Czy są jakieś szanse na podwyżki?
Nigdy ale to nigdy produktow sony wyslalem na gwaracje telefon sonyxperiaxa I oczywiscie nie naprawia bo telefon od nagrzanej baterii ma milimetrowe przekrzywienie milimetrowe I oczywiscie to wada mechaniczna a nie telefonu I koszt naprawy 580zl a nowy kosztuje 700 no kpina I wstyd!
Co możecie powiedzieć o firmie w-support.pl, jakim jest pracodawcą, jaki mają stosunek do nowych pracowników? Czy warto składać tam swoją kandydaturę? Zapewniają jakiś system premiowy dla najlepszych pracowników? Na jakie stanowiska obecnie szukają kandydatów?
Zawsze można zmienić tylko słyszałem, że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma!!
Bardzo przyjemny kontakt. Zadzwonili, zaprosili. Rozmowa w miłej atmosferze z Panią z kadr i jakimś specjalistą z serwisu. Najpierw zwykłe pytania, później zadanie praktyczne. Dostalem telefon do naprawy :-) Na początku stres, że nie podałam. Potem okazało się że mam do dyspozycji instrukcję. Każdy kto choć trochę umie posługiwać się narzędziami takimi jak śrubokręt da sobie radę. Najważniejsze to sie nie denerwować i czytać to co napisali. Reszta jakoś idzie. Wiem, łatwo się mówi, ale naprawdę to nie jest trudne.
Standardowe pytania o doświadczenie, zadania w poprzedniej pracy, powód zmiany pracy, wykształcenie. Poten praktyczne zadanie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Co powiecie na temat zarobków w w-support.pl? Czy ich poziom od czasu dodania ostatniej opinii uległ zmianie?
Zarobki nic się nie zmieniają tylko czekać kiedy skończy się premia. Pracownicy w marketach dostają więcej na okres próbny niż doświadczony technik ale to nie jest przecież "prestiż".
Kierownictwo to kilka osób a pracowników jest większość i to oni tworzą atmosferę!!!
Może trzeba zacząć doceniać prace w dobrej firmie? Czy psucie atmosfery w pracy sprawia komuś przyjemność
z pewnością dobra pracę trzeba doceniać, dlatego wszyscy uciekają z tego szamba do właśnie tej dobrej, a o psucie atmosfery pytaj team liderów i całe pseudo kierownictwo
Szkoda czasu. Zarobki kiepskie, chyba, że ktoś mieszka z mamusią i nie musi płacić za wynajem, czy kredyt. Atmosfera beznadziejna. Zwłaszcza w dziale obsługi klienta (hotline).Pani team lider i pani koordynator skutecznie o to "dbają". Zamiast zakomunikować coś wprost, przeprowadzić rozmowę, wolą pisać maile, w których oczywiście odwracają kota ogonem i to zawsze szeregowy pracownik wychodzi na tego złego. Pani koordynator nie odnajduje się na swoim stołku, mówi o sobie "ja tu tylko sprzątam" "jestem figurantem". Nie zna angielskiego, excela, nie ma wyższego wykształcenia. Zresztą to stanowisko zostało w opinii wielu, utworzone sztucznie, dostała je po znajomości (bo jest siostrą chłopaka pani team lider, a nie było też oficjalnej rekrutacji, wszystko odbyło się po cichu) więc nie ma się co dziwić, że jest tak naprawdę sekretarką pani team lider, która nią steruje przez polecenia typu: "napisz im maila, żeby się zalogowali", "odpisz jej tak" i tu dyktuje co ma napisać. Pani team lider ma obsesję kontroli i władzy, Rozlicza każdą minutę pracy każdego pracownika. Zapomnij drogi potencjalny pracowniku, że sam sobie zorganizujesz dzień pracy. Własna inicjatywa odbierana jest jako zagrożenie dla obu pań. To one są od myślenia, nie ty. Ty jesteś od wykonywania poleceń. Obie siedzą na przeciwko siebie, obgadują pracowników. Nie mają przy tym problemu, by uśmiechać się sztucznie później do pracownika, którego