W końcu ten (usunięte przez administratora)amerykański(vice prezes) przyznał na zebraniu, że nie jesteśmy jak rodzina i mamy więcej pracować(oczywiście tylko produkcja). Brak kasy na paliwo do Jeepa chyba doskwiera coraz bardziej ????
Nigdy w tej firmie nie traktowano nikogo jak rodzina , no może niektórych. Prawda jest taka że jak ktoś całe życie pracuje w jednej firmie to nie zna innego miejsca i uważa że praca to jego drugi dom a prezes to dobry wujek :) . Niestety każdy ciągnie w swoją stronę.
Cześć, wiem z dawniejszych opinii, że już o szczegóły można pytać kierownika działu, chce jednak przed tym nim się zaangażuje, poznać wasze zdanie dotyczące warunków pracy. w tym momencie jest wystawiona oferta dla automatyka / projektanta. Nie zostały w jej treści uwzględnione zarobki, więc to pierwsza sprawa, która by mnie interesowała. Druga to ocena samej pracy i atmosfery
Skoro zaczyna patrzeć ludziom na ręce to niech zacznie od działu konstruktorów bo to jak ich praca źle wpływa na każde następne procesy to chyba już tego nikt nie widzi albo widzi i daje na to przyzwolenie. Dramat. Naprawdę cieszę się, że odszedłem z tej firmy. Wesołych świąt również.
Cześć, w ogłoszeniu ze strony dla serwisanta linii produkcyjnej było wspomniane o długim okresie wdrożeniowym zapoznania z urządzeniami w towarzystwie wykwalifikowanego zespołu. ile on w zasadzie trwa? To będzie na umowie na okresie próbnym?
Cześć, wiem z dawniejszych opinii, że już o szczegóły można pytać kierownika działu, chce jednak przed tym nim się zaangażuje, poznać wasze zdanie dotyczące warunków pracy. w tym momencie jest wystawiona oferta dla automatyka / projektanta. Nie zostały w jej treści uwzględnione zarobki, więc to pierwsza sprawa, która by mnie interesowała. Druga to ocena samej pracy i atmosfery
Atmosfera coraz gorsza. Nawet dyrektor generalny opuszcza (usunięte przez administratora). Dla szefa liczą sie już tylko słupki a nie ludzie, szczególnie poniżej kierownictwa.
Tonący statek? A czemu uważasz, że firma jest tonącym statkiem skoro szukają pracowników? Poza dyrektorem ktoś inny też odchodzi?
Jak widać teraz odchodzą bodajże 2 osoby, a słychać czy to produkcja czy inne działy, że również mają w planach. Nie ma się co dziwić jak tu brak szacunku jest na porządku dziennym i niektórzy myślą, że krzykiem coś załatwia.
Jak to jedna toksyczna osoba potrafi rozwalić wieloletnią pozytywną atmosferę. Nawet Jego własny przyboczny miał dość . Większość po cichu szuka nowej pracy. W obecnym okresie duża ilość ogłoszeń pracodawcy źle o nim świadczy bo jest duża rotacja czyli nie dba się o pracownika
może to świadczyć również o tym, że pracodawca zaczyna patrzeć ludziom na ręce, zaczyna wymagać, co powinien był robić już od dawna i bezwzględnie. Jeśli gniecie ciebie w twoim miejscu pracy, czujesz ból i uciemiężenie, to jednoznacznie trzeba podnieść przyłbicę i odejść, a nie każdego 10 brać cieplutkie pieniążki równocześnie plując na firmę w necie. Problem jest tylko jeden, jeśli w każdym innym miejscu spotka Ciebie taka sama "krzywda", wówczas tylko psychoterapia, bo to nie kwestia pracodawcy. Wesołych Świąt!
Mi tu bardziej chodzi o Pana z produkcji, który jest toksyczny i jeszcze czerpie z tego przyjemność, ale prezes nie chce tego widzieć. Szkoda osób, które są w porządku i walą prawda bo im najwięcej się obrywa jak zawsze.
Skoro zaczyna patrzeć ludziom na ręce to niech zacznie od działu konstruktorów bo to jak ich praca źle wpływa na każde następne procesy to chyba już tego nikt nie widzi albo widzi i daje na to przyzwolenie. Dramat. Naprawdę cieszę się, że odszedłem z tej firmy. Wesołych świąt również.
