zaproszenie na spotkanie o rozmowę dostaję się od osób, które czasami nawet nie wiedzą pod jaką ofertę jest rozmowa, tak proszę tu przyjść i tyle, 0 info odnośnie godzin czy zarobków. byłem na spotkaniu 2 tygodnie temu, na rozmowie 2 osoby Pan i Pani którzy na zmianę mówili o ofercie, o firmie itp itd. potem pytania odnośnie CV, co się robiło wcześniej. na końcu najważniejsze pytanie, które chyba ich przerosło x) ile Pan chce zarabiać u nas? oczywiście, że nie będę się zaniżać więc podałem stawkę w netto, dość normalną powyżej 3 tyś na rękę (mieszkamy w Warszawie) na co oni o_O tak tak odezwiemy się w ciągu 2 tygodni nawet jak nie przyjmiemy Pana ,) 2 tyg, 0 telefonu niczego. tzw kłamstwo w żywe oczy bo jak inaczej. więcej gadki na temat firmy niż tego co się w sumie tam robi i jak przebiega caly proces, raczej samemu trzeba pytania zadawać bo im się nie chce nic mówić albo to jakiś sekret o_O na pewno nie liczyć na zarobki powyżej 3 tyś na rękę co jest śmieszne oraz odzewu po czasie 2 tygodni czy tak czy nie ,) jak ktos zainteresowany to praca pon - pt 9 - 17 mozna tez 8 - 16 jak sie niby dogadacie.
Jak się sobą nic nie reprezentuje bądź chce nie wiadomo czego to jest jak jest. Ja jak byłam na swojej rozmowie wszystko konkretnie było przedstawione i stawka dogadana bez spojrzeń, gestów i innych pierdół - od razu pełna akceptacja, więc to może zależy od kompetencji?
Odradzam, po szkoleniu dostełem materiały, w których jest informacja, że odcinają za kilkanaście błędów z godzinówki!!! Nie płacą za przerwy! Nie płącą za awarie, które często się zdarzają. Jawne (usunięte przez administratora) szkoda, że zmarnowali mój czas siedząc 4 godziny i słuchając dukającego Pana, który nie potrafi zbudować zdania bez przerywników typu yyyyy eeee. Nie dało się tego słuchać.
Pojawiło się zapytanie w ostatnim komentarzu o to, że ciekawe czy firma przechowuje w bezpiecznym miejscu dane podane przez użytkowników. Tym samym jest dostępna oferta dla specjalisty ds. przetwarzania danych. Piszą w niej o możliwości praktykowania pracy zdalnej oraz ogólnego rozwoju zawodowego. Czy możliwy jest zatem awans na kolejne stanowiska? jakie?
Na początku września 2023 roku zostałem zarejestrowanym członkiem IPSOS, za co miałem otrzymać 50 zł w punktach. Za te punkty miałem mieć możliwość wyboru kart podarunkowych z pośród kilku firm. Odczekałem wymagane cztery doby (96 godzin) i postanowiłem zrealizować przyznane mi pieniądze. Wybrałem dwie karty Empiku, każda wartą 25 zł, czyli po 850 punktów, razem więc 1700 punktów tyle ile miałem przyznanych. Zamówiłem je. Potwierdziło mi zamówienie, zniknęły punkty jak za dwie karty (ubyło 1700 punktów, czyli stan mojego konta wykazał po tym 0) - tymczasem przyszła tylko jedna karta warta 25 zł. Sprawdzałem czy druga gdzieś nie powędrowała np do spamu, ale jej tam nie było. Nie rejestrowałem się specjalnie po to, aby zarabiać, chciałem poprostu być przydatnym i przyczynić się do rozwoju badań opinii publicznej oraz wiedzy, ale jak nagradzają te badania to można by sobie od czasu do czasu kupić za to ciekawą książkę. Jednak zostałem (usunięte przez administratora) Zgłosiłem to telefonicznie do IPSOS, wysłałem wtedy też do nich maila, zero odzewu druga karta, nie przyszła. Myślałem,, że rzeczywiście będę