To może trochę od początku. Do futuro trafiłem z polecenia ok pół roku temu. Wpierw szkolenie ok 1.5 tygodnia i tu pierwsze zdziwienie -egzamin jak przed komisją KNF, dziewczyna chyba za bardzo bierze do siebie wszytko i wybacz kto dzisiaj ma umiec oferty banków na pamięć ????????????????? korzysta się ze materiałów. Zresztą powiedziałem sobie nie zdam - odejdę z uśmiechem nie podchodząc do poprawkowego bo to żenada. Zdałem (ale wiedzę mam z banku gdzie wcześniej pracowałem ) ,myślę będzie lepiej trafiam do zespołu (usunięte przez administratora),nagle się okazuje ze zero wsparcia - masz telefon komputer i szukaj klientów ,pytam jak ? -szukaj sobie jakichś baz itp masz rozmawiać min 3 godziny dziennie i wysyłać raport ze tyle było czasu łącznego rozmów. ...Infolinia -i o Tym Panie rektuterki należy wspomnieć podczas rozmów. Dwa produkt .... jeśli jest droższy o kilkadziesiąt tysięcy niż w bank ten sam to już coś nie tak . Myślałem że mi człowiek nogi polamie jak zobaczył ile prowizji ma zapłacić. Następne to nie tak ze taki profil bobten klient co tu dostaje ,dostanie w banku ,tam odmowa tu tez. Popracowalem kilka msc poszedłem do pracy w banku i niebo a ziemia. Nie polecam chyba że na sam początek żeby zobaczyć czego unikać.
O FF... niestety to prawda. Do tego dochodzi wyrywanie sobie klientów między oddziałami i oferta która jest chyba najdroższa na rynku. Prowizje ok 30-35% to norma... Pewnie sporo osób w to nie uwierzy ale i te kredyty znajdują nabywców. Najlepsza jest reakcja klientów jak widzą ofertę. Chociaż niektórzy kierownicy z Wrocławia mieli technikę zasłaniania klientowi prowizji ;)
Pozytywy: - bardzo wysokie prowizje - ogromna pomoc ze strony menagerów - w kwestii sprzedaży, kontaktów, telemarketingu - możliwość dogadania się w każdej kwestii (potrzebuję pracować 3x w tygodniu od 8 - 16 bo dziecko w przedszkolu, a mąż nie może odebrać - nie było problemu z dogadaniem się) - lux med za 0 zł dla całej rodziny - ubezpieczenie dodatkowe z PZU za 0 zł - multisport ze sporą dopłatą (nie pamiętam ile) - współpracownicy mocno skupieni na realizacji planów, ale atmosfera meeeega zdrowa, nie ma wykradania kontaktów i szarpania się o klienta - pełna kultura pracy - integracje - na poziomie :) Minusy: - Mogłaby być wyższa podstawa, ale generalnie jest to rekompensowane świetnymi premiami. Trzeba naprawdę być leniem patentowanym, by nie realizować wyników...
@Dariusz szkolenia są sprecyzowane bezpośrednio pod nas, Doradców. Głównie szkolą Kierownicy i Dyrektorzy. Z tego co wiem, jest opcja dogadania się na sfinansowanie udziału w szkoleniach zewnętrznych, ale sam musisz wyjść z inicjatywą. Ja się w sumie nie orientowałam. Póki robię wyniki szkoda mi czasu na szkolenia :p
@Marysia pracując w tej firmie nigdy nie spotkałam się, że mogę sobie przyjść 3x w tygodniu od 8-16. Ty chyba zupełnie w innej firmie pracujesz co za brednie....
Sprzedając najdroższe kredyty na rynku? No faktycznie... Większość pracowników nie robi targetów i dostaje za to (usunięte przez administratora)
Proszę o informację jak wygląda sama podstawa? Czy jest umowa o pracę? Są możliwości rozwoju/awansu?
Zastanawiam się nad aplikowaniem do Futuro ale mam kilka pytań do osób, które są w temacie. Na tym forum widzę praktycznie miód i cukier a prawda jest taka, że w każdej firmie trawę malują na zielono, pytanie tylko w jakim stopniu dzieje się to tutaj, sądząc po wpisach odnoszę wrażenie że w dużym - więc interesuje mnie kilka informacji: 1. Podobno podstawa oscyluje w okolicach minimalnej krajowej tj. 2000 brutto - jak to wygląda w rzeczywistości? Czy pracownicy mogą liczyć na jakieś podwyżki po 3,6, 12 miesiącach? 2. Podobno można dużo zarobić ale jak do realizacji planu minimalnie zabraknie, zostaje wtedy tylko podstawa - to prawda? 3. Ile pracownik musi doplacic za benefity: a) multisport b) luxmed c) pzu 4. Bazy klientów - jest jakiś crm czy z internetu?
