Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Jeżeli ktoś się zastanawia nad pracą w tej instytucji to stanowczo odradzam. Pensja jest nieadekwatna do wykonywanych obowiązków. Nie dość, że praca w biurze to jeszcze w terenie (dyżury w UG i inne terenowe obowiązki). Za delegacje jak sie jedzie własnym autem dostaje się troche lepiej jak osiemdziesiąt groszy. Na jakiekolwiek dodatki nie ma co liczyć bo niestety firma biedna dla pracowników, oczywiście tych na niższym szczeblu bo góra kupuje nowe samochody służbowe. :) Pracownik dostaje premie uznaniowe, ale tylko w nazwie, bo niestety pieniądze z przelewu pod tą nazwą są jego ciężko wypracowanymi za obszarówki, modernizacje/restrukturyzacje, plany nawożenia i inne płatne usługi. Ale uwaga, jak pracownik kończy pracę, a termin wypłaty jest po rozwiązaniu umowy to... Niech nie liczy na te pieniądze, to są pieniądze firmy. Jest jeszcze wiele mankamentów pracy w tej instytucji dlatego szczerze odradzam wiązania się w jakikolwiek sposób z tą instytucją bo tylko człowiek sie napracuje i jeszcze go okradną. Żałuję pracy w tym miejscu i w życiu bym tam nie wróciła. Dlatego szukajcie lepszego miejsca bo tu ani dobrej płacy nie ma, ani szansy rozwoju. Jedyny plus to chyba fakt, że nauczą jak wnioski wypełniać obszarowe, ale to tylko dlatego, że mają z tego korzyści bo pracownik od wniosku dostaje marne grosze, reszte kasuje firma.
To jest niestety opis faktycznego stanu pracy w MODRze. Jako na szczęście były już pracownik potwierdzam to co powyżej ktoś napisał. Przepracowałem tam cztery lata, miałem super zespół, ludzi, z którymi bardzo się zżyłem i dlatego trudno mi było zrezygnować z tej pracy. Obiektywnie muszę stwierdzić, że straciłem tam czas, bo praca była beznadziejna. Wynagrodzenie minimalne, odpowiedzialność duża, (usunięte przez administratora) ze strony dyrekcji i konieczność sprostania ogromowi wynaturzonej do granic absurdu biurokracji. Pisanie głupich tygodniowych planów pracy, sprawozdania miesięczne, półroczne, roczne itd. Każdy doradca był poddany presji, że musi wykonywać jak najwięcej płatnych usług, na które oczywiście ciężko nakłonić rolników jako potencjalnych klientów. Do tego istniał przymus prowadzenia książek rachunkowych FADN u wybranych rolników, co było uciążliwe. Na pracowników wywierano presję, dawano do zrozumienia, że na nic nie ma pieniędzy. W tym czasie dyrekcja centrali myślała o nowych samochodach służbowych, telefonach i wystroju swoich gabinetów, przyznawała sobie premie, a nas pracowników wzywała do zaciskania pasa, tłumacząc, że nie ma pieniędzy na podwyżki pensji, delegacje i tusz do drukarki. Tak to wyglądało...
Widzieliście że szukają kandydata na ten staż doradca rolniczy, wie ktoś coś o tej pracy więcej? To przez firmę? Jakie są szanse, żeby potem zatrudnili na stałe? Dajcie znać, czy komukolwiek dali taką szansę bo mnie jednak coś na stałe interesuje
(usunięte przez administratora)
Masz dość mocne zarzuty do przełożonego. Myślisz że zmieni się kadra kierownicza właśnie przez takie działania?Słychać coś o wymianie kadry czy do tego jeszcze daleko?
Jeżeli ktoś się zastanawia nad pracą w tej instytucji to stanowczo odradzam. Pensja jest nieadekwatna do wykonywanych obowiązków. Nie dość, że praca w biurze to jeszcze w terenie (dyżury w UG i inne terenowe obowiązki). Za delegacje jak sie jedzie własnym autem dostaje się troche lepiej jak osiemdziesiąt groszy. Na jakiekolwiek dodatki nie ma co liczyć bo niestety firma biedna dla pracowników, oczywiście tych na niższym szczeblu bo góra kupuje nowe samochody służbowe. :) Pracownik dostaje premie uznaniowe, ale tylko w nazwie, bo niestety pieniądze z przelewu pod tą nazwą są jego ciężko wypracowanymi za obszarówki, modernizacje/restrukturyzacje, plany nawożenia i inne płatne usługi. Ale uwaga, jak pracownik kończy pracę, a termin wypłaty jest po rozwiązaniu umowy to... Niech nie liczy na te pieniądze, to są pieniądze firmy. Jest jeszcze wiele mankamentów pracy w tej instytucji dlatego szczerze odradzam wiązania się w jakikolwiek sposób z tą instytucją bo tylko człowiek sie napracuje i jeszcze go okradną. Żałuję pracy w tym miejscu i w życiu bym tam nie wróciła. Dlatego szukajcie lepszego miejsca bo tu ani dobrej płacy nie ma, ani szansy rozwoju. Jedyny plus to chyba fakt, że nauczą jak wnioski wypełniać obszarowe, ale to tylko dlatego, że mają z tego korzyści bo pracownik od wniosku dostaje marne grosze, reszte kasuje firma.
