Straszna praca . Niskie zarobi, wysokie wymagania. Choćbyś był wzorowym pracownikiem nie masz co liczyć na jakąkolwiek podwyżkę, bo szefowa "nie ma pieniędzy". Najwierniejszego pracownika odprawiłaby z kwitkiem, gdyby mogła zyskać chociaż grosz. Umowa? Jaka umowa? Praca głównie na czarno. Wypłatę też niewiadomo kiedy dostaniesz, bo dostaniesz ją wtedy kiedy sobie nazbierasz :) warunki pracy też niezbyt przyjemne. Nie ma ludzi, idziesz zjeść, na sklepie zostaje inna pracownica, ale Ty i tak musisz przerwać i wyjść na sklep jeżeli pojawi się więcej osób. Dodatkowo niewypłacalni. Podczas lockdownu zwlekali 3 miesiące z wypłaceniem wynagrodzenia dla pracowników. Stawka godzinowa też niepewna, bo jeżeli szefowa sobie zażyczy to obniża stawkę bez Twojej wiedzy i informuje o tym dopiero kiedy zabierasz wypłatę. A kiedy jest jakiś problem to oczywiście nie odbiera telefonów. Praca na tyle okropna, a właściciele na tyle wykorzystują ludzi, że pracownicy zmieniaja się co miesiąc :) P. S. Praca nie dla studentów, bo i tak nie zapłacą Ci tyle ile powinni :)
widzę że niewiele sie zmieniło od ośmiu lat,,,, dla pracowników nigdy nie było pieniedzy ale na najnowsze samochody którymi jeżdzila Pani Izabela pieniądze były nie polecam
Jeżeli oglądałeś ofertę na stanowisko pracownika sklepu internetowego stanowczo odradzam! Pracowałem na tym stanowisku prawie rok i nie poleciałbym go absolutnie nikomu po tym w jaki sposób na koniec potraktowała mnie właścicielka nie wypłacając mi całości pensji w ten sposób odwdzięczając się za lojalność i długotrwałą współpracę. Sklep od kuchni to istotny bałagan! Właścicielka nie opłaca faktur za programy niezbędne do poprawnego funkcjonowania sklepu przez co jednym z Twoich obowiązków będzie obsługiwanie niezadowolonych klientów którzy od miesiąca upominają się o zwrot swoich pieniędzy i poganianie szefowej aby w końcu rozliczyła się ze swoimi klientami. pani właścicielka liczy, że stworzysz stronę na miarę Zalando czy innych dużych sklepów internetowych inwestując minimum funduszy na tamplet na którym działa strona i liczy na Twoją inicjatywę i inwencję twórczą jednocześnie nie mając kompletnie pojęcia na czym polega Twoja praca i co należy do zakresu twoich możliwości. Poza tym w ogłoszeniu jest napisane, że stanowisko podobno z perspektywami i w dynamicznie rozwijającej się firmie, ale Twoim jedynym zadaniem (innym niż post-sprzedazowa obsluga) będzie wrzucanie produktów na stronę internetową 8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu (o ile nie trafi Ci się zmiana na sklepie) i dostosowywanie opisów produktów do zdjęcia. Ostatni raz przestrzegam: umowa na pół etatu, czyli praca na pół czarno i perspektywa rozwoju to ściema. Najwierniejszych pracowników właścicielka byłaby w stanie kopnąć w tyłek niezależnie od jakości współpracy i włożonego zaangażowania. Jeżeli macie jakieś pytania piszcie pod anxentiv@gmail.com, z chęcią udzielę odpowiedzi na pytania zarówno dotyczące pracy na sklepie, zarządzania sklepem internetowym i jak to wygląda z tymi grafikami
Pamiętam to pożegnanie i ostrzeżenie w treści wiadomości i to jak bardzo szybko mail zniknął ze skrzynki pocztowej ;)
Również się pod tym podpisuje.Ta firma to jedna wielka kpina.Wlascicielka nie wyplacalna, (usunięte przez administratora) jak się tylko da a o umowie nie ma mowy ..
