Czym w Flexiwork S.C zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?
Nie polecam zatrudnienia do pracy w firmie gandalf przy beskidzkiej, pracowałem u nich 1,5dnia gdyż w 2 połowie dnia następnego powiedzieli mi żebym poszedł do domu bo się nie sprawdzam dlatego żeby nie wypłacić mi wynagrodzenia. Co by im szkodziło żebym dopracował te pół dnia i tak nie znaleźli by przez te 4h za mnie zastępstwa więc mógłbym dopracować resztę dnia. Zrobili tak tylko dlatego żebym nie dostał wynagrodzenia za te 2 dni. Typowy wyzysk, na pakowaniu trzeba się szybko uwijać, ale to i tak za wolno. Nie polecam bardzo, najgorsza firma
Skąd pomysł,ze nie bedzie mial Pan zapłacone? Nie zrezygnował Pan z pracy wiec nie ma ku temu przesłanek
Nie wiem skąd te negatywne komentarze . Plusy pracowania przez agencję szybkie zatrudnienie, stawka dla uczniów / studentów lepsza niż w innych firmach ,pieniądze zawsze na czas . Polecam.
Może stąd, że gdy ktoś nie jest ani uczniem ani studentem to czuje się niedowartościowany, bo trudno wtedy o to, żeby go przyjęli? ;) Wiele osób ma prawo przez to źle się poczuć, nie sądzisz?
Widzę, że wymagają tutaj statusu ucznia / studenta, ktoś się przez to oburzył, że to jawna dyskryminacja. :/ Ja się zastanawiam, co konkretnie firma z tego ma, że właśnie takie warunki stawia kandydatom? Wie ktoś i mi wyjaśni?
Nie polecam ze względu na zamieszczanie w ogłoszeniach wymagań status ucznia/studenta! Nie mogą tak robić bo jest to ewidentna dyskryminacja! Każdy powinien być traktowany w taki sam sposób bez względu na to czy posiada status czy też nie.
Cześć, oczywiście, że mogą. To jest wymóg. Dyskryminować nie można ze względu na wiek, płeć, wyznanie, przekonania polityczne, stan zdrowia, czy rasę. A możesz żądać statusu ucznia, czy np. 5 letniego doświadczenia.
Nie polecam agencji Flexi Work, chodzi o umowę zlecenie na której są kary umowne za chęć zrezygnowania z pracy, nawet z wolnienie lekarskie tu nic nie pomoże, kara pieniężna za to jesli nie oddasz przepustki i kluczyków od szafki, trzeba też latać samemu z listą swoją obecnosci do kierownika a potem zanieść lub wysłać flexi work żeby naliczyła pieniądze d o wypłaty,jesli tego się zapomni lub nie zrobi wypłata jest dopiero po 2 miesiącach pracy, agencja najpierw mowi że są miejsca na pracę na 3 zmiany a potem rzucają człowieka na inny dział na 2 z miany. Ogólnie nie polecam.
Alina, miałem też umowę zlecenia, w której była określona kara. Ale kara była za niedotrzymanie dwudniowego okresu wypowiedzenia, a w innej pracy u nich wystarczyło powiadomić o rezygnacji dzień wcześniej do południa, więc to sprawiedliwe. Jakoś nie wierzę, że agencja karze w sposób nieuzasadniony. Mam kilku znajomych, którzy w poprzednich latach korzystali z ich usług i serio nie narzekali :D Ale zawsze się znajdzie ktoś kto swoje nieporządne zachowanie woli zrzucić na agencję :D Więcej pokory :)
Maniek,masz racje.Ludzie to mysla,ze zawarta umowa jest (usunięte przez administratora) warta i mogą sobie kiedy chcą odejść z pracy.Ja pracowałem już przez 3 agencje pracy i wszedzie odchodzilem zgodnie z wypowiedzeniem lub jak umowa sie skonczyla.Nie rozumiem ludzi,ktorzy sobie to zlewaja,a potem sie dziwia,ze taka agencja nalicza kare.Typowe Janusze.
@Kolejny pracownik Nie może być negatywnej opinii bo to bardzo dobry pracodawca, szanujący ludzi, polecam pracę.
