1500zł za miesiąc pracy? Za ile godzin pracy w miesiącu?
ja robie obecnie 2 miesiąc i za pierwszy dostałem 1300 a teraz 1400 to jakas kpina 3-zmianowka w takiej firmie, jak poszedłem do kierownika to powiedział ze nic na to nie poradzi
@Byłypracownik, bardzo ważną kwestię poruszyłeś dotyczącą zdobywania doświadczenia. Dobrze, że P.P.H.U. WOFAM Ci je zapewniał. Będziesz mógł je wykorzystać na dalszych szczeblach kariery. Czy pracodawca umożliwia swoim pracownikom awans? Jeżeli tak, to opcjonalnie na jakie wyższe stanowisko można awansować, pracując w serwisie P.P.H.U. WOFAM?
Pakowacze na lakierni pozarabiali po 1400zł za miesiąc razem z sobotami, byli u kierownika w tej sprawie ten kazał im się lepiej organizować
Jak pracowałem na serwisie to tak 2300-2500 na rękę się zarabiało. Pracowałem tam tylko dla doświadczenia bo naprawdę można je tam zdobyć przy automatyce i remontach tylko żeby trafić na fajną zmianę. Nie radzę dłużej jak 2 lata pracować bo się robi zastój i taka wegetacja na serwisie (w sensie te same naprawy się powtarzają i już wkurzało bo wiedziałeś do czego idziesz i zamiast myśleć to monotonia w naprawach). Serwis fajnie się trzymał nawet można było się dogadywać ze zmianami ale wszystko psuli kierownicy produkcji... takich jak oni to bym lał. 1-2 tyś więcej zarabiali niż szeregowy pracownik a myśleli że są panami i by cię batem lali, jak (usunięte przez administratora) dawali to zawsze na serwis zwalali. Ale na szczęście mnie tam już nie ma.
Nie polecam. Kolega pracuje 2 miesiące . za ostatni przepracowany miesiąc zarobił 1500 zł. To jakaś paranoja . Opinie o WOFAMIE po Biłgoraju chodzą raczej negatywne. Moim zdaniem godziwe wynagrodzenie w zakładzie produkcyjnym to minimum 2500 netto. Ale wiadomo ci prezesi to się tylko martwią jak swoje kieszenie nabić kasą a tych co na to pracują mają głęboko w (usunięte przez administratora) br />
Ogólnie kicha....szubrawcy....złodzieje...wyzyskiwacze
@Dw, w takim razie jak wygląda kwestia godzin? Owszem firma posiada kilka oddziałów ale póki co nie prowadzą żadnej rekrutacji, wszystkie miejsca są zajęte nawet na produkcji?
Technolog z Dachnowa?jednej z pan powiedzial ze albo mu da a jak nie to niech innej pracy szuka.Oczywiscie wszystko wyciszyli.
Wofam nie interesuje się niektórymi swoimi fabrykami kierownicy robią z ludźmi co im się podoba. Pracownicy pracują po 10 godzin a wszystko jest ukrywane aby tylko płacić mniejsze składki. Oczywiście w jednej firmie wiece technolog robi z siebie osobę ważniejsza od kierownika jest to największy cwaniak gardzi pracownikami najchętniej na wszystkich pisał by protokoły chyba sam zapomniał że pracował na produkcji mam nadzieję że szybko dyrektor wofam dowie się jaki z niego fałszywy człowiek i zrobi porządek w firmie
Witam. Mam pytania do ludzi tam pracujących. -Jak się tam pracuję? Atmosfera ludzie? -Są przyjęcia? -Jakie są zarobki? Najniższa krajowa?
Wiesz co, a może właśnie podjął i może właśnie się na tym trochę zna?
To jest forum dla ludzi poszukujących pracy, a nie dla sfrustrowanych osób którzy tutaj wylewają żale. Uważam, że wypowiadają się Ci którzy mają w genach narzekanie.
Wofam to (usunięte przez administratora) a raczej Ci którzy tym zakładem zarządzają, najpierw cie szkolą a potem bez żadnego konkretnego powodu wywalają cie na całkiem inne stanowisko pracy w któym jestes biernym pracownikiem nie umiejącym nic gdzie sens gdzie logika
Kiedy bedziemy zarabiać 3,5 tys na miesiąc !!!!!
