Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Ruda Śląska projekt T obrywasz obelgami od klienta za to że sprawa nie jest rozpatrzona i załatwiona , musisz ta sprawę załatwić za czyjeś niedopatrzenie przeprosić za opóźnienie wcisnąć oferty a jak nie to obrywasz od kierownika z gory na dol strasząc zwolnieniem. Do tego jak pomylisz się w załatwieniu sprawy czyli nie wyślesz tam gdzie ma to być masz po premii, do klienta musisz mówić jak robot bo inaczej masz zj3bke i też po premii. Kierownicy nic nie potrafią pomóc w sprawach z ciężkimi klientami- jeszcze cie wyśmieją ze nie wiesz jak to załatwić a do tego się panosza. Z kierownikami projektu jest tak że jak cie nie polubią to możesz już się zwolnić albo oni ci w tym pomogą!! Za zepsuty stan psychiczny i załatwienie sprawy klienta, za co raz to wyższe kompentencje najniższa krajowa. Premie masz wtedy kiedy jesteś pupilkiem kierownika, praca trudna, wykańcza
Wspaniała firma. Nie czytajcie tych negatywnych, kłamliwych wypocin jakiegoś frustrata piszącego z kilku kont. Krótko i na temat: Kadra zawsze pomocna, specjaliści w swojej dziedzinie. Atmosfera super, mili i pomocni ludzie. Wypłata bardzo dobra, warunki pracy optymalne. Klimatyzowane sale, nowoczesny sprzęt komputerowy. Dwie ogromne kuchnie, czyściutkie łazienki. Z czystym sumieniem polecam. Negatywne opinie prawdopodobnie jeden niezadowolony pracownik pisze, nie wiem co nim kieruje ale sprawa powinna trafić do sądu. Zapraszam wszystkich do współpracy i składania CV.
Niestety nie. Atmosfera nie jest dobra. Obojętnie jak ci idzie to i tak zawsze za mało. Kuchnie czyste, w salach klima, ale w szpitalu psychiatrycznym też jest czysto.
Witam, a jak pracuje się w Częstochowie?
Czemu zaostrzyli warunki na premie? Żeby mniej osób ją zdobyło? Teraz co trzeba zrobić żeby zasłużyć na dodatkową kasę? Komuś się udaje ją wyrobić na nowych warunkach?
W nawale samych złych komentarzy ja polecę projekt w Częstochowie, co prawda się już zwolniłam bo za granicą lepsza kasa ale nie mogę powiedzieć złego słowa. Projekt bardzo trudny ale pomoc dostępna w każdej chwili + bardzo fajne rozwiązanie że jak lider czy tam trener zajęty to dzwonisz na specjalną kolejkę gdzie odbiera kolega z zespołu i pomaga - i co ważne nie robi nic więcej tylko do tego jest przeznaczony. Może warto pomyśleć na innych projektach o tym bo na kilku pracowałam i pierwszy raz widzę takie podejście. Bardzo dbają o jakość, ale też dbają żeby konsultant nie został sam sobie. Kasa raczej bez rewelacji, góra 3-4 stówki premii ale są i tacy co wychodzą dużo więcej - nie na moje nerwy bo sprzedawać nie lubię. Atmosfera super, liderzy spoko. Polecam, pewnie wrócę
Omijać szerokim łukiem, projekt (usunięte przez administratora)praca w okresie świątecznym wszystko spoko zapewniali że mnie nie zwolnią po czym dostałam wypowiedzenie ponieważ nie potrzebowali już ludzi. Podejście jak do największego (usunięte przez administratora). Chciałabym jeszcze wspomnieć że jak miałam problem z VPN to nie potrafili mi go naprawić przez 2tyg przez co nie mogłam pracować a pieniądze same się nie zarobią. Nie pozdrawiam.
To widzę ze na każdym projekcie to samo nam kazali wręcz zostawać na nadgodziny najpierw a teraz skończył się ruch i czasami nawet po 3h zwalniają do domu i rozwiązują umowy z ludźmi z doświadczeniem żenujące bo pracuje tam już sporo i sama nie wiem kiedy dostanę informacje ze jestem zwolniona mimo ze mam dobre wyniki z reszta jak mnie nie zwolnią całkiem to j tak muszę szukać czegoś innego bo 15h tygodniowo to nawet pół etatu nie jest
gdy zdarzają się nadgodziny, to czy są one jakoś lepiej wypłacane? jeśli chodzi o to wcześniejsze puszczanie do domu, to czy ma się za te godziny płacone? rozjaśnij, jeśli możesz.
