Dostajecie ubrania robocze ?
@kow pewnie ze nie zaszkodzi jak beda szukali to zawsze na ktores CV juz trafia i moze sie odezwa wtedy
Laam. Firma w firmie praca na zlecenie dostałem, pierwszy grafik i ani jednego dnia nie byłem w pracy zgodnie z nim, później bywało lepiej ale rzadko. Kierownictwo chore, każą się tytułować per: "panie menager". Stawka - szkoda gadać nie wiesz czy płakać czy się śmiać. Organizacja bliska zeru wszystko na telefon o której i kiedy do pracy dowiadujesz się w drodze do domu. Ubranie do pracy dostaniesz albo nie. Jak nie, to biała koszula krawat i spodnie do kanta we własnym zakresie, do tego plakietka obronna po przejściach zniszczona i wymięta i wyglądasz zabójczo. Najchętniej, widzieli by cię 24 h na dobę w sklepie. O umowie o prace można zapomnieć, a fuchy na boku nie zrobisz, bo ciągle mają jakieś zatargi, a to z solidem, a to z juwentusem itd. tak że, o dyskotekach i imorezach zamkniętch, można zapomnieć. Wypłat nie przetrzymują może zbyt długo, ale zawsze. Najważniejsze, że są wypłacalni i nie wywalą cię z dnia na dzień. Jak się zwalniałem nie przebąkiwali o żadnych karach umownych jak justus czy muszkieter. Mała firma więc trudno o jakiś urlop, czy wypad za miasto, bo w każdej chwili telefon może zadzwonić. Gdyby stawka była z życia wzięta może wrócił bym do pracy dla nich, mimo braku kompetencji przełożonych. 6,50 na godzinę to kradzież w biały dzień. Przed pracą u nich byłem parę lat w wojsku i może dlatego zbyt wiele wymagałem od cywila który chce być strasznym szefem w śmiesznej firemce. Ale lepsza taka jak żadna. Dobra żeby nabrać doświadczenia w tej branży a potem ogień zarabiać pieniądze w innej agencji.
zwolniłem się niedawno i też kare dostałem ... ? a za co nie wiem ? 300 złotych ? Może inspekcja w biurach zarządu spółek coś poradzi Sporządziłem pisma, które zawierają lewe transakcje/ przelewy na konta pracowników tzw. kary ... i się wyjaśni przestałem sie bawić .. Pozdrawiam Hallera :) inspektorzy czekają ...
Wreszcie ktoś się to zabrał:)https://www.wspolnypozew.com/grupy/show/pozwy/laam-security-sp-z-oo
Witam ja zacząlem prace od czwartku w laamie,laam teraz jest spólką z konsalnetem powiem że maja bardzo dobre warunki wczesniej pracowalem w konsalnecie a teraz przeszlem do laam na lepszych warunkach dostalem 8zl/h
Pracuje w laamie od wakacji... Firmy nie polecam , wypłaty nie na czas , koordynator jakiś psychiczny (nie idzie się dogadać) jak się zachoruje to od razu straszą karą \"300 zł\" za nie przyjście do pracy , wymagają L4 do zlecenia -.- , wymagają pracy 48h non stop ( w przeliczeniu w 4 dni ) ( 15h, 14h, oraz 9,5 i 9.5 ,,, 4 dni pod rząd , potem dzień wolnego i kolejne 5 dni... wyzysk , jak się na przerwę pójdzie dłużej to już problem , jak się źle czuje to pretensje ... Obiecane premie , nigdy ich nie dostałem... i już nie pracuje ....... ( bo nie dostałem grafiku po chorobie )
Pracuję w LAAM-ie ponad dwa lata. Nie jest to pierwsza moja firma i z pewnością nie ostatnia. Jak w każdej firmie tej branży są zarówno plusy, jak i minusy. Przed przyjęciem przedstawiono mi warunki pracy oraz płacy. Pokazano obiekt, na którym będę pracować, przedstawiono procedury, odpowiedziano mi na nurtujące mnie pytania. Fakt, że podjąłem się tej pracy jest równoznaczny z akceptacją przedstawionych mi warunków, których firma LAAM przestrzega. Kontakt z przełożonym mam na bieżąco. Po kilkumiesięcznej pracy renegocjowałem swoją stawkę i po krótkim okresie czasu otrzymałem obiecaną podwyżkę. Co prawda, po drodze było kilka wpadek - zaniżona wypłata wynagrodzenia, brak obiecanej premii, prośby o przyjście do pracy w dni planowo wolne, etc. Wszystko jednak dało się wyprostować, dzięki rozmowie z moim przełożonym, na którego naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa. Sama praca z pewnością nie jest spełnieniem moich ambicji, aczkolwiek wiedziałem na co się piszę. Poza tym uważam, iż jak wiele zależy od podejścia do pracy. Tym którym w pracy się nudzi pewninie zależy na poważnym do niej podejściu. Niestety nikt za darmo nam nie płaci. Sami pracujemy na swój wizerunek, a to w jaki sposób nas postrzegają rzutuje na całokształt postrzegania firmy, w której zgodziliśmy się pracować. Nikt nas na siłę nie zatrudniał, nie przymuszał do pracy. Ogólnie uważam, iż nie jest źle, a już na pewno nie ma takiej tragedii, jak niektórzy tu przedstawiają. Pozdrawiam wszystkich LAAM-owców ze śląska.
