Pytanie do HR. Co firma robi z ludźmi, którzy mieli urazy kręgosłupa/wypadki przy pracy, czy przechodzą z magazynu do biura?
Na szczęście wypadki, czy urazy zdarzają się rzadko. Bezpieczeństwo w pracy jest dla nas priorytetem. Prowadzimy regularnie szkolenia BHP a także dodatkowo szkolenia z ergonomii pracy. Firma zapewnia też dodatkową prywatną opiekę medyczną w ramach której możliwa jest rehabilitacja, jeśli są takie wskazania medyczne.
@HR Czy w firmie pracują małżeństwa, rodzina kierownika? Jeśli tak, to czy zdają sobie Państwo sprawę, że nepotyzm jest formą korupcji i budzi poczucie niesprawiedliwości.
Firma jest prywatna a nie część skarbu państwa, a kryteria zatrudnienia są oparte na kompetencji, nie na pochodzeniu, relacjach, czy innych kryteriach. Firma startowała jako rodzinna i dlaczego miałaby zerwac z tym, że daje pracę rodzinom? O jakiej korupcji tu mowa? Jaki jest problem w tym, że mąż pracuje w magazynie, a żona w marketingu? Jeżeli mają kompetencje w tym temacie i wykonują swoją prace dobrze to w czym jest problem? Załóż własną firmę i rób co chcesz, zatrudniaj znajomych i rodzinę bo możesz im zaufać albo przeciwnie - zatrudniaj obcych bo nepotyzm to forma korupcji... lol...rób co chcesz. Chyba nie do końca rozumiesz czym jest nepotyzm ale każdy nawet bylejaki agrument przyda się hejterowi, prawda? :)
Staramy się tego unikać, ale jak w innych firmach, zdarzają się przypadki spokrewnienia wśród pracowników. Dokładamy starań, aby nie miało to wpływu na decyzje kadrowe, wykonywaną pracę i relacje w zespołach.
Gdzie w tej odpowiedzi widzisz nerwową reakcję? Zajmij się człowieku czymś pożytecznym, a nie wyszukuj afer gdzie ich nie ma.
lol, nerwowa reakcja? Normalna reakcja ale jak komuś brak argumentów to wymysla reakcje zamiast odnieść się do treści, prawda?
@Nepotyzm @HR dlaczego w takim razie nie ma uchwały/zarządzania/ zapisuj w regulaminie pracy, że rodziny nie mogą pracować na jednej zmianie? Co więcej: Kierownik magazynu pracuje w jednej firmie ze swoim synem i synową oraz z żoną. Nikt nam nie powie, że sytuacja nie jest problematyczna i nie ma wpływu na decyzje odnośnie awanswow, a także relacji w pracy. Poproszę o merytoryczne odniesienie się do sprawy Grupo Topex.
A jeśli ojciec pracuje jako kierownik a jego syn jest jego pracownikiem to sytuacja jest zdrowa pod względem etycznym? Mąż na magazynie, żona w marketingu- taka sytuacja jest okej i nie jest nepotyzmem :) Jeśli jednak na jednej zmianie pracuje małżeństwo jest to nepotyzm, a w każdym razie jest niezdrowe z punktu widzenia firmy, relacji w pracy i zwykłej uczciwości międzyludzkiej ;)
Nepotyzm – faworyzowanie członków rodziny przy obsadzaniu stanowisk i przydzielaniu godności. Nie jest karane, ale jest nieetyczne.
My pracownicy nie chcemy, żeby inaczej byli traktowani ludzie z "ulicy" od rodziny kierownika i dyrektorów. Żeby ktoś po studiach robił czarna robotę, a rodzina się obijała. Za te same pieniądze!!!
Ponad 15 lat temu przyjęliśmy do działu IT pierwszego pracownika z Magazynu. Aktualnie ponad połowa kolegów z zespołu, rozpoczynała pracę właśnie tam. Z Magazynu przeszli obecni: administrator sieci, administrator systemów bezpieczeństwa, wysokiej klasy programiści, pracownicy 1 i 2 linii HD. Wszyscy zaczynali od Help Desku. W miarę zgromadzonego doświadczenia i wiedzy zmieniali stanowisko. Firma zapewniła im szkolenia, ale swoje osiągnięcia zawdzięczają przede wszystkim swojej, ciężkiej pracy. Część z nich rozwija się już w innych firmach - szukają innych wyzwań, bazując na zdobytym u nas doświadczeniu. W procesach rekrutacji szukałem ludzi z pasją, ze znajomością naszego ERP'a, rozumiejących działający w nim obieg dokumentów, z wysoką kulturą osobistą, komunikatywnych i (na pewno) odważnych - aby podjąć wyzwanie. Takich mam i takich nadal będę szukał. Firma umożliwia mi prowadzenie mojej polityki zatrudnienia i jestem Jej za to wdzięczny. Niedługo uruchomimy kolejny proces rekrutacji - zapraszam do udziału wszystkich, którzy spełniają powyższe kryteria.
