Brak słów. I chyba tyle. Towarzystwo wzajemnej adoracji, wkoło gadanie o integracji i różnorodności, które nie wiem czym ma się objawiać (chyba zatrudnianiem byłych partnerów dystrykt managera). DM Karolina to człowiek, który jest przeciwieństwem postawy, która spełnia warunki integracji i różnorodności.
Temat nepotyzmu i kolesiostwa to jest stały temat w TK. Karolina DM ma w tym doswiadczenie i wsparcie Szefa handlowego na Polskę, który fałszywie się uśmiecha podczas wizyt, ze niby taki fajny ale to tylko pozory.. zatrudnił swoją żonę do działu szkoleń !. To jest żenada i swinstwo dla przyszlosci tego biznesu w Polsce. Trwam w tym bo mam kilku przyjaciół, których lubię ale jak widze DM lub tego Krajowego Kierownika to mi się rzygać chce. Tak z moich skromnych obserwacji .. mniej tych bezsensownych wizyt lepsza atmosfera i lepiej dla sklepów. TAk swoja drogą to bardzo ciekawe gdzie jest HR bo to raczej wyglada na maskowanie tego a nie rozwiazywanie problemow..
Jako korporacja w ciągłej ekspansji, zajmująca klasyfikacje na światowym rynku powinna mieć duże zaplecze do zaoferowania pracownikom, super ścieżkę rozwoju kariery... Powinna. Ciągle mydlenie oczu o tym że każdy jest sobie równy, integracja ale kasa mimo lat i inflacji bez zmian. Rynek pracy oferuje szeroki wachlarz zatrudnień, ale tjx jest rynkowym średniakiem. Wynagrodzenia w dziale sprzedaży oraz bezpieczenstwa mocno w tyle, porownywujac do konkurencji. Pozdrowienia dla DLPM Radzia i Irenki
Czy w firmie TJX Poland Sp. z o.o. pracownicy na wszystkich stanowiskach otrzymują umowę o pracę?
W dniu 28.11.2023 r.kupiłam buty w TK Maxx w Rzeszowie, a dnia 9.01.2024r.złożyłam reklamację. Na rozpatrzenie reklamacji czekałam równe 2 tygodnie gdzie uznano mi zwrot pieniędzy. Po przyjściu po odbiór gotówki otrzymałam wiadomość, że muszę czekać następne 2 tygodnie na jej zwrot ponieważ płaciłam kartą i one zostaną mi zwrócone na konto. Jak można tak traktować klientów. Nadmieniam że jestem 80-letnią osobą I do tego mieszkam 25 km od sklepu tj. miejsca zakupu Po dzień dzisiejszy gotówki mi nie zwrócono.
Brak słów. I chyba tyle. Towarzystwo wzajemnej adoracji, wkoło gadanie o integracji i różnorodności, które nie wiem czym ma się objawiać (chyba zatrudnianiem byłych partnerów dystrykt managera). DM Karolina to człowiek, który jest przeciwieństwem postawy, która spełnia warunki integracji i różnorodności.
Zgadzam się, Karolina jest okropna , każdego lubię obgadywać i obserwować, ogólnie nie polecam pracy na Marszałkowskiej, zawsze duży ruch, brak pracowników, niska wypłata, żadnych premii , tylko w sobotę sklep zarabia po pol miliona, a pracownik dostaje podstawowe wynagrodzenie 20 netto i tyle , nie warto , nie polecam
Temat nepotyzmu i kolesiostwa to jest stały temat w TK. Karolina DM ma w tym doswiadczenie i wsparcie Szefa handlowego na Polskę, który fałszywie się uśmiecha podczas wizyt, ze niby taki fajny ale to tylko pozory.. zatrudnił swoją żonę do działu szkoleń !. To jest żenada i swinstwo dla przyszlosci tego biznesu w Polsce. Trwam w tym bo mam kilku przyjaciół, których lubię ale jak widze DM lub tego Krajowego Kierownika to mi się rzygać chce. Tak z moich skromnych obserwacji .. mniej tych bezsensownych wizyt lepsza atmosfera i lepiej dla sklepów. TAk swoja drogą to bardzo ciekawe gdzie jest HR bo to raczej wyglada na maskowanie tego a nie rozwiazywanie problemow..
