Nie polecam, za każdą źle wyceniona rzecz pracownik odpowiada finansowo. Za każdy najmniejszy błąd placic będziesz z własnej kieszeni. Pomimo tego że na umowie nie ma żadnego zapisu o odpowiedzialności pienieznej, to kierownicy bez żadnego wcześniejszego poinformowania ściągają pieniądze Ci z konta i w momencie w którym zauważysz że wypłata się nie zgadza i zgłosisz błąd, to dostajesz dopiero informacje że ściągnęli Ci z wypłaty pieniądze. Warunki pracy fatalne i niezgodne z prawem. Praca po 13h co jest niezgodne z prawem jednak żeby uniknąć konsekwencji wpisują Ci że godzinę trwa przerwa, której w rzeczywistości w zasadzie nie masz. Wypłaty w porównaniu do odpowiedzialności i warunków pracy są śmieszne, a podliczając ile pieniędzy zwrócisz za błędy przy wycenie, wyjdzie że pracujesz za marne grosze. A że względu na to że po miesięcznym szkoleniu nie ma możliwości nauczenia się wszystkiego bo nikt nie jest specjalistą w każdej dziedzinie to wpadka jest wręcz pewna w tej pracy ;) odradzam bo warunki pracy są bardzo nieuczciwe
Tak z ciekawości tu trafiłem po tylu latach i jeśli ktoś chce znać rzeczywisty obraz to może to przeczytać. ZASADNICZA SPRAWA.. LOOMBARD jak ZABKA.. 5 loombardow ma tego właściciela 10 tamtego a 50 innego (bo jest w wielu spółkach ) . W 1 może być fajnie.. a w 5 koszmarnie.. Czemu ? Bo każdy właściciel ma inne stawki procentowe inne progi często zależne od tego ile 1 pkt zarabia msc.. bo 1 na czysto zarobi 20 000 a inny 50 000 a jeszcze inny pod 100 000 od tego odejmujemy podatki pensje rachunki wynajem lokalu itp. CO MIESIAC PENSJA JEST INNA - podstawa + wypracowana premia , utargu. W małych miastach raczej najniższa plus premia (często premia do ręki jest wyższa niż wypłata na konto) wypłata? W moim wypadku 6000-7000zl msc. Lecz to w ostatnim roku wcześniej koło 5000. Wojna i pandemia wieksza bieda więcej klientów zrobiło swoje.. Lecz No świeżak raczej tyle nie wykręci liczy się doświadczenie i jakąś "renoma punktu" idziemy tam bo tam siedzi ten i ten nam weźmie.. a nie pójdziemy do nowego a tam siedzi ta i ta i na wszystko kręci nosem.. im więcej towaru więcej sprzedaż.. więcej zarobisz. Ale by mnie nie zjedli.. Ci co zarabiają 2800 zł. U nas takich punktów nie ma ale większość zarabia dużo mniej.. 3500-4500 i to pewnie takie realne zarobki w loombard na ten moment w 70% punktów lecz w wielu da się zarobić więcej. Tak jak piszę.. Brak dodatkowych benefitow stażowych kart multisport itp. ZŁOTO.. Odwieczny temat.. tak mamy kwasy lupki,szkolenia.. ale czy to wystarczy dla kogoś od 1 dnia ? Tu też ważne by czuć pismo nosem.. Za tombak płacisz Ty. Co do godzin pracy prosta matematyka.. 13 dni po 13h daje 169 godzin. PELEN ETAT. to tak jak 21 dni razy 8 daje 168.. Ci co piszą że pracują 2 etaty 200h to nie wiem czy podstawówkę skończyli czy nie haha.. wybaczcie. Mi to odpowiada.. grafiki robimy sami.. idę 3 dni do pracy Pon Wt i Śr. A wolne mam Czw Pt Sob No i niedziela Wolne. Nie wiem komu przeszkadza 3 dniowy okres pracy zamiast 5. Ale jak kto woli. Mam dzieci czasem jest ciężko wszystko spiąć.. ale u nas kierowniczka idzie na rękę jak trzeba na godzinkę zamknąć to zamykam i załatwiam swoje sprawy. Praca jak to praca za darmo nikt nie płaci.. wystawianie aukcji obróbka zdjęć obsługa klienta i pop dnia tele od klientów... Ale zostaje też czas na netflix czy face lub tiktoka.. jeśli chce Ci się robić a nie siedzisz i 2h patrzysz w ścianę bi nie ma klienta bo i tak się zdarza. Kamery i mikrofony w każdym pkt co byś się nie schował.. na kiblu można posiedzieć tam big Brother nie łapie ha. Macie rzetelny obraz.. a nie urazonych pracowników bo miałem zarobić i się nie narobić a pojęcia o niczym nie mam.. wielu zawistnych jest.. jednak robimy te same godziny a pracownicy z podobnym stażem mogą mieć rozstrzał na wypłatach po 2000 3000 i w sumie nie dziwię się,że mogą mieć o to uraz bo robią to samo lecz No są na gorszym pkt..lecz powiem wam że to te, można zmienić by ten gorszy stał się lepszym No ale to trzeba 2 3 lata by ludzie się przekonali ze warto tam iść bo ten nowy daje rade.. znam takie pkt które w 2 lata podwoiły swoje wypłaty po wymianie tego "leniwego" pracownika. POWTORZE LOOMBARD TO FRANCZYZA nie da się każdej opinii przykleić do 700 pkt które są w całej Polsce.. lecz praca chociaż ciężka.. to wiele uczy.. czy to sprzedaży czy pracy nieraz z ciężkim klientem.. uczy życia.. bo nasluchasz się opowieści różnej maści.. I jakoś po latach inaczej patrzysz na świat.. I raczej jeśli skończysz karier z Loombard nic Cie już nie zaskoczy haha.. pracujący wiedzą o czym mówię.
