cześć czy pracował ktoś przez otto w albercie? jak z wypłatami i dojazdem z Polski
Czesto wyjezdzalem z otto w Geldermalsen i Tilburg. Dobrze sie pracowalo wiec moge polecic. co do wyjazdu to gencja wszystko ogarnia
Regularnie czyli, co jaki czas tak średnio i jak długo? Cały czas ta sama lokalizacja? Zastanawia mnie wtedy zakwaterowanie, bywa inne czy da radę na stałe przywiązać się do jednych warunków?
(usunięte przez administratora)podnoszenie 20 kg kilogramowych kartonów do wysokości 180 cm(też kobiety) Ucinane godziny nadprogramowe wolne. Agencja powinna sie zastanowić kogo zatrudnia sama (usunięte przez administratora) zamias przeprosic by ktoś sie przesunął odrazu leci (usunięte przez administratora). Od 1 dnia starszenie wypowiedzeniem za niewyrobienie normy. Co tydzien nowe osoby mimo ze brakuje godzin
Witam rozmyślam nad zmiana pracy z orderpicker Jumbo na Alberta. Ktoś może się wypowiedzieć na ten moment jakie są stawki dla świeżych w AH? Czy są "pewne" dni pracy czy to loteria bo martwy sezon? Lepiej dystrybucja czy online? Każde informacje mile widziane.. :)
Nie polecam Ah utrecht online przez otto, jedyne do czego potrzebują nowych to do piku. Na wykladce miejsca zajęte przez osoby nie wydolne fizycznie.
Też mam wrażenie, że w tym magazynie lepiej być przez Olimpie przyklad: bardziej sprawiedliwi liderzy, wiekszy szacunek dla pracownika. Bartek z Otto biega z normami i ciągle tylko je sprawdza i kontroluje nawet jak ma się zajmowac wykładką. Swoich pupilków tylko trzyma na wykładce, aby przez przypadek nie wyszło na jaw jakie wspaniałe normy robią.
Dużo zależy na jakiego alberta trafisz. Ja osobiście polecam Rotterdam. Bardzo przyjemni ludzie pracują w biurze jeśli chodzi o otto. Zawsze się dogadasz. Godziny były i ci co pracowali zawsze ta prace mieli. Z tego co wiem mają tego alberta przenosic więc pracy powinno być tam coraz więcej. Nie polecam eindhoven (norma wysoka). Utrecht ma słabe godziny, daje rezerwy utrechtowym a zaprasza ludzi z niuwegein na wsparcie. Wszyscy gadaja, ze takie normy na niuwegein, a wsparcie zawsze na wykladce wspiera. Stawka jest spoko o ile bez wiekowki. Nie polecam się chwalić ze się gdzieś pracowało na piku. Czym mniej wiedzą tym lepiej. Można przynajmniej na początku się (usunięte przez administratora). Na dipa jak pójdziesz to najlepiej mieć zimna hale, bo na ciepła Cię potem nie wpuszczą.
Czemu od razu jakiś bieg przez przeszkody tu przytaczasz? jakie konkretnie masz przy tym na myśli? Tak z ciekawości mimo sugestii, że może być trudno to jak ludzie sobie radzą? jakie predyspozycje będą w razie czego pomocne?
Hej, pracuje ktoś w Albert Heijn online w Rossendal przez agencje carriere? Planujemy razem z chłopakiem tam pojechać i interesuje nas czy są godziny i jak kontakt z koordynatorami
Witam. Pracowałem 2 lata temu w Ah Rotterdam lecz musiałem zjechać do pl ze względu na sprawy prywatne (pogrzeb osoby z rodziny - Otto nie chciało dać urlopu na zjazd do Pl więc po prostu zrezygnowałem aby na tym pogrzebie być). Po 2 latach chciałem wrócić przez Otto do Ah Rotterdam ale powiedzieli, że AH nie wyraża zgody na mój powrót do pracy. Czy ktoś się z tym spotkał? Da radę coś z tym zrobić? Pozdrawiam.