Nadgodziny powinny być wypłacane , a jeżeli puszczają wcześniej do domu to płacą np za 3 godziny w ciągu dnia mimo ,że pracujesz mniej godzin w ciągu dnia nie ze swojej winy .
W tej firmie zatrudnieni ludzie traktowani są jak ,,mięso armatnie’’ z którym można robić co się chce, wyeksploatować do 0, a kiedy już nie są potrzebni, bo ruch się skończy, to można ich wyrzucić jak śmiecia. (Mowa nie tylko o konsultantach ale i również trenerach/kierownikach, których również to spotkało) Bardzo słabe. Kiedy był ruch na infolinii narzucane były nadgodziny, bez pytania czy pracownik chce, mimo że już miał grafik na 160 godzin/msc. Gorzej zrobiło się od kiedy na infolinii jest bezruch - zwolnienia z byle powodu, pod byle pretekstem. W trakcie lutego dowiadujesz się, że lokalizacja w Katowicach zostaje zamknięta z końcem miesiąca, ale za kilka dni nagle dowiadujesz się, że jednak zamykają za dwa dni i szukaj sobie czegoś. Organizacja i przepływ informacji to dno dna. Ale przynajmniej wiadomo skąd zwolnienia z losowych przyczyn i nie mówię tu o sytuacjach, gdy ktoś nie robi wyniku. Firma nie szanuje ludzi - tych najniżej postawionych, ale również kadry kierowniczej. Z każdą kolejną decyzją firmy poziom zażenowania rośnie. Brak logiki w ich działaniach oraz brak poszanowania do drugiego człowieka, wstyd, bo wiele sytuacji mogło zostać rozwiązanych ze smakiem, ale chyba na tym firmie nie zależy. Oczywiście moja opinia nie dotyczy dwójki kierowników z Katowic - M. oraz K, współpraca z nimi była zawsze na wysokim poziomie, podchodzą z zaangażowaniem do spraw pracowników i byli naprawdę świetnymi TLami.
Jak się pracuje w projekcie PGNiG obsluga klienta oraz wprowadzanie stanów liczników w Chorzowie? Może ktoś się wypowie?:)
Pracuje się dobrze, odczyty są dość proste. Minus to mało godzin - lepiej jak najszybciej pytaj o doszkolenie na rozliczenia. Tak czy inaczej polecam, pracuje się przyjemnie
Mało godzin to znaczy ile? Te doszkolenia są finansowane przez firmę? Ile trwają żeby załapać jak się to robi?
Szczerze to na PGNiG pracuje się dobrze. Dużo godzin, można się dogadać z grafikiem. Zdarza się że wywalają do domu ale ostatnio spory ruch. Premie minimum ale cóż chyba każdy się pogodził - tragedii jednak nie ma. Ja tam polecam - lokalizacja Chorzów.
W całej Arterii od dłuższego czasu dzieje się bardzo źle patrząc również po opiniach z (usunięte przez administratora). Projekt (usunięte przez administratora)to jedno wielkie cięcie kosztów, nowe pomysły jak zmniejszyć premię pracowników. Wymagania wygórowane, ilość obowiązków i rzeczy do zapamiętania nie ma żadnego pokrycia w zarobkach. Ani premii ani godzin na tym projekcie nie uświadczysz. Od dłuższego czasu pozostanie w pracy 6h to ogromny sukces, bo wywalają Cię do domu i grożą wycięciem czasu pracy gdybyś jednak chciał zostać dłużej. Od kilku miesięcy nie ma szans normalnie zarobić, a tylko jesteś za wszystko gnębiony. Najlepiej odebrać telefon, wcisnąć ofertę, wypowiedzieć wszystko czego (usunięte przez administratora)oczekuje i nara rozłączyć się albo na cb. Jak nie chcecie stracić pracowników bo tak bardzo boicie się ruchu to lepiej zadbajcie o ich komfort pracy i jakieś godne zarobki, (usunięte przez administratora) W pracy ciągle słychać głosy o wysłanym cv, o umówionej rozmowie kwalifikacyjnej i przygotowanym wypowiedzeniu. Ludzie zwalniają się masowo i będą to robić dopóki nic się nie zmieni i nie będziecie w stanie zagwarantować pewnych 6h pracy dziennie. Jeżeli myślicie o zatrudnieniu się na ten projekt to odradzam, nowe osoby są wyrzucane do domu po 2/3h pracy i nikogo to nie interesuje. Pora się ogarnąć bo obudzicie się z ręką w nocniku!
