Opinia neutralna bardziej w kierunku negatywnej. Aplikowałem jakiś czas temu na stanowisko programisty. Miałem nadzieję, że tak jak w każdej innej firmie, najpierw porozmawiamy o projekcie którego dotyczy stanowisko i jeśli będzie on pasował zarówno mnie, jak i ja firmie. A tu ni z tego ni z owego jakiś jegomość przesyła mi mailem link do testu sprawdzającego wiedzę, z dopiskiem że w razie pytań pozostaje do dyspozycji. No więc wysłałem maila, że jednak chciałbym najpierw, zanim poświęce swój czas na testy i inne etapy rekrutacji, chciałbym dowiedzieć się czegoś o warunkach, projekcie, używanych technologiach itd itp. Niestety odpowiedzi na maila się nie doczekałem. Albo tam wszystkich traktują jako osoby po studiach szukających swojej pierwszej pracy, lub osoby z nożem na gardle którzy biorą każdą pracę jaka im się trafi, albo mają w kompletnym poważaniu ewentualnychj przyszłych pracowników. Natomiast ja jestem na etapie, że ew zmieniam pracę na projekty które mnie interesują i są dla mnie ciekawe. To jest podstawa do rozpoczęcia jakichkolwiek rozmów czy rekrutacji. W tym kontekscie chyba dobrze, że do jakichkolwiek rozmów nie doszło i cały proces umarł śmiercią naturalną.
Pamiętasz kilka pytań z tego testu, chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać? W ogóle wiesz ile tu jest etapów rekrutacji jeśli chodzi o programistę? Kiedy składałeś ofertę?
Cześć. Są w firmie ludzie, co w dziele administracji pracują 5 i więcej lat, co mają wykształcenie wyższe? To oczywiście nie wszystkie, ale jedne z kluczowych moim zdaniem wymogów, jakie zamieścili w ofercie dla Kierownika ds. Administracji. Pytanie zatem, na ile realne są tu szanse awansu na stanowiska kierownicze i dyrektorskie?
Moja merytoryczna opinia jest taka, że asseco to kolos na glinianych nogach
Opinia neutralna bardziej w kierunku negatywnej. Aplikowałem jakiś czas temu na stanowisko programisty. Miałem nadzieję, że tak jak w każdej innej firmie, najpierw porozmawiamy o projekcie którego dotyczy stanowisko i jeśli będzie on pasował zarówno mnie, jak i ja firmie. A tu ni z tego ni z owego jakiś jegomość przesyła mi mailem link do testu sprawdzającego wiedzę, z dopiskiem że w razie pytań pozostaje do dyspozycji. No więc wysłałem maila, że jednak chciałbym najpierw, zanim poświęce swój czas na testy i inne etapy rekrutacji, chciałbym dowiedzieć się czegoś o warunkach, projekcie, używanych technologiach itd itp. Niestety odpowiedzi na maila się nie doczekałem. Albo tam wszystkich traktują jako osoby po studiach szukających swojej pierwszej pracy, lub osoby z nożem na gardle którzy biorą każdą pracę jaka im się trafi, albo mają w kompletnym poważaniu ewentualnychj przyszłych pracowników. Natomiast ja jestem na etapie, że ew zmieniam pracę na projekty które mnie interesują i są dla mnie ciekawe. To jest podstawa do rozpoczęcia jakichkolwiek rozmów czy rekrutacji. W tym kontekscie chyba dobrze, że do jakichkolwiek rozmów nie doszło i cały proces umarł śmiercią naturalną.
A ta rekrutacja dla programisty to były z ogłoszenia na jakimś protalu ogłoszeniowym? Z ich strony internetowej? Czy wysłane cv bez konkretnego ogłoszenia, po prostu do działu HR?
Oferta była znaleziona na linkedin, a aplikacja na stanowisko z firmowego portalu praca.asseco.com. Tym bardziej dziwi takie podejście. No ale cóż.
