Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej. Nie dostałem pracy ale to było chyba najciekawsze i najwartościowsze spotkanie, jakie miałem okazję kiedykolwiek odbyć.
Bardzo zainteresował mnie Twój wpis. Co dokładnie masz na myśli pisząc, że było to najciekawsze i najwartościowsze spotkanie jakie miałeś okazję kiedykolwiek odbyć. Jak wygląda taka rozmowa kwalifikacyjna i jak się do niej przygotować?
Myślę, że nie byłoby elegancko zdradzać szczegóły. Mogę jednak powiedzieć, że nie spotkałem jeszcze tak profesjonalnego i wszechstronnego podejścia do rozmowy kwalifikacyjnej.
Mogę jeszcze dodać, że moim zdaniem nie da się jakoś specjalnie do rozmowy przygotować. Oni wydobędą z kandydata to co on faktycznie umie :)
Lubię takię takie firmy. Ciekawe są. Mało kto zdaje zdaje sobie sprawę, jakie są potężne, i jaki mają wplyw na cyberprzestrzeń :)
wywiad fajny, ale ofert....zero..szkoda, że nie zatrudniają .......... dobra firma............a takich obecnie to nie ma zbyt dużo .........
Zapoznaliście się już z wywiadem przeprowadzonym z Prezesem Zarządu Arcabit specjalnie dla portalu GoWork.pl http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,33733,wywiad-grzegorz-michalek
@hdkld musze cie zmartwić - niestety w najbliższym czasie nie będą oferowac sie z nowymi ogłoszeniami o pracę. Ale trzeba cierpliwie czekać, byc może niebawem wpadną jakieś nowe oferty, licze na to...
nie jestem programistką ani informatyczną ale jestem bardzo zaradną panią od marketingu i administracji - ogarniam to tak śpiewająco że mogłabym wygrac Opole. czy przypadkiem firma Arcabit nie potrzebuje teraz takich osób. słyszałam plotki że mają wymieniać większość personelu ale nie wiem czy to prawda?
Dziwnie, że zniknęły tu najstarsze wpisy o niewypłacaniu w przeszłości pełnych pensji przez firmę. Odbywało się to następująco. Zatrudniany zakładał własną działalność gospodarzą i wystawiał Arce faktury, i to przez jakiś czas działało sprawnie tyle, że w pewnym momencie zaczęła obowiązywać tzw "gentelmeńska" słowna umowa, iż ze względu na złą sytuację tymczasowo wystawiane będą faktury na znacznie pomniejszone kwoty względem pierwotnie ustalonych. Firma miała tę różnicę oddać w przyszłości o czym ja sam byłem wielokrotnie zapewniany, przez dwie czołowe postacie tej firmy. Oddano mi ale zaledwie drobny ułamek całości zaległości. W ten sposób oszukano i okradziono co najmniej kilka znanych mi osób, czasami na bardzo znaczne kwoty odpowiadające nawet kilku wypłatom. Mi te zaległe pieniądze nigdy nie zostały zwrócone, ponadto dano mi jasno do zrozumienia, że nie ma na nie co liczyć, zwłaszcza że kwoty te nie zostały wystawione na fakturach i nie pojawiły się w jakichkolwiek innych dokumentach podpisanych przez Arkę. No cóż za głupotę, naiwność i zaufanie do drugiego człowieka czasami się płaci.
Już mi się was nie chce czytać :-)
Jasne, że święte. Nie zapominajmy jedynie, że nikt z ciekawym doświadczeniem czy fajnym potencjałem za najniższą stawkę krajową pracować nie będzie. Nawet jeśli, to pod warunkiem możliwości rozwoju (jakieś szkolenia, wyjazdy na konferencje). Dlatego też arcabit nie jest miejscem atrakcyjnym dla dobrych pracowników.
"Oczywistą rzeczą jest, ze nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego pracownika." - święte słowa (niestety).
Ale jak to przeprowadzka do Ożarowa?! Przecież oni budują się gdzieś na Jelonkach!
Mi akurat zapłacili wszystko, ale tego dużo nie było. Jednak pod koniec coraz więcej kontrahentów dzwoniło i pytało się o zaległe faktury, domyślałam się że pieniędzy zaczęło brakowac i odeszłam.No i ta planowana przeprowadzka do nowej siedziby w Ożarowie Mazowieckiem wielu ludźą nie odpowiada. Słyszałam nawet że mają ogłosić upadłość.
No może i tak, aczkolwiek wspomnieni ociekający raczej tak nie uważają.
Siedzieli no i co?
No może i nie ale znam takich, co rok na bezrobociu siedzieli...
Pozostaje wybór między beznadziejną pracą w arcabicie a bezrobociem? A to coś nowego na rynku pracy...
Posiedzimy rok na bezrobociu, to inaczej będziemy gadać...
I tak miałaś szczęście, bo cię prawo pierwszej nocy ominęło.
I jeszcze jest tak, ze jak kto sobie przyniesie obiad, to musi polowe jedzenia oddac wlascicielom [i to zazwyczaj te lepsze kawalki]. I na dodatek obowiazuje prawo pierwszej nocy i to jest chyba najgorsze ze wszystkiego.
Potwierdzam, u mnie była dokładnie ta sama historia.
Super klimat pracy, niezła kasa, czasami tylko brakuje miejsca na parkingu ;-)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Arcabit?
Zobacz opinie na temat firmy Arcabit tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.