Praca jest jaka jest. W każdej pracy trzeba (usunięte przez administratora) żeby coś mieć. Ale tutaj najfajniejsze są zastępstwa za kogoś. Jak przyjdziesz za kogoś na dzień to dostajesz dodatkowo 300zł. Jak masz kilka dni bo zmiennik siedzi na urlopie to już jest miła wypłata :) Druga sprawa to jak masz dobrego zmiennika to możecie się umówić, że każdy przychodzi pod rząd 7 dni. I takim sposobem można mieć 7 dni, bez wypisywania urlopu ;)
Praca jest jaka jest. W każdej pracy trzeba (usunięte przez administratora) żeby coś mieć. Ale tutaj najfajniejsze są zastępstwa za kogoś. Jak przyjdziesz za kogoś na dzień to dostajesz dodatkowo 300zł. Jak masz kilka dni bo zmiennik siedzi na urlopie to już jest miła wypłata :) Druga sprawa to jak masz dobrego zmiennika to możecie się umówić, że każdy przychodzi pod rząd 7 dni. I takim sposobem można mieć 7 dni, bez wypisywania urlopu ;)
To ile łącznie wtedy wychodzi takie zastępstwo? A 14 dni na 14 dni też jest szansa się dogadać? Bo wtedy to już bajka.
Jeżeli zastępujesz kogoś 3 dni to dostajesz 900zł do ręki. Myślę że można się dogadać ze zmiennikiem że pracujesz 14 dni ciągiem ale jest to męczące.
Ktoś poniżej napisał ze potrącają coś z wypłaty, może się możesz do tego odnieść ? Bo rozumiem ze tam pracujesz a to brzmi nieciekawie. I do tego jak oceniasz prace właśnie pare dni pod rząd w tym miejscu? Nie jest to męczące?
Generalnie w umowie nie ma zapisu o odpowiedzialności finansowej chociaż w samym kodeksie pracy jest zapis o odpowiedzialności za szkodę którą ponosi pracodawca. Jeżeli to małe szkody (źle wyceniony towar) to nikt nie będzie sobie tym zawracał głowy. Ale jeżeli kupimy towar po mocno zawyżonej cenie lub jeśli towar będzie wadliwy a tą wadę mogliśmy wykryć i tylko przez czyste lenistwo tego nie zrobiliśmy to prawdopodobnie zapłacimy za to z własnej kieszeni. Wszystko też zależy od kierownika. Jeżeli chodzi o pracę, parę dni pod rząd to jest to męczące. Jeśli bierzesz za kogoś zastępstwo i pracujesz 7 dni pod rząd trzeba się liczyć z tym że na życie prywatne zostaje 3h dziennie a trzeba jeszcze mieć świadomość że w trakcie pracy trzeba być wypoczętym i świadomym tego co się robi bo przy zmęczeniu łatwiej wtedy o błąd. Optymalnie jest pracować w systemie 2 na 2 czyli 2 dni po 13h i 2 dni odpoczynku.
Jeśli chodzi o te kary finansowej, to w jakiej wysokości one są? Możesz podać widełki? Bo nie wiem na co ewentualnie się tutaj przygotować, jeśli złożyłbym CV...
Zwykle płacisz to co zapłaciłeś klientowi. Kupiłeś towar z 50zł, który jest wadliwy to w pierwszej kolejności próbujesz sprzedać to po kosztach czyli za te 50zł. Jeśli sprzedasz za 30zł to oddajesz 20zł różnicy. Cała wycena opiera się na "zakończonych" allegro więc mniej więcej jesteś w stanie oszacować czy towar się sprzedaje i w jakich kwotach.
