Volta Sp. z o.o.

2.8 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Volta Sp. z o.o.

Janusz Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie

Volta i praca zdalna? A to ci dobre!!! To firma która niechętnie patrzy na pracę zdalną. Zarząd firmy jak nie widzi ciebie przy biurku to twierdzi że nie pracujesz. Niby w niektórych działach zezwalają na 2 dni w ciągu miesiąca na pracę zdalną - ale kierownicy niechętnie na to patrzą, musisz udowadniać że jest to niezbędne. Dodatkowo napisać co będziesz robić na zdalnym jakbyś nie miał do wykonania pracy. Myślę że te 2 dni są tylko po to aby zachęcić nowych do pracy :). To tak samo jak z benefitami - nie ma ich wcale - a w ofercie w sekcji benefit wpisują że jest "KAWA I HERBATA" - jak by to było jakieś wielkie AJWAJ. Szkoda że nie dopisują miętusów i o cukrze nie wspominają. Dodatkowo gdy pracujesz zdalnie jesteś śledzony przez telefon komórkowy, GPS w samochodzie, a w twoim komputerze "może być " zainstalowane oprogramowanie śledzące twoją pracę włącznie z rzutami ekranu. Mają to wpisane w regulamin pracy zdalnej. To firma założona przez Janusza i taką zostanie. Zero zaufania do pracownika. Jesteś tylko narzędziem do zarabiania pieniędzy. Rotacja w firmie jest olbrzymia. Ostatni kwartał 23 to ponad 10 osób zrezygnowało z takiego dobrobytu :) W firmie odnajdują się znakomicie osoby które nie koniecznie znają się na robocie, ale mają gadanę. A jeszcze jak coś powiedzą o słupkach i wykresach są znakomici. Patrz na Dyrektorów regionów, kierownika e-commerce :) Volty nie polecam - szczególnie szkoda młodych ludzi którym się coś chce - ale szybko są gaszeni przez beton na górze. Nie odnajdziecie się tam.

anonim Nowy wpis
Inne
@Janusz

Hmm, piszesz, że w firmie odnajdują się znakomicie osoby, które niekoniecznie znają się na robocie, ale mają gadane. Czyli co, podczas rekrutacji doświadczenie w pracy nie jest brane pod uwagę? Na co w takim razie zwracają uwagę, jak się można przygotować do procesu rekrutacyjnego, może masz jakieś wskazówki? Z góry dzięki za info.

anonim Nowy wpis
Inne

Jest wolne stanowisko dla Młodszej specjalistki ds. obsługi sprzedaży, co myślicie? Warto podesłać na nie swoje cv? ;) Oferują stałą podstawę i premię za wyniki. To ile na rękę już wynosi podstawa? Określili ją jako "solidna":D Premię za wyniki trudno wyrobić? Jest jakieś wdrożenie w obowiązki? Czy szkolenia, które pomogą w późniejszej sprzedaży? Ciekawi mnie jeszcze czy pracujecie w 100% z biura, czy może hybrydowo?

Pytanie
 Pytanie

Jak długo czekaliście na odzew z Volta Sp. z o.o.? Oddzwaniają zawsze?

Kiero Nowy wpis
Pracownik
@Pytanie

Nigdy nie było praktykowane oddzwanianie do klientów. Nie ma na to czasu. Trzeba robić KPI :)

Zorro
Były pracownik

Warunki pracy w magazynie ciężkie.Na 6 osób przypada ponad 300 pozycji dziennie,Wliczając przerwę wypada 7 minut na jedną pozycję.Wiele produktów wybierać trzeba z kontenerów w których jest spory bałagan i to znacznie opóźnia zbieranie zamówień.System komputerowy mało intuicyjny potrafi się zawiesić w najgorętszym okresie,czyli rano.Trzeba być bardzo szybkim żeby wyrobić normę i dostać premię.Prawa ręka kierownika ,ten karzeł w wiecznie pogniecionej marynarce potrafi pod koniec dnia wyrywkowo sprawdzić liczbę zrobionych pozycji przez danego pracownika.Miejsce pracy trudne do polecenia

1
Kierownik Sprzedaży
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

2 etapy, niełatwe, pytania ingerujące w sferę osobistą, żenada.

Pytania

Pytania o rynek, jakie obroty powinien generować oddział. Pytania o pozyskiwanie klientów i idiotyczne pytanie "do jakiego zwierzęcia bym się porównał". Nie jestem osłem - nie chcę pracować w firmie, gdzie człowiek nie jest człowiekiem.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Andrzej
Kandydat
 Pytanie

Witam, co jakiś czas widzę że dana firma co jakiś czas szuka nowych pracowników zazwyczaj na te same stanowiska. Tak duża jest rotacja w firmie?

