Zasadniczo jedna z najgorszych organizacji, z którą miałem okazję współpracować. Rzeczy rzucające się w oczy; - pracując odniosłem wrażenie, że cały zarys funkcjonowania organizacji i procesów został narysowany na kolanie. Totalny brak jakiejkolwiek strukturyzacji, wszystko jest robione po łebkach, - pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za opieszałość. Praktycznie każde małe zadanie na 10 minut musi być robione przez 2 tygodnie, ponieważ na drodze będziesz musiał spotkać osoby blokujące twoje zadania, - niskie wynagrodzenia, które od kilku lat stoją w miejscu i pomimo intensywnych zmian na rynku, - przestarzały budynek z zagrzybiałą klimatyzacją - mało kompetentni współpracownicy (lub z niskim IQ) - ciągłe poczucie stegnacji - słabo rozwinięta technologia i hardware Plusy; - można za..,dorobić, a się nie narobić - mało stresująca praca - przelewy na czas Idealne miejsce, aby na spokojnie przeczekać do emerytury
Wszystko się zgadza, absolutnie to.miejsce które należy omijać szerokim łukiem Generalnie środowisko polskie, nie międzynarodowe i to wiele zmienia jeśli chodzi o kulturę organizacji, skostniałe metody działania, komunikacji, traktowania ludzi. Praca po godzinach za darmo, brak systemów informatycznych, nawet rolę które wydają się normę i ciekawe sprowadzają się doklepani exceli i to zabagnionych excelu.brak jakiejkolwiek struktury jeśli chodzi o procesy. Jeśli chodzi o fmcg- naprawdę nie warto
odbyłem drugi etap rekrutacji niełatwy powiem szczerze grad pytań człowieka atakuje no takie typowe korpo ale ok jakoś to przebyłem moim zdaniem pozytywnie , na koniec spotkania info iż będzie kontakt z informacją na tak czy na nie no niestety nie dostałem żadnej informacji
Byłem stażystą jakiś czas temu. Niestety po stażu możesz się spodziewać tylko... kolejnego stażu. Lub czegoś, co nie nazywa się stażem, ale jest de facto pracą za tę samą stawkę. Starasz się cały rok, zbierasz dobre feedbacki, a na koniec mówią ci wprost, że w sumie to nie ma miejsca na nikogo wyżej, ale stażystę po twoim odejściu zatrudnią...
Nie ma w tym nic dziwnego. Po prostu nasza organizacja wychodzi na przeciw młodym zdolnym tak aby mogli zdobyć doświadczenie zawodowe w potężnej korporacji. Zawsze możesz polecić nas swoim znajomym.
Aby ułatwić życie. Wystarczy zdjąć z trasowki mfs oraz top10 ale zostawić je w bazie. Aby dodać sobie wizytę z palca wtedy kiedy jest potrzebna i np zrobić dystrybucję na maxa. Odciąży to wszystkich PH i to bardzo. Nie musicie dziękować. Staram się pomóc.
Kochana firmo, Dziękuję za wszystkie benefity z których można korzystać. Jednakże proszę: Jeżeli dokonuje się waloryzacji składek potrącanych z wynagrodzeń pracownika to byłoby cudownym gestem otrzymać waloryzację świadczenia benefitowego. Przynajmniej o 10-15 punktów procentowych od bazy jaką jest obecnie.
Brałam udział w rekrutacji na stanowisko w dziale księgowości. Rozmowa bardzo nieprofesjonalna, managerka działu spóźniła się 15 minut, nie była przygotowana do rekrutacji. Miałam dostać feedback niezależnie od wyniku rekrutacji, a tu już miesiąc minął i brak informacji. Szkoda czasu.
Ja też starałem się dostać się do firmy Danone. Po jednej rozmowie online czekałem długo na odpowiedź. Moje próby kontaktu z rekrutującymi jak i potencjalnymi hiring managerami zostały zignorowane. Brak odpowiedzi. W końcu po kilku tygodniach i tak odmówili. Naprawdę trochę więcej szacunku do kandydatów.