To jest niestety opis faktycznego stanu pracy w MODRze. Jako na szczęście były już pracownik potwierdzam to co powyżej ktoś napisał. Przepracowałem tam cztery lata, miałem super zespół, ludzi, z którymi bardzo się zżyłem i dlatego trudno mi było zrezygnować z tej pracy. Obiektywnie muszę stwierdzić, że straciłem tam czas, bo praca była beznadziejna. Wynagrodzenie minimalne, odpowiedzialność duża, (usunięte przez administratora) ze strony dyrekcji i konieczność sprostania ogromowi wynaturzonej do granic absurdu biurokracji. Pisanie głupich tygodniowych planów pracy, sprawozdania miesięczne, półroczne, roczne itd. Każdy doradca był poddany presji, że musi wykonywać jak najwięcej płatnych usług, na które oczywiście ciężko nakłonić rolników jako potencjalnych klientów. Do tego istniał przymus prowadzenia książek rachunkowych FADN u wybranych rolników, co było uciążliwe. Na pracowników wywierano presję, dawano do zrozumienia, że na nic nie ma pieniędzy. W tym czasie dyrekcja centrali myślała o nowych samochodach służbowych, telefonach i wystroju swoich gabinetów, przyznawała sobie premie, a nas pracowników wzywała do zaciskania pasa, tłumacząc, że nie ma pieniędzy na podwyżki pensji, delegacje i tusz do drukarki. Tak to wyglądało...
Szukają stażysty w dziale kadr i organizacji pracy. Byłbym zainteresowany tylko trochę zniechęcił mnie komentarz że marnie płacą. Wiem że na stażu dużo nie zarobię ale potem jakbym się dostał na stałe to są jakieś podwyżki? Ewentualnie fajny socjal?
Stanowczo odradzam. Obowiązków mnóstwo, pensja tyle co kot napłakał. Dodatkowo zero jakichś dodatkowych premii i innych finansowych dodatków. Nawet delegacje to u nich problem. Trzymajcie się z daleka od tego bo to porażka. I żałosna instytucja która wyzyskuje ludzi.
Czyli jednym słowem płacą nie za dużo. A powiesz ile? Przydałaby mi się stawka, żebym ocenił czy jednak mimo wszystko wysłać CV.
Zaczyna się od najniższej krajowej plus dodarltek za staż pracy, jeśli taki staż z innego miejsca masz, min. 10 lat. Wtedy 10 procent za 10 lat, 11 procent itd. bez trzynastek bo to nie jest typową budżetówka tylko jednostka państwowa z osobowością prawna
Nie zgadzam się co do delegacji u nas biorą i terenowi i zakładowi i nie ma tu problemów, tak samo jeśli chodzi o sam służbowe. Natomiast zgadzam się ze jest przerośnięta biurokracja i niskie zarobki
Witam serdecznie tutejszych komentujących. Pracuje 20 lat w zawodzie urzędnika i wiem rze nie tylko w budrzetówce sa 13-stki. W zus, ARIMR czy KOWR są pełno 13-stki. Kawę też piie sobie.
Ludzie dajcie sobie spokój z pracą w tej firmie. Jak ktoś powiedział po nastu latach pracy płaca minimalna, zero szans na podwyżki, pracy jest tyle że ludzie zabierają ją do domu i tam 2-3 godziny uzupełniacie braki,(jak ktoś pracował to wie że łatwo można to sprawdzić), ilość pracowników ograniczona do minimum, dokładnie średnia wieku 50+, młodych jak na lekarstwo bo przyjdą, zobaczą jak jest i rezygnują, zero życia prywatnego, spróbujcie wziąć sobie wolne nie planowane zobaczycie jaką dostaniecie odpowiedź(bo teraz wnioski, bo szkolenia, bo mało ludzi a teraz taki młyn). Jak upomnicie się o podwyżkę to powiedzą że młody pracownik nie może zarobić więcej niż ten z kilkunastoletnim stażem, a jak ten staż będziecie mieć to albo będziecie bali się poprosić(bo mnie zwolnią) albo jak wam się nie podoba to się zwolnijcie. Pamiętajcie że pracujecie z pieniędzmi, bierzecie na siebie odpowiedzialność za uzyskanie dofinansowania przez rolnika. Na koniec dodam jak będziecie już doradcami i zmienicie zdanie zapomnijcie o szybkim zwolnieniu bo znaleźliście sobie inną pracę - trzy miesiące według kodeksu i zapie..alać do samego końca. Jestem szczęśliwy że ten koszmar się skończył. Pozdrawiam wszystkich młodych.
