Istny cyrk, zatrudniłem się w tej "firmie" jakiś czas temu by spróbować. Nie czytając opinii poszedłem na rozmowę gdzie wszystko wyglądało pięknie, jednak już parę dni później kiedy dostałem pracę jako "magazynier" wszystko stało się jasne. Zostałem bezwstydnie wy*uchany! rozmowa i przedstawienie mi stanowiska na jakim miałem pracować miało sie nijak do tego co zastałem w pierwszym dniu pracy. W dużym uproszczeniu MASZ (usunięte przez administratora) i robić wszystko za innych "magazynierów" Latasz z wózkiem jak bezdomny po parkingu i ładujesz/rozładowujesz ciężkie części samochodowe na półki ale nie jest to takie łatwe bo pierw musisz skanować daną część przyrządem którego system jest wadliwy i daje d*py na każdym kroku (nie raz musisz lecieć i sie pytać "łysego" gdzie daną część odłożyć bo system jest ślepy... Kolejna sprawa kiedy już wiesz co i jak i chcesz odłożyć części na miejsce musisz najpierw znaleźć miejsce (to nie takie łatwe) bo latasz jak ślepe dziecko we mgle by znaleźć regały na których jest (usunięte przez administratora) i na których to części nie raz samoistnie spadają. Inni magazynierzy mają gdzieś porządek i jest jeden wielki (usunięte przez administratora) w rezultacie ty sie wkurzasz i marzysz o ukończeniu tych 8 godzin pracy by jak najszybciej iść do domu i przygotować wypowiedzenie. Ludzie sie tam zmieniają nonstop, NONSTOP! pracowałem z ludzmi którzy są tam od około 1tygodnia do 2msc-y xD to wiele świadczy o tej "firmie" same młode osoby bez perspektyw i ambicji. Całe cbw to parodia, stary gość w okularach to przygłup a kierownik jest wiecznie obsrany bo nie ma ludzi do roboty. więc kiedy wręczasz mu wypowiedzenie straszy cie że nie podpisze albo robi wszystko żeby ci uprzykrzyć pracę w okresie wypowiedzenia. Pieniądze żałosne (podstawa) pytałem ludzi to robiąc 8h i 3 soboty w miesiacu i mają ledwo 3k xDDD Edzio listonosz na pół etatu ma tyle i sie mniej nachodzi i mniej narobi niż ludzie w tym (usunięte przez administratora). Przejdźmy dalej.... Ubrań nie dostaniesz od razu bo za duży przemiał ludzi... Dostaniesz obuwie, nożyk, mazak i "kamizelkę" do tego kluczyki do szafek no i cykną ci foto do dyskietki którą będziesz sie posługiwać by w ogóle wejść na ten zakład karny. Zostaniesz przeprowadzony jak przedszkolak po obiekcie z innymi nowymi ludzmi którzy podobnie jak i ty się zwolnią po miesiącu albo nawet i po paru dniach. Generalnie gdyby nie to że na zakład nie mogłem wejść przed podpisaniem umowy by sprawdzić jak wygląda praca magazyniera w tym czymś to nawet bym nie tracił atramentu na podpisywanie umowy. Najlepiej mają sie tam ludzie w biurze chyba którzy myślą że są nad wszystkimi i nawet nie odpowiedzą na twoje "dzień dobry" co sie dziwić jaka firma tacy ludzie... Kierownik wytatuowany brodziaty klown dumnie krąży po swoim cyrku z telefonem w łapie, nie patrząc na wózki widłowe które mijają go slalomem jak pachołka na ulicy.... W sumie to jest taki pachołek z tym że chodzący bez kamizelki i obuwia roboczego po zakładzie (bo są równi i równiejsi) najczęściej można go spotkać pod cbw jak siedzi z pozostałymi ciemnotami i gadają o wspólnym stykaniu sie parówami. Odradzam! serio szkoda czasu, nerwów... Waszego zdrowia po prostu.