Szczera prawda . (usunięte przez administratora)wykorzystuje swoich pracowników i nie docenia starych pracowników . Rotacja to norma w tej pracy . Obowiązków multum , wygórowane wymagania a płaca którą otrzymujesz za wysłuchiwanie wiecznych pretensji i obelg jest co najmniej śmieszna .
2 pytania i pani przez 20 min opisywała stanowisko prace itp
doświadczenie z klientami, dlaczego ta firma
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Widzę że coraz więc osób nie boi się powiedzieć prawdy na temat projektu inpost Albo zmienią się kierownicy i chore procedury albo ten projekt upadnie i pip powinien się tym zająć. Premii nie da się wyrobić choćbyś bardzo się starał a i tak ta premia to jakieś grosze Kierowniczka która na wszystko pozwala swoim pupilkom że już weszli jej na głowę Kierownik który na złość albo zabiera godziny albo dodaje kiedy nie możesz być w pracy informując o tym wcześniej Kolejna kierowniczka wielce pani która jak pracuje w domu to nie odpowiada na pytania albo cię zmiesza z błotem i nie posiada żadnej wiedzy z resztą jak większość z kierowników którzy wprowadzają w błąd a ty potem nie masz za to premii Albo odpowiadają z łaską na pytania albo odsyłają do bazy wiedzy to po co oni tam wogole są Porażka!!
Widzę że ludzie poszli po rozum do głowy i wypowiadają się głośno odnośnie projektu (usunięte przez administratora)to może i ja się wypowiem o dwóch liderach tego przedsięwzięcia: 1 Pani (usunięte przez administratora) wprowadza konsultantów w błąd, często nie ma jej przed komputerem gdy pracuje zdalnie, odpowiada chamsko na zadane jej pytania i stara się zrobić z konsultanta (usunięte przez administratora) (a jak się okazuje że ten konsultant miał rację to wielce przeprasza) 2 (usunięte przez administratora) konsultant podchodzi z pytaniem to co robi Pan (usunięte przez administratora)? Poniża konsultanta nie udzielając odpowiedzi, każe sprawdzić w bazie wiedzy w której nie zawsze wszystko jest,(usunięte przez administratora)
projekt inpost bardzo się zmienił, nastawienie kadry jak nastawienie do więźniów z ZK, pieniądze jak zwykle marne tylko obowiązków więcej, system motywacyjny stał się demotywacyjny, ucinają godziny tak jakby nikt nie miał własnego życia pod względem zarobków. Nie polecam podejmować się pracy w tej firmie, jest to po prostu tragedia.
Projekt (usunięte przez administratora), jedni traktowani lepiej drudzy gorzej. Nie ma co marnować zdrowia psychicznego- omijać szerokim łukiem a jak już tam się niestety znajdziecie to nie podchodzić za żadne skarby do liderów z pytaniami ponieważ każdą taką prośbę odbierają jako przymus nie obowiązek!