W Promenadzie należy bacznie zwracać uwagę na produkty nie wycenione. Znalazłam wodę perfumowaną dla męża, nie miała metki (brak ceny pierwotnej i brak ceny z przeceny), podeszłam do kasy i nie otrzymałam informacji o cenie pierwotnej tylko wydrukowano mi cenę właściwie pierwotną, za taką mogłam ten produkt kupić w internecie. Sprawdziłam to niestety po powrocie do domu. Jestem zawiedziona. Uważajcie na ceny. Nie wszystko jest tak piękne jak próbuje się podać klientom w TK Maxx :(
Odradzam zakupy w sklepie manufaktura Łódź dwie te same kurtki Adidasa jedna z ceną 200zl druga 265 zł tłumaczenie pracownika żenujące bo bo wydukała dostawa inna i euro było większe przepraszam ale aż tyle przecież niebyło takiego skoku waluty kogo oni chcą nabić w butelkę bufony ble
Pracownik ziemny, Drogowy, Firmy podwykonawcze - PRACA W BELGII
Jako korporacja w ciągłej ekspansji, zajmująca klasyfikacje na światowym rynku powinna mieć duże zaplecze do zaoferowania pracownikom, super ścieżkę rozwoju kariery... Powinna. Ciągle mydlenie oczu o tym że każdy jest sobie równy, integracja ale kasa mimo lat i inflacji bez zmian. Rynek pracy oferuje szeroki wachlarz zatrudnień, ale tjx jest rynkowym średniakiem. Wynagrodzenia w dziale sprzedaży oraz bezpieczenstwa mocno w tyle, porownywujac do konkurencji. Pozdrowienia dla DLPM Radzia i Irenki
Przykro się slucha tego co mówią o sobie pracownicy enigmą o innych pracownikach, przez słuchawkę. Brak szacunku.
Tkmaxx Warszawa. (usunięte przez administratora) przez pracowników (zwykłych kasjerow, którzy nie mają nic do powiedzenia ale zachowują się jakby byli conajmniej menagerami) obgadują, plotkują, dokuczają. Nie polecam nikomu pracy w blue city. Porażka. Oceniają po wyglądzie, wyśmiewają się, wszyscy wszystko wiedzą o Tobie nawet jeśli informacja poszła do jednej osoby, na drugi dzień cały sklep wie (elita hahahahaha). Nie pracujcie tu. Sklep w obrębie centrum, nie wskaże który bo jestem miła :) pomocne w sytuacjach kryzysowych - może jakieś 7 osób. Reszta do niczego sie nie nadaje, zero ludzkości.
Potwierdzam. Odechciewa się pracować z takimi ludźmi. Osądzanie, kolesiostwo, chora rywalizacja o zauważenie przez kogoś z szefostwa. Zabawne. Kosztem podwyżki, 300 zł więcej? Żałosne.
Cześć, czy pracownicy dostają premię od sprzedaży czy tylko podstawowe wynagrodzenie? I jak wygląda sprawa z weekendami wszystkie pracujące czy można liczyć na jeden lub dwa wolne?
Skąd w ogóle myślę że dostają jakieś premie, ha ha? To nie stwierdzenie, pytam szczerze, wszyscy wiedza jak teraz jest na rynku pracy :)
Nie ma premi od sprzedaży... jest stałe wynagrodzenie co jakiś czas są podwyżki oraz czasem są premie kwartanle ( wychodzi jakieś 100-200 zl do jednej wypłaty). Jeśli chodzi o weekendy w większości jest pół na pół, jeśli są w miesiącu cztery weekendy to dwa pracujesz a dwa masz wolne.
Raczej praca dodatkowa, dobra dla studentów lub osób chcących sobie trochę dorobić. Zazwyczaj nie chcą zwiększać etatów i zatrudniają na 1/4 lub 1/2 etatu. Grafik tylko w teorii dopasowany do dyspozycyjnosci, ale w praktyce bywa różnie. Nieraz się trzeba nieźle nagimanstykowac, żeby dopasować godziny pracy np do swojego planu zajęć. Obietnice na rozmowie kwalifikacyjnej to tylko mydlenie oczu. Większość nie ma potem pokrycia w rzeczywistości. Sama w sobie praca jest na prawdę ok ale tylko na chwilę, wynagrodzenie nie jest złe, ale organizacja pracy i organizacja firmy nie zachęca żeby zostać na dłużej.