Czy też tak macie ze klikacie w oferty na stronie i nie rozwija się wam treść? Bo ja tak teraz mam a chciałem sobie przeczytać wymogi dla serwisanta linii produkcyjnej. Ktoś już o zarobki próbował podpytać. Ja to bym chciał wiedzieć czego tam wymagają, jakiego doświadczenia i czy trudno jest się dostać?
Na temat serwisu nie widzę by ostatnio pojawiały się komentarze a interesuje mnie oferta ze strony. Chodzi mi konkretniej o tę na linie produkcyjne. Jak w tym przypadku oceniacie współpracę, jak bardzo jest rentowna?
W końcu ten (usunięte przez administratora)amerykański(vice prezes) przyznał na zebraniu, że nie jesteśmy jak rodzina i mamy więcej pracować(oczywiście tylko produkcja). Brak kasy na paliwo do Jeepa chyba doskwiera coraz bardziej ????
Niemile widziany w rodzinie? Ale przyjmują w ogóle takich kandydatów, którzy deklarują, że nie będę pracować w soboty? Na rozmowie w ogóle mówią o tych sobotach?
Ja słyszałem cos innego. On mówił o lepszej wydajności i pracy w zespole, a nie pracowaniu więcej. Jeśli opitalasz się przez osiem godzin, a inni zapierniczają za ciebie, to ja nie chcę takiego gostka koło siebie. Ofert na operatora łopaty jest dużo na rynku. Spróbuj.
Kłamstwo. Nikt na zebraniu nie mówił, żeby pracować więcej, mowa była o tym, że przez inflację i inne czynniki zewnętrzne firma jest w gorszym położeniu i WSZYSCY musimy się po prostu bardziej starać i szanować nasz czas, pracować wydajniej. Następnym razem umyj uszy.
Oddaj fartucha i idź do innego baru, jak doskwiera ci fakt, że vice prezes jeździ Jeepem i jeszcze śmie się wypowiadać o efektywności pracy, za ktorą płaci. ;) uśmiałem się do łez.
Lubisz szefa, że tak go bronisz, czy ironizujesz? Jak ty postrzegasz pracę z nim? Tak właściwie to ja się rozglądam teraz za czymś, ale jak ma być kiepska atmosfera, to chyba się rozmyślę.
obiektywnie patrząc zemat to dobry pracodawca, myślę, że od tego proludzkiego podejścia się niektórym poprzestawiało w głowach i zapomnieli co to praca w korpo, na taśmie, zmianówka itp.. moja sympatia, czy antypatia do szefa nie ma nic do rzeczy. miałem o wiele gorszych, tu jest ok.
no skoro wciąż tu jesteś to pewnie jest ok. Czyli kasa też Ci tu mimo wszystko odpowiada? Chyba, że Tobie jakoś sporo udaje się tu wyrobić?
A to dziwne, że ktoś może mieć dobry kontakt z zarządem? Ciekawa jestem Twojej perspektywy. Reszta atmosfery jak wygląda w tej firmie? O ile oczywiście tam pracujesz jeszcze i jesteś w stanie coś powiedzieć.
Nigdy w tej firmie nie traktowano nikogo jak rodzina , no może niektórych. Prawda jest taka że jak ktoś całe życie pracuje w jednej firmie to nie zna innego miejsca i uważa że praca to jego drugi dom a prezes to dobry wujek :) . Niestety każdy ciągnie w swoją stronę.
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Zemat Technology Group Sp. z o.o. odbywa się w siedzibie firmy?
Poszukuję zatrudnienia na Specjalista ds. Dokumentacji Technicznej. Zemat Technology Group Sp. z o.o. oferuje taką pracę. Czy zdarza się zmiana formy zatrudnienia w późniejszym czasie?
więc niektórzy czują się stabilnie? pytanie na jakich zasadach się ją podpisuje? czy występuje także umowa na okres próbny? jak wtedy stawka i jej czas trwania się prezentuje i co potem? kolejna terminowa czy już na stałe? ludzie w trakcie coś negocjują może? są na to otwarci?
Proces nie różni się niczym od innych firm. W większości przypadków pierwsza umowa jest na okres próbny, później zależy od działu i indywidualnych ustaleń. Czy ludzie negocjują w trakcie? Przecież to zależy od osoby. Jednak podsumowując - tak, firma bardzo stara się zapewnić pracownikom poczucie stabilności.
Poczucie stabilności w kontekście umowy na czas nieokreślony? A co ze stawkami? Obecnie to na jakie największe zarobki można się nastawiać?