brał udział w znaczących badaniach. Miano przysyłać 4-5 ankiet miesięcznie do tej pory przysłali dwie ankiety (a jest już luty 2024), czyli minęło 5 miesięcy. Jedna ankieta przed zeszłorocznymi wyborami i drugą dotyczącą jakie znam marki sklepów i banków oraz moje preferencjami z tym związane. Za co zostałem nagrodzony 230 punktami po 115 za każdą ankietę. W takim tempie to na nowy bon Empiku 25 zł (850 punktów) uzbieram może przez dwa lata, a może po takim czasie to te punkty utracą ważności bo nie wiem czy tak nie jest zapisane w regulaminie i oto im może chodzi. Jak powiedziałem nie zarejestrowałem się dla pieniędzy, ale jak się coś obiecuje można by tego dotrzymywać. Od razu mogli by napisać, że za udział w badaniach nie płacą wtedy było by uczciwie i jasno. Co. pewien czas domagają się aktualizacji profilu. Taką aktualizację zrobiłem przed chwilą. W pytaniach kalki z angielskiego (zresztą podają, że to tłumaczenie), nie można nieraz zrozumieć pytań i nawet w wariantach odpowiedź użyte są takie słowa, że je wybierając nie wiado co się konkretnie potwierdziło. A podawali jak się reklamowali, że są wielką międzynarodową renomowaną firmą badawczą opinii publicznej. Ciekawe czy dane osobiste podane przeze mnie IPSOS są bezpieczne (dobrze chronione)? :
Cześć, o co chodziło z tamtymi potraceniami? Jedna Pani się o nie pytała ale nikt już się nie odniósł a widzę ze ludzie dopytywali. Czy to także dotyczy helpdesku? Szukają właśnie na niego i chyba myślę o podesłaniu papierów, powiecie mi czy warto? ile teraz się na nim zarabia?
Odradzam, po szkoleniu dostełem materiały, w których jest informacja, że odcinają za kilkanaście błędów z godzinówki!!! Nie płacą za przerwy! Nie płącą za awarie, które często się zdarzają. Jawne (usunięte przez administratora) szkoda, że zmarnowali mój czas siedząc 4 godziny i słuchając dukającego Pana, który nie potrafi zbudować zdania bez przerywników typu yyyyy eeee. Nie dało się tego słuchać.
najpierw t łumacza później test pisemny na koniec dzwonisz
stres jest tylko przy dzwonieniu pierwszy raz tam u nich
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Czy dalej są potrącenia czy olqca za pracę? Jestem nowa nie wiem czy warto skoro nie płacą
O tych potrąceniach zostanie docelowo wprost powiedziane na rozmowie jakiejś lub czymś w ten deseń? tak przynajmniej pisali, że na rozmowie można się wszystkiego dowiedzieć, piszesz ze jesteś nowa. To byłaś na tej rozmowie czy nie? bez niej można zrekrutować?
Też widziałam ogłoszenie dla ankietera, o które ktoś na forum pyta, widnieje także oferta dla pracownika logistyki. Na zlecenie również bez podanej stawki. Co w takim razie wpływa na jej wielkość? Opowie ktoś o pracy na dziale? Jaka jest atmosfera i jakie obowiązki w rzeczywistości najczęściej się trafiają?
dalej widnieję bo każdy podaje stawkę wyższą niż najniższa krajowa i są zdziwieni na rozmowach z ludzmi, ze nikt nie chce robić za tyle w tak poważniej firmę :) zarobki najniższa, żadnych premii. zapomnijcie o takim czyms w ogole tutaj.
Akurat stawka na pracę ankietera jest stawka minimalna i wszyscy są poinformowani o tym fakcie w trakcie rozmowy. Przepraszam ile według Pana/Pani powinna być płatna za czytanie? Lekka nie jest ale ludzie nawet czytać nie umieją, więc raczej adekwatnie.
