Prześwietlenie wszystko może ma tylko znowu nie na siebie (usunięte przez administratora) mnie tez (usunięte przez administratora) ale tylko na jedna pensje (usunięte przez administratora)
Właścicielka sfiksowała? Zawsze było z nią nie za dobrze i dobrze ze straciła to za krzywdy wyrządzone ludzia
Może nie ma potrzeby odzyskiwać należności, skąd pomysł że takie jeszcze zostały?
Poszkodowanych w celu odzyskania należności proszę o kontakt. Prowadzę działania w tej sprawie Nr tel: 518 836 450
W sierpniu 2015 roku likwidator BALER-POL S.A. w likwidacji z siedzibą w Krakowie zawiadamia, że podjęta została uchwała Zgromadzenia Akcjonariuszy o rozwiązaniu Spółki i otwarciu jej likwidacji.
@Kcha, możesz rozwinąć temat, jak to firma już nie istnieje, szukałem w internecie, ale nic nie znalazłem. Chciałem do nich aplikować. Widzę, że inni wypowiadają się, że w firmie są dobre warunki, tak też i ja słyszałem. Może ktoś ma więcej informacji?
Prawda jest taka że Balerpol już nie isteniej. Właściciele ile mieli tyle ukryli w skaprety a teraz zmienili branżę na pierogi. Wyzysk, słaba płaca, bród, smród, chamstwo. Szczyt formy ma tylko właścicielka B.K., niestety to szczyt formy w arogancji.
Firma (ona) dziala. zmienil sie tylko profil. Wyzysk i brak szacunku widac na kazdym kroku. Ona nikogo nie szanuje, mysli ze wszystkie rozumy zjadła. Ludzie to podstawa firmy a grubas tego nie rozumie.
Firma już od dawna nie działa, w zasadzie od początku 2013r. zaprzestała prowadzenia działalności. Przyczyną były ogromne problemy finansowe, firma miała mnóstwo nie zapłaconych zobowiązań. Co się dało to komornicy zabrali, ale i tak dla większości wierzycieli nie starczyło środków, lub ciągną się jeszcze licytacje itp. Przy ulicy Bociana, gdzie mieściła się firma, nie ma już śladu po jej istnieniu. Zniknęły szyldy, jedną z hal wynajęła jakaś firma, która prowadzi tam kuchnie, catering itp. Tak jak pisałem wielu wierzycieli nadal nie odzyskało swoich pieniędzy, i raczej nie mają na co liczyć, ponieważ właścicielka pani Barbara K., nie ma już nic, zero majątku- wszystko co miała straciła, został zabrany cały jej dorobek życia, ale tak to jest jak się podejmuje nie odpowiednie decyzję czy ruchy w biznesie, słucha się nie odpowiednich doradców - nie mnie to wszystko oceniać. Słyszałem też,że nabawiła się przez to wszystko poważnych problemów psychicznych, leczyła się w zamkniętym zakładzie, nie ma teraz za co żyć, gdzie się podziać, itp
dziwna sytuacja z tą firmą , ponieważ nie mają , żadnej informacji na swojej stronie o tej upadłości, a to standard że na pierwszym miejscu to tam firmy zamieszczają takie informacje. Nie wiem skąd się wzięło info o ich upadku, ale to może była po prostu plotka. choć fakt , że niektóre zakładki aktualizowane były już chyba dość dawno temu...
Tak upadła bo była nie wypłacalna toneli w długach i tyle
Firmy już nie ma
Ktoś wcześniej pisał o dobrych czasach w balerpolu, a kiedy one były??? Dobre czasy były jedynie ( w większości ) dla (usunięte przez administratora) i w tej firmie -[usunięte przez administratora], opierdzielaczy którzy ciągli tylko godziny stwarzając pozory że cieżko pracują narzekając tym samym że mało zarabiają.Tym to było dobrze, a reszta roboli która uczciwie i faktycznie cieżko pracowała ( rękami bądź głową ) odaszła sama.
1. Punkt pierwszy - rozwijamy firmę. 2. Punkt drugi - jak rozwiniemy, to wymagamy adekwatnej pensji do swojej pracy. 3. Punkt trzeci - nie dajemy jednemu wynagrodzenia XXX , a drugiemu jałmużnę. 4. Punkt czwarty - jak jest inaczej to BACH, BUM, TRACH, KRACH !!!!
