Na chwile obecną mogę powiedzieć (usunięte przez administratora) , pozakładali czytniki wejścia wyjścia z hali do hali do WC (usunięte przez administratora) Wstyd . Z (usunięte przez administratora) NIE MA PRACOWNIKA !!! Zatrudnili sztab nieudaczników którzy nie posiadają kompetencji ale to sie nie liczy ważne ze są ( Specjalistami) i biorą wysokie wynagrodzenie
W dużym mieście istniała znana stocznia, specjalizująca się w budowie imponujących statków. Była to firma, której nazwa kojarzyła się z jakością i solidnością. Jednak pewnego dnia, zarząd postanowił zatrudnić na stanowisko mistrza produkcji wyjątkowo doświadczonego człowieka, który miał mieć kluczowe znaczenie dla realizacji ambitnego projektu. Do pracy wybrano pana p......., który rzeczywiście miał ogromne umiejętności w budowie statków. Jego wiedza i doświadczenie zdawały się idealnie wpasowywać w wymagania stoczni. Niestety, pan miał również problem z nadmiernym spożywaniem alkoholu. Początkowo nikt w firmie nie zdawał sobie sprawy z jego nałogu, a jego umiejętności zdawały się gwarantować sukces projektu. Jednak w miarę jak projekt postępował, zaczęły pojawiać się problemy. Jego decyzje stawały się coraz mniej przemyślane, a czasami prowadziły do błędów konstrukcyjnych, które później trzeba było kosztownie naprawiać. Co gorsza, zdarzało się, że pan pojawiał się w pracy pod wpływem alkoholu, co stanowiło poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i jakości pracy w stoczni. Z czasem stało się jasne, że zatrudnienie pana było błędem. Jego nałóg poważnie wpłynął na harmonię pracy, jakość produkowanych statków i bezpieczeństwo pracowników. Firmy kosztowało to wiele pieniędzy w związku z naprawami i opóźnieniami w projekcie. Zarząd stoczni musiał podjąć bolesną decyzję i zwolnić pana , mimo że był on znakomitym specjalistą. Ta sytuacja była ostrzeżeniem dla stoczni. Przyjęcie osoby z problemem alkoholowym na tak kluczowe stanowisko okazało się ryzykowne i kosztowne. Firma musiała później zwrócić szczególną uwagę na proces rekrutacyjny, monitorowanie pracy pracowników oraz zapewnienie wsparcia w przypadku problemów osobistych, aby uniknąć powtórzenia podobnych błędów w przyszłości i aby utrzymać swoją renomę jako solidna i profesjonalna stocznia
Problem jest taki że Stocznia się reklamuje że wynajmuje pomieszczenia, Hale . Jednak nie informują w reklamach że pobieraja opłaty od klientów wjeżdzających do firm działających na terenie .
to prawda , szukają wszędzie pieniędzy. Więcej zarabiają na wynajmie powierzchni i płatnych wjazdach niż na produkcji.
Czy ktoś wie o co chodzi z tymi MEGA BUDOWAMI???? Najpierw prom,teraz dok dla Gryfii. Obserwując to z zewnątrz odnosi się wrażenie, że tu nie chodzi o zbudowanie tylko, aby udawać że coś się robi.Najlepsze w ty wszystkim jest to, że za te projekty zawsze biorą się ci sami "FACHOWCY". np to samo biuro projektowe.. Efekt jest taki, że nie ma skończonego projektu, nic nie jest zatwierdzone, buduje się coś tam aby budować, co parę miesięcy robi się ogłoszenia na stanowiska kierownika i budowniczego. A terminy już minęły, forsa POSZŁA!!!!.
Widzę śledzisz aktualne informacje co teraz budują. Jako osoba z zewnątrz pewnie nie dojdziesz o co konkretnie chodzi? Może nie ma w tym żadnej złej woli o jaką podejrzewasz innych. Nie pomyślałeś o tym?
Nigdy tam nie pracowałem. Jestem tylko zszokowany "kunsztem" i "fachowością". Chcecie korwetę gawron chyba przebić.
Nigdy tam nie pracowałem. Jestem tylko zadziwiony "kunsztem " i fachowościa". I pomyśleć, że kiedyś na tym terenie budowano 25 pełnomorskich statków rocznie
O kurczę to faktycznie kiedyś to było. No ale na dziwieniu tutaj się chyba kończy? W sumie to myślisz, że kiedyś w przyszłości mogliby znowu mieć podobnie wysoką wydajność co kiedyś?
Kiedyś słyszałem takie powiedzenie: "Cierpliwy i kamienie ugotuje". Może się znajdzie ktoś, kto to ogarnie. Są firmy prywatne budujące statki w krzakach, dlaczego tutaj miałoby się nie udać. Kwestia woli i umiejętnego doboru zespołu.
Bo to potencjału jednak szkoda, a że kiedyś coś udowodnili, no to w sumie czemu by nie spróbować. Ale to myślisz, że całą kadrę trzeba byłoby zmienić czy wystarczy faktycznie jedna osoba?
Najlepiej to zacząć od ciebie. Najwyraźniej masz za dużo czasu i myślisz że jesteś taka YNTELYGENTNA i wszystkie rozumy pozjadałaś. A na mesjasza to oni tam mogą sobie długo czekać.
ciebie. A tak na poważnie to nikogo tam nie znam. Co do wymian to sami siebie wymieniacie i ciągle poszukujecie nowych kierowników i budowniczych. Ja tylko stwierdzam fakt, a ty zaraz się pienisz. A co do statusu jaki tutaj jest wymagany, to : nie byłem, nie jestem i nie będę pracownikiem tej firmy. Klientem ani kooperantem też.
Ktoś wie skąd te negatywne komentarze? Co się tam dokładnie dzieje że te opinie takie niezbyt zadowolone? Wiadomo że na stoczniach dużo pracy jest ale mój mąż jest robotny, pracy się nie boi. Chce tylko żeby jego praca była doceniana - czy można tam liczyć na godziwe wynagrodzenie?
teraz po tylu latach (usunięte przez administratora) pracowałem w latach 92 2001 obiecanki przestroga dla młodych. zabrali mi młodość siły do pracy teraz żałuje prawie 10 lat . prawie 10 lat ale karma wróciła. starych nierobów pozdrawiam emerytury fajne można zyc robert to jedyne co dał mi tusk enter
SZCZECIŃSKA NOWA (solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca).
Pracowalem z checiom bum wrucil z niemiec do nie spowrotem jaki piaskarz malarz
to prawda, teraz można liczyć tam na zatrudnienie, jednak nie ma już takiej pewności jak to było w latach 90, że jest to pewnik pracy stabilnej, jednak nie można narzekać, bo atmosfera mocno się poprawiła
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stocznia Szczecińska Nowa Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Stocznia Szczecińska Nowa Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Stocznia Szczecińska Nowa Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!