Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Mały inżynier?
Początkowo praca wydawała się w porządku. Niestety szybko okazało się, że zdecydowanie nie. Pracodawcy kompletnie nie radzą sobie z zarządzaniem pracownikami. Większość robi tam co chce. pracownik ma bardzo dużo obowiązków jak jest napisane poniżej, nie będę się powtarzać. Najgorsze jednak jest to, że WYPŁATA NIE JEST NA CZAS. Ciągle się spóźniają... Firmy konkurencyjne proponują o wiele lepsze stawki. Plusem jest to, że szefowie są mili i nie ma tam mobbingu. Są też materiały do przeprowadzenia zajęć. Dostosowują się też do Twojego planu. Jednak mimo plusów, nie polecam.
Drogi pracowniku, jeśli Twoja pensja nie została wypłacona na czas daj po prostu znać. Generalnie wypłaty są u nas wykonywane na czas, opóźnienie na 99% spowodowane jest pomyłką do wyjaśnienia. Ewa
Po tej pracy mam mieszane uczucia. Po pierwsze materiały dla dzieci, konspekty są dopracowane do najmniejszego szczegółu. Zajęcia bardzo kreatywne i ciekawe. Wyposażenie i potrzebne rzeczy zapewnione - to na pewno. Ludzie pracujący mili. Grafik bardzo elastyczny. Na tym się zalety kończą. Ilość obowiązków, jaka spada na prowadzącego zajęcia jest bardzo duża. Prowadzi on zajęcia, wozi wszystko na miejsce i z powrotem, robi zakupy na śniadanie i kolację (!), robi dzieciom śniadania i kolacje (!), zostaje z nimi w świetlicy przed i po zajęciach, rozkłada materiały, sprząta sale, łazienki i stołówkę, wychodzi z dziećmi na dwór i bawi się z nimi w zabawy sportowe. To wszystko z kilkunastoosobową grupą razem z drugim wychowawcą. Na pewno wszystkiego nie napisałam. W przypadku niedyspozycji drugiego wychowawcy lub problemu zdrowotnego dziecka zostajesz z tym wszystkim sam! Nie ma nawet czasu faktycznie poznać tych dzieci i się nimi zająć czy zadbać o ich bezpieczeństwo. Zarób po 9-10h dziennie bez normalnej przerwy za pieniądze w okolicy najniższej krajowej Może dla maturzysty na jedną wakacje w porządku. Chociaż balabym się zostawić dziecko z wychowawcami z taką liczbą obowiązków.
Fatycznie jak tak to czytam to tej pracy tutaj zdaje się być nieco za dużo. A wobec tego wszystkiego to jakie odczucia można mieć wobec zapłaty za to wszystko? Te okolice najniższej oznaczają jej przekroczenie? Jeśli tak to o ile? Innych dodatków kompletnie brak?
Pracy trochę jest rzeczywiście, ale co do pensji ja jako student dostawałam na rękę jakoś 20zł , co przy 180h pracy wychodziło 3600zł, moja mama nauczycielka tyle nie zarabia. Dla mnie w porownaniu do opieki na obozach/koloniach gdzie pracujesz 24h i masz zwykle pod opieką 15 dzieci, a nie 14 na 2 instruktorów to nie jest źle.
Na pewno wychodziło zawsze równo 180 h pracy? Bo z tych obowiązków, które zostały wypisane brzmi jakby to się mogło przedłużać niestety
Cześć, jestem byłym pracownikiem MI - moja pierwsza duża i poważna praca. Jestem z czasów, gdy instruktorzy jeździli niebieską mazdą 6 pos87h7, focusem mk1, mondeo w automacie i wypożyczoną białą skodą fabią. Osoby zatrudnione na stanowisku instruktora musiały posiadać już pewną wiedzę z chemii, fizyki, czasem sypnąć pomysłem z rękawa, nie obawiać się publiki i być ambitne. Na konkretne zajęcia była kierowana osoba, która była przygotowana, która znała scenariusz i wiedziała co powiedzieć podczas wpadki - tak, zdarzały się wpadki podczas pokazów - mi nadpaliło się 10zł :) Scenariusze i zajęcia były przygotowywane z zaangażowaniem ze strony Eli i instruktorów. Stoły zawsze musiały stać równo, podłoga lśnić a pomieszczenie musiało być zawsze przewietrzone. Materiałów dla dzieciaków musiało być więcej niż ich liczba, zawsze były gotowe dodatkowe zadania na przypadek, gdyby grupa przed czasem wykonała zadanie. Duży nacisk był przykładany do samodzielności dzieciaków podczas zajęć i do praktycznego wymiaru przekazywanej wiedzy. Czasem dostawaliśmy dodatkowo kasę, gdybyśmy czegoś dodatkowo potrzebowali, a jeżeli nie dostaliśmy kasy to zwrot od Eli był natychmiastowy. Jasna, klarowna forma rozliczenia. Kasa zawsze była na czas. Co było najważniejsze? Atmosfera, lojalność, Klient. Czy warto przynajmniej iść na rozmowę rekrutacyjną? Tak. Czy warto pracować w MI? Tak. Ta praca cholernie otwiera głowę na nowe pomysły. Czy wysłałbym na zajęcia do MI swoje dziecko? Tak. Powodzenia.