Kandydat
Kandydat

We wrześniu brałem udział w procesie rekrutacyjnym do działu marketingu na stanowisko eCommerce Managera. Podczas rozmowy online od rekrutującej Pani (usunięte przez administratora) otrzymałem zapewnienie, że w ciągu maksymalnie 2 tygodni zostanę poinformowany o wynikach. Niezależnie od tego czy zakwalifikuję się do dalszego etapu czy nie. Niestety do dziś nie otrzymałem żadnej informacji. Dodatkowo, aby się upewnić czy nic mi nie umknęło, wysłałem mailowo zapytanie o wyniki. Jednak na tego maila także nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Ze względu na powyższe zmuszony jestem wystawić firmie negatywną opinię. (usunięte przez administratora) Ogólnie źle wspominam kontakt z tą firmą i nie polecam. P.S. Pisząc swoją opinię zauważyłem inną, która ocenia osobę nowo zatrudnioną na stanowisku na które aplikowałem. Zarówno osobiste doświadczenia jak i poniższa opinia obecnego pracownika, moim zdaniem, wyłaniają błędy w zarządzaniu w spółce (usunięte przez administratora)

1
Katarzyna
Kandydat
@Kandydat

Faktycznie, odpowiedź po rekrutacji jest mile widziana. Ja widziałam w internecie że szukali Specjalisty ds. sprzedaży. I właśnie ciekawa jestem rekrutacji. Czy jeszcze przed etapem rozmowy online jest jakieś zadanie rekrutacyjne do wykonania? I Ile czasu minęło od wysłania Cv do pierwszej rozmowy?

Roman
Inne

Czyli niewiele się dowiedziałaś. Dziwne że nie padły żadne informacje o warunkach jakie proponują. Dostałaś potem feedback czy głucha cisza?

anonim
Kandydat

(usunięte przez administratora)

Bożena

Aż ciekawa jestem, którą formę zdrobnienia wybrała... Może chciała być miła czy coś. :( I po tym nie zdecydowałaś się na współpracę czy to jednak oni?

1
Karolina
Kandydat
 Problem
@Bożena

@Bożena wynagrodzenie jakie mi zostało zaproponowane było poniżej moich oczekiwań.

1
Bożena
@Karolina

Czyli nie ma szans, żeby chociaż w przybliżeniu podać? po prostu jestem ciekawa na co na pewno się nie zgodzą...

raf
Kandydat
 Pytanie

szukają kierownika do oddzialu w gdansku, ktos moze coś blizej pwoiedziec, poradzic, zasugerowac?

micky
Były pracownik
 Pytanie

rzuk tam nadal robi?

Pytanie
 Pytanie

Czy w Volta Sp. z o.o. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?

obecny
Pracownik
@Pytanie

Jest sporo różnych konkursów

Pytanie
 Pytanie

Czy zdarzają się nadgodziny w Volta Sp. z o.o.?

Dario
Były pracownik
@Pytanie

Oczywiście - każdego dnia, tylko że nikt za nie nie płaci.

5
Magda
Inne

Czy są tam pracownicy z długim stażem?

Pytanie
 Pytanie

Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie Volta Sp. z o.o.?

Odpwiedź
Pracownik
@Pytanie

UoP

Były pracownik

W Volcie nie pracuję od kilku lat, ale od czasu do czasu mam kontakt z pracownikami i klientami. Pracowników działu handlowego, których znałem jest w tej chwili zaledwie kilku z tendencją mocno spadkową :) Podobno w firmach konkurencyjnych jest gorzej? Pewnie w niektórych tak, ale sporo osób poszło do konkurencji i sobie chwalą. Oczywiście jak ktoś jest nierobem to wszędzie będzie mu źle. Odnośnie celów, planów sprzedaży, i dziesiątek punktów do zrobienia w celu uzyskania premii to z jednej strony faktycznie dobrze, że przynajmniej są sprecyzowane, ale z drugiej strony ileż można? Z tego co wiem to tendencja do komplikowania systemu premiowania i utrudniania (proszę nie mylić z podnoszeniem poprzeczki) przybrała na sile. Kiedyś było ciężko, ale podobno to jest nic przy obecnych zasadach :) Dlatego jak kiedyś myślałem, że dyrektor handlowy na niczym się nie zna, to zwracam honor, bo zna się doskonale na kombinowaniu jak tu utrudnić handlowcom wzięcie premii :) Wiele osób na dłuższą metę tego nie wytrzymało i już są byłymi pracownikami - sami odeszli, niektórzy po wielu latach pracy. Jest też kwestia nowych handlowców, ale tu oczywiście nie wypowiem się za całą Polskę tylko za swój region. Z mojego doświadczenia jak i moich klientów (z czasów jak byłem handlowcem w Volcie) wynika, ze jest znacznie gorzej. Pozatrudniano ludzi, którzy nie mają ani pojęcia, ani żadnego drygu do handlu. Wszystko jest dla nich dwukolorowe, a jedyne warianty to tak lub nie. Do tego brak jakiejkolwiek inwencji, wielu rzeczy "nie mogą", "nie da się", choć ja wiem, że się da (wiedzą to też klienci). Niestety na nieszczęście Volty (tam gdzie zatrudnili ludzi trudnych we współpracy) większość firm konkurencyjnych może, chce i dogaduje się z ich klientami (starymi, jeszcze obecnymi i tymi potencjalnymi). Sprzedaż, którą przez to tracą jest trudna do oszacowania, ale to są bardzo duże kwoty. Któregoś dnia ktoś zrobi tabelki z porównaniem sprzedaży (wcześniejszej i obecnej) do starych klientów i się mocno zdziwi :)