Na Mysłowicach w autopartnerze przyjął się fajny chłopak który już po miesiącu ogarniał została mu przedłużona umowa po miesiącu na następnych 5 miesięcy przyczym łaskawy kierownik całego magazynu Łukasz P przyszedł i skrócił mu tę umowę że dużo robimy i musza tnąć koszty takie wytłumaczenie Jak się słyszy takie sytuacje to scyzoryk się w kieszeni otwiera gdzie tu logika i słynne motto auto partnera Firma to ludzie.
Proszę o konkretne odpowiedzi : -czy w AP jest premia absencyjna (miesięczna, kwartalna, roczna) - czy jest możliwość otrzymania umowy na czas nieokreślony, jeśli pracownik pomimo negatywnych komentarzy poradzi sobie bo: Jest odporny na stres, szybko się uczy, ma charakter, jest ambitny, pracowity lubi wyzwania, dźwigać poprzeczki,nie zraża się opiniami. Powiedzmy, że wszystkie te negatywne komentarze dają kopa do zmierzenia się i udowodnienia sobie, że wszystko się pewno da jakoś ogarnąć i jak pisze na stronie AP, firmę tworzą ludzie. Jest to prawda, bo często jest tak, że do firm przyjmują się osoby, które tak naprawdę znalazły się w niezgodzie z oczekiwaniami zawodowymi(złożyłem CV, oddzwonili, jade, mam robote) a potem, jak pracownik nie daje rady to narzeka... No ma prawo, ale warto się zastanowić, co chcemy w zyciu robić, czy ta praca akurat jest na pewno dla mnie. Czynniki, które przemawiają jak dla mnie za tym, aby spróbować zmierzyć się z tymi wszystkimi negatywami: Lubie pracę w ruchu, przemieszczanie się, przestrzeń, wynik uzależniony od indywidualnego zaangażowania a nie od team, który mi ten wynik zawali. Jak zawale sama sobie, to będę mieć pretensje do team. Nie lubię siedziec 8 h na jednym krześle i monotonnie wykonywać jedną i ta sama czynność przez kilka lat. Dlatego nie zrażają mnie negatywy bo czuję, że po odpowiednim przeszkoleniu oraz indywidualnym opanowaniu zasad i schematu pracy, jestem w stanie to ogarnąć. Ale ważnym dla mnie jest, czy moje zaangażowanie, wkład osobisty, wykazanie się rekompensuje system płacowy? Zalozmy, że przez cały rok nie pójdę na L4, będę pracować w nadgodzinach jeśli jest taka potrzeba, wyniki pracy będę mieć dobre, przełożeni nie będą mieć żadnych zastrzeżeń do mojej pracy a nawet mogą być zadowoleni wiec wracam do meritum: Czy można liczyć na podwyzke, umowa na czas nieokreślony, premia absencyjna za nie chorowanie, uznaniowa, ubezpieczenie grupowe badz inne benefity? Czy tylko stawka godzinowa tylko plus premia za wypracowanie ponad normę. Pytam, bo nie mogę się doszukać wśród komentarzy informacji o tym, co proponuje jeszcze firma
Mój mąż pracuje w tej firmie ok.15 lat na stanowisku sprzedawcy (czyli wykazuje się doświadczeniem i lojalnością). Nie licz u nich na indywidualne docenienie swego wkładu i zaangażowania. Nie ma u nich premii uznaniowych. Są jedynie premie dla wszystkich od obrotów, ale to jest loteria (czasem się uda, czasem totalnie nie). Są też jakieś ajcje sprzedażowa. Jakiś czas temu za sprzedaż danej marki za określoną kwotę placówka miała dostać... pizzę z darmo!!!! Kumasz! Jakie to (usunięte przez administratora) poniżające! A pensaj! Jak wspomniałam mąż pracuje tam od 15 lat. Przez te 15 lat chyba raz dostał podwyżkę. Nie, nie...Nie jakąś mega! Kiedyś to była dobrze płatna praca, ślę gdy przez 15 lat twoja pensja praktycznie stoi to dochodzimy do momentu takiego jak dziś: aneks do umowy: podstawa pensji 4400 brutto :-) Za pół roku będzie to praktycznie najniższa krajowa (4300 brutto). Po 15 latach pracy! Oczywiście jeśli zatrudnisz się bliżej koryta w Bieruniu, to masz szansę na profity socjalne. Gdzieś w Polsce to nawet śmiesznej zapomogi nie dostaniesz, choć przy Teojej sytuacji materialnej możesz nawet liczyć na pomoc MOPRu. Ale próbuj dziewczyno! To zawsze jakieś doświadczenie. Nauczysz się, że to co na zewnątrz jest piękne i pachnące, może być w środku zgnite i śmierdzące! Warto też pamiętać, że opinie nie biorą się z powietrza i żeby ktokolwiek pofatygował się żeby ją napisać (pozytywną czy negatywną) to musi być ku temu naprawdę ważny powód.
