Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z MalComm? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Popatrz kto tam pracuje i co się zmienia, a pogląd wyrobi Ci się sam, brak pracy czy będziesz osobą niewygodną i do widzenia, żadnej inwestycji w nowych pracowników, niestety, jak widać rozwój nie idzie tam w parze z "mniemaniem", zresztą jak zapewne każdy z pracujących tam wie, że wiele osób nie nabyło wiedzy potrzebnej, grzecznie ujmując
Oczywiście że sami odchodzą, już od dawna ta firma wykorzystuje ludzi. Jest to kwestia niestety kadry, dramatycznie wredni ludzie, żałuję współpracy i zmarnowanego czasu. Konkrety: zero płacenia nadgodzin, pensja głodowa, praca po 180 h w miesiącu, wogole nie wiem skąd pozytywne opinie ale napewno nie od pracowników serwisu
Firma dobra tylko sytuacja spowodowana przez koronawirusa nie pozwala spokojnie patrzeć w przyszłość.
Dobry pracodawca, świetna atmosfera i jeśli ktoś ma wiedzę i chęci do pracy to super miejsce, polecam.
Nie rozumiem skąd tyle negatywnych opinii. TOTALNIE! Pracuje w firmie Malcomm ponad 2 lata i prace tutaj dosłownie wielbię. Potrafię pogodzić prace w tej firmie z praca dodatkowa, która wykonuje. Wystarczy się dogadać z Najlepsza Koordynatorka (usunięte przez administratora). Tak. To kobieta ,,do rany przyłóż”. I zasługuje na oklaski. Przez ten okres robiłem zdążyłem poznać firmę od deski do deski. Pracuje na umowie zlecenie, ale nie jest to problemem. Każde zwolnienie lekarskie jest brane pod uwagę i nikt nie stwarza problemów, jeżeli jesteś faktycznie chory. Zajmujemy się serwisowaniem wszelkiego rodzaju urządzeń płatniczych. Od konserwacji, przez serwisy, po instalacje i demontaże. Praca jest wszechstronna. Panują pewne sztywne zasady w tej firmie. Jeżeli regularnie prowadzisz ewidencje swojego czasu pracy w systemie oraz wydatków, jak i ewidencje auta, to na prawdę nikt złego słowa Ci nie powie. Auta są na prawdę w super stanie. Na początek nie dostaniesz Ferrari prosto z salonu, jak co niektórzy sobie wyobrażają, Ale te auta są w 100% sprawne. Jak tylko coś jest nie tak, dzwonisz, zgłaszasz, oddajesz do naprawy, odbierasz fakturę, rozliczasz się z firma i po problemie. Wiele osób nie potrafi tego załatwić, przez co pózniej pojawiają się opinie jak poniżej. Flota jest na bieżąco wymieniana. Jak komuś nie pasuje, to najnormalniej w świecie wystarczy zadzwonić i porozmawiać. Firma zapewnia szkolenia. Zapewnia! Owszem nie jest to szkolenie w 5-Cio gwiazdkowym hotelu z sala konferencyjna I bufetem, jak nie którzy oczekują. Sa to szkolenia w terenie z firmami (nie tylko NCR) dla których malcomm jest podwykonawca. Ale jeżeli tylko wyrażasz chęci do tej pracy, to jesteś w stanie się wiele nauczyć. Praca jest super. Ruszasz spod domu autem służbowym, robisz to co wcześniej zostało ci wyznaczone I po temacie. Nie sa to stałe godziny pracy, zlecenia są przeróżne. Często praca potrafi się przedłużyć niż wcześniej zakładano, ale jeszcze cześciej kończysz wcześniej, niż myślisz. Nikomu, ale to nikomu nie jestem w stanie czegokolwiek zarzucić. I serdeczne pozdrowienia dla całej kadry. Pamiętajcie, problemy się zdarzają, często nie są zależne od nas I pewne większe lub mniejsze projekty bywają ciężkie, ale tylko na początku. Początki bywają ciężkie. Potem to na prawdę wszystko wychodzi na prosta. Na początku jestes rzucany na głęboka wode, ale osoby które sam szkoliłem, po dosłownie tygodniu wykonywały swoja prace należycie. (usunięte przez administratora)
Programista PLC, HMI, SCADA
Witam wszystkich Dostałem ofertę ptacy jako serwisant w firmie MalComm. Czytając wszystkie wpisy nawet te z przed kilku lat, mam obawy, i chciałbym się dowiedzieć, czy faktycznie jest tak źle? Czy jest sens w to wchodzić? Umowa faktycznie jest tylko w formie umowy-zlecenia? Co z urlopem? Jest płatny?
