@Dominika, @gre musiał aplikować na stanowisko testera. Po kilku sugestiach zmieniono formę rekrutacji do QA i teraz działa to sprawniej.
@gre - a o jakie stanowisko się ubiegałeś? Możesz napisać nieco więcej o warunkach zatrudnienia, jakie Ci zaproponowano?
Rekrutacja przedziwaczna. Jakieś testy dziwnej treści w nie wiadomo jakim celu. Na samej rozmowie rekrutujący nie ma pojęcy o prowadzeniu rozmów. Rozdmuchane ego i arogancja. Nie byli też w stanie zaoferować odpowiednich finansów.
Po trzy miesięcznym okresie próbnym zmuszają pracowników do podpisania umowy z trzy miesięcznym okresem wypowiedzenia. Mam nadzieję, że PIP dopieprzy im karę za to. Po za tym w ciągu tego roku większość najlepszych programistów się zwolniło, poziom poleciał na łeb. A jakby tego jeszcze było mało to jest słaba organizacja ze strony menadżerskiej, przez co ostatnie soboty zostaliśmy "zaproszeni" do pracy (jak ktoś nie chciał pracować to musiał rozmawiać z menadżerem osobiście) i z urlopami jest problem,. Niektórzy wykorzystują swoje stanowiska, aby pokazać jacy są ważni, co jest strasznie dziecinne i wkurzające, ale da się przeżyć. Z plusów dobrze płacą i siedziba w fajnym miejscu, ale ogólnie nie polecam.
@P faktycznie ofert na stronie www S3 Group jest sporo. We Wrocławiu można aplikować na kilka stanowisk, np. Senior DevOps Engineer (Source Code Manager), JEE Software Developer czy też Senior Systems Analyst. Wszystko po angielsku :)
Sugeruję zerknąć również na stronę s3group. Tam najłatwiej będzie znaleźć aktualne otwarte pozycje m.in. we Wroclawiu.
(usunięte przez administratora)
Podwyżki, oraz roczne premie były wypłacone w zeszłym miesiącu :) Jeżeli chodzi o Silicon & Software Systems (S3 Group) - to firma ma tylko jedną lokalizację w Polsce (Wrocław), więc istnieje ryzyko, że ktoś pomylił ją z inną marką o podobnym akronimie.
Nie wiem dlaczego lokalizacja na GoWork wskazuje na Toruń, ale ja spotkałem się z tą firmą we Wrocławiu. Ogólna opinia - duży pozytyw - symaptyczni ludzie: od recepcji, przez HR, aż po osoby decyzyjne. Negatywnych opinii nie potwierdzę, ale wg mnie, ktoś musiał mieć gorszy dzień, bo to nie jest ten pracodawca, który szuka "korpo-cyborgów"... :)
Cudowna firma z wielkimi perspektywami, po prostu przemili ludzie, super eventy i jasne wytyczne, tak trzymac, to jedyna tak profesjonalna firma w PL
nie zwracają kosztów dojazdu na rozmowe
Nie zwracają kosztów dojazdu na rozmowę, a tacy niby "światowi". (usunięte przez administratora)za 4-5 koła
Mało profesjonalne podejście do rozmów kwalifikacyjnych. Mimo wielokrotnych deklaracji o przekazaniu informacji zwrotnej bez względu na końcowy wynik rekrutacji, nic takiego nie miało miejsca.
Proces rekrutacyjny przeprowadzony sprawnie, całość trwała niecałe 4 tygodnie. Rozmowy rekrutacyjne (2) prowadzone w miłej atmosferze, bez 'dziwnych' pytań, choć niektóre wymagały głębszego zastanowienia się. Bardzo dobry kontakt z HR w Irlandii. W mojej opinii firma z dużym potencjałem rozwoju, operująca na ciekawym, dynamicznym rynku.
Podobno kolejna osoba wysprzęgla bo nie może wytrzymać ale i tak kocham ich!
-nieprofesjonalny sposób prowadzenia interview (sala dość duszna, sztuczne światło) - plus za siedzibę--dobra lokalizacja we Wrocł - plus za luz, który szybko okazuje się maską (czyli minus)
Zgadzam się--100% poparcia, mam bardzo podobne wrażenie odnośnie rozmowy kwal.
Pozostał niesmak. Po I etapie (rozmowa tel z pracującym w firmie obcokrajowcem-jednym z menedżerów)zaproszono mnie do siedziby firmy we Wrocławiu. Rozmowa: 2 panów: Polak i nie-Polak (chyba Irlandczyk). Część pytań: wyświechtane zagrywki o słabości itp, część "na logikę", np. ile jest psów mieście X? Po dopytaniu, czy chodzi na pewno o psy (można nie dosłyszeć pytania, prawda?) jeden z panów zaimitował szczekanie "Woof, woof". Mało profesjonalne zachowanie. Panom chyba nie spodobało się, że w odpowiedzi na pytanie "Co byś zrobił(a) gdybym wylał na Ciebie kawę" padła z mojej strony odpowiedź, że zostałby oblany innym napojem. Mało pokory? A może szukają korpo-cyborga? Sala przesłuchań niewywietrzona i bardzo skromnie urządzona, nie polecam. Siedzisz jak kurczak pod jarzeniówką. A teraz najlepsze, czyli cherry on the cake... Po delikatnym dopytaniu, czy mogę prosić o krótkie uzasadnienie dlaczego mnie nie przyjęto ... zignorowano mnie i nie odpowiedziano ani słowem!!! Kompletny brak szacunku do człowieka. Nie zwrócono mi nawet kosztów przejazdu do Wrocławia, a przecież zdecydowana większość firm z kapitałem zagranicznym to robi! Mogę odradzić
Jak tam jest, jakieś szczere info?