Cześć. Ile można zarobic na stanowisku sprzedawcy? I ewentualnie jaka premię?
4000 netto na rękę ,bieda bieda i jeszcze raz bieda.Auto partner śmieszna firma, która żeruje na ludziach w dodatku głupich ,którzy pracują za ten pieniądze.
(usunięte przez administratora) DĄBRÓWKA Był sobie kierownik pseudonim Porky w głowie na same worki , do pracy daje traktorki a na swoich pracowników woła orki. Dwulicowy i pierdalnięty jak słupy telegraficzne (usunięte przez administratora) na każdego każdemu , a tak po za tym gdzie się podziała Pani P.N( Mercedes Gównoklasa) czy był dopadł ją Okrasa i jemu poleruje ?
(usunięte przez administratora) DĄBRÓWKA Był sobie kierownik pseudonim Porky w głowie na same worki , do pracy daje traktorki a na swoich pracowników woła orki. Dwulicowy i pierdalnięty jak słupy telegraficzne (usunięte przez administratora) na każdego każdemu , a tak po za tym gdzie się podziała Pani P.N( Mercedes Gównoklasa) czy był dopadł ją Okrasa i jemu poleruje ?
Pani zapewne szuka innej pracy,aby awansować w ten sam sposób jak tu. Mleko się rozlało,to du.p.a się zapaliła.
Sporo tych kierowników tam chyba? W ogłoszeniu się az pogubiłem, wymieniają jakiegoś kierownika kontraktu, kierownika budowy, no i tego kierownika robót, co mnie interesuje ogłoszenie. To jak tam ta hierarchia wygląda w firmie? Od "najniższego" do "najwyższego", to jest to najniższe stanowisko?
@Obserwator Może się przyznasz za co wyleciałes z Bridgestone?
@Obserwator. Przynajmniej @Nieznany nie dawał (usunięte przez administratora) za awans i nie jak P.N ;)
No nieznany nie dawała jak P.N. bo nikt by go nie chciał chyba go nie widziałes na żywo. On tylko wylizuje (usunięte przez administratora) do białej kości. Jest wszędzie gdzie można coś usłyszeć i podsłuchać taka z niego ku...wa. oby już nie wrócił bo będzie miał przej....bane.
@Obserwator Może się przyznasz za co z Bridgestone (usunięte przez administratora) Ciebie co ?
Przebieg rekrutacji to jakieś kpiny. Połączyły się ze mną 3 osoby przez aplikację Team - żadna z nich nie włączyła kamery. Nikt się również nie przedstawił, poinformowano mnie że z jedną z osób przebywa programista i rozmowa zacznie się od pytań technicznych, po czym od razu zaczęto je zadawać. Nie powiedziano mi czym się zajmuje firma, jakie będą obowiązki i oczekiwania wobec pracownika, do jakiego projektu trwa rekrutacja, jakie technologie są wykorzystywane. Po prostu nic. Cała rozmowa trwała 6 minut. Nie polecam, tym bardziej że stack technologiczny okazał się z czasów Mieszka.