Fakty
@Były pracownik

A fakty są takie: 1. System premiowy nie zmienił się od lat. Jest czytelny i sami jesteśmy w stanie na koniec miesiąca wyliczyć premie. Dość jasny. Szczęśliwcy zgarnęli w tym miesiącu nawet 4 tysiące premii i wiem ze nie byłem wyjątkiem :) 2. Cele czyli KPI - jest ich 5 (a nie „dziesiątki” jak piszesz. Są raczej niezmienne co jest bardzo ważne. 3. W październiku chyba 6 oddzialow zrobiło plan i większość zrealizowała 4-5 KPI. 4. Warto wspomnieć ze premie można zyskać za wykonanie KPI mimo, ze nie udało się zrealizować planu sprzedazy. 5. Warto tez wspomnieć o dodatkowych kilku stowkach, które można wziąć za wyprzedaż. 6. Tabelki, uwierz, są i są analizowane. I w wielu, w zdecydowanej większości oddzialow wyglądają naprawdę niezłe. Są wyjątki ale i tam mam wrażenie ze idzie w dobrym kierunku. Tyle prawdziwych informacji, których na tym portalu jak na lekarstwo.

Były pracownik
@Fakty

Zacznę od końca: AD 6. Była kiedyś taka ładna tabelka - w excelu z tysiącami pozycji (to nie jest żart) bo każdy dzień pracy dzielił się na tematy typu: telefon wychodzący do klienta, telefon przychodzący, sprzedaż DPR-ów, oferta handlowa, umówienie spotkania itp. i to trzeba przemnożyć razy ilość klientów oddziału :) Wypełnianie tego to był koszmar, bo jak klient zadzwonił 10 razy to się to pole 10 razy szukało i zmieniało wartość!! Te tabelki były tak analizowane, że jak pracownicy przestali je wysyłać na koniec miesiąca to nikt im nie zwrócił uwagi :D To że obecny system do pisania faktur umożliwia pewnie generowanie miliona tabelek to wiem, ale już średniej kwoty faktury się nie liczy i co miesiąc nie podnosi (tak był kiedyś taki genialny KPI). 5. Warto wspomnieć też o możliwości niedostania premii lub jej znacznego uszczuplenia (chyba że coś się zmieniło?) gdy współczynnik PO (należności przeterminowane) jest za wysoki. Ja się pytam jaki wpływ ma pracownik (oczywiście spełniający procedury) na to czy klient zapłaci czy nie? Pomijam, że płatności są ubezpieczone. O ile nic się nie zmieniło to warto było wspomnieć że można stracić kilka stówek albo i całą premię bo ktoś się tylko przeciągną z płatnością większej kwoty :) Dodam, że nawet po zapłacie lub wypłacie z ubezpieczenia pracownik nie odzyskiwał tego co stracił :) 4. A co gdy ktoś zrobi plan i nie zrobi KPI ?? 3. Średniorocznie ile razy plan jest realizowany, bo jeden miesiąc przy 10 oddziałąch i centrali to chyba nic nie obrazuje?? 2. 5 KPI, a do tego sprzedaż, współczynnik PO, i pewnie dalej marża procentowa?? 1. Gratuluję, że jako pracownik sam potrafisz wyliczyć sobie premię, ja też umiałem w czasach gdy nie było do tego tabelki w excelu i wszystko liczyło się samemu ręcznie (może teraz jest jeszcze inny wariant). Co z niewypłacaniem lub obcinaniem premii na "widzimisie" dyrektora? Moje pytanie: Dlaczego tylu dobrych pracowników odeszło?

current
@Były pracownik

@Były pracownik Analizując twoją wypowiedź zastanawiam się jak mogłeś wytrzymać tyle lat w pracy, która była dla Ciebie "katorgą". Ale cóż... pewnie jesteś typem człowieka, któremu zawsze coś nie pasuje. Ciekaw jestem czy nadal jesteś handlowcem, czy może znudziło Ci się wypełnianie tabelek, realizacja KPI i pracujesz na budowie gdzie ważny jest tylko pion i poziom :) Owszem praca handlowca nie należy do łatwych, lecz nie myl pojęcia handlowca - akwizytora ze stanowiskiem KTH w firmie Volta, który ma o wiele więcej zadań. A obrażając tutaj "kolegów" ze swojego regionu, robisz sobie niepotrzebnych wrogów. Jeśli chodzi fakt że część klientów idzie za Handlowcem, który podejmuje pracę u konkurencji, to chyba nic w tym dziwnego, ponieważ większa część „ludzi” przywiązuje się do „ludzi” a nie do firm. Później nowemu pracownikowi, jest trudniej nawiązać relację z klientem, którego nie zna i który ma zaufanie do poprzedniego handlowca. Lecz wiele oddziałów i tak świetnie sobie radzi z utrzymywaniem klientów. Dlatego w jednej kwestii się z Tobą zgadzam. Firmy muszą bardziej szanować swoich pracowników, ponieważ duża rotacja wpływa negatywnie na zyski i nie jest dobrze postrzegana przez klientów.

