd w firmie.Ale i szef.Wspólnie powinno nam zależeć na pracy a nie ,że jest tak jak jest.Nie które tylko stoją i po jednym ciuchu wyciągają,a inne za nich nakszaniają nie mając możliwości obejżenia dokładnie tego towaru no bo jak?Większa kontrola lub upomnienia dla tych co sklepu nie robią bo po co.Masakra.
(usunięte przez administratora)
Myślę , że pisząc na kogoś oszczerstwa niebędące prawdą zdajesz sobie sprawę z tego iż istnieje takie coś jak Rodo i podlega to artykułowi więc sprawa została zgłoszona na policja i szykuj się na odzew w tej sprawie ????
A no grzebią tylko kieszenie szczelają i nie dostaną nawet uwagi A na wycenę tylko gonić z wyceną mało i mało gdzie tu sprawiedliwość....
Tu nie zostało naruszone Rodo chyba ktoś nie wie co to jest a policja nic w tej sprawie nie zrobi jedynie jak ktoś ma znajomości to może to usuń , były już tak usuwane komentarze .
i co oddałyście te klucze? ???? Tyle płaczu a pewnie każda została
Czy wiecie kiedy będzie wypłata?
Czy któraś z ajentek miała już przelew ?
J. J. z drugiego sortu to zajefajna babka. Czego od niej chcecie!? A Ty.. "Tylko ja" według mnie jesteś prymitywem... Mało książek się czyta to i słownictwo ubogie. Lepiej pilnuj siebie bo Ci ktoś z boku za..... I tyle w tym temacie.
Czy ktoś ma już przelew?
Niektóre dziewczyny miały pieniądze na koncie a nie które pewnie jutro dopiero będę miały.Ogolnie dobrze,że są przed 10tym.plus dla firmy.Oby tak dalej.
Cześć :) Skoro rozmawiacie o przelewach to czy mogłabym Was dopytać o wypłatę we Wtórpolu? Ile wynosi wynagrodzenie? Czy do podstawy doliczane są jakieś dodatki typu premie? Czy zdarzają się podwyżki? Jeśli tak, to jak można je uzyskać?
Czy ktoś liczył w tej firmie ile minie dni od wypłaty którą braliśmy 21.07.do 15.07? sporo.I znowu kombinuj na zus opłaty i w ogóle.Bardzo profesjonalne podejście do pracownika.Kompletnie niedługo nie bedzie się tu opłacało pracować bo tylko ciągłe problemy są z tą firmą.Dość że trzeba mieć własną działalność dojeżdżać z kimś bo busów nie ma bulić za wszystko to chyba jeszcze zapożyczać się bo wypłaty sa codziennie dla innych za wschodu a my to są obcy i zwykłe roboty do harówki.Żadnych opóźnień nie powinno być i busy też powinny być przywrócone bo trzeba się prosić innych żeby jakoś dojechać jak sa urlopy.Płacić też odrazu trzeba bo nikt nie bedzie tankował na raty codziennie.Jest coraz to lepiej i tyle.
W czym problem przecież poinformowali, że pieniądze będą z opóźnieniem ja tu żadnego problemu nie widzę jak ci się nie opłaca to dowidzenia na Twoje miejsce przyjdzie 10 osób.
Co cię boli że ktoś ma mieszkanie na kredyt a ty nie? Nie rozumiem tego boli cię że ktoś kombinuje bo się da . Zazdrość w tym zakładzie przechodzi ludzkie pojęcie
Orientuje się ktoś czy przelewy będą w tym tygodniu czy następnym.
Takie małe pytanie czy może ktoś odpowie czy rzeczywiście w sierpniu wszystkie soboty wolne czy to tylko taka gadanie znów
Nikt Ci nie odpowie bo są tak wredne osoby żeby cie utopili w łyżce wody jeśli mieli by z tego korzyść jedna na drugą donosi żeby swój tyłek chronić to co się wyprawia to jest jakaś masakra pozdrawiam i też mam nadzieję że będą wolne bo 6 dni w tygodniu pracować to jest masakra
Pan K.J jest nie kompetentna osoba która potrafi drzec ryja zamiast rozmawiac. Przynosi aneks do umowy i twierdzi ze jest wszystko ok. A godziny sie nie zgadzają i trzeba dokładać..Juz odechciewa się pracy w tej chorej firmie z ich durnymi zasadami .
K. J przesadza ostatnio z tymi swoimi durnymi pomysłami. Ma pomysły jak 18 latek w pierwszej swojej pracy, myśli że zna się na wszystkim a tak naprawdę (usunięte przez administratora) wie, a swoje wszystkie porażki zgania na pracowników, jak malutkie dziecko. Płakać mu nie wypada to się wydziera. Po tych swoich wszystkich pomysłach powinien się bać jeździć po sklepach. A Wojteczek żeby za chwilę nie płakał przed kamerami, że musi zwijać interes bo historia się powtarza.
