Rekrutacja jak do Pentagonu propozycja pracy dla kogoś po studiach i z doświadczeniem za 1900 netto??? Szkoda czasu i nerwów Żenujące i poniżające
A ten gruby RKS z Warszawy (usunięte przez administratora) i manipulant jeszcze pracuje? Nie zwolnili go? W sumie dobrze. Majatek (usunięte przez administratora) będzie mniejszy. Pozdro naiwniaki Wrocławskie. Dajcie się dalej robić w konia iiiiiiiiiiiiiihahahahaha jak to rży konik
Tak dziwna polityka, robią rekrutację na obsadzone już stanowiska chodzi o straszenie pracowników zwolnimy Cię patrz ilu chętnych na Twoje miejsce.Chore!!!!
Dopóki wszystko w firmie zależy od właściciela, dopóki to on podejmuje każdą (nawet drobną) decyzję, dopóki właściciel musi sam intensywnie pracować, bo bez niego nic w tej „firmie” nie będzie załatwione, to tak naprawdę mamy do czynienia z jego własnym obejściem z hektarami a nie firmą z prawdziwego zdarzenia tworzoną dla ludzi przez ludzi. Tym, którzy tak chorobliwie upierają się przy zatrudnieniu w Hasco szczerze się dziwię. Tym, którzy tam tkwią i ciągle narzekają - także. Naprawdę, wbrew pozorom, rynek pracy jest o wiele większy niż Hasco-Lek i jego przyczółki na Żmigrodzkiej. Chce wam się znosić (usunięte przez administratora) brak szacunku, poniżanie i przede wszystkim nieustanną kontrolę - to sobie siedźcie tam, w imię idei: "zły ojciec, ale ojciec - uderzył, bo na pewno kochał, mógł przecież zabić". A dla tych, co naprawdę chcą w życiu pracować w fajnym, mądrym miejscu, gdzie ich praca zwyczajnie po ludzku zostanie doceniona, radzę omijać szerokim łukiem to siedlisko zła i przemocy psychicznej.
3 osoby, około godzinki. Firma zarzekała się że da odpowiedz w ciągu tygodnia niezależnie od rezultatu. Oczywiście nie dała a minęły 4. Nie dziwne że ma takie oceny jak niepoważnie traktuje ludzi. Kłamią na rozmowie to strach pomyśleć jak by bo gdybym tam pracował. Ocena 1.8 mówi sama za siebie .
Standardowe historię z poprzednich prac itd
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
(usunięte przez administratora)
Nie NO, znasz bajkę o Pasikoniku I Mrówce??? To znajdź na (usunięte przez administratora) i się zastanów co mówisz
Otwórz firmę i zatrudnij u siebie te biedne mrówki daj mieszkania samochody a na wakacje wszystkich wyślij na Hawaje. Ja będę pierwsza która się u Ciebie zatrudni. No dalej to wolny kraj każdy może otworzyć biznes powtarzam KAŻDY!
Ale człowieku załóż swój biznes żeby uszczęśliwić innych ludzi biednych robotników żeby kupować im mieszkania i luksusowe samochody i żeby mogli z dziećmi jeździć na Hawaje a Ty nie bedziesz zarabiać pieniądzy. Pierwsza przyjdę mój drogi do Ciebie do pracy.Pan Han miał dobry pomysł znalazł się w odpowiednim momencie w określonym miejscu,miał mądrych rodziców a żeby zrobić taki majątek nie może być idiotą. I żeby utrzymać tak wielka firmę na rynku zapewniam Cię nie śpi spokojnie. Idź zdobądź pieniądze jeśli trzeba tak jak Pan Han otwieraj Interes zabierzesz wszystkich z hasco lek Pan Han zbanrkutuje ty będziesz Bossem robotnicy będą Cię wielbić jak Pana Boga. DAWAJ NIE CZEKAJ!!! :)
Teraz każdy może się uczyć masz internet świat bez granic!!!
Coś w tym jest Stanisław to co wiem to za komuny czymś tam handlował .Perfumy rozlewane w garażu Izaura .
Teraz tu będą inwestować, ale nie w produkcje!!! www.nasztomaszow.pl/o-tomaszowie/w-tomaszowie-powstanie-nowy-hotel/
No o faktycznie dziwna sprawa obserwuje oferty pracy od 10 miesięcy około co 3 miesiące pojawiają się ogłoszenia na te same stanowiska pracy dziwne!