Wiele już widziałem projektów gdzie nie szanuje się pracownika ale projekt inpost to totalne (usunięte przez administratora)! Od nowego roku zostały wprowadzone zmiany że jak człowiek spóźni się do pracy nawet 2 minuty to już wysyłają do domu i nie płacą System motywacyjny zamiast motywować to człowiekowi się żyć odechciewa Kierownictwo ma wszystko i wszystkich w (usunięte przez administratora) albo masz znajomości i masz ulgi albo ich nie masz i musisz zapieprzac Kierowniczka ma swojego pupilka i ulubieńców co są pół dnia na szkoleniu i nic nie robią tylko siedzą i gadają Osoba zajmująca się grafikiem to jakaś pomyłka kiedy wpisujesz wolne to nagle w grafiku masz 10 godzin w ciągu dnia ale jak chcesz godziny to ich nie ma i masz się kogoś prosić żeby wziąć dniówke. Jak nie możesz przyjść do pracy to musisz pokazać l4 bo inaczej masz W i jesteś do zwolnienia Kiedy masz jakiś problem i podchodzisz się zapytać to kierownictwa albo nie ma albo są zajęci żartowaniem i gadaniem a jak już podejdziesz to tak jakbyś im przeszkadzał Są osoby które mogą wszystko i nie robią nic a jak ciebie nie polubią to nie będą chodzić na rękę Radzę omijać tą firmę szerokim łukiem
Stanowczo odradzam podejmowanie się pracy osobom, które cenią sobie swój czas, godność osobistą, komfort pracy oraz zdrowie psychiczne. Szereg incydentów, które miały i wciąż mają miejsce w firmie i na poszczególnych projektach, (usunięte przez administratora). Na projekcie (usunięte przez administratora)często można było spotkać się z bezradnością TL'ów/pomocy merytorycznej względem konsultantów; zamiast takiego konsultanta, który ma problem z jakimś zagadnieniem zabrać na rozmowę i pomóc w danym zagadnieniu, w trybie rozkazującym wręcz informuje się go o konieczności poprawienia wyników pod groźbą wypowiedzenia umowy (usunięte przez administratora). Często można było także spotkać się z sytuacjami, gdzie nagle ktoś, kto do niedawna miał kolokwialnie mówiąc "wylecieć" za wyniki, nagle dostaje korzystniejszy zakres obowiązków w postaci np. pomocy merytorycznej, obsłudze czatu, maili czy też pracy w Back Office. To są z reguły osoby, które obracają się w pobliżu kierowników. Wobec tych osób nie są wyciągane też żadne konsekwencje, bo przecież ręka rękę myje. To samo dotyczy także projektu (usunięte przez administratora). Jedna z kierowniczek (usunięte przez administratora) który w związku z tym może świadczyć tzw. pomoc merytoryczną w międzyczasie konwersując sobie z kierowniczką zamiast pracować. Reszta konsultantów natomiast musi realizować swoje obowiązki i siedzieć cicho. Od stycznia projekt (usunięte przez administratora)z przyjemnej i niezbyt męczącej pracy, zmienił się w (usunięte przez administratora) Wystarczy spóźnić się tylko o 2 minuty, żeby wpisać w grafiku absencję i wysłać konsultanta do domu. Tak samo jak zostanie się po godzinach (ze względu np. na trudnego klienta, który zadzwonił minutę przed końcem pracy) nie jest wtedy ten czas rozliczany. Nagminnie komplikowane procedury, które zamiast ułatwić pracę konsultantom utrudniają ją. Nie można wyrazić w żaden sposób własnej opinii, bo w najlepszym przypadku zostanie zignorowana, a w najgorszym przełożony zmiesza konsultanta z błotem. Żeby np. zamienić się z kimś godzinami albo oddać komuś zmianę, nie można pod żadnym pozorem zgłosić chęci zmiany przełożonemu, tylko trzeba koniecznie pisać SMS, co zajmuje więcej czasu (zanim ktoś to odczyta i wprowadzi zmiany w grafiku to minie trochę czasu). System motywacyjny o ironio, demotywuje pracownika. Wymagania premiowe są znacząco wygórowane i potrzeba cudu, żeby taką premię uzyskać. Jeden z kierowników, Pan (usunięte przez administratora)w miedzy czasie ochrzania konsultantów za ich niewiedzę z danego zagadnienia. Na pytanie pracownika odnośnie problemu klienta, odpowiada mu, żeby sprawdził w bazie wiedzy. Wydłuża to tylko rozmowę i daje podstawę do ochrzanienia konsultanta za niepilnowanie czasu rozmów. Dla tego pana każde najmniejsze potknięcie wystarczy, żeby pracownika upokorzyć. Żeby w ogóle zacząć dzień w pracy, należy zalogować się do VPN. Jeżeli ten VPN nie działa pracownikowi, to taki pracownik ma problem. Mówi się mu, żeby wziął dane do logowania od innej osoby, która notabene musi potwierdzić na swoim telefonie logowanie do systemu. Wydłuża to niepotrzebnie czas i powoduje ucięcie godzin pracy, a co za tym idzie także pensji. Podsumowując; praca bez możliwości rozwoju, bez perspektyw, jedno wielkie marnowanie czasu, pieniędzy, a zwłaszcza nerwów. Nie polecam.
