@Pracownik też a o jakich konkretnie nielogicznych i nerwowych ruchach firmy mówisz? Możesz podać przykład chociaż jednej, aby osoby niezatrudnione w firmie mogły zrozumieć, co dokładniej macie na myśli?
Jedna to za mało: 1) pracownicy obsługi klienta nie mają szkolenia z oferty i produktów Eden. 2) Eden jako dostawca wody wynajmuje firmę zewnętrzną do: a) dostarczania wody B) obsługi księgowej C) obsługi płacowej i kadrowej d) obsługi klienta przez telefon tzw call center e) wynajmu floty F) )obsługi floty g) marketingu w najróżniejszej formie H) rekrutacji i) pracy tymczasowej j) wyżywienia pracownikow - brak jakiejkolwiek kantyny w lokalizajach Eden. K) optymalizacji procesów logistycznych l) audytów wewnętrznych. Jeszcze by sie tego nazbierało tylko juz szkoda strzępić język na takie pseudo zarządzanie. Bo przecież nie dość ze marnej jakości to i za kasę wypracowaną przez szeregowych pracownikow.
Czytałem parę dni temu bardzo obszerną, merytoryczną i okraszoną faktami odpowiedź na Pani zapytanie o nielogiczne i nerwowe ruchy edenu i jego zarządu, jakiej udzielił zapytany, bardzo interesujące sprawy i zachowania zarządzających tam były przedstawione, świadczące rzeczywiście o nerwowości, zagubieniu, szastaniu kasą, niegospodarności i braku logiki zarządu(ów), ale po jednym dniu komuś się to nie spodobało w edenie i cenzura (Pani?) usunęła ten interesujący post, bez próby odpowiedzi na fakty i zarzuty w nim zawarte lub jakiegokolwiek ustosunkowania się do nich. Po prostu, szybko i panicznie usunięto ten wpis!!! Świadczy to dobitnie o tym, że jednak w edenie dzieje się bardzo źle, doszło i dochodzi do nieudolności, błędów i niegospodarności w zarządzaniu tą firmą, a to przekłada się faktycznie na złą i coraz gorszą kondycję edenu i coraz gorszą sytuację pracowników, których zostało już tam coraz mniej. Wiem o tym , bo byłem pracownikiem edenu jeszcze ponad rok temu, ale to mnie i wielu innych dotknęły "oszczędności" jakie zaczęli robić w tej firmie prezesi, zwalniając bezpardonowo masę ludzi na potęgę, byleby tylko wykazać się oszczędnościami po nietrafionym zakupie Daru Natury. Dobrze że zrobiłem sobie print screen-a wpisu tego człowieka o nicku "Pracownik też". Ponieważ zostałem po chamsku skrzywdzony przez eden (zarząd, kierownictwo) to będę pomagał temu człowiekowi i będę propagował ten usunięty wpis za pośrednictwem innych, wolnych od cenzury, mediów, a myślę, że taką niegospodarnością w zarządzaniu i podejmowaniu decyzji, a przede wszystkim narażeniem firmy na wielkie straty oraz utratę finansów i płynności finansowej, powinny się nawet zająć odpowiednie służby kontrolne i karne. Ciekawe czy te fakty znane są nowym właścicielom z firmy Cott??!!!
Tak dla sprostowania: Eden nie kupił Daru Natury a jedynie część jego klientow i jedną rozlewnię. Reszta klientów jest w nowej spółce (Get Fresh) a ta ma się bardzo dobrze.
Do "DN" i "Kostek": Znowu próbujecie zaklinać rzeczywistość i dla was czarne nie jest czarne...:-))) Dla formalności, eden nie kupił całego Daru Natury w Polsce, bo mu UOKiK nie pozwolił. Jednak za plecami lub w porozumieniu z urzędnikami Eden sam zawiązał spółkę Get Fresh rękami swojego ówczesnego zarządu i niby są to osobne i "niezależne" firmy, jednak za jedną i drugą stoją ludzie i pieniądze edenu, więc gdzie tu uczciwość, sprawiedliwość i przestrzeganie prawa antymonopolowego???!!!! Zresztą oficjalnie mówimy tutaj o edenie, więc nie ma znaczenia jak sobie radzi Get Fresh z Darem Natury, z resztą koszty utrzymania tej mega rozbudowanej i kosztownej rozlewni w częstoniewie na pewno nie powoduje , że Get Fresh notuje wielki zyski, chyba że na papierze, bo on wszystko przyjmie. Wróćmy jednak do edenu, który po przejęciu, jak piszesz części klientów Daru Natury i nierentownej rozlewni w częstoniewie, z najgorszą wodą w Europie, powinien notować wzrost sprzedaży i zwiększenie bazy klientów, ale niestety odbiorcy od 2 lat uciekają od edenu, jego złej i ohydnej wody, więc obecnie eden ma zdecydowanie mniej klientów niż przed przejęciem Daru Natury, a przychody i dochody są pod grubą krechą i wprost generuje stratę!!! Nawet na podatki brakuje i są ogromne zaległości!! Wytłumacz mi więc na czym polega ten sukces edenu???!! Chyba znowu twórczość kreatywnej księgowości uratuje eden i to tylko na papierze. Niestety, osoby zarządzające nie podjęły kiedyś najlepszych dla firmy decyzji, więc to się nawarstwia i złe decyzje gonią następne, byleby tylko wykazać przed centralą, że wszystko jest ok i pod kontrolą, ale to się wyda już niedługo, bo sytuacje zwłaszcza teraz po sezonie obnaży retuszowane i podrasowywane chwilowo gorącym sezonem "sukcesy", więc wyjdzie szydło z wora, sprawa się rypnie i nie będzie już przyjęć do pracy, tylko znowu sypną się liczne zwolnienia pracowników, bo tak najprościej wykazać oszczędności, kosztem pracowników i ich losu.