Bylem na rozmowie więc odpowiem: 1) Podstawa to rzeczywiście 2000 zł brutto. W kolejnych miesiącach zatrudnienia masz zwiększany target oraz dostajesz prowizję i na tym opiera się Twoja wypłata. Twoja prowizja to 1% wartości sprzedanego kredytu. 2) Nie znam odp na to pytanie. 3) Do Luxmedu i PZU nie trzeba dopłacać, do karty Multisport 50%. 4) Lecisz z internetu - firma "liczy na Twoją kreatywność i nie ogranicza pracowników bazami, dając im wolność w wyborze potencjalnych klientów". Jakiś CRM firma podobno posiada, ale jest "przeznaczony do innych celów" - cokolwiek to znaczy.
Rami chyba byłeś na rozmowie w innej firmie albo nie zrozumiałeś na czym polega praca i to co ci zaoferowano. Jestem pracownikiem Futuro od prawie roku więc moge sie wypowiadać na ten temat bez ściemniania i przedstawiania wymyślonych informacji. Stała podstawa to rzeczywiście 2000zł brutto ale system prowizyjny opiera się na przychodzie dla firmy od twojej łącznej sprzedaży w miesiącu i jest to kilkanaście a nie kilka %!!!! Plan prowizyjny każdego doradcy jest stały od 4 miesiąca czyli przedłurzenia umowy na czas nieokreślony. Jest to moja druga praca w tej branży i nie spotkałem się z takim atrakcyjnym systemem bez sufitu.
Rozmawiał ze mną Dyrektor Zarządzający. Ogólne wrażenie OK, z mocnym naciskiem na wzbudzenie w Kandydacie przekonania, że to call center i łapanie klientów, a może nawet praca na chwilę, bo ludzie bardzo rotują. Pan Dyrektor chciał, by rekrutacja wyglądała bardzo poważnie i ustalono, że będzie drugi etap rekrutacji. II etap polegał na pytaniu "Czy przyjmujesz naszą ofertę?". To co mnie bardzo zastanowiło to nazywanie premii prowizją. Wg przepisów od prowizji jest odciągany podatek i składki ZUS, dzięki czemu masz to liczone do emerytury, macierzyńskiego, do wynagrodzenia urlopowego. Tymczasem jest to premia, z której nie ma się żadnych korzyści w przyszłości i ludzie są zaskoczeni.
Bardzo ogólne pytania, które nawet nie weryfikowały moich umiejętności miękkich, które są niezbędne do tego rodzaju pracy. Pytanie "co wiesz o naszej firmie? Dlaczego chcesz pracować w branży finansowej" Takie banały.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
UWAGA - jedno wielkie CALL CENTER. Nie polecam :)
Zgadzam się z przedmówcą, call center- firma liczy połączenia z każdej godziny pracy, dostajesz raport ile telefonów wykonałeś w każdej godzinie swojej pracy- nawet jeśli masz wyniki, to kierownik potrafi Ci wytknąć, że masz za mało połączeń np. wczoraj pomiędzy godz. 9 a 10. Zapomina zupełnie, że jeśli nie dzwonisz to może akurat właśnie jesteś w dziale analiz, składasz teczkę, lub przygotowujesz stos dokumentów bo za chwilę wyjeżdżasz do kilku klientów- siłą rzeczy okdładasz telefon. A kierownictwo ma to za złe pomimo iż za Twoje tematy na prowizję... Hipokryzja i żenada.
@Marta musiałaś źle trafić. U mnie Kierownicy nie rozliczają tak rygorystycznie. Mogą zadać pytanie, z czego wynika brak rozmów w danych godzinach, ale jeśli nie bimbasz przez pół dnia i jesteś w porządku, to szefostwo podchodzi do Ciebie tak samo, więc... ;)
Nigdy się z czymś takim nie spotkałam, owszem jeśli wyniki spadają to szuka się przyczyn.. Najczęściej jest to brak rzetelnej pracy, chyba to logiczne ???? jak dzwonisz, lubisz ta prace a nie ploty i narzekanie to masz efekty prędzej czy później
Firma oferuje najniższą krajową doradcą z doświadczeniem. Piszą, że podstawa do negocjacji, a sumą summarum dają najniższą. Tak więc nie polecam!