Wytłumacz inaczej bo nie zrozumieją. Bierzesz urlop na 7 dni ale pracujacych masz 3 wiec nie liczysz 5 po 8h tylko 3x12
Wow, ktoś pisał, że na Pradze Północ sprzedawca ma maks 6 tysięcy brutto, gdzie u nas w Chorzowie teraz na olxie wołają maks 5 tysięcy zł brutto. Czemu taka różnica? To zależy od tego, kto bierze franczyzę?
Słuchajcie, szukają do punktu na Pragę Północ jako kasjer sprzedawca handlowiec, jeszcze zdążę się odezwać, ale może ktoś na szybkiego odpisać mi, jakie są naprawdę zarobki? Podali 4-6 tys. brutto, ale ile z tego to podstawa bez prowizji? Tym bardziej, że minimalna teraz jest więcej niż 4 tys. brutto...
Zamawiałem piłę tarczową na allegro, po dotarciu paczki okazało się że brakuje śruby mocującej tarczę o czym nie pisali ani nie było widoczne na zdjęciach, a jej dosztukowanie mogło grozić odkręceniem się podczas (usunięte przez administratora) Zażądałem zwrotu pieniędzy z czym był problem. W regulaminie allegro jest maksymalnie 14dni. 29 paczka dotarła do sklepu, 8 marca przypomniałem o zwrocie należności. 15 marca otworzyłem dyskusję i dopiero dwa dni po dyskusji czyli 17 dnia (4dni po czasie) otrzymałem zwrot należności.
Rozmowa przebiegała w przyjaznej atmosferze, wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Problemy pojawiły się w momencie, kiedy przyszło pracodawcy oddzwonić do mnie w celu potwierdzenia naszych wcześniejszych ustaleń. Najpierw musiałam sama zadzwonić, później się okazało, że szanowni państwo dadzą znać w ciągu kilku dni. Tak oczywiście się nie stało, po czym nagłe olśnienie i dostaje telefon z propozycją rozpoczęcia pracy. Uwaga to nie koniec, gdyż niecałe 24h później dostaje telefon, że muszą mi podziękować, iż zmieniły się okoliczności w firmie XD. Kompletny brak poszanowania człowieka. Ta sytuacja pokazała, że albo sami nie wiedzą co się w firmie dzieje, albo pracują tam po prostu niekompetentni ludzie. Nie polecam
Doświadczenie, edukacja, dyspozycyjność
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Specjalista ds. Infrastruktury IT
Zamawiałem piłę tarczową na allegro, po dotarciu paczki okazało się że brakuje śruby mocującej tarczę o czym nie pisali ani nie było widoczne na zdjęciach, a jej dosztukowanie mogło grozić odkręceniem się podczas (usunięte przez administratora) Zażądałem zwrotu pieniędzy z czym był problem. W regulaminie allegro jest maksymalnie 14dni. 29 paczka dotarła do sklepu, 8 marca przypomniałem o zwrocie należności. 15 marca otworzyłem dyskusję i dopiero dwa dni po dyskusji czyli 17 dnia (4dni po czasie) otrzymałem zwrot należności.
Jak to wygląda jeżeli chodzi o strój roboczy?Tak zwane koszulki firmowe albo bluzy obowiązują w (usunięte przez administratora) czy można się ubierać jak się chce?
05.01.2021 13:11 @Maciej Zdecydowanie nieprawdą. Nawet znam człowieka który napisał ta opinię pod przymusem. Zero szkolenia kierownicy nie dostają wynagrodzenia, pracownicy również od kilku miesięcy. Lombardy w dobie covidu przynoszą starty. Do tego problem ponieważ we Wrocławiu w zły sposób oraz nielegalny prowadzone były spółki o czym poinformowali klienci i pracownicy. Wiele lokali zamknięto lub mają ograniczony czas pracy. Kolejne są zamykane. Do tego pasterstwo oraz sprzedaż wadliwych produktów. Dajcie spokój od września nie wyplacaja wynagrodzen a sprawy toczą się w sądach i prokuraturze. Odradzam zwłaszcza młodym. Praca nieuczciwa, mało ambitna słabo płatna do tego w znacznej części nielegalna.