Kupiłem zimową kurtkę na promocji. Po dwóch miesiącach okazało się że zaczyna się pruć na łączeniach. Zgłosiłem reklamację ale została odrzucona przez rzekomego rzeczoznawcę Monikę Czyż. Przestrzegam przed zakupem jakichkolwiek rzeczy w tym sklepie ( Tarnów ul. Nowodąbrowska ). Towar jest wybrakowany i w większości przypadków ze skazami. Dodam że zwróciłem się do RZECZNIKA PRAW KONSUMENCKICH.
Zatrudniają pracowników od sierpnia do stycznia bo mają większy ruch, a potem wyrzucają tłumacząc się, że etat jest za niski by dalej przedłużyć umowę. Jak się nie spodobacie to i tak zatrudnią was na 12h tylko po to by mieć ręce do roboty.
A co im się może nie podobać, żeby wyciągać wnioski i zwalniać człowieka po 12 godzinach pracy? Jak ich podejście do zatrudnienia jest prezentowane podczas rozmowy, mówią wprost, że mogą nie przedłużyć umowy?
Czy możecie powiedzieć coś na temat wielkości zniżek pracowniczych?
10% zniżki. Tylko. Bo oni już mają te zniżki duże. Ale zaraz przed samą wypłata 20%. Kiedy człowiek spłukany. Zdążą się, że namawiają do kupna czegoś tam, aby zrobić dzienny target :) no cóż, każdy orze jak może ????
te targety to tak trudno się robi czy zależy? I jeśli o zniżkach akurat była tu mowa to ciekawa bym była czy coś na święta tu przysługuje skoro okres świąteczny jest. Większe zniżki np czy jak się je tu obchodzi?
Hej, jak wygląda pensja brutto na cały etat? Da radę wyrobić premie?
Też jestem tego ciekaw, może ktoś pracujący w TJX jest stanie odpowiedzieć na te pytania? Interesuje mnie też kwestia atmosfery w pracy, jakie jest podejście szefostwa do pracowników? Osoby bez doświadczenia też są mile widziane w firmie? Jeśli ktoś ma informacje na ten temat, to bardzo proszę o odpowiedź.
Zakończyłam pracę w tk maxx niecały rok temu. Stawka godzinowa jest naprawdę w porządku jak na sklep, ale nowi pracownicy dostają umowę na 3/10 etatu, raczej bez wyjątków. Bardzo ciężko o zwiększenie etatu. Niby pracujesz tyle ile chcesz, ale tak naprawdę pracujesz tyle, ile menadżerowie sobie wymyślą. Jeśli jest potrzeba, będą Cię brać na 40h tygodniowo, ale jak nic się nie dzieje, mogą Ci dać dwie sześciogodzinne zmiany w tygodniu i do widzenia. Na całym etacie myślę, że te 2500 na rękę mniej więcej jest. Nawet pewnie trochę więcej. Tylko, że naprawdę jest ciężko o cały etat, na 30/40 osób pracujących, na cały etat zatrudnionych było maksymalnie 8 osób, jeżeli mówimy o zwykłych sprzedawcach. Premie w tk maxx praktycznie nie istnieją, raz w roku pracownicy dostawali a wysokość premii była uzależniona od stażu pracy. No i były to jakieś tam ochłapy raczej. Osoby pracujące mniej niż rok nie dostawały nic. Osoby bez doświadczenia owszem są mile widziane, ale raczej nie na długo jeśli się szybko nie wdrożysz. Rotacja jest ogromna. Co do atmosfery - między sprzedawcami super (jedyna rzecz, która mnie tam trzymała), ale szefostwo tragedia. Obwinianie za wszystko pracowników, brak pomocy z ich strony i jakiegokolwiek zainteresowania. Wymyślanie kar i złośliwości. Z tego co wiem, teraz trochę mieli robić porządki z kierownictwem w wwa, ale niektóre osoby zamiast usunąć z firmy - degradują i przenoszą do innych sklepów. Menadżerowie w ogóle nie