W odpowiedzi na komentarz „lola”, dotyczący nie przyłączania się do związków zawodowych przyszłych związkowców, napiszę, że jest to bezskuteczna próba wpłynięcia na osoby, które zamierzają przystąpić do związków. Podstaw do poparcia opinii osoby „lola” nie widzę. Argumentów brak. Dlatego zignorujmy ten komentarz nacechowany nierealną groźbą rozbicia związku. Powiem więcej i zmartwię „lola”. Związek ma się dobrze i czeka na kolejnych chętnych gotowych stanowić jeszcze silniejszą reprezentację w kontaktach z pracodawcą. Pamiętajcie, że działając w pojedynkę, macie niewielką siłę przebicia i niewielkie możliwości decydowania. Działając w związku zawodowym, poprzez mówienie jednym, wspólnym głosem, możecie zdziałać bardzo dużo. Działanie w związku zawodowym oznacza, że w dyskusjach na temat Waszego zakładu pracy zawsze jest ktoś po Waszej stronie, a przecież po to został założony związek zawodowy. Gdyby w zakładach pracy pracodawcy traktowaliby swoich pracowników z należnym im szacunkiem i płacili za ich pracę godne wynagrodzenie, nikt nie byłby w niesprawiedliwy sposób dyscyplinowany lub zwalniany z pracy, nie byłoby potrzeby zakładania tej organizacji. Dlaczego więc nie mamy mieć prawa głosu w naszym zakładzie pracy? Często słyszy się, że „związki nie pomogą”. Bzdury i brak wiary i chęci w poprawę sytuacji w naszym zakładzie pracy. Takie nastawienie nie pomoże związkowi, a na pewno jest to na rękę pracodawcy, ponieważ bierny pracownik zgadzający się na wszystko, to dla pracodawcy „złoty pracownik”. Dlatego namawiam i apeluję. Zmieńmy to i przyłączajcie się!!! Nie zdajecie sobie sprawy jak ważna jest każda osoba. Nie bądźmy bierni i obojętni na sprawy, które dotyczą nas wszystkich. Nie stójmy z boku, nie przyglądajmy się i nie oczekujmy. Taką postawą niczego nie uda nam się zdziałać. Pamiętajcie, członkowie związku są anonimowi.
Nie rozumiem logiki naliczania wynagrodzeń w tej firmie. Ustalona stawka akordowa, rozumiem że ktoś to obliczył uznał że tyle może za daną czynność zapłacić, ktoś zatwierdził itd. po miesiącu stawkę obcinają o 30%...! Robią z siebie kompletnych idiotów, bo alb o wiem jak wycenić , albo nie wiem. Jeżeli z akordu wyjdzie mi więcej dostaję niższą premię jak mniej dostaję wyższą...gdzie tu logika. w ten sposób uczy sie pracownika walenia w h..bo nie jest wa zne ile zrobi jak ustalony jest pułap do którego może zarobić. Majstrowie to w większości ludzie przypadkowi nie mający bladego pojęcia o organizacji produkcji...Gdyby nie Pan Chmiel do dzisiaj sadzili by tytoń albo hodowali świnie...
poczekajcie do 10-go a sie dowiecie
Nie radze sie zapisywac do tych zwiąsków jak zaczną fikac to maja sposoby zeby sie pozbyc i dzialaczy i czlonków powodzenia
Pracownicy, którzy z pewnych przyczyn (najczęściej rodzinnych) nie zamierzają wyjeżdżać za granicę pracują dalej w tej firmie albo rezygnują i poszukują pracy gdzie indziej. Ale warto wspomnieć o tych, którzy nadal pracują w BRW, bo takich można podzielić na dwie grupy: pierwsza z nich, to grupa osób, która zgodzi się pracować za niższe niż obecnie zarobki. Do drugiej grupy zaliczają się osoby, którym zależy na tym, aby tu pracować i jednocześnie starają się o "lepsze jutro" dla wszystkich pracowników. Niestety Ci pierwsi robią "krzywdę" nie tylko sobie, ale tez pozostałym pracownikom, w szczególności tym, którym dobro innych pracowników jest najważniejsze. Nie doszukiwałbym się w poczynaniach zarówno pracowników (grupy pierwszej) jak i szefostwa logiki, ponieważ na tego typu chorobę nie ma wytłumaczenia. Jedynie skuteczne oczyszczenie z osób, które szkodzą BRW daje szanse na poprawę.
Zarobki nie przekraczają 2 tys netto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2tys? na drewnie dużo mniej chyba że jest się jednym z pociotków pana majstra lub jednym z jego kolesiów z którymi chadza na piwko po zmianie do lelonka wtedy lepiej zorganizowana praca, jakaś dodatkowa sobota (wspólne sikanie pod płotem zobowiązuje)
tu chodzi i wszędzie chodzi o wyprowadzanie zysków z firm !!!! a to jakimiś spółkami ,firmami szwagrami ,remontami ekspertyzami itd byle jaka ekspertyza to koszt 2300 do 5600 PLN byle jaka zaznaczam. Remonty są z zysków no to jeszcze jeden remoncik i nie ma podwyżek płac!!!za to są dowody wdzięczności od firm remontowych ,he ! Dlatego,że z firm prezesi wyprowadzają zyski jak złodziejska polska długa i szeroka nie ma podwyżek płac !!!inie będzie nie łudźcie się pracownicy są po to żeby z ich wypracowanego zysku doić ich mieć więcej !!!! Kto spłaca kredyty ??? -Pracownicy .A czemu pracownicy nie są współudziałowcami za spłacone inwestycje ?? bo trzeba ich doić i kasę wyprowadzać z firmy firmami szwagrami . Tyle i w temcie a reszte to mydlenie oczu .Związki Zawodowe to wielka lipa a prywatyzacja to złodziejstwo bo w prywatyzacji pominęli rządzący ciągłe prywatyzowanie prywaciarzy ,swawolnych prezesów i złodziejskich spółek.Wtedy ludzie teoretycznie więcej by pilnowali swego a złodziei prezesów by pogonili . Ogólnie pisze bo to temat ogólnopolski !!! jako przykład podaje że na jednej tylko kopalni ma się dobrze 50 spółek i firemek bezliku o ekspertyzach atestach i innych cudach nawet nie wspomnę . I wszędzie porobiło się to samo w Biłgoraju nawet na Krzeszowskiej u tego ignoranta patologicznego co kłamliwym oszczerczym pociotkom wierzy .