Opinie o Wojas S.A.
a czy wy też pracujecie w nocy? zmiana aranżacji sklepu ma miejsce w nocy? bo my juz mamy dosyć tych nocek i to co 2 tygodnie. jak to wygląda u was?
Wiecznie widzę narzekanie... -.- ze male pieniądze, ze nie noszą was na rękach, ze karza pracowac!! normalnie nieslychane... zwolnijcie się i bedzie po problemie, bo narzekac to kazdy madry, a jak przyjdzie klient to ciezko sie ruszyc i pomoc mu dobrac buty
WOJAS w KLIFIE to jakas pomylka,szczegolnie obsluga.pusty sklep wiecznie, bo nic tam sie nie dzieje a kurze na polkach ze az strach wziac z gory torebke czy paste do butow z dolu.jedna z pan ciagle rozmawia przez komorke siedzac na zapleczu.wiecznie wychodza na papierosy .obsluga nachalna,widocznie tak musza.omijam ten sklep z daleka.wole jechac do Gdanska taki kawal i poczuc sie przyjemnie w sklepie.tutaj wszystko jest nie tak.widac ze przychodza tylko odwalic swoje ,taki maly ruch a taki syf na sklepie.
Moim zdaniem to jest bardzo dobry pracodawca. Pracuję tu już trzeci rok i nie zamierzam zmieniać pracy. Całkiem spoko zarabiam, a poza tym tu jest wszystko na luzie. Ze wszystkim można się dogadać. Z godzinami pracy, z urlopem. Poza tym mam mega fajny zespół i dzięki temu chce mi się chodzić do tej pracy.
Kierownik salonu bardzo mało kompetentny, nie starała się mnie poznać, raczej to ja pytałam niż Pani kierownik. Rozmowa trwała raptem chwilę Nie wiem czy za dużo się chciałam dowiedzieć ? Ale zadałam pytania w jakim trybie pracują, ilu jest pracowników,oraz poinformowałam że już pracowałam w sklepie obuwniczym i wiem na czym praca polega. Kierownik zmierzył mnie wzrokiem i zakończył rozmowę.
Ale chyba ten sklep do którego aplikowałam jak i cała firma nie szanuje pracowników bo ciągle szukają ludzi do pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Kto teraz jest koordynatorem sprzedaży?
Kochani „Wojasowicze” Napiszcie co sądzicie na temat pracowników na umowę zlecenie !? Czy powinni mieć dostęp do kasy ? Czy raczej powinni pracować jako asystent sprzedawcy (uzupełnienie )
Podczas lektury wpisów ubawiłam się setnie. Myślę, że musi być wam dobrze w firmie skoro potraficie tak sobie żartować. A tak na poważnie to praca jest fajna!! Ja robię swoje i nie zwracam uwagi na osoby pozbawione dobrego wychowania, świata nie naprawię!
Czyżby Pani CH. Wróciła na regionalna? wooowww Serio ? Czekam na więcej info bo aż jestem ciekawy :)
Dla mnie Wojas to bardzo dobry i uczciwy pracodawca. Kasę mam zawsze w terminie, na dodatek fajny zespół. Godziny pracy ustalam z kierowniczką, którą bardzo lubię. Po prostu lubię chdozić do tej pracy.
ja mam podobne odczucia. dla mnie jest to dobra praca z perspektywą rozwoju... niby niedlugo tu pracuję, ale bardzo lubię swoją pracę, a i kasa jest całkiem niezła. ja polecam
@Zaniepokojona Czy możesz napisać coś więcej o sytuacji? Czy takie zdanie jak Twoje ma więcej osób w firmie?
Ja ze swojej strony chciałam bardzo podziękowac Pani Agacie za to że była dla nas a nie my dla niej, za trud i poświecenie jakie włożyła, żeby w naszym regionie było lepiej.Pokazała nam Pani że można czerpać przyjemność z pracy. Niestety nie mogę zrozumieć decyzji zarządu.. Jak można podziekować RKS na poziomie na rzecz szanownej pani cH?? Trzeba w końcu przejrzeć na oczy.. Region znowu ma być zarządzany strachem i krzykiem?? Mamy radzić sobie ze wszystkim same?? Sprowadzi sie to tylko do wysłuchiwania przez telefon jak jest źle i nie dobrze. W naszym sklepie rozważamy grupowe odejscie i nie zdziwie sie jak w innych sklepach myślą tak samo. Dziękujemy za dostarczenie kolejnej dawki mobbingu i upokorzeń...