Kilka pytań o sql i kilka z c#
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ja tylko chciałem dodać, iż GKS to skrót od Górniczo-Dolina KHORINIS Sportsclub. Dzienuje
Czy tylko AP Dąbrówka dostała premie styczniową w marcu bo ponoć Panie z kadr źle poklikały i ma być wyrywanie w kwietniu ? Podobno ktoś to zgłosił do Inspekcji Pracy będą jaja hahah
HUB DĄBRÓWKA Zmiana kierownika D.H Lizodup D.K i N.O - jak można mieć dyskryminację do pewnej osoby
Podejrzewam kto stoi za tym komentarzem. Dla Ciebie dupolizem są osoby wymieniona wyżej, które opisałeś w swoim komentarzu. Zadam ci jedno pytanie cwaniaczku. Czy ty masz lustro w domu?? Bo największym dupolizem w całym AP jesteś kur....a Ty. Uważasz że nadajesz się na lidera?? Ale w którym miejscu?? Swoim poje.....banym zachowaniem pokazujesz wlasnie jakim jesteś zazdrośnikiem!!! Nigdy nie będziesz liderem w tej firmie polecam zmienić lekarza bo ten cię ewidentnie (usunięte przez administratora) P.s. Pozdrawiam cię karzełku i mam nadzieję że w końcu przemyślisz swoje zachowanie i będziesz umiał przeprosić te osoby które uraziłeś swoim komentarzem, a nie będziesz teraz siedział na L-4 miesiąc albo i dłużej. Tak zachowuję się tylko cwaniak i cykor który nie umie odpowiadać za swoje błędy i zachowanie. To taka dobra rada ode mnie najpierw przemyśl, a pozniej dopiero wylewaj swoje żale na tym forum bo nie wiem czy wiesz ale KARMA wraca i to z podwójną siła. Przekonasz się sam o tym. Pozdro
Wróbel??? Odleciał????
Jak zwykle, milczałem rok ale tego za dużo kierowca ap wiecznie ma problem dość że płace gotówka to wiecznie jest kłopot z wydaniem reszty wiele razy rezygnowałem z zakupu ale dziś mam już dość ile można, jak można tak traktować klienta gotówkowego!!! Żeby nie było że sciemniam proszę o to numer do pani z mojej trasy +48694333774. Pozdrawiam
UOKiK: klient powinien mieć odliczoną kwotę na zakupy. Kodeks cywilny zobowiązuje sprzedawcę do wydania zakupionego towaru, ale na klientów także nakłada obowiązek zapłaty wskazanej ceny i odebrania towaru. Żaden z przepisów Kodeksu cywilnego czy handlowego nie zobowiązuje sprzedawcy do wydania reszty przy płatnościach gotówką. To kupujący zobowiązany jest do posiadania wyliczonej kwoty za zakupiony towar. Czyli: ty zamawiasz, ty masz mieć przygotowaną dokładną kwotę.
HUB DĄBRÓWKA Rymuje się z ówka, pusta makówka kierownika przyjęć który jedyne co potrafi to zwalać winę na kogoś , każdego obwinia o swoje błędy tylko nie swoich pupilków , nikt nie chce u niego robić bo wszystkich irytuje i daje umowy do listopada po okresie próbnym , zwykły (usunięte przez administratora)
Kawa jest ,cola jest , wieprzowina tez jest a gdzie podział się szef kuchni? Where Arę zupy Fat Dick?