Mysle,ze Otto dalo Ci bana na Alberta. Wprowadzili w system i masz blokade. Na Twoim miejscu sprobowalbym przez inne biuro do innego Alberta. Jesli tam sie okaze ,ze pracowac tez nie mozesz to mozesz podziekowac OTTO srodkowym palcem ,ze przez nich nie mozesz pracowac w Albercie. Jestem swiecie przekonany ze to wylacznie sprawka OTTO. A z tego co pamietam to Rotterdam ma jeszcze Carriere to bym tam uderzal, tak aby sie upewnic czy faktycznie masz bana, czy tylko otto tak mowi. Wiem z praktyk ze otto wprowadza sobie w system wszystkie wyskoki ludzi, i rowniez normalne zyciowe sytuacje ktore dla Nich nie sa na reke. I po zlosci blokuja ludzi. Nawet chcąc zaczac wspolprace z inna firmą w AH potrafia specjalnie sie nie zgodzic, byle by ten pracownik nie pracowal u kogos innego, ale przy okazji u nich tez.
Czyli spróbować w innym Albercie ale nie mówić, ze juz pracowałem przez Otto aby po prostu sprawdzić czy ten ban na AH jest faktycznie czy oni tak tylko mówią? A tak przy okazji jeszcze to jak to w końcu jest. Otto to jest tylko agencja dostarczająca pracowników czy przy ew banie przez Otto nie można skontaktować się z kimś wyżej aby wyjaśnić sytuację? Ja wiem jak wygląda sytuacja z Polakami za granicą ale najśmieszniejsze jest to, że podczas rezygnacji z kontraktu gdy byłem w Otto dostałem zapewnienie, że jeśli będę chciał wrócić do Rotterdamu to będę mógł wrócić (miałem zawsze dobra normę i chodziłem pracować tam gdzie kazali a nie tylko zbieranie zamówień więc problemowym pracownikiem wcale nie byłem). Ogólnie w pełni rozumiem bany dla złodzieji, (usunięte przez administratora) ludzi którzy po prostu dawali (usunięte przez administratora) na samym starcie ale nie rozumiem, że pracowałem dobrze po mimo, że nie chcieli dać urlopu to sami powiedzieli, że jedynie mogę przerwać kontakt ale z możliwością powrotu a potem okazuje się, że po telefonie do Otto mówią o jakimś banie. Osobiście zależy mi na powrocie do tego konkretnego Alberta więc nie ukrywam, że jeśli Otto zrobiło taki słaby numer z tym banem byłbym wstanie skontaktować się z kimś wyżej aby w pełni wyjaśnić sytuację tylko abym wiedział gdzie się kierować bo tak być też nie może, że agencja od tak blokuję pracowników gdzie sami powiedzieli przerwij kontrakt my dać urlopu na zjazd do Polski nie możemy ale jeśli będziesz chciał wrócić to będziesz miał taką możliwość. Słaby żart.
Wystarczy,ze skontaktujesz sie np z Carriere. Nawet mozesz powiedziec ,ze chcesz wrocic do Alberta bo juz tam pracowales. Oni zapewne moga zapytac sie otto,czemu Oni Ciebie mie chcą. Otto im odpowie,a Carierre Ci powie jaki jest powod. A jesli chcesz sie kontaktowac z kims odnosnie tej sytuacji , to w Albercie zawsze jest menager taki pracujacy dla Ah ktory sie zajmuje biurami i napewno z Nim moglbys wyjasnic sytuacje. Bys musial sie dowiedziec kto tam jest taka osobą. No wiem ,ze Otto tak robi. Tylko rozumiem ze moga tak robic, bo ktos odwalal maniane. Ale u Nich nigdy nic nie wiadomo co im moze przyjsc do glowy.
Mnie też niby zablokowali na AH online, ale wróciłem, z tym, ze do Alberta na Dystrybucję ciekawe czy będę mógł wrócić a online powiem wiem na on-line lepiej macie ????
Siemka. Gdzie teraz są lokacje z Otto do pracy w Albert Heijn Tilburg? Dawniej z agencji E&A był najbliżej klasztor.
