Opinie o x-kom sp. z o.o.
Pracuje w Xkom dość długo. Praca nie jest ciężka, wynagrodzenie za najmniejszą krajową. Coraz większe cięcia we wszystkim, od premii które brutto wynoszą około 400 zł maksymalnie. Jednak coraz rzadziej je można otrzymać więc pozostaje minimalna. Atmosfera pracy znośna, jednak bardzo słabe jest wysyłanie do domu ludzi w przypadku jak jest mało pracy, aby brali urlop na żądanie bo jest mało zamówień. Człowiek przychodzi na 6 , musi wstać o 4 , a po przyjściu każą brać urlop i iść do domu bo mało jest pracy. Traktowanie zaangażowanych ludzi jak bydło robocze udziela się wszystkim, chociaż większość ludzi jest z nowego narybku bo starsi stażem raczej już dawno odeszli z pracy.
W tej pracy możesz stracić premię, jeśli nie masz naklejki "myszka" obok myszki na stanowisku pracy, więc o czym my tutaj w ogóle mówimy xD
Bardzo dziękujemy za Wasze wypowiedzi. Rzeczywiście faktem jest, że takie praktyki miały miejsce. Jednak musimy zaznaczyć, że odbywało się to szczególnie podczas trwania pandemii, która utrudniała planowanie pracy. Dzięki Waszym sygnałom przyjrzeliśmy się bliżej obecnej sytuacji i rzeczywiście, choć bardzo sporadycznie, wciąż takie przypadki mają miejsce. Staramy się całkowicie ograniczyć takie działania. Jednocześnie możemy poinformować, że dział planowania wraz z działem handlowym cały czas pracują nad dokładnością prognoz sprzedaży, aby jak najdokładniej przewidzieć i zaplanować pracę.
Firma wystawia na sprzedaż produkty, których nie posiada. Iphone pro max miał zostać wysłany 20.10 (zakupiony w połowie września), a dziś otrzymałem informację, że nie wiadomo, kiedy sprzęt będzie - nie są w stanie nawet określić, czy otrzymam go w listopadzie. Firma w tym czasie radośnie obraca moimi pieniędzmi. Jak dla mnie jest to celowe wprowadzanie klientów w błąd i sprawa zostanie zgłoszona do UOKiK.
To co się dzieje w tej firmie przekroczyło już wszelkie granica absurdu. Od niedawna wszyscy pracownicy są zobligowani do noszenia maseczek przez 8 godzin, bo zakażenia rosną (oczywiście „kadra kierownicza” nie świeci przykładem, bo i po co), choć duża cześć może swobodnie pracować z domu. To znaczy mogliby, ale z nieznanego powodu firma uparła się, że również pracownicy nie-fizyczni mają pojawiać się w biurze minimum dwa dni w tygodniu. Nie wspominając już o gigantycznych korkach i długich dojazdach w remontowanej Częstochowie. Do tego narastające negatywne nastroje, na które zarząd reaguje tylko filmikami pełnymi korporacyjnego bełkotu. Ludzie naprawdę chcieliby zarabiać więcej, niż minimalna krajowa plus zmienne i często niepewne premie, a po roku pandemii, izolacji i ryzykowania zdrowiem doradców w salonach przynajmniej usłyszeć zwykłe „Dzięki, dobra robota!”. No ale oficjalnie wysokie zyski x-komu z czasu pandemii są zasługą strategii zarządu, a nie poświęcenia i zaangażowania pracowników (jak i zwiększonego popytu na towary x-komu). I to było coś, co przelało czarę goryczy sprawiając, że niektórzy pracownicy zaczęli jawnie okazywać swoje niezadowolenie. Ostatecznie niektóre z działów spotkały się, by „wyjaśnić wątpliwości”. Co ponoć usłyszeli - firma chce ich odpowiednio docenić możliwościami rozwoju, dlatego nie daje im podwyżek. Powtarzam - chcą docenić pracowników, dlatego nie chcą dać im podwyżek w czasach galopującej inflacji i wzrostu kosztów życia. A jednocześnie x-kom pakuje coraz więcej kasy w jutuberów, tiktokerów czy innych „influencerów”, dając im gruby hajs za akcje pokroju „zjazd za laptopie z zimowej górki”. No i oczko w głowie prezesa, czyli RKS Raków. Nawet najstarsi stażem pracownicy przyznają, że tak źle w tej firmie nie działo się nigdy.