Nie wiem jak to opisać i co tu napisać ta praca zamienia się z zakład karny trochę jak murzyny w Afryce za śrubki a roboty multum, jeszcze kierownik przyjęć który nazywa się alfą , a nie zna zasad logistyki , każdym rządzi i wymyśla zajęcia , pomijając fakt że ryje pod wszystkimi , podobno firma to ludzie a tam tak nie jest , awanse za ciągnięcie lachy, samozwańczy liderzy , dobrze że nie ma jeszcze stanowiska prezydenta tego magazynu
Nowa aplikacja na naszej wspaniałej firmie udostępniła wszystkim lidera i kierownika wrażliwe informacje tak pesele,zarobki,adres zamieszkania,nawet datę ślubu i narodzin dziecka ... Odradzam naprawdę odradzam przychodzenia do (usunięte przez administratora) do ap ( no chyba że nienawidzicie swojego życia ..
Aplikacja funkcjonalnością o wiele gorsza niż poprzednia. Większość ludzi będzie miała kłopot z jej poprawną obsługą a brak dostępu do internetu...zasięgu uniemożliwi wysłanie wniosku w chwili nagłej potrzeby. Kolejne oszczędności kosztem pracownika, nie wspominając o kolejnych "unowocześnianiach" na działach, gdzie o premii można zapomnieć.
Proszę nie oczerniać ,liderów .Liderzy nie mają takiego dostępu tylko KEROWNICY MAJĄ .A na pewno (NIE) jeden kierownik posprawdzał na 100% swoich ludzi. Na szczęście już to zostało poblokowane ,ale co kierownik zobaczył to jego i jak ludzie zarabiają ,bo to z tego kierownika jest ......................................................................................
Nierozumiem oburzenia, kierownik jest przełożonym który wręcz musi znać wynagrodzenia swoich podopiecznych… ludzie macie za dużo wolnego czasu i wypisujecie głupoty… po (usunięte przez administratora) zachęcam do spędzania czasu z rodziną :)
Kierownik jest kierownikiem i po co mu znać pensje pracowników? Kompletna bzdura moja pensja to tylko moja indywidualna sprawa i nie powinna nikogo obchodzić. Stara aplikacja była dobra i łatwa w obsłudze w tej aplikacji wszystko jest skomplikowane. Proponuję udostępnić nam aplikacje na telefony żeby była podobna wersja jak poprzednia aby było łatwiej nam się w tym rozeznać. Bo w obecnej chwili można z niej korzystać tylko przez stronę internetową a to totalny szajs. Do tego często nie można się zalogować, a starsze osoby mają nawet problem z wypisaniem urlopu... kpina...
Mało tego jest wiele osób, którym ta świetna aplikacja się po prostu nie uruchamia!!! Skoro wymagają nowego telefonu - niech go sfinansują każdemu!. Nie każdy jest gadżeciarzem a może preferuje inne wydatkowanie wolnych środków nie koniecznie chcąc się wiązać umową na tel z operatorem. Co to za tajemnice najniższa krajowa jest publicznie znana:)
W jaki sposób? Z kompa jeszcze lepiej, tylko w ten sposób też mi nie działa. Jeśli wiesz jak uruchomić to z kompa, na jakiej przeglądarce itd to podziel siętą informacją. Firma ma kompletnie wyj.... Zero wsparcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podobno w biurze pracuje nawet człowiek po wyroku sądowym. Ciekawa firma????
Skąd masz taką informację? To jakieś potwierdzone wiadomości? Ma to jakikolwiek wpływ na pracę innych osób?
Tylko w tej firmie regionalnym zostaje gość, którego największym osiągnięciem jest to, że nie beknął za kradzieże na oddziale. No chyba, że to politycznie - gość otwarcie popiera (usunięte przez administratora) więc to może w nagrodę.
mnie zwolniono bo nie chciałem uczestniczyć w tej kradzieży :)
hahaha cześć G. ostatnio gdzieś przez oczy przeleciało mi logo MaxGear i chciałem zobaczyć co tam w Auto Partnerze. Czytam i widzę, że nic się nie zmieniło, a może i nawet jest gorzej. Dobrze, że już tam nie pracuję. Już nawet nie pamiętam w których latach tam pracowałem. Czy ktoś z ekipy za moich czasów jeszcze pracuje? Borygo jeszcze żyje??? :D Pozdrowienia dla Ciebie i reszty...