W tej firmie słowa: szacunek, kultura, dobre wychowanie, etyka i bycie dobrym człowiekiem nie istnieją. Tam co tydzień powinna być kontrola i powinni sprawdzać ustawę anty (usunięte przez administratora).
Jak ktoś szuka dobrych i etycznych ludzi to generalnie lepiej się nie pchać do korpo . Szacunek i kultura wiadomo kwestia indywidualna, fakt ze w Danone nie ma kultury organizacji i kultury współpracy więc to na pewno działa na niekorzysc
Cost Manager- Kosztorysant- Budownictwo wielorodzinne
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Najgorsze miejsce w jakim pracowałem, dziękuję Bogu, że tylko kilka miesięcy, ponieważ pod koniec miałem już bóle brzucha i krwotoki z nosa przez pracę i przełożonego. (usunięte przez administratora) jakiego nigdy nie doświadczyłem, musisz mówić wziasc, włanczac, poszles itp, żeby nie odbiegać od grupy i kierownika. Wytykane mi byle najdrobniejsze rzeczy, łącznie z moim ubiorem i złotym zegarkiem. Brak szacunku, kultury, obgadywanie i chamstwo płynące z wypowiedzi. Na początku wszystko wygląda super, po 2/3 tygodniach wychodzi z człowieka. Jest wyścig szczurów, wytykanie najmniejszych błędów, demotywowanie pracownika i obrażanie go nawet przy całym zespole. Odradzam każdemu pracę w tej firmie, moja sprawa została zgłoszona, ponieważ takie sytuacje trzeba tępić, uczulam was na te firmę.
Coś dzieje się niepokojącego skoro ludzie szybko awansują i nagle rezygnują z (usunięte przez administratora) Awanse biurowe widać kilka razy w tygodniu na naszym pracowniczym fejsbuczku. Podobnie tak samo często widzimy wpis, że " z dniem xx planuję zakończyć współpracę" Czekamy na pisma podwyżkowe.
Nie polecam pracy w tym miejscu. (usunięte przez administratora)środowisko, a szkolenie istnieje tylko w teori. W praktyce osoby, w których obowiązkach leży wdrażanie nowego pracownika, rzucają go na "głęboką wodę", jednak kontrolują z wykonywaniem najprostszych czynności, więc można powiedzieć, że odbywa się tam wszystko na odwrót. Miałam już kilka miejsc pracy i tu pierwszy raz spotkałam się z tak olewczym stosunkiem wobec mnie. Za pasywno-agresywne zachowania byłam przepraszana tylko, jeśli odbyły się przy świadkach, już o podwójnych standardach panujących w tej firmie nie wspominając. Musiałam robić "dobrą minę do złej gry", póki nie znalazłam sobie lepszej alternatywy.
Jak szefostwo w DANONE traktuje ludzi?
odbyłem drugi etap rekrutacji niełatwy powiem szczerze grad pytań człowieka atakuje no takie typowe korpo ale ok jakoś to przebyłem moim zdaniem pozytywnie , na koniec spotkania info iż będzie kontakt z informacją na tak czy na nie no niestety nie dostałem żadnej informacji
I co do tej pory się nie odezwali ???? Taki rozwinięty dział HR ale już poinformować pracownika że nie dostał się nie ma czasu :( źle to świadczy o firmie .,,,
Mało profesjonalny HR - dostałam się do czołówki kandydatów, przeszłam 2 etapy rekrutacji plus na koniec był jeszcze telefon z prośbą o skontaktowanie z poprzednim szefem w celu uzyskania referencji, a na koniec, bez słowa od rekruterki z którą miałam kontakt, dostaję automatyczne podziękowanie z systemu za udział w rekrutacji, które dostaje się standardowo po pierwszej selekcji....Pierwszy raz spotykam się z czym takim.
Dział HR zawsze stawia na profesjonalną i ustandaryzowaną obsługę pracowników. Kierujemy się profesjonalizmem w załatwianiu spraw HR, Profesjonalizm został potwierdzony przez niezależne audyty. Działania HR zawsze są zgodne z procedurami.
Najgorsza firma w jakiej pracowałam jako PH. Co chwila zmiany prowadzące tylko do pogorszenia jakości pracy. Wielokrotnie zastanawiałam się czy zostałam zatrudniona jako handlowiec czy fotograf... Mimo stałej umowy odeszłam...