Rozlewnia w Częstoniewie nie ma nic wspolnego z GetFresh. GF ma swoją, której Ty pewnie na oczy nie widziałeś.
Oczywiście, pomyliłem się podczas pisania, bo chodziło mi o Rzeniszów gdzie leje się Dar Natury, ale woda tam też niedużo lepsza od tej z czestoniewa, również mętnieje, osady i nie nadaje się do gotowania... więc w sumie nie tak duży błąd popełniłem :-))), a w sumie eden stoi finansowo za Get Fresh-em z ich Darem Natury więc to nie taka wielka pomyłka...
Tak czytam czytam i....... niby coś tam wiesz tak na pierwszy rzut oka specjalista jak ta lala a po głębszym zastanowieniu to nie bardzo Źródło niby takie fatalne a DN jakoś sprzedawał tą wodę i klienci ją pili i im smakowała Pamiętaj że każdy ma swój gust Jeden chwali Mercedesa bo to dobra marka a drugi powie że zależy który model Jak piszesz że coś jest kiepskie to w sosunku do czego? ??? Ja mogę napisać że są inne firmy które sprzedają wodę ktorą nalewają wodę ze studni oligoceńskich tych dostępnych dla każdego i biorą za to pieniądze i to raczej nie jest uczciwe I co to da?? Pamietaj o gustach się nie dyskutuje Chyba zmienileś/zmieniłaś prace i może klientów chcesz przejąć he he Co do zarządu to też tak jakoś info nie aktualne bo jest dużo nowych osób które chcą zrobić dużo dobrego Rozumiem że najlepiej narzekać i marudzić Jak wiekszość osób teraz u nas w kraju Bo podatki wprowadzają bo pracować trzeba Normalenie masakra Do roboty się weźcie a nie pier..... za przeproszeniem Przepraszam za ostanie ale mi się trochę ulało Jak ktoś dobrze pracuje to go raczej nie zwalniają Są może jakieś wyjątki ale niech się tak każdy zastanowi czy dużo Pozdrawiam :-)
Po twoim wpisie i uniesieniu widać, że zostałeś trafiony i "zatopiony". Już za DN w Częstoniewie było kiepsko z tą wodą, klienci narzekali i dlatego DN zdecydował się na wybudowanie nowej rozlewni w Rzeniszowie. Od tego twojego "mercedesa" z częstoniewa, to lepsza i zdrowsza jest każda inna woda, nawet "syrena" z jakiegokolwiek kranu :-))). Tutaj nie chodzi jedynie o gusta, bo tutaj pijący tą wodę zdrowie mogą stracić!!!! Ciekawe czy ty też w pracy i domu pijesz inną wodę, tylko nie z częstoniewa, tak jak robi to zarząd edenu, a czy dałbyś to coś z częstoniewa do picia swojej rodzinie, dzieciom??!!! Twoje tłumaczenia i napastliwość wypadają bardzo blado i świadczy to tylko o tym, ze prawdę chcesz zakrzyczeć, którą wygląda tak jak "Konstancin" napisał. Dlaczego zwolniono tak wielu ludzi z Edenu po połączeniu z DN???!!!, dlatego jak piszesz, że źle pracowali??!! Nie!!!, dlatego że denny zarząd podjął złe decyzje i firma po nich zaczęła dołować, więc oszczędności zrobili na ludziach lojalnych i dobrze pracujących. Gdzie ty widzisz w zarządzie nowych ludzi??!! Chyba, że chodzi ci o nowego - starego prezesa i innych??!!!
Hehehehe!!! Źródło "niby" takie fatalne... jeżeli twierdzisz, że źródło i cały ten interes DN był super, to dlaczego Nestle już od lat dawało sygnały, że się chce pozbyć tego "świetnego" interesu i rozlewni? Skoro był taki "dochodowy" dla Nestle - DN, to wytłumacz dlaczego tak chętnie pozbyli się go i to w całej Europie??!! Tak niby wielka i globalna firma-korporacja jak Nestle pozbywa się czegoś dobrego i przyszłościowego?! Oni już od lat mieli z tym biznesem wiele problemów i nie wychodzili na tym dobrze, a dodatkowo ohydna woda i zła opinia o jej jakości, w dodatku nawet jej zasoby na wyczerpaniu, spowodowały, że chcieli już od dawna pozbyć się tego szajsu w Polsce, a że znaleźli napalonego głupola w postaci Edenu, to pozbyli się strupa ciupasem! Więc nie pitol tu głodnych kawałków i dyrdymałów na temat gustów, Mercedesa i zwolnień złych pracowników, bo to całe twoje szczekanie możesz sobie w (usunięte przez administratora) wsadzić wobec faktów i obecnej lichej rzeczywistości w jakiej jest Eden i to na własne życzenie, właśnie przez tych zarządzających, których ty tak wychwalasz.