@Jacek - jeśli masz doświadczenie, to czym się martwisz? Będziesz zarabiał na prowizji. Ja polecam z perspektywy zmiany z firmy, która dawała zdecydowanie wyższą podstawę.
Mam pytanie czy ktis moze napisac co sie dzieje w momencie nie zakiczenia testu ko czacego szkolenie?? Bo slyszalam ze taki jest?? Czy to oznacza pozegnanie sie z firma?? Bede wdzieczna
Wczoraj przyjechałem do Wrocławia na szkolenie i jak narazie wszystko jest tak jak mówili na rekrutacji. Grupa na szkoleniu jest z różnych miast i widac że wszyscy w firmie sa przyjaźnie nastawieni. Egzamin jest po weekendzie to chyba dużo czasu? Nie wiem co jak się nie zda bo chyba nie ma takich przypadków skoro nie pracujemy a cały tydzień będziemy się uczyć?
jeśli nie zdasz testu musisz w pierwszym tygodniu zrzucić chociaż jedną teczkę i poprawić test
Poprawka testu i tyle. Firma nie chce się żegnać od razu, bo ma problem z naborem nowych pracowników.
Moim zdaniem żadnego problemu z naborem nie ma, wręcz przeciwnie popyt na pracę w Ff obecnie jest większy niż podaż :))
Jestem zainteresowany całkowitym przebranżowieniem. Pracuję na lini produkcyjnej w LG i strasznie mnie irytuje ta praca. Monotonia, nuda, słaby pieniądz i brak rozwoju... Jakie mam szanse, jeśli jestem zielony w temacie sprzedaży? Czy jest sens wysyłania CV? Uczycie jak sprzedawać i jak działać, czy zatrudniacie tylko z doświadczeniem? Jeśli mam sobie darować, też proszę o info, najlepiej do końca dnia.
Aplikuj. W naszej firmie nie oceniamy ludzi tylko pod jednym kątem. Uczymy wszystkiego od podstaw.
Tylko się zastanów czy chcesz, poczytaj opinie pogadaj z ludźmi, tam masz stałą pracę, jasny system wypłaty, tu dostajesz komputer telefon, żadnych baz niczego panorama firm i dzwonisz... Tylko że ona jest przedzwoniona już kilkukrotnie, , zero wsparcia tak naprawdę i miej świadomość że to infolinia gdzie jesteś rozliczamy min za czas połączen codziennych, ja wytrzymalam dwa msc, nie uda Ci się sprzedać kredytu (bardo ciężki produkt i bardzo drogi) to zostaje Ci podstawa, ludzi ciągle szukają bo odchodzą
Dziękuję za odpowiedzi. @Ania - a pod jakim kątem oceniacie? @Monika - w LG podstawa jest nie wiele większa niż najniższa krajowa, a możliwości premii praktycznie żadne. To o czym piszesz mnie nie przeraża, mam znajomych Handlowców, kontrola jest normalna, nacisk na sprzedaż też. Jak chcesz stabilnej pracy, dawaj do LG, ja się ulatniam :)
A! A system wynagrodzenia jest przejrzysty, znany wszystkim pracownikom i nie stanowi żadnej tajemnicy.
Czesc czy mozecie napisac jakies opinie o pracy na stanowisku analityka finansowego?
Czy jest szansa współpracować z klientami z danego regionu czy jest narzucony obszar działania doradcy? Jestem mamą i zależy mi, by wyjazdów służbowych (tych dalekich) było jak najmniej. Czy mam szansę zaprezentować swoje kompetencje podczas rozmowy (Wrocław)?
Jak najbardziej, zapraszamy do wzięcia udziału w rekrutacji. Każdy Doradca samodzielnie buduje portfel Klientów, a firma nie narzuca obszaru działania.
Szukam pracy, Ale Ty to (usunięte przez administratora) a szkoda!
Pracowałem kiedyś u Was i odszedłem. Czy mam szanse wrócić? Wiem, że macie 2 biura, wolałbym do OVO, Dyrektorzy są spoko
Tomek, zapraszamy do kontaktu z działem HR: rekrutacja@futurofinance.pl. Jesteśmy otwarci na rozmowę.