Dokładnie tak. Co innego było gadane na początku tego przejścia na pracę do 20 a teraz co odwalają. Chodziło im tylko o to żebyśmy zatrudniły pracowników na siebie bo na działalności nie było chętnych . A teraz pokazują za co nas mają . Mamy ogarnąć umowy dla pracowników , rozładunki i wszystko inne i jeszcze jak brakuje 2 godzin w grafiku to pretensje . Normalnie cyrk. Nie na tym polega praca agenta sprzedaży . Malo tego co miesiąc wypłata jest tak wyliczana że nigdy nie dostajemy pełnej kwoty która jest w umowie. Firma oczekuje od nas uczciwości to powinno to działać w obie strony .
I się boi bo większości sklepów nie odwiedza a mamy z nim do porozmawiania :) inaczej się zwijamy j oddajemy klucze
No właśnie o to chodzi ze plują się o jakieś 2-3h nie wyrobione wiec trzeba chyba wpisywać godziny z wykadek
Nie wlicza się rozkładek w godziny pracy, ale moim zdaniem powinno się. Przecież i tak mamy dużo godzin. Zdarza się, że wychodzi 220 nie licząc rozkładek, więc z rozkładkami to już jest mnóstwo!!! A nie daj Boże coś Ci nagle wypadnie w środku miesiąca, to brakujące godziny musisz odrobić. Ale jak, kiedy? To jest paranoja! A i jeszcze zakaz wnoszenia towaru do sklepu przed 19. Przecież ajentka zamiast pakować/ rozkładać towar musi zajmować się skanowaniem kodów. A mogłaby to zrobić przed rozkładką. Coraz więcej zasad, które mają nam utrudnić funkcjonowanie. Mam wrażenie, że K.J. po prostu lubi znęcać się nad ludźmi.
Zawsze tak było że był ponad wszystko i takie miał pomysły. Przez chwilę było ok, po kilku latach tyrania można było poczuć się jak w miarę normalnej pracy, ale niektórym za dobrze było to dzwoniły do biura z problemami zamiast dogadać się że swoją ajentka. Pracuje kilka lat, mam jedną pracownice od początku.. czyli się da.. trzeba chcieć. O dochodzących nie wspomnę bo się wymieniają co chwilę ale dziwić się .. za taką kasę..
Zgadzam się chwilę było ok. Ja tez pracuje kilka lat i mam ciągle te same pracownice. A jak czytam te wpisy wiecznie nie zadowolonych i utyranych pracownic to się zastanawiam czy to faktycznie tak wygląda jak one piszą czy poprostu nie nadają się do pracy. Przez nie właśnie ciągle J ma jakieś problemy do ajentek i wszystkie ma tym cierpimy . Nawet te co robią wszystko jak trzeba.
Przyszły by do pracy z 5 lat temu za niższe pieniądze , zasuwaly by jak trzeba to by głupio nie pisały. Niektórym się wydaje że przyjdzie do pracy po stoi koło boksów 10 h i dostanie 5k za nic nie robienie.. sory , tu trzeba robić a babki nie są nauczone roboty i tyle. Takie płacze trzeba ignorować bo z tego co wiem, nikt nikogo na siłę nie trzyma ????. Tak samo pierdziela że zostają zwolnione za nic.. sory za nic nikt nie wylatuje. Albo się nadajesz albo nie i tyle ????
No dobra, dobra tu nagle każda wypisuje jak jest źle jak nie dobrze a czy któraś z Was odezwała się do biura w tej sprawie ?? Czy tylko Was poinformowali ze ma być tak i tak i każda pokornie się na to zgodziła?
Dokładnie żadna nie odezwie się i dlatego robią co chcą z nami masakra rozładunek do 3 a potem na 8 do pracy nie przytomna masakra
Biuro nas odsyła do pana Krzysztofa :) a pan Krzysztof nie przyjeżdża. I co teraz? Do kogo mamy dzwonić z kim rozmawiać?
Ha ! I jeszcze do tego masz być uśmiechnięta od ucha do ucha i (usunięte przez administratora)akbyś miała co dopiero tydzień urlopu ;)
Nadal z biurem. Myślisz ze się szefostwo biura nie pyta jak zareagowaliśmy ? Ha na bank się pyta i jak widza ze na 100 sklepów tylko 10 się oburzyło to co myślisz ze zmienia wszytko tylko dla tych 10 sklepów ? No moja droga to tak nie działa ;)
Prawda jest taka ze każda gada to to to tamto a jak J przyjezdza to każda się boi. Wiec gdzie jest to 100 sklepów? Tylko części to nie odpowiada? Tego właśnie brakuje. Buntu. A dwa o urlopie możemy zapomniec bo nie pyknie 200 godzin haha
Nie wiem co Ciebie tak śmieszy z tym urlopem. Trzeba będzie pokombinować po prostu żeby wyszło te 200 h. Wziąć końcówkę miesiąca i początek a resztę (usunięte przez administratora) po 12 h , co zrobić..