Zastanawiam się po co nowa aplikacja skoro funkcjonalność poprzedniej była zerowa?
Po to żeby mogli odmawiać urlop na żądanie i żeby bardziej nas okradać na premi itd ... Plus udostępnienie wszystkim kierownika nasz danych personalnych które są w kadrach
Kochani, jak dużo podróżuje służbowo Specjalistka Pierwszej Linii Wsparcia? Firma wymaga prawa jazdy, więc zachodzę w głowę, czy to tylko lokalne akcje, czy wyjazdy do 100 fili w kraju również :)
Firma kilka lat temu była całkiem okej pomimo nie wysokich zarobków. Na obecną chwilę praca fizyczna ( dział dostaw) kręgosłup po kilku latach zaczyna mocno boleć. Kierownicy to dno nikomu nie pójdą na rękę wynagrodzenie 4200. Naprawdę unikajcie odejdziecie po pewnym czasie a bol zostanie.
(usunięte przez administratora)
potem te kawy ktoś zostawia na drukarkach na antresoli - żeby się komuś (usunięte przez administratora)
Istny cyrk, zatrudniłem się w tej "firmie" jakiś czas temu by spróbować. Nie czytając opinii poszedłem na rozmowę gdzie wszystko wyglądało pięknie, jednak już parę dni później kiedy dostałem pracę jako "magazynier" wszystko stało się jasne. Zostałem bezwstydnie wy*uchany! rozmowa i przedstawienie mi stanowiska na jakim miałem pracować miało sie nijak do tego co zastałem w pierwszym dniu pracy. W dużym uproszczeniu MASZ (usunięte przez administratora) i robić wszystko za innych "magazynierów" Latasz z wózkiem jak bezdomny po parkingu i ładujesz/rozładowujesz ciężkie części samochodowe na półki ale nie jest to takie łatwe bo pierw musisz skanować daną część przyrządem którego system jest wadliwy i daje d*py na każdym kroku (nie raz musisz lecieć i sie pytać "łysego" gdzie daną część odłożyć bo system jest ślepy... Kolejna sprawa kiedy już wiesz co i jak i chcesz odłożyć części na miejsce musisz najpierw znaleźć miejsce (to nie takie łatwe) bo latasz jak ślepe dziecko we mgle by znaleźć regały na których jest (usunięte przez administratora) i na których to części nie raz samoistnie spadają. Inni magazynierzy mają gdzieś porządek i jest jeden wielki (usunięte przez administratora) w rezultacie ty sie wkurzasz i marzysz o ukończeniu tych 8 godzin pracy by jak najszybciej iść do domu i przygotować wypowiedzenie. Ludzie sie tam zmieniają nonstop, NONSTOP! pracowałem z ludzmi którzy są tam od około 1tygodnia do 2msc-y xD to wiele świadczy o tej "firmie" same młode osoby bez perspektyw i ambicji. Całe cbw to parodia, stary gość w okularach to przygłup a kierownik jest wiecznie obsrany bo nie ma ludzi do roboty. więc kiedy wręczasz mu wypowiedzenie straszy cie że nie podpisze albo robi wszystko żeby ci uprzykrzyć pracę w okresie wypowiedzenia. Pieniądze żałosne (podstawa) pytałem ludzi to robiąc 8h i 3 soboty w miesiacu i mają ledwo 3k xDDD Edzio listonosz na pół etatu ma tyle i sie mniej nachodzi i mniej narobi niż ludzie w tym (usunięte przez administratora). Przejdźmy dalej.... Ubrań nie dostaniesz od razu bo za duży przemiał ludzi... Dostaniesz obuwie, nożyk, mazak i "kamizelkę" do tego kluczyki do szafek no i cykną ci foto do dyskietki którą będziesz sie posługiwać by w ogóle wejść na ten zakład karny. Zostaniesz przeprowadzony jak przedszkolak po obiekcie z innymi nowymi ludzmi którzy podobnie jak i ty się zwolnią po miesiącu albo nawet i po paru dniach. Generalnie gdyby nie to że na zakład nie mogłem wejść przed podpisaniem umowy by sprawdzić jak wygląda praca magazyniera w tym czymś to nawet bym nie tracił atramentu