Kolejne głupoty wyssane z palca. Wskaż konkretnie kto nie otrzymał wynagrodzenia? Pracownicy z których punktów? Które Lombardy przynoszą niby straty? Zastanawiam się jaki macie interes w wypisywaniu takich głupot :D
No ja na przykład 2x nie dostałam pełnego wynagrodzenia, jeszcze nie chcieli tego wypłacić. Dobre pół roku męczyłam kierowniczkę o to, żeby wypłacili mi należytą kwotę, żeby wyrównali wynagrodzenie. Ciągle były jakieś wymówki, a to nie było osoby za to odpowiedzialnej, a to już nie korzystają z tego numeru GG, albo jeszcze inne gadki, by mnie zbyć. Dopiero, kiedy powiedziałam, że wybieram się z tym do radcy prawnego to nagle zaprosili mnie po odbiór wynagrodzenia.
Przebieg rekrutacji na stanowisko księgowego/księgowej we Wrocławiu. Rozmowa przebiegała w przyjaznej atmosferze, wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Problemy pojawiły się w momencie, kiedy przyszło pracodawcy oddzwonić do mnie w celu potwierdzenia naszych wcześniejszych ustaleń. Najpierw musiałam sama zadzwonić, później się okazało, że szanowni państwo dadzą znać w ciągu kilku dni. Tak oczywiście się nie stało, po czym nagłe olśnienie i dostaje telefon z propozycją rozpoczęcia pracy. Uwaga to nie koniec, gdyż niecałe 24h później dostaje telefon, że muszą mi podziękować, iż zmieniły się okoliczności w firmie XD. Kompletny brak poszanowania człowieka. Ta sytuacja pokazała, że albo sami nie wiedzą co się w firmie dzieje, albo pracują tam po prostu niekompetentni ludzie. Nie polecam
Hejo słuchaj bo ja nie mogę znaleźć żadnych ofert nowych a na stronie napisane jest że można wysyłać CV jeśli jest się zainteresowanym. No i akurat ty na księgowa startowałas to gdzie znalazłaś taką ofertę? Ciekawi mnie mocno ta zmiana zdania, bo jednak na stronie cały czas szukają ale nie podali stanowisk. Wysłałaś CV i odezwali się i zaproponowali Ci takie stanowisko czy jak?
Czy w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. występują paczki/bony świąteczne?
Parę groszy, to znaczy ile? Jest możliwość, abyś tę kwotę jakoś bardziej przybliżyła? :D Z góry dziękuję za informację.
Starałem się o pracę w jednym z punktów w Jastrzębiu-Zdroju. Kierownik szkolił mnie z pogwałceniem wewnętrznych przepisów, zamiast tydzień - 3 tygodnie, bez umowy szkoleniowej. W tym czasie obsługiwałem klientów, dokonywałem wycen, wystawiałem najróżniejsze obowiązujące umowy, obsługiwałem system komputerowy Midas. Dodatkowo sprzątałem punkt, załatwiałem różne sprawy, chodząc pomiędzy punktami na Alei Piłsudskiego, a ulicą Warmińską, czyściłem sprzęty do zdjęć, wykonywałem prace posługując się własnym telefonem, zamieszczałem ogłoszenia (bardzo dobrej jakości), pakowałem towar do wysyłki i obsługiwałem kurierów. W międzyczasie przechodziłem egzamin z wyceny u Weroniki i Łukasza, zaliczając je ze skutkiem pozytywnym. Nie mając stałego zatrudnienia dorabiałem jako kierowca. Prosiłem kierownika, aby dał mi znać, kiedy wypadną szkolenia, abym mógł pracować. Przez 3 tygodnie jeżdziłem tylko raz, gdyż robił mi niespodzianki. Mam rodzinę i pozostałem bez pracy, bez umowy, bez wynagrodzenia za pracę przez 3 tygodnie. Kontakt z siedzibą jest niemalże niemożliwy. Skierowałem dwa maile zaadresowane na do właściciela, które do niego nie dotarły. Na jeden z nich odpowiedział p. A. Zalewa, że "są różne metody na wyegzekwowanie Pana roszczeń. Proszę ich próbować".
Realia są takie Proponują etat na którego połowę czasu składa się umowa zlecenia a na drugą umowa o dzieło. Stawka minimalna, potrącają z wypłaty za nierentowny towar. Do tego na wstępie proponują długie szkolenie za darmo. Nie polecam.
To chyba mało prawdopodobne, bo na chłopski rozum, jeśli by tak było to nikt w tej firmie by nie pracował. Ja mam normalną wyplatę, zatrudniony jestem w jednej firmie na umowie o pracę, robię czasami nadgodziny za co mi płacą. Do niczego nie mogę się przyczepić. A jak dam w szyję i następnego dnia pomylę się na walucie to raczej tylko i wyłącznie moja wina a nie kogoś innego...