Przede wszystkim zacznijmy od tego, że firma sprzedaje produkty których nie ma i mieć nie będzie, a następnie wysyła doradców do dzwonienia i pisania mejli do klientów z alternatywnymi produktami, które mogą zakupić, żeby coś zarobic, kosztem zdrowia psychicznego swoich pracowników. To jest (usunięte przez administratora) Atmosfera tragiczna, dział marketingowy tylko udaje, jaką rodziną wszyscy są. Wiceprezes oderwany od rzeczywistości. Prezes chociaż nie ukrywa, że ma tę firmę gdzieś xD Płaca bardzo niska, jak pogrzebiecie, to zobaczycie za ile wasz wiceprezesik kupował krzesła (ze swojego firmowego mejla), a wam nawet nie daje premii w postaci ceny jednego krzesła xD serio. Wstyd pracować w takiej firmie. Do niezgodnych aktów z prawem pracy dochodzi codziennie. HR nie zna się w ogóle na tym, co robią pracownicy, to też jest zabawne. A dajcie spokój. Jeśli chodzi o łapankę na okres świąteczny - to prawda - potem niemal wszystkich zwolnią lub nie przedłużą umowy. Jeśli zamierzacie tu pracować - polecam pracować bardzo powoli ;)
Brak pojęcia odnośnie pracy z sprzętami komputerowymi przez rekruterów. Nastawienie na winiki nie na opinię klientów. Liczą się słupki i ilość wciśniętych usług niż miłe podejście do klienta. Pani która je zadawała nie miała bladego pojęcia co z czym się je, natomiast obok niej był w miarę doświadczony człowiek, potrafił wskazać błąd w montażu, lecz co ma na sucho gadanie o montażu bez widocznych części. Oczywiście jak później się dowiedziałem było to kierownictwo jednego z salonów, na rozmowie z kandydatami pili sobie kawę. PS jak chcesz pracę w xkom powiedz że będziesz pracował za najniższą bo jak powiesz wyższą kwotę sory ale na to miejsce jest inny kandydat co godzi się za najniższą krajową pracować. kolejnym aspektem jest brak informacji o benefitach nie chcą wgl o tym mówić, lecz dowiedziałem się od pracowników że benefity sa lecz trzeba za nie płacić firma dofinansowuje grosze a reszte płacisz ty xD co było inną informacją podczas rozmowy, a i najlepsze benefity z dofinansowaniem możesz otrzymać najwcześniej po roku i dobrym sopie (ocenie przez przełożonego) więc jeśli będziesz robił tak zwanego louuuuda to masz pracę w miłej atmosferze, jeśli raz się nie zgodzisz z głupotą przełożonych np. przy wykonywaniu bezsensownej czynności twój soop ucierpi. Ogólnie kandydacie szukaj innej pracy, lepiej zarobić mniej i nie mieć burdel(usunięte przez administratora)łowa niż więcej i potem leczyć się od mobingu :)
Czy do każdego komputera można włożyć pamięć RAM? Moja odpowiedz, tak do każdego lecz trzeba odpowiednio dobrać parametry. I tutaj było zdziwienie Pani od rekrutacji.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy to prawda że znów robicie łapankę na naiwniaków którzy myślą że zalapią się na pracę życia podczas gdy zbieracie ludzi tylko na sezon jesień-zima? A w sumie to jedynie X-XII? Nie polecam pracy w tym miejscu. Dużo obiecywania pseudo "atmosfera" czyli nowi niech zapylają za innych i odmozdzajace hasła motywujące które nic nie wnoszą. Okropne miejsce z wielkimi aspiracjami a cóż... Wychodzi tak po częstochowsku, jak by tu pracownika wyzyskać max.
Nie prowadzimy takich praktyk. Jeżeli zatrudniamy pracowników z myślą o wzmożonym okresie zapotrzebowania na pracę, informujemy o tym otwarcie podczas procesu rekrutacji i kandydat ma świadomość tego, jaką formę umowy podpisuje.
Z tym informowaniem o zasadach współpracy to chyba nie za bardzo tak jest,chyba,że coś się zmieniło . Rekrutowałem się rok temu w kwietniu ,ani w ogłoszeniu ani podczas szkolenia nie było żadnej informacji o pracy tymczasowej. Jak podczas rozmowy telefonicznej zapytałem o warunki daszek współpracy i przejście na umowę osoba z działu HR odpowiedziała wymijająco . Następnie były umowy zlecenie przedłużane na miesiąc ,jedna,druga ,trzecia i zapewnianie,że kolejna będzie umową o pracę. ale wiadomo utrzymanie jak i potencjalne zwolnienie zleceniodawcy jest tańsze i prostsze niż etatowca. Dawno temu wiele osób polecało x-kom ze względu na podejście do pracownika ,niestety teraz wycofują się z tych słów.
Gdy jeszcze pracowałem w xkomie (kilka lat w salonie) to mniej wiecej w pazdzierniku/listopadzie dostawalismy malie, ze potrzeba pracownikow na okres swiateczny (ok 3 msc). Nigdzie nie bylo napisane, ze to praca z perspektywą przedluzenia. Pamietam, ze gdy ktos zainteresowany poleceniem znajomego zapytal czy sa szanse na dluzsze zastrudnienie, przyszla odpowiedz, ze nie ma takiej opcji, ze to tylko pracownicy na ten gorący okres. Jesli faktycznie nie informujecie o tym chętnych do pracy (a z tego co piszą osoby pracujące w ten sposób, to nie), to postępujecie bardzo nieuczciwie. Znaczy to też, że standardy traktowania pracownika (czy tez kandydata) bardzo się obniżyły. Rozumiem, że branża elektroniczna przechodzi teraz trudniejsze chwile, ale szacunek dla drugiego człowieka powienien być na pierwszym miejscu.