Serdecznie nie polecam pracy w tej ‚firmie’. Podczas rekrutacji zapraszają na dzień próbny na którym absolutnie nie sprawdzają Twoich kwalifikacji. System sprzedaży jest jeszcze z czasów PRL-u. Oczywiście proponują stawkę 17zl/h ale nikt nie informuje, że dzień próbny jest odpłatny 12zl/h dowiadujecie się przy wypłacie należności. Pieniądze dostaje się do ręki co w XXI wieku jest porażką ale tutaj można wyczuć, że chyba nie do końca wszystko jest według prawa. Nawet jeśli kierowniczka wpisze Cię w grafik to wcale nie oznacza, ze dostaniecie prace ponieważ nagle pojawia się była pracownica, która kilka dni temu zwolniła się z dnia na dzień ale jednak postanawia wrócić. Ogólnie (usunięte przez administratora) na kółkach, zero zasad, zero organizacji. Zakupów również nie polecam ponieważ Szefowa traktuje każdego klienta jak potencjalnego złodzieja i każde klipsowac ubrania podwójnie i nie w miejscach takich jak np. Szwy tylko na środku nogawicy spodni czy na środku koszulki lub bluzy. Oczywiście po czymś takim zostaje dziurka która po jednym praniu przerodzi się w dziurę! Zwrotów nie ma a o reklamacje jest bardzo ciężko. Za wybrakowany 3pak skarpet dostaniecie 5-10% rabatu. Śmiech na sali. Ubrania z reklamacji z widocznymi uszkodzeniami wracają na sklep wiec radzę uważać przy zakupach. Teraz również można znaleźć kolekcje prosto z Chin z materiałem iście tragicznym. Lepiej zainwestować w porządne ubrania i nie denerwować się. Mowa o Cliff Sport Lublin
Jakim trzeba być deperatą żeby pracować w Cliff przy takim braku pracowników w sieciach handlowych..i 2 sprawa ktoś w firmie kupuje przez sklep internetowy i ma pojęcie że to wygląda jak sklepy 10 lat temu?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
@nick ale to znaczy ,że nie jest firma wypłacalna ?
W jednym z komentarzy, dodanym już jakiś czas temu, ktoś z pracowników napisał, że firma zatrudnia na pół etatu, a tak naprawdę z ilości godzin wynika, że pracownik wykonuje pracę na cały etat. Dodatkowo, podobno są duże opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzeń. Czy nadal tak to wygląda? Jaka jest teraz sytuacja w CLIFF SPORT?
Caly czas to samo... Nawet płynu do naczyń nie można kupować, ręczników papierowych.... Umowa zlecenie lepiej zarabia nic Ci na umowie.
Firma Cliff Sport to żart.(usunięte przez administratora)Urząd Skarbowy powinien przyjrzeć się tej działalności. Kontakt z właścicielami był utrudniony i nie należał do przyjemnych.
A to ciekawe. Jestem kierownikiem w jednym ze sklepów i muszę przyznać, że to o czym piszesz to kompletna bzdura. No chyba, że nie odróżnia się zlecania z zusem i bez niego.
Praca w Cliff Sport to na prawdę fajna sprawa! Życzę Pani Izabeli by rozwijała swój interes na całą Polskę! Więcej sklepów , więcej regionalnych, aby biznes się kręcił ;) Bardzo miło wspominam tam pracę ;)
Super sprawa??? Pracownicy muszą sami uzbierać sobie na pensję i proszą ludzi żeby płacili gotowka a właściwie kłamią ze terminal nie działa żeby tylko dostać SWOJĄ WYPŁATĘ. To jest wręcz żebranie. Tak chorej sytuacji jeszcze nie widzialam w żadnej firmie.