Ile zarabia wysokiej klasy programista w Topexie xd? Lol programista w Topexie....
Fala nowości , fala zwolnień , opadanie nisko wiszących owoców , zapuszczanie brody i robienie się na mocza, smród z paszczy głównego handlowca, stagnacja, wyrzucanie ludzi na bruk dwa dni przed uzyskaniem ochrony w okresie przedemerytalnym, mobing, stalking - codzienność gtx
O stary, czy Ty wiesz co w ogóle znaczą pojęcia o których piszesz? Pracuje tu już kilka lat i to co dała mi firma i czego dzięki niej się nauczyłem nie da się wycenić. Nie rozumiem takich ludzi jak Ty... Jeżeli jest Tobie tak źle to dlaczego porostu się nie zwolnisz!!! Niech Ci ludzie dalej babrają się we własnych wymiocinach a Ty bądź mądrzejszy i szukaj swojej utopii.
Muszę jeszcze coś dodać bo mnie porostu (usunięte przez administratora). Zła atmosfera w niektórych miejscach w firmie bierze się właśnie przez ludzi takich jak Ty, którym co kolwiek nie dasz, co kolwiek nie zrobisz i tak będzie źle, dla naszego dobra, odejdź.
A czego takiego się nauczyłeś? Spychologii czy niekompetencji posuniętej do granicy bólu? Bo to w Grupie Topex jest standardem
Niczego Ci firma nie dała i niczego nie nauczy. Brak kursów angielskiego, brak podwyżek, (usunięte przez administratora) i stalking. Popieram!
Da się wycenić. Firma najchętniej nic by nie płaciła zna rozwój pracowników. Studenci przychodzą, gdy nie znajdą normalnej pracy. Starzy pracownicy nie muszą się rozwijać.
Może lepiej zamknąć firmę, która generuje straty, mobbinguje ludzi, nie jest synonimem jakości tylko bylejakości? Będzie pandemia, jest wojna w Ukrainie, ludzie mają dosyć pracy dla kiepskiej firmy. Z takim asami zarządzania jak Arek i Jarek brygadziści mobbingujący ludzi. Bartek, który się powiesił i Marcin, co podciął sobie żyły na automatyce może coś na temat tej "przyjaznej" atmosfery powiedzieć.
Dlaczego w Grupie Topex nie wiszą w dostępnym dla wszystkich pracowników miejscu regulaminy pracy, procedury np. procedura zgłaszania przypadków (usunięte przez administratora) Czy zakaz zrzeszania się w związkach zawodowych, który podpisują WSZYSCY pracownicy, jest zgodny z Kodeksem Pracy oraz z konstytucją? Czy Topex tak bardzo się boi, że któryś z pracowników czy grupa pracowników chciałaby reprezentować klasę robotnicza Grupy Topex wobec zarządu, kierownictwa, Prezesa albo w sądzie? Skąd ta pogarda dla wszelkich form zrzeszania się wypływa wprost z kapitalistycznej duszy firmy? Czyżby liberalny duch kapitalizmu tak
Regulaminy i procedury dostępne są w Dziale Kadr, Biurze Magazynu i w naszym intranecie.
Są regularnie niszczone i wieszane w niewidocznych miejscach, tak aby ludzie nie dociekali dlaczego im zabierają pieniądze na UŻtce. Albo dlaczego awanse dostaje rodzina i znajomi królika.
Na magazynie przełożonymi są ludzie z wykształceniem średnim, tymczasem, ludzie po studiach są podwładnymi. Najbardziej kuje w oczy: i zauważa to każdy kto pracował chociaż chwilkę w Topexie, że nie ma kobiet - brygadzistów. :) Może firma jest tak zmaskulizowana, że kobiety są spychane na boczny tor? Jeśli tak to wstydź się Topexie... Czy kobiety nie chcą brać odpowiedzialności za brudna robotę zamiast mężczyzn? Zarządzanie w ciągłym stresie, trudnymi ludźmi to wyzwanie, które jest słabo wynagradzane finansowo w pracy fizycznej.