Pamiętasz kilka pytań z tego testu, chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać? W ogóle wiesz ile tu jest etapów rekrutacji jeśli chodzi o programistę? Kiedy składałeś ofertę?
Pewnie to, że firma dobra i z przyszłością dlatego szukamy a tu jest akurat ok więc warto
Tak właściwie czemu tak uważasz? Czemu nie jest ok, coś nie tak ze względu na atmosferę, zarobki czy co Ci nie pasuje? Daj znać, bo mało tu nowości.
Rekrutacja przez firmę zewnętrzną do asseco, natomiast sama rozmowa techniczna już z osobami z asseco. Pytania jakby się chodziło na studia, ala programowanie na kartce (usunięte przez administratora) Czas stracony bo jak się dowiedziałem później nie wybrali żadnego kandydata i stwierdzili że jednak chcą analityka (usunięte przez administratora) Na plus jeden etap rekrutacji którą była rozmowa i wysokie widełki.
Zaprojektuj system umawiania wizyt u lekarza (albo coś w tym stylu) Napisz w notatniku klasę encji do tego systemu wraz z potrzebnymi adnotacjami Napisz w notatniku interfejs repozytorium do tego systemu wraz z potrzebnymi adnotacjami Dwa powyższe pytania mnie rozwaliły :D
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy opisałby ktoś, jak tu się pracuje na stanowisku koordynatora projektów i ile płacą? Jest takie ogłoszenie na ich stronie. Co z atmosferą między zatrudnionymi? Widzę, że na forum były do niej zastrzeżenia.
Dalej jest tam taki bigos czy już znormalniało? Może ktoś z pracowników anonimowo się wypowie lub z tych osób co niedawno tam pracowali?
Hej ! Dawno nie było żadnej opini o tej firmie. Możecie napisać czy dalej w tej chwili tak wygląda np zwalnianie pracowników ? Czy dla osób bez doświadczenia to miejsce pracy jest odpowiednie ?
Menagerowie dalej wprowadzają taką niezbyt miłą atmosferę w stosunku do podwładnych? Ktoś w ogóle próbował zgłaszać to "wyżej" czy raczej nie ma sensu?
Jeden z gornoslaskich oddzialow Asseco. Firma niezła na początek szczegolnie jeśli ktoś jest niekompetentnym ale bezczelnym i wygadanym. Tylko takie osoby maja szanse sie w tej firmie rozwijac i awansowac. Pracowalam tam kilka lat i takiego kolesiostwa fałszu i krycia swoich błędów to nigdzie wczesniej ani pozniej nie widziałam. Szczegolnie starsze pokolenie nie menedzerow - sfrustrowani swoim zyciem i zasiedzieli bo zadna inna firma ich nigdy nie przyjmie przez brak jakiejkolwiek pożądanej wiedzy. Jak ktos trafi do zespolu z takimi... od razu zobaczą zagrożenie i będą skarzyc, obgadywac, kopać dołki i manipulowac byle tylko ich calkowita niekompetencja nie wyszla na jaw. Dlugo w takiej atmosferze sie wytrzymac nie da.
Atmosfera, którą opisujesz faktycznie nie jest sprzyjająca. Czy wspólne wyjście integracyjne mogłoby zgrać zespół i spowodować, żeby praca przebiegała w bardziej przyjaznym otoczeniu? Piszesz o możliwościach awansu. Oznacza to, że pracodawca wspiera pracowników w rozwoju kariery.
znalazłem na linkedin znajomą twarz, która tu teraz pracuje. Wcześniej znajoma twarz przewinęła się przez kilka śląskich korpo m.in. ing, ibm, i już raz przez asseco a teraz wróciła. I tak się zastanawiam co kieruje ludźmi żeby tak zmieniać miejsce pracy. Za każdym razem miało wreszcie być dobrze a tu zonk - znów nie to. Niektórzy potrzebują chyba 7-miu żyć jak kot aby wyciągnąć właściwe wnioski. Przykre tak gonić króliczka całe życie i go nie złapać.