Witam. Przyznam się że nie wiem skąd tyle negatywnych opinii o tej firmie. Na dzień dobry jesteśmy wrzucanie na głęboką wodę, ale to nie problem, potrzebujesz z czymś pomocy, rady czy czegokolwiek, dostaniesz jej naprawdę sporo. Atmosfera fajna. Brak "krzywych" akcji. Ja polecam. Pozdrawiam.
To super, że jesteś zadowolony z atmosfery panującej w firmie MalComm. Duże znaczenie ma również fakt, że możesz liczyć na pomoc innych pracowników. A jak oceniasz warunki finansowe oferowane przez MalComm? Czy pracodawca oferuje możliwość otrzymania premii bądź benefitów pozapłacowych?
Jeśli chodzi o płace to zależy kto i czego oczekuje. Ja osobiście jestem zadowolony. Oczywiście poza gwarantowaną wypłata są również premię wynikające z wykonanych prac. Pozdrawiam.
Współpraca zta firma to strata czasu. Wynagrodzenie bardzo marne Ok 2 tys i stary gruchot którego musisz pilnować i prosić się o paliwo do niego. Ludzie okropnie niemili, zgorzchniali, nawet młoda dziewczyna w biurze która zajmuje się chyba kadrami jest zgorzchniala gorzej niż mój dziadek. Widać ze pracują tam osoby spoza Warszawy, jakiś obrzeży bo styl wiejski panuje wszędzie. Myślałem ze jak współpracują z Ncr to praca na poziomie ale chyba wole zaaplikować do Ncr bezpośrednio albo szukać innej pracy bo tutaj nie warto.
Czy oprócz wspomnianego przez Ciebie wynagrodzenia, MalComm stwarza pracownikom możliwość otrzymania premii lub jakiś dodatków? Jeżeli tak, to napisz coś więcej na ten temat. Użytkownicy poszukujący dobrze płatnej pracy, mogą być wdzięczni za tego typu informacje.
Przeglądając oferty pracy, na stronie pracuj.pl, znalazłem ogłoszenie na stanowisko technika-serwisanta w firmie MalComm. Pracodawca nie ma zbyt dużych wymagań względem nowych pracowników, dlatego chciałbym dowiedzieć się, czy praca na tym stanowisku jest stabilna? Jest to dla mnie ważna kwestia, dlatego liczę, że ktoś z Was odpowie.
W firmie udało mi się przepracować ostatnie pół roku. Jeśli chcesz zacząć prace w firmie, musisz wziąć pod uwagę kilka czynników. Jednym i podstawowym jest to, że firma rzuca człowieka na dość głęboką wodę. Jednocześnie nie można powiedzieć, że jesteś przerażająco zapracowany, bo pracuje się tam ok 110h w miesiącu. Za te 110h masz ok 3000zl na ręke. Moim zdaniem nie najgorzej. Sama praca ciekawa, pracujesz w terenie. Ludzie pracujący w biurze ze wszystkim pomogą bez żadnych problemów. Za każdym razem, kiedy mówiłem, że czegoś potrzebuję, słyszałem tylko, że mam jechać do sklepu, brać fakturkę i wpisywać w wydatki w systemie elektronicznym. Napisałem, że w miesiącu pracujesz ok 110h, ale kiedy pracujesz, to wiesz, że pracujesz. Praca polega na serwisowaniu urządzeń płatniczych (Bankomaty i kasy samoobsługowe). Na początku praca polegała na przeglądach urządzeń (spisywanie nr seryjnych części, przeczyszczenie, przedmuchanie), potem na serwisie tychże urządzeń. Podczas robienia przeglądów, musisz wziąć pod uwagę to, że raz w miesiącu pojedziesz na delegację (pon-piąt). Podczas serwisów nie ma delegacji, ale jest dużo cięższa praca. Dużo do ogarnięcia w krótkim czasie, mimo to wiesz, że jeśli z czymś sobie nie radzisz, to jest szereg osób, do kórych możesz zadzwonić i nieraz spędzić z nimi godzinę na telefonie. Bez marudzenia każdy ci pomoże. Ja to lubiłem, zwolniłem się bo pojawiła się możliwość rozwoju w temacie bardziej związanym z tym, co chcę w życiu robić. Samą pracę serdecznie polecam, ale jeśli stres cie blokuje, a nie nakręca do pracy, raczej sobie odpuść
@Piotr, przedstawiłbyś w takim razie aktualną sytuację MalComm? W jakiej Twoim zdaniem kondycji jest w tym momencie ta firma? Co powiesz o obecnych warunkach zatrudnienia jakie mogą zostać zaproponowane na rozmowie kwalifikacyjnej? Te informacje posłużą osobom zainteresowanym współpracą z MalComm.