Nie polecam pracy w Cliff Sport. Pracodawca powinien być podany do skarbówki. Nie płaci pieniędzy na konto, tylko do ręki. Umowa na pół etatu a pracujesz cały albo jeszcze więcej, no chyba, że masz zlecenie. Na wypłatę zbierasz sobie pieniądze z utargu, oczywiście pieniądze nie są na czas, tylko, dużym opóźnieniem, a to podstawowe prawo pracownika i obowiązek pracodawcy, żeby pieniądze były na czas. Nie rozumiem ludzi, którzy się na to godzą. Kolejne minusy.... Sklepy zbyt mocno zatowarowane, co powoduje bałagan i wygląd jak w sklepie z używanymi ciuchami. Pracodawca nie zapewnia nawet czajnika czy miejsca, gdzie można spokojnie zjeść. A sam system komputerowy, no cóż, jak z PRLu. Masakra. Do czego to podobne, żeby w dzisiejszych czasach wpisywać doręczenie do systemu cały towar. Mamy 21 wiek. Oczywiście tego wszystkiego nie dowiesz się na rozmowie o pracę. Dopiero później. Jeżeli nie masz noża na gardle i nie potrzebujesz pracy na już, bo inaczej umrzesz z głodu, to odpuść sobie.
To ,że nie ma czajnika na sklepie to tylko i wyłącznie wina Kierownika sklepu. Zgłasza problem , kupuje czajnik i wysyła Fakturę ,aby można rozliczyć.
Cliff Sport Lublin Lublin nie Lublin, w każdy mieście polityka taka sama.Nie polecam. Kierowniczka wysługująca się każdym i zganiająca wszystko na wszystkich, bez kwalifikacji a nawet zapału i chęci do pracy. Praca sama w sobie, nie jest ciężka, ale przez panującą tam atmosferę bardzo męcząca psychicznie. Wypłaty śmiech na sali, studenci zmuszani są do podpisywania-wg prawa DOBROWOLNEGO- wg nich obowiązkowemu ubezpieczeniu bo dla nich to duże oszczędności przez pewne inteligentne myki. Tak jak wyżej pisane: nie wypłacają pensji w terminie! , zaniżają wynagrodzenie, fałszują grafiki pracujesz 10 godzin , grafik podpisujesz na 8 - PRAWDA Pracujesz 200h a podpisujesz grafik na 40h. A odnosząc się do wypowiedzi Magdaleny A to,że wypłata jest jak sobie uzbierasz to troche kreatywności ludzie!! Mówicie w tym dniu klientom ,że macie mały problem z terminalem i czy mogliby zapłacic kartą? Czy to takie trudne?! - Owszem trudne, bo podczas 'zbierania wypłat' jesteś mocno pilnowana przez szefostwo co do terminala oraz grożą Ci odpowiedzialnością finansową za prośby nie płacenia kartą, za robienie awarii terminala. Przez co wypłata nie spóźnia się 3 dni ale bywa że i do 2tyg a to już nie jest halo. A po drugie to ich obowiązkiem jest wypłata. Nie moim. I wgl ucinane premie ? tam były jakieś premie ?! dobrze wiedzieć Ludzie którzy tam pracują to osoby na chwile, które muszą się z czegoś utrzymać a póki co nie maja innej opcji.
Droga Pani. Skoro jest Pani aż tak inteligentna i obeznana w prawie (tak Pani Patrycjo srudentko prawa) to wie Pani jakie powinna podjąć kroki. Poza tym uważa się za tak inteligentną to proponuje nauczyć się poprawnie pisać po polsku bo wstyd, że tacy ludzie studiują prawo. Poza tym taka inteligentna kobieta jak Pani nie powinna mieć problemu ze znalezieniem lepszej pracy niż praca w sklepie odzieżowym. Widać, że Pani kompetencje są niższe niż osoby, którą Pani oskarża.
@Calineczkaxdd, zatem zachęcam Ciebie żebyś rozwinęła swoją wypowiedź i podzieliła się z użytkownikami forum kilkoma cennymi wskazówkami, które pomogą innym kandydatom w przygotowaniu do rekrutacji. Czy otrzymałaś zaproszenie na rozmowę i ofertę zatrudnienia?
@Calineczkaxddd, rozumiem, że jesteś zainteresowana pracą w CLIFF SPORT. Czy składałaś już swoje CV? Może ktoś z pracowników czyta forum i mógłby wypowiedzieć się na temat pracy w tej firmie? Będzie to pomocne, dla tych którzy są zainteresowani pracą w tym miejscu.
Zastanawiająca jest ta cisza na forum!