Albo kłamiecie, albo nie macie pojęcia co się dzieje u Was w dziale, obserwując Was od wewnątrz i zewnątrz firmy obstawiam, że jedno i drugie. Poleciłem kilka osób na zlecenia w gorących okresach, że popracują max kwartał wiedziały ode mnie, ani jedna z tych kilku osób nie dostała takiej informacji na rozmowie z Wami.
Dokładnie tak jest. O jest info że na 3 miechy ale mówią że jak się wykażesz zostaniesz a to baaaardzo duża różnica.
Praca jak praca. Najgorzej jest w czasie sezonu. Wtedy spęd nowych pracowników mało który wie co ma robić a i nikt mu nie powie bo nikomu się nie chce. Towar pakowany jak leci zamiast kabla ktoś dostanie smartfonka ot codzienność. Sprzęt często zepsuty skanery nie działają, ale najważniejsze że ktoś jest i leca pracogodziny, a że bezproduktywnie? Eh. Z agencji nie mają targetów, a zarabiają więcej szczególnie jak mają przed 26. A ty sobie siedź na nadgodzinach i rób rzeczy których nikt nie chciał zrobić, bo o zostaja same resztki. Ale atmosfera jest super. Tak sobie wmawiajmy. Będzie nam lepiej.
Przecież ta firma stoi atmosferą, sami wymyśliliśmy to jako niesamowitą zaletę, bo ciężko znaleźć jakąkolwiek jak już trochę popracujesz i przekonasz się jaki tu jest (usunięte przez administratora)
Hahaha. Atmosfera... Słyszałem o niej przez 3 lata pracy... Ale nie widziałem. Kolesiostwo i wyzysk. Jeśli dobrze trafisz- przetrwasz, jeśli na złego lidera to masz przechlapane- zapylasz normę wyrabiasz a i tak zawsze źle. A ferajna lickersow stoi i pociska o serialach z TVP- taki tu poziom niestety... Disco polo i jazda do roboty. Widoki pełna gębą.
Stanowisko: Specjalista ds. wsparcia technicznego (Call Center) Staż: Półtorej roku Specjalnie się podpisuje, żeby kierownictwo wiedziało kto wystawił im taką fajną i szczerą opinię ;) Wsparcie techniczne na słuchawce oznacza zazwyczaj przyjmowanie na siebie całego hejtu od Klientów, bo jest to wsparcie posprzedażowe, więc rekrutując się na to stanowisko (czego Ci nie życzę, ale o tym później) miej to na uwadze. Najczęściej jest to status aktualnej reklamacji, czasami zdarzy się, że ktoś faktycznie zadzwoni z jakimś problemem stricte technicznym, ale wtedy bardzo ciężko jest pomóc bez zdalnego pulpitu tłumacząc coś komuś przez telefon. Bezpośrednim przełożonym jest lider, który jest marionetką w rękach tak zwanych koordynatorów CC, których celem jest wyciśnięcie z pracownika jak największej wydajności. Generalnie są trzy najważniejsze obszary pracy - voice, mail i walidacja zgłoszeń reklamacyjnych. Z ważnych informacji: podpisywana jest umowa na najniższą krajową + premia UZNANIOWA. Czyli w teorii zależna od Twoich wyników, w praktyce niestety oznacza to, że mogą z Twoją wypłatą zrobić cokolwiek i 10 dnia miesiąca dostając wypłatę zostajesz kolokwialnie mówiąc z "ręką w nocniku". W dużym uproszczeniu w skład premii wchodzą takie czynniki jak wspomniane wyżej obszary + dodatkowo "Ocena lidera", która właśnie wpływa na końcowy jej wynik, a więc wypłatę. Sytuacja jaka mnie spotkała, to obniżenie wspomnianej wyżej "Oceny lidera" do 0%, dzięki czemu moja wypłata wynosiła najniższą krajową. Człowiek przez cały miesiąc harował jak wół, wyrabiał ich śmieszne targety, a oni postanowili obniżyć mi premię do zera, gdyż nie pisałem wystarczająco dużo maili. Tak, w tym czasie odbierałem połącznia, których było po 40/50/60 dziennie. Target był na oba te obszary, a nie osobno, więc założenie zostało spełnione. Inne targety również wyrobione ponad 100%, mimo tego splunięto mi w twarz i wypłacono mi najniższą krajową. Równie dobrze mogłem się obijać przez cały miesiąc i wyszłoby na to samo w takim razie. Liderzy mają manię kontroli pracownika i to co teraz napiszę nie jest w żaden sposób podkoloryzowane, tak faktycznie było... Po połączeniu czasami jest potrzebny czas, by skontaktować się z