Fakty
@Były pracownik

Odpowiadając na Twoje komentarze ponownie oprę się na faktach. Ad 6. RASOWY handlowiec sam powinien dbać o to aby wartość faktury była jak najwyższa. Tu KPI nie jest potrzebny. Może kiedyś za Twoich czasów był. W tej chwili jesteśmy "nieco bardziej" świadomi... Ad 5. PRAWDZIWY handlowiec wie komu sprzedać i czy na pewno warto dokonać transakcji. Jest rzeczą oczywistą, że trzeba również zadbać o należności ponieważ, jak zapewni wiesz, proces sprzedaży nie kończy się na wystawieniu faktury i wydaniu towaru. To nie sklep mięsny... Wspomniałeś, że płatności są ubezpieczone. Masz rację. Dlatego premie otrzymujemy już w momencie wystawienia faktury a nie dopiero wtedy kiedy klient zapłaci - duży "+" dla firmy. Ad 4. Gdy ktoś zrobi plan i nie zrobi KPI (bardzo rzadki przypadek aby nie zrobić żadnego KPI) to otrzyma premię za zrealizowany plan + wyprzedaż + ew. dodatkowe bonusy (np. za sprzedaż określonej marki). Ad 3. Mój oddział (a "w czubie" nie jestem) zrobił w ciągu 10 miesięcy 5 razy zaplanowany budżet, ale co ciekawe, co miesiąc dostajemy jakąś premię - czasami jest to 500 a czasami i 4000 zł jak ostatnio. Średnio jakieś 1500-1800 zł. Ad 2. Tak - 5 KPI, sprzedaż, współczynnik PO - no na produkcji czy na polu nie pracujemy - jesteśmy handlowcami - takie jest nasze zadanie. Nie bardzo rozumiem Twoje zdziwienie. Marża % - nie ma takiego KPI. ŚWIADOMY handlowiec wie, że nie chodzi o to aby towar oddać za darmo... Ad 1. Chyba zbyt dużo czasu poświęciłeś na ręczne liczenie zamiast na sprzedaż... Pewnie dlatego nie ma Cię wśród nas. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją (a pracuję kilka lat) aby premia została mi nie wypłacona lub obcięta. Nie raz zdarzyło się, że zostaliśmy docenieni za to, że plan i KPI był wykonany na wysokim poziomie ale nie udało się zrobić PO - wówczas PO nie było wzięte pod uwagę. Odpowiadając na Twoje pytanie " dlaczego tylu dobrych pracowników odeszło" powiem tak: bo myśleli, że gdzieś indziej będzie lepiej. Poza tym - na szczęście zostali najlepsi... :) Reasumując, czytając Twoje komentarze, chyba każdy dojdzie do wniosku, że Ty po prostu nie jesteś handlowcem. Jeśli negujesz takie kwestie jak plan sprzedaży, KPI czy współczynnik PO, czy pracę nad wzrostem wartości faktury, czy dbanie o marżę % to znaczy, że jesteś raczej sprzedawcą a najbliżej Ci do akwizytora. Oczywiście z całym szacunkiem od obu tych profesji. Od PRAWDZIWEGO handlowca wymaga się jednak czego więcej. Pamiętaj handlowiec ≠ sprzedawca ≠ akwizytor. Zadedykuję Ci jeszcze jeden cytaty (mój ulubiony) T. Harv Eker'a: "Mocni wybierają opcję, w której płaci się im za rezultaty uzyskiwane w pracy. Słabi chcą, by płacono im za spędzony w niej czas."