Dziwne to mało powiedziane, co najmniej podejrzane. Dla czego to ja wiem, ale co nie którzy mają inne zdanie i mają prawo być w niewiedzy.
Piękny poranek:)Witam Wszystkich!!! No nie, nie jedną miarą "golić" wszystkich, nie zdecydowanie nie,zawężanie tematu i wrzucenie Wszystkich do jednego pojemnika pod nazwą Nieszczęście byłoby zubożeniem tematu,bo ilu ludzi na świecie tyle historii,każdy z nas ma inne potrzeby, oczekiwania, dla każdego z nas sukces znaczy zupełnie coś innego. Ja przykładowo szukam pracy a nie koniecznie pieniędzy, JESTEM CHOLERNYM WYJĄTKIEM a niektórzy szukają pieniędzy a niekoniecznie pracy. Mój cel zawodowy to Korporacja, jestem zachwycona tym niezwykłym tworem jako zjawiskiem społeczno ekonomicznym,BO korporacja to nie praca to styl życia!Jednym odpowiada a innym nie i każdy ma prawo do swojego zdania, wyboru. Ja zdecydowanie sprzeciwiam się obrażaniu, wyzwiskom, niepotrzebnej frustracji. Mnie też nie przyjęto do pracy tam, ale nie mam żalu, mam szacunek dla ludzi tam pracujących i dla tych którzy z pracy zrezygnowali. Niech każdy będzie szczęśliwy. Każdy z nas może założyć własną firmę mamy dziś wolność wyboru. Tylko mi nie piszcie zaraz że pieniędzy nie macie że trzeba ukraść pierwszy milion etc. Kredyt i zapewniam Was nie będziecie pracować 40h tygodniowo tylko 25h na dobę. Biznes to ryzyko kredyt to ryzyko a bez ryzyka nie ma zabawy:)No i dołączycie do elitarnego grona Januszów. Sukcesów Miłego dnia
No właśnie! Pracownicy uwielbiają hejtować firmę, eliminować potencjalną konkurencję, a tak na prawdę wszyscy się rękami i nogami trzymają swoich stanowisk, no ale lepiej marudzić odstraszać innych a niech Pracodawca myśli że nikt tu nie przyjdzie pracować tylko ja tu będę i basta i niech mnie po nogach całują!Kurcze ludzie co z wami?! Nadal twierdzę że HR powinien szukać pozytywnych życzliwych ludzi szanujących innych i świat HASCO LEK Potrzebujecie DOBREJ ENERGII!!!
Pracowałem u tych Januszybiznesu 9 miesięcy i to były zmarnowane 9 miesięcy. A ty "..." to co ? sroce z pod ogona wyskoczyłeś(aś) że tu wszystkich jedną miarką golisz? Może to właśnie Ty jesteś "spirytus movens"?
Niestety nie jestem z firmy więc pojęcia nie mam ile się tu zarabia myślę że odpowiednia na stanowiskach administracyjnych w zależności od odpowiedzialności i umiejętności 2500zł-2700zl netto uważam że pensja odpowiednia, na pakowalni 1900-2000 zł netto dla kogoś bez wykształcenia wyższego to też ok pensja.nie wiem zatem ile należy powiedzieć żeby dostać pracę? Dajcie jakieś wskazówki???
3900 netto ile pracujesz dziennie godzin, sobota niedziela wolna, masz auto służbowe?!Ja chciałabym tyle zarabiać!Poważnie dobra pensja nawet bez tej premii!!!A ja durna na rozmowie powiedziałam 2500 netto ale głupia jestem!!!