innym działem w sprawie konkretnego problemu Klienta, wtedy pracownik wbija się na status, na którym połączenia nie wpadają. Problem w tym, że później trzeba się tłumaczyć z każdego takiego statusu. Pytania kontrolne od liderów brzmiały mniej więcej tak: "Radku, powiedz proszę co robiłeś na statusie wsparcie techniczne dnia 12.04.2021 o godzinie 11:12". Jeśli nie potrafiłeś się wytłumaczyć, to automatycznie premia leciała w dół. Dodatkowo ostatnio wprowadzili limit takiego statusu na 20 minut w ciągu dnia, jeśli przekroczyłeś - premia w dół (a jakże). Rozwiązanie według liderów? Ogarniaj takie tematy podczas rozmowy z Klientem :) Po prostu nie chcą, żeby wynik odbieralności leciał w dół i masz stanąć na głowie, żeby nie leciał. Pozwolę sobie zacytować mojego kolegę, który dobrze określił liderów i koordynatorów: "Taki ich bożek. Wierzą w excela i wykresizm". W pełni się z tym zgadzam, kierownictwo ma w czterech literach pracownika, ważne, żeby wyniki się zgadzały. Są w porządku? Przykręćmy śrubę, podnieśmy targety, zobaczmy ile jeszcze są w stanie wyrobić. System motywacji pracownika nie istnieje w tym dziale, dostałem kiedyś pochwałę od Klienta (a takich jest mało, bo tak jak wspomniałem jest to obsługa posprzedażowa). Lider miał to totalnie gdzieś, ważniejsze było to co robiłem o godzinie 11:12 dnia 12.04 i szukanie kolejnego powodu, dla którego mogą mi uwalić premię. Jest to bardzo przykre, że dział contact center zmierza w tak niepokojącym kierunku. Najgorsze jest to, że liderzy czy koordynatorzy w ogóle nie widzą w tym nic złego, są zapatrzeni w swoje wykresy i nie widzą, że coraz więcej osób przenosi się do innych działów, czy po prostu odchodzi. Na ich miejsce (czyli też na moje) zatrudniane są osoby na śmieciowe umowy (zleceniówki). Kolega miał mieć po 3 miesiącach umowę o pracę, ale jednak zmienili zdanie i chcieli mu przedłużyć umowę, ale na śmieciówce, to ich wyśmiał. Nie dziwię się ;) Wiem, że tą opinię będzie czytał ktoś z x-kom, pewnie ktoś z HR, a mam nadzieję, że może dotrze do kogoś wyżej, bo to co się dzieje w CC zaczyna być... chore, po prostu. Niech jeden z drugim siądzie chociaż na jeden dzień i popracuje tak jak osoby na stanowisku "wsparcie techniczne" i zobaczy jak to jest. Bo najłatwiej się wypowiadać siedząc sobie wygodnie i podbijając targety, bo wykresik tak wskazuje.
Przyjrzeliśmy się bliżej Twojej sprawie. Z naszej strony chcielibyśmy zaznaczyć, że takie decyzje nigdy nie są podejmowane pochopnie i pod uwagę branych jest zawsze wiele czynników, które decydują o wysokości premii lub jak w Twoim przypadku, o jej braku. Każdy pracownik podczas wdrażania ma szczegółowo objaśniane zasady dotyczące przyznawania premii. Jeśli chodzi o wzmożoną kontrolę podczas pracy, była ona podyktowana wprowadzoną nagle koniecznością pracy zdalnej, która wymusiła na nas prowadzenie dokładniejszego audytu pracy. Zdajemy sobie sprawę, że może nie zawsze jest to komfortowa sytuacja i nie wszystko wyglądało z pewnością dokładnie tak, jak powinno, ale było to ogromne wyzwanie dla całej firmy, któremu staraliśmy się sprostać jak najlepiej.
Tak sobie czytam te Wasze odpowiedzi, i dochodze do wniosku, ze nie ma potrzeby, byście w ogole je pisali, bo zawsze odpowiadac cos w stylu "przykro nam, ze miales takie wrazenie (co wazne - nie doswiadczenie a wrazenie...) ale musialesc cos zle zrozumiec/odczuc, bo u nas tego nie ma i jest bardzo dobrze". Czyli jestescie kryształowi (jak swego czasu Banaś) a osoba piszac wyolbrzymia albo po prostu sie myli. Ale chcialbym Was poinformowac, ze to nie prawda, pracowalem w xkom przez ponad 5 lat i calą pewnoscią mogę potwierdzic wiekszosc zarzutów. wiec jesli macie pisac takie umywające Wam ręce komentarze, to lepiej w ogole nic nie piszcie, bo bardzo zle wtedy wypadacie w oczach osob, ktore to czytają.