Jakieś toatalne bzdury! Umowy są normalne na cały etat, szkolenie jest płatne i na umowie, po co wypisywać takie bzdety, żałosne.
Ile trwa to szkolenie? Jest normalnie płatne jakby się już pracowało czy wtedy płaca mniej? Ty jaką masz umowę? Coś bardziej stabilnego niż zlecenie?
Ooo, a jeśli chodzi o nadgodziny, to ile maksymalnie w ciągu miesiąca można ich wziąć? :) I czy za nie płacą jakoś ekstra? Bardzo mnie to ciekawi, ile w taki sposób można dorobić... Będę wdzięczny za informację, bo myślę nad złożeniem CV :D
Czyli na czas nieokreślony? Fajnie to rzadkość w obecnych czasach. A o co chodzi z potrąceniami za nierentowny towar? Nadal to funkcjonuje? Jak tak to kary finansowe ąa zawarte w umowie?
Nie polecam, za każdą źle wyceniona rzecz pracownik odpowiada finansowo. Za każdy najmniejszy błąd placic będziesz z własnej kieszeni. Pomimo tego że na umowie nie ma żadnego zapisu o odpowiedzialności pienieznej, to kierownicy bez żadnego wcześniejszego poinformowania ściągają pieniądze Ci z konta i w momencie w którym zauważysz że wypłata się nie zgadza i zgłosisz błąd, to dostajesz dopiero informacje że ściągnęli Ci z wypłaty pieniądze. Warunki pracy fatalne i niezgodne z prawem. Praca po 13h co jest niezgodne z prawem jednak żeby uniknąć konsekwencji wpisują Ci że godzinę trwa przerwa, której w rzeczywistości w zasadzie nie masz. Wypłaty w porównaniu do odpowiedzialności i warunków pracy są śmieszne, a podliczając ile pieniędzy zwrócisz za błędy przy wycenie, wyjdzie że pracujesz za marne grosze. A że względu na to że po miesięcznym szkoleniu nie ma możliwości nauczenia się wszystkiego bo nikt nie jest specjalistą w każdej dziedzinie to wpadka jest wręcz pewna w tej pracy ;) odradzam bo warunki pracy są bardzo nieuczciwe
To aż takie złe warunki były, że musiałeś odchodzić? Też nie udało ci się dobrze zarobić? Ile mniej więcej wyciągałeś na miesiąc?
To niewiele płacą. Dają premie za ilość sprzedanego towaru albo prowizje od ceny, czy tylko gołą pensję?
Praca sama w sobie była fajna, ale to że współpracownicy donosili się na siebie nawzajem to było dla mnie po prostu obrzydliwe. Oczywiście nie wszyscy tacy byli, ale było to dla mnie przykre, że taka atmosfera panowała w lombardzie. Kierownictwo w dodatku było bardzo oschłe w stosunku do nowych pracowników, zwłaszcza płci męskiej, nie wypłacali także wypłat na czas. I nie pracuje się tam przeważnie za średnią krajową tylko najniższą stawkę na godzinę w moim przypadku 19,70 brutto, ale to też zależy od punktu i tego jaki popyt w nim panuje. Wyciągałem tam w sumie 3100 PLN za miesiąc przeważnie. No i też niestety fakt jest taki, że szkolenia są chaotyczne. Nie wiadomo kogo trzeba słuchać czy doświadczonych pracowników ze swojego punktu czy tego z Wrocławia. No i trzeba się też tam liczyć z tym, że przychodzą tam klienci typu bezdomni, (usunięte przez administratora) z przeszłością kryminalną, także trzeba mieć do nich cierpliwość i mocną psychikę.
Kupiłem maszynkę do mięsa w tym sklepie internetowym, Zamówienie #187196. Powiedzieli, że rzekomo wysłali go do innego kupującego i pieniądze nie zostały mi zwrócone, minął już miesiąc. (usunięte przez administratora) Nie kupuj nic od nich!