Byłem tutaj przed rozpoczęciem współpracy z nimi, i przez te wszystkie opinie nastawiłem się mocno sceptycznie, ba, miałem zamiar odpuścić. Moja opinia będzie na tyle pozytywna, że większość z was pomyśli, że jestem "od nich", albo mnie opłacili - spoko, mało mnie to obchodzi. Ich ofertę znalazłem na FB w grupach o pracy na danym terenie. Jak już w końcu się zdecydowałem, bo akurat hajs by się przydał, tak napisałem do autora postu. Umowa została spisana "na miejscu" (na FB), podałem trochę danych, autor wysłał mi gotową umowę mailem. Podpisałem ją, odesłałem skan - i tyle. Od poniedziałku miałem zaczynać pracę. Nie wiem jak się bawią w swoich biurach, bo nawet by mi się nie chciało tam jechać skoro mogę napisać do X (nazwijmy tak autora postu, nie wiem czy mogę zdradzać jego dane). Odpowiedzi były szybkie, choć jak już zacząłem tam pracować to różniły się...poziomem grzeczności/zaangażowania (?). Miałem przeczucie, że były od niechcenia, ale ostatecznie odpowiadał mi na wszelkie pytania. I to chyba jedyny neutralny (bo bez przesady, że negatywny) aspekt współpracy z nimi. W okolicach wypłaty (która jest bez sensu, bo wypłacają ją pod koniec miesiąca, gdzie firma w której pracowałem wypłacała pieniądze do 10tego dnia miesiąca) byłem, oczywiście przez wasze opinie, trochę...jakby to powiedzieć, przestraszony? Obawiałem się, że też będę miał problemy, będę musiał do nich pisać/dzwonić/jeździć, bo nie dostanę pieniędzy na czas. Ale jakimś cudem, przez 3 miesiące współpracy z nimi - wszelkie pieniądze otrzymałem na czas (a gdy sugerowany dzień wypłaty wychodził w weekend, pieniądze otrzymałem tak jak powinienem - w piątek, a nie poniedziałek). Dla tych, dla których nie będzie chciało się tego czytać (mi by się nie chciało, ale uważam, że przy tej fali negatywnych opinii przyda im się jedna OK): Plusy (u mnie): + kontakt przez Internet (FB messenger); + umowa przez Internet; + każda wypłata na czas; Minusy: - wypłata pod koniec miesiąca (chyba 23 dzień miesiąca, dostałem ostatnią kilka dni temu i już nie pamiętam); - mniejsze chęci na rozmowy po rozpoczęciu pracy (choć dalej odpisuje, to tylko moje wrażenie); - pierwsza wypłata następuję w następnym miesiącu (ale to chyba normalne w Polsce? Nie wiem, jeszcze nie miałem okazji tu pracować i było to dla mnie dziwne);
Na dziale VA mają fajnego lidera.Rudy to taka pała że szok w D..E wchodź bez mydła kierownikom a pracownicy jego pieski znowu jemu wchodzą he co podjadę na ten dział to na PC (usunięte przez administratora) fb i gry ludzie te komputery służą do pracy a nie do zabawy Pozdrawiam pracownik wydania
Hej kolego nie to forum ,ale co mają robić jak roboty brak . Skoro zakład płaci za siedzenie to co trzeba korzystac cudowna praca na tym dziale i nikt się nie czepia.
Hej, czy w firmie Flexiwork S.C płacą za nadgodziny?
Agencja na ul. gdańskiej- brak profesjonalizmu. Ja także spotkałam się z tym, że przyjechałam do biura w godzinach ich pracy a nikogo nie było
Wszystkie agencje pracy to zlodzieje. Ale tej nie polecam w szczegolnosci. Jesli juz chcecie pracowac przez agencje pracy, to ta omijajcie. Nie mozna sie dogadac i tak jak nizej ktos napisal trudno zastac ich w biurze
A, nie powtarzaj swoich komentarzy i nie używaj epitetów. Na GoWork.pl tolerujemy wyłącznie wyważoną formę dyskusji.
Polecam.pracowalem w 2015 i od niedawna ponownie ale juz na umowe o prace.wszystko w porządku,agencja dba o pracowników-do zakładu przywożone sa umowy,paski wypłat.kasa na czas.i znam ich troche i nie wierze,ze karaja za jakies wlasne bledy. Wiekszych głupot nie czytalem.jak komus sie nie chce pracować to zawsze znajdzie czas by wylać żale(usunięte przez administratora)
Omijajcie szerokim łukiem. Trudny kontakt i też miałem podobną sytuację. Naliczyli karę za to, że sami nie wywiązali się ze swoich obowiązków. Opinia dotyczy agencji flexiwork, której biuro znajduje się na ulicy Gdańskiej. W innych agencjach jest więcej ofert i zawsze w godzinach pracy można zastać kogoś na miejscu. Dlatego odradzam.