Ależ słowa dotrzymali, zostały wprowadzone zmiany pozytywne DLA NICH, chociażby w możliwości kontroli pracownika oraz zaoszczędzeniu na nim ;) Widzę, że moja merytoryczna opinia zebrała aktualnie 147 łapek w górę, no ale liderzy i koordynatorzy i tak powiedzą, że to tylko bzdurny hejt byłego pracownika. Mam radę dla wszystkich w CC: nie kiście się tam, nie dajcie sobie wejść na głowę, walczcie o swoje. A jeśli te pajace, które uważają się za bogów, bo dostali posadkę lidera, czy (tfu,tfu) koordynatora wygraną w czipsach będą wam mówić, że robicie za mało, chociaż pracujecie wydajnie, to rzućcie wypowiedzeniem na stół i finał. Świat nie kończy się na x-komie, serio :D Contact Center x-kom, to januszex, memy z "Panem Areczkiem" idealnie oddają stan umysłu kierownictwa. P.S. Zmieniłem pracę na zupełnie inną branżę, robię coś co zawsze chciałem robić i dostaje za to w podstawie tyle co w XD-kompie z maksymalną łaskawą premią :D Szukałem 2 miesiące, ale opłaciło się, zwolnienie się z x-kom było jedną z lepszych decyzji w życiu ;) P.S 2 Damian, jeśli to czytasz - widziałem Twoją odpowiedź na mojego maila pożegnalnego i powiem tak... Totalnie wymijające odpowiedzi mające na celu uspokojenie reszty działu oraz wybielenie się, dodatkowo podpięcie Adasia i innych wyżej, bo trzeba się było pochwalić jak wybrnąłeś z sytuacji, no brawo! ;) Problem w tym, że ludzie na wsparciu, to nie idioci i są świadomi wielu rzeczy, oni za Twoimi plecami gadają, oj gadają :D
Nie polecam pracy w IT, kierownik jest niekompletneym człowiekiem, który moim zdaniem nie powinien zajmować tego stanowiska. Zawsze wam będą wmawiać, że jesteście częścią rodziny xkomowej, ale będziecie tym nielubianym dzieckiem w tej "rodzinie", którego nikt nie chce słuchać, a po odejściu jeszcze będziecie traktowani w sposób nie uczciwy, nie ujawniając prawdziwego powodu odejścia, a kierownik będzie opowiadać historię, które będą mu na korzyść, bo to przecież nie przez niego ludzi się zwalniają...
Dział IT jest w tym momencie na etapie reorganizacji. Zmianom podlega struktura działu, co jest spowodowane m.in. otrzymywanymi sygnałami od pracowników. Chętnie zapoznamy się ze szczegółami przytoczonej przez Ciebie sytuacji. Jeśli chciałbyś się nią podzielić, prosimy Cię o wiadomość do działu HR na adres: hr@x-kom.pl.
Tylko kierownictwo nie interesuje się, czy ludzi chcą tych zmian i nie pytają o zdanie na temat tych zmian, decyzję są podejmujowane przez kilka osób, niezależnie od tego, co chcą inni, wszyscy odchodzą, a nic się nie zmienia... i tak na prawdę się nie zmieni, bo czasem zmiany trzeba robić w kierownictwie...
Kierownik IT ma problemy komunikacyjne, po prostu nie mówi po polsku, okazało się, że nawet czytać nie potrafi. Nie rozmawia tylko krzyczy i narzuca swoje zdanie. Przegrywa w rozmowie na argumenty, gdy ni może powiedzieć "bo ja tak mówię ". Ludzie się przez niego zwalniają...
Jak na przyjęciach? Dużo starej wiary zostało? Czy się wykruszyli? Pozdrawiam najlepszy dział w X-kom ????
Ciekawi mnie ilu pracowników salonów stacjonarnych widziało centralę na własne oczy ;)
Byłem i nie chce więcej widzieć. Brrrrr. Dziękuję.
Pracownicy salonu? Ilu pracowników magazynu, którzy mają te "wypasy" w budynku obok widziało te cuda na oczy? Jak mają 25 min przerwy, w ściśle określonych godzinach, a kierownictwo pilnuje tego jak w (usunięte przez administratora) i potrafią robić jazdy o pół minuty przekroczonego czasu przerwy :D Już widzę jak wszyscy tam łażą "chillować" czy grać na konsolach.
Nie, to jest dla pracowników biura, ale tam też rzeźnia, siedzą upchani jak sardynki i wydzierają sobie "zasługi" cóż korporacja... A magazyn ma czas tylko szybko coś zjeść i się napić nie daj Boże jak jesteś palaczem, oj to już przes... Chilloutowac to się mozesz na linii w rytm stukających pojemników haha.
Bardzo niemiło, że po 3 tygodniach nie dostaje się odpowiedzi w sprawie rekrutacji. Można było chociażby napisać maila, że się człowiek nie spodobał. Niesmak.