Na pewno nie jest to praca dla młodych. Dla dorosłych, szukających spokojnej, stałej ale odpowiedzialnej pracy jak najbardziej.
Czyli plus jest taki, że można liczyć na stałe zatrudnienie? Jaki staż pracy musi minąć, aby otrzymać w tej firmie umowę o pracę na czas nieokreślony?
Praca w tej firmie to ciągła walka z papierami które nic nowego nie wnoszą, i których nie da się przerobić, aha no i wszystko na wczoraj. I te narady brrrrr... po zmianie pracy w końcu spokój, i wam też radzę, jak macie gdzie to uciekajcie....
Dokładnie mam takie same wspomnienia. Należy dodać, że najgorzej jest w tzw. biurach powiatowych.
Witam, mam rozmowę kwalifikacyjną na doradce w ODR do biura powiatowego. Chciałabym się spytać, czego mogę spodziewać się na tej rozmowie. Jakie konkretne pytania mogą paść. Co muszę umieć i na co być przygotowana. Ile takich spotkań przed podpisaniem umowy mnie czeka :) wszystkim bardzo dziękuję za zetelne odpowiedzi. Pozdrawiam, zestresowana faktem, że idę na rozmowę.
Ogólnie informacje o ARiMR i ich projektach, dobrze byś miała kontakt z wsią;-) pozdrawiam
...teraz kontrolą straszą. Telefon z zainstalowaną opcja namierzania pracowników :). Czy to legalne ? Straszenie i inwigilacja. Do czego zmierza ta firma ?
dokładnie @pracuś skupić na robocie się nie idzie, dyrektorek główny mówi że nie ma co pracować już tylko po minimum ale zapomniał że jak płaci to najniższą krajową hahaha tylko samochodziki nowe sobie kupują, a nam kurteczki za 80tysi, po co to komu?
Chyba legalne skoro dają służbowy telefon W tamtym roku dyrektor otwarcie mówił ze mogą służbowy namierzać w godzinach pracy
Gdybym zamiast nicka wpisał imię i nazwisko to mógłbym być podlizuchem...ale tak? a kontrola pracowników przez pracodawcę to raczej rzecz normalna czy mi się źle wydaje? A może jesteś z tych co jeszcze kilka lat temu 11.00- 12.00 dzień w dzień byłi w domu i tęsknisz do tamtych czasów mój drogi Milordzie??? Myślę że zamiast się kłócić o głupoty można by ponarzekać o nadmiernej biurokracji i tu bym się zgodził z każdym kto by tak twierdził
Od 100 lat praca doradcy polega pracy w terenie i spieszenia rolnikowi jeśli zadzwoni z poradą o każdej porze, ale nie porównywanie i śledzenie że miał być tam a był gdzie indziej, to się mija z zawodem doradcy rolniczego....no ale cóż może ON wiedzieć jak zarządzał opieką społeczną wcześniej czy czymś podobnym, nastał dobra zmiana i cyk stawisko milicjanta się trafiło i teraz inwigiluje
A wiesz ile tysięcy kosztował abonament za to namierzanie? jeśli nie to się dowiedz bp wg mnie to po pierwsze w państwowej firmie nie jest to legalne a po drugie to strasznie niegospodarne wydawanie takich sum na takie zabawki,
Tak zgadzam się doradca był dla rolnika, ba większość doradców znała się nie tylko na wypełnianiu wniosków o unijne dotacje ...ale to było kiedyś w tej chwili (a właściwie od 15 lat mniej więcej) doradca w większości jest zdegradowany tylko i wyłącznie do wypełniania papierków i całe doradztwo rolnicze oddajemy innym firmom. Stajemy się urzędnikami bo działanie KUD 38 prawdziwa pomocą dla rolnika nazwać nie podobna. a skoro jesteśmy coraz bardziej urzędnikami to i ta kontrola niczego nie zmieni..
A kto ci te ciemnoty wcisnął o namierzaniu przez telefon, myśl za nim zaczniesz pisać bzdury
Czy w MODR Warszaw występują paczki/bony świąteczne?