Dziś jak co roku biją sobie brawa za wyniki, za miesiac będą zwalniać ludzi ze sprzedaży bo za mało sprzedali. Przecież to jest jakiś żart. Obłuda, jak najdalej od takich korporacji.
I zaczęli dziś właśnie poleciały pierwsze osoby i jak zwykle nikogo nie zostawia najgorsza firma
Mówi się, jaki styczeń taki cały rok.... 5 stycznia a tutaj brak targetów i innych ważnych informacji. A może w tym miesiącu wszystko będzie zaliczone na 110 % tylko to ma być niespodzianka ?? Nie... Tutaj nigdy nie ma nic na czas. A propos ituran jak tutaj ktoś pisał wcześniej. System rozpoznawania znaków zainstalowany fabrycznie w samochodzie jest w stanie odwołać ograniczenie prędkości po przekroczeniu znaku drogowego D-43. A ten śmieszny ituran czasami nawet nie odwoła ograniczenia po przekroczeniu znaku B-34. To o czym tutaj mowa.... Ituran jest na szrot, faktycznie piszczenie nad głową strasznie rozprasza. Niech ktoś spróbuje wyprzedzić auto poza terenem zabudowan( wlekące się auto ) w taki sposób aby mobileye nie piszczał... Powodzenia w nowym roku, ciekawe co przyniesie luty....
Zasadniczo jedna z najgorszych organizacji, z którą miałem okazję współpracować. Rzeczy rzucające się w oczy; - pracując odniosłem wrażenie, że cały zarys funkcjonowania organizacji i procesów został narysowany na kolanie. Totalny brak jakiejkolwiek strukturyzacji, wszystko jest robione po łebkach, - pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za opieszałość. Praktycznie każde małe zadanie na 10 minut musi być robione przez 2 tygodnie, ponieważ na drodze będziesz musiał spotkać osoby blokujące twoje zadania, - niskie wynagrodzenia, które od kilku lat stoją w miejscu i pomimo intensywnych zmian na rynku, - przestarzały budynek z zagrzybiałą klimatyzacją - mało kompetentni współpracownicy (lub z niskim IQ) - ciągłe poczucie stegnacji - słabo rozwinięta technologia i hardware Plusy; - można za..,dorobić, a się nie narobić - mało stresująca praca - przelewy na czas Idealne miejsce, aby na spokojnie przeczekać do emerytury
Cała prawda! Dodałabym jeszcze: Ciągły proces zwolnień gdzie w ciągu ostatnich 5 lat trzykrotnie zmieniano gruntownie strukturę organizacyjną. Ostatnia, która właśnie się zakończyła to "Local First" (każdy może wpisać fraze w internecie i się przekonać) a już wchodzi następna "Global First" gdzie struktury lokalne będą dziesiątkowane. Także jak ktoś myśli o długofalowym rozwoju bez zastanawiania się czy jutro będzie pracował to nie w tej firmie.
Do tego celu musiałby się znać na handlu oraz produktach w części EDP (jogurty i woda). Widziałeś go kiedyś na spotkaniu budującym strategie z klientem albo negocjacjach? Niestety nie bo do tego trzeba mieć określoną wiedzę. To samo dotyczy się innych kwestii związanych z funkcją jak finanse czy marketing - także zero zaangażowania. Najgorzej chyba jest jednak w łańcuchu dostaw gdzie jego introwertyczny przyjaciel zajeżdza strategie, procesy i organizacje po połączeniu bo na niczym się nie zna a ludzi toleruje tylko tych, którzy przeszli z baby food. Podsumowując taka organizacja a pracować gdzieś trzeba.