Wszystkie problemy jakie dotykają załogi jak i atmosfera w firmie, są zasługą właściciela, Matczaka. Zamiast pozyskiwać nowych klientów i zwiększać obroty finansowe firmy, szuka przyczyn złego funkcjonowania spólki pośród pracowników i to tych którzy nie mają na to wpływu. Zmiany personalne jakich dokonuje to tylko iluzja zmian na lepsze.
Zgadza się. Do tego receptą ma być najnowszy dyrektor, który powiększył stan magazynu o kilka milionów a jego sposobem na oszczędności jest zwalnianie opornych /czyt. z większym doświadczeniem i wiedzą/ pracowników na miejsce których zatrudnia dwa razy więcej osób bez doświadczenia. Jego największy "sukces" to wynik inwentaryzacji - najgorszy w historii firmy. Oby tak dalej
Opowiesz na temat tej techniki coś więcej? Dosłownie jest dwóch nowych na jednego czy lekko zawyżasz? A jak to z kosztami pracownika wychodzi w praktyce? Ktoś to podliczał może? Ciekawa jestem poważnych kalkulacji tego skoro tak już piszesz
W najprostszy sposób wystarczy policzyć stan osobowy całej logistyki przed erą "moderatora" i rok po nastaniu dobrej zmiany. Ilość zleceń aż tak się nie zwiększyła - a nawet jeśli byłby skok, to stara ekipa dała by radę bez nowych etatów.
Stara czy Nowa zmiana to nigdy nie będzie tak idealnie żeby każdemu się dogodzić. Wystarczy odblokować swoją głowę, otworzyć się na współpracę z innymi i przestać trzymać się tylko swoich poglądów. Nie rozumiem również jednego dlaczego za wszystko obarczany jest jeden człowiek, przecież taka firma jak ZEMAT to nie „ONE MAN MACHINE” tylko dobrze złożony „kombajn” w którym „każde ogniwo” czyt. pracownik odpowiada za to żeby cały czas kombajn jechał do przodu. Wysoki stan magazynu jest konsekwencją wielu składowych które miały miejsce w gospodarce a nie z winy „moderatora”. Rób swoje, Współpracuj z innymi, zmień nastawienie. POLECAM !!! ;)
Oczywiście że tak. Ale gdy daje się "wolną rękę" to moderator robi co chce i motywuje to koniecznością zmian. tylko te zmiany mają podłoże osobiste i czysto cwaniackie. Nikt już głośno nie wytknie niekompetencji więc jest super w firmie. Prezes nawet jak to już zauważy, to nie ma odwagi się przyznać - choćby tylko przed sobą- że popełnił błąd. Choć jako szef nie musi się nikomu tłumaczyć.
W tej firmie to już było dobrze - tak słychać na hali. Dziwne, że od nastania rządów jednego człowieka firma przestała być fajna i przyjazna jego podwładnym - których wymienił w 99 %. Aż tyle osób nie było dobrymi trybami mając doświadczenie i wiedzę ???? Dziwne... Firma to ludzie kiedyś głosił zarząd ale to puste frazesy i wszyscy o tym wiemy.
Ta firma to zdaję się więcej niż 1 dział logistyki. Ludzi grubo ponad 100, a narzekania jak mantra tylko do jednego. Ze zmianą trzeba się pogodzić, a jeśli jest na gorsze i się nie da dłużej, należy się szanować i odejść. Zawsze są dwa wyjścia. Narzekaniem na gołorku nie zmienicie życia swojego, dyr.logistyki, ani Prezesa tym bardziej. Rozumiem frustrację, rozżalenie, niezadowolenie, bo ktoś stracił swoją strefę komfortu, czy pracę, przywileje, benefity, ale zmiana jest częścią składową naszego życia. To czy była słyszna oceni historia, a nie dzień bieżący.
