Sorry, czy to nie ta sama firma pana dluznika, wiszacego gruba kase, ktora nagle przeniosla sie z teatralnej na maja? Jesli tak, to przyszlym podopiecznym radze zajdzec uwaznie z google. Jesli sie myle (lub google) co do siedziby, to przepraszam. A CLOWNdynka jakby na forum ucichla. Szkoda, kserowkowe szkolenia pamietam do dzis. Pozdro zza swiatow. Lepszych swiatow.
Chyba ta sama, o ile jeszcze istnieje. Ja tez do dzis pamietam czytanie przez Klaundynke (dobre, hue hue) tego, co mozna bylo samemu przeczytac na rozdawanych przez nia kserowkach, wystarczylo je dac rekrutowanemu jako lekture po roz.kwalif.a nie sciagac na "szkolenie" czytania tresci kserowek. A tak w ogole, to jak sie dzwonilo do klienta na sluchawkach w ktorych slychac bylo szum morza, a trzeba bylo mu kita wciskac, ze sie jest przedstawicielem szybkiego i jakosciowo najlepszego Internetu w okolicy, to moglaby Pani Kl.chociaz sciszyc radyjko, zeby klient nie pytal co to za kawalek. I darowac sobie rozkraczona poze, okraszona mina zdychajacego psa. I giry tez lepiej trzymac w pionie niz poziomie. To nie biuro szefa.
Ho, ho Ls System.... CUDNE życia początki. "Umowę macie to cieszcie się i róbcie swoje". Nie no, ok, cieszcie się, że w ogóle ktoś was zatrudnił. Polityka firmy nie zmieniła się.wszystkim zaczynajacym radzę: umowa do wglądu przed podpisaniem na drugi dzień waszego pojawienia się w firmie. To raz. Dwa to wynagrodzenie za godziny w biurze, niezależnie od sprzedaży. 3: przerwę bierzecie, kiedy jej potrzebujecie, a nie kiedy narzuca ja osoba koordynujaca. Kto chce spędzić 20 mn w kolejcedo kibla, może to zrobić. Reszcie mówię: pracujecie na smieciowce, nikt wam nie ma prawa narzucać godziny przerwy. To nie umowa o pracę, wiec nawet jak juz tam pracujecie, to piep...cie to. To oni wykorzystują was, nie wy ich, że idziecie do kibla.
omijajcie to z daleka,tam trzeba jeszcze dopłacać,a nie myśleć o zarobieniu
a czy może ktoś tu wie ile miesięcznie idzie wyciągnąć u LS System? bo ja jestem ciekawy bardzo. a no i jaką umowę oferują? tylko śmieciowe czy umowę o pracę też? bo nie ukrywam, że mi najbardziej zależałoby na tej o prace, a wiadomo ze w dzisieszych czasach cięzko taką wywalczyć sobie. czekam na odpowiedz bardzo
taak opinie osób które tam pracowały są mało wiarygodne,oczywiście
(usunięte przez administratora)
ale laurka,widać,że to ktoś z firmy
staż ? buhahahaha,człowieku idź na "staż" przy wypasaniu bydła,więcej zyskasz niż tam
Masz rację do kasowania komentarzy to Panna Nikt jest pierwsza Widać że ma coś na sumieniu!!!!!
większego wyzysku niż tam nie widziałam
Panno Nikt ja tez nie toleruje glupoty i dlatego szukam szczescia dalej. Natomiast wiem, ze mimo tylko negatywow tutaj wy ograniczacie sie tylko do kasowania komentarzy i to co najgorsze nadal u was kwitnie. zamiast wyciagnac wnioski z naszych opinii wy idziecie w zaparte i nie zmieniacie sie. ja licze tylko na to, ze ludzie beda madrzejssi i nie przyjda do was do pracy.
tak lepiej?panna nie panna...nie szkole,nie koordynuje..szanuje prace i niecierpie głupoty i czekania na mannę z nieba.