Pracuje w firmie dosyc długi okres czasu. Wypowiem się o projekcie (usunięte przez administratora). Czy narzekałem na początku? Nie , było w miarę w porządku. Zasady oraz system motywacyjny był jak najbardziej w porządku, aczkolwiek nie było jakoś super. Bo sama premia jest dosyć niska. Ale nie w tym sęk. Od stycznia 2024 2/3 pracowników projektu takiej premii nie otrzyma, bo jest ona praktycznie niemożliwa do osiągnięcia.(usunięte przez administratora) Często Ci faworyzowani przesiadują na statusie coaching i się obijają, śmieszkują z p. liderką, a reszta zarabia jak przystało. Nie jest to akceptowalne zachowanie w pracy. Początek tego roku przyniósł ze sobą mnóstwo zmian dot. zasad pracy etc. Sama przyjazna atmosfera w firmie poniekąd upadła. Niektórzy "liderzy" zarzucają swoje humorki na pracowników :) Porównując rok 2023 a 2024 , projekt (usunięte przez administratora)nie jest warty uwagi. W zeszłym roku już krążyły plotki , jak to projekt jest bardzo ciężki i pracownicy masowo się zwalniają. Nie przeraziło mnie to. Podjąłem się wyzwania. Było naprawdę w porządku. Super atmosfera. Płaca najniższa , ale co zrobisz. Reasumując. Jestem zaniepokojony co w tym roku Kraków - czyli główna siedziba (usunięte przez administratora), zadziałał w kierunku arterii. Mam wrażenie, że celowo uwzięli się , na co niektórych pracowników. Dodam , że wcześniej pracowałem na innym projekcie, który też nie jest tutaj darzony sympatią, aczkolwiek powoli (usunięte przez administratora)też zaczyna taki być. 2 min opóźnienia wejścia na linie, jesteś odsyłany do domu bez pieniędzy. A dostać UoP graniczy z cudem. Omijać póki co.
Praca w arteria, projekt (usunięte przez administratora)czyli jak okazać pracownikowi brak szacunku i demotywację. Jeszcze w przyszłym roku praca jak każda inna, nie było najlepiej ale nie było też najgorzej- super system premiowy, bardzo fajna atmosfera wśród liderów jak i pracowników, relacje wręcz koleżeńskie z każdym na projekcie. Mniej więcej w styczniu tego roku wszystko zaczęło się sypać, narzucili harmonogramy dotyczące grafiku według których nie może być za mało ani za dużo osób na linii bo tego wymaga klient, jeśli chodzi o spóźnienie to za 2min spóźnienia nawet gdy nie jest to zależne od pracownika ucinają całą dniówkę wpisując w grafiku dzień wolny. Kadra zmieniła nastawienie do pracowników przez co na projekcie jest sztywno jak na spotkaniu AA. Pracownicy nie są traktowani tak samo, jedna z pań liderek na projekcie notorycznie bierze swojego pupilka na pomoc merytoryczną lub na coaching przez co wszyscy pracują jak poparzeni a oni sobie rozmawiają w najlepsze. (usunięte przez administratora) ogóle nie nadaje się na stanowisko na którym go obsadzono, na każde pytanie odpowiada żeby sprawdzić odpowiedź w bazie wiedzy. Teraz przejdźmy do najgorszego- Kraków, osoby które za grosz nie szanują pracownika i starają się jak najbardziej obniżyć mu wyniki co skutkuje brakiem premii która mimo wszystko też jest mizerna- gdy ktoś trochę dłużej posiedzi na zadaniu służbowym to od razu przerzucają go na linię co skutkuje nieprzygotowaniem do odbioru telefonu i tutaj również mają podstawę do obniżenia wyników. Jeżeli chodzi o takie mniejsze problemy to żeby zalogować się do programów musimy mieć VPN który jak się zepsuje to słyszymy tylko "to weź od kogoś kogo nie ma w pracy" i trzeba do tej osoby pisać i prosić żeby zaakceptowała na telefonie prośbę o zalogowanie. Podsumowując: Praca bez perspektyw (usunięte przez administratora)