właśnie obsmarowały. Zwłaszcza blond koleżanka zajmująca się obsługą poczty i pracownicy hotline! są częstym tematem takich rozmów. Rozmawiają też o swoim życiu prywatnym, ale pracownikom nie omieszkają zwrócić uwagi, że nie powinni prowadzić prywatnych rozmów między sobą. Z tego powodu poprosiły o przeniesienie kosztorysantów na halę napraw, bo nie mogły znieść, że kosztorysanci dobrze dogadują się z pracownikami hotline, lubią się wzajemnie i czasem pogadali między sobą. Obie chichoczą, wzdychają, wydają dziwne odgłosy; prowadzą prywatne rozmowy telefoniczne, mimo, że w firmie jest zakaz używania telefonów i należy zostawiać je w szatni. Wzorem do naśladowania zdecydowanie nie mogą być. Chyba, że teksty "zaraz wszystkich powystrzelam" , "będę gryzła" uznać na profesjonalne w pracy. Nie liczy się pracownik, jako człowiek, a jako słupek w excelu. Jesteś szybki w pracy, wydajny, dodadzą ci dodatkowej roboty, a jak pracujesz wolno, nie jesteś samodzielny, to trafiasz na rozmowę pt: dlaczego jesteś taki mało efektywny.Pani team lider uważa chyba, że najlepiej kieruje się skłóconym zespołem - kiedyś na rozmowach indywidualnych "napuszczała" wręcz jednych pracowników na drugich przez gadki typu : "uważaj na XX ma na ciebie zły wpływ", albo "jak ci się pracuje z YY, wszystko jest ok w jego zachowaniu?" Manipulacja to jej drugie imię. W dziale jest też przyzwolenie na chodzenie na L4. Na hotline była swego czasu koleżanka, która średnio raz w miesiącu przynosiła L4 bo to głowa bolała, bo pies w nocy szczekał, bo nie radziła sobie z obowiązkami i wszystko było ok. Inna przez pół roku przynosiła co 2 tyg zwolnienie, po czym zwolniła się i nie było w tym nic dziwnego. Było jeszcze kilka osób podobnie kombinujących. Jeśli nie masz ambicji, chęci rozwoju i zarabiania fajnych pieniędzy, a przy tym często chorujesz i lubisz być obiektem manipulacji, polecam pracę w wsupport.
To bardzo smutne co piszesz. Kiedyś tak tam nie było. To było bardzo dobre miejsce pracy... a tak w ogóle to o kim mowa? Czyżby to były dwie Panie Agnieszki? ????
Trochę pewnie w tym prawdy ale też i masa rozgoryczenia pracownika, który jak się można domyślić został ostatnio zwolniony. Z tej wypowiedzi wynika że pracujemy w obozie a chyba tak nie jest. Smutne to trochę, przecież zawsze można się realizować w innej pracy.
Jeśli to tandem o tym samym imieniu to niech się cieszy, że się zwolnił czy go zwolnili...... :D
Rozumiem, że pracujesz jako Blockschreiber (pisarz blokowy). Stanowisko wyższe od tych w w obozie jak to ujełaś/ująłeś.
a Pani koordynator radzi sobie po odejściu Pani teamlider czy nadal tylko sprząta i nie umie podjąć żadnej decyzji? XD
Szkoda... Odeszła Pani teamlider i w takim razie nie ma już o czym pisać, sytuacja się unormowała...po tylu latach.... ;)
Tutaj wszystko napiszą ci, którzy są obiektywni ponieważ są użytkownikami tych telefonów... Więcej nic nie trzeba, żadnych team liderek i koordynatorek.... https://www.google.pl/search?q=w+suopport+opinie&oq=w+suopport+opinie&aqs=chrome..69i57j0l5.3046j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8#lrd=0x470fc2eb51cc2ad5:0xd51342b07b1172af,1,,,
Słyszałem sporo dobrego o firmie. Ale wiadomo, że nie ma ideałów i może praca w firmie nie jest dla każdego?
hahaha to musisz być podstawionym pracownikiem firmy z tych wchodzących w tyłek lub słyszałeś nieprawdziwe informacje. Praca nie jest dla ambitnych osób, które chcą się rozwijać i mieć wpływ na rozwój przedsiębiorstwa.