Informuję wszystkich pracujących i niepracujących w LAAM i LAAM Security. Obie firmy jako nieuczciwy pracodawca zostały podane przeze mnie do PIP ;] Chcecie zaległe pieniądze? Polecam PIP i poproszenie ich o ustalenie stosunku pracy. O co chodzi? Chodzi o to, że LAAM wykorzystując niewiedzę ludzi proponuje umowę zlecenie, mimo iż praca ma charakter normalnej zwykłej pracy. Wszystkie zaległe świadczenia (urlopy, nadgodziny) po ustaleniu stosunku pracy (tzn. czy taki stosunek pracy zaistniał - LAAM będzie musiał oddać. Mnie zdenerwowali bo nie chcieli wypłacić mi zaległej pensji. Za ten numer mój prawnik wycenił ich wstępnie na 8 tysięcy złotych - z 1200. Więcej informacji i kontakt do prawnika podam na mejla. Wyobraziłem sobie właśnie sprawę zbiorową (niech się zbierze 50 osób wykorzystanych przez tych przekrętów) i każdy szczęśliwy ;) [usunięte przez moderatora]
w pelni sie zgadzam z wypowiedzia, pracuje rowniez w tej firmie od roku i jest najgorsza firmaz ktora mialem kontakt, (usunięte przez administratora) w katowicach o nic sie doprosic nie mozna, paska z wyplaty nie widzialem jeszcze na oczy, kurtka jedna na 7 osob, wyplata jezeli niedziela przypada 10tego dopiero w poniedzialek na koncie.
ja pracowałem w LAAM przez ponad rok w w-wie. nie ma inspektorów ale są koordynatorzy i kierownik regionalny. w 2007 roku moja stawka wynosiła 8,5 zł na godzinę + 100 premii od sklepu. miałem umowę na 2 lata i sobie bardzo chwale pracę w tej firmie. praca bywa nudna jesl iktoś stoi tam tylko po to żeby stać. jak sie interesujesz to czas szybciej leci.
te wszystkie pochwały na temat laam sec.. to same kłamsta Byłem pracownikiem ochrony na pewnym obiekcie w Gliwicach zakończyłem prace w Grudniu do dziś walcze z tymi ku***** o wypłate omijajcie te Fire szerokim łukiem
Chłopaki! Konsalnet już kupił LAAM - ten cały syf . Najpierw właściciele LAAM okradli nas - pracowników ochrony a potem uciekli przed odpowiedzialnością sprzedając firmę Konsalnet'owi... Ci co tak zaciekle bronili przez wiele miesięcy na gowork'u Laam teraz znajdą sie na zielonej trawce ;-)
Częstochowa - 2010-12-01 11:14:27 Oj nie potrafią na czas wypisać zaświadczeń potrzebnych pracownikowi,zawsze mają wymówke,ze ktoś tam nie dopełnił swoich obowiazków.i dlatego termin się przesunął.Jesli chodzi o terminy wypłat to nie mam zastrzeżeń a dzwoniłeś do Gdańska? Ja załatwiłem zaświadczenie bez problemu w kadrach.
Oj nie potrafią na czas wypisać zaświadczeń potrzebnych pracownikowi,zawsze mają wymówke,ze ktoś tam nie dopełnił swoich obowiazków.i dlatego termin się przesunął.Jesli chodzi o terminy wypłat to nie mam zastrzeżeń
jesli nie masz nudne zycie codzienne to spokojnie Ci [usunięte przez moderatora] grafik po 12 h .... co 2 dzien ;/ to nie jest praca od np 8 do 15-16 tylko od np Empik otiweraja o 10 to musisz byc o 9:30 do 21:30 .... ( jak otwierasz sklep )
A jak wygląda system godzin pracy? pracuje się co drugi dzień po 12h? Czy może inaczej? Jak wygląda to w Olsztynie? Proszę o szybką odpowiedź
potwierdzam,że LAAM daje co pół roku koszule,bo to są[usunięte przez moderatora]a nie koszule.Pracuję w tej firmie kilka miesięcy i rzeczywiście mają w Katowicach bałagan nie potrafią na czas załatwić spraw słuzbowych mimo,ze się człowiek przypomina
zaczalem niedawno prace w katosach w laam i jest fajnie :) na razie nie narzekam ludzie sa spoko mozna fajnie nawiazac kontakt
kto moze cos napisac o firmie laam z katowic______chce sie tam przyjac do pracy w ochronie i ciekaw jestem opini o firmie