Masz 150 % racji!!! Nestle doskonale wiedziało, że jej mętna woda z częstoniewa się nie obroni na rynku, a w dodatku źródła tej wody zaczęły się kończyć jedno po drugim (aktualnie zostało jedno - ostatnie), więc zbudowali nową rozlewnię w Rzeniszowie, a Częstoniew funkcjonował na coraz mniejszą skalę, aż udało się wcisnąć go Edenowi wraz z niewielką częścią rynku. Oczywiście dla edenu były informację, że woda jest "super" i w "niekończących" się ilościach. Edenowcy wizytowali częstoniew bardzo ogólnie, na tyle ile pozwoliło im Nestle, łykali te zapewnienia bez żadnego sprawdzenia i uwiarygodnienia, a prawda okazała się całkiem inna, ale to eden spostrzegł już po dokonaniu transakcji, gdy pieniądze znalazły się na koncie Nestle. Do tego ta rozlewnia nawet gdyby miała naprawdę dobrą wodę, to nie ma szans na pokrywanie kosztów swojej bardzo kosztochłonnej działalności, zwłaszcza gdy okazało się że UOKiK pozwolił edenowi ma przejęcie zaledwie 30% rynku Nestle (DN) w Polsce. W Częstoniewie produkuje się dużo poniżej 50% wydajności tej rozlewni, więc jak ma pokryć koszty, a o zysku to już mogą tam zapomnieć, tym bardziej, że woda podła jest i mętnieje, śmierdzi, więc klientów ubywa, a ilość produkcji wody wciąż maleje. Wpadli w błędne koło i które coraz szybciej się kręci, a eden coraz bardziej traci i dołuje!!!
spoko, spoko już edeniaki i zające "ciężko" pracują nad tym żeby tą breję z częstoniewa poddawać kolejnemu obrabianiu chemicznemu pod tajemniczym hasłem-przykrywką "nano technologii", a klientom obiecują cudowną wodę po tych podejrzanych szachrajstwach... życzę wszystkim bardzo dużo zdrowia po piciu takiej "wody". Kupili szajsowe ujęcie za ciężkie miliony i nie dość że woda tam się kończy, to jeszcze ładują kasę w "upiększanie" tej ohydnej wody, ciekawe kto za to zapłaci, bo straty są już wielomilionowe, ale jak się już dziadostwo kupiło, to trzeba brnąć w (usunięte przez administratora) aż ich zakryje po czubek głowy. Kto odpowie i zapłaci za zepsute zdrowie klientów??!!!!
Eden Springs jak piszecie ma kłopoty nie stać by go było na dodatkowe opłaty!
Zarząd edenu zachowuje się bardzo często nerwowo, nielogicznie, nieekonomicznie, tragicznie i nieracjonalnie, więc wszystkie ruchy są tam możliwe, zwłaszcza takie nietrafione i kosztowne dla firmy, a dla pracowników niekorzystne... dla zarządu i kadry kasa ma się dobrze, ma się rozumieć!!! Tak działają najemnicy, za cudze pieniądze, nie ponosząc za to odpowiedzialności... fajnie rządzi się cudzą kasą i się ją wydaje... najwyżej ich wywalą kiedyś, ale do tego czasu górkę kasy sobie odłożą, bo mają z czego, oj mają!!!!
Nawet jak ich wywalą to kolesiostwo znów będzie niszczyć kolejną firmę. Przecież juz Zibi ulokowany w spółce dojącej Eden. Poprzedni prezes ten od bezmyślnego wykonywania poleceń z Izraela też już w nowym biznesie ulokowany.
Eden Springs to nie pierwsza i nie ostatnia firma , która ma jakieś kłopoty. Dlaczego tak kasujecie firmę? Tu pracuje sporo osób i będą szukać pracy? Może sytuacja ulegnie zmianie, zawsze jest nadzieja.
Przede wszystkim ta firma sama się kasuje na rynku i u klientów, ludzie którzy tu piszą stwierdzają jedynie fakty. Klient zlewany przez edenowską infolinię i mamiony jakimiś obietnicami o poprawie jakości wody i usług, gdzie się może wyżalić?!!! Dobrze, że jest to edenowskie forum, to tutaj chociaż można wyrzucić z siebie żale i niezadowolenie, chociaż niejednokrotnie to co robi eden, a zwłaszcza jego syfista woda, nadaje się do nagłaśniania w mediach!! Kierowcy edenu kiedyś sami powiedzieli mi o tym forum i czasem wchodzę na nie i czytam, mimo że z edenem już mnie nic nie łączy, ale widzę ten sam sposób postępowania edenu, cwaniactwo, kłamstwo i wciskanie kitu i durne decyzje zarządzających...
@pracownik - "KONKURENCJA" jesteś pracownikiem firmy, ale uważasz że jej produkty szkodzą? To co Cię zatrzymało w firmie? Czy warunki zatrudnienia są na tyle korzystne, że pomimo twojej osobistej opinii o produkcie, pozostajesz nadal zatrudniony w firmie? Jeśli możesz to opowiedz więcej na ten temat.
Już dawno bym stąd odszedł gdybym tylko otrzymał ofertę stałej pracy, ale niestety na razie nie ma lepszej, a do podobnego dziadostwa nie ma sensu i wszystko poznawać oraz zaczynać od nowa. Gdybym był przynajmniej jeszcze kawalerem, bez rodziny to pewnie rzuciłbym tą pracę i spokojnie miałbym czas i możliwość szukać skuteczniej czegoś bardziej sensownego, rozwojowego i z lepszymi zarobkami... Po prostu sytuacja życiowa zmusza mnie do pracy w Edenie (na razie), ale od około 2 lat zrobiło się to gehenną i psychicznie oraz mentalnie ludzie nie wytrzymują, morale upadło, chodzimy do pracy niczym za karę, bez entuzjazmu i motywacji. Kiedyś był zapał, widać było sens, zadowolenie klientów przekładało się na ich ilość oraz wielkość sprzedaży, były pieniądze w firmie na wszystko, sytuacja firmy była bezpieczna, więc i my tak czuliśmy się. Nagle jakieś nieprzemyślane, niebezpieczne decyzje, później oszczędności, masa zwolnień, odejścia klientów, coraz gorsze zdanie o naszym produkcie i jakości usług, to wszystko dołuje, tym bardziej, że decyzje góry są nielogiczne, rozpaczliwe i denerwujące. Potrzeba utrzymania rodziny, konieczność spłacania kredytu i obowiązek mnie tu tylko trzyma. Niestety korporacje są nieludzkie i jeżeli się coś w nich złego dzieje, to one próbują ratować się przede wszystkim kosztem ludzi, wyssawszy ich najpierw do dna.
3 etapy rekrutacji, Kierownik sam nie wiedział o co pytać, pytał o nieistotne rzeczy, mało inteligentny, rozmowa prosta bardzo łatwa
ogólnie wypytywał o moje poprzednie prace, dość szczegółowo
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Jak tylko w firmie zaczęły sie kłopoty to natychmiast uaktywnili sie pracownicy i klienci firmy z narzekaniem praktycznie na wszystko. Widać ewidentnie, że konkurencja nie śpi i chce wykończyć firmę.!
I prawidłowo!!!!, niech zwycięża ten który nie kłamie i ma naprawdę dobry , zdrowy i nie szkodzący ludziom produkt!!!! Dziadostwo i oszukiwanie klienta oraz narażanie jego zdrowia trzeba mocno, głośno i często piętnować, a Eden właśnie na to zasługuje bo kłamie klientów, że woda z wysypiska, w dodatku z mułem i piachem to jest "cud, miód malina", a jaka "zdrowa"!!!! My pracownicy lub byli pracownicy dobrze o tym wiemy i pamiętamy jak nam usta kneblowano, gdy przynosiliśmy z rynku narzekania klientów na tą wodę z częstoniewa, zakazano nam wypowiadać się, że klient ma rację i że to zła, niedobra woda, kazano nam wmawiać ludziom, że to woda "specyficzna"!!! Gdzie tu etyka i prawda, jeżeli wciska się coś złego i wręcz niezdrowego, oszukując że to jest najlepszy produkt, a w dodatku bierze się za to ciężkie pieniądze od klientów. Właśnie przez takie zarządzanie, przez takie oszukiwanie klientów jest coraz gorsza sytuacja w firmie, konkurencja ma ułatwione zadanie, bo ich wody są o niebo lepsze, smaczniejsze, a przede wszystkim zdrowe dla ludzi. Eden przechytrzył i chciał stać się największym monopolistą w Polsce, kupił Dar Natury od Nestle, ale zarząd był ślepy i głuchy na ostrzeżenia fachowców, że woda z częstoniewa, to śmierdząca sprawa i gwóźdź do trumny, a w dodatku UOKiK nie pozwolił na zbytni monopol, drastycznie ograniczył edenowi przejęcie rynku i wtedy eden obudził się z ręką w nocniku, ponieważ zapłacił krocie za coś, co było wydmuszką i śmierdziało na odległość. Tą rękę w nocniku eden trzyma nadal i nie zanosi się, żeby zmądrzeli i szybko tą rękę mogli wyciągnąć. Ty " Kolo" jesteś trollem z edenu lub nawet z jego zarządu i za dziadostwo edenu i jego zarządu próbujesz obarczać konkurencję!!?? Konkurencyjne firmy, które robią "kolo pióra" edenowi, musiały by być głupie żeby nie przejmować klientów, oferując im lepszy i zdrowy produkt, tym bardziej że sami klienci masowo poszukują konkurencyjnych ofert, nie wierząc już edenowi i nie mając do niego zaufania i otrzymując od niego śmierdzącą i mętną breję. Nikt z zarządu i kierownictwa nas nie chciał słuchać, pozwalniali niejednokrotnie co mądrzejszych i zaangażowanych ludzi z wielką wiedzą, a teraz próbują obarczać za całe zło - własnej produkcji - wszystkich dookoła, a nawet konkurencję. Toż to jest komuna za starych czasów i taka właśnie mentalność komunistyczna. Eden próbuje wszystkiego, nawet promocji, które wręcz pogłębiają stratę, ale zarząd ma nikłą nadzieję że przynajmniej jakąś część klientów uda się zatrzymać... ciekawe na jak długo?! Oczywiście, wszystkiemu winna jest KONKURENCJA, bikiniarze i cykliści... tylko kierownictwo edenu jest "bez skazy i niewinne" jak baranki wielkanocne :-))))))
Kolego nie z narzekaniem na wszystko, tylko przede wszystkim na syfiastą wodę, co jest najświętszą prawdą, a reszta narzekań i krytyki tylko z z tego wynika, czyli wszystko przez ciulową wodę i ciulowe decyzje !!!!
Kuźwa!!!!! znowu edenowcy uraczyli nas syfiastą wodą z piachem, istny szlam jest w butlach, osiada na ściankach butli i szklanek!!!! Już nie będziemy składać kolejnej reklamacji, tylko wypowiadamy im umowę ze skutkiem natychmiastowym z ich winy, bo chcą doprowadzić nas do choroby, albo otruć???!!! Obiecywali już 2-3 razy, że teraz będzie lepsza woda, z jakiegoś innego źródła, albo lepiej oczyszczana, ale to wciskanie kitu i może klient nie zauważy, przestanie "marudzić"??!! Z tej wody koło Grójca wytrąca się coś ohydnego, nawet piach gruby jest i to już nie tylko po przegotowaniu, bo w butlach też to zachodzi. Nie chcemy już dłużej być królikami doświadczalnymi i czekać, aż coś nam na dobre zaszkodzi, albo cała firma się rozchoruje!!! Zamawiamy ponad 100 butli miesięcznie, cena jest wysoka, ale takiego chłamu jaki nam przywożą od około roku, to się nie da pić bez odrazy i strachu. Przedtem mieli wodę z innej rozlewni w Podkarpaciu (chyba z Szydłowca) i była krystalicznie czysta, smaczna, bez zapachów (obecna często nieładnie "pachnie" i ma jakiś dziwny posmak) oraz nic w niej się nigdy nie wytrącało, ani w zimnej, ani po przegotowaniu. Teraz to jakaś porażka, a jak zasyfione są czajniki mimo, że teraz musimy czyścić i odkamieniać bardzo często, to szok!!! Nasze zdrowie jest najważniejsze, a nie nabijanie kabzy edenowi za taki chłam!!!!
Może mi ktoś podpowiedzieć jak jest rozliczany przedstawiciel handlowy, chodzi mi o godziny, kilometry lub coś innego?Rynek jest nasycony firmami dostarczającymi wodę, że sprzedaż trzeba umieć dobrze poprowadzić.
Witam Odradzam wszystkim firmę Eden Springs, jakość wody okropna, po kilku latach współpracy złożyliśmy wypowiedzenie umowy. I zaczęły się schody NOWI KLIENCI CZYTAJCIE UMOWĘ BARDZO DOKŁADNIE A SZCZEGÓLNIE ROZWIĄZANIE UMOWY, w której jest zawarte między innymi to: za demontaż każdego urządzenia do wody 200,00 zł A DEMONTAŻ POLEGA NA TYM ŻE PRZYCHODZI KURIER I ZABIERA DYSTRYBUTOR NAWET Z GNIAZDKA NIE MUSI ODŁĄCZAĆ, BO JEST WYŁĄCZONY, DRUGA PARANOJA ZA DWA MIESIĄCE MUSIMY PŁACIĆ ZA PAKIET, KTÓRY W OGÓLE NIE ISTNIAŁ I CZYNSZ ZA URZĄDZENIE DO WODY-DYSTRYBUTOR PŁATNE PRZEZ PÓŁ ROKU. P A R A N O J A- DALEKO OD TEJ FIRMY
Proszę czytać warunki umowy ze zrozumieniem : pakiet ( w przypadku braku odbioru wody przez klienta) nalicza się dopiero po wykorzystaniu 2 bezpłatnych zawieszeń, które przysługują klientowi w roku. Demontaż jest naliczany w momencie zerwania umowy, czyli tj. kara w innych umowach cywilno-prawnych np.play, orange itp. To wszyscy mają kary - nie tylko Eden - jeżeli dystrybutor jest odłączony tzn. że ktoś z niego nie korzystał i prawdopodobnie nie odbierał wody a teraz ma pretensje . Jeśli zostały wykorzystane bezpłatne zawieszenia , a klient nie odbiera wody np. ma zamknięte i nie informuje , (pomimo informacji o planowych dostawach), nie otrzymuje towaru z powodu niezapłaconych faktur - to może mieć pretensje tylko do siebie . Proszę zrobić rachunek, zanim się drogi kliencie wypowiesz . Jeśli umowa jest rozwiązana zgodnie z tym jak została zawarta -czyli warunkami ogólnymi - to w 100 % nie ma kary za jej zerwanie :)
@Neutralny pracownik rzeczywiście aktualnych ofert pracy w Eden Springs jest wiele ale czy to nie wynika z dużej ilości placówek firmy? To forum placówki w Dąbrowie Górniczej, gdzie ogłoszenie jest tylko jedno. Warto zanim napiszemy coś na forum sprawdzić czy na pewno piszemy w dobrym wątku.
Hanna znowu uprawia zaklinanie rzeczywistości... :-)))) Ludzie od nas uciekają, gdy spostrzegą się co się dzieje w firmie i jak tutaj traktuje się ludzi, klientów...
Sądzę, że tak duża konkurencja spowodowała mniejsze obroty. To się chyba już niewiele zmieni może jakiś nowy asortyment?
To nie konkurencji wina tylko tego syfu który sprzedajemy w cenie złota. Idiota tylko jakiś zechciałby za to płacić. Wiec dochodzą klienci do konkurencji z wlasnej woli a naszej winy!!!!!
Sezon powoli zbliża sie ku koncowi. Swietny wynik sprzedazy zawdzieczamy...
Czy nie zastanawia Was fakt, że Eden stale i wciąż poszukuje ludzi do pracy???!!!!! Jeżeli jest tak "dobrze" w tej firmie, to dlaczego ludzie stamtąd tak uciekają???!!!! Wciąż są wakaty i nabór, a z tego co ogólnie wiadomo sam eden się skurczył bardzo, pod względem wielkości zatrudnienia i pod względem ilości oraz wartości sprzedaży!!! To na odległość śmierdzi dziadostwem!!!!! Z dobrze prosperujących firm, gdzie ludziom dobrze się pracuje i zarobki są przynajmniej w miarę satysfakcjonujące, pracownicy nie odchodzą prawie wcale, jak już to jakieś przypadki losowe, a w Edenie jest to zjawisko masowe, stałe i narastające od dłuższego czasu.
Ciekaw jestem co będzie się działo dalej :) cottek sprzedał biznes butelkowy firmie gdzie członkiem zarządu jest były prezes Edenku :) ten od super audi .
Może mi ktoś podpowiedzieć coś o pracy dla koordynatora logistyki? Czy można tu zarobić godziwie? A jak sytuacja ogólna firmy? Poprawiło się w firmie, teraz jest sezon więc powinno być znacznie lepiej. To że są okresy lepsze i gorsze to mnie nie dziwi.
Kolego!!!!, u nas w Edenie od ponad 2 lat jest ciągle zły i coraz gorszy okres!!!! Nie wiem co mnie jeszcze tu trzyma, chyba wygoda, bo mam bardzo blisko do pracy, więc mimo kiepskich zarobków nie muszę ponosić żadnych dodatkowych kosztów na dojazdy, więc to się kompensuje. Dodatkowo pracuję już tutaj parę ładnych lat, więc i sentyment mam do ludzi (nie do firmy!!) z którymi pracuję, a ciągle żyje w nas nadzieja, że przyjdzie ktoś mądrzejszy i normalniejszy niż ci obecnie zarządzający i spróbuje stawiać firmę na nogi z kolan, a i nam się wtedy przynajmniej lepiej (normalniej) będzie pracowało i za lepsze wynagrodzenia... Jeżeli nie masz innych możliwości i nie możesz znaleźć żadnej pracy, to bierz i robotę nawet w Edenie, ale jeżeli masz wybór, to odradzam, nie daj się zwieść pięknym słówkom i pozorom, omijaj szerokim łukiem, bo będziesz żałował!!!
A przestańcie już psioczycz....jest tyle innych firm w branży że nie ma co już pisać tyko uciekać z tego bagna. Woda jaka jest każdy widzi i czuje, to co się dzieje w sprzedaży też widać!!!!! Ludzie.....Perła Żywiec, Ustronianka, Bonart i Szydłowiecka która niegdyś lała dla Edenu a teraz ich jedzie ostro. Proponuje do nich uderzać i pytać o pracę. Macie w końcu wiedzę o klientach i doświadczenie i bez Was Eden nie istnieje. Perła 33 864 14 05 Ustonianka 33 857 57 81 Bonart 71 354-04-49 Aquator 62 732 08 33 Szydłowiecka 723 745 100 Ci ostatni wiem że rozwijają się i ściągają ludzi z branży a co ważne dają rewelacyjne warunki jak na ten biznes
Uciekać trzeba jak najbardziej z tego bagna-wysypiska edenowskiego w częstoniewie, ale ostrzegać ludzi przed niezdrową wodą trzeba wciąż i ciągle, bo eden kłamie, że ta woda jest super i hiper, żeby tylko wcisnąć ją ludziom i kasę wyciągać od nich, bez względu na to że sami w edenie wiedzą jak ta woda może być i jest szkodliwa dla zdrowia ludzi systematycznie ją spożywających!!!!! Całe szczęście, że świadomość ludzi jest coraz większa w tym temacie o czym świadczy już 40-50 % spadek sprzedaży edenu, a po działaniach na rynku konkurencji, która oferuje zdrową i dużo lepszą wodę ten spadek edenu jeszcze się powiększy, a to nastąpi w ciągu najbliższych miesięcy.
Niech ktoś najpierw przeanalizuje umowy na które zawarł Eden. To jest dopiero przewał ( i nie mowię tu o dostarczaniu wody) płacą jak za zboże i do tego prawie nie możliwe jest ich zerwanie. Szczyt niekompetencji w ich zatwierdzaniu i rekomendacji. Ale czego sie spodziewać po tak miernych zarządcach. Pózniej musza nadrabiać wodą z wysypiska z dużym dodatkiem piachu przez nich zwanymi minerałami.
Słyszałem coś o magazynach i wałku z Łopuszanską. Jeżeli to prawda to grube tysiące poszły w świat. Ale przecież nikt żadnych konsekwencji nie poniósł. Bo to przecież starzy dobrzy znajomi. Ech szkoda gadać. A kolejny miesiąc bez premii.
A czego tu sie spodziewać po takiej firmie. Biznes to robi ale na wyprowadzaniu kasy póki Cottek nie widzi :) a to ze klienci cierpią z powodu jakość wody a pracownicy z powodu złego zarządzania to juz nie istotne.
Co ten eden daje ludziom w butlach???!!!!! każe jeszcze za to płacić!!!!! używam od niedawna pompki ręcznej do butli i po niecałym miesiącu skończyła mi się woda EDEN w butli, odkręciłem pompkę i wyciągnąłem ją, na rurce zauważyłem jakieś dziwnie wyglądające osady, a gdy dotknąłem tego czegoś palcami, to okazało się, że ma konsystencję papki z ziarenek piasku!!!!! taki sam piaskowy osad o lepkiej konsystencji zauważyłem na ściankach butli w pobliżu dna!!!! Przed założeniem pompki na butlę wody eden, ściągnąłem z korka folię zabezpieczającą, na której była informacja, że woda pochodzi ze źródła lub rozlewni Częstoniew!!! Wtedy nic nie podejrzewając zacząłem systematycznie pić tę wodę i nie zwracałem uwagi zbytnio na nią, uważając że powinna być zdrowa, skoro dostarcza ją taki znany dostawca. Pijąc coś takiego, co dostarcza i sprzedaje eden z zawartością jakichś osadów, piachu i innych dodatków w niedługim być może czasie nabawiłbym się jakiejś choroby lub odkładały by się te osady w moich nerkach, aż zachorowałbym na kamienie nerkowe i nie tylko!!!! Czytając od jakiegoś czasu pojawiające się tutaj wpisy na temat ohydnej wody Eden, myślałem ,że to jest robota konkurencji, mściwych pracowników, itp. Jednak po tym doświadczeniu potwierdzam sam, że eden nas wszystkich truje lub co najmniej naraża na poważne choroby. Spróbowałem również zrobić herbatę z tej wody, z następnej butli, bo dotychczas piłem tylko zimną, bez gotowania, po wlaniu przegotowanej wody z częstoniewa do szklanki oniemiałem z wrażenia i odrazy, w wodzie kotłowały się tabuny jakichś substancji, mętów i nawet na powierzchni powstał kożuch czegoś nieokreślonego, ale jakże ohydnie wyglądającego, włożyłem woreczek z herbatą i zrobiła się jedna ciemna nieprzejrzysta breja, a na brzegach szklanki i na łyżeczce osadziło się jakieś dziadostwo zmieszane z herbatą, którego nie można było domyć, dopiero użycie szorstkiej gąbki ze materiałem ściernym pomogło usunąć to dziadostwo i to po mocnym szorowaniu. Ktoś napisał na tym forum, że eden sprzedaje żur w swoich butlach pod marką eden, ale to jest obraza żuru, który jest naszą narodową potrawą i bardzo smaczną, w przeciwieństwie do tej brei z edenu. Nigdy już nie tknę tej edenowskiej niby wody. Wcześniej dostarczali wodę, którą napełniali butle gdzieś na Podkarpaciu i przez parę lat ją piłem i złego słowa powiedzieć na tamtą wodę nie mogę, nigdy nic takiego mi się z nią nie przytrafiło, ale to co teraz nalewają w tym częstoniewie, to woła o pomstę do nieba, a przede wszystkim o kontrole wszelkich instytucji, które musza dbać o nasze drowie i żeby takiego niezdrowego dziadostwa nam eden nie wciskał i to za pieniądze!!!!! Gdy butle zakłada się na dystrybutory, szyjką do dołu, to tych osadów nie widać, bo zasłonięte są częściowo przez dystrybutor i lądują od razu w szklankach i kubkach oraz osadzają się w tej części dystrybutorów, na które nakłada się butle, ale z reguły nikt nie zwraca na to uwagi i tam nie patrzy i nie sprawdza. Po zdjęciu pustej butli sprawdzajcie palcami, co tam się pojawia i gdy coś znajdziecie podobnego, co u mnie w butli znalazłem, to rezygnujcie z dostaw edenu, póki jeszcze zdrowi jesteście!!!!Ostrzegam wszystkich, uważajcie na wodę eden, bo Wam po prostu kiedyś zaszkodzi i to poważnie, bo pita miesiącami, a nawet latami, taka woda przyczyni się do powstania kamieni w waszych organizmach, a to ciężka i groźna choroba, którą trudno się leczy i nieraz bez dobrego skutku, a przy tym jest to choroba nieraz bardzo bolesna i z reguły kończy się interwencją chirurga na stole operacyjnym, a nerki to bardzo delikatne organy i kroić ich nie polecają lekarze.
Ja mam u siebie w firmie identyczne "doświadczenia" z tym czymś z częstoniewa, na pewno nie jest to zdrowa woda! Zastanawiam się teraz, dlaczego zgodziłem się spokojnie na miesięczne wypowiedzenie, bo po takim dziadostwie edenu powinienem zażądać natychmiastowego rozwiązania umowy z winy edenu, który dostarcza mi wodę z jakimś mułem, osadami, piaskiem. Ci którzy nabawią się choroby poprzez długie picie tej ich "nibywody", powinni dochodzić odszkodowań nawet w sądach, za poważny uszczerbek na zdrowiu!!!!
Tak z ciekawości i przyzwyczajenia tu zaglądam i dziwię się temu co tam u Was sie dzieje. Po pierwsze jestem zawiedziony brakiem poprawy sytuacji po zwolnieniu dyrektora dystrybucji. Jakiś czas temu doszły mnie słuchy o tym fakcie i pomyslalem, że teraz to juz tylko bedzie lepiej. A jednak nie!? Posprzatał w " swoim" rodzimym oddziale, pozbył się niewygodnych osób, obsadził na te miejca swoją ulubioną asystentkę i kolesia bez skrupułów po czym go wywalili. W całej Polsce zdążył posprzątać .... moze czas na zwrot i czystki? Zatrudnijcie profesjonalistów! Ludzi, którzy będą szanowali tą mega ciężką pracę kierowców i magazynierow ( o nich zawsze sie zapomina). Kiedyś nie bylo takiej rotacji. Dzis patrzę na ciężarówki eden i choć nie tak dawno temu pożegnaliśmy się ... twarzy za kierownicą nie poznaję. Ale rotacja! Nie ma szans na wysoka jakość usług jeśli nie szanujcie pracownika z dołu tej piramidy....
Tak z ciekawości i przyzwyczajenia tu zaglądam i dziwię się temu co tam u Was sie dzieje. Po pierwsze jestem zawiedziony brakiem poprawy sytuacji po zwolnieniu dyrektora dystrybucji. Jakiś czas temu doszły mnie słuchy o tym fakcie i pomyslalem, że teraz to juz tylko bedzie lepiej. A jednak nie!? Posprzatał w " swoim" rodzimym oddziale, pozbył się niewygodnych osób, obsadził na te miejca swoją ulubioną asystentkę i kolesia bez skrupułów po czym go wywalili. W całej Polsce zdążył posprzątać .... moze czas na zwrot i czystki? Zatrudnijcie profesjonalistów! Ludzi, którzy będą szanowali tą mega ciężką pracę kierowców i magazynierow ( o nich zawsze sie zapomina). Kiedyś nie bylo takiej rotacji. Dzis patrzę na ciężarówki eden i choć nie tak dawno temu pożegnaliśmy się ... twarzy za kierownicą nie poznaję. Ale rotacja! Nie ma szans na wysoka jakość usług jeśli nie szanujcie pracownika z dołu tej piramidy....
Konkurencja w tej branży jest bardzo duża i sprzedaż produktów nie jest łatwą sprawą. Jeśli ktoś decyduje się na taką pracę i jest dobry w tym co robi to myślę, że poradzi sobie. Gorzej jeśli nie ma daru do sprzedaży to ma problem ale niech nie zwala winy na firmę!!!
Ty widzę jakiś następny nawiedzony edeniak!!!! W edenie nawet nadprzyrodzony dar sprzedaży już nie pomoże, bo taki muł zamiast wody ludziom wciskają, ale klienci już są dosyć, a nawet bardzo świadomi i nie chcą tego "produktu" edenowskiego, zwłaszcza z częstoniewa. Tu na firmę nie trzeba zwalać, bo ta firma sama się zawala i kurczy, a zarządzanie i bałagan jest najgorszy od początku, gdy eden wystartował w Polsce!!! Wytłumacz mi dlaczego edenowi skurczył się rynek i sprzedaż już ok 40 %i dalej to postępuje , mimo że przejął rynek daru natury i miał mieć zdecydowane zwiększenie rynku i wartości sprzedaży!! Chyba nie dlatego, że w edenie są sami mistrzowie sprzedaży i mają w ofercie produkt najlepszej jakości... jest wprost odwrotnie!!!!! Pisz sobie co chcesz, wybielaj edenowską rzeczywistość, ale to jest po prostu DZIADOSTWO pod każdym względem!!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Eden Springs Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Eden Springs Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 97.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Eden Springs Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 79, z czego 0 to opinie pozytywne, 34 to opinie negatywne, a 45 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eden Springs Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Eden Springs Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