"Ogłoszenie wygasło i jest już niedostępne." tak mi sie pokazało jak wszedłem w ofertę pracy tutaj, nie ma czegoś bardziej aktualnego? i jak warunki ogółem? pisał ktoś, że potrącają z wypłaty za towar który słabo się sprzedaje, a premie dają jak idzie dobrze coś? czy nic? ciekawe, czy to działa w obie strony
Generalnie śmiech na sali, w pierwszym dniu samodzielnej pracy, zadzwoniłem do kierownika (pozdrawiam mg) gdyż przyjmowałem złoto za około tysiaka. Dzwonię aby opisać mu wyrób, wysyłam zdjęcia gdyż nie byłem pewny co do jego autentyczności z powodu małego doświadczenia. Wielki wszechwiedzący lider zielonego lombardu odpowiedział mi, że miałem szkolenie i powinienem wszystko wiedzieć, a to tylko jedna z historyjek która była już na samym początku. Raz gdy moje samopoczucie było fatalne(nudności wymioty itp) zadzwoniłem do szefa czy zalatwi mi jakiegoś zmiennika, bo nie wysiedze usłyszałem od niego ze jak wyjdę to nie otrzymam premii uznaniowej . Zostałem wiec, bo za te 2500 na konto raczej bym nie przeżył kolejnego miesiąca. Generalnie praca jak praca, otoczenie specyficzne, raczej za dużo się nie narobisz. Przy rozwiązywaniu umowy radzę sprawdzać kopertę przy kierowniku bo może się okazać, że zamiast normalnej wypłaty w kopercie, będzie jej tylko połowa :) Januszex pełną gębą. Mam nadzieje, że chociaż podzieli tę kase na premie dla pracowników a nie zrobili sobie imprezki zarządu ;) pozdrawiam Poznan
Chwała gościowi, który napisał tu fakt: nie ma Loombardu jako sieci punktów. To franczyza i każda firma, która działa pod ich szyldem, powinna mieć tu swój oddzielny profil do oceniania. Ale musi być też centrala, a w niej dział sprzedaży i weryfikacji kandydatów na franczyzobiorców. I tu nowe pytanie, czy wiecie coś o tego rodzaju pracy, bo ogłoszeń nie ma?
A jak wychodzi kwestia urlopów ? Ile macie dni urlopu ?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?
Tak z ciekawości tu trafiłem po tylu latach i jeśli ktoś chce znać rzeczywisty obraz to może to przeczytać. ZASADNICZA SPRAWA.. LOOMBARD jak ZABKA.. 5 loombardow ma tego właściciela 10 tamtego a 50 innego (bo jest w wielu spółkach ) . W 1 może być fajnie.. a w 5 koszmarnie.. Czemu ? Bo każdy właściciel ma inne stawki procentowe inne progi często zależne od tego ile 1 pkt zarabia msc.. bo 1 na czysto zarobi 20 000 a inny 50 000 a jeszcze inny pod 100 000 od tego odejmujemy podatki pensje rachunki wynajem lokalu itp. CO MIESIAC PENSJA JEST INNA - podstawa + wypracowana premia , utargu. W małych miastach raczej najniższa plus premia (często premia do ręki jest wyższa niż wypłata na konto) wypłata? W moim wypadku 6000-7000zl msc. Lecz to w ostatnim roku wcześniej koło 5000. Wojna i pandemia wieksza bieda więcej klientów zrobiło swoje.. Lecz No świeżak raczej tyle nie wykręci liczy się doświadczenie i jakąś "renoma punktu" idziemy tam bo tam siedzi ten i ten nam weźmie.. a nie pójdziemy do nowego a tam siedzi ta i ta i na wszystko kręci nosem.. im więcej towaru więcej sprzedaż.. więcej zarobisz. Ale by mnie nie zjedli.. Ci co zarabiają 2800 zł. U nas takich punktów nie ma ale większość zarabia dużo mniej.. 3500-4500 i to pewnie takie realne zarobki w loombard na ten moment w 70% punktów lecz w wielu da się zarobić więcej. Tak jak piszę.. Brak dodatkowych benefitow stażowych kart multisport itp. ZŁOTO.. Odwieczny temat.. tak mamy kwasy lupki,szkolenia.. ale czy to wystarczy dla kogoś od 1 dnia ? Tu też ważne by czuć pismo nosem.. Za tombak płacisz Ty. Co do godzin pracy prosta matematyka.. 13 dni po 13h daje 169 godzin. PELEN ETAT. to tak jak 21 dni razy 8 daje 168.. Ci co piszą że pracują 2 etaty 200h to nie wiem czy podstawówkę skończyli czy nie haha.. wybaczcie. Mi to odpowiada.. grafiki robimy sami.. idę 3 dni do pracy Pon Wt i Śr. A wolne mam Czw Pt Sob No i niedziela Wolne. Nie wiem komu przeszkadza 3 dniowy okres pracy zamiast 5. Ale jak kto woli. Mam dzieci czasem jest ciężko wszystko spiąć.. ale u nas kierowniczka idzie na rękę jak trzeba na godzinkę zamknąć to zamykam i załatwiam swoje sprawy. Praca jak to praca za darmo nikt nie płaci.. wystawianie aukcji obróbka zdjęć obsługa klienta i pop dnia tele od klientów... Ale zostaje też czas na netflix czy face lub tiktoka.. jeśli chce Ci się robić a nie siedzisz i 2h patrzysz w ścianę bi nie ma klienta bo i tak się zdarza. Kamery i mikrofony w każdym pkt co byś się nie