A teraz wusaport zamiast rekrutacji prowadzi zwolnienia grupowe :-)
Chętnie podzielę się opinią. Najwększym problemem tej firmy jest jej polityka wobec pracownika. Pracownik nie jest tam wartością. W w -support nie stawia się na rozwój i szkolenia, nie inwestuje w nowe rozwiązania w związku z czym pracując tam stoi się w miejscu. Ocena pracownika odbywa się na podstawie subiektywnej opinii. Odczuwalna atmosfera bardzo nieprzyjemna, ciągle wyczuwalna kontrola i brak zaufania do pracownika i jego możliwości. Jedyną szansą na zmianę dla tego miejsca pracy jest zmiana podejścia, zmiana myślenia kierownictwa, a przede wszystkim budowanie świadomości, że pracownik jest ważnym elementem i częścią całej układanki . Owszem zarudniając się w tym miejscu z pewnością nauczysz się nowych umiejętności z pewnością poznasz ciekawych ludzi, bo w każdym zespole tacy są. Jednak jeśli chcesz pracować w miejscu gdzie będziesz mieć poczucie, że Twoja rola i praca jaką wykonujesz jest ważna, tym miejscem nie jest w-support.
Byłem, pracowałem i podziekowalem. Jeśli jesteś bez ambicji albo szukasz czegos na start zaraz po szkole to spoko ' zawsze to cos' ale nie na dłuższą mete. O awansach zapomnij, chyba ze masz znajomości tak jak mister sluzbister macz i dostaniesz stolek TL. (najwieksza pomylka firmy). wiec ogolnie na kokosy nie ma co liczyc bo dla polowy tych co trzymaja tam jeszcze jakos stolki taki technik czy inne dzialy mz regin regout jest dnem ;) pozdro
Spędziłem w WSP chwilę i widziałem jak ta firma się zmienia, a zarazem stoi w miejscu. Zmienia się - bo zmieniają się ludzie, Ci najważniejsi bo na dole, bo to oni tworzą firmę. Nie zmienia się kierownictwo i rozwój przedsiębiorstwa - stoją w miejscu trwając ciągle tylko przy jednej autoryzacji. Wystarczy zapoznać się z planami firmy Sony odnośnie rynku telefonów i mamy gotowy obrazek jaki los czeka WSP. A nowe autoryzacje to tak jak ta kiełbasa z bagażnika co ją Prezes miał smażyć (w sumie to nawet jego zwolnili i nie ma komu :-/). Całą prawdę o charakterystyce pracy technika w WSP wylał niejaki LUCA na 3 stronie opinii w tym artykule (data 2013-05-06). Jak widać od jego odejścia trochę minęło, a jego słowa wciąż są prawdą. O pracy TL jeszcze wcześniej na 1 stronie napisał niejaki "BANANOWY_MIŚ" i mimo, że post jest z 2011 roku, to tutaj też nic się nie zmieniło. O zarobkach napisał "NIE POLECAM" 2017-10-10, ale to tylko dotyczy techników z hali napraw. A WSP to nie tylko "hala" - to także inne działy, ale tam pieniądze zawsze są mniejsze niż "na techniku" RegIn (dział przyjęć, szans na awans brak, perspektyw brak, jak nie jesteś psiapsióła z P.Koordynator to nie masz na co liczyć), RegOut (szans na awans brak, perspektyw brak), magazyn (szanse na awans brak, perspektyw brak), BOK (tutaj istnieje pewna szansa zajęcia stanowiska gdzie nie trzeba będzie ścierać się z klientami-półmózgami na słuchawce, ale tylko kiedy zwolni się miejsce, perspektywy...no cóż) oraz kontrola jakości (z "operatora urządzenia testującego" może ewentualnie przejść na kontrolera jakości i to tyle - kasa niewiele wyższa, obowiązki prawie identyczne). Można zarzucać brak perspektyw w WSP, ale nikt przecież awansu po roku pracy nie dostanie, trzeba troszkę pokręcić śrubki, poznać wszystko, chcieć odrobinę ruszyć do przodu. Forsa na pseudo-wyższych stanowiskach niewiele lepsza, więc sporej części po prostu się nie chce. Wymagania do przyjęcia do pracy też są w zasadzie minimalne: potrafić czytać pismo obrazkowe, potrafić złapać śrubokręt z dobrej strony, potrafić włączyć komputer i użyć kilku przycisków na klawiaturze. Niby rzeczy oczywiste, a jednak trafiali się tacy, że nawet tych rzeczy nie byli w stanie opanować. Jeszcze słowo o stabilnym zatrudnieniu...niestety WSP do takich firm nie należy - pierwsza umowa próbna na 3 miesiące, potem