Czy ktoś orientuję się jak wygląda praca w Płocku w Cliff? Jaka atmosfera w pracy, jaki zespół czy zgrany czy nie?
Kreatywność niektórych osób jest straszna. Sami sobie robimy krzywdę, pracodawca wprowadzi nowe zasady i jest larum?
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje aktualnie pracowników?
Czytając wasze opinie jestem w szoku!! Jak możecie być nie zadowolenii z pracy która jest tak spokojna i nie stresująca!! To wasza pierwsza praca? Czy z racji tego,że jestescie Polskiej krwi musicie narzekać ? Pracowałam w wielu firmach i najmilej wspominam CliffSport. Kierowniczkę miałam chorą psychicznie ale miałam osobno z nią zmiany. Nie miałam ciśnienia na plany. Nie miałam żadnego ciśnienia!! Ludzie to jest tak niesamowita i spokojna fajna praca,że chciałabym aby sklep otworzył się w obecnym miescie zamieszkania (W Lęborku). Wiadomo,że jak chodzi się do pracy to trzeba sprzątać ,dbać o klientów ale tak jest wszędzie!! A to,że wypłata jest jak sobie uzbierasz to troche kreatywności ludzie!! Mówicie w tym dniu klientom ,że macie mały problem z terminalem i czy mogliby zapłacic kartą? Czy to takie trudne?! Jak tak bardzo chcecie dostać pieniądze "już dziś". Mi to ni przeszkadzało,że dwa dni później miałam całą wypłatę odebraną. Serio życia mi to nie zmieniło. Ale jak ktoś chce się wsciekać na wszystko to na nic nie robienie (bo nie ukrywajmy nie ma ruchu nie wiadomo jakiego) czemu nie narzekają? Bardzo bym chciała jeszcze tam pracować. Premia też zawsze była i to pamiętam 900zł kierowniczka raz dostała ja 600zł i reszta po 200zł.. +podstawa 1400zł. Za nic nie robienie miałam 2 tys... dla mnie żyć nie umierać...
Ej serio nie czaje czamu niektórzy wyładowują swoje życiowe frustracje na byłym pracodawcy ^^ Powiem tyle przeszłam z 50 do Cliffa i praca niebo a ziemia. Kto nie wierzy niech spróbuje. Dostałam od razu funkcje kierowniczą co było dla mnie jakimś wyzwaniem. Po roku odchodzę, praca jest zbytnio rutynowa i brak mozliwosci dalszego awansu, ale generalnie było spoko i mogę polecić. Co do wypowiedzi poprzedniczki mam zupełnie inne zdanie. P.S. Ekipa z Olecka dzięki za pomoc na początku jeszcze się będę odzywać
Przez określenie "nie przestrzegają prawa" - rozumiem fakt iż nie stosują się do obecnie obowiązujących zasad prawa RP. To nie jest zbyt skomplikowane. Uważam tak, ponieważ byłam pracownikiem firmy CLIFF Sport i tego doświadczyłam. Moje negatywne nastawienie do tej firmy wynika z faktu, że nie byłam i nadal nie jestem zadowolona ze współpracy z w/w firmą. Uważam, że nie tylko oszukują oni pracowników, a także kraj, odprowadzając podatki od wynagrodzenia minimalnego, a resztę wypłacając pracownikom "na czarno". Ponadto nie przestrzegają godzinowej stawki wynagrodzenia minimalnego. Płacą tyle, ile zdesperowani ludzie są w stanie przyjąć, aby sami mogli zarobić na wymianę auta na rocznik bieżący i inne dobrodziejstwa. Nie szanują ludzi, widząc tylko swoje faktury i opłaty, a rachunki pracowników - kogo by to obchodziło... Nie polecam i mam nadzieję na wizytę PIP i odnalezienie fałszywych grafików, innych machlojek i zeznania pracowników.
@pracownica - a czy możesz konkretniej? Co jest powodem Twojego negatywnego nastawienia do firmy? Według Ciebie właściciele firmy "nie przestrzegają prawa". Co rozumiesz przez to określenie? Dlaczego tak uważasz? Czekamy na Twoją ocenę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CLIFF SPORT?
Zobacz opinie na temat firmy CLIFF SPORT tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