Współczuję wroclawiowi powrotu pani Ch. Zarząd zrobił wkoncu dobry krok usuwając ją ze stanowiska kordynatora. Kompetencja dość słaba, zero pomocy, za to mocna w słowach. Żaden z niej specjalista, nie wystarczy mieć gadanego przy kasie i umieć wciskać czyściki żeby kierować sprzedażą wielkiej firmy. Od kilku miesiecy bylo widać, ze nie panuje nad tym wszystkim. W salonie mieliśmy z nią do czynienia i nie była osobą która motywowala do pracy, a wręcz przeciwnie... Karma wraca:)
W naszym salonie, w tym miesiącu dostaniemy z premią ok 2 tyś na rękę wypłaty,bo wykonałyśmy 100% planu. Jest to sklep o średnich obrotach.
Co do kasy to zależy od miesiąca. Jeśli sklep zrobi 100 % planu to jest ok, za wrzesień pracownik w moi salonie dostanie +/- lekko ponad 2000 szkoda ze taka pensja zdarza się raz albo dwa razy do roku. Utrzymać się z takiej pensji w dużym mieście nie jest łatwo, dlatego sklepy mają taką rotacje personelu... nie mówiąc już ze w połowie brakuje ludzi
2000? U mnie przez 4 lata nikt takiej wypłaty nie widział łącznie z kierownikiem. A sklep też ponoć średnioobrotowy.
Czyli podstawa 1460 zł+ premia 540 zł (270 za sprzedaż indywidualna+ 270 za wyrobienie sklepowego brutto? Jak wysoki mieliście plan miesięczny i ile jest osób u ciebie na salonie?
Czy może ktoś napisać jak to jest z tą wysokością zarobków? Czy prawdą jest, że są tak niskie pensje? Mam zamiar aplikować ale jeśli tak jest to zastanawiam się. Wcześniej słyszałam sporo dobrego o firmie ale chciałabym zarabiać w miarę dobre pieniądze!
Zależy jakie to są dla Ciebie dobre pieniądze. Jeśli chcesz spróbować to próbuj a nie pytasz się na forum gdzie każdy nieudacznik wylewa żale.
Nieudacznik? Skąd taki wniosek? Żale? To są opinie o Firmie Wojas do której każdy ma prawo. Proponuje wrócić do czasów edukacji bo widzę, że ma Pani jakieś braki oraz zapraszam Panią do wypowiedzi na temat pracy w Firmie Wojas. Proszę napisać w jakim punkcie wyrażone opinie nie są zgodne z prawdą skoro użyła Pani określeń „nieudacznik” i „żal”. Zapraszam do dyskusji
Jako sprzedawca masz płace minimalną (ok 1450- 1460) plus premia od sprzedaży. Premia jest indywidualna tzn. wynosi 1,5% od sprzedaży netto czyli jeśli buty kosztują 299 zł to ty liczysz 1,5% od kwoty ok. 243 zł. Przy zamknięciu planu indywidualnego i sklepowego dostajesz dodatkową premię. Musisz mieć wyrobioną efektywność (ilość szt na paragon) w przeciwnym razie kierownik regionalny może uciąć premie indywidualną. Sprzedaże w zależności od sezonu różnią się, najkorzystniejszy sezon to jesień/ zimą (ceny asortymentu i nawet jeśli są przeceny to nie takie jak w lato gdzie latem możesz baleriny kupić nawet za 99 zł). A jeszcze od tej sprzedaży netto musisz odjąć podatek :) to jest 15- 16%. Jakbyś miała pytania pisz ;)
Może postaram się wypisać tutaj wszystkie "zalety" pracy w firmie Wojas ???? - po pierwsze czy jesteś sprzedawca czy też kierownikiem zarabiasz najniższą krajową czyli jakieś 1450 zł. Różnica polega na premii tzw jałmużnie o bagatela ok 150 zł brutto of kors dla sprzedawcy i ok 250 zl brutto dla kierownika. Chyba że zrobisz plan ale oczywiście takie cuda zdarzają się z częstotliwością rax max dwa razy w roku. Oczywiście kwoty te mogą sie różnić w zależności od miasta. - pracujesz w firmie mniej więcej miesiąc za darmo gdyż jakiś geniusz wymyślił sobie godzinna bezpłatną przerwę w ciągu dnia. Co w przeliczeniu na miesiąc daje mniej więcej dwa dni siedzienia w pracy za darmo a w ciągu roku około miesiąca. - w firmie jest też taki bajer jak odpowiedzialność materialna. Oczywiście na sklepie nie ma zabezpieczeń a bywasz na zmianie sam. Klienci kradną a Ty później otrzymujesz radosną nowinę od el preseso wojaso 100% potrącenia za braki. Ale jak to mówi Sz.P.RKS przecież umowę podpisałeś więc jak Ci się coś nie podoba to sajonara. Przecież na Twoje miejsce czeka całkiem spora kolejeczka chętnych. - oczywiście najlepiej jakbyś stała nago przed sklepem i wciskała towar i impregnaciki bo inaczej jest zadyma i starszą Cię zabraniem tej jakże ogromnej premii lub innymi rzeczami. Także drodzy ludzie przychodzcie pracować do wojasa! Ja na szczęście zakończyłam współpracę z tą bandą wyzyskiwaczy. Pozdro 600????