Może któraś z Pań pracujących w grupie Topex powie, dlaczego Womens' power nie rządzi?
zmień człowieku cel życiowy na bardziej rozwojowy bo ten dotyczący oczerniania Topexu realizujesz całkiem dobrze ale w niczym ci on nie pomoże , powodzenia
Sam wiesz, że skończenie studiów wcale nie gwarantuje kierowniczego stanowiska. Może tu stawiają na doświadczenie a nie na szkołę? Ty na jakim stanowisku pracujesz?
Ludzie co Wy z tymi studiami, jeżeli najpierw ukończyłeś studia izatrudniles się jako magazynier to chyba Twój świadomy wybór, chyba nie liczyłeś na to że zatrudniając się jak absolwent jakiejś uczelni w magazynie szybko zaczniesz zarządzac tym magazynem ,uwierz że tym magazynem zarządzają ludzie którzy świetnie sobie z tym radzą i mają odpowiednie wykształcenie, chociaż wiem że w magazynie zatrudniali się ludzie z wykształceniem humanistycznym i jako " robol" byli bardzo sfrustrowani że nie awansują a umieją się poprawnie wypowiadać itd....
Zupełnie nie w tym tkwi sedno problemu. Nikt nie kwestionuje tego, że absolwent technikum po kursie może być dobrym brygadzistą, kierownikiem/koordynatorem etc. Problem polega na tym, że w Topexie pracują na magazynie ludzie po trzech kierunkach studiów, a możliwości rozwoju są dla technika po kursie. Czy nie widać pewnego dysonansu? W większości firm człowiek po Uniwersytecie czy Politechnice trafia do programu rozwojowego. W Topexie dźwiga skrzynki a jej/czy jego ambicje są wyśmiewane i lekceważone. Oczywiście jak ktoś idzie do pracy na magazynie po studiach to jest jego wybór, ale jest to wybór negatywny! Bo nie udało się dostać normalnej pracy, bo rynek jest nasycony etc, itd. Ludzie szanujmy się, nie jest problemem dla firmy magazynier po zawodówce, problem jest gdy na magazynie upycha się ludzi z kilkoma fakultetami a pokryjomu oferuje lepszą pracę "swojakom" po rocznej przyzakładówce. To już ma kształt (usunięte przez administratora) wspieranej przez górę.
Niepotrzebnie Państwo stosujecie wyparcie: nie ma programu rozwojowego, bo HR nie widzi potrzeby dokształcania, wspierania ludzi, liczą się tylko znajomości/kumoterstwo/kolesiostwo.
Kolego z tym nasyceniem rynku absolwentami Politechniki czy Uniwersytetu Warszawskiego to troszeczkę delikatnie mówiąc nie masz zielonego pojęcia, Ludzie kończący politechnikę jeszcze przed obroną pracy licencjackiej nie mówiąc już o magisterskiej dostają po kilka ofert pracy bez szukania jej.. także traktujmy troszkę poważniej się w tych wpisach GoWork...
Stawiają tu na znajomości. :) A takie gadanie, ze stawiamy na doświadczenie jest domeną ludzi bez wykształcenia.
Pracownik ma prawo wziąć urlop na żądanie w terminie przez siebie wybranym, a pracodawca nie ma prawa go za to karać. Nawet wpisując kary finansowe do regulaminu. Czy tak nie jest? Pytanko do HR...
Czy Grupa Topex ma zamiar zainteresować się fabryką Wierteł i tym co wyprawiają tam ich ludzie ? Za chwilę tylko oni wam tam do pracy zostaną.
Zaaplikowałem na jedno ogłoszenie. Z dużą rezerwą podchodzę do opinii na tym portalu, bo przeważnie wylewane są tu żale, ale może ktoś napisze coś pozytywnego o tej firmie??
Ludzie piszą różne rzeczy. Ja pracuję tu kilka lat, nie narzekam - kasa na czas, szkolenia, fajni ludzie, trochę wyzwań jest - ale gdzie ich nie ma.
Skoro kilka lat pracujesz w firmie TOPEX to mógłbyś napisać, jak wyglądają możliwości rozwoju zawodowego u tego pracodawcy? Chciałbym zweryfikować, czy organizowane są kury i szkolenia, które mogłyby przyczynić się do poszerzenia wiedzy zatrudnionych osób. Czy coś takiego występuje?