Dzień dobry! Wydaje mi się że firma nie ma tak naprawdę wolnych etatów tylko ciągle dając nowe ogłoszenia, pojawiają się na te same stanowiska średnio co trzy miesiące próbuje mobilizować już pracujących do lepszych wyników, według zasady, "patrz ilu na Twoje miejsce jest chętnych", na jednych działa na innych niekoniecznie. To nie wina HR, dziewczyny też wykonują tylko swoje obowiązki i starają się je wykonywać sumiennie, byłam również na rozmowie kwalifikacyjnej i mam dobre wspomnienia, pomimo tego że nie zostałam przyjęta, odniosłam wrażenie że moje wyższe wykształcenie, ilość kursów, znajomość języków była z kolei za wysoka do proponowanego stanowiska,które okazało się pracą na produkcji tak naprawdę. Mogłam skorzystać z potencjalnych znajomości ale uważam to osobiście za uwłaczjące i nieprofesjonalne. Nie chciałabym w ten sposób otrzymać pracy. I jeszcze jedno aplikowalam do tej firmy ze względu na ilość negatywnych opinii, POWAŻNIE, im więcej firma takowych posiada tym dla mnie wydaje się bardziej intrygująca i pożądana, ale nie miałam odwagi powiedzieć tego otwarcie (usunięte przez administratora), żeby nikomu nie zrobić przykrości podczas przesympatycznej rozmowy kwalifikacyjnej. POZDRAWIAM i życzę Wszystkim samych sukcesów
Etaty są wolne tylko stawki są jakie są ,już z góry wiedzą ile pieniędzy jest na dane stanowisko,liczą że przyjdzie łoś za drobne :) dlatego po pytaniu:ile by Pani/Pan chciała zarobić na danym stanowisku ,już osoba jest nieosiagalna ;) Hr ma swój schemat pytań,które są tendencyjne i nic nie wnoszą oprócz znudzenia na rozmowie ,takie same pytania miałam ja i mój kolega ,oddzwoniono z ofertą nie do przyjęcia dla nas .
A wydaje się nie którym, że negatywy to tu tylko frustraci piszą :) - i? proszę nie mam racji, jestem obłudnikiem, leniem, frustratem oszołomem i ... Pani "ac" niestety jest krótkowzroczna albo ma wyjątkowe szczęście (o ile to nie kolejny troll) trafiając do tak zgranego zespołu zadowolonych z pracy pracowników Hasco. Czasami patrzy się i nic nie widzi albo widzi się tylko to, co chce się zobaczyć. Bywa i tak, że ma się oczy szeroko "zamknięte".
Praca dla spolek tej grupy to straszne doświadczenie. Wartościowi pracownicy bez względu na doświadczenie i poziom stanowiska zmieniają pracę szybciej niż zakładali bez względu na poziom stanowiska na jakim pracują. Dotyczy to zarówno osób pracujących w centrali jaki w spółkach zależnych czy też pracowników terenowych. Prawdą jest także fakt płacenia pensji poniżej pensji rynkowych dla każdego ze stanowisk. Efektem powyższej sytuacji jest konieczność po zatrudnieniu pracy ze współpracownikami którzy nie tylko są nie zadowoleni ze swej pracy lecz także posiadający mniejsze kwalifikacji niż potrzebne dla danego stanowiska. Męczyłam się tam 2,5 roku i mam dość.
Ciekawi mnie jakie "kwalifikacje" trzeba posiadać, żeby chociaż wzbudzić zainteresowanie sz.p. HR z Hasco, na chociażby jeden telefon, by bliżej poznać kandydata.. Aplikowałem kilka razy na stanowisko produkcyjne i ani razu nie otrzymałem telefonu.. Aż tyle ludzi aplikuje na te stanowiska, że jest taka... selekcja? Czy po prostu kto pierwszy ten lepszy.. Podobno teraz jest rynek pracownika.. A mam wrażenie, że ta firma nadal ma błędne spostrzeżenie, że na jedno stanowisko jest 20 chętnych...
Tu wygrywa nie ten co ma 10 fakultetów, włada co najmniej 4 językami obcymi, dużą teczkę z dyplomami i certyfikatami, ma dom na przedmieściu i jeździ nie starszym autem niż 5-cio latkiem i to klasy premium. Wygra ten wyścig szczurów ten co "mieszka pod mostem", nie posiada prawa jazdy (nie będzie domagał się miejsca na przepełnionym parkingu firmowym), procował już wiele lat i to najlepiej w jednej lub 2 firmach na niskim etacie (nie będzie sprawiał kłopotów z podwyżkami czy socjalem), najlepiej bezdzietny lub z uregulowanymi sprawami rodzinnymi (czytaj - dzieci już na swoim), i.t.d., i.t.p. Pracownik dobrze wykształcony i sytuowany to potencjalny problem pod każdym względem :D - nie daje się wykorzystać i "wydoić".