Poczytałam trochę opinii na temat BO w Chorzowie i kompletnie nie zgadzam się z większością rzeczy. O samej lokalizacji jako budynku dużo nie powiem bo nie pracuję na lokalizacji ale o ludziach i stylu pracy mogę powiedzieć dużo. Przeszłam z IO i nie żałuję po dziś dzień. Praca jak dla mnie to niebo a ziemia. Jest dużo pracy i sporo wiedzy do przyswojenia ale dla chcącego nic trudnego. Większość rzeczy jest w BW. Praca polega raczej na samodzielności bo na BO powinni trafić ludzie, którzy najpotrzebniejszą wiedzę już posiadają albo potrafią ją szybko nabyć. Back office nie odeśle klienta tak jak IO do formularza, www lub eboka... Ogólnie mówiąc, praca ciężka (dla niektórych widać chyba za ciężka) ale bardzo fajna. Jedynym ogromnym minusem jest fakt posiadania umowy zlecenie. Ale to już zatwierdza góra... Nie TLowie. Co do ludzi... Pan (usunięte przez administratora)choć specyficzny to nigdy nie usłyszałam złego słowa od niego, wręcz przeciwnie... a jak tylko mógł to pomógł. Do nadgodzin nigdy nie zmuszał tylko pytał i jeśli się zgodziłam to dziękował. Nigdy też nie słyszałam o nadrabianiu nadgodzin. Jakiś absurd... Ogólnie bardzo (usunięte przez administratora) lubię (nie, nie jestem żadnym pupilkiem) i szanuje jako kierownika. Pani(usunięte przez administratora) też bardzo pomocna i mega sympatyczna. Zawsze pomocna i cierpliwie wszystko tłumaczy. Nie uważam, żeby miała małą wiedzę... Wręcz przeciwnie. Pan (usunięte przez administratora) Jak wyżej :) złego słowa nie powiem.(usunięte przez administratora) to też ma sporą wiedzę i zawsze pomoże. Pani(usunięte przez administratora)mimo, że dość świeży kierownik to nigdy nie zostawiła mnie jeszcze z problemem. Pomocna, mega sympatyczna i cierpliwa. Kierownicy mają na głowie nie tylko pomoc merytoryczną ale też dużo więcej innych rzeczy na głowie. Nam się może wydawać, że "nic nie robią" ale obowiązków mają sporo dlatego czasami nie są na każde zawołanie. Tak jak ktoś już napisał... Zawsze sprawę można odłożyć i do niej wrócić w wolnej chwili. Nie wiem skąd się wzięły też zarzuty, że siedzą na pulpitach zdalnych, wyśmiewają, czekają aż się "potkniesz" czy o wszystko się czepiają. Brednie wyssane z palca. To nie przedszkole tylko praca. Zresztą nikt nikogo na siłę nie trzyma... Nie podoba się to przecież jest tyle innych ofert pracy. Mimo umowy zlecenie to aktualnie nie mam zamiaru zmieniać pracy bo jest mi tu dobrze a i kasa nie najgorsza. A co do atmosfery to w większości tworzą ją konsultanci, którzy nawzajem się obgadują... To dopiero piaskownica :) Pewnie zaraz zostanę nazwana taką i owaką ale bądźmy szczerzy... Jeśli pracujesz, robisz to dobrze to i Tobie nie raz na rękę pójdą czy to z wolnym, czy innymi sprawami. Praca to nie plac zabaw ;) Polecam tego allegrowicza ;)
z częścią Twojej wypowiedzi się zgadzam. Natomiast z kwestią o Panu (usunięte przez administratora)kompletnie nie. Pan (usunięte przez administratora)wprowadza bardzo negatywną atmosferę, podchodzi to wręcz momentami pod (usunięte przez administratora) Ciągle uszczypliwe docinki, obrażanie się, nieodbieranie telefonu a o pojawieniu się jego osoby w biurze w ostatnim czasie mogłaś pomarzyć. Odrabianie godzin - zgadza się miało to miejsce niejednokrotnie (bardziej w okresie, w którym ilość spraw nas zalewała aniżeli teraz). Fakt praca jest ciężka ale myślę że dla osób, które potrafią i chcą nie powinna sprawiać problemu. Uważam jednak że w ostatnim czasie to co dzieje się na BO to jakiś żart. coraz większe wymagania, brak systemu motywacyjnego ((usunięte przez administratora), śmieszne i wygórowane czasami parametry do wykonania pod względem jakości. Uważam że ten okres wytrwają tylko Ci najlepsi i najtwardsi psychicznie. Oby się coś zmieniło ale tym razem na lepsze
A czy po dłuższym stażu pracy można liczyć na umowę o pracę, czy raczej cały czas robi się na zleceniu? Jeśli chodzi o nadgodziny, to często są? Dostaje się za nie jakąś ekstra stawkę? :D
Umowa o pracę tylko na projektach sprzedazowych, Oczywiscie nie ma ekstra stawki za nadgodziny. Generalnie nie polecam.