pasuje do jakosci szkolen jakie prowadzisz zreszta sama widzialam jak tu zagladasz i sama piszesz pozytywy. wbijcie sobie do lba wreszcie ze samo siedzenie i dzwonienie, przeprowadzadzanie rozmowy z klientem, badanie potrzeb, dobieranie oferty i produktu tez jest praca niezaleznie od sprzedazy. a muchy w nosie to mozesz miec w prywantych relacjach a nie na stopie zawodowej. minimum profesjonalizmu, miejsce pracy to miejsce pracy a nie pole do demonstrowania swoich humorow.
a to teraz sie przeniesliscie tam koło żabki w centrum? jakie warunki są na start, jest jakas podstawa? proszę o odpowiedz :)
tak..powodzenia w odsniezaniu...uwierzysz,ze niektorzy pracuja rok,dwa...trzy?marudzic kazdy potrafi..byc dobrym handlowcem?ups...zbyt duzy wysilek...mama i tata da na szkole,poglaszcze po czuprynie...POWODZENIA.
Oj Oj Obudź się panno!!! Rodzice dają kasę swoim dzieciakom a nawet płacą za studia i nic w tym dziwnego ani złego Ty miałaś i masz pecha i pod górkę bo musiałaś i musisz na wszystko zarabiać a zazdrościć innym feeeee :-( :-( :-(
teraz ta firma jest na przeciw dworca?
jak ktoś tam pracuje miesiąc to jest już starym pracownikiem,zamiatanie ulicy przy tym to rarytas
Owszem zarobki nie są może zbyt zadowalające, ale czasami trzeba trochę wysiłku aby mieć tych złotówek trochę więcej. Ekipa jest fenomenalna, a koordynatorka owszem ma czasami "muchy w nosie" ale do zniesienia, nie robi problemów, gdy trzeba wyjść wcześniej, albo cos człowiekowi wypadnie.Szef też moim zdaniem nad wymiar ludzki człowiek.Więc nie wiem co to za ludzie co piszą,że jest aż tak źle, ale to chyba tacy co popracowały raptem miesiąc lub co pracowały dłużej, ale bez większego zaangażowania. z czasem da się w tą pracę wkręcić. I owszem są tam ludzie co pracują po przeszło pół roku i jak na razie się trzymają. A i coraz mniej jest osób takich co przychodza i posiedzą kilka dni i ich nie ma, ale to też chyba zasługa ekipy.I tyle w tym temacie jak na razie
a jak zrezygnujesz wcześniej to dostajesz zero,a w najlepszym wypadku jak posiedzisz miesiąc niecałe 400 zł,o ile sami cię nie wykopią, idź i dzwoń do kogoś i mu coś sprzedaj,powodzenia
Hue hue hue. Jak nie pojdzie sprzedaż (co wielu osobom się zdarza,np. dużo umów wraca niepodpisanych) to za cały miesiąc pracy dostaniesz 400 zł. Kłamstwem jest to co opowiadają na rozmowie kwalifikacyjnej, że jest 700 zł podstawy bez względu na sprzedaż. Jak masz mało sprzedanych to pracuj cały miesiąc za 3,20 za godzinę. Powodzenia
Hue hue hue. Jak ktoś nie umie sprzedawać i nie ma motywacji to niech lepiej poszuka pracy ze stawką godzinową i się opieprza :) jestem teraz na szkoleniu, jest spoko, bez ciśnienia, bywałem na dłuższych i bardziej męczących. Rozmawiałem z pracownikami, albo szybko wypadasz i się nie nadajesz albo robisz to co do Ciebie należy i dostajesz kasę. W poprzedniej firmie z której odszedłem można było wyciągnąć, też telemarketing, 2.5 tysiąca, ale nie ma nic za darmo, to jest praca! Rezultaty przychodzą z czasem a atmosferę budują też nowi pracownicy! Rotacja jest w tej branży normalna bo przyjdzie taki jeden z drugim i myślą, że będzie coś za nic, że to łatwe i będą zarabiać, odchodzą z kwitkiem a potem płaczą po forach, że nie zarabiają.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy LS System?
Kandydaci do pracy w LS System napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.