Słyszałem, że to bardzo dobry pracodawca. Czy trzeba mieć duże doświadczenie żeby się dostać?
Czy obecnie jest prowadzona rekrutacja na DOradcę Klienta?
Tak, w dalszym ciągu prowadzona jest rekrutacja. Poszukujemy pracowników zarówno do Centrali firmy we Wrocławiu jak i Oddziałów w Krakowie, Katowicach, Poznaniu, Lublinie i Gdańsku.
Mam pytanie do przedstawicieli firmy - widziałam informację, że otwieracie oddział w Gdańsku. Czy już można aplikować? Jakie muszę spełnić wymagania? Czy wymagacie doświadczenia w finansach?
@Ola w maju tego roku otwieramy oddział firmy w Gdańsku, w związku z czym rozpoczęliśmy proces rekrutacyjny na stanowisko Kierownika oraz Specjalistów w Departamencie Sprzedaży. Zapraszamy do zapoznania się z ofertami pracy i aplikacji poprzez nasz portal rekrutacyjny www.worklevelup.pl oraz www.pracuj.pl . Stawiamy przede wszystkim na zaangażowanie, silną motywację do pracy oraz umiejętność przyswajania nowej wiedzy, a doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku jest dodatkowym atutem Kandydata.
Jestem po rekrutacjach w 3 firmach sprzedażowych, ale mam znajomych w Futuro i zastanawiam się czy nie złożyć CV. Mocno zachwalają opcje prowizji i wycieczek dla wszystkich, nie tylko przykładowo trójki z najlepszym wynikiem. Czy to prawda?
Witam. To co piszesz wyzej to prawda - jest możliwość zarobienia b. dobrej premii - nie ma limitu wynagrodzenia. Na wycieczki też nie ma limitu osób - jadą wszyscy którzy osiągną wyznaczony wcześniej wynik w danym terminie.
Kierownik Zespołu Sprzedażowego - klika słów o pracy na tym stanowisku: 1/ Podstawa skromna - firma motywuje to perspektywą dużych premii zależnych od wyniku sprzedażowego (zespołu). Brak możliwości negocjacji (pomimo takiej informacji na pierwszej rozmowie) 2/ Umowa o pracę 3/ Benefity po 3 miesiącach 4/ Szkolenie wstępne profesjonalne, zakończone egzaminem 5/ Godziny pracy 9:00-17:00 (ale jak jest się w terenie u potencjalnego Klienta to ewentualne nadgodziny nie są naliczane) 6/ Zespół Sprzedażowy - firma liczy, że samemu się go zbuduje i pozyska osoby do pracy (znajomych, itp.). Może się zdarzyć, że kogoś się otrzyma z rekrutacji prowadzonej przez HR - ale co do zasady idea jest inna. 7/ Od Kierownika też oczekuje się wyników sprzedażowych (nie jest to nigdzie pisane, ale dostaje się to wyraźnie do zrozumienia od przełożonego) 8/ Sporo pracy w terenie - wyjazdy do Klientów z ofertami i umowami (swoimi i zespołu) po całej Polsce 9/ Atmosfera - bardzo dobra 10/ Lokalizacja - centrum (pl. Dominikański) 11/ Biuro - bardzo ładne (kawa, herbata, owoce 1/tydz.) 12/ Zespół i kadra - bardzo młodzi ludzie Podsumowując: na rozmowie warto dopytać o wszystko, aby później nie być rozczarowanym. Praca ma swoje zalety, ale na pewno nie jest dla każdego. Warto przemyśleć zanim się podejmie to wyzwanie.
Dziękujemy za podzielenie się opinią, ze swojej jednak strony chcemy uściślić kilka kwestii. Oferta finansowa dla wszystkich kandydatów na stanowisko Kierownika Zespołu jest taka sama. Firma posiada Departament HR, który prowadzi wszystkie procesy rekrutacyjne oraz odpowiada za budowanie zespołów, natomiast każdy kierownik ma możliwość samodzielnego pozyskiwania i doboru pracowników. Kierownik nie ma narzuconych indywidualnych planów sprzedażowych, jednakże ma możliwość samodzielnej sprzedaży, za którą dostaje dodatkową gratyfikację. Naszych Klientów obsługujemy bezpośrednio także u Klienta, więc praca wiąże się z wyjazdami. Z racji tego, iż głównym zadaniem kierownika jest odpowiedzialność za sprzedaż osób w zespole, naturalnym jest, że uczestniczy w spotkaniach każdego nowego pracownika. Rekrutacja składa się z 2 etapów w odstępach czasowych, na których przedstawiany jest pełen zakres informacji. Każdy kandydat ma więc możliwość zastanowienia na ofertą i podjęcia przemyślanej decyzji.