Zdecydowanie NIE POLECAM. Jeśli ktoś się zastanawia nad pracą przez agencję, to przez flexiwork ODRADZAM. Jest wiele lepszych agencji w Łodzi. Za to, że oni nie przekazali informacji w odpowiednim czasie firmie potrącili mi pieniądze. Potrącili mi 16h przez to, że pani z agencji nie przekazała firmie o zgłoszonych przeze mnie nieobecnościach. Może faktycznie 8h moja wina. Ale na pewno nie kolejne 8. Zgłosiłam rezygnację 48h przed (nie było napisane, że przez te dwa dni koniecznie muszę pracować) i następnie poinformowałam, że już więcej nie pojawię się w pracy (czyli zgłosiłam wszystkie swoje nieobecności). Pani z agencji sama, gdy oddawałam kartę godzin poinformowała mnie, że dopiero tego dnia dała informację do firmy, że rezygnuję. Również firma nie została poinformowana o moich nieobecnościach. Sami nie potrafią się przyznać do swojego błędu. Ja umowę umiem czytać ze zrozumieniem i oszukiwać się nie pozwolę. Dlatego uważajcie na tą agencję pracy.
Ale w okresie wypowiedzenia należy pracować ???? to po co bylby okres wypowiedzenia? By prscodawca w tym okresie tylko wiedział, że już nie wrócisz? skąd Ty się urwałaś? ????Ja z kolei pracuje na Zakładowej i też mam zapis, że gdy rezygnuje, muszę jeszcze 2 dni przepracować.
W okresie wypowiedzenia trzeba pracować??? Odsyłam do przepisów. Nigdzie takiego zapisu nie ma. Są różne sytuacje losowe, w przypadku gdy ktoś pracuje na umowę o pracę, jest na okresie wypowiedzenia i zachorował to zwolnienie lekarskie jest wtedy akceptowane przez pracodawcę. Jeśli chodzi o umowę zlecenie to nie ma czegoś takiego jak okres wypowiedzenia- Ewentualne zapiski na umowie, że zleceniobiorca musi poinformować wcześniej o rezygnacji pod groźbą kary jeśli tego się nie zrobi. Ale zleceniodawca nie ma prawa zmusić do pracy zleceniobiorcę przez ten okres. Poinformowanie o zakończeniu pracy nie wyklucza poinformowania o tym, że przez ten czas już w pracy nie będzie.
Informując o rezygnacji należy zrezygnować za 2 dni i wtedy przestać przychodzić do roboty, a nie od razu... inaczej nie jest to 2 dni wcześniej. Odrobina logiki nie zaszkodzi ;-)
Skoro ludzie z takim myśleniem jak pani mieszkają w Polsce, to nie dziwie się że jest jak jest
Pani Mariola C. ma rację. Jeśli jest w umowie informacja, że należy poinformować 2 dni przed rezygnacją, to jest to oczywiste, że należy je przepracować. Zapisy w umowie nie podlegają dowolnej interpretacji, tak, aby było Pani wygodnie... a przy umowie zleceniu wprost z kodeksu cywilnego wynikają kary za porzucenie zlecenia. Agencja zachowała się należycie. To pani zawiniła niestety. Na przyszłość zalecam dokładniej czytać umowy. Miłego wieczoru. Pozdrawiam. Patryk.
W umowie nie jest napisane, że należy przyjść do pracy tylko zgłosić fakt rezygnacji. I dalej jest również napisane o tym, że trzeba zgłosić swoją nieobecność przynajmniej 24h przed rozpoczęciem pracy. I gdzie tutaj zapis o tym, że przez ten czas trzeba chodzić do pracy? To, że ludzie pozwalają siebie robić w konia to już ich sprawa. Ale tak się składa, że przepisy i swoje prawa znam bardzo dobrze
Zna Pani niewystarczająco najwidoczniej. Z tego co Pani pisze, napisała Pani do agencji, że za 2 dni rezygnuje, a pracę "olała" Pani od razu. Proszę mnie już wiecej nie rozśmieszać. Może jeszcze jakaś premia się Pani należy? Życzę powodzenia!
Zgadzam się z Tobą. Mam też zapis o tych dwóch dniach. Wyglada on, że w przypadku nieobecności należy powiadomić 24h wcześniej, a calkowitej rezygnacji 48h wczesniej, więc też nie wiem, czego ta Pani nie rozumie. A poza tym kary nakłada nie agencja, a sama firma, w której się pracuje. Agencja wykonuje ich wolę. Raz miałam karę z mojej winy więc się dowiedziałam.
"Jeżeli mówimy o okresach wypowiedzenia, to mogą one być ustalone dowolnie przez dwie strony umowy. Wypowiedzenie może obejmować np. dzień, tydzień, czy miesiąc. Nie ma w tym zakresie żadnych konkretnych uwarunkowań. Jeśli zostaną takie ustalenia wpisane do umowy zlecenia, koniecznie trzeba ich przestrzegać. Wtedy taka umowa może być wypowiedziana z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Co ważne, tylko jeśli jest wypowiadana bez istotnego powodu. W przeciwnym bowiem razie trzeba będzie ponieść odpowiedzialność materialną za niewłaściwy sposób wypowiedzenia takiej umowy".