To tzw "narzekanie" to ostrzegawczy głos ludzi, którym zależy na tej firmie. Firma jest super i jedna z lepszych w jakich pracuje. Ale gdy się widzi zjawiska destrukcyjne to troska o firmę każe "krzyczeć" w każdy możliwy sposób. Co od historii....... To proszę sobie przypomnieć /z całym szacunkiem/ o zachwytach Prezesa nad Ryszardem K czy Adamem J I jak długo to trwało? Brak odpowiednich kompetencji zawsze wyjdzie. Nie ma co czekać na objawienie dyr log. Już wszystkich zwolnił, którzy mu stali na drodze do sukcesu. Tylko żadnego sukcesu nie będzie. Powoli kończą mu się pomysły. Już namówił Prezesa na jedyny program na jakim się znał, gdzie będzie mógł ukrywać koszty i przedstawiać tak aby były sukcesy. Koszty "zmian" dyr są milionowe a wartości dodanych BRAK i to jest sytuacja która budzi ogólny niepokój przy obecnej sytuacji gospodarczej. Sama postać /osobowość/ dyr jest drugoplanowa Liczby nie kłamią
Niestety dyr2 rozkłada firmę na łopatki. Tylko póki są zamówienia to nikt się nie czepia, bo jest kasa. Trochę z projektów unijnych, jakoś leci. Gorzej jak będzie trzeba kupować detale do maszyn z zaliczek na nowe i każdą złotówkę prezes będzie dwa razy oglądał... Czy znów prezes wyjdzie do załogi i poprosi, żeby obniżyć pensje o 10%? Bo rodzina, bo wspólnie, bo razem... A potem - spadaj, bo komuś nie pasuje...
Momento, nie nadazam,firma jedna z lepszych w jakich pracujesz...a (usunięte przez administratora) w to dobre gniazdo, w godzinach pracy? Dobrodusznie ostrzegasz zarzad na gowork?slaba forma.Chyba, ze jesteś na wypowiedzeniu Piotr, jesli tak,miales 2szanse,docen, bo tej 2 wcale nie musiales dostac. Czolem
Zemat według mojej opinii jest jednym z lepszych pracodawców w Łodzi. W każdym dziale jest super atmosfera, każdy uśmiechnięty i przyjaźnie do drugiego nastawiony. Na produkcji pełna swoboda, praca 7-15 pn-pt, czasami są soboty ale nie pod przymusem. Każdy pracownik wie co ma robić, Dyrektor Produkcji nie stoi nad nikim z kijem i nie rozkazuje „zrób to zrób tamto” tylko żyje ze swoją załoga w bardzo przyjaznych relacjach. Dział Handlowy Logistyki i Konstrukcyjny tak samo super ludzie, którzy są profesjonalistami i każdego dnia dążą do tego aby firma cały czas się rozwijała. Ponadto w Zemacie możesz liczyć na to że firma wspomoże Cię w zwiększaniu Twojej wiedzy poprzez szkolenia i kursy dzięki którym będziesz jeszcze lepszym pracownikiem który dzięki swojej wiedzy również dołoży się do dalszego rozwoju formy. Bardzo polecam Zemat TG jak miejsce pracy ludziom, którzy wiedzą co chcą w życiu osiągnąć i potrafią dążyć do celu.
Hahaha słychać głos zarządu. Szkoda tylko ,że nie pisze o tym jak ludzi po 10 lat pracy (dano nagrody i dyplomy) wyrzuca się na bruk bez słowa bo nie pasują nowemu dyrektorowi. Ich jedyną wadą było to, że mieli większa wiedzę od Niego i jego ludzi.
Opinia kłamliwa i propagandowa. Odkąd jest nowy dyrektor atmosfera jest kiepska. Wymuszone uśmiechy aby zachować pracę. Jedyna słuszna racja jest nowego dyrektora ,w którego prezes się zapatrzył i nie widzi jak cięgnie firmę na dno. Kiedyś się ocknie /jak zwykle/ ale to już nie będzie ta sama firma.
Zadowolony_z_życia chyba jesteś zaślepiony miłością do Pana S. No ców nie każdemu za nic-nie-robienie Pan S nie wywalczul 15tys...
Nie polecam. Jeśli nie przychodzisz w soboty to jesteś złym człowiekiem, nierobem i nie jesteś dla zematu cennym pracownikiem.
takie slowa uslyszales bezposrednio od kogos ? jestes wyjatkiem ze nie chodzisz i tak to jest widoczne?
Zemat Technology Group Sp. z o.o. poszukuje osoby na stanowisko Konstruktor w mieście Łódź. Wiesz, jak wygląda proces rekrutacji? Z ilu etapów się składa?
Niestety na temat procesu rekrutacji do działu konstruktorskiego nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nic na ten temat nie wiem.
Rozmowa z kierownikiem działu konstrukcyjnego, tylko, że ten dział to bardziej rysownicy niż konstruktorzy.
