Jestem facetem i byłym pracownikiem. Nie zgadzam się z opinią rozkapryszonych damulek. Nie dociera do was, że idąc do pracy należy pracować. Biadolenie, że pracodawca od was wymaga jest śmieszne. Na co liczycie i co oczekujecie, kanapy do leżenia za pensje co najmniej 5 tysiaków. Jak pracowałem w DIVERSE to dziewczyny miały jedno w głowie, swoją fryzurę, paznokcie i czy faceci na nią patrzą, a obowiązki to miały gdzieś. Opierniczanie i udawanie mądrej, co nie zawsze było prawdą, to wasze motto. Ja osobiście żałuję, bo musiałem wyjechać i zrezygnować z pracy w DIVERSE, ale jak wrócę to będę szukał pracy w tej firmie.
Jestem facetem i byłym pracownikiem. Nie zgadzam się z opinią rozkapryszonych damulek. Nie dociera do was, że idąc do pracy należy pracować. Biadolenie, że pracodawca od was wymaga jest śmieszne. Na co liczycie i co oczekujecie, kanapy do leżenia za pensje co najmniej 5 tysiaków. Jak pracowałem w DIVERSE to dziewczyny miały jedno w głowie, swoją fryzurę, paznokcie i czy faceci na nią patrzą, a obowiązki to miały gdzieś. Opierniczanie i udawanie mądrej, co nie zawsze było prawdą, to wasze motto. Ja osobiście żałuję, bo musiałem wyjechać i zrezygnować z pracy w DIVERSE, ale jak wrócę to będę szukał pracy w tej firmie.
Jestem rozczarowany obsługa w sklepie- (Piła vivo) panie nie mile nie potrafiące wskazać gdzie co jest nie wspominając o obsłudze klienta, zawsze kupywalem w tym sklepie kiedyś załoga była bardzo profesjonalna a teraz co się tam dzieje to jest porażka , szkoda że poprzednie panie odeszły.
Jestem klientem w vivo od dawna. Fakt załoga się zmieniła. Ale obecna niczego sobiem Panie bardzo przyjazne Pomocne Uśmiechnięte
Pracuje miesiąc. Nigdy nie czułam się w pracy tak zle. Wymagania jakby conajmniej człowiek zarabiał z 3 tys netto.. nikt nic nie tłumaczy , radź sobie sama. Na kasę bez uczenia i dawaj, szukanie czegoś na magazynie to jakaś porażka. Poza tym poprawianie non stop wieszaków, strasznie regionalnym bo przyjdzie ojej ojej. Trochę taki (usunięte przez administratora) w tej pracy jest. Jakieś normy do wyrobienia każdego dnia śmiech na sali. Na zleceniu i tak nie mam premii wiec wisi mi ta norma. Sprzątanie w sobotę całego sklepu z kurzu i socjal to idealny moment na sprztanie w tygodniu przy największym ruchu ???? do tego dokładaj non stop towar z zaplecza. Ogolnie w skrócie wyzysk jakich mało naprawdę nie szanują pracownika , wymagania maja jakby to jakiś prestiżowy sklep był. Płaca grosze a na umowę o prace trzeba czekać z 2 lata. nie polecam.
A wymagali doświadczenia od Ciebie do tej pracy już, skoro nie zorganizowali żadnego szkolenia? Ciężko mi sobie to wyobrazić pójście do pracy nowej, na której się nie znam, i bycie wrzuconą tak po prostu na głęboką wodę.
Żadnego szkolenia. Nikt nic nie tłumaczy każdy oczekuje ze wszystko od razu wiesz. Ponoć regionalny jest raz w miesiącu i zadaje pytania sprawdza Twoja wiedzę na temat towaru itp ???? dramat jeden wielki. Płaca grosze za to co wymagają naprawdę uciekać
Bardzo źle traktują pracowników. Nie mający szacunku do Twojej pracy. Kiedy spadła sprzedaż w całej sieci obarczyli odpowiedzialnością pracowników na najniższym szczeblu, a prawda jest taka, że ich ubrania są słabej jakości. W sklepach są kamery do których ma dostęp regionalny. Wystarczy, że raz w tygodniu podglądanie przez kilka minut co się dzieje i już na tej podstawie będzie miał pretensję, bo np. przez 5 minut nie miałaś nic do robienia, bo klientów nie było, wszystko było posprzątane, ale nawet jak nie ma nic do zrobienia, to powinieneś udawać, że coś robisz. Po prostu absurd.