Chyba sobie żartujesz ze będziesz to odrabiać. I właśnie przez takie sklepy jak twój jest tak jak jest bo się postawić nie potraficie.
Powiedźcie mi dziewczyny jak teraz pogodzić 200h plus wykladki? Porażka oni są chorzy z ludzi roboty robią.
Codziennie po 10h :) i (usunięte przez administratora)le fabryka dała. Zero życia prywatnego
Dokładnie tak jest!!!!!!Traktują nas jak roboty bo człowiek po wyjściu z tej tyrówyyyyyyyy bo inaczej nie da się tego opisać jest zresetowany i ledwo funkcjonuje.Rzadzący tym grajdołem powinni zająć się takimi jak oni wymuszaczami fizycznymi ludzi bo dość,że tu nigdy w tym kraju dobrze nie było to jeszcze swój swego by dobił.Żadnej kontroli nikt nie ma nad takimi bo sami sobie tworzą jakieś chore umowy,aneksy itp.pakując pracowników w ten system nie mający sensu.My też chcemy żyć godnie bo w przeciwieństwie od tych wyżej zapierniczamy każdego Bożego dnia coraz ciężej i niech nie robią z nas dumni bo my wszystko to widzimy co się dzieje i do czego próbują nas zmusić.
Serio ? To sobie tutaj bez urlopu, a ja skoro mam mieć jakaś możliwość to będę kombinować żeby odpocząć tydzień czasu od tej firmy. Ja w moim regionie się odzywam , rozmawiam z K.J ale sama nie zwojuje nic. Z tego co wiem tylko ja się odezwałam więc sory.. dalej płaczcie na forum tylko.
Jakie województwo? Do nas K.J nie zaglada wiec nawet nie mamy możliwości rozmowy z nim. Tak jak pisała koleżanka wyżej. Odmowa podpisania kolejnej umowy skoro nic się nie zmieni. Jak towar był zimowy i cięższy była dowolna ilość osób teraz jest towar letni i limity. Coś tu nie gra,wszystkie się postawić musza,bo jedna tak jak piszesz nic nie zwojujesz i usłyszysz tylko ze tobie nie pasuje
Nie tylko Ty , ja też się odezwałam i usłyszałam że wszystkim ajentką pasuje tylko nie mi.
Nie od dzisiaj ta firma tak postępuje z pracownikami. Nie rozumiem dlaczego wypowiadacie i skarżycie na forum a nie bezpośrednio u Kierownika. Nie przyjeżdża? To telefonicznie. Nikt Was tez tam nie trzyma na sile, nie ma kary za wcześniejsze zerwanie umowy. Uwierzcie, ze Wasze narzekania nic nie zmienia. Nie podoba się? To szukajcie czegoś innego.
A forum nie jest od tego żeby to wszystko pisać? Może nowe osoby które będą chciały pracować zobaczą w co się pakują
Może koleżanka w innej firmie pracuje? Bo każda chyba widzi to samo tylko nie ty :) telefonicznie? Dawaj numer zaraz dzwonie :))
Podkarpackie. U mnie J. Był w kwietniu. Porozmawiałam z nim o tych zmianach. Umowa do końca czerwca , zobaczymy co wymyśla nowego.. robią wszystko żeby stali i długoletni pracownicy się zwolnili.
Ja również Podkarpackie. I też podobno jestem jedyną, której nowy system rozkładek nie pasuje...
Nadal nikt nic nie robi z osobami co pójdę sobie zapalić i siedzą ile chcą na papierosie a jeszcze jedni to tak już grzebią po kieszeniach że nawet kontrolna i kierowniczka im nie przeszkadza że stoją przecież nic nie mówią to mogą
Ty to musisz mieć zeza rozbieżnego nie dość, że ogarniasz swój sort to jeszcze widzisz kto idzie na fajkę, a kto grzebie po kieszeniach. Grzeb i ty chyba że nie masz gdzie to w nosie sobie pogrzeb. Weź się za robotę to nie będziesz nic widziała. Pozdrawiam serdecznie ????????????
A no właśnie i za takich musimy robić ...na wycenie też nie dają towaru A potem obrywa nam się że mało sklepu może takie osoby by sobie przyszły na wycenę popracowali ...to by na gupoty nie mieli czasu ...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WTÓRPOL?
Zobacz opinie na temat firmy WTÓRPOL tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 366.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WTÓRPOL?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 315, z czego 55 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 184 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy WTÓRPOL?
Kandydaci do pracy w WTÓRPOL napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