Dlaczego w Albercie Online w OOSTERHOUT warto wybrać agencję OTTO, zamiast E&A. - Otto zwrot kosztów za dom przy 40 godzinach pracy - w E&A brak - Otto wypłata dodatku wakacyjnego dla każdej wypłaty, co tydzień - w E&A raz w roku lub do 6tygodniu po zakończeniu umowy (co w przypadku E&A jest bardziej szkodliwe bo pobierany jest w tym wypadku podatek na poziomie około 49%) - Otto brak kosztów za transport do pracy, dodatek do kierowcy - w E&A kierowca nie płaci za transport, pasażerowie prawie 20 euro na tydzień. Co ciekawe osoby na prywatnych lokalizacjach otrzymują w E&A zwrot kosztów transportu. Nawet jeśli dojeżdżają do pracy w 3 osoby to każda z nich otrzymuje zwrot na takim samym poziomie. - Otto szybsza ścieżka awansu na inne stanowiska - w E&A uzależnione od znajomości - Otto wskazane na planie stanowisku pracy, na zmianę stanowiska musisz wyrazić zgodę - w E&A stanowisko podane tylko w przypadku gdy zaczynasz na inną godzinę niż pozostali pracownicy, częste podmianki przez lidera sprawdzającego obecność - Otto na planie ma zaplanowany czas pracy i większość pracowników szanuję swój czas i o zaplanowanej godzinie wychodzi. - w E&A czas pracy jest nie wskazany. Jednego dnia możesz pracować 6h drugiego 11.W praktyce Otto wychodzi do domu z rozgrzebanym padem, bo ich czas pracy się skończył. Zostawia 6 kontenerów. E&A musi pracować, aż skończy swoje kontenery, a następnie udać się i skończyć pracę zaplanowaną dla pracowników Otto. - Otto liderzy szanują i preferują swoich pracowników - W E&A bywa różnie.... bardzo różnie. - Otto chorobowe tolerowane na bardzo niskim poziomie - W E&A w zależności od układów w biurze, jak Cię lubią to zikujesz i pracujesz. Jak Cię nie lubią to zikujesz i zostajesz zwolniony. W praktyce frekwencja osób pracujących w E&A w weekendy i poniedziałki bywa zaskakująca. Wyboru każdy dokonuje sam.
Buhaha nie wiem co bierzesz,ale zmien dilera naprawde. E&A konczy prace po Otto ? Ty chyba masz jakies ała na oczasz. Uklady w biurze ? Nie wiem z kim mozna miec tak uklady ???? lepszej sciemy nie slyszalem. Widac ewidentnie ze nie E&A nie trzyma Ci palca w tylku i masz z tym problem.
Całkowicie się zgadzam, przed Otto byłem w dwóch agencjach w tym w E&A i nie bez powodu się przeniosłem do Otto. E&A niestety to porażka...
Ja bym dodał, że w tej chwili na albercie większość ma OTTO. Dlatego osoby długo pracujące w E&A siedzą na peaku, a nowi pracownicy z OTTO na innych funkcjach. E&A inwestuje teraz w ludzi, którzy za miesiąc się zwolnią bo wrócą na studia. Dla nich fajnie, bo dostają inne funkcje, dla osób już trochę pracujących jest to szkodliwe. Starzy pracownicy się wkurzą i odejdą, studenci odejdą a pracować przyjdą nowi. Koło się toczy! cóż przyroda... A co do chorobowego to jest jedna parka co ciągle na zikach i pracują dalej. Jeszcze w nagrodę Pan K dostaje funkcje na których są godziny, a w zasadzie na żadne stanowisko w tej pracy się nie nadaje. Pani A jego partnerka to samo. W zeszłym tygodniu to ledwo na nogach stał tak pijany, zgłosił zika i zero problemu.
Post z lipca, a 1,5 miesiąca później stwierdzili, że będą obecność sprawdzać w poniedziałki i soboty w EA.
Mamy zmiany! E&A ucieka i staję się GI :P z tymi samymi ludźmi. No jedynie lokację zmienią na były klasztor, który Otto opuściło ze względu na złe warunki tam panujące. Dla pracowników GI byłego E&A warunki będą wyśmienite. Jeśli agencja jest likwidowana to nie rozumiem dlaczego pracownicy E&A nie mają prawa wyboru i przejścia do Otto, a nie do nowego tworu jakim jest GI. W końcu nowa agencja to wybór powinien być. Czego się boi E&A? że sami ze sobą zostaną? czy będą mieli same osoby dużo gadający, a robiące tyle co nic.
Bzdura. Z tego co wiem to klasztor jest tymczasowy. GI konczy przygotowywac zupelnie inna lokacje dla pracownikow z dobrymi warunkami a nie takim syfem w jakim otto trzyma swoich. Skoncz kobieto plotki powielac.