Hehe, z tego co Mi wiadomo, to kolejny młody pracownik z dość fajnym stażem i nabytymi umiejętnościami opuścił szeregi Zematu. Ile jeszcze osób odejdzie od tego prywaciarza zanim zorientują się, że coś jest nie tak na produkcji mechanicznej? Kiedy kierownictwo zda sobie sprawę, że wyszkolenie nowego pracownika produkcji do składania każdego typu zgrzewarki w.cz. I radzenia sobie samodzielnie z nowymi projektami kosztuje sporo kasy? Niestety, ale sprawdza się powiedzenie "Chcesz więcej zarobić? Szukaj nowej pracy". Smutne, ale prawdziwe.
To prawda. Wcześniej w maju również odszedł inny młody i doświadczony pracownik. Cóż, miejmy nadzieje, że prezes w końcu zainteresuje się tematem, bo podobno nasze opinie go nie obchodzą... W przeciwnym razie także złożę wypowiedzenie bo źle się dzieje w firmie.
Chodzi tylko o kwestię finansową, że się źle dzieje? Czy coś jeszcze poza tym?
Cześć , to że złożysz wypowiedzenie to nic nie zmieni. Lepiej na spokojnie szukaj lepszej pracy. Niestety w tej firmie nie masz szansy na nic lepszego bo i tak się nic nie zmieni na lepsze :(
Jak często w Zemat Technology Group Sp. z o.o. odbywają się szkolenia pracownicze? W ogłoszeniu, które umieścili 13 kwietnia na Pracuj.pl, obiecują bogaty rozwój.
A czujesz, że potrzebowałeś, żeby je zrobili? Czy raczej samo miejsce pracy już wystarczająco uczy i nie ma co poświęcać na to większej ilości czasu?
Jak najbardziej. Na wzmiankę o chęci uczestnictwa w szkoleniu z pneumatyki, otrzymaliśmy odpowiedź "I co Ci to da?", po czym temat się urwał. Tym samym dostaliśmy do zrozumienia, iż człowiek na produkcji nie ma szansy na rozwijanie się.
Szkoda, że nic konkretnego nie odpowiedzieliście, ciekawe jakby się poczuli gdyby udało się ich jakoś zagiąć. Czyli co, rozwijacie się na własną rękę, że tak to ujmę czy oni już wystarczająco w was zabili tę całą motywację?
Daliśmy sobie siana z tematem, ponieważ nie mogliśmy sobie pozwolić na konflikt w czasie przestoju. Teraz z produkcji zwalnia się 3 pracowników i kierownictwo zamiast zauważyć, że coś jest nie tak i podjąć temat, to stwierdziło cytując "Przyjdą inni". No niestety, ale w ten sposób drugiego Tokio nke zbudujemy. A i tak nadmienię, że Prezes firmy ma jakąś chorą fobie i jak zauważy, że ktoś na chwilę przystanie albo usiądzie po ciężkim zadaniu, to zaraz strzela z ucha do naszego kierasa, i on dopiero upomina pracowników. Absurd i gra w podchody. W związku z tym nie muszę chyba mówić, że nie jest popularny wśród ekipy :).
Masz racje. Jak odchodzą pracownicy to zawsze jest coś na rzeczy. Przecież nowych trzeba wyszkolić a to są koszty dla firmy. To nie lepie zadbać o tych co już są? W ogóle dostajesz jakieś premie albo inne dodatki żeby jednak coś było na plus?
Zaledwie miesiąc temu w firmie były podwyżki, otrzymaliśmy również świąteczną premię. Można też korzystać z Multisportu, który w większości pokrywa firma. Niektórzy chcieliby premię co miesiąc za nic ;)
Podwyżki nie dla wszystkich a i premie świateczne (bo mówimy chyba o Bożym Narodzeniu) też najchętniej tylko dla wybranych czyt. swoich.
Mała poprawka. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy drugiej części obiecanej premii świątecznej. Co do podwyżek, to nie wszyscy dostali, co też jest złamaniem obietnicy.