- wypłata na czas, zarobki 11-15zł netto/godzina - miało się chęci, to się dostawało więcej zleceń - pracownicy solidarni wobec siebie, wobec kierowniczki trochę mniej, chociaż zdarzają się krety - zdarzały się dziwne akcje z panią Elą (czasem), niekiedy darła się tak, że aż jej się loki prostowały, ale na co dzień jak ok. Pani Ela podczas rozmowy pyta o prawo Bernulliego, o alarm do schowka(rezystory trazystory), prawo Archimedesa, i coś tak jeszcze. Ja odpowiedziałam na większość i od razu dostałem zlecenie - czasem godziny karne np: za oddanie samochodu z pustym bakiem - na eventy do Warszawy przyjeżdżali czasem ludzie z Poznania i jak z nimi gadałam, to tamta kierowniczka jest bardziej spoko - czasem są zajęcia z dziećmi, czasem trzeba coś przygotować na zajęcia, posegregować klocki czy umyć przysłowiowe kible, czasem są zakupy w makro, a czasem trzeba pomyśleć za szefową, czasem rozpakować kilka ton sprzętu z eventu, dać dzieciom 7daysy, chociaż owoce i soki 100% też są - zazwyczaj było tak, że przychodziło się , robiłam swoje, jechałam tu i tam, wpisywałam się na listę i cześć. Ludzie uśmiechnięci i fajnie się pracowało. Dziś trafiłam na artykuł z Panią Ewo Bednarek. Aż dziwne co można zrobić z 15kzł. Ale też trafiła Pani na dobrą koniunkturę. Z perspektywy czasu i doświadczenia, w MI było 8,7/10. Myślę, że firma Mały Inżynier jest firmą, do której bym posłała swoje dziecko na zajęcia, bo są dobrze przygotowane. Jest wystarczająca ilość materiałów i opiekunów. Pozdrawiam i dozo.
"niekiedy darła się tak, że aż jej się loki prostowały" -- > tak to ta sam ;-D, jak jej odwali to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać (nad nią)
@Dobra dusza Super, że postanowiłaś napisać nam coś na temat pracy w Małym inżynierze - szczególnie, że ostatnio mało osób zabiera tu głos. Pracujesz tam od niedawna, ale już mogłaś wyrobisz sobie zdanie o tym pracodawcy. Nie wspominasz nic o kwestii umowy - na podstawie jakiej jesteś tam zatrudniona? Możecie liczyć tam na pakiet socjalny?
Cześć wszystkim, pracuję w Małym od 5 miesięcy i ogólne wrażenia pozytywne, każdy dla którego nie jest to pierwsza praca wie że takie rzeczy jak sprzątanie sali po zajęciach ( jak ktoś to nazwał, mycie kibli) to normalna sprawa. Aktualnie mam 15 zł brutto i nie wiem czy dostanę jakąś podwyżkę, z tego co inni z firmy mówią powinnam. Zajęcia są ciekawe i lajtowe, więc pierwszy raz praca to dla mnie prawdziwa przyjemność. Nikt się Ciebie za pierdoły nie czepia, atmosfera zazwyczaj przyjemna jednak są niezwykle fałszywe osoby ale jak na tak duży zespół można się było tego spodziewać. Jak bym się miała do czegoś przyczepić to do braku organizacji, często o wszystkich zajęciach dowiadujesz się na kilka dni przed, a czasem i dzień wcześniej, zdarzały się akcję że kierownictwo nie powiedziało że na evencie nie będzie wody i był problem, albo zabrakło sprzętu dla wszystkich grup i musieliśmy kombinować. Jednak Ela jest świetna, bardzo ludzka i przemiła, chociaż jak się zdenerwuje to koniec. Wciąż pracuję w tej firmie więc jednak o czymś to świadczy, plusy zwyciężyły :-D
Udało mi się znaleźć ogłoszenie o pracę w firmie Mały inżynier, możecie je zobaczyć tu: https://www.malyinzynier.pl/o-nas/praca. Czy są na forum osoby, które wcześniej zajmowały to stanowisko? Co możecie powiedzieć na temat warunków i atmosfery? Czy jest to stabilna i rozwijająca praca?