przeszkoleni z podstaw, okropne niedociągnięcia np przy układaniu grafiku. Po 3 nocnych zmianach jeden dzień przerwy i później zmiana poranna na 7. Być może teraz się coś poprawiło. Z tego co wiem w nowych sklepach np. galeria północna i galeria młociny jest całkiem przyjemnie, ale targówek - tragedia. Jeśli chcesz iść na kilka miesięcy sobie dorobić - można, tylko, że przez system zmianowy nie masz życia prywatnego. Myślę, że wiązanie się na dłużej z tk maxx nie ma sensu. Możliwości awansu i tak praktycznie brak - masz szansę tylko, jeśli odpowiednio podliżesz się menadżerom. A, no i zmiana trwa 8h tylko w teorii - tak naprawdę wyjdziesz z pracy jak zrobisz to co masz zrobić. Często wychodziliśmy godzinę po czasie. Po nockach parę razy się zdarzyło, że nawet 2 albo 3 godziny. Ogólnie nie polecam. Plusy: kasa (ale tylko jeśli "dobrze" pracujesz i ktoś uzna, że możesz przyjść na więcej niż 12h w tygodniu) i można poznać naprawdę super ludzi wśród sprzedawców. Ale nie ma co się przywiązywać, bo większość pracuje 3 miesiące i nie przedłużają mu umowy. Znam ludzi, którym ta praca pasuje, ale narzekają i tak no i musisz przymknąć oko na pewne rzeczy.
Dziękuję za Twoją odpowiedź i szczegółowy opis, jak wygląda kwestia zatrudnienia w firmie TJX Poland. Szkoda, że w firmie brakuje stabilizacji pod względem zatrudnienia. Myślę, że dla wielu osób ciężko będzie zaakceptować zatrudnienie tylko na część etatu. W sumie tak jak napisałaś, nigdy nie wiadomo, ile godzin w ciągu miesiąca przepracujemy. Zastanawia mnie, co trzeba zrobić, aby znaleźć się w tej wąskiej grupie osób, które otrzymały zatrudnienie na pełen etat?
Przepraszam, że odpowiadam po tak długim czasie. Trzeba kumplować się z managerami :) albo mieć naprawdę długi staż pracy. Mi po 5 miesiącach zaproponowano umowę na pół etatu - gdy poprosiłam o 3/4, usłyszałam, że nie ma takiej możliwości. Niektórzy pracowali po rok, dwa i nie mieli pełnego etatu. Ale były też osoby, które "wykłóciły się" o ten pełny etat i go dostały. Tylko, że to trzeba mieć nerwy.
Dobrze, że tak dokładnie wyjaśniasz wszystkie te kwestie, ponieważ sama chętnie rozpoczęłabym pracę w TJX i w związku z tym szukam właśnie tak rzetelnych informacji. Praca na pół etatu jak najbardziej odpowiadałaby mi. A powiedz mi, czy wymagają tam wcześniejszego doświadczenia?
Na stanowisko sprzedawcy nie wymagają doświadczenia. Wiadomo, jest mile widziane, ale ja i wiele innych osób przychodząc tam nie miała żadnego doświadczenia na takim stanowisku. Praca nie jest trudna, jak chcesz się nauczyć to bardzo szybko wszystko załapiesz. "Trudniejsze" rzeczy np. na kasach robią bardziej doświadczeni pracownicy, stopniowo będą Cię wszystkiego uczyć, co akurat jest plusem, że raczej nie ma rzucania na głęboką wodę.
Udało mi się kiedyś być wybrańcem na pełen etat. Pracowałam ponad dwa lata, zanim go dostałam. Netto wychodziło ok 1800-1900zl. Atmosfera... Różnie. Czasem i twój niby dobry kolega potrafił "donieść" szefostwu wymyślone rzeczy, z których się trzeba tłumaczyć. Jak dla mnie - kołchoz. Z uż był duży problem, wmuszanie zaległego urlopu w terminie, który ci zupełnie nie pasuje. Jedynym plusem dla mnie była godzinna przerwa.
