Piotras przestań się usprawiedliwiać... spartoliłeś, tron mnie się należał!
A jak aktualnie wygląda sytuacja z geodetami?
A czy koledzy nie dziwi was fakt, że na tej fali wszystkich patetycznych haseł: zwolnień, oszczędności, optymalizacji struktury, bla bla bla... - nie dobrali się jeszcze do jubileuszówek??? Kto widział zestawienia ten wie - jakie w skali roku są to kwoty. No ale przecież lepiej jest pogonić 100 geodetów, powiedzieć wszystkim młodym, że nie ma na podwyżki (wpływ na wypłatę pryncypałów żaden - tylko straty wizerunkowe) - niż odebrać sobie z koryta - w końcu wakacje w Kenii to nie Grecja Last Minute.
UOS robi ale pod siebie podobnie jak GT i GK
było się wcześniej urodzić, dobrze ożenić, odpowiednio ustawić, to byś to wszystko dinozaurze gt miał, ale cóż... teraz tylko te gazety i papcie są w twoim zasięgu. A umieralnia to tylko kwestia czasu
i żal doopę ściska, i tez byś chciał to wszystko mieć/ bez umieralni, gazetek i kapci oczywiście/ ale nie będziesz miał
Dinozaur GT- cos chyba sciemniasz Dinozaurze. Teraz 3 fileru masz tyle co kot naplakal. Czy moze nawet nie wiesz ile go teraz dostajesz? Ach, kolejny nieswiadomy. To sprawdz sobie na kwitku.
Nie wiem na co tak narzekacie koledzy - ja przez tyle lat (i moja żona też bo oczywiście też w GT pracuje) - dostaliśmy kupę forsy z jubileuszówek, za akcje PGNiG kupiliśmy mieszkanie; teraz jeszcze 3 filar ... no i najważniejsze jesteśmy już na okresie ochronnym! - nie wiem dlaczego tyle tu negatywnych emocji - że małe zarobki, że nie ma na podwyżek. Więc przykro mi - jak kogoś muszą zwolnić ... dla nas w "umieralni" już tylko gazetka i kapcie. Nie bądźcie jednak źli - mieliśmy tu ciężkie życie!
Szczesliwi sa ci, nieswiadomi swiata wokol nich.
mogę być idiotą , cymbałem , głupkiem - kim tylko chcesz , ale ja robotę mam , a ty już trzęsiesz dupą , że matka GT już niedługo przestanie Ci płacić... prawda jest taka, że wy macie świadomość jak bardzo jesteście rozpieszczeni w tym chorym układzie i jak teraz przyjdzie wam lepić pierniki w Koperniku to już nie będzie wam do śmiechu, bo nie będzie czterystu żołnierzy w polu walczyło na twoje udawanie fachowca...
Dla nie zorientowanych. Poszukiwania to lancuszek naczyn polaczonych. Na samym poczatku jest marketing, gdzie klijent podejmuje dycyzje czy inwestuje czy nie. Nastepnie jest akwizycja, po akwizycji jest processing, interpretacja, a na koncu decyzja o wierceniach. W przypadku spadku cen ropy zmiany nastepuja stopniowo. Najpierw podpisuje sie coraz mnie nowych kontraktow, ale w tym czasie realizuje sie sie wciaz te podpisane wczesniej. Z czasem i stare podpisane sie koncza, a nowych jest juz znacznei mnie. Wciaz prace ma processing, interpretacja i wiertnictwo. Z czasem i processing i interprpretacja ma coraz mniej zlecen, a w koncu i wiernictwo odczuwa dekoniunkture. Kryzys w branzy zaczal sie pare miesiecy temu, wiec przewaznie odbija sie to ilosci nowych zlecen w akwizycji, processing ma jeszcze prace ale juz nie tak duzo jak wczesniej, interpretacja ma jeszcze prace na pewien okres -pamietajmy ze ona jest na koncu lancuszka. Z wiertnictwem moze byc roznie, zaleznie od profilu firmy. Moze byc tak, ze firma rozwierca juz istniejace/odkryte zloza wtedy dekoniunktura nie ma przelozenia na kondycje firmy. Ale ilez mozna rozwiercac stare bez odkrywania nowych. Ale juz np nie realizuje sie w takiej ilosci otworow badawczych- tych ktore sie wierci na nowych zlozach. Troche inaczej jest w badanich morskich. Sa to badania bardzo kosztowne i tam tak potezny spadek cen ropy naftowej jaki mamy obecnie gwaltownie wplywa na oplacalnosc calej inwestycji i tam efekt dekoniunktury jest odczuwalny bardzo szybko. A jesli kolega -termiantor bartek- ma zlecen na trzy lata to chyba pracuje w dziale finansowym firmy wiertniczej. Bo ten dzial jest na samym koncu lancuszka. Ale jak juz napisalem wczesniej troche go fantazja poniosla i chec podkoloryzowania zeczywistosci zeby lepiej przed kumplami wygladalo. Ale troche przesadzil i idiote z siebie zrobil.
terminator bartek -takie pierdoly to mozesz koledze pod budka z piwem mowic... litosci. Piszac o swojej firmie mozesz troche podkoloryzowac, ubarwic zeby fajnie przy kumplach wygladalo, ale czlowieku miej troche umiaru. Teraz to juz z siebie idiote zrobiles.