Dla handlowców szkoleń nie brakuje. Nie tylko produktowych ale i ze sprzedaży. Możliwości rozwoju też są, bo można brać udział w rekrutacjach wewnętrznych. Najlepszym przykładem są regionalni którzy kiedyś byli handlowcami.
Po co dyskutujecie z automatem komputerowym podbijającym oglądanie tych wymiocin. Automacie co to jest „kury”?
Literówki faktycznie nie są tu najważniejsze - warto jest skupić się na nieco istotniejszych kwestiach. Dziękuję Ci za te informacje na temat szkoleń w TOPEX, ponieważ ja także ich potrzebowałam. A jak to tam jest z możliwościami awansowania?
Przepracowałam w tej firmie kilka lat. Dużo się nauczyłam, faktycznie zmieniałam stanowiska. To, co mi się szczególnie podobało, no i nadal myślę o tym pozytywnie (mam porównanie z obecną firmą) - kadra kierownicza, menedżerska to ludzie z wewnątrz firmy, którzy awansowali. To naprawdę dobre miejsce pracy, ale potrzeba nowych doświadczeń zawodowych wzięła górę. Pozdrawiam!
Wiesz o tym z własnego doświadczenia, czy z opinii innych? Ja akurat jestem zainteresowany tą firmą, po latach pracy w dużych korpo. Jak wiadomo różne opinie krążą.
Ludzie jacy wy naiwni jesteście - dyskusje w wątku prowadzą pracownicy portalu, tak żeby wyglądało, z ktoś się interesuje tymi banialukami... A oni o kurach piszą. Gowork zszedł z opiniami na psy - szczególnie od momentu kiedy te ńieprzychylne - za opłata - można usuwać.
Masz rację - tu są najczęściej wylewane żale osób, które nie zawsze nadają się do pracy w firmie, przestrzegającej wysokich standardów zatrudnienia. Pracuję w Grupie TOPEX od ponad 10 lat. Takiej dbałości o załogę nie spotkałam w żadnym z poprzednich miejsc pracy.
Awansuw pionowych trochę było, ale zazwyczaj awanse w magazynie dostają ludzie po znajomości. Żony kierowników, kochanki, żadko kiedy ktoś z magazynu przechodzi do biura, chyba, że ma także dyrektora, albo brygadzistę. Jak nie ma, to wkłada te kiepskiej jakości narzędzia do kartonu przez wiele lat. I kamera mu patrzy na ręce, żeby kierownik mógł przyciąć na pensji i kupić sobie nowy samochód.
Unikajcie pracy z brygadzista Arkiem z automatyki. Facet jest typowym socjopata, bez wykształcenia, wykazuje brak szacunku dla ludzi. Ma zapędy mobberskie i faworyzuje ludzi ze swojej wsi, oraz dziewczyny, które mu się podobają. Już jeden pracownik podciął sobie żyły w pracy przez niego.
Pytanko do HR Czy zabieranie pieniędzy za urlop na żądanie jest sprawiedliwe i na jakiej podstawie i gdzie w kodeksie pracy jest to napisane......????? Proszę o podstawę prawną...? Pozdrawiam
Tylko patrzeć jak pojawi się kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy, żeby wyjaśnić kto ma lepkie rączki i zabiera pieniądze z urlopu na żądanie, które się należą wszystkim zatrudnionym na umowę o pracę.
Konsekwencje odmowy udzielenia urlopu na żądanie W związku z tym, że urlop na żądanie jest prawem pracowniczym, pozbawienie zatrudnionego możliwości skorzystania z niego może zostać zakwalifikowane zgodnie z art. 282 par. 1 pkt 2 k.p., jako wykroczenie przeciwko prawom pracownika.
Czy zgodne z prawem jest to że firma zabiera pieniądze za urlop na żądanie? Było to 100zł a słyszałem że mają 200zł zabierać za każdy urlop na żądanie!
Z tego co ja wiem każdy ma prawo do 4 dni w roku na urlop na żądanie i Topex nikomu nie zabiera za to 100 PLN,ale pracownik dostaje w swoim wynagrodzeniu również premię uznaniową i ta jest też oceną dyspozycyjności a taki urlop na żądanie to niestety nie stanowi 100 procent dyspozycyjności to tyle na temat zgodności z prawem, być może się mylę ale tak to odbieram
Od zawsze jest tu premia regulaminowa/uznaniowa i nigdy za UŻ nie zabierali! Od niedawna się to tu zmieniło i zabierają! Pytanie czy to zgodne z prawem! Bo biorąc UŻ czuję się okradany przez firmę bo ten urlop należy mi się ustawowo! Dla tej firmy 100zł to jest kropelka ale dla pracownika który ma na utrzymaniu rodzinę, często kredyt do spłaty to jest być albo nie być do kolejnej wypłaty!