To proszę mi wyjaśnić sprawę, byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i ustaliliśmy że przyjdę do pracy po ustalone stawce, a na umowie otrzymałem coś innego? To co to ma znaczyć?
@Igor, podczas rozmowy rekrutacyjnej kandydatom przedstawiany jest w formie pisemnej system wynagradzania obowiązujący na danym stanowisku. Na kolejnym spotkaniu ponownie omawiane są warunki współpracy. Po decyzji o zatrudnieniu każdy przyszły pracownik otrzymuje umowę w formie elektronicznej do wglądu. Działania te są po to, aby przy podpisaniu umowy nie było żadnych niejasności. W Twojej sytuacji musiało dojść do niezrozumienia warunków, co nie wynika z naszego celowego działania, gdyż zawsze przekazujemy wszystkie informacje w sposób klarowny i transparentny.
Doprecyzowując: Na pierwszej rozmowie przedstawiany jest w formie pisemnej wyłącznie system prowizyjny potencjalnego Kierownika z informacją Pani Rekruterki: cyt. "co do wynagrodzenia zasadniczego, to stawiam tu znak zapytania, bo to zostanie przedstawione podczas drugiego spotkania w zależności od doświadczenia kandydata. O tym zdecyduje Przełożony". Jak się okazuje, doświadczenie nie ma tu znaczenia - bo wszyscy otrzymują taką samą ofertę. Może jednak warto o tej ofercie mówić już podczas pierwszego spotkania ...
@Marta Cytowanie opini znakomych, którym niejednokrotnie nie szło w pracy i została z Nimi zakończona współpraca, lub sami odeszli jest jak pójście do spowiedzi za kolegę. W FF pracują zarówno osoby młode jak i w średnim wieku. Te i Te realizują plany na różnym poziomie. Futuro daje możliwość ogromnego rozwoju i ogromnych pieniędzy. Faktem jest, że nie dla tych, którzy widzą we wszystkim problemy. Kultura pracy na bardzo wysokim poziomie.
Ciekawe bo mnie spotkała identyczna historia. Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej ustaliliśmy z HR moje warunki finansowe, po czym HR ładnie wszystko zapisała na moim CV. Ustaliliśmy, że ma mnie nie zapraszać na kolejny etap rozmowy jeżeli kwota będzie niższa . Zadzwoniono do mnie z zaproszeniem na drugi etap i to samo, jasno podkreśliłem warunki, panie kierowniczki kiwaly głowami zachwycone. Minęły dwa dni oddzwonili z gratulacjami i zaproszeniem na podpisanie umowy, a tam niespodzianka kwota ucieta(usunięte przez administratora) Co to ma znaczyć? Kto tu czegoś nie zrozumiał? Żarty
No niestety, HRowi wyczerpują się już źródła kandydatów- liczą na to, że jeśli zaangażujesz się w kolejne etapy to przymkniesz oko, bo przecież dorobisz prowizją. Nie zrozumcie mnie źle- ja rozumiem jak działa sprzedażówka, pracowałem w tej firmie ponad 2 lata i znam temat nie tylko sprzedaży, ale samego Futuro. Nie każda firma w sprzedaży oferuje (usunięte przez administratora) więc to na plus oczywiście. Wiadomo, że każdy miesiąc w miesiąc walczy o prowizję, a wynagrodzenie zasadnicze ma jedynie umożliwić nam opłacenie rachunków i przeżycie miesiąca na podstawowym poziomie. Wiadomo, że to prowizja motywuje, jednak dlaczego nie traktujemy się poważnie? Dlaczego jeśli określamy swoje oczekiwania i są one ponad budżet firmy, to HR czy kierownicy dają nam do zrozumienia, że je akceptują zamiast powiedzieć "Przykro nam, nie możemy spełnić pani/pana oczekiwań. Budżet jaki przewidzieliśmy na to stanowisko to XXX brutto. Czy jest to dla pana/pani do zaakceptowania?" To wpływa bardzo niekorzystnie na EB pracodawcy. Nie wiadomo czy firma z nas chce zrobić głupka, czy głupka z siebie (skoro tyle razy się podkreśla jakie są oczekiwania...i nadal to samo?!) Jak taki pracownik ma ufać swojemu pracodawcy? - mówi jedno, robi drugie. Jasna i otwarta komunikacja, drodzy Państwo.