A na tych projektach sprzedażowych to od razu można liczyć na umowę o pracę? Czy dopiero po jakimś czasie się ją otrzymuje? Interesuje mnie to stanowisko. Myślę, aby złożyć na nie CV.
A jak myslisz? Dostaniesz umowe o prace, okaze sie ze nie masz zadnych umiejetnosci sprzedazowych i beda cie trzymać cały okres wypowiedzenia? Minimum 3 x umowa zlecenie.
W sumie racja... A na ile te zlecenia się otrzymuje? Po ile miesięcy każde z nich? Chcę sobie szybko obliczyć, po jakim czasie można spodziewać się umowy o pracę.
Jak firma podchodzi do kobiet, które zaszły w ciąży przy umowie zlecenie
Opina na temat projektu (usunięte przez administratora)w Głogowie. Od momentu kiedy (usunięte przez administratora)kierowniczą projektu atmosfera w pracy zmieniła się diametralnie. Grożenie i (usunięte przez administratora) były na porządku dziennym. Bez prywatnych znajomości nie było dnia aby pracownik nie został skarcony(usunięte przez administratora) Rozpowiadanie kto zostanie zwolniony do innych pracowników też było normą po czym (usunięte przez administratora)wszystkiego się wypierała. Nieznajomość procedur również nie powinna mieć miejsca na takim stanowisku. Każda jej pomoc kończyła się wprowadzaniem w błąd lub ustawieniem tzw. callbacka. Konsultanci nie chceli podchodzić do niej po pomoc, której i tak by nie otrzymali więc woleli czekać w kolejce do drugiego kierownika tym samym wydłużając czas swojej rozmowy z klientem z czego później byli rozliczani. Pogrążanie innych kierowniczek przy konsultantach również nie powinno mieć miejsca mimo ze (usunięte przez administratora)doskonale zdawała sobie z tego sprawę, ponieważ poźniej groziła, że jeżeli ktoś przekaże te słowa dalej zostanie z tego w negatywny sposób rozliczony.
Jakie godziny pracy obowiązują w Gallup Polska?
Projekt T w Głogowie - liczą wyniki, a nie załatwienie sprawy dla klienta. Klient odbija się od telefonu do telefonu nie mogąc załatwić sprawy. Nic dziwnego, ze ludzie dzwonią poirytowani. TL jawnie mówi o tym, że liczą się głównie wyniki. Nie polecam współpracy, nie ma znaczenia, że klient będzie usatysfakcjonowany załatwieniem swojej sprawy, jeśli nie wyrobisz norm. W tej firmie, nie liczy rzetelność i zaangażowanie w sprawie klienta.