Ja co prawda niedługo pracuje w wojasie, ale bardzo mi sie tu podoba. Umowa o prace, miły zespół, godziny pracy też do dogadania. Ogólnie jest bardzo spoko :))
Mi się pracuje w Wojasie bardzo dobrze, wyplaty ok, mili ludzie, ostatnio nawet nie było problemu z urlopem. POLECAM I POZDRAWIAM.
jakoś ja nie widzę tej całej masy firm, które studentom w trakcie studiów z chęcią dają umowę o pracę. Zresztą praca w Wojasie na stanowisku sprzedawcy raczej nie jest na całe życie czy nawet na lata, więc nie ma co przesadzać z tym, że coś tam nam się nie liczy
okej, ale czego student może oczekiwać? Nie przesadzajcie znowu z tym, że ktoś ma takie niskie wymagania i jak to może się na to godzić. Przypomnijcie sobie jak Wy zaczynaliście, a potem wydawajcie osądy :) ważne, że mają chęć pracy i chcą zarabiać pieniądze
Niestety większość firm kręci się wokół umów zlecenie i mają do tego prawo. Jakby nie patrzeć wymagań też nie mają wygórowanych, dzięki temu młodziaki mogą zdobyć pierwsze doświadczenia
Większość firm kręci się wokół umowy zlecenia? Serio? No to nie zazdroszczę :) ja dzięki Bogu nie mam styczności z takimi pracodawcami ale owszem na studiach pracowałam na umowę zlecenie- pracowałam tyle godzin ile mogłam a do stażu pracy i tak liczą się studia bo są korzystniejsze. Nie wyobrażam sobie po skończonej edukacji pracować na śmieciową umowę nawet przez trzy miesiące, pracodawcę stawia to w złym świetle jeśli już chwyta się takich zagrywek.
Nigdy nie mów nigdy. Czasami życie zmusza nas do różnych decyzji. Nie wyobrażasz sobie pracy na umowę zlecenie? A jeśli znajdziesz prace w swoim kierunku, za dobra stawkę ale zaproponują Ci umowę zlecenie to co odmówisz? Wątpię. Głupie gadanie.
Nie mój Drogi, jeśli mam możliwość a taką mam to nie zdecyduje się na umowę zlecenie. Nie biorę pod uwagę umowę na ułamek etatu. Życie bywa brutalne, wszystko może się wydarzyć. Na zlecenie nie liczy Ci się do stażu pracy, do urlopu, do zwolnień lekarski, mogą także nie odprowadzać składek na fundusz NFZ, do emerytyry też ci się nie liczy, po zleceniu nie pójdę na macierzyński, nie pójdę tak samo na zasiłek dla bezrobotnych jeśli zajdzie taka potrzeba. Umowa zlecenie dzisiaj jest, jutro jej nie ma, pracownika nie chroni prawo pracy a i pracownik na umowę zlecenie może wypiąć się bez konsekwencji. Nie jedno w życiu widziałam i nigdy świadomie nie zdecyduje się na śmieciówke czy na ułamek eteru. Jest dużo ofert pracy na umowę o prace, w zawodzie również mogłam pracować na śmiesznych warunkach i podziękowałam za ofertę. Takie czasy, nie zawsze można mieć wszystkiego czego się chce ale każdy na swoje wymogi :)
za darmo nie robisz masz za to płacone przeczytaj swoje obowiązki.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojas S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Wojas S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 300.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wojas S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 191, z czego 17 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wojas S.A.?
Kandydaci do pracy w Wojas S.A. napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.