Zemat nie jest dużą firmą. Ostatnio zostały wręczone upominki dla około 20 osób , które pracują tutaj już okrągłe 10, 15 i 25 lat. Ludzi ze stażem pracy między 10-20 lat jest bardzo, bardzo dużo. Mamy nawet osobę, która przepracowała, aż 30 lat! Mimo pojawiających się na tej stronie negatywnych opinii od niezadowolonych jednostek, tak długi staż pracy u tak wielu osób coś znaczy ;)
Praca jak każda inna :) narzekać można dużo ale robota ma być zrobiona. Jeśli staż jest tak długi to to coś naprawdę znaczy lepiej robić swoje nawet jak jest kiepsko to wtedy wytrzyma się nawet 30 lat. A jak są dobre lata to nawet cieszy :) ludzie przychodzą i odchodzą ale zostawiają jakaś cząstkę siebie . Co by nie powiedzieć większość jednostek jest zadowolona. To tylko praca :)
Jeśli młodzi z firmy odchodzą, to staż nic nie znaczy. Starsi pracownicy nie będą żyć wiecznie, ktoś kiedyś przecież musi ich zastąpić.. Jeśli ktoś jest zadowolony z tej pracy to na pewno Ci co siedzą za biurkiem, bo na pewno nie produkcja, a w szczególności monterzy-mechanicy, którzy muszą robić za monterów i mechaników, magazynierów(pakowanie i ładowanie towarów), sprzątaczy(mycie podłóg w każdym zakątku), złote rączki(naprawy różnych bubli i montaż mebli i akcesoriów do biura xDDD) i uwaga hit roku zematu... EKIPE BUDOWLANĄ(sprzątanie, remont, zakładanie rekuperacji na nowym terenie zematu) i wiele innych ZA TĄ SAMĄ STAWKĘ XDDD
Oczywiście masz racje. Są też tacy co z przyzwyczajenia przychodzą do pracy od prawie 30 lat.
Minęło ponad 2 miesiące odkąd ekipa z produkcji złożyła podanie do szefostwa o zmianę obuwia na lepszą jakość z uwagi na specyficzny charakter pracy(chodzenie po maszynach, dźwiganie ciężkich elementów, operowanie wózkiem spalinowym i elektrycznym z wysoką precyzją itd.). Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi na podanie i dalej tyramy w najtańszych półbutach wskutek czego część pracowników nabawiła się zwyrodnień takich jak np. Ostroga piętowa. Doszło do tego, że pracownicy zamiast butów "bezpiecznych" popylają w adidasach i mają głęboko gdzieś uwagi dyrektora produkcji i BHPowca odnośnie zmiany obuwia. Dodam, że w grę nie wchodzi kupna obuwia za swoje pieniądze, ponieważ nikt w czasie inflacji nie ma zamiaru wyposażać się w coś co powinno być absolutnym standardem, czyli np DOBREJ jakości obuwie robocze.
A sa w firmie związki zawodowe? Może tu warto celować. Kodeks pracy mówi jasno, ze pracodawca ma zapewnić wszystkie potrzebne narzędzia/ubrania..
Nie ma związków. Pracodawca nam zapewnia ubrania i obuwie robocze, lecz wszystko jest mega kiepskiej jakości...
Aktualnie poszukuję pracy w logistyce, magazynie. Widzę, że Zemat aktualnie poszukuje pracowników m.in do tego działu. Warto aplikować do Zematu i kontynuować karierę właśnie w tej firmie? Takich samych lub podobnych ofert jest całkiem sporo w internecie, jest w czym wybierać. Czy polecacie Zemat jako pracodawcę?
Obecnie nie radzę, jest taki chaos że nic magazyn nie jest w stanie ogarnąć. Ludzie rezygnują po tygodniu pracy. Logistyka w tej firmie cofnęła się min. o 3 lata w rozwoju. Poczekaj aż usuną przyczynę tego zacofania.
Kiedyś był całkiem dobrym pracodawcą, obecnie raczej przeciętnym. Jeśli masz możliwość wyboru szukaj pracy gdzie indziej
Proszę śmiało aplikować. Odeszli /zwolnieni zostali zadymiarze, spiskujacy przeciw nowemu kierownikowi czyli przeciwko spółce. Osoby kłótliwe, które same będąc na kierowniczym stanowisku mają szczęście, że nie zostały zwolnione za złe trakotwanie innych, a właściwie za pieniactwo, kłótliwość, niezrozumienie zmieniającej sytuacji musiały odejść.
duch byłej kierowniczki wiecznie żywy, szczególnie na tym forum i niech tylko tutaj zostanie :D:D:D
O Niej jeszcze długo będą wspominać w zakładzie, a o nowym dyr wszyscy zapomną jak tylko go wywiozą na taczce ;)
Podobno kolejny wieloletni pracownik na stanowisku kierowniczym złożył wypowiedzenie. Przypadek ??? Nie sądzę .......