Dziękujemy za Twój komentarz. Co do zasady, osoby z naszego zespołu ds. rekrutacji wysyłają wiadomość z informacją o wyniku spotkania każdemu kandydatowi. Oczywiście mogło się zdarzyć jakieś przeoczenie, ale nie wynika ono ze stałej praktyki. Czasem taka wiadomość zawiera samą informację o wyniku rekrutacji i zaproszenie do kontaktu w celu uzyskania szczegółów uzasadnienia decyzji, czasem uzasadnienie jest już zawarte w odpowiedzi. Jeśli chodzi o czas odpowiedzi – tutaj nie ma określonych widełek czasowych, zależą one od konkretnej rekrutacji, ilości kandydatów i przebiegu całego procesu. Jeśli jednak w Twoim przypadku doszło do przeoczenia, zapraszamy do kontaktu, by uzyskać pełną informację: hr@x-kom.pl. Możesz także skontaktować się w każdej chwili ze swoim rekruterem, dzwoniąc na numer telefonu, który zawsze jest podawany podczas rekrutacji.
Chyba nie o to chodzi, żebym to ja do Was pisała, czy się dostałam... I tak rozumiem, że po takim czasie się nie dostałam, po prostu mail byłby w porządku. Zwykłe traktowanie drugiego człowieka z szacunkiem, tym bardziej, że poświęcił swój czas na cały proces rekrutacyjny.
Szacunek to nie tutaj... Tu tylko pozory. Z wierzchu wszystko pięknie ale popracuj to się przekonasz że bagienko jakich mało. Odradzam.
Nie przejmuj się, oni wszyscy tak robią we firmach. Wiesz do kogo się odzywają, do proponowanych osób przez stałych pracowników (*oni pierwsze Ci zabiorą super pracę). Tak samo Biura Bezrobocia dostają rebuchy za załatwianie prac takim korporacjom (hurtowo). Teraz Honoru nikt nie ma, za to ceni się (usunięte przez administratora) dwulicowość, przebiegłość etc.
Dzięki za odpowiedź. W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej byłem zupełnie szczery i otwarty - po 20 latach tworzenia marek własnych w komputerówce, nie mam potrzeby ściemniać. Chciałem tu przyjść - bo czuję się w takich tematach jak ryba w wodzie - i fajnie było by do tego wrócić. Tyle kontaktów do odświeżenia, tematów do zrobienia. Fakt że za drobne nie będę już pracował - generując firmie regularne marże na poziomie 40-50% - już mi wystarczy klaskanie uszami, żeby dostawać jakieś resztówki. Tym bardziej widząc, jak po "wydaleniu mnie" projekty marek własnych u Waszego poznańskiego konkurenta umarły. Niemniej życzę sukcesów wybranemu kandydatowi, bo przy COVID, kosztach transportu, kosztach materiałów, normach EU - zrobić import marki własnej dobrze, bez błędów, to duże wyzwanie. Wasza koleżanka z HR bardzo sympatyczna :-) Na szczegółach roboty nie musi się koniecznie znać - to już inne pokolenie. Ja mogę orać 24/7- tyle że już nie za darmo.
Kolego, u nas rekrutacje to jak państwowe przetargi, wygrywa najniższa stawka, nie inaczej. Masz wiedzę i doświadczenie więc cenisz się adekwatnie, ale jedyne co się liczy w projektach rekrutacyjnych, to obsadzenie danego stanowiska przy jak najmniejszym koszcie. Przez to ostatnimi czasy zatrudniani są (usunięte przez administratora) zespół jest przekonany że nikt z nimi nie przedłuży umowy, a tymczasem zostają z nami na dłużej, bo nie ma możliwości znaleźć nikogo innego za te same pieniądze. Wszyscy zadowoleni tylko nie zwykły pracownik, który musi robić za siebie i za ludzi którzy zamiast pomagać po prostu nie ogarniają.
Jakiś czas temu dodałam tu negatywną opinię na temat mojej rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko UX Designera. Było tu dość duże zaniedbanie ze strony HR'u ze względu na dużą ilość pracy - chociaż oczywiście nie jest to wytłumaczenie. Muszę natomiast przyznać, że X-kom stanął na wysokości zadania i po jakimś czasie skontaktował się ze mną z wyjaśnieniem sytuacji. Ponadto dostałam naprawdę bardzo dobry feedback i materiały rozwojowe. Stanowiska nie dostałam, lecz obie strony nie wykluczają tego w przyszłości. Z mojej strony ogromne chapeau bas dla Jacka i Michała z działu designu w Krakowie! Pozdrawiam :)
Bardzo nas cieszy, że udało się naszemu zespołowi zatrzeć niezbyt dobre wrażenie z przebiegu rekrutacji i dziękujemy za Twoją wyrozumiałość. Mamy nadzieję, że w przyszłości się jeszcze spotkamy i wszystko odbędzie się już bezproblemowo. Ponadto dziękujemy, że podzieliłeś się z nami swoimi wrażeniami, to zawsze dla nas bardzo cenna informacja i możliwość zareagowania. Pozdrawiamy :)
Jako były pracownik chcę aby dział marketing, który musi w ten sposób odpisywać bo inaczej będzie źle, zaczął się przeciwstawiać firmie. Powiem Ci coś osoba czytająca i odpisująca na tego posta - w innej firmie na tym stanowisku zarobisz więcej! Po co chcesz być w firmie, w której właściciel ma w dupie pracownika ważne aby Raków miał kasę z x-komu na kolejne mecze lub aby wynająć sobie kolejnego prywatnego kierowcę, albo jeszcze lepszy wice dyrektor, "wielka gwiazda instagrama i youtuba" gadki motywacyjne niech sobie wsadzi i zacznie rozmawiać z ludźmi, chociaż mówię od razu ciężko aby ktokolwiek Ci P.L. okazał szacunek takiej ignorancji jaką prezentujesz już nawet sam Michał nie pokazuje. Jeżeli chcecie pracować w x-kom zastanówcie się 2 razy - mówię od razu "Szukaj gdzieś indziej, nawet w Żabce lepiej będą cię traktować" O magazynie i CC się nie wypowiem bo tam już jest cyrk na kółkach, gorzej niż w Korpo, ale mam nadzieje, że karma wróci i prezeski firmy nie będą tacy szczęśliwi i przyznają, że zje*ali. Wyczekuje momentu również takiego kiedy koordynatorzy cc i magazynu będą musieli sami zapi*przać tak jak narzucają "innym pracownikom"(czytać: robot, nic nie znacząca egzystencja ludzka, darmowa siła robocza).