rok, potem ok. 1,5 roku i po 33 miesiącach (po zmianie prawa) na stałe. Jednak kiedy trzeba już komuś dać umowę na czas nieokreślony (czytaj: trudniej będzie go wywalić z dnia na dzień w byle powodu albo przy jego braku), to uruchamiana jest cała procedura: "czy on/on jest godzien/godna tak wspaniałej umowy o pracę w super-WSP?" - szopka. Pracowników z umową na stałe jest niewielu, tych ze stażem powyżej 5 lat jeszcze mniej. Rotacja spora, a "martwe sezony" - wiosna, jesień, zima to okazja aby pozbyć się kilku niewygodnych roboli. Podsumowując: 1. Nic nie potrafisz, skończyłeś szkołę średnią, mieszkasz z mamą - idź, coś tam Cię nauczą, coś tam do CV wpiszesz (o szkoleniach np. z lutowania zapomnij), zarobisz na chlanie albo inne hobby. 2. Masz rodzinę, kredyt i jesteś koniem do roboty - idź, ale od razu wykup dużo leków na uspokojenie, na depresję, do tego dobre słuchawki (koniecznie zgłoś, że wnosisz, bo powiedzą że ukradłeś) + odtwarzacz mp3/radio, odetniesz się od hałasów, będziesz orał, na rachunki zarobisz. 3. Masz rodzinę, kredyt, coś potrafisz, chcesz coś osiągnąć - szukaj pracy ambitnej, bo ta w WSP taka nie jest i pewnie nigdy nie będzie.
Nie warto iść, płacą za mało jak na taką odpowiedzialność. Niby jesteś serwisantem i powinieneś kręcić sztuki, ale jesteś odpowiedzialny za inne działy, choć nie masz wpływu na ich pracę. Jak ktoś na magazynie zrobi złe zamówienie to i tak technik ma się tłumaczyć :D Awans? Jak jesteś dupowłazem to może doczekasz się po x latach awansu. Podejście kadry kierowniczej do pracownika - jesteś słupkiem w excelu, nawet jeśli nie ma telefonów to i tak masz wynik robić. W zimie nie ma co robić, czas zwolnień i szukanie dziury w całym. A wakacje praca od poniedzialku do soboty. Co do zarobków na start 2700 , po 3 miesiacach 3000, po 2 latach 3200, po 5 latach 3400 brutto. Premia w miesiącach wakacyjnych może być max 1000 brutto. Lepiej już wybrać fabrykę za te same pieniądze albo i lepsze, z mniejszą odpowiedzialnością.
Oddałem telefon do naprawy na gwarancji.Jedno naprawili a co innego zarąbali.Po reklamacji ,wrócił telefon jak poprzednio i stwierdzono że to wina urządzeń współpracujących bo nie są Sony.Pytajac w innych serwisach stwierdzono że na tym oprogramowaniu może się tak dziać,a serwis Sony nie wie że tak się dzieje.Nie polecam ich lepiej jechać do innego miasta!
Hahaha tak i stracić gwarancję za naprawęu pana Zdzicha w garażu, ludzie czytajcie, co piszą w karcie gwarancyjnej, a dwa to jest forum o pracodawcy nie do wylewania gorzkich żali. Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie boli.
to nie jest forum dla klientów wylewajcie swoje frustracje gdzie indziej
Wyślij przez XC albo oddaj przez sprzedawcę na NTzU i postrasz Sony
Firma śmieć naciągająca klientów .
zapraszam wszystkich poszkodowanych prze W-support do kontaktu jest nas juz kilkanascie osob. powstala nowa recezja o tym jak wyludzaja pieniadze za rzekome naprawy lub znuszaja do naprawp po gwarancyjnych . kontakt : serwisant82@gmail.com lub fb : Mihal Arab
Osobiście przyniosłem smartwacha do naprawy i nie zostałem poinformowany że zostanę obciążony opłatą za sprawdzenie usterki. W rezultacie musiałem zostawić smartwatcha w serwisie, bo nie opłacało mi się go odbierać. Złodzieje. I personally brought a smartphone to repair and was not informed that I would be charged for a defect check. As a result, I had to leave a smartwatch on the site because it wasn't worth to pay for it. Thieves
A kogo to tu obchodzi idź na ulicę z transparentem możesz nawet po angielsku napisać, tu jest forum o pracodawcy a Twój smartwatch nikogo nie interesuje
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy w-Support.Pl Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w w-Support.Pl Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.