No dobrze a co z tematem premii, o której pisał Pan wyżej? Nie byłaby bardziej mobilizująca? Niby była mowa w zeszłym roku o jakichś targetach, czy znane są te bieżące? Wzrosły czy raczej utrzymują się na stabilnym poziomie?
zaproszenie na spotkanie o rozmowę dostaję się od osób, które czasami nawet nie wiedzą pod jaką ofertę jest rozmowa, tak proszę tu przyjść i tyle, 0 info odnośnie godzin czy zarobków. byłem na spotkaniu 2 tygodnie temu, na rozmowie 2 osoby Pan i Pani którzy na zmianę mówili o ofercie, o firmie itp itd. potem pytania odnośnie CV, co się robiło wcześniej. na końcu najważniejsze pytanie, które chyba ich przerosło x) ile Pan chce zarabiać u nas? oczywiście, że nie będę się zaniżać więc podałem stawkę w netto, dość normalną powyżej 3 tyś na rękę (mieszkamy w Warszawie) na co oni o_O tak tak odezwiemy się w ciągu 2 tygodni nawet jak nie przyjmiemy Pana ,) 2 tyg, 0 telefonu niczego. tzw kłamstwo w żywe oczy bo jak inaczej. więcej gadki na temat firmy niż tego co się w sumie tam robi i jak przebiega caly proces, raczej samemu trzeba pytania zadawać bo im się nie chce nic mówić albo to jakiś sekret o_O na pewno nie liczyć na zarobki powyżej 3 tyś na rękę co jest śmieszne oraz odzewu po czasie 2 tygodni czy tak czy nie ,) jak ktos zainteresowany to praca pon - pt 9 - 17 mozna tez 8 - 16 jak sie niby dogadacie.
Jak się sobą nic nie reprezentuje bądź chce nie wiadomo czego to jest jak jest. Ja jak byłam na swojej rozmowie wszystko konkretnie było przedstawione i stawka dogadana bez spojrzeń, gestów i innych pierdół - od razu pełna akceptacja, więc to może zależy od kompetencji?
Mnóstwo negatywnych wpisów tutaj, to opinie ankieterów... a te powinny być raczej przy pracodawcy IPSOS OBSERVER - to zupelnie inny dzial; a rotacja ankieterów jest mega duża bo to troche praca dorywcza; i jest oparta na zupełnie innych zasadach niż te obowiązujące pracowników stałych/ merytorycznych (przepraszam ale to trochę jak porównywać pracowników restauracji - menagera, kucharzy, kelnerów; do studentów roznoszących w wakacje ulotki z menu tej restauracji). Ja piszę z perspektywy osoby, która jest stałym pracownikiem w zespole merytorycznym (odpowiadam za pełne procesy badawcze; mam kontakt z klientami; etc.). Zaczelem prace kilka miesiecy przed wybuchem Covidu. Wczesniej pracowalem te innej agencji badawczej (znacznie mniejszej). I po ponad dwóch latach widze to tak: Zalety: -zatrudniają na etat; nie ma żadnego badziewia ze śmieciówkami/ i jakiegoś kombinatorstwa. Tyczy to tez osob mlodych, zaraz po studiach czy z malym doświadczeniem - nie ma żadnego okres na umowie zleceniu, itp. (no chyba, że jest to jakis staż/ praktyka czasowa i z gory jest to tak powiedziane) - placa na czas; nigdy nie spoznili sie/ czy nie zalegali mi z pensją. Tu musze tez dodac ze zaimponowali mi w pierwszej 'fazie' Covidu - troche sie balem, ze bede zwalniac ludzi i mnie jako swieżaka. Ale oglosili, ze zrobia wszystko co sie da, zeby nie zwalniac ludzi i faktyczne nie zwolnili (ale przez chwile mielismy obnizone pensje - kadra zarządzająca o większy % a my o mniejszy) - jest w miare przyzwoita opieka medyczna; na tyle na ile przyzwoity moze byc LuxMed ;) - ludzie sa spoko; przynajmniej w moim zespole