Macie zniżki na perfumy ?
Pracowałam w tej firmie kilka miesięcy i również nie polecam. Dają śmieciowe umowy bez ubezpieczenia i płacą marne pieniądze. Trzeba siedzieć na stoiskach po 12 godzin a klientów jest mało. Klienci również narzekają na perfumy i czasem też trzeba się nasłuchać. Dlatego odradzam, są lepsze firmy.
Również nie polecam tej firmy, pracodawca wypiera się swoich słów robiąc tym z człowieka wariata. Najchętniej by chciał pracowników którzy by pracowali za darmo. Plus za elastyczny grafik nic po za tym.
nie rozumiem? przecież jakościowo o są dobre perfumy.
Może, a nawet na pewno, to to jest marna prowokacja :)
Zgadzam się z poprzednią opinia. Pracowała tam przez 3 miesiące a jak chciałam się zwolnić to groził sądem,mimo że łaskawie go poiformowałam o odejściu jakieś 3 tygodnie wcześniej.pracodwaca dużo obiecuje a i tak nie dotrzymuje słowa. Trzeba za nim chodzić tygodniami żeby umowę przedłużył. Wiecznie obcinał mi pensję i tłumaczył się tym iż przynosze mu straty.... (Co jest absurdem bo miałam najwiecej klientów mimo pracy tylko w tygodniu) ostatniej wypłaty nie otrzymałam. Nie polecam!
Przed zatrudnieniem w jakimkolwiek punkcie tej firmy radzę się 2 razy zastanowić! Plusy: - elastyczny grafik - mimo w większości 12-godzinnego trybu pracy robi się w niej niewiele, więc raczej ciężko się zmęczyć Minusy: - absurdalnie niska płaca - brak porozumienia między właścicielem, a jego żoną. Jeśli zadamy to samo pytanie obojgu, otrzymamy 2 różne odpowiedzi, głównie jeśli chodzi o sprawy ważne.Właściciel potrafi wyprzeć się własnych słów. - W miarę, kiedy dochodzimy do wprawy w obowiązkach dostajemy ich coraz więcej, jakby rola właściciela miała się finalnie sprowadzać do przywożenia towaru. Oczywiście brak jakiejkolwiek podwyżki. - Notoryczne wyjazdy na wakacje właścicieli. Kiedy jest się w pracy nie ma wtedy możliwości, żeby w razie potrzeby otrzymać pomoc. Do właściciela nie da się dodzwonić, nie odpisuje na maile, a jeśli podejmie się decyzję niezgodną z jego oczekiwaniami - nagana. - Dziwne próby wpływu na psychikę pracownika, aby czuł, że wszystko robi źle, musi się jeszcze tyyyle nauczyć, choćby wszystko robił perfekcyjnie. Brak szacunku dla pracownika - jest traktowany jak bezmózg. Wmawianie pracownikowi błędów, których nie popełnił, bądź popełnił je ktoś inny. - Ogromne problemy przy próbie zwolnienia się z pracy jeśli nie błaga się o możliwość odejścia i nie ubolewa, jak strasznie nam przykro, że musimy odejść. Straszenie sądem i niewypłaceniem wynagrodzenia. I masa innych, które ciężko przypomnieć sobie po długim czasie od odejścia. Polecam tylko, jeśli nie ma się innego wyjścia albo kompletnie nie ma się za co żyć.