To słaby z niego był kierownik, skoro nie sprostał wymaganiom nowego dyrektora. PS. 3 lata to nie wiele lat, nie dokładajcie sobie
Słaby to jest dyrektor, który nie potrafi zmotywować pracowników i traci 90 % kadry. Zwalniać ludzi to każdy potrafi a zdobyć szacunek i poparcie tylko najlepsi.
Na sukces każdego prezesa, dyrektora, kierownika pracują ludzie. Silny, doświadczony, zmotywowany zespół to podstawa.
Szczerze mówiąc to właśnie nie. Rotacja pracowników ogólnie w całej firmie jest znikoma. Nowy dyrektor zaczął budować nowy zespół i wprowadzać zmiany w dziale logistyki. Jeżeli firma się rozwija to przychodzi w końcu moment, że trzeba zmienić strukturę i sposób działania. Czy z tego powodu znalazły się osoby, których zmiany dotknęły bardziej - tak. Czy zmiany w jednym dziale oznaczają, że firma jest złym pracodawcą - absolutnie nie. Uważam, że Zemat jest bardzo dobrym pracodawcą, a nowi pracownicy będą mieli szansę na stworzenie zgranego zespołu.
Znikoma ???? W jednym dziale wymieniono 2 z 3 osób w drugim 4 z 5 zwolniono lub odeszło. Dodam że na każdego wieloletniego pracownika zatrudniono 2 nowe osoby żeby jakoś ogarnęły obowiązki zwolnionego. Brawa dla nowego dyrektora !!! Normalnie miszcz w rozmywaniu prawdy .....
magazyn jak magazyn, moze być lepiej ale nie jest źle. w większości firm jest duzo gorzej. tutaj miałem chociaz normalna umowe i dodatkowe bony na swieta.... ogolnie dobrze wspominam
Przyczyny nie usunął, bo wszyscy wierzą w słowa cudotworcy. Jest lepiej. Nigdy tak dobrze nie bylo. Oszczędności zamówieniach, zasada JIT, pełen perfekcjonizm
Nie polecam firmy do pracy. Na magazynie panuje totalny chaos, dyrektor logistyki wprowadza w życie chore pomysły, które spowalniają prace i nakładają więcej obowiązków na pracownika, a wszystko to przy słabej płacy. Totalne (usunięte przez administratora)
Potwierdzam, teraz magazyn to jedna wielka pomyłka. Jakoś nie widać spektakularnych sukcesów nowego dyrektora. Jeżeli jest to zmiana na lepsze nie wróże tej firmie nic dobrego.
Ciągle piszecie to samo, że chaos na magazynie itp. (od ponad roku!!) To wszyscy wiedzą i widzą. Ale to nie jest problem tylko kier i dyr tego działu. Warto podkreślić, że niestety praca magazynu, zakupów, logistyki negatywnie wpływa na pracę NIEKTÓRYCH innych działów :( Zbliża się koniec 2021 r., życzmy sobie, żeby w nowym 2022 r. zarząd przejrzał na oczy albo żeby dyr sam odszedł. Niech pójdzie w ślady Sousy i znajdzie sobie lepszą pracę :) Każdy kolejny miesiąc jego pracy coraz bardziej go kompromituje,(usunięte przez administratora)
Obecnie logistyka słabiutko funkcjonuje. Z okazji Nowego Roku też życzę sobie, aby te złe rządy w końcu minęły. Jak jakiś zły sen.
Najważniejsze, że dyr i jego pupil mają bardzo dobre, wysokie pensje (za co??!). Najważniejsze, że pan prezes jest zadowolony. Reszta nie ma znaczenia.
Mechanik maszyn Jaka atmosfera w tym dziale?Warto rekrutować?jaka pensja?Czego oczekuje pracodawca?czy firma to typowy moloch?i czy mechanicy jeżdżą z maszynami po klientach?
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje teraz pracowników?
Jakie są wasze doświadczenia związane z firmą Zemat? Czy to pracodawca, którego można polecić z czystym sumieniem? Od czasu waszych ostatnich wpisów z pewnością coś się zmieniło u tego pracodawcy, może zostało podniesione wynagrodzenie?
Jakie warunki finansowe na produkcji (monter maszyn) ? Stawka minimalna czy większa? Można dorobić nadgodzinami?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zemat Technology Group Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Zemat Technology Group Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zemat Technology Group Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!