Jakie są zarobki w tej firmie? Dadzą coś więcej niż najniższą krajowa? Jaką dają umowę? Jest okres próbny?
Nie polecam w szczegolnosci diverse Auchan Legnica. Poszlam do pracy przypadkowo na UZ, wytrzymalam 3 tygodnie pomimo, ze bylam przyzwyczajona do pracy w handlu po 12 h. Ubrania musialy byc ulozone rowne, wykorzystywanie pracownikow do sprzatania na zapleczu i obslugi, a kierownik I zastepca kierownika w tym czasie wychodzili na papierosa.. Raz z po ponad 12 h pracy prawie zemdlalam. Myslicie, ze ktokolwiek zainteresowal sie mna, zebym usiadla i chwile odpoczela? Nigdy wiecej...
Hmm, skoro byłaś przyzwyczajona do pracy w handlu, to zastanawia mnie cóż takiego w poprzednich pracach robiłaś, że zmęczyło Cię układanie towaru i obsługa klienta. Nie rozumiem, praca jak każda w handlu, nic nowego. Chciałaś tam stać i pachnieć ? Żałosne.
Olu, powiedz proszę, ile takich 12-stek pod rząd musiałaś ciągnąć? Jak układany jest grafik? Czy spełnia normy prawa pracy? Interesuje mnie też praca w tej firmie we Wrocławiu, czy ktoś obecnie jest tam zatrudniony? Możecie mi nakreślić, jak wygląda tam grafik i czy jest duża rotacja pracowników?
Grafik ukladany byl roznie, czasami 12 i wolne, a czasami 12,12 i wolne... Uwazam, ze nowi pracownicy sa bardzo wykorzystywani. Po tygodniu trzeba bylo wszystko umiec, nie mozna bylo sie zapytac, a jak to sie zrobilo to wielka awantura :"jak Ty mozesz nie wiedziec." Obsluge klienta lubie, nie mam z tym problemu, ale w tym przypadku bylo wszystkiego za duzo... Ukladanie non stop szmat, szczerze? Pracowalam w dwoch innych odziezowkach, a nigdy czegos podobnego nie widzialam...
Gdybym lubila stac i pachniec nigdy bym nie pracowala w handlu, a pracowalam i to po kilka lat w danych firmach ????
Dokładnie!!! Po paru dniach wymagają ze potrafisz wszystko bez żadnego tłumaczenia! Nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Nie wspomnę o obowiązkach na raz za te śmieszne pieniądze. Nikt nigdy nie wziął mnie i chodź pokaże ci jak to zrobić i zrobimy razem. Oni myślą ze jak ktoś raz zrobi i spojrzysz z boku to zaraz umiesz wszystko. Dramat :( uciekać !!
Z czego wynika ta rotacja pracowników o której piszecie? Rozumiem, zmiany po 12 godzin ale na pewno zostaliście poinformowani o systemie pracy? Na przerzucenie do innego sklepu można się nie zgodzić? Jaką dostaje się w ogóle umowę przy zatrudnieniu? O pracę? Jest jakiś socjal dla pracowników?
Socjal w diversie?? Tylko zapytaj o to swojego kierownika albo regionalnego to zostaniesz wyśmiana ???? nie obowiązują Cię również " wczasy pod gruszą " jak to w większości firm. Tu panują inne zasady, ICH zasady, na które Ty zwykły, szary, kilkuletni pracownik nie masz nic do gadania. A jak się nie podoba to straszą Cię zwolnieniem ( przynajmniej w przypadku mojego regionu tak bywało) I nie ważne na jakim jesteś stanowisku i ile lat. Siema, już Cię nie ma. Noooo chyba że jesteś pupilkiem i donosisz , albo przychodzisz po godzinach pracy , albo prywatnie pomagasz jak możesz to wtedy masz dobrze. Umowa zlecenie na początek, zależy na jakiego kierownika trafisz ale ogólnie jesteś nikim i tak masz sie czuć. Zapieprzasz po 12 godzin i głównie jesteś od prasowania, układania na zapleczu, ogarniania sklepu, do kasy nie jesteś dopuszczana , a jak już po.kilku dniach możesz być dopuszczona to jest pretensja że nic nie umiesz. Achaa a najczęściej nowa osoba jest CZŁOWIEKIEM SŁUPEM stoisz w strefie wejścia i witasz klientów, informujesz o promocji. Tylko jak ktoś robi towar za kasą, ktoś stoi w strefie wejścia, a z tyłu salonu dzieją się cuda ( czyli (usunięte przez administratora) kradzieże) to niestety ale nie ogarniesz.tego żeby było dobrze, a strefa wejścia musi być bo jak regionalny wpadnie, albo dyrektor. Ło matko, pozwalnia wszystkich bo nikt go nie powitał. Spędziłam kilka lat w tej firmie, oddałam jej serce , a na zakończenie nawet mój regionalny nie pofatygował się żeby przyjąć ode mnie osobiście moje wypowiedzenie. Nie polecam
Umowa zlecenie na początek, tak napisałaś, a potem jest możliwość żeby podpisać z nimi umowę o pracę?