na podpisywanie umowy. Najlepiej mają sie tam ludzie w biurze chyba którzy myślą że są nad wszystkimi i nawet nie odpowiedzą na twoje "dzień dobry" co sie dziwić jaka firma tacy ludzie... Kierownik wytatuowany brodziaty klown dumnie krąży po swoim cyrku z telefonem w łapie, nie patrząc na wózki widłowe które mijają go slalomem jak pachołka na ulicy.... W sumie to jest taki pachołek z tym że chodzący bez kamizelki i obuwia roboczego po zakładzie (bo są równi i równiejsi) najczęściej można go spotkać pod cbw jak siedzi z pozostałymi ciemnotami i gadają o wspólnym stykaniu sie parówami. Odradzam! serio szkoda czasu, nerwów... Waszego zdrowia po prostu.
Pamiętam swój 1 dzień i potem parę kolejnych przed zwolnieniem. Robota głupiego. Tiry zjeżdżają codziennie w różnej ilości, trzeba je rozładować, to są różne paczki, ciężkie jak cholera, bo to wszystko części do aut. Jest dużo skrzyń, gdzie w takiej skrzyni jest z 30-40 mniejszych paczek. Skrzynię trzeba rozbić z desek siekierą, a potem te paczki sortować, bo w jednej skrzyni potrafi być kilka różnych rzeczy, które są pakowane tam samo. Robota głupiego. Jak kretyni zamawiali, mogli zastrzec, że paczki muszą być już posegregowane, a nie że w jednej skrzyni jest np 10 paczek towaru X, a kolejne x są w paru innych skrzyniach zmieszane z Y S itd. To nie jest typowa robota magazyniera, tylko bezsensowny zapieprz. W większości młodzi ludzie, faktycznie bez perspektyw na nic więcej. ale przede wszystkim bez ambicji. Za tą samą harówkę tyle, że za granicą, dostaliby dużo więcej, przy sporo mniejszym nakładzie pracy. Do tego w tej firmie panuje atmosfera (usunięte przez administratora). Atmosfera + organizacja pracy. Każdy jest śledzony wedle skanerów, jak nie wykonuje normy, jest wzywany na dywanik, normalnie przez megafon. Codziennie robisz te same kretyńskie czynności za marne pieniądze oscylujące wokół 3 tys. A no i najlepsze jest to, że firma jest na zadupiu, więc musisz mieć auto albo korzystać z podwózki, co jest dość uciążliwe, żeby codziennie kogoś prosić, itd. NO chyba, że masz inny charakter. Z rozmowy z ludźmi na miejscu nie wynikało, że ktoś z nich myśli cokolwiek o przyszłości. Trzymają się tego magazynu, jakby świat nie istniał. A ci, którzy łącznie w wiesiem niezgułą na antresoli zajmują niby kierownicze stanowiska. obnoszą się z tym, jakby pana boga za nogi złapali. Jeden z bhp chyba to był, był taki podniecony jak miał dużo pracy, którą sobie wystrugał i po szychcie do domu jechał na obiad, a potem wracał do magazynu na te nadgodziny, ależ się wtedy zawsze chwalił w kolejce do bramek, jaki on to jest zawalony robotą. A najlepsi są ochroniarze. Same stare dziadki, co to w tym wieku już na inne stanowiska się nie nadają. Stoją na wyjściu niczym (usunięte przez administratora), jakby ktoś faktycznie miał wynieść jakikolwiek badziew z tej firmy. Bałagan z szafkami, numerami, zmieniają, szukasz swojej szafki na drugi dzień, jak głupi.Sytuację ratują kumple, o ile trafisz dobrze. Jak trafisz na ambitnych (usunięte przez administratora), to anie nie pogadasz, a jeszcze cię podpieprzy, że mało robisz. Zawsze mnie zadziwia, jak jedni drugich potrafią podpieprzać, w Bieruniu to mistrzostwo świata. Nie rozumiem takich ludzi. Chcesz zasuwać, to zasuwaj, pilnuj ciulu swojego nosa, a nie lataj z donosami, aż ręka świerzbiła, żeby jednemu z drugim przywalić, bo przecież wiadomo, kto donosi, tylko się im wydaje, że są anonimowi.
