Widac z tych wypowiedzi ze w tej firmie nic sie nie zmienilo.(usunięte przez administratora).Tylko umieja obiecywac.Wieze w kazde slowo co inni operatorzy pisza,bo to jest prawda.Jesli ktos niewiezy,to niech sie przyjmie do tej (usunięte przez administratora).Zycze powodzenia. Pozdrawiam.
Ta firma jest jak (usunięte przez administratora), dobra tylko na chwilę, kiedy już nie ma żadnej innej opcji. Mnie osobiście najbardziej (usunięte przez administratora)to, że doświadczony operator ma taką samą, a nawet czasem niższą stawkę od jakiegoś żółtodzioba po kursie. I wogóle ta masowa produkcja operatorów. To dzięki nim jest jak jest. I to dzięki nim Corleonis jeszcze żyje... Pozdrawiam.
Prawda jest taka że większość z Was to zwykłe knoty po podstawówce lub zawodówce, robicie kurs w miesiąc łudząc się,że w końcu los się do Was uśmiechnie, ale on się do was nie uśmiecha lecz drwi. Od zawsze były klasy wykształconych i prowadzących biznes, wy do nich nie należycie. Jesteście w grupie parobków (usunięte przez administratora) Jesteście silni w necie bo was nie widać niestety prawda jest taka, że płaczecie i narzekacie a to jest najgorsze w życiu. Jest jedno pytanie co wam daje plucie w firme, która daje wam chleb? wam i waszym niepracującym żonom i dzieciom. Nie współczuje Wam bo co robiliście jak się chodziło do szkoły olewaliście sprawe od waszych narodzin. Z niesmakiem przecztałem to forum jest pełne wulgarnych słów, nie macie taktu i szcunku do Waszego chlebodawcy, a co bez niego byście robili? Szturmem podbijali drzwi MOPS, jest to przykre ale uznajcie w końcu prawde o sobie szanujcie to co otrzymujecie od losu i cieszcie się tym co macie.
Jak jest taka sielska i wspaniala to powiedz za co Was ze stadionu Wisly w Krakowie wywalili?? Az tak bardzo pokazaliscie jacy jestescie wspaniali? Bo wymiana dzwigow w polowie inwestycji to naprawde rzadkosc :)
Corleonis jest the best, tu jest prawdziwie sielska i rodzinna atmosfera a(usunięte przez administratora) nasz opiekun jest bardzo zacnym opiekunem
(usunięte przez administratora) pracana dzwigach 13zl/h umowa o prace
Corleonis GÓRĄ - 2010-04-05 20:55:42 Kocham tą firmę, jestem dumny, że mogę pracować na ich dźwigach, wszyscy są mili i kochani hmm widzę że u kolegi jajeczko było nie świeże albo zbyt obficie podlane.... Miałem styczność z corleonisem i nigdy więcej, śmiech tragedia i żenada, nigdy więcej!!!
Kocham tą firmę, jestem dumny, że mogę pracować na ich dźwigach, wszyscy są mili i kochani
Nowa osoba a kto to? będą podwyżki czy cięcia?