Podoba mi się , że dobrej opinii o firmie bronią pracownicy. Przypuszczam, że te negatywne wypowiedzi mogą być inspirowane przez konkurencję. Może dowiem się czy firma potrzebuje pracowników?
dobrej opini o firmie bronią sami właściciele wypisując te głupoty. Chyba mało wiesz o Malcom i to nie konkurencja jest tu probleme tylko firma i ludzie w niej pracujacy Idź sprubuj przekonasz sie sam
Nigdzie w internecie nie udało mi się znaleźć nowych ofert pracy w MalComm. Czy są osoby na tym forum, które wiedzą coś na temat planowanych rekrutacji? Jak byście scharakteryzowali pracę w poszczególnych działach firmy? Czy pracodawca zapewnia ścieżkę rozwoju swoim pracownikom? Każda Wasza wypowiedź w tej kwestii będzie przydatna tym wszystkim, którzy myślą nad aplikowaniem do MalComm.
Firma nie rekrutuje bo ich serwisanci siedzą i niemają co robić, główny żywiciel zabrał robotę, radzę nie próbować, niestabilne zatrudnienie, raz zarobisz, raz siedzisz i niemasz za co żyć. PORAŻKA FINANSOWA
Zabawne jest to jak wylewa sie fala negatywnych (prawdziwych) opini na temat firmy a po krotkim czasie pojawiaja sie nowe POZYTYWNE komentarze np PAN KRZYSZTOF. czy tylko ja mam wrazenie ze pozytywy wypisuje nibydyrektorka? to jest żenujace. wstyd jak mozna byc takim hipokryta, tylko ile ta kobieta i ta firma napsuła krwi dobrym i pracowitym ludziom to moznaby opowiadanie napisac!! Przechodzac do swojego doswiadczenia w malcomm, brak szacunku do drugiego czlowieka, wymagania nie z tej ziemi, krętactwa i wymysły kierowniczki, tragedia finansowa. Jeżeli szukacie pracy to jest wiele innych, wiarygodniejszych firm, ktore licza sie z zyciem prywatnym swoich pracownikow. w tej firmie nie bedziecie takowego posiadac, cala kadra ,,kierownicza,, musi znac kazdy watek zycia swoich pracownikow, zero prywatnosci i zero szacunku. Pensja głodowa okolo 2 tys za 10-12 godzin pracy dziennie, serwisy umawiane czasem do 6 rano bo osoba ktora koordynuje te zlecenia musi sobie zarobic-swoja droga jako jedyna w firmie :)
Witam serdecznie Nie mogę zgodzić sie z moimi przedmówcami ponieważ w tej firmie poznałem życzliwych mi ludzi na czele z Panem Markiem, który jest w porzadku i jeżeli sa jakies sytuacje trudne pomaga rozwiazywać. Praca serwisanta jest trudna praca trzeba poświęcać czas a osoba która mnie szkoliła była bardzo sympatyczna. Byłem serwisantem na terenie łodzi i okolic. Pozdrawiam wszystkich z firmy serdecznie. A płynność finansowa jest bardzo ok. Nie narzekałem wypłacalność w terminie wszystko. Osoby które chyba narzekają to nie chce im się pracować albo nie wiem. Pozdrawiam cała firmę Krzysztof z Łodzi