schował.. na kiblu można posiedzieć tam big Brother nie łapie ha. Macie rzetelny obraz.. a nie urazonych pracowników bo miałem zarobić i się nie narobić a pojęcia o niczym nie mam.. wielu zawistnych jest.. jednak robimy te same godziny a pracownicy z podobnym stażem mogą mieć rozstrzał na wypłatach po 2000 3000 i w sumie nie dziwię się,że mogą mieć o to uraz bo robią to samo lecz No są na gorszym pkt..lecz powiem wam że to te, można zmienić by ten gorszy stał się lepszym No ale to trzeba 2 3 lata by ludzie się przekonali ze warto tam iść bo ten nowy daje rade.. znam takie pkt które w 2 lata podwoiły swoje wypłaty po wymianie tego "leniwego" pracownika. POWTORZE LOOMBARD TO FRANCZYZA nie da się każdej opinii przykleić do 700 pkt które są w całej Polsce.. lecz praca chociaż ciężka.. to wiele uczy.. czy to sprzedaży czy pracy nieraz z ciężkim klientem.. uczy życia.. bo nasluchasz się opowieści różnej maści.. I jakoś po latach inaczej patrzysz na świat.. I raczej jeśli skończysz karier z Loombard nic Cie już nie zaskoczy haha.. pracujący wiedzą o czym mówię.
Czyli jeśli miałabym zamiar uderzać do pracy do lombardu, to najlepiej dowiadywać się o pracę w większych miastach, tam lepiej można zarobić? A w jakich godzinach jest otwarty? Czyli mówisz, że pracujesz tylko 3 dni w tygodniu, a czy jesteś sam na zmianie, czy może pracujecie w większej ilości osób? A jesteś w stanie powiedzieć, w których miesiącach jest najlepszy utarg i najwięcej można zarobić?
Pracujemy od 3-4 dni w tygodniu. Na zmianie jesteś sama. Lombard, lombardowi nie równy. Są punkty gdzie w zasadzie pracujesz lącze z 3-4h przez cała zmianę. Tj 3 rzeczy do wystawienia, 2 paczki do spakowania i obsługa klienta. Parę osób przyjdzie oddać rzeczy, pare sprzedaży... Masz dużo czasu dla siebie. Znałam przypadki gdzie ludzie w pracy uczyli sie do egzaminów, lub o zgrozo puszczali netflixa :D Nie oszukujmy się że dużo wtedy nie zarobisz, ale za to możesz robić swoje sprawy. Mieć druga pracę i programowa. Gry (usunięte przez administratora) Są punkty gdzie 12 godzin pracujesz, czasem nie ma nawet czasu na przerwę. U mnie punkt w tygodniu otwarty jest od 8:00 do 21:00, w ciągu dnia można skorzystać z niepłatnej godziny przerwy. W teorii możesz zamknąć punkt i iść sobie na obiad. Nie liczyłabym na miesiące w których lepiej lub gorzej punkt prosperuje, nie liczącz grudnia okresu przed świętami i po. Natomiast w skali miesiąca są dni, w którym obrót jest zdecydowanie wyższy. Tj 10-ty w okolicach 25go oraz koniec miesiąca. Jeśli chodzi o o poczatek pracy, jest większa szansa na to ze przydzielą Ci punkt mniej zarabiajacy, a doświadczonego pracownika przesuną. Oczywiscie nie mowię że tak się nie zdarza... Ale przez pierwsze 3 miesiące pracy nie pchałabym się na te najbardziej oblegane punkty ;) Można się łatwo zrazić. Szkolenie jest dość krótkie i zapewniam że to wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o wiedzę do zdobycia. Później pracujesz samodzielnie, dobrze by było gdybyś sama czytała czy słuchała o różnych nowinkach. Ja w pracy robiłam tak, że puszczałam sobie podcasty np jak odróżnić podróbki różnych sprzętów. Dalej wiele rzeczy mnie zaskakuje mimo że pracuje 8 lat
Możesz mi wierzyć że nie do końca jest to ''kwestia lokalizacji punktu''. Od punktu który obsługuję (od około 15.16r) powstały 3 inne lombardy i nie wpłynęło to w żadnym stopniu na obroty :) Wydaje mi się że wszystko jest kwestią determinacji do pracy, życzliwości do ludzi. Przez tyle lat miałem może 2 sytuacje ''nerwowe''. A w temacie szkoleń... opiszę jeden z ostatnich ''przykładów''. Przychodzi osoba która chce rozpocząć pracę w lombardzie, siada przy komputerze, wyszukuje np jakiś telefon(dla przykładu, aby dokonał wyceny). Telefon jest warty 100 zł, zadaje pytanie ''adeptowi'' ile by zaoferował klientowi za taki telefon? odpowiedź brzmiała: 150 zł. Więc sorry jeśli ktoś nie myśli logicznie to żadne szkolenie nie pomoże ... już wiem skąd ten ''jad'' w poniższych komentarzach :D Oczywiście jest to praca bardzo specyficzna i na pewno nie dla każdego, natomiast jest na pewno ciekawa i można zarobić w miarę dobre pieniądze :)
Ooo, wygląda na to, że to chyba idealne miejsce pracy dla studenta? A trudno się do was dostać? Dużo osób chętnych? :) Co do tego utargu, gdy zdarzy się jakiś super miesiąc, jest może jakaś premia za target? :D Czy nic z tych rzeczy?
