Jeśli chodzi tą firmę, nic dobrego nie można o niej powiedzieć. Brak szacunku do kogokolwiek, a w szczególności do pracowników. -Zarobki bardzo minimalistyczne a zarazem nieadekwatne do wykonywanej pracy, koniec końców jak pracownik odejdzie to zrobią wszystko aby wyjść na swoje. Nie polecam!!!!
Czy atmosfera jest ciezka przez covid ?
wydaje mi się, że w wiatraki to mogą i pracownicy zainwestować :)
Po prostu takie zakłady jak ten nie powinny istnieć ,jakikolwiek brak szacunku dla pracownika ,nedzne wypłaty ciężka praca również zimą na dworze i to samo latem w ogromne upały.
najgorszy z zakładów w okolicy. Głupie teksty jak wam się nie podoba to na wasze miejsce 20-stu chętnych (tylko gdzie?? z Ukrainy??). Nawet Urząd Pracy nie chce przyjmować ogłoszeń pracy. Od stycznia nowe normy dla pracowników wprowadzają że teraz zamiast 2000 zarobią 1500. Ludzie z budowy którzy przerobili 250 godzin mieli zapłacone za 200. Ludzie robią nadgodziny za które nie mają płacone. ZŁODZIEJSTWO
Raczej starzy którzy już nie będą ze strachu czy sobie poradzą zmieniać pracy. Młodzi to raczej "fachowcy" z zerowym wykształcenie, bez prawka, lubiący wypić, więc też siedzą tam. Co mądrzejsi uciekli. Praktycznie rok temu wszyscy kumaci z budowy domów, łącznie z kierownikiem :)Oprócz włazidupów oczywiście. Takich to tam kochają. I ukrainców, nic nie umieją nic nie rozumieją ale długo w pracy siedzą za grosze. Ciekawe jak długo. Białorusini szybko uciekli, Barka też długo nie porobiła, nawet więźniowie mimo iż byli pilnowani uciekli :) Syf kiła i mogiła....
180h=1150zl przy umowie o dzieło, pracując bez ubezpieczenia jako operator wózka, czy fadromy. Obietnice, 1/4 etatu na wieczność. Co by się więcej nie rozpisywać nawet papier toaletowy musisz przynieść swój. :)
Ogólnie to się nieźle przejechałem,tak jak kolega poniżej.Marne wypłaty za ilość godzin,dziwne umowy,rażący brak kultury dyrekcji i kierownictwa-"nie pamięta wół jak cielęciem był".Można by pisać i pisać....nie taką Polske chcę.
Zdecydowanie nie polecam. Bardzo głupie teksty w kierunku pracowników zarówno od szefa jak i pracowników. Prezes tylko dużo obiecuje, aby ludzie łudzili się, że będziesz miał lepiej. W rzeczywistości manipulowanie premiami, za nadgodzinę płacom 50gr więcej niż za zwykłe godziny. Oczywiście "na lewo" tak samo część premii, brak wody latem, zimą wyzywanie jak pracujesz na dworze a idziesz sobie zrobić coś ciepłego. Kompletny brak organizacji pracy, ciągłe głupie odzywki itp. ZetBeeR (Zakład Biednych Robotników) Jednym słowem odradzam, chyba że jesteś odporny na wiedzę i trudny do zajechania:)