Ja tez tam robiłem niepolecam w biurze w WAwie pracują może 2 normalne osoby Plusy: Samochód sprzęt służbowy Premia Ciekawa praca Minusy Niska pensja podstawowa Brak płaconych nadgodzin Problemy z płynnością finansowa Delegacje min 3 razy w miesiącu Fatalna organizacja pracy Humory dyrektorki
Całkowita prawda na temat firmy nawet widać wyżej jaki jest stosunek do ludzi pseudo dyrektor uważa się za inteligentke ale w praktyce wychodzi to inaczej. 1.nie realne pomysły tworzone za plecami właściciela P Marka który na tle kierowniczki i dyrektor jest najkorzystniejsza postacia firmy. 2. Upokarzanie ludzi, nagłe zmiany sytuacji, praca po godzinach bez wypłacania dodatkowej pensji 3 Używanie łaciny w stosunku do serwisantów Kiedyś nakazano mi wracać się do miejscowości gdy odjechałem już ponad 40 km jak się spytasz dlaczego kierowniczka odpowie bo tak. Sama praca jest męcząca, mozna pracować po 12 a nawet 14 godzin a i tak będzie mało Jakiekolwiek próby złożenia skargi do właścicieli za traktowanie i jazdę w samochodzie czasami ponad 5 godzin kończyły się bagatelizowaniem. Jeszcze właściciel stara się zachować pozory ale pseudo dyrektor nie zna poszanowania dla praw pracowniczych Jeżeli chcecie poczuć się jak śmieć i pracować za głodowa pensje po 14 godzin i nie mieć życia prywatnego to polecam A tak bez żartów nie życzę nawet wrogowi
Bezpiecznie jest pisać na forach,bedac anonimowym,mozna wylewac wiadra, a nawet całe cysterny pomyj na inne osoby,Pracodawcow, Wspolpracownikow. Osoba, która to wszystko napisała zidentyfikowala się jednak tym postem. My wiemy kto nas obraża, odnajdziemy i pozwiemy autora wpisu za znieslawienie. Ja przyjmę wszystkie obelgi, jest to wpisane w ryzyko wspolprowadzenia firmy. Lecz nie pozwolę obrażać osób na stanowiskach kierowniczych, których imiona zostały wymienione. Autor wpisu powinien się wstydzić za kłamstwa, których użył. Krótka, nieudana współpraca z nim, owocujaca eskalacjami że strony niezadowolonych Klientow, polegająca na próbach ustalania prawdziwych wersji wydarzen,gdy Serwisant oklamywal nas w kwestiach sposobu i czasu realizacji powierzonych zleceń - odbija nam się czkawka do dziś - nawet w sferze odbieranych dotąd Poczta mandatów za nieopłacalne parkowania auta służbowego, na których opłacenie wydałam już kilkaset zlotych. Żadnej firmie nie życzę tak problematycznego i nałogowo klamiacego Serwisanta. Ani nikomu z osób szukających pracy nie życzę takiego traktowania, jakie zostało klamliwie opisane powyzej. Pozdrawiam czytelników, jak również rozgoryczonego Autora tych obelg, bo spodziewam się, że dotąd nie znalazł pracy - a to już dość dlugo.
