Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Czy pracownicy Armet Bis Sp.zo.o. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
A jak spytam czemu w firmie podobno nie ma żadnej atmosfery to ktoś odpowie? Było tak w jednej z opinii a widzę na stronie, że mają otwarte rekrutacje na trzy stanowiska. O pracy jako konstruktor mebli ktoś w praktyce mi opowie? Ilu ich obecnie w firmie jest i na jakich warunkach pracują? I co to za projekty międzynarodowe, o których piszą?
Pani Renato, w każdej firmie jest jakaś atmosfera :) w Armet Bis jest dobra atmosfera pracy, zespół jest zgrany i współpracuje ze sobą. Jeśli chciałaby Pani zapoznać się ze stanowiskiem konstruktora mebli to zapraszam do kontaktu mailowego office@armetbis.pl. Bierzemy udział w wielu projektach międzynarodowych, o których można poczytać na naszej stronie.
Jaki jest wkład kierownictwa Armet Bis Sp.zo.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Niestety, nic dobrego na temat tej firmy nie jestem w stanie napisać. Większy szacunek i lepsze warunki okaże ci biedronka, czy żabka.
Idealnie nie jest nigdzie. Jesteście pewni, że tylko źle można napisać?
najwieksze go.wno w pomorskim!
Nie ma powodów żeby pisać bo nic się nie zmieniło.
Czy jest jakiś powód, że od dawna nie piszecie na forum?
Przypomniała mi się piosenka wykonawca Doniu "Uciekaj" "To złe miejsce, zły czas, uciekaj! Raz, raz! ...."
Witam. Droga Ago. Początek Twojej wypowiedzi jest merytoryczny i wyrażasz w niej swoja opinię co do której masz pełne prawo. Natomiast zakończenie wybitnie nie pasuje do początku. Wygląda tak,jakby napisała to zupełnie inna osoba. A tak na marginesie,to ja firmy nie znam ,ani Pana Prezesa,ale rzeczywiście przeszedłem się po okolicy i rozmawiałem z wieloma ludźmi. OPINIA o firmie i Prezesie jest bardzo zła i chyba długo się to nie zmieni.
Jak dla mnie bardzo przyzwoita firma, Prezes kompetentny facet i nie bardzo rozumiem co widzicie złego w popołudniowych odprawach. Podjęłam pracę na początku roku, jestem po okresie próbnym i wszystko się zgadza, w szczególności na koncie. Ewidentnie widać że komentarze pochodzą od 2-3 niezadowolonych byłych pracowników. Warto zacząć od rozmowy kwalifikacyjnej a nie od czytania wypowiedzi trolli w internecie.
Zastanawiam się dlaczego mój NEGATYWNY komentarz pod którym było mnóstwo polubien z grudnia 2016 został usunięty. Wiem że prawda boli ale wole ostrzec ludzi przed popełnieniem największego błędu w życiu i zatrudnieniu się tam!!!
Jest szansa na poprawę warunków. Nareszcie firma zatrudniła kompetentnego kierownika.
"nadgodziny rozliczone" - w takie bajki to nie uwierzę "Stawki podobne jak gdzie indziej. " - chyba jak na Ukrainie, albo na innym odludziu. " Ale robota jest i z nadgodzinami idzie zarobić. " - tyle co w biedronce na 8 godzin? "idealnych firm nie ma" - a tak się do nich nawet nie bliża
Pracowałem kilka miesięcy, atmosfera faktycznie napięta. Szef delikatnie mówiąc nerwus. Z ludźmi różnie - chyba są zazdrośni o nowych i ciężko się przyzwyczająją do nowych. Ale płacone było na czas, nadgodziny rozliczone. Mam trochę porównania i zawsze można sie czegoś czepić. Zrezygnowałem, bo z dojazdem ciężko, firma w polu. Stawki podobne jak gdzie indziej. Ile sobie ugadasz na start, tyle masz, ale tak niestety u prywaciarzy jest. Czasem przyjdzie nowy i dostanie więcej niż ten co już pracuje i innych wtedy to boli. Ale robota jest i z nadgodzinami idzie zarobić. idealnych firm nie ma.
NIE POLECAM!!! pracowałem tam parę miesięcy i była to moja najgorsza praca!!!! Darmowe nadgodziny do bólu, szydercze uśmiechy kiedy robisz sobie przerwę, bo inni nie mają na przerwę czasu tacy są "zapracowani"..... bardzo nieprzyjemna i nerwowa atmosfera pracy- wulgaryzmy na porządku dziennym, bo z niczym się nie wyrabiają..... preses i jego spotkania o niczym po godzinach sa obowiazkowe i czeste, tragedia!!!!
hehehe... jak ładnie podkreśliłeś - powinni, ale czy dadzą? wątpię...
zatrudniają tych którzy godza się pracować "tymczasowo" za nizsza stawke, a później dostaniesz więcej - obiecują. Tyle w temacie.
Co to jest dobre zatrudnienie? jak dla mnie dobra pensja, jeżeli robię prawie za darmo, to się nie dziwię że takiej osoby nie zwolnią, też bym chciał takich ludzi. "Mimo braku umowy, pracownik nie jest zwalniany"??? - czyli praca na czarno? i za jakie takie pieniądze??? - fajnie
Po 10 latach mają lepsze pieniądze niż na początku, ale wydaje mi się że lepiej jest iść gdzie indziej gdzie od razu (nie po 10 latach) dostaniesz tą kwotę (bądź nawet więcej) a jak przepracujesz trochę czasu gdzie indziej, to już zarobki są nieporównywalne... Umowa o pracę? często dają taką na samym wstępie gdzie indziej a po niecałym roku miałem już na czas nieokreślony. Stwierdzenie "może warto jednak zostać w tej firmie na jakiś czas" jest jak dla mnie zachęcaniem ludzi do robienia za tzw. "ochłapy". Ale jak ktoś chce słabo zarabiać to proszę bardzo, przecież nikomu nie zabraniam. Tylko żeby nikt później nie pluł sobie w twarz "przecież prezes tyle mi obiecał"...