pracuje rok w corleonis pani ada na tyle co sie umuwilismy wyplaca mi co miesiac nie narzekam budowa jest obozem pracy trzeba pomykac zeby sie wyrobic na 22 do domu ale nikt nikogo nie zmusza zeby pracowal ja tez bym chcial polezec w kabinie i odpoczywac ale tak sie nie da nie jestem w delegacji i nikt mi nic dalej nic nie obiecywal ja tylko wysylam listy co miesiac i dostaje forse
jakie szkolenie ja w sumie moze tydzien bylem na bazie a tak to totalna olewka i nikt sie tam kursantem nie przejmuje maja w du.. wystarczy ze zaplacisz
Witam wszystkich operatorow Tak na poczatek. Pracowalem w Corleonis 2 lata od kilku miesiecy pracuje w innej firmie.Obserwuje to forum od samego pocztku i zauwazylem ze zrobila sie tu straszna chała, wyzywacie sie, po co...? Ten temat zostal zalozony aby opisac panujace sytuacje w firmie Corleonis. Nie polecam sie tam zatrudniac szkoda nerwow lepiej poczekac miesiac dwa i znalesc prace w innej firmir(kieruje to do operatorow z doswiadczeniem) a wy poczatkujacy po kursie no cuz jestescie skazani na prace w corleonis bo bez doswiadczenia was nigdzie nieprzyjma moja rada narobic troche stazu i zmienic firme jak najszybciej. Na poczatku jest wszystko fajnie, firma cos chce jest jeszcze lepiej:) po czasie pokazuja prawdziwe oblicze.Operatorowi z ktorym pracowalem na budowie niedala nawet dnia wolnego w sobote a chlopak sie hajtal.(taki przyklad jaka to ****) P Ada niepotrafila znalesc zastepsta za niego a wiedziala o tym od kilku miesiecy Umowa jest sporządzona na wasza niekorzysc wiec dokladnie sie z nia zapoznajcie! Ja sie na tej umowie przejechalem.A wiec...:) W firmie C.. zadko kiedy zwracaja pieniadze za badania dojazdy, oddali ci? to masz fart. Kolejna sprawa to delegacje. Pani A jest taka osoba ze niepotrafi znalesc kwatery pracownikowi da ci 2 zl wiecej do stawki i masz sobie sam radzic.Zdazalo sie ze musialem doplacac z wlasnej kieszeni do kwatery i za to tez mi niezwrucili. Zdazaly sie tez sytuacje ze zostalem wysylany na zurawia juz obslugiwanego przez innego pracownika (bo zaszla lekka pomylka) za koszt dojazdu na budowe mi niezwrucono i za czas jaki tam spedzilem bo pani A niedojachala do firmy i kazala czekac . Jesli bedziesz mial problemy na budowie nie licz na pomoc firmy, rozczarujesz sie tylko. Wkrotce opisze dalsze przygody z ta firma. Podsumowujac zaluje ze zatrudnilem sie w tej firmie.
A kto jest dla ciebie szeregowym pracownikiem na budowie? a ty się za kogo uwarzasz? za kogoś lepszego? dlatego, że przez cały dzień jedyne co robisz to walisz bąki to masz za to godziwie zapłacone! Nie słyszałeś jaka praca taka płaca. G.wno robisz G.wno zarobisz. Wasz problem na tym forum co widze polega na tym że wyżej sracie jak (usunięte przez administratora) macie i gówienko cieknie wam po plecach. Pozdrawiam Wszystkich szeregowych pracowników!
Witam wszystkich zainteresowanych pracą na żurawiach wieżowych w firmie corleonis. Firma nastawiona jest na typowy wyzysk, pracuje już jakiś czas , praca nie należy do prostych - użeranie się z ludzmi na budowie, kierownikami budów , duże skupienie i koncentracja cały czas , delegacje w beznadziejnych to mało powiedziane hotelach no i najważniejsze to 12 a czasem nawet 11 zł na godzinę i brak jakiejkolwiek motywacji . Odradzam wszystkim tą firmę, biuro w tej firmie to jedna wielka porażka, brak kontaktu, brak kompetencji, wszystko działa na zasadzie a może się uda. Podsumowując operator żurawia ma podobne pieniądze albo i mniejsze niż szeregowy pracownik na budowie.
Niestety nie ma u nich lojalek
Witam, koledzy operatorzy pracujący w Corleonis. Mam Pytanie, czy da się u nich zrobić kurs na zasadzie "lojalki'? Bo z moim PUP-em nigdy się nie dogadam :/ Pozdrawiam
Jak dla mnie wielki plus, dla firmy, jestem mile rozczarowany firmą. Pracuje ok 2 m-cy zrobiłem u nich kurs i wszystko jest w najlepszym porządeczku. Kurs finansował mi PUP, na kursie było ok. teraz dla nich pracuje, a Ada jest ok. ani na kursie ani teraz w pracy nie mam z nią żadnych problemów, jak mam jakieś problemy to jej zgłaszam, jeszcze nie b yło tak, żeby mi odmówiła pomocy.