Ale tutaj się z Panem zgadzam, znaczy z tym co Pan zacytował. Nie wie Pan jak brzmiała umowa, to Pani z agencji nie poinformowala firmy w której pracowałam. Sama sie do tego przyznała, i w dodatku potwierdziła to jedna z osób zarządzajacych firmą w której wykonywałamwykonywała zlecenie, ze nie wiedziała co się ze mną przez ten okres działo bo nie mieli żadnej informacji z agencji. Na umowie jest wyraźnie napisane, że należy poinformować Zleceniodawcę i tak zrobiłam. Zgodziłm się z tym, że za jeden dzień mogli potrącić, ale na pewno nie za dwa.
Ale z tego, co Pani pisze, nie wypracowała Pani okresu wypowiedzenia 2 dniowego. I to mi wystarczy, żeby wiedzieć, kto ma rację.
Niech mnie Pan nie rozśmiesza. Jeśli miałby Pan umowę o pracę i byłby Pan na okresie wypowiedzenia. To ten okres musiałby Pan koniecznie przepracować? NIE! Można zachorować i na to nic się nie poradzi, tyle że przy umowie o pracę w takiej sytuacji należy przedstawić zwolnienie lekarskie. W umowie zlecenie już obowiązku zwolnienia lekarskiego nie ma, wystarczy zgłosić fakt z odpowiednim wyprzedzeniem. Jeśli chcecie, żeby Was oszukiwali proszę bardzo.
Nie ma Pani racji. Przedstawiłem Pani odpowiednie zapisy. Ale skoro chce Pani wierzyć w swoje racje, to powodzenia w przyszłości. Powtórzę: jeśli nie przedstawiła Pani ważnego powodu nieobecności ani zwolnienia, to zleceniodawca mógł Panią ukarać zgodnie z umową. Ale jeśli nie wierzy Pani w obowiazujace przepisy, ani mi - studentowi 4 roku prawa ze specjalnoscią Prawo pracy, to faktycznie wszystko może Panią rozśmieszać. Jesczze raz - powodzenia w życiu.
Raczej "pracownikowi agencji"... Tak się składa, że jestem po studiach i doskonale wiem że mam rację.
Kilka razy próba wizyty w biurze agencji zakończyła się niepowodzeniem. Teoretycznie mają godziny w których pracują, a w praktyce wygląda to zupełnie inaczej.
ja odradzam wpolprace z ta firma.ciezko cos sie dowiedziec czy uzyskac jakies papierek od nich.balagan niesamowity maja.bardzo niekompetentni ludzie.dodzwonic sie do nich tez ciezko.olewaja ludzi. jezeli chodzi o stawke kokosow nie ma.jakos sie da wyciagnac troche ponad tysiaka.ale za soboty i pore nocna nie ma dodatkow a jak sie nie podoba to mozna zrezygnowac.a za dzien nieobecnosci zabieraja ci dniowke za dwa dni wramach kary.banda zlodzieji jak wszystkie te agencje.nie polecam.
A JA NIE POLECAM.PANI NIEKOMPETENTA.STWKA SMIESZNIE MALA.NIE MA DODATKOW ZA WEEKENDY I NOCKI.KARY KARY I JESZCZE RAZ KARY.NAWET NIE WIADOMO CO I ILE ODCIAGAJA BO NIE DAJA PASKOW.TRZEBA LATAC Z LISTA OBECNOSCI CHOC DOSTAJA OD FIRMY W KTOREJ SIE PRACUJE. WYPLATY IDA OSTATNIM PRZELEWEM WIEC SA DOPIERO POD WIECZOR ALE FAKTYCZNIE TEGO 15 SA. NIE DOSTAJE SIE PASKA TRZEBA SIE PROSIC .O ZASWIADCZENIA ROWNIEZ.CHCESZ SIE CZEGOS DOWIEDZIEC TO CI POWIEDZA BYLE SZYBKO BY SIE CIEBIE POZBYC.GDYBY NIE TO ZE CIEZKO Z ROBOTA TO STRACILI BY PRACOWNIKOW BYNAJMNIEJ MNIE.
Czy miał ktoś was styczność z tą agencją pracy? Jakie zarobki i warunki zatrudnienia oferuje Flexiwork? Od dłuższego czasu cisza na forum.
Bardzo dziwne że 5 gwiazdek, bo ja również się zawiodłem
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flexiwork S.C?
Zobacz opinie na temat firmy Flexiwork S.C tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flexiwork S.C?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