Hahahahah po kilku latach jak zasłużysz czytaj czy kierownik Cię polubi i robisz wszystko co Ci każe i jeszcze dużo dużo ponad swoje obowiązki
skarpetki po kilku dniach podziurawione. chyba buble zaczynają rocić. oryginalny sklep a chyba trzeba z niego zrezygnować. pojdę na lumpex.
skarpetki noszone przez 2 tyg., prane codziennie, za często?
Nie polecam, mimo że byłam tylko na dniu próbnym to zasady panujące w tym miejscu mi nie odpowiadały. Brak możliwości wyjścia na zewnątrz czy do sklepu podczas przerwy, ponieważ jak to powiedziała kierowniczka "jesteś na odpowiedzialności szefa" jest dla mnie nie do pomyślenia... A pytania na rekrutacji "Panna czy mężatka? " albo "Czy ma Pani dzieci?" są niezgodne z kodeksem pracy.
Czyli oni oczekują że całą przerwę ludzie będą siedzieć na zapleczu? A jest tam jakaś socjalka, czy siedzi się w otoczeniu ubrań?
Zatrudniono mnie na zastępcę kierownika po czym pierwszego dnia pracy okazało się, że po miesiącu mam zostać przeniesiona na drugi koniec miasta (Kraków) bo w sklepie w którym się zatrudniłam nie będzie dla mnie stanowiska. Po niezgodzeniu się na przeniesienie kazano mi złożyć wypowiedzenie, żeby regionalna nie musiała mnie zwalniać, bo ONA TEGO NIE LUBI ROBIĆ. Zrezygnowałam z fajnej pracy na rzecz Diverse i bardzo żałuję. Teraz zostanę bez pracy. Nie polecam.
To słabo, szczególnie że aplikowałaś do tego konkretnie sklepu. Powinni ci na rozmowie powiedzieć że może być zmiana lokalizacji. Powiesz jaką kasę ci zaproponowali? Więcej niż u konkurencji gdzie miałaś pójść wcześniej?
I pracownicy się na to zgadzają? Czy jednak jest jak we wpisie wyżej, i rotacja jest duża z tego powodu?:)
Odradzam pracy w divers w CH.Forum Gdańsk Nigdy tak krótko nie pracowałem jak w Divers bo zaledwie 3 dni i można powiedzieć że na czarno bo umowę dostałem prawie tydzień po tym jak tam pracowałem i odrazu równo z umową złożyłem wypowiedzenie Zacznijmy od tego że kierownik sklepu p.Gracjana na rozmowie kwalifikacyjnej mówiła o innych rzeczach i obiecywała mi co innego niż było to w momencie kiedy już zostałem zatrudniony Było krecenie nosem że uczę się mimo że wcześniej ja informowałem o tym również była próba zachęcenia mnie by wyłudzić zaświaczenie o nauce z szkoły by pracodawcą miał ulgę. Nie zostałem przeszkolony z niczego a wymagania miała jak bym skończył co najmniej 4 szkolenia i pracował bym tam 4 lata. Oczywiście zmuszanie pracowników by przerwę spędzać na zapleczu bo nie wolno za sklepem moją prywatna przerwę. Ludzie masowo z tamtad odchodzą Również p.gracjana zwolniła dziewczynę która była chora i nie przyszła do pracy Oczywiście obgadywanie klientów i pracowników to norma Wciskanie na siłę tych ubrań klienta i chodzenie za nimi jak złodziejami Regułka o tym że mamy promocje itd Kierownik tego sklepu jest niedouczona bo jest nim zaledwie miesiąc a zachowuje się jak by pozjadała rozumy wszelkie Zwolniłem się z tamtad po 3 dniach pracy i była to moja najlepsza decyzja Nikomu nie polecam tam pracy bo zarobi mniej niż najnisza krajowa a tylko stres i nerwy aplikujcie do innych sklepów ale napewno nie tam .