Najlepsze czasy w Balerpolu to były jak była kier. [usunięte przez administratora] pilnowała wszystkiego nie dala sie Harremu wytykała mu błędy i dlatego nie miała wspólnego języka z Nim a przecież to ONA powiedziała Pani [usunięte przez administratora] żeby go zatrudnić więc w podziękowaniu Pani[usunięte przez administratora]i HARRY Rozwalił tak mocna FIRMĘ wówczas na rynku zostały nam tylko wspomnienia z tych dobrych czasów
Zmarnowałam tam parę miesięcy życia. Wszyscy normalni już stamtąd uciekli, wszyscy przedstawiciele sami się zwolnili, kierowcy uciekają. Żenada. Firma tonie w długach, nie ma towaru na hali, ludzie nie mogą się doprosić zaległych wypłat. A właścicielka łazi po placu i udaje dalej wielką biznesłumen... Sama sobie winna. Ale trzymajcie się od tego miejsca z daleka. Co pewnie będzie łatwe, bo ta firma już leci w przepaść.
Padaczka, agonia, syf i malaria. Bankructwo. Ta firma zdycha i nie powstanie z martwych. Żenada. Trzymać się od tego z daleka. Czego [usunięte przez administratora] nie załatwił, to wykańcza wielka ogrzyca. Szkoda czasu i zainteresowania.
Barel pol to juz przeszłość.dobrze że sie ta firma rozpada ponieważ to (usunięte przez administratora) !!! Pracujesz od 4 do 15 masz juz wychodzić do domu a tu pieprzony grubas[usunięte przez administratora] albo inny kierownik mowi ze masz zostac dniówce pomoż!!! I rypiesz 3h dłużej za darno!!! Jeszcze ten nastrzyk mięsa i drobiu!!! Zrobisz swoje i muszisz pomagac innym!!! Hahaha było kilku takich ktorzy się nie dali i chwała im za to. Jeszcze współpraca z jakimś cukierniczkiem mateuszkiem albo jacusiem co wysmiewa sie z innych że zębów nie maja a sam ma raptem 4 hahaha jeszcze jest jednen zryty łeb paweł jak jest na zmianie z jednym kierownikiem to drugiemu dupe obrabia jak jest z drugim to pierwszemu robi tosamo, a w dodatku chlanie na wiacie!!! Pozdro dla [usunięte przez administratora] a dla reszty fu*k off all!!!
Dzień z życia niby kierowcy:) 3 rano start załadunek kawusia i w drogę:) Powrót 14 akcja dowózki albo magazyn czy ekspedycja ale to bajka jeszcze ...jedziesz na kraków po towar powrót 22 :) w domu 22.30 kąpiel jedzenie idziesz spać jest 23.00 spisz 2,5 godziny budzik dzwoni znowu do pracy:) start 3 rano to samo załadunek itp itd wracasz i tym razem akcja mechanik bo auto które nie wiadomo jakim jeszcze cudem się trzyma rozpada się totalnie...powrót 15.30 ...mycie auta i do domu:) obiad kąpiel itp 18.00 trzeba odespać 2 dni :) następny dzień załadunek 3w nocy powrót 13 czasami 12:)ale kierownikowi trzeba pomóc na magazynie...cóż takie życie ...i tak do soboty ...przychodzi sobota kierownik obdzwania kierowców żeby jak najszybciej wrócili bo do domu chce pójść:) wypłata-dyrektorka-wiesz słaby wywóz miałeś...a jak miałes dobry to marża zła :)280 godzin w miesiącu...wypłata 2300zł- 2000zł-1900zł oczywiscie bez urlopu bo umowa zlecenie:):
TO NIE JEST BALERPOL TYLKO BURDELPOL TY TYRASZ ZA GROSZE A ONI DUPY SAMOCHODAMI WOŻĄ TELEFONY MAJĄ TAKIE ZE NIE WIEDZĄ JAK SIĘ NIMI OBSŁUGIWAC PARANOJA
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Baler-Pol S.A. (w likwidacji)?
Zobacz opinie na temat firmy Baler-Pol S.A. (w likwidacji) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Baler-Pol S.A. (w likwidacji)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!