Czy w TOPEX, Sp. Z.O.O zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
W naszej firmie zatrudniamy w oparciu o różne umowy: umowy na okres próbny, na czas określony, na czas nieokreślony, na zastępstwa, a także zawieramy umowy zlecenia. Rodzaj umowy zależy od potrzeb, możliwości, specyfiki pracy.
Od czego zależy rodzaj umowy? Chodzi mi konkretnie o różnice pomiędzy zleceniem, a umową o pracę. Pracownik sam sobie wybiera umowę na jaką chce być zatrudniony czy zależy to od stanowiska?
Czy Maniek trzęsie magazynem ?
Zawsze jest mozliwość zgłoszenia firmy do PIP i ZUSu jeśli źle naliczą pensje
Firma niechętnie patrzy na Honorowych Dawców Krwi.
Jaki jest procent odmów Honorowym Dawcom Krwi? Czy firma przyjmuje uchwały, utrudniające/zniechęcające do oddawania krwi na magazynie Grupy Topex?
Pracuję prawie 10 lat - nie bylo większego problemu z oddawaniem krwi, jedynie jeden przełożony w całej karierze dawał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z nieobecności, jednak dotyczyło to wszystkich nieobecności. Samo wspomnienie owemu przełożonemu, że zapytam HR co na to firma, zamknęło temat na długi czas :) Nie ma też żadnych regulaminów wewnętrznych etc., w których byłaby mowa o oddawaniu krwi.
Czy w Grupie Topex są pracownicy pracujący powyżej 5 lat na umowy śmieciowe ?
Czy w HRach pracują ludzie z wykształceniem kierunkowym czy bez?
Ciężko się przebić osobie bez znajomości, ale trzeba przyznać, że w firmie zarabia się teraz lepiej: około 4 tysięcy. Poczyniono również szereg rozmaitych udogodnień tj. remont stołówki, szatni czy chociażby zadbano o kwestie dostarczania obiadów do pracy. Nadal jest to jednak ciężka praca fizyczna, gdzie łatwo trafić na L4.
Ten wylew frustracji jaki się tu ostatnio pojawia osiągnął juz taki poziom żenady, że dłużej się nie da siedzieć cicho. Jak to zwykle w necie - łatwo anonimowo obrażać, oczerniać widzieć winę wszędzie ale nie u siebie, no skąd. Pracuję w GTX długo i nic z tego co tu jest ostatnio wypisywane ma miejsce, nic. Ludzie tu pracują 20 lat i więcej - i jak oni wytrzymują? Wszędzie spisek, wszędzie niekompetentni zatrudnieni po znajomości ludzie i jakimś cudem tymi ludźmi firma od ponad 30 lat się utrzymuje na rynku, inwestuje i rozwija.. są szkolenia, jest normalne ludzkie podejście do pracownika, są możliwości awansu, nawet z magazynu. Są w firmie osoby, które zaczęły w magazynie a teraz pracują na stanowiskach biurowych. Ale w internecie, pod wymyślonym nickiem wszystko można napisać. A potem się okazuje, że ten co najwięcej robi hałasu to sam raczej święty nie jest..tak więc sugeruję rezerwę w budowaniu opinii o GTX na podstawie tego co tu ten biedak wypisuje.. właśnie takich ludzi nie chcemy w naszym gronie.
Nic dodać - nic ująć... Jakiś wariat od kilku dni próbuje zrobić aferę. Tych bzdur to nawet się czytać nie chce. Też pracuję tu kilka lat i nie wyobrażam sobie, że firma zatrudnia na czarno, że płaci pod stołem, że nie przestrzega BHP, że nie ma umów o pracę. Te komentarze to jakieś wypociny pisane chyba z pomocą dwóch panów Jacka Danielsa i Johnego Walkera. Inaczej się tego nie da wytłumaczyć.
Czy 20 lat w jednym miejscu świadczy o ambicjach czy o ich braku? Czy nie lepiej się rozwijać w różnych miejscach pracy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GTX POLAND Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy GTX POLAND Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 45.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GTX POLAND Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 4 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 16 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!