klimat jest bardzo ok/ z szacunkiem i raczej dość swobodny. W mojej poprzedniej firmie bylo duzo bardziej napieciowo. - to międzynarodowa firma wiec jest sporo interesujących globalnych projektów; sporo korzysta sie z angielskiego - w fimie pracuje kilku obcokrajowców; jest tez sporo Ukraińców (ściągneli pracowników z ukraińskiego odziału i Ipsos im mocno pomaga w Polsce); jest duży nacisk na to aby kazdy czul sie dobrze bez wzgledu ka kolor, orientacje; preferencje polityczne, etc. - teraz jest praca hybrydowa, mozna być w biurze, można być w domu. - nie ma problemu z tym, zeby sobie isc na 3tygodniowy urlop Generalnie, powiedziałbym, że pracuje się dość fajnie a 'czynnik ludzki', to mocna strona tej organizacji - mało kto tu zadziera nosa; wszyscy sa na 'Ty'; z szefami można bardzo merytorycznie pogadac a do tego sa dość wspierający, Bylem świadkiem kilku sytuacji w stylu ciąża, ktoś ma depresję, czy komuś zmarł ktoś bliski i reakcje były takie, jakich ja sam bym oczekiwał - wspierające, ze zrozumieniem, zadnych durnych komentarzy (niby to normalne, ale w mojej wcześniejsze pracy sie zdarzały) Neutralne: - biuro jest takie se; duzo mu brakuje do wypasionych biurowcow w Centrum w ktorych siedziby maja duze korpo. Ale ja w sumie i tak wiekszosc czasu pracuje w domu ;) Minusy Tego tez troche jest (ale o zarobkach nie pisze bo to bardzo relatywne; ja jestem zadowolony, gdybym nie byl to bym zmienil prace). - faktycznie jest duzo pracy; i tempo jest dość spore (ale znow - we wczesniejszej firmie ja osobiscie pracowalem wiecej); z etgo co mi wiadomo nie ma nadgodzin; mi sie zdarzylo kilka razy odbierac wolne za dłuzsza prace ale nie kase za nadgodziny - jest sporo korpobiurokrachy: papirologii; wypełniania jakis systemów, etc. Moim 'ulubiencem' są totalnie z dupy cele roczne, ktore maja niby rozwijac pracownika a w praktyce są udreka dla wszystkich - jesli firma zrobi trargety, to pracownicy dostają premie ...ale totalnie symboliczna, taka 'na waciki'. Powinni to dawac jako prezent gwiazdkowy, bo określenie 'premia' jest nadwyraz hojne w odniesieniu do tych drobniaków (przy okazji: prezenty gwiazdkowe są jeszcze słabsze) - szkolen jest sporo ale wewnętrznych; jesli ktos marzy o wyjazdach zagranicznych na szkolenia to nie z ta firma (ale tez chyba z zadną inną badawczą) - nie ma żadnych zajęć językowych, czy dopłat do lekcji języka - sprzed do pracy tez jest raczej z sredniej półki: telefony, czy laptopy; słaba kawa w biurze Podsumowując: jeśli ktos tu przychodzi z jakiegos wypasionego korpo w stylu P&G to sie rozczaruje (i, po szczerości, nikt taki tu nie przyjdzie). Ja tu przyszedłem z innej, znacznie mniejszej agencji badawczej i jestem zadowolony. Kultura organizacyjna jest dużo bardziej... hm stabilna i miła. Lubie badania rynku, to mega interesująca i rozwijąca praca choć nie robi takiego wrazenia jak powiedziec, ze sie pracuje w Google, czy w Coca-Coli. Ale tu sie robi praktycznie caly czas cos nowego i innego, nie ma monotonii i to jest super.
Firma Ipsos szuka obecnie project managera i asystenta stażystę. Czy osoba przyjęta na praktykę może liczyć na kontynuacje pracy i stabilną umowę po zakończeniu stażu? Na jaki okres są zawierane umowy z nowymi pracownikami?
