Pracowałem w tpca 7 miesięcy, praca super, polecam. Z problemów rodzinnych musiałem wrócić do Polski, żałuję. Praca łatwa , przez pierwszy miesiąc zaliczki 500 kč co tydzień, jedzenie super , ale polacy przyjerzdżający do tej pracy to większości narkomani, alkocholicy, ćpuny i niewychowanie cwaniaczki, żałosne do bólu. Nie polecam owčar i jašelskiej, warunki jak w jakimś hlewie i towarzystwo nie normalne psychicznie
czyli nic się nie zmieniło jak idzie o Polaków. Czy praca lekka ja pracowałem tam 4 lata rok pod agencja 3 lata pod TPCA i nie uważam żeby praca była lekka na Chasi 1 przy montażu silników jak np starter w latach 2008 -2012 procesy były maksymalnie wyliczone co do sekundy silnik schodził co 52 dwie sekundy i była gonitwa na procesach . N a zmianę w czasie kryzysu normy były podwyższone i robiło się 1200 aut na dobę .Wszystko zależy gdzie się trafi ,ale to prawda praca ok ludzie w niej pozytywnie do obcokrajowców nastawieni pokąd Ci nie zachowują się jak by byli Panami i władcami .Jak jesteś osobą normalną ,kumatą nie pijącą to u Grupacza idzie wszystko załatwić .Praca dobra dla młodych w tamtym czasie była nie wiem jak teraz jest ale TPCA to dobry pracodawca a pod agenturą się robi tylko do ukończenia pierwszej umowy i atakuje przejście ,jak jesteś dobry to nawet są awanse możliwe na TL wśród Polaków ,tak było za moich czasów teraz możliwe że mogło się pozmieniać
Pracowałem w tpca 7 miesięcy, praca super, polecam. Z problemów rodzinnych musiałem wrócić do Polski, żałuję. Praca łatwa , przez pierwszy miesiąc zaliczki 500 kč co tydzień, jedzenie super , ale polacy przyjerzdżający do tej pracy to większości narkomani, alkocholicy, ćpuny i niewychowanie cwaniaczki, żałosne do bólu. Nie polecam owčar i jašelskiej, warunki jak w jakimś hlewie i towarzystwo nie normalne psychicznie
czyli nic się nie zmieniło jak idzie o Polaków. Czy praca lekka ja pracowałem tam 4 lata rok pod agencja 3 lata pod TPCA i nie uważam żeby praca była lekka na Chasi 1 przy montażu silników jak np starter w latach 2008 -2012 procesy były maksymalnie wyliczone co do sekundy silnik schodził co 52 dwie sekundy i była gonitwa na procesach . N a zmianę w czasie kryzysu normy były podwyższone i robiło się 1200 aut na dobę .Wszystko zależy gdzie się trafi ,ale to prawda praca ok ludzie w niej pozytywnie do obcokrajowców nastawieni pokąd Ci nie zachowują się jak by byli Panami i władcami .Jak jesteś osobą normalną ,kumatą nie pijącą to u Grupacza idzie wszystko załatwić .Praca dobra dla młodych w tamtym czasie była nie wiem jak teraz jest ale TPCA to dobry pracodawca a pod agenturą się robi tylko do ukończenia pierwszej umowy i atakuje przejście ,jak jesteś dobry to nawet są awanse możliwe na TL wśród Polaków ,tak było za moich czasów teraz możliwe że mogło się pozmieniać
Czyli to praca przy produkcji? Dużo Polaków tam jeździ do Czech pracować ? Jak z językiem, ciężko się dogadać ?
Ja pracowalem tam krocej bo 3 miesiace ale zaczywiscie warnuki mieszkalne to jest jakis totalny syf, praca jak praca jednak lajtowa to ona nie jest zalezy tez gdzie trafisz, kasa jest podobna co w pl bo po wszystkich odliczeniach zarobisz bardzo podobnie dlatego moim zdaniem jak nie musisz to nie warto tam jechac, wiekszosc i tak rezygnuje po pierwszej wyplacie wiec samo to niezadobrze swiadczy
Podeślij mi proszę zdjęcia na maila: s.plotnik@wp.pl
Praca w Tpca jest masakrą .hotel porāżka karaluchy ,prusaki ogolnie warunki socjalne uwlaszczajace czlowiekowi odradzam wszystkim zainteresowanym
Wyjechac i wynajac sobie odrazu mieszkanie np z kolega lub dziewczyna jeszcze jeszcze samemu nawet nie radze myslec o wyjezdzie bo po 1 nie zarobisz po odciagnieciu wszystkiego zostanie ci maxxx 13tys CZK jesli komus to pasuje + mieszkanie z hołota Polska to smialo jechac powidzenia.
Jestem od trzech tygodni. Pierwszy tydzien zakwaterowanie masakra. Po tygodniu przeniesli nas. Ale rekruterka o tym mówiła. Mówiła o odciaganiu z wyplaty za wyzywienie i zakwaterowanie. Mysleliscie ze wam za darmo wszystko dadza? kto chce pracowac ten da rade.