Były pracownik
@current

Jak mogłem wytrzymać? To proste - jestem cierpliwy, chciałem się czegoś nauczyć (i nauczyłem się wiele) i co najgorsze - liczyłem, że coś się zmieni, a nie zmieniało się nic.....oczywiście nic na lepsze. Było ,też jakieś przywiązanie do kolegów z pracy i klientów. Tak nadal jestem handlowcem. Działam, tylko na marży :) Nikogo nie obrażam, chyba, że mówienie prawdy na podstawie opinii wielu osób, które znam bardzo długo to obrażanie? Mam też swoje doświadczenie, i obserwacje..... Tu nie chodzi o relacje, my tu wszyscy wódki nie pijemy i nie spędzamy razem Świąt ;) Chodzi o brak wiedzy handlowej, często technicznej. Powiem tak - jak klient dzwoni do mnie i pyta gdzie jeszcze może się zaopatrywać bo w Volcie już nie chce i ja polecam firmy konkurencyjne to czy takie zachowanie klienta jest normalne?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Były pracownik
@Fakty

Śmieszne są te Pańskie wytłuszczone litery. Było jakieś szkolenie z poprawiania PR-u? Ładne słówka, i opieranie się na "faktach". Wszystko jest ok, i nie ma nic do poprawy?? Każdy człowiek z doświadczeniem, który przeczyta tą wypowiedź wie, że pisze "ktoś z góry" kto chce poprawić PR :) Zacytuję: "Tu KPI nie jest potrzebny. Może kiedyś za Twoich czasów był. W tej chwili jesteśmy "nieco bardziej" świadomi..." Czyli ten tajemniczy pracownik oddziału jest tak świadomy, że wie że takie KPI nie jest potrzebne i sam to zmienił.... Ale stracę trochę czasu i odpowiem: Ad6. Każdy rasowy handlowiec wie, że w ujęciu pieniężnym liczy się marża czyli realny zysk z faktury. Każdy rasowy handlowiec nie operuje słowem wartość, tylko zysk, marża, ostatecznie przychód/dochód. Chyba, że lepsza FV na 100000zł netto z marżą na 5000zł od takiej na 10000zł i marżą na 8000zł?? Ad.5 Nadmienię, że wiedziałem komu sprzedawać i nie miałem za często problemów z brakiem płatności. Ale to nie jest Amber Gold :). Jak ktoś będzie chciał kupić towar i nie zapłacić to tak zrobi. O podwinięciu się nogi nawet świetnych firm, płacących w terminie z renomą i wieloletnim doświadczeniem nie wspomnę - a znam takie przypadki. Pewnie "prawdziwi" handlowcy przewidują przyszłość, a wieczorami i w weekendy zajmują się analizą ryzyka, badaniem rzetelności klientów itd. Ad.4 To teraz pracownicy oddziałów wiedzą co i ile zrobiły inne oddziały, że Pan tak doskonale wie, że to rzadki przypadek?? Ad.3 Na 10 miesięcy 5 razy zrobić budżet... to dość słabo i daleko Wam do starych wyjadaczy :). 4000zł premii za miesiąc.... powiem tak - więcej wyciągam z jednej dobrej faktury :) Ad.2 No opierajmy się na faktach :) Poza centralą, to handlowiec w Volcie jest też: magazynierem (przyjmowanie towaru, wydawanie towaru, pakowanie paczek), ekspertem technicznym (doradztwo klientowi, przyjmowanie reklamacji, testowanie sprzętu - żeby nie wszystko wysyłać do serwisu), sprzątaczką (chyba, że są już jakieś osoby od sprzątania?), a jeszcze trzeba ekspozycję ogarnąć, jakieś szkolenia i kilka innych rzeczy. 8 oddziałów jest 2-osobowych, pracuje się też "w terenie" - czyli często na oddziale jest jedna osoba. Prawdziwy handlowiec wyobrazi sobie jak wygląda ta mlekiem i miodem płynąca praca. Wiem, że w odpowiedzi dostanę, że jest b2b, że można z centrali robić wysyłki, i że generalnie klienci sobie sami wszystko wycenią a handlowcy to tylko super tematy na setki tysięcy złotych. Niestety tak kolorowo to nie wygląda. Ad.1 Nie dlatego. Nawet mimo uwalania premii zarabiałem w Volcie dość dobrze (jak na tamte czasy), ale uczucie braku docenienia przez szefostwo ciągnęło się dłuższy czas. Pracowałem ciężko i zarabiałem dobrze, awansowałem i to nie raz. Ja sobie tego nie wymyślam i pisanie, że się nigdy nie spotkało z jakimiś obcinkami premii to Panie "pracowniku" (a może dyrektorze?) wybielanie rzeczywistości lub brak wiedzy "pracownika". Ja dowody mam, ale ze względu na to, że lubię spokój nie będę nimi tapetował internetu. "Na szczęście zostali najlepsi" - ach jak ja bym chciał zobaczyć porównanie obrotów (starych i obecnych) w Katowicach, Szczecinie, Krakowie czy Poznaniu. Pisanie o pozostaniu najlepszych gdzie cały czas jest rotacja i na palcach dwóch rąk można policzyć "starych handlowców" to jakieś nieporozumienie. Jak firma nie szanuje pracowników to na pewno nie zostają w niej najlepsi. Choć przyznam, że jest jeszcze kilku handlowców z krwi i kości. Tu Pana zaskoczę - jestem handlowcem. Sprzedaję (nie zdradzę co) obecnie nie tylko w całej Polsce ale już też poza nią (choć tu jeszcze szału nie ma). Zarabiam dużo więcej niż w Volcie i zdradzę Panu sekret płacą mi wyłącznie od zysku, nie robię żadnych tabelek - jest tylko wynik sprzedaży. Nie mam klientów, którzy nie płacą (dwa razy ktoś przeciągnął termin przez kilka lat). Nic nie neguję, mówię że jest tego za dużo przy liczbie pozostałych zadań. Nie wiem jakie szkoły kończyli Voltowscy "fachowcy od zarządzania", że uczyli ich, że im więcej celów do zrealizowania tym lepiej, że można nic nie wnoszącymi tabelkami odbierać czas (który można wykorzystać efektywniej). Handlowiec w Volcie przez 8 godzin nie zajmuje się tylko rozmową z klientem, ofertowaniem czy wystawianiem faktur. Proszę mnie nie porównywać do akwizytora, którym nigdy nie byłem. Dodam od siebie, że pracowników zwłaszcza teraz trzeba szanować - bo dobrzy nie rosną na drzewach :) Ja zacytuję Richarda Bransona: "Klienci nie są najważniejsi. Pracownicy są najważniejsi. Jeśli zadbasz o swoich pracowników, oni zatroszczą się o klientów"