UOS robotę ma Hmmmmmmmmm kryzys powiadacie.
A Niemcy śmieją się z GT wtajemniczeni wiedzą.Konsekwencje oszczędzanie na czym na ludziach...... wezcie dużo jedzenia cudów nie ma.
Brawo brawo konkretnie i na temat
ja kolego pracuje w firmie poszukiwawczej i nie możemy się wyrobić z robotą i mamy kolejne 3 lata zapakowane projektami (jak dobrze poszukasz dowiesz się co do za firma , a szczycisz się ogromną wiedzą) GT musi zmienić proporcje między LENIWYMI POCIOTKAMI a ludźmi co przynoszą jakość i zyski... jakoś tego w swojej wypowiedzi nie napisałeś tylko chrzanisz pierdoły o rynku i recytujesz tabelki... teraz wiem że masz ogromny wkład w to co się teraz dzieje w GT...
Slyszalem,ze sa tematy Koscian,Oborniki i Niemcy.Nikt nic o nich nie wspomina.
Firma jest wąsko wyspecjalizowana i stąd podatna na dekoniunkturę . Raz zbiera kokosy innym razem leży na deskach . Siedem lat tłustych - siedem chudych lat . Przez szereg tłustych lat zyski z firmy tłoczyły się na drodze do stodoły PGNiG w Warszawie . Ciekawe czy zasobny właściciel zdejmie teraz kłódki ze spiżarni . Może nie śpieszy się z karmieniem licząc , że zaradne myszki SAME sobie poradzą . A jego Akcjonariusze to także tylko ludzie i również mają swoje potrzeby .
terminator bartek -to, ze GT jest firma genetyczna to wszyscy wiemy, ale wiemy tez, ze nie masz najmniejszego pojecia o rynku poszukiwan. Wspomniales o kontraktach w Niemczech pod geotermie. A powiedz mi szanowny forumowiczu -ile bylo takich kontraktow w ciagu oststnich dwoch lat? No wlasnie. Wiec kryzys naftowy nie ma przelozenia na projekty pod geotermie -z prostego powodu -bo projektow pod geotermie jest bardzo malo. I nie mozesz liczyc na to, ze one pozwola firmie przetrwac przy braku zlecen od firm naftowych. Bo takich zlecen nie ma. Piszesz, ze w ciagu 5 lat -90% to beda zlecenia pod geotermie- smialo, czekaj te piec lat. A co teraz, za rok, za dwa? Druga zecz jakiej nie rozumiesz, to powiazanie ceny ropy naftowej z koniunktura na rynku naftowym. Czytajac Twoj wpis powyzej widze, ze nie masz najmniejszego pojecia o tych relacjach i jak jedno jest powiazane z drugim. Nie masz tez najmniejszego pojecia o obecnej sytuacji firm naftowych na swiecie i co one robia aby zmniejszyc koszty funkcjonowania. Moze masz kolegow lub kolezanki w Norwegii -spytaj sie ile osob juz stracilo prace a ile z nich sie obawia, ze ta prace wkrotce moze stracic. I to wszystko wlasnie przez potezny spadek cen ropy naftowej. A latami to trwa exploatacja z juz odkrytych zlow, a nie poszukiwanie ich. I napisze to jeszcze raz. W takich trudnych czasach jak obecnie, firmy naftowe oszczedzaja na inwestycjach, w tym glownie na poszukiwaniach. A czym zajmuje sie GT? No wlasnie, poszukiwaniami. Kolejnym razem jak bedziesz pisal cos, to najpierw sobie pomysl czy to co chcesz napisac ma jakikolwiek sens, bo Twoj ostatni wpis niestety swiadczy o tym, ze nie wiesz o czym piszesz.
...dlaczego niektórym osobom tak trudno zrozumieć , że GT to genetyczna firma (czyli rodzinna) i zwolnienie kogoś z pentagonu jest wykluczone... zwyczajnie ilość świetnie opłacanych nierobów przewyższyła ilość pracusiów zarabiających na GT i musiało się to kiedyś tak skończyć - pieprzenie o kryzysie naftowym to totalna bzdura , bo złoża nie eksploatuje się z dnia na dzień tylko trwa to latami , a kto przewidzi jaka cena będzie np. za pięć lat... 90 % projektów w Niemczech to poszukiwania wód geotermalnych czyli raczej inna branża... GT musi zrozumieć , że czasy monopolu to przeszłość i nie jest żadną konkurencją dla innych firm nawet ze swoimi śmiesznymi cenami za usługi... prawda jest taka , że nie pieniądze nie towar :) kto oszacował Chorwację na 30% dynamitu , a temat zamknięto zdaje się na 60%... po pierwsze koszty , a po drugie wiarygodność w oczach klienta:) jak już się daje doopy to już nie jest zabawa , a przykłady można mnożyć... przestańcie pieprzyć filozoficzne gadki i do roboty LENIE dajcie myśleć tym co potrafią myśleć , a jeszcze garstka takich ludzi została w GT , choć kto wie jak długo...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Geofizyka Toruń Sp zoo?
Zobacz opinie na temat firmy Geofizyka Toruń Sp zoo tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Geofizyka Toruń Sp zoo?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 1 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Geofizyka Toruń Sp zoo?
Kandydaci do pracy w Geofizyka Toruń Sp zoo napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.