Praca w tpca to nie jest praca dla normalnych ludzi. Kasa praktycznie żadna, to co mówią w agenturze to jest kłamstwo, za hotel ( ubytownie) potracaja 1000 koron,potracą wam za obiady plus to co wydacie i nie wiele zostaje. Warunki mieszkaniowe tragiczne, karaluchy, robale i smród a do tego rumuni. Nie ma tam żadnych garnków talerzy czy sztucców. Jeśli jesteś normalny i jedziesz tam z myślą że będziesz miał fajna pracę to odpusc sobie bo ani nie ma tam kasy ani fajnej pracy tylko zapi.....dol straszny ,co 54 sekundy schodzi gotowe auto z linki i w tym czasie masz jakieś 3 elementy do wykonania często w nie ludzkich pozycjach zresztą na dwu dniowy szkoleniu przygotowują cie do tego. W pierwszych miesiącach zostanie wam jakieś 10000 koron jeśli będzie oszczędzać ale wielu w tej pracy nie wytrzymuje lub nie przechodzi badań. Są badania moczu więc jeśli masz np cukrzycę to nawet nie jedz bo wracasz na własny koszt. Jeśli już zdecydujesz się tam pojechać zabierz ze sobą minimum 5 tys koron. Pracujesz od 6.30 do 17.10 z tego za 45 minut przerw nie płacą i tak samo na nockę. Nie płacą żadnych dodatkowych za nadgodziny bo piątki są wolne. Jeśli chodzi o premie lub 13 pensje to jakieś grosze dają ale łatwo jest to stracić ponieważ jest tam straszny rygor, nic ci nie wolno. 13 pensja wypłaca jest w 3 ratach, czerwiec grudzień i styczeń, teraz to będą jakieś grosze. Musisz zdać egzaminy tzw audyty ,jeśli ich nie zdasz wracasz do domu. Na jakieś normalnie jeżeli pieniądze możesz liczyć od 4 miesiaca ale nie znam tam nikogo kto tam tyle pracuje. Reasumując syf totalny, marna kasa i do tego kierat. Zdecyduj sam. W razie pytań dzwoń 739 067 360 lub email n.tomczyk@o2.pl. pozdrawiam
Ja pracuję już rok i nie narzekam... Owszem na początku jest trudno i warunki mieszkaniowe kiepskie ale to hotel agentury po 6 miesiącach można dostać mieszkanie i zarobki też całkiem dobre. Praca na 2 zmiany od 6do 14:25 i od 15:30 do 23:55. Aktualnie nie przyjmują już Polaków.
czyli jednak wzięli tych 150 ukraińców o których mówili hahaha ciekawe gdzie ich ulokowali bo jak w ubytowni w kolinie to polaczki mieli być wyrzuceni, swoją drogą troche mnie to ciekawi. potwierdzam, warunki gorzej niż w chlewie i u mietka na melinie, masa karaluchów pod lodówkami, łóżkami. pewnego dnia przebudziłem się rano i pierwszy widok, który ujrzałem to karaluszek obok mojej głowy na łóżku : ) omijać szerokim łukiem to gnojowisko
Niewiele tych opinii :( :)
Skoda jest o wiele lepsza. Zarobki fajniejsze no i takiego zapierdolu nie ma, przeszedlem tam i jestem zadowolony
(usunięte przez administratora)
Witam nie polecam pracy a wrecz stanowczo odradzam (usunięte przez administratora) nic wiecej wykorzystywanie polakow jako tania sile robocza za "hotel "się płaci wyżywienie także kordynator na miejscu zero odpowiedzialności osobą bez kompetencji zero zaintereownia pracownikami hotel- świnie i krowy mają lepiej syf karaluchy smród posiadam zdjęcia jeżeli ktoś jest zainteresowany
Witam,mam prośbe cz możesz mi przysłać te zdjęcia na môj mail:andrzej.malkowski@opoczta.pl. a czy dalej jesteś tu w czechach i czy masz prace.
Ja osobiscie pracowalem w TPCA i nie narzekam super sie pracowalo pracowalem na spawalni na zmianie A super Zaloga Mistrz tej zmiany SZLAIS Super Gosc.Gdyby nie problemy na hotelu z polska nie wychowana holota do dzis dnia bym tam pracowal!!!A jak ktos jest nie nauczony pracy to wszedzie mu zle bedzie gdzie kolwiek by byl!A 48sekund dla mnie to i tak bylo duzo.Mnie Brygadzisci spowalniali w pracy abym wolniej Pracowal!!!Moja godnosc leszek barc z POWARZANIEM DLA CALEJ FIRMY TPCA KOLIN' tel kataktowy 781355958
Praca w tej fabryce to istny kierat.Co 48 sek schodzi samochód z taśmy możecie sobie wyobrazić jak tam sie pracuje. Mdlenie rąk od tych samych czynności jest czymś normalnym.Praca jest najczęściej załatwiana przez pośredników do których trafia najprawdopodobniej część zarobionych pieniędzy.Przez dwa miesiące nie ma pensji jest zaliczka 1000 koron co uniemozliwia przeżycie. Hotele słabe a dodatek za palenie papierosa płaci się 500 kor. grzywny.Mawiają czeskie [usunięte przez moderatora] ale ja tam byłem pracowałem to niestety prawda.