Atmosfera jest podkręcana z samego rana /dają do zjedzenia bannanna/ A podchodzą do Ciebie różni pojawiają się znienacka Takie to są podchody bydła do zagrody. Ty chcesz pracować czy pytania zadawać. U mnie " trza tyrać" jak to bredził niko dem dyzma.
Nie ma pełnego etatu. 18 brutto było na 1/4 etatu. Możesz dorobić do pełnego, ale każda nadgodzina płatna potem jest 11 czy 12zl na godzinę. Tego nikt Ci nie powie, dopiero na pasku zobaczysz. Ale to jest zgodne z kodeksem pracy i oni to wykorzystują.
Czemu aż dwa? To tak odnośnie tego to ile średni staż pracy tutaj wynosi? Ciekawa jestem ile osób się na to łapie
Wszyscy narzekają, od 2 miesięcy pracuje w sklepie 707- blue city. Atmosfera jest świetna, wszyscy są pomocni, co do godzin, jestem na 12/tyg zazwyczaj robie 20, a jak chce więcej, dzwonię i mówią żebym przyszła na 8. Co do umów, niedawno doszła dziewczyna która na dzień dobry dostała umowę 3/4. Uż dają bez żadnego problemu, dostałam wolne wtedy kiedy chciałam, taka dyspozycyjność jaka wpisałam-tak pracuje, bez żadnego dodatkowego dnia. Co do stawki każdemu będzie za mało bo nawet za siedzenie w domu chcielibyśmy pieniądze, sadze, ze jak na ta prace jest ok. Słyszałam ze na Targówku wychodzą 1-2 po czasie po zamknięciu sklepu, my kończymy 22.30 i nie zdarzyło się żebyśmy wyszli później niż 23- było to tylko raz.
Fajnie, że grafik pracy jest na tyle elastyczny, że możesz dopasować go do siebie. Prócz pensji dostajesz jakieś benefity na przykład zniżkę na asortyment sklepu lub prywatna opiekę zdrowotną?
znizka jest stala dla pracownikow i jednej osoby, ktora dostanie od nas karte oraz mozna wykupic sobei za nieduza kwote luxmed :) ja polecam
Rzeczywiście na Targówku tak jest, że wychodzi się sporo po czasie. Pracowałam tam i menadżerowie są kiepscy, dlatego dużo ludzi dzwoni z chorobowym. Nie chcą przychodzić. Ja akurat nie byłam studentka, ale jak studenci chcieli pogodzić grafik że studiami, to było ciężko. Na rozmowie jest pięknie, ale potem studenci mają wpisane, że muszą być w grafiku, a np wczesniej podali, że nie, bo mają egzamin. Targówka to raczej nie interesuje. Ja akurat potrzebowałam dorobić miesięcznie 1200-1500 zł (był to koniec 2018 i tak mniej więcej mialam. Ale był chłopak, który chciał mieć 2tys,bral wszystkie możliwe etaty i nie dostawał tyle. Bo wg prawa za nadgodziny w PL nie trzeba płacić więcej. Stąd stawka wyjściowa była 18zl, a każda nadgodzina po pół etatu była za 11 czy 12. Znacznie niższa. Ja neutralnie wspominam TK maxx. Ile chciałam to zarobiłam, atmosfera średnia tam. Menadżerowie są zwykłymi sklepowymi, a panosza się jakby byli prezydentem miasta. Wszystkie słoiki. Co sklep to opinia, bo wszystko zależy od menadżerow.