Hm... tak z ciekawosci - dlaczego Ty o takie rzeczy pytasz tutaj a nie bezpośrednio w firmie? Z mojego doswiadczenia jest tak: wiekszość (zdecydowana) osob jest zatrudniona na umowe a nie na jakies smieciówki itp. Mi to powiedziano od razu na pierwszej rozmowei o pracę - ze zatrudniają na etat i tak faktycznie się stalo. Miałam najpierw 3 miesiące okresu próbnego a potem przeszłam już na czas nieokreślony. Jak jest z praktykami to nie wiem, ale generalnie atmosfera jest raczej taka żeby ludzi zatrudniać. Oczywiście, to zależy od tego jaka jest Twoja wartość jako pracownika ale jak jesteś ok i masz wole pozostania, to zatrudniają. Ja trafilam do fajnego zespołu.
Za kilka ostatnich ankiet z tej dziadowskiej firmy nie zapłacone mi ani grosza. Ipsos=dno i tona mułu.
To nie fair. Poza tym problemem z rozliczeniem się, jak Ci się dla nich pracowało? Byłeś na UoP? Ile płacą w ogóle, jest to warte włożonego nakładu pracy i poświęconego czasu?
Nie polecam tej firmy, jedno wielkie dno. Siedzi sobie przed biurkiem taki Michał, który myśli, że jest najlepszy i najmądrzejszy na świecie. Ten jego głos i ton, aż się rzygać chce. W dodatku te jego tępe teksty, chyba się naoglądał Familiady. Zluzujcie trochę swoje zachowanie szanowni SV, bo nikt nie będzie miał zamiaru pracować za takie grosze. Mniej kija w tyłku i więcej uśmiechu, pozdrawiam.
Dajcie nr tego Michała, bo wlanie o 20:46 zadzwonili do mnie z ankieta. A tak się cudownie składa ze jestem inspektorem ochrony danych. Pozamiatam ich.
Mhm, bo to jest tak bardzo zgodne z ochroną danych - podawanie czyjegoś numeru telefonu w internecie ;)
Teraz prowadzą program Obserco odnośnie przechorowania Covid-19. Po przejściu anonimowej ankiety dostajesz kod na badanie krwi....niestety już w laboratorium twoja anonimowość nagle znika, bo trzeba podać wszystkie dane osobowe????
Jeśli twój największy problem w pracy to głos współpracownika to chyba nie jest tak źle co? Inni maja gorzej…
Ankieta jest anonimowa, bo każdy boi się podawać jakichkolwiek danych osobowych w internecie, jednakże będąc na jakichkolwiek badaniach nie spotkałam jeszcze nigdy z anonimowością, przecież w jakiś sposób muszą zdobyć informacje do kogo te próbki należą i komu wyniki przedstawić, więc to raczej normalne, że w takiej sytuacji nie ma już anonimowości.
Hej, czy w firmie Ipsos płacą za nadgodziny?
Moja współpraca z tą firmą układa się dobrze. Zarówno z M. jak i z J. można się bez problemu dogadać. Raczej nie robią problemów. Jednak firma powinna trochę lepiej płacić, bo mimo, że stawka na pierwszy rzut oka nie odbiega od stawki rynkowej, to jednak jak się przyjrzymy bliżej okazuje się, że za przerwę nikt ci nie zapłaci. Nie ma znaczenia, czy to jest przerwa na zrobienie sobie herbaty, czy to jest przerwa z powodów technicznych- zawsze bezpłatna. W wynagrodzeniu również powinno być uwzględnione to, że jednak korzystamy ze swojego sprzętu, internetu, prądu itp. Taki pracownik jest dla firmy bardzo tani w utrzymaniu, powinno się to przełożyć na odpowiednio wyższą stawkę. Również system premiowy jest niesprawiedliwy i nie do końca jasny. Warto go udoskonalić, bo pracownik, który wie, że jest uczciwie traktowany nie będzie narzekać.
Mogłabyś napisać coś więcej o systemie premiowania w firmie Ipsos? Stwierdziłaś, że jest on niesprawiedliwy, dlatego też chciałbym dowiedzieć się, co dokładnie w Twojej ocenie powinno w tym systemie ulec zmianie. Zechcesz odpowiedzieć?