Cześć! Chciałam się zapytać jak wyglada dresscode w diverse. Czy pracownicy muszą chodzić w jakichś firmowych ubraniach?
Witam. Czy ktoś z Państwa po zakupach online w tym sklepie miał jakieś dziwne telefony niby z Państwa Banku? Pytam bo weryfikuję - robię zakupy tylko w 3 sklepach internetowych. Już dwa takie telefony miałam, a będzie mi to pomocne gdzie trzeba uważać przy logowaniu do banku.
Cześć. Czy możecie przekazać informację jak wyglądają zarobki kierownika, a jak zastępcy? Kto przyznaje premie?
Zarobki na stanowiskach funkcyjnych wyglądają tak, że osoby uczące się, przed 26 rokiem życia, zatrudnione na podstawie umowy zlecenie jako sprzedawca na pełen etat, zarabiają więcej niż zastępca kierownika. Także jak ktoś myśli, że warto niech szybko porzuci ten pomysł ;)
Warszawa. - wyrobienie targetu jest niemożliwe. W porównaniu do zeszłego roku dostawaliśmy dużo większe targety, a klientów tyle samo - wytrzymałam tam prawie dwa lata tylko dlatego, że było kilka fajnych dziewczyn. Kierowniczka nie miała pojęcia o zarządzaniu, strzelała fochy, wychodziła ze sklepu na godzinę i radź sobie czlowieku - przypadki kiedy rano wjeżdżało 20 kartonów dostaw, i tak kilka dni z rzędu - obstawa średnio 3 osoby na zmianie - Kierownictwo regionalne totalnie odrealnione, wymaga robienia 5 czynności na raz - VM laski nie wiedzą co robią przy przearanżowaniu sklepu, to co im nie pasuje do wystroju, jebss na podłogę w magazynie - skąpstwo, latanie po połowie miasta żeby znaleźć jak najtańszy papier do drukarki, kręcenie nosem na pomysł zamówienia firmy do czyszczenia ogromnych witryn - sąsiednie sklepy jakoś tak robiły - klient nasz pan i to dosłownie, lataj za każdym, mów o promocji, wchodź w tyłek i to wszystko za zawrotną najniższą krajową. Nie polecam, szkoda nerwów, czasu i zdrowia. Rotacja pracowników ogromna, ludzie odchodzą po kilku miesiącach z dnia na dzień i jest dziura w grafiku.
Jaka macie średnie wieku pracowników ?
Czy tam ciężko dostać się na kierownika? Są zniżki na ubrania dla pracowników?
Pracowałam około roku w dwóch różnych sklepach we Wrocławiu i złego słowa nie mogę powiedzieć. Z grafikiem można się spokojnie dogadać, kontrole kierownika regionalnego bardzo "na luzie" (nie czepia się nigdy pierdół, a jeśli jest jakiś problem to wszystko na spokojnie jest wyjaśniane). Pensja to jedyny minus, ale w sieciówce raczej nikt kokosów nie oczekuje. Realne szanse na awans jeśli pracownik się stara i wykonuje swoją pracę. Wypłata zwykle nawet przed terminem!
Jakieś informacje o rekrutacji, jak przebiega i na co trzeba zwrócić uwagę mógłby ktoś zamieścić na forum?
Pracowalam w tej firmie przez 10 miesiecy i z czystym sumieniem moge polecic tam prace (przedewszystkim we wroclawiu). Bardzo fajny regionalny, nie czepia sie o glupoty, tak samo vm. Zarobki to najwiekszy minus ale wiadomo ze to sieciowka i ciężko liczyc na wiecej. Nigdy w pracy sie nie stresowalam ze ktos na mnie nakrzyczy. Jesli zrobilam zle vm to bardzo grzecznie zwracano mi uwage i proszono o poprawienie. Jak dzwonilam z jakims problemem to zawsze moglam liczyc na pomoc (tez od ludzi z IT). Mialam realny wplyw na grafik. Polecam :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DIVERSE?
Zobacz opinie na temat firmy DIVERSE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DIVERSE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!