Ogólnie praca jak każda inna, zakres obowiązków znany od samego początku przyjęcia się wiadomo jest to obsługa klienta szerokopojeta także może się trafić upierdliwy klient i nie jest to wina pracodawcy pracując tutaj na różnych projektach nasłuchałam się różnych obrazliwych tekstów od klientów ale taka to praca Najwiekszy minus pracy w Gallup to umowa mogli by to w końcu zmienić dlatego stamtąd odeszłam choćby skały srały umowę o pracę to nie wiem za co ludzie dostają 1,5 roku na T. z wynikami ciągle zlecenie i obietnice zmiany umowy bez rezultatu Później projekt G. Kolejne 8 miesięcy obietnic bez pokrycia Co prawda współpracownicy kadra i administracja nigdy nie robili mi problemów i czuć spoko atmosferę w pracy to warunki pracy robienia bez urlopu i liczenia się lat pracy to niestety słaba wizja długiej współpracy z tą firmą. Dodam że mam orzeczenie o niepełnosprawności i firma dostaje zwrot za ten stopień w granicach 1500 zł na tamten czas także nie rozumiem braku tak podstawowej rzeczy jak ludzka umowa zamiast śmieciowej ;) Dodatkowo plus to wypłata zawsze na czas i idzie się dogadać co do godzin pracy
Minusem drugim przy pracy zdalnej jest fakt że na discord rzadko praktycznie nigdy nie dało się uzyskać pomocy lidera czy też kogokolwiek do tego przydzielonego, projekt bardzo nie dopracowany i szukanie info w Google xD Na koniec dopinali nam nfz i na zmianę wskakiwała infolinia obywatela z ankietami szło się nie raz pomylić a kasa wciąż była niestety ta sama Prosząc się o zmianę umowy doczekałam się jedynie propozycji zmiany projektu ze względu na zmniejszony ruch na infolini na którą zostałam przyjęta xD
czyli można liczyć u nich tylko na umowę zlecenie? ale tak jest tylko na stanowisku doradcy klienta, czy wszyscy zasuwają na zleceniówce? a często przerzucają na inne projekty? Jak pracownikowi zmienią projekt, to robią szkolenia z oferowanych usług na projekcie?
Na czym dokładnie polega ta praca telefonicznego doradcy klienta? Pracuje się zdalnie czy raczej z siedziby? Tylko aktualne informacje jakieś poproszę, chyba nadal jest takie stanowisko? Co prawda ostatnie ogłoszenie było z 2011 r., ale czy coś się mogło zmienić? Szukam pracy w każdym razie tutaj w okolicy i tak naprawde rozważam wszystko - nie zaszkodzi się upewnić?
Praca na projekcie Tauron. Koordynatorka EH to totalna pomyłka, zastanawiam się jakim cudem wspomniana wyżej pani ma jeszcze tutaj posadę. Jedyne co ją interesuje to kawka, papieroski i śniadanka jedzone przez godzinę. Wieczna opryskliwosc i przeklinanie na całą salę. Podchodzisz po pomoc i słyszysz kilka niecenzuralnych słów. Nikt z współpracowników jej nie trawi, ale każdy wchodzi w (usunięte przez administratora) licząc na jakieś ulgi. Kupowanie cukierków i udawanie miłej, zabawnej i „na czasie” to nie tędy droga szanowna EH. Arteria już dawno powinna zastanowić się nad zwolnieniem tej osoby. Szkolenie wstępne skończone i za dwa tygodnie następne szkolenie na mikroinstalacje pomimo tego, że dalej nie ogarniasz do końca tej pracy. Nigdy nie pochwali za dobre wyniki, tylko zbeszta. Informujesz o problemie, dostajesz informację że to jakiś błąd i masz się tym nie sugerować ale jednak dla EH kilka dni później to doskonała okazja aby się znęcać nad Tobą. Atmosfera pomiędzy współpracownikami jest świetna, pozostali liderzy raczej bez większych zarzutów, poza tym że równie szybko rzucają na szkolenia. Praca na projekcie bardzo ciezka
Szukają konsultanta na linię, z nazwy wynika, że na tę właśnie. Powiedz, co myśleć o widełkach 3600-4000 brutto? Zamykacie się w tych widełkach i nic ponadto? Bywają miesiące z "gołą" minimalną krajową?
Zależy od miesiąca, jeżeli wyrzucą Cię do domu to zbyt dużo nie zarobisz bo więcej cię nie ma niż jesteś w domu. Gdy potrzebują ludzi na lini to idzie zrobić nadgodziny i zarobić wiecej
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Gallup Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Gallup Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 205.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Gallup Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 172, z czego 19 to opinie pozytywne, 111 to opinie negatywne, a 42 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Gallup Polska?
Kandydaci do pracy w Gallup Polska napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.