Wszystko się zgadza, absolutnie to.miejsce które należy omijać szerokim łukiem Generalnie środowisko polskie, nie międzynarodowe i to wiele zmienia jeśli chodzi o kulturę organizacji, skostniałe metody działania, komunikacji, traktowania ludzi. Praca po godzinach za darmo, brak systemów informatycznych, nawet rolę które wydają się normę i ciekawe sprowadzają się doklepani exceli i to zabagnionych excelu.brak jakiejkolwiek struktury jeśli chodzi o procesy. Jeśli chodzi o fmcg- naprawdę nie warto
Fajna praca w szczególności jak co roku czeka się na koniec lutego i na to z jaką ilością osób się pożegnają taka spokojna praca co roku restrukturyzacja i zmiany i kolejne osoby lecą….. tylko czekać na luty …
Z okazji zbliżających się świąt, składam najserdeczniejsze życzenia wszystkim tym, którzy codziennie wykonują kawał dobrej roboty dla tej firmy. Spełnienia marzeń i dużo zdrowia na kolejny rok aby nie zabrakło sił na sklepy 1500, 100, 900. A dodatkowo życzę aby wszyscy Ci, którzy nie mieli nigdy do czynienia z Ajturanem (:P) otrzymali go w prezencie przy najbliższym montażu. To w znacznym stopniu wpłynie na wynik bezpieczeństwa. Taka piszczałka nad głowami kierowców sprawi, że migrena będzie pasażerem przedniego fotela a malutki monitorek pod szybą wieczorem będzie działał jak stroboskop na dyskotece. Taka Impreza, że z butów wyrywa;) Kilka ważnych kwestii bo żarty na bok: dlaczego wyższe levele zaszeregowania nie jeżdżą z okiem prezesa pod szybą? Dlaczego to wspomniane oko zakłamuje wynik do zbliżającego się pojazdu aż o 0,2 sek !? Dlaczego skrzyżowanie oraz rondo nie odwołują ograniczeń prędkości? Dlaczego odcinek na łuku drogi traktowany jest przez ajturana jakby była prosta? Czy ktoś w firmie jest w stanie pochwalić się tym, że zainwestowanie pieniędzy w ajturana wpłynęło na bezpieczeństwo kierowcy, podróżnych i innych uczestników ruchu drogowego? Czy nie można normalnie ??
Jak sytuacja u PH w chwili obecnej ? Pan Cichy nadal rządzi? Jak RSM Marcin S w Wawie ?Audytorzy jeżdżą ?
Dlaczego są takie duże rozbieżności w targetach punktacji Perfekt Store. Ktoś ma target 60 a ktoś inny 75. Różnica duża a żeby tego dokonać to jest wyzwanie Nie jest to sprawiedliwe....
Co jaki czas w DANONE można ubiegać się o podwyżkę?
Co miesiąc możesz dostać podwyżkę: Targetów na ekspozycje, sprzedaż, składniki jakościowe;)
I fajnie.... Firma prowadząc statystyki mówi tak: Że nieprawidłowości i zakłamywanie prawdy w badaniach photo recognition będą karane w postaci zwolnień PH. Tych samych PH, którzy aby zarobić zostawiają w sklepie gratis tym samym aby dostać dodatkowe 5 ( pięć ) punktów, które może w ostatecznym rozrachunku przełożyć się na dodatkowe 200-300 zł brutto premii. Takiego będziemy zwalniać!! Ale odwrócimy teraz sytuację - Do Polski zmierza wraz ze swoimi ważnymi postaciami tej firmy ważna delegacja ( nie poraz pierwszy). Jakie decyzje podejmują osoby odpowiedzialne za teren? Stan wyjątkowy!!! Nie ma photo, gratis wjeżdża na półkę sklepów różnorakiej maści często nawet sklepów, których NIGDY, NIKT NIE OBSŁUGIWAŁ i tam OSA wyjdzie na 100% !! Wow, brawo - jak to w Polsce się cudownie dzieje mówią Francuzi bijąc brawo ..... ( widząc tak pięknie ułożone polskiego sklepy). To już nie pierwsza taka sytuacja i nie pierwsza wizytacja. Jak to głosi stare dobre jakże polskie przysłowie: Co wolno wojewodzie.... sami sobie dokończcie. Francję można aż tak (usunięte przez administratora) i nie ponosić za to odpowiedzialności?!?! A wszystko po to aby zostać przy stanowisku... Dobro wraca, karma tym bardziej. Danoners - przetrwamy to do momentu kiedy nas zwolnią. Pamiętacie, że jesteście najlepszą ekipą!!! Tylko podejmowane decyzje względem nas są krzywdzące.