Nie rozumiem cenzury admina: "Nie każda firma w sprzedaży oferuje (usunięte przez administratora) więc to na plus oczywiście". Dlaczego wzmianka o umowie o pracę jest tak bardzo drażliwa/ nieodpowiednia itp.? To nie jest wiedza zakazana. Futoro zatrudnia na um.o pracę.
Pracowałem w Futuro około 3 miesięcy, po czym sam zrezygnowałem. Powód? Nie podobał mi się taki tryb pracy - czyli głównie jak przedmówcy ocenili, było to call-center, a także nie podobał mi się sposób rozmowy z klientami, który nie był w moim przekonaniu uczciwy. Większość stosuje kłamstwa w rozmowach, byle tylko podłapać jakikolwiek temat, mi ta metoda bardzo przeszkadzała. Oczywiście mogłem stosować inne pomysły, co firma szczególnie sobie ceni, jednak czułem się źle, będąc tego wszystkiego częścią. Pomimo tego wszystkiego, nie mam żadnych do nikogo z firmy pretensji. Podczas rozmowy został przedstawiony zakres obowiązków. Do tego perspektywa zarobków, dobrze zapowiadająca się atmosfera przekonały mnie do tego, by spróbować swoich sił. Z czasem zobaczyłem jednak, że mi to nie odpowiada. Mówi się trudno, tak bywa i żyje się dalej. Bardzo mnie dziwi większość negatywnych komentarzy pod adresem firmy. Mam wrażenie, że piszą je ludzie, nie mający w ogóle pojęcia o sprzedaży. W pierwszej kolejności pytacie o prowizję? Samochód? Nieźle się ubawiłem, czytając takie rzeczy. Widać, że nie macie o niczym pojęcia. Jak się pokaże umiejętności sprzedażowe, można negocjować podstawę i inne warunki w każdej firmie. Mała podstawa? 2000 brutto? Policzcie sobie jakie składki płaci pracodawca, jakie ponosi koszty szkolenia, koszty dojazdów do klienta itd. A potem policzcie ile zarobiliście dla firmy! Jeśli na minus jest to - że trzeba sporządzić jakiś raport z tego co się robiło, to śmieszne! Szef ciśnie? A zastanów się, dlaczego. Uwielbiam ludzi, którym gdy coś nie wychodzi, nie zadają sobie pytania DLACZEGO i jak to poprawić, tylko myślą PRZEZ KOGO im to nie idzie i szukają winnych. Pozdrawiam!
Mam pytanie raczej do działu HR, czy zwracacie uwagę także na dopasowanie nowych pracowników do kierownika teamu, do którego trafi? Zastanawiam się, co w przypadku, gdy nie ma "chemii komunikacyjnej" i zachowuje się zdrowe, służbowe relacje, ale nie szczególnie pałą się sympatią? Są przecież różne typy osobowości, różne style zarządzania itp. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Niby możesz zmienić kierownika, możesz iść do działu HR i prosić o zmianę, ale czy zmienią to już zależy od dyrektora sprzedaży. Ja chciałam zmienić a mimo to nadal byłam u tego samego po mimo moich usilnych próśb.
Szkoda. Jak zakończyła się Twoja historia? Czy kierownik robił Ci problemy (bo najpewniej wiedział, że chcesz zmienić team)/ nadal pracujesz w firmie?
Kamil, w Futuro na co dzień przykładamy wiele uwagi do tego, aby było to dobre i przyjazne miejsce pracy, sprzyjające współdziałaniu i z otwartą komunikacją. Dbamy, aby Pracownicy byli dobrze dopasowani do zespołów, w których pracują, już na etapie rekrutacji. Każda informacja od Pracowników, którą otrzymuje Pracodawca (także ta dot. relacji w zespole) jest analizowana i nie zostaje bez odpowiedzi.
Nie już nie pracuje w firmie. Tak zgadza robił ciągle pod górkę i ciągle problemy. Tak więc moja przygoda się zakończyła z firmą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Futuro Finance Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Futuro Finance Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Futuro Finance Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Futuro Finance Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Futuro Finance Sp. z o.o. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