Praca w tej firmie to przykre rozczarowanie dla kogoś kto chce się rozwijać i myśli, że globalny jej zasięg w tym pomoże. Odeszło mnóstwo pracowników do konkurencji (usunięte przez administratora), ale firma zamiast pomyśleć dlaczego(?) to tłumaczy to sobie tak jak najwygodniej, czyli wyższym wynagrodzeniem. Prawda w oczy kole … rozumiem, jednak ona nie jest taka jak w obiegowej opinii. Ci ludzie odeszli, bo w końcu ktoś dał im szanse rozwoju, czyli coś czego w Tk Maxx nigdy by się nie doczekali. Programy rozwojowe to coś w rodzaju „program dla programu” odhaczone, albo jak kto woli „done”. I tak sobie siedź z tym programem rok, 2, 3, a może i 10. On po roku przestaje być poniekąd „aktualny”, bo wkoło coś się zmienia a taka osoba po programie nie ma żadnych szkoleń odświeżających. Jeżeli chodzi o wakaty w HO … pomarzyć można :) Dla szaraczka ze sklepu jest kilka etapów rekrutacyjnym, swoisty assessment, podczas którego musisz udowadniać, że na pewno się nadajesz, że po przepracowaniu X lat w sklepie jesteś na tyle rozgarnięty umysłowo, że ogarniesz tematy z którymi de facto pracujesz na codzień ….np. w roli coacha RDF, ale już wiesz, że nie jesteś, bo nie jesteś żoną country managera ;) Praca w tej firmie to praca bez perspektyw (chyba, że mówimy o wózku inwalidzkim od podnoszenia i noszenie). Każdemu, kto chce się rozwijać, chce pracować w dynamicznej firmie, w której każdy dzień jest inny …. gorąco odradzam :)
No to słabo jak nie ma rozwoju, tak jak piszesz. Wiesz, może faktycznie wynagrodzenie na przejście do innej firmy ma wpływ. Pytanie ile zarabia się w tej firmie, a ile u konkurecji, wiesz może? Ale u wielu osób na pewno nie tylko to jest powodem, ale zarobki też ważne. Biorąc pod uwagę dzisiejszą inflację :)
Skoro wszyscy dostali awans to raczej wiąże się to również z podwyżką :) Dodatkowo Ci pracownicy z uwagi na ekspansję podróżują po różnych krajach w celu budowania sklepów tym samym nawiązuje nowe kontakty (czy to ze sprzedawcami, czy kierownikami, ale również dystrykt managerami) co może być bardzo pomocne przy budowaniu swojej ścieżki kariery. W Tk Maxx otwiera się 1-2 sklepy w roku … support zagraniczny(??) Tk Maxx nie zna takiego terminu. Ogólnie to siedź w swoim sklepie, haruj jak (usunięte przez administratora) i ciesz się, że firma kupi Ci czekoladki w sobotę (albo pizzę) ???? Bo przecież pracownicy sklepów to takie duże „dzieciaczki”, którym do szczęścia brakuje darmowych cukierków, i gadania o pierdołkach ☺️ No i konsumpcja musi być uwieczniona zdjęciem i szerzona wszem wobec żeby firma widziała jacy pracownicy są happy ????
Z tego co widzę był tu jeszcze parę miesięcy temu jakiś dziwny problem z odrzucaniem reklamacji, podobno jedna osoba jest odpowiedzialna za ich odrzucanie w kilku miastach. W sumie to faktycznie tak każdemu je odrzucali? Teraz też tak jest? Dalej macie problemy z tymi reklamacjami?
Hej Szmatland! Mam madzieje ze fantastycznie sie bawicie z Panią Czyż z Czestochowy, ktora jak leci odrzuca wszelkie reklamacje? Odrabiacie pandemie? Sprytnie. Nigdy wiecej zakupow w TK Maxx.(usunięte przez administratora)
Jezu, ona też w Warszawie ocenia? W Krakowie odrzuca wszystko A kierownik sklepu nie potrafi ustosunkować się do tego, neguje jak leci
Tk Maxx widze zmienil polityke w pandemii- 100% odrzuconych reklamacji. Wszystkie podpisane przez kobiete z Czestochowy, kolo mnie w kasie az 2 osoby z odrzuconymi reklamacjami takze stawiam ze jest nas tysiące. Zawsze mowie: jaki proces reklamacji, taka firma. Ciekawe czy sie Wam to opłaci. Ja juz nic wiecej nie kupie.
Proces rekrutacyjny do Zespolu HR - rekruter nie zadzwonił o umówionej porze. Właściwie to nie odezwał się od dwóch tygodni i w sumie to dobrze, bo w tak rozumianym HR nie chciałbym pracować. Porażka!
Cześć, nie orientuje się zbytnio co do dokładnych warunków pracy w TJX Poland. Dlatego też chciałam się tutaj na forum zwrócić do was o pomoc. Czy ktoś mógłby powiedzieć, jaki tam jest rodzaj umowy i jakie benefity? Będę naprawdę wam ogromnie wdzięczna.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TJX Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy TJX Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TJX Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