Czytam te komentarze i mam wyrażenie, że Otto zatrudniło kogoś do wystawiania tego typu komentarzy. Przedstawiają siebie w superlatywach, jakie to Otto jest wspaniałe i cudowne. Druga agencja w AH musi być zawsze ta gorsza, zawsze zmieszana z błotem. A pracownicy tej agencji to zawsze drama. Tyle się czyta o polaczkach za granicą, jak się traktują. Ale to co się tu dzieje, to już jest na wysoką skalę. Na podsumowanie: jeśli nie pracujesz dla Otto, to bez znaczenia jest jak dobrze pracujesz, ile wysiłku i energii wznosisz do wykonywanych obowiązków, jakie masz wyniki, Otto zawsze w internecie zamieści negatywne opinie. Idąc krok dalej może to mieć niestety, ale negatywny wpływ na daną osobę czy osoby i może kogoś naprawdę skrzywdzić. Ale co tam liczy się hajs i jak najwięcej zwerbowanych osób, aby tylko przez Otto zostały zatrudnione. Bez względu na konsekwencje. Myślę, że wiele osób, które mogłyby przyjechać, aby normalnie pracować i zarabiać, będą unikać czy to agencji E&A, Otto, Carrière czy innej a co istotniejsze Alberta tylko dlatego, że dojdzie do wniosku, że dzieje się tu jakiś cyrk. Każdy ma swój rozum i swoje przemyślenia. Niewiele można tu znaleźć naprawdę merytorycznych opinii. Więc może czas się zastanowić czy tego typu komentarze nie robią więcej szkody niż pożytku.
Zawsze znajdą się niezadowoleni ludzie. Nawet jeśli będę podtrzymywał opinię, że otto to dobra agencja, bo współpracuję z nimi od kilku lat i wiem, o czym mówię, to i tak moje słowa zostaną odebrane przez takie osoby jako niewiarygodne.
Pytanie czy warto jeszcze w ogóle jeździć do Albertów.... godzin pracy coraz mniej przez co zarobki są coraz gorszę.
Hejka. Odradzam wszystkim prace w AH. Dla czego? 10euro netto za mordercza pracę. Normy normy normy. Firma nastawiona na to zeby wycisnac z ciebie 110% za smieszna stawke. Nie mozna na chwile stanąc porozmawiać bo zaraz lider zacznie na ciebie gwizdac lub klasaczec. Wyjacie do toalety tzeba zglaszac a jak wyjdziesz dwa razy na jednej zmianie juz sa pytania czemu tak czesto chodze. Pracuja tam smi mlodzi ludzie ktorzy daja sobie wejsc na glowe i sa pod butem. Na zakladzie obowiazuja normy godzinowe do wyrbienia a przeciez w holandii prawo wyraznie zakazuje czegos takiego. Jesli ich nie bedziesz robil czytaj tempo 110% pot z czoła bedziesz wzywany na rozmowy dla czego tak wolno robisz. Ogolnie zenada, nie polecam. Chyba ze przygotowujesz sie na jakis maraton/ runmagedon to ci pomorze w wyrbieniu konycji. Nie pozdrawiam byly pracownik. (usunięte przez administratora)
Co jest powodem mniejszej liczby godzin? Co się zmieniło na niekorzyść? Bo wiadomo, że jak się wyjeżdża do pracy to chciałoby się zarobić
No nie wiem czy to taka prawda. Na onlinie na Nieuwegein są takie asy jak np. Martyna z Matim co będąc na zetce praktycznie mieszkają w kiblu i nikt im nic nie mówi najwidoczniej.
Witam, jak jest z zaświadczeniami o niekaralności? Czy rzeczywiście to sprawadzają jak się podpisze upoważnienie? Byłem karany za posiadanie czegoś co w Holandii można kupić w sklepie... czy to ma jakieś znaczenie? Czy jest możliwość w ogóle znaleźć pracę w NL?
Witam, jak jest z zaświadczeniami o niekaralności? Czy rzeczywiście to sprawadzają jak się podpisze upoważnienie? Byłem karany za posiadanie czegoś co w Holandii można kupić w sklepie... czy to ma jakieś znaczenie? Czy jest możliwość w ogóle znaleźć pracę w NL?
Hej, czy ktoś wie jak wyglada praca w Albert Heijn online w sylwestra na popołudnie??