Jestem po kursie, jak najbardziej polecam, niedość że zrobiłem kurs bezpłatnie to dostałem prace, uważam, że dostałem przyzwoitą stawke, stancja na której mieszkam jest do przyjecia, szału nie ma ale ogólnie to ok. na forum najbardziej dziwi mnie podejcie do Adriany, według mnie jest ok. widocznie z chamami jest zmuszona rozmawiać po chamsku. Jak pracuje kilka miesięcy jeszcze żadna przykrość mnie nie spotkała, jestem zmuszony myśleć, że na tym forum jest garsta osób, która z różnych przyczyn nie pracuje w firmie i będzie ją oczerniać, niestety to jest taka prostolinijna mentalność. Sposób wypowiedzi pewnych Panów świadczy tylko o Was, te obelgi i wulgaryzmy wygladają jakbyście pochdzili z patologicznego plebsu.
Robiłem kurs w corleonis ok. 3 lat temu, i byłem z niego zadowolony. Finansował mi go PUP w Gdańsku, generalnie i ze strony Ady z corleonis i PUP w Gdańsku wszystko szło sprawnie i dosyć szybko dostałem skierowanie na kurs. Ada rzeczywiście jest osobą, która otwarcir mówi co i jak, być może dlatego ludzie mają obawy. Na egzaminie UDT jeden z kursantów był, że tak powiem "wczorajszy" ona to wyczuła i powiedziała mu prosto z mostu, że dla pijaków w tej firmie nie ma miejsca, widać, że koleś płonął jak pochodnia, ale z drugiej strony ona zareagowała, już podczas kursu było widać, że koleś nadużywa procentów, nikt na to nie zwracał uwagi dopiero ona i słusznie. Ja nie miałem z nią nigdy zatargu, mój sposób był taki, że nawet jeśli miałem inne zdanie na dany temat to starałem się ją przekonać, ale sam byłem niejednokrotnie świadkiem jak kolesie postępują, jeździłem w delegacje po całym kraju i naprawde dzieje się dużo. Ci co mają min. 1 rok doświadczenia wiedzą o czym mówie. Troche też żyje na tym świecie, i wypowiedzi osób, które używają tak wulgarnego języka świadczą o jednym - to Adzie trzeba współczuć, że pracuje z osobnikami, których rozwój zatrzymał się na drzewie. Obecnie nie pracuje w Corleonis bo przebywam za granicą, ale wiem też że jeżeli wróce moge liczyć na robote u nich, bo prawda też jest taka, że ci którzy są ok. odchodzą z firmy zawsze mogą do niej wrócić, ale wiem, że Ada ma też czarną listę, a po co palić mosty za sobą w życiu różnie się układa i żaden z was nie wie co będzie za miesiąć czy rok. Ja wystawiam pozytywną opinie Corleonisowi
jak śmiesz pisać, że jesteś człowiekiem, który pracuje w corleonis i że tworzysz jego filar, ty tworzysz filarki ale w toalecie, jak sam pisałeś masz tylko kurs i to za darmoche i jeszcze narzekasz, jakim prawem? jak możesz cokolowiek pisać o pracy w firmie skoro w niej nie pracowałeś, żenada. Widać, że się mścisz, a tak na marginesie, ciekawe czemu cię nie zatrudnili, musiałeś być cienki na tym kursie, skoro A... pewnie bała cie gdziekolwiek wysłać bo byś budowe zmiótł z powierzchni ziemi. Piszesz że nic nie wyniosłeś z kursu i pewnie dlatego nie dostałeś roboty