To jest agencja pracy, wiec tak naprawdę najlepiej zatrudnic sie chyba bezposrednio a jak u nich to wszystko wyglada z umową? podpsiujesz raz na jakis czas czy co miesiac ci przedłuzają? od razu umowa o pracę?
@V @lola siemianowicka łubu dubu, łubu dubu !
Zdecydowanie dobrze płacą. I za każdą nadgodzinę płacą. I nieprawda, że niektórzy kablują na kolegów, co by przy redukcjach się ostać. Najfajniejsi są dyrektorzy, możesz do takiego zadzwonić na komórkę i się nie obrazi, jeszcze podziękuje i przeprosi, że mu zwracasz uwagę. Atmosfera generalnie super, po 8h jestem zrelaksowana i gotowa, żeby korzystać po parę godzin z karty sportowej. Ekipa super po pracy idziemy na piwko i obiady. A systemy do optymalizacji i kontroli pracownika? To ściema....... klikamy z nudów, jak mi facebooka przywiesi albo pudelka. A niktórzy mają telefony, żeby mogli na fesja w każdej chwili wejść (to, że wydzwaniają po pracy to kłamstwo). Apropos zwolnień - odchodzą tylko ci co mają emeryturę, nie satysfakcjonuje ich kilkanaście %% podwyżki co rok, albo wyjeżdzają za granicę. Nie słyszałam nigdy o dyscyplinarce i blokowaniu kart zwalnianym - to kłamstwo. I firma sie rozwija kupuje i przejmuje konkurentów --
Pracuję w Asseco niestety nadal ( po tylu latach Informatycznego prl, ciezko znalezc pracę) - to co piszesz to fikcja.
Pracuję w Asseco niestety nadal ( po tylu latach Informatycznego prl, ciezko znalezc pracę) - to co piszesz to fikcja.
(usunięte przez administratora)
Przykład sprzed x lat : Programer zarabia załóżmy x x xbrutto. Pan od tabelek w porozumieniu z project mgr stwierdzi,, że to za dużo inna sprawa, że PM nie ogarnie budżetu. Programer leci na dyscyplinarce - co by mu odprawy nie płacić. Natomiast na jego miejsce można wziać 4 stażystów albo łepków po studiach. Projekt zostanie w bólach zakończony z mega błędami, na gwarancje firma wydaje fortuny koniec projekt - dyscyplinarnie leci PM. Pan od tabelek zgarnia premie. oraz dyrektor mimo, że liczbowo slabo.
Strzeliłeś w 10tkę i aż mnie podbudowało. Mi się to właśnie przytrafiło, bo po 7 latach w końcu wywalczyłem znaczną zaległą podwyżkę i już po 3 miesiącach, jak się trochę uwolniłem od większości starszych projektów w toku, zwolniono mnie prawie dyscyplinarnie, bez żadnych wcześniejszych nagan, ostrzeżeń, tylko tak, by po prostu nie dawać 3 miesięcznej odprawy. Zastanawiałem się dlaczego, bo wszystko było bez zarzutu i pracy było sporo. Potem się dowiedziałem się tego, co piszesz, ale PM ocalał wtedy cudem, mimo iż klient zrezygnował z niskiej jakości usług Asseco. Projekt kończony był nie kolejne 4 miesiące, lecz grubo ponad rok go męczyli stażyści, których nikt już nie nadzorował, bo mnie nie było i miał on parę poważnych awarii u klienta, co dało wiele dni przestoju. Dyrektor premię zgarną, bo o to w Asseco chodzi. No i potem przez takie akcje się dowiadujemy, że Adam Góral z płaczem interweniuje, że mu klienta niby zabrali.