Cichy, masz straszne kompleksy i piszesz niestety bzdury. Poczytałam sobie wszystkie Twoje komentarze i wyłania się z nich obraz sfrustrowanego człowieka, który zasiedział się w jednej firmie - z wygody? strachu przed nowym? braku wysokich kwalifikacji? lenistwa? przekonania o swojej wyjątkowości, której ktoś jednak nie zauważył i nie docenił? - i nie może patrzeć na ludzi, z którymi pracuje. Masz pretensje o wszystko do pracodawcy, współpracowników, całego świata, , ale nie do siebie. Takim ludziom jeszcze nikt nie dogodził. Zaraz na pewno odpiszesz jak to w pewnym wieku trzeba sie godzić na wszystko, itp. ale nie wysilaj się - już wystarczająco się zaprezentowałeś/aś. Zamiast wylewać żale na forum, weź się za siebie i coś zmień w sobie - na lepsze.
Szanowny Panie Ares, Dziękujemy za Pana opinię. W procesie selekcji zgłoszeń bierzemy pod uwagę wiele aspektów, ściśle związanych ze stanowiskiem, na które prowadzona jest rekrutacja. Przykro nam, że nie czuje się Pan usatysfakcjonowany w związku z rekrutacją do naszej firmy, jednak brak kontaktu z naszej strony oznacza, że z jakiegoś powodu Pana aplikacja nie została rozpatrzona pozytywnie. Życzymy powodzenia w poszukiwaniu pracy. Pozdrawiamy serdecznie Dział HR, PPF HASCO-LEK S.A.
Ha ha - uśmiałem się okrutnie. Tylko tyle - zatrudnij się w Hasco, tylko nie jako "pociotek" bo kumoterstwo to dewiza tej firmy ale jako zwykły pracownik. Popracuj tak ok pół roku, może rok. Potem możemy polemizować dla czego jest tak ogromna rotacja pracowników i jeszcze większa ilość wakatów :D. Kolejny troll propagandowy.
Innej odpowiedzi trudno sie było spodziewać od takiej osoby jak Ty. Śmiej się dalej, lepsze to niż zalewanie się własną żółcią. Do roboty codziennie wstajesz, kasę pierwszego bierzesz, nie przepracowujesz się, ale pracodawcy i pracowników nie tolerujesz, obsmarowujesz na forum. Obłuda i lenistwo, okraszone frustracją. Takim nigdy nikt nie dogodził, bo szklanka jest zawsze od połowy pusta, a zupa za słona. Co ciekawe, większość ludzi, z którymi pracuję ma zupełnie odmienne zdanie na temat pracy w Hasco i mimo "10 fakultetów", znajomości języków obcych i możliwości zmiany pracy - chcą tu dalej pracować, i nie piszę o "rodzinie" i "znajomych" pracodawcy, tylko "zwykłych" pracownikach, z którymi ty najpewniej nie masz do czynienia.
nie ma kompleksów to prawda biorą osoby które mają małe oczekiwania i nie chcą się rozwijać są wierne jak pies a prawda jest taka że na 10 pracowników w rozmowie nada się 8 ale ludzie uciekają bo widzą co sie dzieje ogólnie nie ma nic skomplikowanego ale ze nowy odwala robotę za starszych pracowników to lipa
Pracowałem w Hasco w tamtym roku. Co do rekrutacji. Wszystko odbyło się jak należy. O stawce, premiach i wszystkim o czym chciałem się dowiedzieć dowiedziałem się na rozmowie kwalifikacyjnej. Sama rozmowa faktycznie bezstresowa i konkretna. Dział HR bardzo pomocny. Panie zawsze służyły pomocą, a kiedy odchodziłem - co mnie zaskoczyło - również udzielono mi wszelkich niezbędnych informacji. Udzielono pomocy kiedy miałem problemy przy zbieraniu podpisów do "obiegówki", a to wszystko z uśmiechem na twarzy. Dział HR mega plus! Co do samej pracy. Jeżeli chodzi o kadrę kierowniczą to sam kierownik był naprawdę w porządku (chyba miałem szczęście xD).Obiektywny i konkretny, ale mistrz zmianowy? Masakra :). Dobrze sobie radziłem z wyrabianiem norm na produkcji i z samą pracą, ale zawsze ktoś miał jakieś pretensje. Od razu wam mówię, nie ma po co się starać. Denerwowało mnie podejście pracowników którzy nie chcieli po prostu przekazywać wiedzy. Trzeba było uczyć się błędach, których dało się w prosty sposób uniknąć. Padały teksty typu: "mi tego nikt nie pokazywał", "specjalnie Ci nie mówię jak to zrobić żebyś lepiej zapamiętał". No i to tyle. Popracowałem parę miesięcy, dostałem żenującą podwyżkę i dałem wypowiedzenie.