Widziałam ich dawne ogłoszenie jako Zbieracz Zamówień. Jestem ciekawa czy to praca 8h dzienne 5 dni w tygodniu? I czy w weekendy tez się pracuje?
Hej, praca nie jest 5 dni w tygodniu tylko 6 teoretycznie. Teraz pracy jest mało, zdarza się ze jest więcej zamówień na 1 zmianie ale na drugiej jest mało i przychodząc na 14.30 np kończy się o 20.30.sa rezerwy w ciągu tygodnia. Teraz dają pracownikom targety, czyli musisz wyrobić tyle i tyle dziennie, z Gigroup Buddy są hm nie kompetentni, chodzą tylko i mówią że takim i takim tempem masz pracować, ciągle będąc na telefonach i śmieją się za plecami nowych ludzi. A tak trzeba się wdrożyć żeby załapać o co chodzi. To nie przychodzi od razu. A niedziela bo bym zapomniał, jest dla tych "z normami" co tak naprawdę nie jest prawda bo jak sobie wyprosisz w biurze to może dadzą a może nie. Ale można zarobić i tak :)
aha, a wypraszanie w biurze to jak tu wygląda? ze wszystkim idą na rękę czy jest jakaś konkretna pula osób / stanowisk gdzie mają lepiej pod tym względem? piszesz, że teraz pracy jest mało a kiedy można się spodziewać, że sytuacja odnośnie tego się poprawi?
Hej, jak oceniacie AH w Oosterhout przez firmę GI? Ile na czysto na rękę? Jak z lokacjami? W jakim miasteczku się mieszka i JAKIE WARUNKI?
Hej, czy ktoś orientuje się na temat blokady miedzy Otto a Carriere? Chciałabym się przenieś z carriere do otto ale zostałam powiadomiona o blokadzie na 6 miesięcy, nie przenoszę się tak o, nie chodzi też o podbieranie pracowników. Mój chłopak pracuje w otto, przez (usunięte przez administratora) pomyłkę trafiliśmy do innych agencji. W mojej nie ma nawet pracy aktualnie, oboje pracujemy w Albercie ale w innych agencjach i lokacjach
Tak ma większość firm: musisz odczekać pół roku zanim przejdziesz z agencji do agencji w tym samym miejscu pracy. Albo z agencji na kontakt. Są wyjątki jeśli pracodawca się zgodzi. Normalna praktyka.
Na 6 miesięcy możecie iść razem na innego alberta w którym nie ma carriery, a jest otto. Potem możecie starać się o przeniesienie na alberta na którym pracowaliście. Jednak jeśli nie zikujecie i jakoś sobie radzicie to może to być ciężkie do zrealizowania.
Przeszedłem z Oster na Utrecht. I jedno i to samo (usunięte przez administratora) Albo na Utrechcie jeszcze gorzej. Mówią zrób normę pójdziesz na wykładkę. Jasne! Miejsce na wykładce piastują (usunięte przez administratora) z starego Niuwe, które nawet nie wiedzą jak norma na peaku wygląda. Gdzie ta sprawiedliwość? Niektórzy to normy nigdy chyba nie zrobili, a na wykładce graja bohaterów Alberta.
No bo tak jest w Nieuwe albo robili wykladke albo pikowali. Wiec masz tu odpowiedz czemu tak jest.
Skoro faktycznie ma tę rację to może jakiś argument na zachętę? Co w tym lepszego od innych?
Dlatego w pewnym momencie pozbyto się tych osób z Niuwe na dzisiejszy Utrecht. Obiecywane mieli, że będą mieli tylko wykladke i tylko ciepłą hale. Co też jest moim zdaniem mało uczciwym posunięciem.
Zależy na jaką lokacje trafisz. Otto ma lokacje bardzo dobrę, ale tez ma na bardzo niskim poziomie. W obecnej chwili też ma problem z lokacjami dla swoich pracowników i dlatego daję bonus 1000 euro jeśli ktoś znajdzie sobie swoją lokację. Co do pracowników przechodzących to w zasadzie na hali pozostał tylko jeden Pan, ktorego kojarze i sobie z normą nie radzi a udaję króla hali. Więc uważam, że wcale tak źle nie jest. Dla mnie wiekszym problem jest brak pomyślunku przy zarządzaniu ludzmi przez biuro. Wiedzą, że maja ludzi za dużo to dlaczego nie zaproponują urlopów?
nie powiedziałbym, że w otto lokacje na niskim poziomie. byłem z kilkoma agencjami i otto mają całkiem spoko warunki, widziałem lepiej, widziałem gorzej, ale w sumie porządek
Hej! Czy orientujecie sie jak jest z zimna hala w ah rotterdam? Czy jest tak, ze na zimna idzie sie jak przepracuje sie powiedzmy miesiac/dwa czy jest tak ze jeden tydzien nowych ludzi idzie na zimna a nastepny tydzien na ciepla? Dodatkowo wiecie jakie sa lokacje?