Chyba już się robi grubo, sporo ludzi rzuca wypowiedzeniami w różnych działach, z rozmów między sobą wiemy, że szykują się kolejni. Utrzymuję kontakty z wieloma osobami które odeszły i ani jedna nie żałuje decyzji, wręcz przeciwnie, nawet odchodząc na chwilowe bezrobocie mogli odpocząć psychicznie od tej patologii.
(usunięte przez administratora)
Pan od rs6 czerwony?
Czyli nic się się nie zmieniło. Dla klienta wszystko, łykamy jak pelikany. A doświadczony pracownik się nieliczy, tylko pogoń za ciągle rosnącymi targetami i słupkami żeby centrala była zadowolona. Więc starzy odchodzą zgodnie z hasłami głoszonymi przez liderów "nikt wam nie będzie blokował ścieżki rozwoju"
Witam Tu nie chodzi o to aby kogoś krytykować za to ze się lubi lansować czy przechwalać -stać go czemu nie ale na litość -ludzie,którzy tam pracują zasuwają na maxa dają z siebie wszystko a jak idą po podwyżkę to co słyszą?? Nie ma itp . Wiec w zaistniałej sytuacji może trochę skromności człowieku?Może bierz przykład z Prezesa?? W innej szanującej się firmie wylatujesz z pracy za psucie renomy takie są fakty i nie ważne na jakim jesteś stanowisku.
"Może bierz przykład z Prezesa?? " Buhaha. Mam chodzić nabombany jak balonik z helem? Chyba nie myślimy o tej samej osobie.
Jeśli lubicie robić osiem różnych rzeczy na czterech różnych stanowiskach, za jedną minimalną krajową to ta praca jest dla Was. Normy i oczekiwania kierownictwa rosną z miesiąca na miesiąc, pensje stoją w miejscu, firma utrudnia robienie nadgodzin - po prostu nie zarobisz. Uznaniowe premie służą wyłącznie do tego, żeby je zabierać. Kierownictwo wyższego stopnia ubzdurało sobie, że zrobią z tej firmy drugi Amazon, tyle, że będą płacić połowę tego, co w innych miastach.
Nasze najwspanialsze, wybitnie uzdolnione jak i wykształcone kierownictwo w ilości osób około 20, 2 miesiące myśleli co zrobić, jeśli na jednej zmianie jest 6 osób, a na drugiej 13 i nie mają co robić. Po dwóch miesiącach intensywnego działania i już można by to nazwać rozpaczliwym myśleniem XD wpadli na pomysł, aby podzielić pracowników po równo na każdą zmianę. Brawo Wy! Jestem dumny, że mogę pracować w tak inteligentnym zespole. Jakby co to nie, nie żartuje, serio tak było i to nie była jedyna taka sytuacja w tym burdelkomie. xD Nie polecam, omijać szerokim łukiem, możliwość narażenia się na głupotę.
Nie pracowałeś w wojsku, a tam takie rzeczy są na porządku dziennym. Słynne hasło już na mojej kompanii: " nie ma połowy większej lub równej, obie są takie same, ale co wam będę tłumaczył, jak większa połowa i tak nie zrozumie"????. Prawie 10lat w większości z debilami z kadry człowiek się codziennie użera. Ciężko będzie jeszcze te 5lat wytrzymać w tym (usunięte przez administratora) aby się załapać na wcześniejszą emeryturę (pytanie, czy warto?????). Teraz doszło straszenie, że jak się nie zaszczepisz, to Ci będą pod górę robić.
Żeby odnieść się do poruszonych wyżej kwestii, musielibyśmy znać więcej szczegółów, ale zapewniamy Cię, że takie decyzje nie są podejmowane pochopnie i musi być uwzględnionych wiele czynników, zanim ktokolwiek zadecyduje się o zmianach wewnątrz konkretnego działu. Gdybyś chciał podzielić się swoimi sugestiami i spostrzeżeniami, jak zawsze zachęcamy, by to zgłaszać np. do działu HR, w Listach do M lub bezpośrednio do swoich przełożonych.