Fakty
@Były pracownik

Do "góry" mi trochę daleko - dzieli mnie kilkaset km :) Masz rację - używam może ładnych słówek bo... ja po prostu lubię tu pracować. Nie jest to moje pierwsza praca ale bardzo dużo się w niej nauczyłem. Nie jest łatwo, trzeba zasuwać ale ta praca sprawia mi satysfakcję, mimo tego, że chętne kilka rzeczy bym poprawił. Nie zmieniłem tego KPI. Nie było takiego KPI jak przyszedłem. :) Ad6. Super, że się dokształciłeś w tym zakresie, bo po Twoim pierwszym wpisie miałem wrażenie, że nie znasz tych pojęć :) A co powiesz na fv na 100000 netto i marżę 30000? Która opcja wg Ciebie jest najlepsza i dlaczego? :) Ad5. Skoro PO miałeś takie świetne to czemu negujesz jego zasadność? Wcześniej z pretensją pisałeś, że miałeś obcinane premie za PO. Zdecyduj się... Ad4. Oczywiście. Wszyscy wiemy jak są wykonane plany sprzedaży oraz KPI w miesiącu. Otrzymujemy w miarę regularnie rankingi pokazujące realizację w %. Ad3. Woow!!! To szacun. Już nie mogę się doczekać zmian na liście 100 najbogatszych Polaków. Trzymam kciuki :) Ad2. Masz rację - faktycznie musimy być super uniwersalni. Osobiście miałem świadomość od samego początku jak będzie wyglądała moja praca i gdyby mi to nie odpowiadało, to bym się nie zdecydował. Zdecydowałem się i podkreślę raz jeszcze, że nie żałuję. Ad1. Jasne - "wiem ale nie powiem". Widzę, że lepiej idzie Ci zmyślanie niż operowanie faktami. Tak, tak. Już to czytałem - jesteś super-mega-handlowcem, sprzedającym "niezdradzęco" na całym świecie i na z jednej fv masz 4000 zapewne do ręki, czyli ogromne pieniądze, i tylko od zysku, i wszyscy płacą, i to pewnie gotówką, i nikt Ci nie mówi co masz robić, bo jesteś w końcu super-mega-handlowcem nie mylić z akwizytorem, do którego Cie absolutnie nie porównuję (ale tylko na Twoją prośbę...) :) O. A dwa ostanie Twoje zdania bardzo mi się podobają - te mają sens.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Były pracownik
@Fakty