Trafione w punkt. Ja pracuję ponad rok i też ciągle sama się doszkalam, oglądam filmiki, dopytuję innych pracowników. Intuicja w tym zawodzie jest bardzo ważna. Ludziom nie chce się dawać nic od siebie a później żale w necie. Pracuję w małej miejscowości, punkt był ospały w pół roku z koleżanką rozkręciłyśmy go, aż kierownik był zdziwiony. Dużo zależy od nas samych.
Jak rozkręciłyście biznes to chyba i utarg wzrósł co? Kierownik tylko był zdziwiony czy też docenił wasze starania?
Jak koleżanka napisała, są premie od sprzedaży i miłe słowo też było a ono też dodaje skrzydeł.
Fajnie, że pracownik może zarobić jakieś dodatkowe pieniądze. Jeśli chodzi o premię za frekwencję... Jeżeli pracownik jest w danym miesiącu na urlopie, to premii wtedy nie dostanie? Czy pod uwagę brane jest tylko L4?
@Pracodawca Pracuję ponad rok w lombardzie w niewielkiej miejscowości na Warmii. Jestem zadziwiona negatywnymi opiniami. Płacenie pod stołem, najniższa krajowa, (usunięte przez administratora), szantaże? Mam kierownictwo z Lublina i u nas nie ma takich sytuacji, każdy grosz jest na konto, z wszystkim idzie się dogadać. Urlopy, fakt bywa ciężko bo ciągle brakuje ludzi do pracy, zwyczajnie leniwce wolą leżeć a nie pracować. Swój los mamy we własnych rękach. Nawet słabszy punkt idzie wyciągnąć na prostą, aby przynosił lepsze dochody, to już zależne od nas samych! Są punkty gdzie faktycznie jest roboty po korek i nie ma czasu na przerwę, ale to też zależy od nas. Przy 13 h dniu pracy godzina przerwy się należy. Ludzie piszą że na dwa etaty pracują, serio? 2 czy 3 dni pracujesz a kolejne masz wolne. Ja pracuje dwa dni 8-20i dwa dni wolne, mamy otwarte 6 dni w tygodniu i zazwyczaj nie wyrabiam miesięcznej normy godzinowej. Pamiętajcie że tyle ile dacie z siebie, tyle weźmiecie. A jeśli są punkty gdzie faktycznie kierownictwo źle traktuje pracownika, to przecież można to zgłosić wyżej.Trzeba rozmawiać i zgłaszać swoje oczekiwania, szukać rozwiązania a nie tylko klikać bez sensu. Nie każdy punkt i kierownik jest beee. Tak samo z podejściem do klienta, trzeba mieć wyczucie, takt, wysoką kulturę by nie nakręcać agresora czy roszczeniowego klienta. Nauki na pewno trochę jest i człowiek codziennie uczy się czegoś nowego, ale to chyba przyjemne dla ambitnych ludzi. Są ludzie którym nigdy nie będzie dobrze. Wypłata uzależniona jest od Ciebie i Twojego zaangażowania i położenia punktu. Im więcej pracy, tym więcej na koncie. Nigdzie nie jest idealnie, praca to jak związek obie strony muszą dbać o relację, pracownik-kierownik, pracownik-klient, zmiennicy. Na pewno trzeba mieć gadane, by przyciągnąć klienta kupującego, trzeba dać coś od siebie! Nie ma nic za darmo, musi być wysiłek żeby zbierać plony. Więc lenie do roboty a nie narzekać.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 124.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 99, z czego 27 to opinie pozytywne, 45 to opinie negatywne, a 27 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k.?
Kandydaci do pracy w Loombard.pl Sp. z o.o. sp.k. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