E&A magazyn Tilburg! Jak z zakwaterowaniem jedziemy chłopakiem, przeżyjemy? Byłam w Oss na kurczakach, mieszkaliśmy w zimnych, brudnych bungalach z (usunięte przez administratora) wokół, dlatego się obawiam. Jak z wypłatami i praca? Jak traktują pracowników?
Witam wraz z dziewczyną planuję podjęcie sie pracy w Albert Heijn przez agencje carriere czy jest ktoś kto juz pracował lub ma jakąś opinie na ten temat ? Jestem bardzo ciekawy liczby przepracowanych godzin w tygodniu i warunków mieszkaniowych
Hej, planujemy wyjechać razem z chłopakiem z agencją Otto do Alberta Heijn w Zaandam, czy jest tu ktoś kto tam pracuje? Bo chce wiedzieć czy są tam godziny (zależy nam na co najmniej 40 h tygodniowo) , jak jest z lokacją dla pary i dojazdem do pracy, bo nie będziemy mieli auta.
Dzień dobry, pracowałem w AH online w Oosterhout przez E&A długi czas. Lokacja do tej pory była rewelacyjna, wiem, że po przejściu do GI już tak kolorowo nie jest. Jeśli chodzi o pracę samą w sobie, to nie jest ona zła ani ciężka. Najgorszy jest początek, gdy trzeba pokazać coś od siebie, później trzeba trochę pochodzić do biura, żeby zwrócili na siebie uwagę i przypominać im, że chcesz jakieś crossy, a później to już idzie lawinowo. Jestem dowodem na to, że dzięki ciężkiej pracy można zostawać do końca robić na prawdę fajne godziny i to niezależnie czy TL będzie z Otto czy E&A. Osobiście nigdy nie doświadczyłem sytuacji w której jakiś flex z Otto nie dał mi możliwości zostania do końca na hali. Nocki wiadomo trzeba mieć zrobionego koela, żeby na nie pójść ale w moim przypadku obyło się bez problemu. Niedziela tak samo, żeby ją dostać trzeba robić wyniki, ponieważ jest ona lepiej płatna i nikt nie potrzebuje leserów. Jedyny minus panujący w Oosterhout to atmosfera tam panującą. Wiem, że dzięki ciężkiej pracy i bez znajomości i kolesiostwa można awansować na buddy czy TL, tylko bez kolesiostwa i wchodzenia w pośladki nie da się utrzymać na żadnym stanowisku. Niestety zrobiła się tam taka atmosfera, kopanie pod sobą dołków, plotki, obgadywanie, dorabianie łatek, że zakończyłem współpracę. Jeżeli chodzi o finanse nigdy na nie nie narzekałem, ponieważ wiadomo, gdy są godziny są też pieniądze. W E&A, gdy człowiek się postara można tygodniowo zarabiać z 5 z przodu. Osobiście lepiej wychodziły mi wypłaty z popek z versem niż z nocek.
A jak teraz wyglada lokacja i warunki mieszkaniowe po przejściu do GI? Pracowałam kiedyś przez e&a dla Alberta w Oosterhout i warunki mieszkaniowe były świetne. zastanawiam się nad powrotem.
Warunki nie są takie same jak na nisterlode. Jest jedną duża lokacja gdzie mieszkają po 2 osoby w pokoju są domki i bungale :) może nie jest to nisterlode ale warunki są naprawdę dobre.
Witam, jade do Alberta w almere czy mógłby ktoś mi powiedzieć jakie są normy ? Czy mieszkania i traktowanie pracowników jest ok ? Jade przez otto
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Albert Heijn?
Zobacz opinie na temat firmy Albert Heijn tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 181.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Albert Heijn?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 85, z czego 11 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Albert Heijn?
Kandydaci do pracy w Albert Heijn napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.