Do Dyrekcji MODR o/Poświętne- zamiast świecić ekologią zabetonowaliście cały plac przed głównym budynkiem . W całej Polsce dąży się do jak największego zadrzewienia a MODR daje taki zły przykład. Wstyd. Druga sprawa to wywieszone trzy polskie flagi przed budynkiem MODR-u. Należymy do UE i jedna z flag powinna być Unii, druga Polski a trzecia MODR. Całe życie trzeba się uczyć, a jak się nie wie jak wywiesić flagę trzeba przeczytać w internecie. To takie proste. Pozdrowienia od emeryta.
Od 2004r do Unii należymy. I to jest nasza wspólnota. Dzięki Unii nasze państwo rozkwita i należy ją szanować.
Rozkwita to chyba biurokracja związana z unią i strasznie nam się zawęża doradztwo tylko do unijnych wniosków. A co do kraju to mam spore wątpliwości czy biurokracja związana z unią, wtracanie się unii w nasze krajowe sprawy tak dobrze nam robią Skoro tak to wcześniej byliśmy pod "opieką" ZSRR też mieliśmy ich szanować?
Zadrzewienie powinno być w lesie i terenach do tego przeznaczonych, W terenach zurbanizowanych promowane jest zakrzaczenie niskimi drzewami które nie powodują strat gdy burza i kosztów uzycia straży pożarnej itp itd. A takze zacienienia dachów budynków gdzie instalacja PV.... To się nazywa ksztaltowanie krajobrazu
Czy MODR Warszaw oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Umowę o pracę na czas określony. Trzecia umowa na stałe. Chociaż zdarza się że i druga jest już na stałe
Znam osobiście osoby, które pracują tam kilkanaście lat i cały czas mają umowy na czas określony także... Nie liczyłabym na takie luksusy jak stała umowa po drugim czy trzecim przedłużeniu umowy.
Wybacz ale piszę na podstawie tego co jest u nas w Oddziale. U nas pracownik ma umowę o pracę. no chyba że jest na emeryturze no to mają czasowe
Czy możecie polecić pracę w MODR? Nie jestem pewna, czy warto wysyłać CV do tej firmy. Szukają teraz kogoś?
Zawsze warto bo zawsze się nauczysz czegoś nowego a wyzwań jest sporo. A praca nie jest taka zła jak to niektórzy maluja w czarnych barwach - choć pensja podstawowa nie jest oszałamiajaca
W MODR jest jedno wyzwanie: jak przetrwać od poniedziałku do piątku nic nie robiąc. Większości pracowników udaje się.
Niektórym faktycznie tak ale i tak uważam że większość pracowników pracuje i to mocno...
Nie polecam pracy w tym "cyrku", człowieka traktują jak niewolnika, ciągle nowe obowiązki, płaca marna, a do tego jeszcze na do widzenia okradają pracownika z tych śmiesznie nazwanych premii, które sobie sam wypracuje podczas wykonywania usług płatnych. Nie można też liczyć na żadne premie uznaniowe, chyba, że dyrektorki z Warszawy. Polecam szukać uczciwego pracodawcy, a to omijać szerokim łukiem.
Mnie tylko ciekawi kiedy ktoś się przyjrzy przetargom w tej firmie. Bo zaczynam się zastanawiać jak jedna firma może wygrywać każdy przetarg chyba 10 lat z rzędu jak nie dłużej - papier, tonery, artykuły biurowe. No chyba że wszystko jest ok?
W jaki sposób tutaj ustalacie grafik?
Jeśli jesteś pracownikiem terenu to masz ustalone dyżury w gminie i są to najczęściej stałe dni w tygodniu. reszta dni to w zależności od potrzeb teren lub zakład
Jakiego wykształcenia wymagają przy zatrudnieniu w MODR? Tylko rolnicze?
MODR prowadzi swój własny, wewnętrzny ,,spis powszechny rolników''. Nie dość, że Rolnik musi sam opisać siebie i swoje gospodarstwo, a jest zajęty obecnie pracą na roli, to jeszcze Doradcy wydzwaniają i pytają o dane wrażliwe rolnika: data urodzenia, nr identyfikacyjny, wielkość gospodarstwa, konkretne uprawy....Po co powielamy pracę ARiMR i pracę Rolnika ... jaki to ma sens ?
Czy firma MODR Warszaw w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
MODR to najgorsza firma w jakiej pracowałem. Farsa pogania farsę, wszystko robione na sztukę- dla statystyk. Załamka!
Czy MODR Warszaw ma ściśle ustalone godziny pracy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MODR Warszaw?
Zobacz opinie na temat firmy MODR Warszaw tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MODR Warszaw?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!