Kurczę planowałem tu uderzać właśnie na magazyn ale teraz to poważnie się zastanowię. Piszesz, że ciężko fizycznie. To nie ma jakichś wózków, które te paczki by przewoziły i na spokojnie można by je było rozładowywać? Ale zapytam też o warunki. Napisałeś, że około 3 tys zarobki ale umowę o pracę chociaż dają? Generalnie ktoś później, jak się wykazuje to może awansować? Pytam o awans, bo o tym kierowniku napisałeś, że ktoś się obnosi stanowiskiem stąd chcę się dowiedzieć.
Idź, a się przekonasz. Nie spodoba ci się, to się zwolnisz, w czym problem? Nie rozumiem tych, co tutaj pytają przed podjęciem decyzji o jakiejkolwiek gdzieś pracy. Nie podoba ci się robota, zwalniasz się i już. W firmie się przewija masa ludzi, przychodzą i na drugi dzień już nie wracają albo za prę dni. O awansie nie myśl, bo te fuchy są już obsadzone, jedynie możesz awansować z jednego kwadratu do drugiego, gdzie robota ta sama. To (usunięte przez administratora), a nie że są lżejsze i mniej lżejsze roboty. Wózki? Ano są. Ale ty chyba nigdy na magazynie nie pracowałeś.
Pracuje w innym mieście i jest to samo pretensje że nie chcesz zostawać nadgodzin i za to mogą mnie zwolnić.porazka co do ludzi pracujących tutaj to szkoda gadać kierownik z brodą też jest od (usunięte przez administratora) szkoda gadać w tej Polsce nigdy nie będzie dobrze.
Mogę wiedzieć w jakim mieście pracujesz? Ja w Łodzi zastanawiam się nad aplikacją na stanowisko magazyniera w tej firmie, ale nie jestem pewien czy warto. Jeśli pracujesz w Łodzi to daj proszę znać.
Na Mysłowicach w autopartnerze przyjął się fajny chłopak który już po miesiącu ogarniał została mu przedłużona umowa po miesiącu na następnych 5 miesięcy przyczym łaskawy kierownik całego magazynu Łukasz P przyszedł i skrócił mu tę umowę że dużo robimy i musza tnąć koszty takie wytłumaczenie Jak się słyszy takie sytuacje to scyzoryk się w kieszeni otwiera gdzie tu logika i słynne motto auto partnera Firma to ludzie.
Zachowanie liderek poniżej poziomu godności, chodzi konkretnie o oddział w Bieruniu, dział dostaw totalna paranoja, (usunięte przez administratora) wyskakiwanie z regałów, zakaz odzywania się i kiwanie paluszkiem jak w przedszkolu, kierownikowi polecam zainteresować się co robią koleżanki, bo jak wiadomo ręka rękę myje ;)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Auto Partner SA?
Zobacz opinie na temat firmy Auto Partner SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 306.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Auto Partner SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 221, z czego 13 to opinie pozytywne, 144 to opinie negatywne, a 64 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Auto Partner SA?
Kandydaci do pracy w Auto Partner SA napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.