Musimy odnieść się do poruszonej kwestii szczepień. Nikogo nie straszymy ani nie zmuszamy do szczepień, to są zawsze indywidualne decyzje pracowników, które w pełni akceptujemy. Wprowadzone zasady bezpieczeństwa podyktowane są nie tylko troską o naszą załogę, ale są też odzwierciedleniem obowiązujących przepisów. Również luźniejsze obostrzenia dla osób zaszczepionych są wynikiem analizy aktów prawnych. Taki obowiązek nakładają na nas przepisy krajowe, europejskie i międzynarodowe. Od zawsze naszym priorytetem jest zapewnienie bezpiecznych warunków pracy i to się nigdy nie zmieni.
Ta, całkiem zabawnie jest w centrum dystrybucji w czewie. Czy jesteś zaczepiony czy nie i tak maski nie noszą albo noszą na broszie! Nawet liderzy hahaha. A nie sorry... Jeden taki łysawy nosi na bicku hmm... Może to nowa wersja Covid gamma i zaraża przez mięśnie? Hipokryzja, Nieodpowiedzialność a potem będzie płacz, że kwarantanna I nie ma kto pracować a co dzień na zebraniu błaganie o nadgodziny bo urlopy pracownicy mają a dużo pracy jest ????????
A ja dostałem szybką odpowiedź na maila odnośnie mojej rekrutacji. Wynik negatywny, ale jednak można odpowiedzieć kandydatowi? Można :) i to jest na plus zdecydowanie moim zdaniem. Wiele firm nie zada sobie tego trudu by odpowiedzieć. No nic, może kiedy indziej!
Dzień dobry, ja chciałbym zapytać jak wygląda dokładnie system pracy 4 zmianowy? bo jeszcze z takim się nie spotkałem, to jest na zasadzie 4 brygadówki?
W tym momencie pracownicy w Centrum Dystrybucyjnym pracują w systemie trzyzmianowym. System czterobrygadowy jest wprowadzany u nas w chwilach największego zapotrzebowania. Najczęściej ma to miejsce w ostatnich miesiącach roku. Wtedy pracownicy zostają przydzieleni do brygad i pracują w systemie zmianowym (6-14, 14-22, 22-6, 8-17) – również w weekendy.
Dzień dobry, czy oferta pracy na Head Of Sales z Krakowa uwzględnia również prace zdalna?
W przypadku stanowisk, które wymagają zarządzania zespołem, nie ma możliwości pełnej pracy zdalnej. Wynika to m.in. z potrzeby prowadzenia spotkań wewnątrz firmy oraz spotkań z kontrahentami w naszym biurze. Jest jednak możliwość pracy w modelu hybrydowym. Zapraszamy do kontaktu, zespół HR chętnie odpowie na wszystkie Twoje pytania.
Witam. Jak można skontaktować się z działem HR? Mogę prosić o jakiś bezpośredni kontakt? Mail lub telefon? Szukam pracy zdalnej lub hybrydowej w Częstochowie. Pozdrawiam serdecznie
W pierwszej kolejności zachęcamy do odwiedzenia strony https://praca.x-kom.pl/oferty-pracy. Tam znajdują się wszystkie nasze aktualne oferty pracy. W razie jakichkolwiek dodatkowych pytań można kontaktować się z działem HR mailowo: hr@x-kom.pl.
Cześć, mógłby mi ktoś napisać, jak wygląda praca w dziale Spezialist für den Auslandsvertrieb? Bym był wdzięczny :)
Cieszymy się, że jesteś zainteresowany pracą u nas. Jeśli chodzi o stanowisko Spezialist für den Auslandsvertrieb, jest to stanowisko specjalisty ds. sprzedaży zagranicznej, które jest niejako odpowiednikiem naszego doradcy klienta w dziale Contact Center. Oferujemy tu umowę o pracę na cały etat z możliwością pracy w Krakowie lub Częstochowie. Zakres obowiązków obejmuje: Telefoniczny oraz mejlowy kontakt z klientem; Doradztwo w zakresie oferty produktowej x-kom.de, zmierzające do finalizacji procesu sprzedaży; Wsparcie techniczne oraz informacyjne dotyczące sposobów reklamacji i ewentualnych naprawach; Dbanie o wizerunek firmy poprzez budowanie i utrzymywanie pozytywnych relacji z klientem. Będzie nam miło, jak złożysz swoją aplikację. Zapewniamy, że podczas rozmowy zespół HR wyczerpująco odpowie na wszystkie Twoje pytania. Inne aktualne oferty znajdziesz tutaj: https://praca.x-kom.pl/oferty-pracy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w x-kom sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy x-kom sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 183.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w x-kom sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 125, z czego 8 to opinie pozytywne, 88 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy x-kom sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w x-kom sp. z o.o. napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