Trafne posty! Co do rotacji, to z powodu, że zwalniają jak wariaci bez pomyślunku, aby premie wykręcać od zysku, a potem próbują zatrudnić, albo tych co nie wiedzą jaką paskudną firmą jest Asseco, czasami tych dopiero co zwolnionych, albo tych, co są słabi i gdzie indziej pracy nie mogą znaleźć, bo studenci po IT na politechnikach rezygnują od razu po stażu jak widzą jakość i klimat Asseco. Żeby nie było! Pracowałem tam i uciekłem ratując zdrowe zmysły i zdrowie.
Co jest najgorsze wcale nie jest łatwo po grzebaniu w starociach nagle zacząć śmigać w nowej Javie czy PHP i znaleźć pracę marzeń. Choć jeszcze bardziej mają przej.......... w Lub czy Rzeszowie bo tam kult tej firmy jest masakryczny. Generalnie firmy nie polecam, no chyba, że na dyrektorskie stanowisko z mocnymi plecami - to tak - jesteś wtedy niezatapialny a wyniki finansowe Działu/Pionu pies drapał:)
(usunięte przez administratora)
Mylisz się bardzo. W jakim sensie "dobrym"? Dobrym technicznie, czy słabym technicznie, ale dobrym w prowizorycznym, zalepianiu dziur w systemach, a może dobrym dla kierownika? Ja staram się być dobrym dla rodziny i siebie, a w pracy pracuję w końcu normalnie, bo Asseco jest już tylko koszmarem sennym.
Zwolnic moga z dnia na dzien bo koniec projektu albo trzeba ciac koszty albo jeszcze co innego. Najgorsze jest to juz przy rekrutacji moga chciec Cie na chwile tego nie dowiesz czego przykladem moja kolezanka. Jedyne co doradzam to ostre zasuwanie i zadanie malej kasy plus wyrabianie sciezek u dyrow... moze sie ostoisz chyba ze masz chody to jestes niesmiertelny wtedy. Ale Jak sa reorganizacje albo podpadniesz komus na gorze to wtedy lecisz i nawet wiedza i tyrka po 12h nie pomoze...
Panie "A.s.s." szukaj jeleni i tyle. Już wyjaśniam. Góra pozwalniał masę ludzi parę lat temu w paru turach. Zrobili to w tak perfidny sposób, wobec wieloletnich pracowników jak i tych niedawno ściąganych z innych firm, często bez zachowania warunków wypowiedzenia i pomyślunku o przydatności wysokiej klasy specjalisty, że inni zaczęli rozglądać się za pracą i ciągle masowo odchodzą, bo nie mają już zaufania do Asseco. W Asseco pracowali ludzie za dużo niższe niż rynkowe zarobki i bez szansy na podwyżki, w zamian za to miało być stabilnie, ale nie jest stabilnie i nie ma sensu tu ani chwili dłużej siedzieć ani komuś polecać tej firmy, bo ona w zamian już nic nie daje. Woli inwestować w inne firmy i kluby sportowe, niż w pracowników. Nabierają się tylko osoby świeżo po studiach, często nie z IT.
(usunięte przez administratora)
Dogadaj co dalej, abyś na bezpłatnym nie jechał w nieskończoność, a potem na śmieciówce przez lata. Jak nie dopilnujesz, to będziesz tu na zasadach prac społecznych.
Miałem L4, leżałem w łóżku i dalej musiałem pracować i to grubo ponad 8 godzin. Zamiast 100% pensji i płatnych nadgodzin, dostałem 80% pensji i słyszałem głupie uwagi, że mam szczęście, że pomagałem. Kolega, co chorował i nie dał rady pracować, nie miał tyle szczęścia i poleciał.
Okoniewski, z Asseco jesteś i takie brudy wywlekasz? Szanuj pracodawcę!
Dlaczego pracodawca nie szanuje mnie i zmusza do pracy w chorobie i goroczce 39 stopni? Zdrowie podupada przez takie akcje i jestem coraz bardziej zły, bo nic nie robią sobie z obietnic, a nawet pogarszają standard pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Asseco S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Asseco S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Asseco S.A.?
Kandydaci do pracy w Asseco S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.