Witam, podzielę się moim doświadczeniem związanym z pracą w firmie malcomm. Zacznę od tego że była to wątpliwa przyjemność, choć muszę przyznać że sama praca ciekawa. Ktoś wyżej napisał "Jeśli chcesz poczuć nieprzyjemne wibracje i dostać siwych włosów w kilka tygodni to polecam",i podpisuję się pod tym stwierdzeniem. Od pierwszego razu pojawienia się w biurze czułem że coś wisi w powietrzu,mało powiedziane że atmosfera była napięta,a wszystko to wychodziło od dyrektorki przez kierowniczkę (usunięte przez administratora)ę które to odreagowywały swoją złość i frustrację na pracownikach(przez co unikałem z czasem biura). Odnośnie siwych włosów,sam widziałem jak kolega który ok 2 miesięcy przede mną się przyjmował dostał po paru miesiącach siwych włosów. (usunięte przez administratora), w związku z czym napisałem oficjalną skargę na nią do szefa po czym siadła na(usunięte przez administratora), a okazało się że nie tylko ja bo koledzy również pisali skargi o czym mówili.Zresztą pracowałem tam chyba 4 miesiące a widziałem 3 jej asystentki,jedna po drugiej po miesiącu została zwolniona.Kierowniczka pozbywa się niewygodnych ludzi,którzy mają swoje zdanie,notabene ze mną było podobnie. Kierownik (usunięte przez administratora)z kolei,muszę przyznać że posiada ogromną wiedzę na temat pracy za co szacun, ale jest absolutnie niekompetentną osobą na tym stanowisku. Podobnie jak osoba wyżej wymieniona, pozbywa się tych którzy mają swoje zdanie, a otacza się przydupasami i to nie tylko moje zdanie(jeśli ktoś się zdecyduje na pracę w tej firmie, to zachęcam do rozmawiania z innymi pracownikami,przydupasów widać na pierwszy rzut oka). Dyrektorka z kolei mi kazała jeździć służbowym samochodem bez ważnego OC,kiedy powiedziałem że nie będę się narażał na mandat i punkty odpowiedziała bez dyskusji masz tak jeździć i kropka. Kiedy byłem w delegacji w rodzinnych stronach i była potrzeba oddania służbowego auta na warsztat to kazała mi pożyczać samochód od znajomych żebym miał czym jeździć na drugi dzień. Zresztą będąc w delegacji w swoim mieście poprosiła mnie żebym nocował u siebie ,umówiliśmy się za to na dodatek do wypłaty którego nie zobaczyłem,tłumaczyła że nie musiałem, że mogłem sobie wynająć hotel a gdy powiedziałem że mnie o to prosiła i tak ustaliliśmy odpowiedziała udowodnij mi to,masz nagrane? Zresztą kierowniczka (usunięte przez administratora)również używa tego samego języka i kłamie mówiąc a masz nagranie jak to mówiłam?radzę więc od początku nagrywać wszystkie rozmowy(z czasem zaistalowałem call recorder),maile przekierowywać na swój prywatny adres(ja tak robiłem),wszystko co się ustala zapisywać bo oni później nie pamiętają i trzeba im udowadniać,co sam zrobiłem podczas ostatniej rozmowy z szefem Będąc przy szefie to warto od samej rozmowy zapisać sobie warunki bo wszystkich później na umowie na próżno szukać. Umówiliśmy się że pracy w delegacji będzie najwyżej 2 tyg w miesiącu, ja pracowałem bite 2 miesiące. Podstawa docelowo miała być 2500 na rękę,natomiast podczas ostatniej rozmowy powiedział że nikt w tej firmie nie ma takiej podstawy. Obiecał dużo dodatków min dietę 30 zł,z której się wymigał.Dopiero kiedy pokazałem co ustaliliśmy na rozm kwalifikacyjnej łaskawie przelał mi po 20 zł za dlobę. Co prawda upomniałem się o resztę mówiąc że każdy ma 30 zł o czym koledzy mi mówili, więc czemu ja mam dostać 20? Odpowiedział żebym podał nazwiska osób które tak mówiły... To jest polityka firmy,jak ktoś wyżej napisał: na zasadzie kija i marchewki. Dodam że pracowałem (i nie tylko ja) nie rzadko po 16 godz. W grudniu kiedy było mało pracy zrobiłem ok 100-120 godzin dostałem taką samą wypłatę jak chyba za luty w którym zrobiłem ok 240 godzin, i co najlepsze rozliczono mnie tylko ze 160. Na koniec napiszę dwa słowa które wg mnie bardzo obrazowo opisują klimat i pracę w tej firmie,a mianowicie(usunięte przez administratora) Pzdr.
@Xto ważne, że pracownicy którzy chcą się dalej rozwijać są doceniani. A jak wygląda praca w Twoim dziale firmy? Chętnie dowiemy się więcej o Twoich doświadczeniach w MalComm. @@_o rozumiem, że nie do końca zgadzasz się z @X? Mógłbyś rozwinąć swoją myśl?
Możliwość rozwoju, tak jak wszędzie, istnieje zawsze, ale w granicach możliwości danego stanowiska albo stanowisk dostępnych w firmie. Kwestie finansowe - rozwojowe, ale dla lojalnych, rzetelnych i cierpliwych pracowników. Jedno jest pewne - uczciwość i lojalność opłacają się.