Tak jest jak mówisz w każdym regionie, nie da sie nie robic premii jakosciowej. W firmie ciągle panuje atmosfera że mogą się z Tobą pożegnać w każdej chwili. zarobki około 5300zł brutto podstawa + 1500 brutto premia, teraz będzie podwyżka, ciekawe ilę dadzą na codzień wszystko ok poki nie ma się badania Photo Rec. czyli dokumentowanie wszystkim zdjęciami - za to idzie premia. Targety jakościowe są tak wyśrubowane że albo przynosisz produkty z bagażnika do zdjęcia albo walisz na wszystko reklamacje że Ci program nie zczytał produktu i i tak wszystko jest akceptowane z automatu, bo inaczej nie da sie zrobic premi , chyba ze masz same sieci. Ale ryzykujesz i nie możesz spać spokojnie i juz za to troche osob polecialo. Tak wyglada praca w Danone
Naszła mnie refleksja.... Trochę sami zgotowaliśmy sobie taki los. Jak coś jest beznadziejne to każdy chwalił, że wspaniałe. Jak coś nie działało to " no problem". - można tak wymieniać w nieskończoność. Można by powiedzieć, że firma swoimi działaniami zmusza nas do kłamstwa. Były już tzw " slajdy uczciwości" zwane potocznie Pinokio. I co ?! I nic ! I dalej to samo a nawet gorzej. Serio nie mamy najmniejszej ochoty skupiać się na zdjęciach, chcemy sprzedawać. Rok, dwa, cztery, sześć lat temu dawaliśmy radę zrobić target i wziąć premie a dzisiaj kierownicy na sklepach pytają nas " co ty tu jeszcze robisz?!?" A Ty z uśmiechem na twarzy odpowiadasz - Perfekcyjny Sklep a w tym samym czasie mógłbyś/mogłabyś podjechać do dwóch klientów dodatkowo i zrobić dodatkowe zamówienie lub ustalić gazetkę czy billboard. Kurcze gdzieś się chyba pogubiliśmy. PH i ASM coraz rzadziej widują premię. Photo Recognition stało się narzędziem do "kontroli" (pseudo) - do zwalniania ludzi i robienia im "teczek". Mielimy paluszkiem w masie, którą goni wczorajsza kolacja popijania kawą z mlekiem ( koniecznie sojowym). Local nie przyniósł niczego dobrego a Global - przekonacie się sami. Nie artyści ale ekonomiści są nam potrzebni, nie wiara w ludzi ale wsparcie i umiejętności wraz z odwagą. W Field tniemy koszty a wydajemy gruby hajs na ostrość zdjęć aby sprawdzić czy aby kolor podłogi się zgadza na sklepach. Cieszę się, że mamy jeszcze przynajmniej tutaj miejsce to wyrażania swojej prawdziwej opinni. Wystawiam neutralną gdyż bardzo cenię ludzi z którymi codziennie pracuje ( jest ich garstka ). Dziękuję tym, którzy dotarli do końca mojej refleksji.
wszystko co napisałeś to prawda ankieterzy nie handlowcy jeśli prezes nie zrobi porządku z panem piotrem to połowa przedstawicieli odejdzie a wówczas nie będzie ani perfekcyjnego sklepu ani wolumenu! miarka się przebrała i niestety tylko tu można się wypowiedzieć bo inaczej pan piotr cię zniszczy bo dowie się kto z fieldu kwestionuje jego „kompetencje” pozostają jeszcze listy z podpisami do centrali z dokładnym opisem! teraz wyślemy do HQ poza polską film czym się musimy zajmować w czasie wizyty zobaczymy co powiedzą na to że nie sprzedajemy tylko fotografujemy
Zostały sami dla i managerowie. Awansowano jeszcze słabszych. Zadzwońcie do tych co odeszli. Dajcie im do re propozycje to zobaczycie jak sprzedaż ruszy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DANONE?
Zobacz opinie na temat firmy DANONE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 67.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DANONE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 49, z czego 2 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DANONE?
Kandydaci do pracy w DANONE napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