Bez urazy, ale zachowuje się Pan jak dziecko z tymi kiepskimi docinkami. Czytanie ze zrozumieniem też się kłania…. Używanie takich pseudo coaching’owych słówek z „miłości” do firmy to wytłumaczenie na poziomie lepiej odpisać cokolwiek niż nic….. To „jesteśmy nieco bardziej świadomi” to utożsamienie na poziomie co najmniej jakiegoś dyrektora, ale co ja tam wiem. Ad.6 Ja od początku używam pojęć z ekonomii, które każdy jakby to Pan napisał „rasowy” handlowiec zna. Pan używa pojęć chyba z zdań domowych dla dzieci. Z mojej wypowiedzi widać, że najlepsza jest marża najwyższa kwotowo (przy założeniu, że procentowa nie jest poniżej progu rentowności, ale w tej branży nikt nie sprzedaje za miliony na marży 0,5%). Odpowiadając pytaniem pokazał Pan, że nie zrozumiał przykładu. Ad.5 Gdzie ja napisałem, że mi często obcinano premię za współczynnik? Napisałem, że taki zapis jest zły bo pracownik nie ma na to wpływu czy klient zapłaci, czy nie (lub jak kto woli, ma w minimalnym stopniu bo nikogo do zapłaty nie zmusi). Były oddziały, gdzie ten współczynnik często znacząco premię „obcinał”. Mogę chyba nie zgodzić się z zasadnością używania go w systemie premiowania? Ad.4 OK, skoro teraz „są w miarę regularnie” jakieś rankingi to faktycznie można „w miarę regularnie” wiedzieć jak idzie innym oddziałom. Ad.3 Szkoda komentować taką odpowiedź. Ad.2 Dorzucę jeszcze do zadań „windykacje” (telefoniczne i emailowe przypomnienia o płatnościach), choć wiadomo, że księgowość też ma w tym swój udział i chwała im za to! Ad.1 Jak już pisałem lubię święty spokój. Nie podpisuję się tu z imienia i nazwiska tylko dlatego, żeby nie odbierać potem telefonów i emaili od ciekawskich pracowników (obecnych, byłych i może niedoszłych). Nie zmienia to faktu, że gdybym jak Pan napisał zmyślał, to pewnie zaraz na karku miałbym Policję i Prokuraturę bo to byłoby oczernianie byłego pracodawcy (nie jesteśmy anonimowi w internecie dla tych służb). Tak się jednak nie stanie, bo nic nie zmyśliłem (dowody na to mam ja i kilku byłych pracowników) i spać spokojnie nadal będę. Dlaczego Pan się nie przedstawił z imienia i nazwiska, żeby cały świat poznał takiego „świadomego” i za pewne „rasowego” handlowca? Z tego samego powodu nie zdradzam czym się zajmuję bo branża jest na tyle wąska, że kilka minut w google załatwi sprawę. Wiem, że przerosło to zakres pojmowania niektórych czytelników, ale można naprawdę dobrze zarabiać, i można mieć „mały zakres wymagań” (bo tak można nazwać rozliczanie tylko z marży). Nie uważam się za jakiegoś super mega handlowca jak Pan napisał, ale zawsze się staram i jestem uparty. Odnośnie stwierdzenia, że „wszyscy płacą i to pewnie gotówką” – to kolejny raz Pan dał popis „ogromnej wiedzy”, gdyż każdy kto ma jakieś pojęcie wie, że w B2B od 2017r powyżej 15000zł płacić gotówką się „nie da” (dlaczego w cudzysłowie - proszę zapytać księgowej). Życzę powodzenia w byciu „rasowym handlowcem”.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Lena
@Były pracownik

O rety…! Niejednokrotnie podczas swego wywodu zwrócił Pan uwagę na windykację, czyli dbanie o, tak naprawdę, majątek firmy. Myślenie, które Pan reprezentuje „co mnie to obchodzi – nie mam na to wpływu” jest po prostu nieodpowiedzialne. Nie dziwię się reakcji nicka „Fakty” na Pana wpisy. Pana wiedza na temat procesu sprzedaży jest mam wrażenie ograniczona. Szkoda, że na tym portalu nie ma możliwości dania „negatywa”. Przypuszczam, że przy Pana wpisach byłoby ich sporo. W każdej firmie jest coś do poprawy. W tej firmie pewnie też. Ale kwestie, na które Pan zwraca uwagę – plany, KPI, windykacja należności, umowy - to standardy w każdej szanującej się organizacji.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Fakty
@Były pracownik

Każdy logicznie myślący człowiek wiek, że użyłem sarkazmu w ostatnim zdaniu, w którym wspomniałem, że "wszyscy płacą i to pewnie gotówką". No ale jak się okazuje nie od każdego można oczekiwać logicznego myślenia. Pozwól mi jednocześnie wyrazić mój podziw dla wiedzy jaką posiadasz w zakresie finansów. Tobie również życzę powodzenia w dążeniu do bycia handlowcem. Droga usłana różami raczej nie będzie ale jak wspomniałeś jesteś uparty i się starasz więc sukces gwarantowany.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Dominika
Inne
@Fakty

To bardzo istotne, by udzielać się tu tak aktywnie, jak robisz to właśnie Ty. Chyba jednak sam mi przyznasz, że teraz należałoby już przejść na opisania, chociaż pokrótce, ogólnych warunków zatrudnienia w firmie Volta. Czy wszyscy jej pracownicy pracują w oparciu o umowę o pracę, czy nie jest to takie oczywiste?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Fakty
@Dominika

Chętnie odpowiem na Twoje pytania. Z tego co mi wiadomo wszyscy pracownicy zatrudnieni są wyłącznie na umowę o pracę. Z reguły pierwsza umowa jest na czas określony, który wynosi sześć miesięcy. Druga umowa jest na czas nieokreślony. Wypłata zawsze, bez wyjątku, jest na koncie w ostatnim dniu miesiąca (mimo, ze w regulaminie chyba jest, ze do 10 następnego miesiąca powinna być wypłacana). Pod tym względem fima tez jest solidna.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Dominika
Inne
@Fakty