Podpisywanie obiegówki nie jest żadnym obowiązkiem zwalniającego się pracownika. Nie ma prawnego zobowiązania do podpisywania jakiejkolwiek obiegówki. Składasz wypowiedzenie i na koniec dnia pracy wychodzisz. Mało pracowników o tym wie. Ja też dowiedziałem się za późno.
Dokładnie -To powinien wykonać dział hr -zdobyc podpisy na obiegowce,kto to widzial zeby pracownik -latal po budynkach firmy !! Tylko w tej firmie :)
Zdajecie sobie, że praktycznie w każdej większej firmie produkcyjnej uzupełnianie kart obiegowych należy do pracownika? Więc no nie za bardzo "tylko w tej firmie", bo praktycznie we wszystkich musisz obiegówkę zrobić. Trzeba i tyle, koniec dyskusji.
Pracuje w tej firmie ponad 10 lat. Jedno Wam napiszę - omijajcie ją z daleka! No chyba, że macie rodzinę na wyższych stanowiskach. Firma była jest i będzie na rynku bo jak nie Polacy to Ukraińcy będą pracować. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie - jest nie adekwatne to posiadanych umiejętności i kwalifikacji. Porobili tzw. Grupy operatorskie i nie uwzględniają stażu pracy oraz osiągniętego wykfalifikowania. Nowy pracownik może zarabiać po 2 latach tyle samo co pracownik, który pracuje nawet 20 lat! Parking - szkoda pisać, ludzie i tak parkują po krzakach. Stołówka firmowa - tylko dla ludzi z biurowca, "zwykły" pracownik nie ma tam nawet dostępu. Co do ludzi na wyższych stanowiskach, totalna nie kompetencja i brak znajomości procesu produkcyjnego. Ale trzymają takich i dają im kasę za nic! Jednym zdaniem. Jak mieszkasz blisko i chcesz sobie dorobić to polecam ( nie pokazuje że umjesz pracować bo i tak tego nikt nie docenia) .
a w firmie jest możliwość wypracowania nadgodzin i czy wypłacają je w terminie?
Dzień dobry, Czy w siedzibie w Siechnicach rekrutują Państwo na inne stanowiska niż te związane z produkcją? Mam na myśli działy związane ze sprzedażą, obsługą zleceń lub logistyką. Z góry dziękuję za odpowiedz.
Nie ponieważ jest to zakład produkcyjny A inne stanowiska są już obsadzone przez matki żony i kochanki,oraz moherowe berety i dinozaury ;)
Witam czy ktoś z obecnie pracujących w Hasco może dać info jakie warunki pracy na stanowisku przedstawiciel apteczny, tylko proszę o miarę rzetelne informacje ,jaka flota ,narzędzia , budżetu czy realny plan
Warunki pracy są takie że kto się przyjmuje na przedstawiciela to za chwilę odnajduje się w innej firmie ;)
Witam byłem w tym tygodniu na rozmowie o prace , pokoi w którym mnie przyjęto (1m x 3m) trochę odstraszył ale pomimo to zaproponowano mi prace jako Operator Urządzeń stawka 3000 zł brutto plus niby 20% premi i dodatek za nocki , tu pojawia się moje pytanie do pracowników czy tak premia jest zawsze czy tylko to tak ładnie wyglada na papierku a w rzeczywistości dostaje się 0-5% ?? Będę wdzieczny za odpowiedzi
Tak, premie 20% dostajesz zawsze kiedy pracujesz. Tylko jak cie nie ma bo masz L4 to premii nie dostaniesz.
Nie zawsze, to jest premia uznaniowa i nigdy nie wiesz czy dostałeś(aś) a jak nie to dla czego :(
To o premii tylko ustnie ,jeżeli chodzisz,nie podpadniesz(A można za wszystko i nic)jest na gębę ,gdzie indziej oferują więcej zobacz ogłoszenia są tylko 2 zmiany etc..
Witam, gdzie w Łodzi mieści się siedziba Producencka Centrala Farmaceutyczna PROCEFAR Sp. z o.o.?
Dzień dobry, siedziba PROCEFARU w Łodzi mieści się przy ul. Kilińskiego 230. Pozdrawiamy serdecznie Dział HR, PPF HASCO-LEK S.A.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PPF Hasco-Lek S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy PPF Hasco-Lek S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 94.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PPF Hasco-Lek S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 64, z czego 5 to opinie pozytywne, 39 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PPF Hasco-Lek S.A.?
Kandydaci do pracy w PPF Hasco-Lek S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.