Co masz na myśli mówiąc o niesprawiedliwości całej firmy? Rozwiń proszę swój komentarz, bo niestety nie wiadomo jak go interpretować.
Chodzi o to, że ucinacie z wypłat bez podstawnie, czepiacie się o rzeczy nie istotne, nie traktujecie każdego tak samo tylko wybieracie sobie "ulubieńców". A sv z popołudniowych zmian romansują sobie z ankieterami po 20 lub więcej minut.
System premiowy jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Jedna osoba robi badanie z dobrą bazą danych od klienta i wtedy ankiety same wpadają, wszyscy są chętni do rozmowy. A inna osoba robi badanie kierowane do osób prywatnych a wpadają same firmy i ciężko jest cokolwiek zrobić. Jak można porównać pracę tych dwóch osób patrząc na wyniki? Nie da się tego odnieść do ilości włożonej pracy. Dlatego uważam, że ten system jest niesprawiedliwy. A już potrącenia na podstawie tych wyników to zupełnie nieporozumienie. Tego nie ma w żadnej innej firmie... Na szczęście pozostałe elementy współpracy mi odpowiadają.
Skoro uważasz, że system premiowania jest niesprawiedliwy, to zastanawia mnie, czy kiedykolwiek rozmawiałaś na ten temat z pracodawcą? Czasami takie uwagi co do aktualnego systemu warto przedstawiać pracodawcy.
A ty Michał co kolwiek ogarniasz? Mieszasz sie do dyskusji to może udzielił byś info odnosnie premiowania i obcinek a nie oodsyłał do pracodawcy? Przeciez jestes jednym z nich i powinieneś znać sie na nim. Czy może jestes jednym z tych bogów co sprawa nie dotyczy? Aby wlasna kasa sie zgadzała?
Oto chodzi żeby pracownik sam płacił za ich zysk czy to nie mistrzostwo świata wyzysku czarnego luda a system ma być taki w swoich zamysłach a ty czarny ludzie się głów co robisz źle że piąty miesiąc zabierają Ci twoje pieniądze z Twojej stawki za Twoją zgodą staraj się bardziej to może dołożą ale też nie ze swojego (usunięte przez administratora)
Wypłacają dodatkowe nagrody w Ipsos?
Zdecydowanie nie polecam ! Firma nastawiona jedynie na zysk, pracownik jest przedmiotem choć wiadomo, ze gdyby nie ankieterzy firma by nie istniała a kierownicy nie zarabialiby po kilkanascie tysiecy ! System malo zrozumiały i niedostepny , premiujacy najczesciej tych samych ankieterow i marne grosze ktore płaca a wymagania są kosmiczne !Ankieterzy w wiekszości nie są szanowani nie mówiąc o jakimkolwiek szacunku ! Za takie wymagania powinni płacic minimum 20 zl brutto. Umowy są tak konstruowane, zeby "zadowolić' jedynie pracodawce, pracownik własciwie nie ma żadnych praw poza "sumiennym" wykonywaniem rozkazow ! Gdzie my zyjemy ? W Polsce czy na Białorusi ! Przydałoby sie nasłac zewnętrzną kontrolę, aby prześwietliła całościowo mechanizmy działania firmy i mobingowanie pracowników !!
Serio kierownicy zarabiaja po 20 tysięcy? Jest tam w ogóle szansa na awans, czy biorą tylko swoich na te wyższe stanowsika?
Przypominam wszystkim ankieterom który we wcześniejszych latach pracowali na tzw o możliwości sądowego nakazu przekwalifikowania tejże umowy na umowę zlecenia co za tym idzie zwiększenia składek emerytalnych i stażu pracy do przyszłej swoich emerytur. Ww sprawie można kontaktować się z PIP ewentualnie z ZUS który będzie dochodził przed sądem tych składek w imieniu pracownika.