Twoja odpowiedź została napisana w sposób merytoryczny. Dlatego też z pewnością posłuży tym, którzy realnie zastanawiają się nad aplikowaniem do firmy Volta. Powołując się na Twój post śmiało można stwierdzić, że jest to godny polecenia pracodawca. Wiesz zatem, czy po Świętach planują rekrutację?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
jaki by tu..
Były pracownik
@Były pracownik

Racja prosze pana, mozliwe ze bylem twoim nastepca, wszystkie punkty sie zgadzaja. Od siebie dodam podbijanie planow budzetu marzy co miesiac o 25%, 10%,30%. Na ostatniej rozmowie przed zatrudnieniem zadalem DH pytanie najwazniejsze dla mnie, jakie wzrosty w skali roku pan planuje.. Odpowiedz okolo 20%. 25% wzrostu dostalem na 3 miesiac pracy po tym jak zrobilem plan w poprzednim miesiacu.

pytanie
Pracownik
 Pytanie

Witam szukacie kogos na magazyn?

Samuel
Inne

Firma to dobry pracodawca więc stara się szanować pracowników i nie łamie prawa pracowniczego.

Pytanie
 Pytanie

Czy Volta Sp. z o.o. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?

nikt ważny
Pracownik
@Pytanie

Wszystkie umowy w Volta są umowami o prace. Bez wyjątków.

Obecny pracownik

Pracuje już trochę w Volcie na stanowisku KTH i na chwile obecną jestem bardzo zadowolony. Plusy 1. Pieniądze zawsze na czas. Podstawa (wysoka na tle konkurencji) do końca miesiąca na koncie. Premia do 10 następnego miesiąca – dlaczego? Bo na początku miesiąca klienci budzą się, że dostali fakturę i robią zwroty. Dla mnie taka zasada jest jak najbardziej fair. 2. Premie są i potrafią być wysokie. Oddziały, które robią wysoką marże i mają niskie PO dostają wysokie premie. 3. Korpo w papierologii, ale nie w kontaktach międzyludzkich. Tu Volta robi to naprawdę świetnie. Wszystkie procedury są jasne i klarowne, wymaga się aby każdy je przestrzegał, ale atmosfera jest bardzo fajna. 4. Dyrektor Handlowy i Dyrektor Techniczny. Tak, tak, ten sam dyrektor handlowy, którym mnie straszyli jak się zatrudniałem okazuje się być bardzo w porządku gościem. Jest konkretny, merytoryczny, nie mydli oczu PRowymi gadkami. 5. Magazyn Centralny. Chłopaki robią świetną robotę i jeśli czegoś mi brakuje na moim magazynie zawsze towar z jedynki mam na drugi dzień u siebie. 6. Konkursy sprzedażowe dla oddziałów z nagrodami na różne grupy produktowe. Często są to konkursy w których oddziały mogą sobie wybrać nagrodę (dowolną do określonej kwoty) lub dostają nagrodę pienieżną. 7. Atmosfera w pracy – nie ma jakiejś nie zdrowej rywalizacji między oddziałami. Zarząd stara się budować atmosferę na zasadzie wszyscy gramy do jednej bramki. 8. Szkolenia. Też bardzo mocny punkt. Szkoleń jest dużo poczynając od webinarów, poprzez szkolenia produktowe i warsztatowe u producentów. Są nawet możliwe płatne szkolenia specjalistyczne wiążące się z uzyskaniem uprawnień na koszt pracodawcy. 9. Duże zatowarowanie jest czym handlować choć zdarzają się wpadki - patrz Minus nr 3. Minusy 1. Wystrój w oddziałach pamięta chyba czasy Gierka, ale w tym roku ma to się zmienić. 2. PO wpływa na wysokość premii. 3. Czasami logistyka da ciała i na koniec roku brakuje zwór elektromagnetycznych ZW600R, które są mega popularne. Generalnie pracy jest dużo i trzeba być multizadaniowcem przynajmniej na moim stanowisku, ale mi to akurat się to podoba, bo nie lubię nudzić się w pracy. Faktycznie trzeba pilnować zaległych należności, ale ja robię to nie ze względu na premie tylko wole sam przypomnieć klientowi o zaległej płatności (gdzie duża cześć klientów to już moi znajomi/koledzy) niż żeby dostali maila od windykacji. Reasumując szczerze polecam pracę w Volcie.

1
Justyna
Inne

Czyli rozumiem, że w oddziale w Warszawie weekendy są wolne, czy czasem się zdarzają jakieś weekendowe nadgodziny?

Ja
@Justyna

Wszystkie weekendy wolne

Pytanie
 Pytanie

Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie Volta Sp. z o.o.?

Dadada
@Pytanie

W Warszawie 8-16 pon-pt

voltowy
@Pytanie

8:00 -16:00

Zostaw merytoryczną opinię o Volta Sp. z o.o. - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Volta Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Volta Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Volta Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Volta Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Volta Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Volta Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii