Mitsubishi Electric Europe B.V. Sp. z o.o. Oddział w Polsce

W Mitsubishi Electric pracuję prawie 10 lat, jest to moja pierwsza „poważna” praca po studiach. Przez te 10 lat firma mocno się zmieniła, rozwinęła. Kiedy dołączałem do zespołu, było kameralnie, wszyscy się znali, atmosfera była naprawdę świetna. Wiadomo, że rozrost firmy, większa specjalizacja stanowisk, coraz więcej ludzi, wpłynęło na to, że już nie wszyscy się znają, że jest trochę mniej „rodzinnie”, a bardziej profesjonalnie, natomiast uważam, że ciągle ludzie to największa siła tej firmy. Cenię sobie to, że z kolegami i koleżankami z firmy mogę porozmawiać na prawie każdy temat, w większości ludzie są pomocni i otwarci, kreatywni i naprawdę zabawni. Kolejna rzecz, którą sobie mocno cenię w ME to to, że przynajmniej na moim stanowisku jest naprawdę duża samodzielność. Czuję, że moja praca ma wpływ na rzeczy, które dzieją się w firmie, mam też dużą swobodę w wyborze tego w jaki sposób mogę realizować zadania, co wg mnie jest bardzo ważne i pozwala mi wykorzystywać moje talenty i motywuje do pracy. To, co myślę zasługuje też na podkreślenie to to, że firma w moim odczuciu dba o pracowników – warunki pracy są naprawdę dobre, większość wniosków pracowników spotyka się z akceptacją. Na prawie wszystkich stanowiskach można liczyć na premię za wykonane KPI, zdarzają się dodatkowe bonusy w ciągu roku (np. na święta, czy pod koniec roku finansowego w przypadku dobrych wyników firmy). Uważam, że benefity są bardzo bogate i wydaje mi się, że dostępne są benefity, które nie są standardem w innych firmach: pracownicy na stanowiskach operacyjnych mają do dyspozycji samochody służbowe, inni mają dodatek na dojazdy do pracy, świetną sprawą są karty lunchowe z konkretną kwotą przelewaną każdego miesiąca, którą można wydać na posiłki w restauracjach czy kawiarniach. Klasykiem, który ja bardzo sobie cenię są prywatna opieka medyczna, karta sportowa, ubezpieczenie – dostępne również dla rodzin pracowników. No a to tylko najważniejsze z benefitów. To co w moim odczuciu wymaga jeszcze poprawy to jakość zarządzania przez niektórych managerów (nie wszystkich!). Myślę, że tu potrzebna jest trochę zmiana myślenia, że nie jesteśmy już małą firmą, gdzie wiele rzeczy uchodziło na sucho. Wymagania wzrastają i potrzeba więcej profesjonalizmu czy umiejętności szeregowania spraw na te najważniejsze i mniej ważne. Rozumiem to jako taką dbałość o to, że to ludzie są moim priorytetem i to o nich powinienem/powinnam najpierw zadbać, a dopiero potem o wszystko inne. Wydaje mi się, że sporo jest również do zrobienia jeśli chodzi o działkę HR. Zadbanie o to, by każdy pracownik miał równe szanse rozwoju i był do tego zachęcany. Dostrzeganie talentów, umiejętność zarządzania nimi. Umiejętność doceniania – myślę, że to trochę leży, mało jest nagród, czy form doceniania za konkretne projekty czy osiągnięcia. Nie zawsze można otrzymać konstruktywny feedback, co ja akurat sobie cenię. Niby są wprowadzane jakieś procedury czy nowe rozwiązania, natomiast ja nie mam poczucia, że to w jakikolwiek sposób wpływa na moją pracę czy perspektywy zawodowe. Minusem jest też taki brak obiektywizmu – mam wrażenie, że osoby, które najgłośniej krzyczą, czy narzekają mogą liczyć na dużo lepsze traktowanie, a Ci, którzy spokojnie robią swoje nie są doceniani, a jeszcze im się dokłada. Rozumiem, że jest to poniekąd naturalne zjawisko i ludzie z dużą siłą przebicia często zyskują więcej, natomiast uważam, że firma mogłaby choć trochę popracować nad obiektywizmem i wdrożyć narzędzia, które w jakimś stopniu to obiektywizują. Podsumowując uważam, że Mitsubishi Electric to dobre miejsce pracy. Są rzeczy, nad którymi trzeba popracować, natomiast z roku na rok jest coraz lepiej