Praca w IPSOS (jeżeli tak to można nazwać) to tylko marnowaniem swojego czasu który jest zdecydowanie bardziej wartościowy niż zarobki w tej pożal się Boże "Międzynarodowej Agencji Badawczej". W Warszawie siedzi taki Michał, który odnoszę wrażenie, jakby chciał się przed kimś pokazać, że co to nie on i czepia się o każdy szczegół, robi duże odcięcia. Jeden błąd może kosztować nawet 50zł, to jest nie do pomyślenia. Ogólnie rzecz biorąc traktują tam ankieterów jak tanią siłę roboczą która za te marne grosze nie jest w stanie przeżyć jak normalny godny życia człowiek. Potrafiłam pracować po 13h codziennie a przy wpłacie płakałam, ponieważ nie wystarczała mi na najpilniejsze potrzeby. Pytanie do ankiet układa jakiś bezmózg, który najwyraźniej nie rozumie to o co pyta. O niektóre rzeczy aż wstyd pytać. Godziny pracy są bez sensu, ponieważ ludzie już o godzinie 20 zaczynają się denerwować, że przeszkadzamy im w zasypianiu czy zwyczajnego spędzania wolnego wieczoru z rodziną. Pracujemy do 21.30 więc o tak późnej porze często spotykamy się z różnego rodzaju obelgami w naszą stronę, z którymi niestety nie możemy nic zrobić, ponieważ możemy za to zostać wyrzuceni z pracy. W pracy nie ma żadnej atmosfery bo jak się o cokolwiek zapytamy kogoś i nie daj Boże ktoś z SV usłyszy to dostajemy opieprz, którego nie przyjemnie się słucha. Problem jest również taki, że gdy czegoś nie wiemy i kontaktujemy się z którymś z SV to potrafimy nie uzyskać odpowiedzi na pytanie a możemy zostać skrytykowani za brak wiedzy której nikt nam wcześniej nie przekazał.
Firma koszmar. Odwołują pracę tego samego dnia. Mi się raz zdarzyło, że już w momencie, jak miałam zacząć pracę, dostałam telefon, że jednak dziś pracy nie ma. Człowiek nie może sobie nic zaplanować. Z kolei jak ty się spóźnisz 5 min do pracy to już jest jazda i każą się tłumaczyć dlaczego co i jak. Ale najgorszy jest właśnie ten koleś o imieniu Michał. Człowiek pożal się boże myśli, że jak w takiej firemce jak Ipsos pracuje, to już boga za nogi złapał. Kompletny brak kultury osobistej, sposób odnoszenia się do ludzi jest co najmniej nie na miejscu, wyjątkowo arogancki. Uważam, że zarząd Ipsosa, powinien się pozbyć tego człowieka, ponieważ najwięcej jest o nim negatywnych komentarzy, które nie biorą się znikąd. Zdecydowanie nie polecam i przestrzegam przed tą firmą, która kompletnie nie szanuje ludzi i płaci marne grosze, a wymagają od ciebie dużo.
Rozumiem. Chciałam tylko przypomnieć, że według regulaminu GoWork.pl zakazane jest ujawnianie danych konkretnych osób, dzięki czemu można byłoby je rozpoznać (reguluje to RODO). Druga sprawa, że jestem ciekawa, co masz na myśli, pisząc o marnych groszach, zarabianych w Ipsos. Czy zechciałabyś porównać swoje zarobki do popularnych mierników, czyli najniższej krajowej i średniej krajowej?
A "zartudnianie" kilkunastu (Może I kilkuset) pracowników bez żadnej umowy jest legalne.?
Z tym (usunięte przez administratora)to prawda, nie mysleliscie o zbiorowym pozwie o mobbing?
Jak wypowiecie się na temat związany z wynagrodzeniami w Ipsos? Czy od czasu dodania ostatniej opinii zarobki w przedsiębiorstwie zmieniły się?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ipsos?
Zobacz opinie na temat firmy Ipsos tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ipsos?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ipsos?
Kandydaci do pracy w Ipsos napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