Obecnie firma poszukuje kandydatów na stanowiska Pracownik biurowyoraz Asystent/ka Biura. Co możecie powiedzieć o pracy w tym dziale firmy? Co powinny widzieć osoby, które są zainteresowane dołączeniem do Mały inżynier? Dodatkowe informacje będą dla nich bardzo pomocne.
Pewnie, że najlepej dowiadywać się takich rzeczy na rozmowie rekrutacyjnej. Nie ukrywam, ze zatrudnienie u nich wiąże się z odpowiednim prestiżem, ale wiadomo jaka teraz panuje atmosfera w Bydgoszczy? Słyszałem, że jest jeszcze lepiej niż było do tej pory.
Największy problem to brak przygotowania do zarządzania zespołem, bo firma to nie posiedzenie u cioci na imieninach, a nieodwołalny i niekompetentny kierownik to problem dla każdego zespołu.
Drodzy instruktorzy, przeczytałam z uwagą Wasze powyższe komentarze. część z nich ma charakter konkretnych uwag, część uwag bardziej personalnych. Bardzo zależy mi na tym, aby w firmie panowała dobra atmosfera, dlatego proszę jeśli ktoś z Was ma konkretne uwagi o zgłaszanie ich do mnie bezpośrednio na maila: ewa.bednarek@malyinzynier.pl. Myślę, że większość sytuacji uda nam się rozwiązać, każdą sprawą na pewno się osobiście zainteresuję. W MI staramy się dbać o to, abyście czuli się dobrze traktowani. Każdy z Was może wziąć udział w imprezach integracyjnych, pożyczyć samochód z firmy w przypadku przeprowadzki, tak układamy plan pracy, abyście mogli go pogodzić ze studiami czy innymi zobowiązaniami - niemniej jednak jeśli coś Was uraziło - dajcie znać. A i jeszcze jedna sprawa, tzw. ”mycie kibli” - część zajęć, która prowadzona jest na naszych salach wymaga sprzątania sali po zajęciach (lub pomiędzy kolejnymi zajęciami), w tym zaplecza, m.in. sprzątnięcia toalety. Mi jako właścicielowi firmy nie urąga sprzątniecie toalety. Jeśli Wam tak, proszę o taką informację. (usunięte przez administratora)
Nie wygląda to ani dobrze, ani profesjonalnie. Trafiłem na tą stronę poszukując informacji/opinii nt. firmy Mały Inżynier, link pojawia się jako pierwszy/drugi w Google. Co ciekawe, filia poznańska nie posiada negatywnych wpisów. Życzę sukcesów w biznesie i relacjach międzyludzkich i międzypracowniczych. Żegnam.
(usunięte przez administratora)
Najlepsze to jak się rozstaliśmy :)
Za przeproszeniem to co piszecie to jedno wielkie pie*doelnie. Pracuje w MI już od jakiegoś czasu i nie narzekam. Ludzie naprawdę wspaniali, bardzo zgrany zespół. Co do sprzątania to tak trzeba sprzątać ale nic poza zwyczajne "domowe" czynności (umycie podłóg, naczyń, toalety). Ela jest wymagającym pracodawcą ale wszelkie odpowiednio przekazane przez personel uwagi przyjmuje i w miarę możliwości realizuje. Co podwyżek to jeśli dobrze pracujesz i chcesz się uczyć nowych rzeczy, to szefostwo to docenia. Co do opinii wśród dzieci i rodziców to zdecydowana większość jest bardzo zadowolona. Bardzo dobra praca na czas studiów.
Elu nie zazdrościmy ci niczego.
(usunięte przez administratora)
Żartujesz? jakie podejście do mediów? do produktu? a co może o sobie opowiadać wiadomo jak najlepsze rzeczy, a jak oceniają to pracownicy patrz posty wyżej.
Fakt też słyszałem o niej dokładnie to samo, po rozmowie mam to samo zdanie, nie warto
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mały inżynier?
Zobacz opinie na temat firmy Mały inżynier tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mały inżynier?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!